Scent Bar LIX

[Redhaired Witch]

Napisane przez Parabelka

Drogi Baru , dawno nie było o otchódzaniu , ktoś coś ? udało się komuś otchóść ? mnie ni huhu , w związku z czym przestawiam się na zdrowe odżywianie znaczy żarło w pudełkach taskane do robo zamiast kanapek może pomoże

Przez chwilę nie chciało mi się żreć i zeszłam do 53 kg, a potem były Walniętynki i sushi, i już poooszło. Teraz znowu jem jak prosiak. Od wczoraj próbuję liczyć kalorie, muszę być chuda do sierpnia

Napisane przez Maja102

Mi się udalo schusc

[neska951]

Napisane przez Parabelka

2.pozwolę sobie powiedziec eeeeetam , jadłam je wielokrotnie i nie zauważyłam jakichkolwiek zmian w funkcjonowaniu czegokolwiek




Drogi Baru , dawno nie było o otchódzaniu , ktoś coś ? udało się komuś otchóść ? mnie ni huhu , w związku z czym przestawiam się na zdrowe odżywianie znaczy żarło w pudełkach taskane do robo zamiast kanapek może pomoże

To dotyczyło odporności i skłonności do otyłości u małych dzieci , może dlatego ... :brzyda l:

Ja ćwiczę ...

A w indyku jest żelazo?


Betty Ber kotełka

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

W porównaniu z Twoim wzrostem i wagą, to nadal żem przysadzisty klocek

[neska951]

Napisane przez rachell111

1. Minie, to hormonalny dół, zobaczysz, że się wszystko ustabilizuje i doda ci skrzyyyyydeł

2. Chwilowo tego nie szukam w filmach. Kiedyś, jak byłam nastką mnie to brało. Potem trochę na studiach Mulhollandy etc. Na razie omijam.


1. Też mam fazę bezmięsną od dłuższego czasu. Faszeruj się strączkamy i innymi żelazamy bo włosy wyleeeecoooo. Moje wylatujo na wiosnę garściami dosłownie, już połowy nie mam bez kitu, ale leciały zawsze, przy mega mięsnej diecie też. Dwa razy do roku mam wysyp kilkumiesięczny, zatem nie mają kiedy odrosnąć zwyczajnie
Mimo wszystko wtryniam Falvity i masę fasoli, soczewic i jaglanej. Wtryniam bo lubię of kors, za wyjątkiem Falvitu A żelastwo mi potrzebne i służy. Zawsze to jakiś ratunek.

1 Mam sałe czoło usiane kaszką.... i taka skorupa mi się zrobiła...Może to od zastrzyków? Parabelko diklofenak + milgamma??? PArabel?

2 Włosy mi nie lecą na razie oczyszczam skórę głowy raz w tygodniu , wcieram tonik jantara ... Dziś daję szansę indykowi bo mąż sobie zażyczył mięso ... Kurcze zobaczę nie odrzucało mnie przy marynowaniu tak jak od kurczaka

[Corii]

Napisane przez Parabelka

Drogi Baru , dawno nie było o otchódzaniu , ktoś coś ? udało się komuś otchóść ? mnie ni huhu , w związku z czym przestawiam się na zdrowe odżywianie znaczy żarło w pudełkach taskane do robo zamiast kanapek może pomoże

Ja własnie od niedawana wciełam w zycie plan pt. nie jesc słodkiego, ewentualnie 2 kostki gorzkiej dziennie i raz na jakis czas jakis batonik neizdrowy oraz nie podjadać wieczorem, a jesli juz to paprykę czerwoną albo ten chleb ryzowy. I udaje mi sie póki co, widzę, ze działa I jak wczesniej konia zezarłabym, tak teraz sie wsio ułozyło i nie mam napadów głodu - oby tak dalej

[anastazjaaa2]

Dobry


Betty, kicia cudna, ale Ty
Na każdej focie mlodziej, calkiem jak bys pakt z diablem podpisała albo co



Ja nie chudnę ostatnio. Ale też juz nie tyję. Odstawilam czekoladę na początek

[Betty83]

znad kawy i rozbicia z okazji @
co do kg, to wróciło 2 kg z tego co zrzuciłam przed wyjazdem. ale spodziewałam się. na tygodniu raczej zdrowo jedliśmy, ale w czasie nocnych wypadów i w weekendy ciężko było się oprzeć hot dogom u jamiego olivera, burgerowi z dyni i cheddara z frytami, kangurowi z frytami, macowi na marble arch (bo głupio tylko do wc wejść, a wszystko inne z jedzenim było już zamknięte), argentyńskim pierożkom, drinkom w barze gdzie często bywała amy winehouse, nowym piwom i prosseco...


uśmierciłam telefon, chyba już całkiem, bo zamówiłam drugi taki sam
chcę też kupić obów na all, ale ma opcje licytacji i KT po wyższej cenie. jutro koniec aukcji a zainteresowanie żadne. napisałam wczoraj w okolicy południa do sklepu czy jak wezmę KT i od razu wpłacę, to czy będą w stanie nadać jeszcze w czwartek. byłam skłonna dopłacić do ceny i przesyłki, żeby mieć je na dziś. odpisali przed chwilą, że nie tyle to ja się zdążyłam wczoraj domyślić gdy zamykali poczty. więc biorę opcję ekonomiczną, jak mnie nikt nie przelicytuje, może do wielkanocy dojdą

Napisane przez justynaneyman

Masz oczy kota
widać że muszmieć

...tego ze shreka chyba

Napisane przez rachell111

O jeżuuuuuuuuuuuuuuuuuu Też go chcę.

Czyli to Grażyna! Dobrze dokarmiały Chyba, że to zimowe futro.

Piękna jesteś tak, że normalnie nie powiem co! Ale to już Ci powiedziałam w Kraku przy myciu rąk po Wucecie, że jesteś tak piękna i wyjątkowa, żebyś się nie zdziwiła, jak będę się na Ciebie gapić. Chyba to powiedziałam na głos? Czy nie dałam rady? Bo tak sobie pomyślałam i tak też czyniłam. Choć ja osobiście piękna zewnętrznego nie potrzebuję w ludziach, zazwyczaj patrzę "w nich" nie na nich, zjawiskową urodę traktuję jako bonus. Dodatek, a czasem przeszkadzajek, bo ciężko się skupić

Fogle Betty weeeeeeeeeeź, przecież to jest Twoja córka z tym kotem, nie może być, że znalazłaś wehikuł czasu

Ta sama Grażynka, tylko była bardziej puchata
A teraz jest już tylko dobrze odżywiona

Na wygląd spuszczę zasłonę milczenia, bo nie umiem właściwie reagować na komentarze
Obstawiam że nowy szajsunk didki chciał mnie uszczęśliwić milionem filtrów. Bez to pewnie wyszłabym jak ta ślicznotka
A starsza, to prawie moja kopia zapasowa, tylko ma oczy czarne, ładny uśmiech i w ogóle ładniejsza

Napisane przez tricolor

Betty jakaś Ty śliczna

[rachell111]

Napisane przez neska951

2 Włosy mi nie lecą na razie oczyszczam skórę głowy raz w tygodniu , wcieram tonik jantara ... Dziś daję szansę indykowi bo mąż sobie zażyczył mięso ... Kurcze zobaczę nie odrzucało mnie przy marynowaniu tak jak od kurczaka

Eeeech. Mój już dawno robi sam, nie potrafię nawet patrzeć na mięso, widzę części ciał. Od smaku odrzuciło mnie dawno, ale jestę hipokrytą tudzież słabym człowiekiem, który zachowuje się sam jak zwierze, albowiem w napadzie "instynktu" pożeram kaczki. Czasem indyk wpadnie, to czerwieńsze mięso. Nie wiem co z tym zrobię, do niczego się nie zmuszam, o niczym tak naprawdę świadomie nie decyduję, niczego nie deklaruję, ot mnie odrzuca coraz częściej, na coraz dłużej. Podrobów już nie tkłam ponad rok etc etc. O przyrządzaniu nie ma mowy
Najwiecej żelaza ma biała fasola i kakao. Nie, jednak tofu i soja, no ale biała ma sporo.Plus wiadomo kasze etc, etc.

Napisane przez Betty83

znad kawy i rozbicia z okazji @
co do kg, to wróciło 2 kg z tego co zrzuciłam przed wyjazdem. ale spodziewałam się. na tygodniu raczej zdrowo jedliśmy, ale w czasie nocnych wypadów i w weekendy ciężko było się oprzeć hot dogom u jamiego olivera, burgerowi z dyni i cheddara z frytami, kangurowi z frytami, macowi na marble arch (bo głupio tylko do wc wejść, a wszystko inne z jedzenim było już zamknięte), argentyńskim pierożkom, drinkom w barze gdzie często bywała amy winehouse, nowym piwom i prosseco...




Na wygląd spuszczę zasłonę milczenia, bo nie umiem właściwie reagować na komentarze
Obstawiam że nowy szajsunk didki chciał mnie uszczęśliwić milionem filtrów. Bez to pewnie wyszłabym jak ta ślicznotka
A starsza, to prawie moja kopia zapasowa, tylko ma oczy czarne, ładny uśmiech i w ogóle ładniejsza

1. Poza @ Kto by się przejmował kg jak takie wspomnienia, z życia się korzysta!

2. Luz bluz, ja też więc Jak dla mnie nie musisz reagować wcale, ja nie prawię komplementu, ja po prostu mówię co myślę.

Za to przyjszłąm po prośbie. Zawsze robiłam kotlety z soczewicy. Uwielbiam. Ale Ty pisałaś kiedyś, że genialne Ci wyszły z cieciory. Mam już puszkę otwartą, sieciunię przeleciałam ale tam głównie falafel, a ja nie jestem fanem tureckich smaków. (On turecki je? ) No kuminy, sezamy, nie moje najulubieńsze I tera tak, co dodać, żeby wyszło zaâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠iste, bo zjem każde, ale chcę chuopa zarazić. Podejrzewam, że jemu też bardziej podejdzie soczewica, ale już puszkę otwarłam i muszę działać. Chcę dać cebulę białą przesmażoną na oliwie z czosnkiem, paprik wędzony, natkę pietruchy. Co jeszcze proponujesz? pamiętasz może jakiś sekret ingridient? Żeby smakowało kotletowo. Wybełtam z jajem.

[Corii]

Odechciało mi sie juz jeździć tyle kilosów do kraka na rozjasnianie odrostów co 2 miesiące, wiec chyba w okolicy poszukam szegoś - mam zamiar zajrzeć do Rudy Śląskiej do studia Fryzjerskiego sławnego Damiana Dudy, a nuż , fidelec okaze sie on ok...

[MotherDivine]

O włacha, nie podsunąłby mi kto jakiego przepisu na kotlety wege? Najlepiej właśnie z ciecierzycy, i oby jak najprostrze, bo ja lewa jestem...

[Betty83]

Napisane przez rachell111

1. Poza @ Kto by się przejmował kg jak takie wspomnienia, z życia się korzysta!


Za to przyjszłąm po prośbie. Zawsze robiłam kotlety z soczewicy. Uwielbiam. Ale Ty pisałaś kiedyś, że genialne Ci wyszły z cieciory. Mam już puszkę otwartą, sieciunię przeleciałam ale tam głównie falafel, a ja nie jestem fanem tureckich smaków. (On turecki je? ) No kuminy, sezamy, nie moje najulubieńsze I tera tak, co dodać, żeby wyszło zaâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠iste, bo zjem każde, ale chcę chuopa zarazić. Podejrzewam, że jemu też bardziej podejdzie soczewica, ale już puszkę otwarłam i muszę działać. Chcę dać cebulę białą przesmażoną na oliwie z czosnkiem, paprik wędzony, natkę pietruchy. Co jeszcze proponujesz? pamiętasz może jakiś sekret ingridient? Żeby smakowało kotletowo. Wybełtam z jajem.

1. motywem przewodnim był kangur i teatr
ale książkę sobie na pchlim targu wygrzebałam, to się kolejne plany klarują

2. pewnie już po fakcie (bez telefonu jestem tylko z doskoku)
ale tak to u mnie leciało, cebula, wędzak i pietruszka

wege koleżanka od zawsze mi poleca z buraka, ponoć mięsożerców nabiera na nie

tego z dyni, cheddara i ziół, mój chłop też docenił chociaż miał steka u siebie

z wege jeszcze jadłam jakiś etiopski green plate (niestety bez okry, którą chcę przetestować) - teżu kazał pani polać kuskus wszystkimi sosami na spróbowanie, więc wygląda jak wygląda
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...0e&oe=575BB1C0
ale to intensywnie zielone było

[MotherDivine]

Aaaa i jeszcze jedno
Spłodziłam reckę Tonka Imperiale, na blogaszka, na jutro. Ale ja piszę, jak piszę - czasami chaotycznie i niezbyt poprawnie, gramatyka i składnia leżą.
Proof-readnąłby ktoś reckę?

[Parabelka]

Napisane przez Maja102

Mi się udalo schusc

Ale przez przeciągająca się depresje jesienno-zimowa i syfoze za oknem mam takie napady na słodkie, ze boje się, ze wszystko zaraz wróci.

Zaczelam zuc owocowe slodie gumy, to żre tyle, ze mam wzdęcia

Kupiłam landrynki (dlugo się memla w ustach i tylko 12 kcal w jednej) to żre tyle, dopóki język i podniebienie nie zaczną krwawić

a miętowa ? ja się ratuje miętową , owocowych i landrynek nie lubię .

Napisane przez Redhaired Witch

Przez chwilę nie chciało mi się żreć i zeszłam do 53 kg, a potem były Walniętynki i sushi, i już poooszło. Teraz znowu jem jak prosiak. Od wczoraj próbuję liczyć kalorie, muszę być chuda do sierpnia

oooojtam , do sierpnia daleko

Napisane przez neska951

To dotyczyło odporności i skłonności do otyłości u małych dzieci , może dlatego ...

Ja ćwiczę ...

A w indyku jest żelazo?

1.wiesz co , powiem Ci tak w zaufaniu dzieci nie tyją od flory , antybiotyków czy inszych cudów na kiju , a od tego , że ciągle paszczą mlaszczą i coś żrą co im rodzina podtyka . Bo jakim dziwnym cudem , dzieci niejadki , nawet jeżeli jedzą bez przerwy antybiotyki i to tenże trzydniowy sumamed bo o niego chodzi , są chude . Bo did jest tłusty wtedy , kiedy dostaje za dużo żryć . Sam do sklepu nie pójdzie i żarcia nie kupi , więc otyłość dzieci - z wyjątkiem bardzo rzadkich przypadków zaburzeń metabolicznych uwarunkowanych genetycznie (co nie znaczy dziedzicznie )- jest wyłączną winą opiekunów, niewłaściwie żywiących dzieci , amen
2. a so ćwiczysz ?
3.jest , ale nie za dużo , najwięcej jest we wołu . Czerwone mięcho=żelazo , białe mięcho=bardzo mało żelaza .

Napisane przez neska951

1 Mam sałe czoło usiane kaszką.... i taka skorupa mi się zrobiła...Może to od zastrzyków? Parabelko diklofenak + milgamma??? PArabel?

2 Włosy mi nie lecą na razie oczyszczam skórę głowy raz w tygodniu , wcieram tonik jantara ... Dziś daję szansę indykowi bo mąż sobie zażyczył mięso ... Kurcze zobaczę nie odrzucało mnie przy marynowaniu tak jak od kurczaka

1.absolutnie nie od zaszczyków , a czapkę na czoło nosisz ?
2.mój małż nie toleruje indyka , zrobiłabym , ale nie zje .

Napisane przez Corii

Ja własnie od niedawana wciełam w zycie plan pt. nie jesc słodkiego, ewentualnie 2 kostki gorzkiej dziennie i raz na jakis czas jakis batonik neizdrowy oraz nie podjadać wieczorem, a jesli juz to paprykę czerwoną albo ten chleb ryzowy. I udaje mi sie póki co, widzę, ze działa I jak wczesniej konia zezarłabym, tak teraz sie wsio ułozyło i nie mam napadów głodu - oby tak dalej

Napisane przez anastazjaaa2

Betty, kicia cudna, ale Ty
Na każdej focie mlodziej, calkiem jak bys pakt z diablem podpisała albo co



Ja nie chudnę ostatnio. Ale też juz nie tyję. Odstawilam czekoladę na początek

1.dokładnie
2.nietycie też rzecz pożądana

Napisane przez Betty83

znad kawy i rozbicia z okazji @
co do kg, to wróciło 2 kg z tego co zrzuciłam przed wyjazdem. ale spodziewałam się. na tygodniu raczej zdrowo jedliśmy, ale w czasie nocnych wypadów i w weekendy ciężko było się oprzeć hot dogom u jamiego olivera, burgerowi z dyni i cheddara z frytami, kangurowi z frytami, macowi na marble arch (bo głupio tylko do wc wejść, a wszystko inne z jedzenim było już zamknięte), argentyńskim pierożkom, drinkom w barze gdzie często bywała amy winehouse, nowym piwom i prosseco...



.

Na wygląd spuszczę zasłonę milczenia, bo nie umiem właściwie reagować na komentarze
Obstawiam że nowy szajsunk didki chciał mnie uszczęśliwić milionem filtrów. Bez to pewnie wyszłabym jak ta ślicznotka
A starsza, to prawie moja kopia zapasowa, tylko ma oczy czarne, ładny uśmiech i w ogóle ładniejsza

1.ojtam w takich razach najważniejsze są wspomnienia
2. no na pewno nie jak ślicznotka , bo nie masz takiego nosa a ad sinupret komętarze zwyczajnie przyjmij , mimo , że nie wierzysz , że jesteś postrzegana jako prześliczna i pamiętaj o starym polskim przysłowiu - kiedy trzy osoby mówią ci , że jesteś pijany - nie dyskutuj , tylko idź spać , znaczy skoro mówimy , że wyglądasz tak jak mówimy , to znaczy , że tak jest
A uśmiech masz śliczny skoro didka ma ładny i do Ciebie taka podobna , to przecież po kimś musi go mieć , nie ?

Ja nic nie schudłam , od wczoraj się zaczęłam zdrowo (no , mniej więcej )odżywiać , znaczy odstawiłam pieczywo , przestawiłam się na jogurt z różnorakim syfem w środku rano , potem dwa razy ryż/kasza +kutak/tuńczyk/insze białko +warzywa i inne zielone śmieci , a potem niestety różnie bywa na przykład dziś wsunęłam dwa desery satino gold bakomy - czekoladowy i kawowy a dla uciszenia wyrzutów sumienia poprawiłam pomarańczą, bananem , grapefruitem , resztką serka śmietankowego piątnicy , pół pomidorem i dwoma plasterkami schabu
I znowu jestem głodna taka porcja ryżowo-mięsno-warzywna zapycha mnie na jakieś dwie i pół godziny , po czym zaczynam się robić lekko głodna , a potem z minuty na minutę zaczynają mi się trząść łapy , we łbie zaczyna się kręcić , robi mi się słabo i przestaję myśleć , nie mówiąc o ogarniającej mnie furii . A nie mogę jeść co dwie godziny , litości , nawet niemowlaki jedzą co trzy Ale nic to ,może się przyzwyczaję i coś schudnę , bo jak jadłam prawie nic , to nie chudłam , więc może schudnę jedząc

[Katty_p13]

Kiedy tak wlasnie jest - ,o ziwo wiecej cjudne jedzac 5 razy dziennie niz jak jadlam 2

[anastazjaaa2]

Zgadnijcie kto jkest taki mądry,że postanowił rozdzielić sobie sklejone rzęsy iglą. No i w trakcie operacji, przestraszył się dzwonka wlasnego telefonu. I tą igla przejechal se po galce ocznej

Idę wywalić wszystkie ostre narzędzia

Napisane przez Parabelka

1.wiesz co , powiem Ci tak w zaufaniu dzieci nie tyją od flory , antybiotyków czy inszych cudów na kiju , a od tego , że ciągle paszczą mlaszczą i coś żrą co im rodzina podtyka . Bo jakim dziwnym cudem , dzieci niejadki , nawet jeżeli jedzą bez przerwy antybiotyki i to tenże trzydniowy sumamed bo o niego chodzi , są chude . Bo did jest tłusty wtedy , kiedy dostaje za dużo żryć . Sam do sklepu nie pójdzie i żarcia nie kupi , więc otyłość dzieci - z wyjątkiem bardzo rzadkich przypadków zaburzeń metabolicznych uwarunkowanych genetycznie (co nie znaczy dziedzicznie )- jest wyłączną winą opiekunów, niewłaściwie żywiących dzieci , amen

l:
I znowu jestem głodna taka porcja ryżowo-mięsno-warzywna zapycha mnie na jakieś dwie i pół godziny , po czym zaczynam się robić lekko głodna , a potem z minuty na minutę zaczynają mi się trząść łapy , we łbie zaczyna się kręcić , robi mi się słabo i przestaję myśleć , nie mówiąc o ogarniającej mnie furii . A nie mogę jeść co dwie godziny , litości , nawet niemowlaki jedzą co trzy Ale nic to ,może się przyzwyczaję i coś schudnę , bo jak jadłam prawie nic , to nie chudłam , więc może schudnę jedząc ]

1. Dokladnie.
Przyklad mojej kuzynki karmiącej male dzieci marketowm syfem, bo lubią. A jak się już wzniesie na wyżyny kulinarne, to szczytem jest zapiekanka makaronowa z dosłownie odrobiną mięsa, za to chojnie podsypana/podlana kostką rosolową, śmietana i serem . I przecież dzieci nie jedzą dużo, a male klocuszki , ciekawe dlaczego. Ale weż i powiedz dlaczego...o malo mnie ze swoją matką nie pożarly

2. Ale przecieżjak wytrzymiesz jeszcze pól godiny, to możesz nasępny posiłek zjeść bezkarnie.
wg tego co mędrcy od odchudzania piszą, powinno być 5 posiłkow małych , a jak człowiek dlużej na chodzie, to nawet 6, co 3 godziny .

Moja mam zmieniając doslownie lekko nawyki żywieniowe i pilnując czasu i pór posiłkow przedewszystkim, schudła już ponad 20 kg,w ciągu dwóch lat nie calych. Bez dietowania, tylko więcej nabiału, i dużo więcej warzyw i owocow. No czas i regularność

[justynaneyman]

Napisane przez MotherDivine

Irytek w muchach chyba nie gustuje, ale kto go tam wie...

leci do mnie Madagaskarowy Shalimar!!! Upolowałam niczym jakiś, nieprzymierzając, łowca!

A ja będę mieć z wątku o szukaniu domu dzinga!!!!

Napisane przez Redhaired Witch

Sporo jest takich rosyjskich, skandynawskich, ale nie zawsze pasuje mi tematyka (nie ruszają). A znowu jak za długo oglądam filmy w tym stylu to jestem zdołowana brudem, biedą, brzydotą i chce mi się czegoś z odpicowanymi laskami, pięknymi wnętrzami i plenerami



Popieram, Betty wygląda z wiekiem coraz młodziej! Taki "Dziwny przypadek Betty", jak w tym filmie z Bratem Pitem

O tak tak!
Przybij pioonee - za dużo brzydoty zawsze dołuje
Co do Betty - prawda

Napisane przez Parabelka

Drogi Baru , dawno nie było o otchódzaniu , ktoś coś ? udało się komuś otchóść ? mnie ni huhu , w związku z czym przestawiam się na zdrowe odżywianie znaczy żarło w pudełkach taskane do robo zamiast kanapek może pomoże

Ja od 2 tygo dostaję @ i mi się przytyło prawie 2 kg

Napisane przez neska951

1 Mam sałe czoło usiane kaszką.... i taka skorupa mi się zrobiła...Może to od zastrzyków? Parabelko diklofenak + milgamma??? PArabel?

Napisane przez Corii

Ja własnie od niedawana wciełam w zycie plan pt. nie jesc słodkiego, ewentualnie 2 kostki gorzkiej dziennie i raz na jakis czas jakis batonik neizdrowy oraz nie podjadać wieczorem, a jesli juz to paprykę czerwoną albo ten chleb ryzowy. I udaje mi sie póki co, widzę, ze działa I jak wczesniej konia zezarłabym, tak teraz sie wsio ułozyło i nie mam napadów głodu - oby tak dalej

Napisane przez Corii

Odechciało mi sie juz jeździć tyle kilosów do kraka na rozjasnianie odrostów co 2 miesiące, wiec chyba w okolicy poszukam szegoś - mam zamiar zajrzeć do Rudy Śląskiej do studia Fryzjerskiego sławnego Damiana Dudy, a nuż , fidelec okaze sie on ok...

Chętnie bym poszła do kogoś słynnego, a fryzjera w szczególności

Napisane przez Parabelka

I znowu jestem głodna taka porcja ryżowo-mięsno-warzywna zapycha mnie na jakieś dwie i pół godziny , po czym zaczynam się robić lekko głodna , a potem z minuty na minutę zaczynają mi się trząść łapy , we łbie zaczyna się kręcić , robi mi się słabo i przestaję myśleć , nie mówiąc o ogarniającej mnie furii . A nie mogę jeść co dwie godziny , litości , nawet niemowlaki jedzą co trzy Ale nic to ,może się przyzwyczaję i coś schudnę , bo jak jadłam prawie nic , to nie chudłam , więc może schudnę jedząc

I tego nienawidzę w dietach - choć na początku podchodzę z zapałem, potem wiem, że jak mam wyznaczony posiłek następny na godzinę, to to jest dla mnie terror - postrzegam to jako przymus, wariuję, chodzę głodna i w ogóle.

U mnie zdaje egzamin jedzenie na luzie, bez liczenia, bez specjalnej dbałości - ale największy głod czuję ok. 13stej, jak mnie ssie jem żelki o dowolnej porze. Od owoców zawsze robię się wsciekle głodna
No i wiem, że to może nie najlepiej, ale często się ważę - biorąc poprawkę na różne przypadki. Jem b. mało wagowo, ale bardzo treściwie - typu papryczki nadziewane serkiem w oliwie.


I wiecie, co? DZIŚ jest Dzień Torby. Tru przyjechała z czarną, wzięła brązową i ta, robiona na zamówienie, jest po prostu rewelacyjna. Minimalistyczna aż ascetyczna. W formie skórzanej skrzynki na listy. I ma z przodu przegródeczki na naboje, w których już siedzą fiolki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Redhaired Witch

1. ba, lubię takie - najlepiej jak jest niewielu bohaterów ale nie wiadomo komu zaraz puszczą nerwy i utłucze resztę
2. z takim małym wózkowym wygodniej, jednak z drugiej strony nie chciałoby mi się targać wielkiej gondoli do pociągu. No i to ciągłe karmienie cyckiem... Mam nadzieję, że 8-miesięcznego zapcham kaszką i spacerówka wystarczy



Ale podejrzewam, że nie masz zaplątanych w dywanie muszych trucheł? W zeszłe wakacje trafiła nam się taka agro, że ilekroć otworzyliśmy okna to leciały muchy (a gorunc i klimy nie było więc co robić), wieczorami je mordowaliśmy klapkiem ale nie wszystkie trupki udawało się znaleźć - taki Irytek zapewne by znalazł i zjadł

My autem jeździmy więc o tyle łatwiej chociaż nie wiem jak się spakujemy skoro wózek zajmuje nam prawie cały bagażnik (a mamy kombi)

Napisane przez Parabelka

spod szarości i snad guodu




Drogi Baru , dawno nie było o otchódzaniu , ktoś coś ? udało się komuś otchóść ? mnie ni huhu , w związku z czym przestawiam się na zdrowe odżywianie znaczy żarło w pudełkach taskane do robo zamiast kanapek może pomoże

Ja chudne cały czas (albo mam wagę zepsuta ), zostało mi 1,5 kg do wagi docelowej
Staram się jeść zdrowo (ale bez przesady), chodzę na spacery, ćwiczę (ale nie dużo bo Did mi nie pozwala ) no i karmie i jakos lecą kilogramy

Napisane przez Corii

Odechciało mi sie juz jeździć tyle kilosów do kraka na rozjasnianie odrostów co 2 miesiące, wiec chyba w okolicy poszukam szegoś - mam zamiar zajrzeć do Rudy Śląskiej do studia Fryzjerskiego sławnego Damiana Dudy, a nuż , fidelec okaze sie on ok...

Napisane przez Parabelka

Ja nic nie schudłam , od wczoraj się zaczęłam zdrowo (no , mniej więcej )odżywiać , znaczy odstawiłam pieczywo , przestawiłam się na jogurt z różnorakim syfem w środku rano , potem dwa razy ryż/kasza +kutak/tuńczyk/insze białko +warzywa i inne zielone śmieci , a potem niestety różnie bywa na przykład dziś wsunęłam dwa desery satino gold bakomy - czekoladowy i kawowy a dla uciszenia wyrzutów sumienia poprawiłam pomarańczą, bananem , grapefruitem , resztką serka śmietankowego piątnicy , pół pomidorem i dwoma plasterkami schabu
I znowu jestem głodna taka porcja ryżowo-mięsno-warzywna zapycha mnie na jakieś dwie i pół godziny , po czym zaczynam się robić lekko głodna , a potem z minuty na minutę zaczynają mi się trząść łapy , we łbie zaczyna się kręcić , robi mi się słabo i przestaję myśleć , nie mówiąc o ogarniającej mnie furii . A nie mogę jeść co dwie godziny , litości , nawet niemowlaki jedzą co trzy Ale nic to ,może się przyzwyczaję i coś schudnę , bo jak jadłam prawie nic , to nie chudłam , więc może schudnę jedząc

Regularne jedzenie i niepodjadanie bezsensownych rzeczy w ciągu dnia to podstawa
Ja na cukrzycowej jadłam 7-8 razy dziennie a i tak chudlam

Napisane przez anastazjaaa2

Zgadnijcie kto jkest taki mądry,że postanowił rozdzielić sobie sklejone rzęsy iglą. No i w trakcie operacji, przestraszył się dzwonka wlasnego telefonu. I tą igla przejechal se po galce ocznej

Idę wywalić wszystkie ostre narzędzia
:

O rany jak oko?

Nie widziałam zdjęcia Betty na komórce się nie wyświetla...

[Maja102]

Napisane przez Parabelka

a miętowa ? ja się ratuje miętową , owocowych i landrynek nie lubię .

Ja nic nie schudłam , od wczoraj się zaczęłam zdrowo (no , mniej więcej )odżywiać , znaczy odstawiłam pieczywo , przestawiłam się na jogurt z różnorakim syfem w środku rano , potem dwa razy ryż/kasza +kutak/tuńczyk/insze białko +warzywa i inne zielone śmieci , a potem niestety różnie bywa na przykład dziś wsunęłam dwa desery satino gold bakomy - czekoladowy i kawowy a dla uciszenia wyrzutów sumienia poprawiłam pomarańczą, bananem , grapefruitem , resztką serka śmietankowego piątnicy , pół pomidorem i dwoma plasterkami schabu
I znowu jestem głodna taka porcja ryżowo-mięsno-warzywna zapycha mnie na jakieś dwie i pół godziny , po czym zaczynam się robić lekko głodna , a potem z minuty na minutę zaczynają mi się trząść łapy , we łbie zaczyna się kręcić , robi mi się słabo i przestaję myśleć , nie mówiąc o ogarniającej mnie furii . A nie mogę jeść co dwie godziny , litości , nawet niemowlaki jedzą co trzy Ale nic to ,może się przyzwyczaję i coś schudnę , bo jak jadłam prawie nic , to nie chudłam , więc może schudnę jedząc

Mietowa mnie nie rusza, nie jest slodka Tez żuje, ale chęci na słodkie nie przytlumi

Co do reszty

Masakra jjakaś, rok temu o tej porze miałam doly i przytulam kilka kg,,w tym roku mecze się ile wlezie żeby nie bylo powtórki

Wagowo nnieźle, ale 3 tygodnie temu bylo mniej tylko wtedy się ważyłam po diecie jaglanej i nocy z wódką i tańcami, wiec odwodniona byłam Centymetry w każdym razie nie przybyły. A tez mi się tak żreć chce, że masakra, zlopie owocowe słodkie herbaty i żre marchew, niedługo czerwona na ryju od niej będę I głównie słodkie słodkie slodkieeeee... Nic więcej mogłabym nie jest cały dzień tylko czekoladę, ciasta i cukierki do porzygu A potem kluchy, budyń i znów czekolada...

A jak jestem glodna to tez się robię nerwowa, roztrzęsiona i zła 😈

Ja musze miec wyznaczone ściśle godziny posiłków. Bez tego bym żarła non stop

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

A ja będę mieć z wątku o szukaniu domu dzinga!!!!







Chętnie bym poszła do kogoś słynnego, a fryzjera w szczególności



I wiecie, co? DZIŚ jest Dzień Torby. Tru przyjechała z czarną, wzięła brązową i ta, robiona na zamówienie, jest po prostu rewelacyjna. Minimalistyczna aż ascetyczna. W formie skórzanej skrzynki na listy. I ma z przodu przegródeczki na naboje, w których już siedzą fiolki

Gratki Dzinga i torbusi niech Ci sie obie rzeczy dobrze nosza
Ja sandała niebieskiego puściłam w świat, bedzie avignon i moze nowy angel, jak mnie uwiedzie

W Wawce jest ponoć sporo fajnych frizow. Np. Jagna Hupało.

Ten w Rudzie to vice mistrz i mistrz - ponoć rewelacyjnie obcina i układa włosy. W mim przypadku lepiej aby sie okazało, ze rewelacyjnie rozjaśnia

[Spoora]

Macham wieczorową porą

[Corii]

Napisane przez Ewusia_marchew

..

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Parabelka

[anastazjaaa2]

Napisane przez justynaneyman

A ja będę mieć z wątku o szukaniu domu dzinga!!!!



I wiecie, co? DZIŚ jest Dzień Torby. Tru przyjechała z czarną, wzięła brązową i ta, robiona na zamówienie, jest po prostu rewelacyjna. Minimalistyczna aż ascetyczna. W formie skórzanej skrzynki na listy. I ma z przodu przegródeczki na naboje, w których już siedzą fiolki

1.


2. Pokaż

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja chudne cały czas (albo mam wagę zepsuta ), zostało mi 1,5 kg do wagi docelowej
Staram się jeść zdrowo (ale bez przesady), chodzę na spacery, ćwiczę (ale nie dużo bo Did mi nie pozwala ) no i karmie i jakos lecą kilogramy


O rany jak oko?

.

1. Błyskawica

2. Spoko, oko to jednak twarde jest Tylko się przerysowałam

Napisane przez Spoora

Macham wieczorową porą

[justynaneyman]

[QUOTE=Ewusia_marchew;5682 9101

Ja chudne cały czas (albo mam wagę zepsuta ), zostało mi 1,5 kg do wagi docelowej
Staram się jeść zdrowo (ale bez przesady), chodzę na spacery, ćwiczę (ale nie dużo bo Did mi nie pozwala ) no i karmie i jakos lecą kilogramy
[/QUOTE]
No właśnie, ja jeszcze ruch rowerowy włączę

Napisane przez Corii

Gratki Dzinga i torbusi niech Ci sie obie rzeczy dobrze nosza
Ja sandała niebieskiego puściłam w świat, bedzie avignon i moze nowy angel, jak mnie uwiedzie

W Wawce jest ponoć sporo fajnych frizow. Np. Jagna Hupało.

No i dobrze, kupuj jak najszybciej Avignona
Co do Jagi... nie mam zaufania za grosz do kogoś z taką grzywką

Napisane przez Spoora

Macham wieczorową porą

Napisane przez anastazjaaa2

2. Pokaż

Będzie będzie.
A co do oka - horror. też tak robiłam, ale mnie nic nie przestraszało.
Mogło się bardzo źle skończyć, brrr!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Maja102

Mietowa mnie nie rusza, nie jest slodka Tez żuje, ale chęci na słodkie nie przytlumi

Co do reszty

Masakra jjakaś, rok temu o tej porze miałam doly i przytulam kilka kg,,w tym roku mecze się ile wlezie żeby nie bylo powtórki

Wagowo nnieźle, ale 3 tygodnie temu bylo mniej tylko wtedy się ważyłam po diecie jaglanej i nocy z wódką i tańcami, wiec odwodniona byłam Centymetry w każdym razie nie przybyły. A tez mi się tak żreć chce, że masakra, zlopie owocowe słodkie herbaty i żre marchew, niedługo czerwona na ryju od niej będę I głównie słodkie słodkie slodkieeeee... Nic więcej mogłabym nie jest cały dzień tylko czekoladę, ciasta i cukierki do porzygu A potem kluchy, budyń i znów czekolada...

A jak jestem glodna to tez się robię nerwowa, roztrzęsiona i zła 😈

Ja musze miec wyznaczone ściśle godziny posiłków. Bez tego bym żarła non stop

Może jak wiosna przyjdzie to Ci minie trochę ochota na słodkie

Ja też jak nie zjem to robie się nerwowa poza tym spadek cukru zaliczam i aż się poce i trzese cała no więc muszę się pilnować i jeść często, ale takie zresztą mam zalecenia od diabetologa

Napisane przez anastazjaaa2

1. Błyskawica

2. Spoko, oko to jednak twarde jest Tylko się przerysowałam

Uff dobrze że oko przeżyło

Napisane przez justynaneyman

No właśnie, ja jeszcze ruch rowerowy włączę

:

Dzień dobry nie żebym się wyspala ale moje dziecko nie pytalo czy wyspanam tylko się obudził i tyle

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez justynaneyman

A co do oka - horror. też tak robiłam, ale mnie nic nie przestraszało.
Mogło się bardzo źle skończyć, brrr!

Złego diabli nie biorą, czy jakoś tak

Napisane przez Ewusia_marchew

Dzień dobry nie żebym się wyspala ale moje dziecko nie pytalo czy wyspanam tylko się obudził i tyle

Nie no, calkiem ladnie dał mamie pospać. Chyba, że pobudkę zarządzil w okolicy 6 to zmieniam zdanie

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

No i dobrze, kupuj jak najszybciej Avignona
Co do Jagi... nie mam zaufania za grosz do kogoś z taką grzywką

E dlaczego, widziałam jej "dzieła" i podobały mi sie niektóre. Ale wiadomo, kwestia gustu, zaufania też.
Ale Jaga to jeden przykład, na pewno sa i inni, moze warto sie rozejrzeć, po blogach poczytac

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anastazjaaa2

Dobry



Złego diabli nie biorą, czy jakoś tak


Nie no, calkiem ladnie dał mamie pospać. Chyba, że pobudkę zarządzil w okolicy 6 to zmieniam zdanie

Dziś wyjątkowo o 8 ostatnio standard był tak 6-7 ale wtedy karmilam, pacyfikowalam i spalismy jeszcze trochę razem zazwyczaj

[Maja102]

Napisane przez Ewusia_marchew

Może jak wiosna przyjdzie to Ci minie trochę ochota na słodkie :

Na ti liczę

Od kilku mmiesięcy zimno, zimno, organizm juz osłabiony zima i silna wola wysiada

A tu imieniny taty, wpadam do domu i widzę: 3 torby cukierków, 2 czekolady, 2 blachy ciasta, ptasie mleczko, kilo ciastek, wafelki z nadzieniem karmelowym... O bogowie tyle pokus! Żarłabym wszystko muszę wytrzymać!

Nic dziwnego, że jak tu mieszkałam to byłam tłusta jak beka

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Ja od 2 tygo dostaję @ i mi się przytyło prawie 2 kg



I wiecie, co? DZIŚ jest Dzień Torby. Tru przyjechała z czarną, wzięła brązową i ta, robiona na zamówienie, jest po prostu rewelacyjna. Minimalistyczna aż ascetyczna. W formie skórzanej skrzynki na listy. I ma z przodu przegródeczki na naboje, w których już siedzą fiolki

1. Normalka, tyjesz, a raczej puchniesz, bo woda nie ma jak zejść Ja mam 2 kg na plusie przed każdym @ A już dwa dni później 2 kg mniej. Tylko nienormalka że się opóźnia. Coś w hormonach się dzieje. Do gina bym się zapisała.

2. Pooookaaaa, minimalistyczna właśnie chyba lepsza.

Napisane przez Corii

Ten w Rudzie to vice mistrz i mistrz - ponoć rewelacyjnie obcina i układa włosy. W mim przypadku lepiej aby sie okazało, ze rewelacyjnie rozjaśnia

W to akurat ja wątpię, tzn, jestem sceptycznie nastawiona, gdyż z reguły Ci co świetnie tną, w koloryzacji nie są mistrzami. Ale obym się myliła.

[winter76]

Napisane przez Betty83

ja w tym roku pokusiłam się o testa i usunęłam datę z fb
i na fb cisza, nawet ci co w erze przedfacebookowej pamiętali...
chyba te przypominajki zwalniają zasoby w pamięci
ale jest jeszcze takie wąskie grono co nawet na końcu świata sobie o mnie przypomina

Ja nie pamiętam dat jeśli chodzi o dalszych znajomych, wtedy liczę na fb