Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

[anastazija111]

Fajnie napisane

Lekarz z kolei namawiał mnie mówiąc: do 3 razy sztuka

Codziennie już teraz o tym myślę, czy jednak nie spróbować ale nie umiem się zdecydować, boję się



Ciekawe co u dziewczyn, Ahoy jak tam u Ciebie? Kto jeszcze poza Cyt_cyt i Ahoy się stara?

Co u naszych ciężarówek?

[Ahoy]

Napisane przez Isa1987

Ahoy tak mi przykro cojakiś czas zaglądalam tu ale była cisza. faktycznie się rozpakowalam, córcia przyszła przez cc 15 października bo nie wiadomo gdzie uciekały wody płodowe i ogólnie inne dolegliwości. Obecnie znowu leżę w szpitalu bo wdało się zapalenie w ranie... od czwartku małej nie widziałam no ale co zrobić, najważniejsze że ona jest zdrowa a wy dziewuchy dajcie o siebie w ciąży i wszystko będzie ok. A ty Ahoy myślę że czwarta ciąża będzie tak samo szczęśliwa jak u mnie

Gratuluje maleństwa i dziękuje za dobre słowa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez anastazija111

Fajnie napisane

Lekarz z kolei namawiał mnie mówiąc: do 3 razy sztuka

Codziennie już teraz o tym myślę, czy jednak nie spróbować ale nie umiem się zdecydować, boję się



Ciekawe co u dziewczyn, Ahoy jak tam u Ciebie? Kto jeszcze poza Cyt_cyt i Ahoy się stara?

Co u naszych ciężarówek?

Ja jestem po owulacji już, także okaże się za jakiś tydzień a co u Ciebie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalgosiakMk]

Napisane przez Ahoy

Ja jestem po owulacji już, także okaże się za jakiś tydzień a co u Ciebie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia - ściskam mocno za Ciebie kciuki
I nie poddawać mi się tu! Nie wolno, dużo jest w naszych głowach.

[Cyt_cyt]

Kolejny początek u mnie. To będzie 6 cykl starań po cp. Mimo dzisiejszego rozdrażnienie działamy dalej... Ahoj trzymam kciuki za Ciebie ☺

[Isa1987]

Anastazja wyszłam ze szpitala na koniec października ale po wyjściu wyszło że nie na to mnie leczyli ale w pewnym sensie się jakoś to goi. W razie czego mam wykupiony nowy antybiotyk, jakby się pogorszyło mam brać.



Co do kuszenia losu, też tak myślałam ale jednak ryzykowałam. Musisz być na to gotowa. U mnie do trzech razy sztuka nie wyszło tylko sztuka dalej.



Dziewczyny trzymam ciągle kciuki

[Ahoy]

Dziewczyny, trzymajcie kciuki. Dziś pokazał się cień na czułym teście, jeśli w kolejnych dniach testy potwierdza to pójdę na betę w przyszłym tygodniu. Mam nadzieje, ze to ciaza i tym razem będzie wszystko OK...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalgosiakMk]

Ahoy, ściskam mocno kciuki. Pokaż test 😊 mój cień drugiej kreseczki za nieco ponad dwa miesiące będzie z nami. I tego Tobie życzę. 😊

[Ahoy]

Dzięki ale ten cień jest leciutki, na zdjęciu go praktycznie nie widać IMG_1479479404.087153.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

wow Ahoy! super! trzymam kciuki żeby tym razem już było wszystko w porządku na teście ja niestety nie widzę drugiej kreski,ale znam ten ból. jak robiłam test 1 czerwca była kreska słaba dla mnie widoczna, a jak zrobiłam fotkę żeby wysłać TŻ to na zdjeciu nie bylo widać po kilku dniach oczywiście było widać i na żywo i na zdjeciu

[Ahoy]

Dzięki za kciuki właśnie wiem, ze kiepsko na zdjęciu, ale jest tam na pewno hehe oby tylko nie okazała się fałszywa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalgosiakMk]

Ahoy, czy ten cień jest mniej więcej tu, gdzie zaznaczyłam? Bo jak sie dobrze przyjrzec to cos jakby, ale wiem, że mam szukac cienia...
Kiedy robisz kolejny test i betę?

[PatiPee]

Ahoy widać druga kreseczke jak byk 😘

[Ahoy]

Tak to właśnie tam jest ten cień, ciężko było uchwycić go telefonem, ale na żywo naprawdę go widać będę powtarzać do poniedziałku, jeśli nadal coś będzie to pójdę na betę

Poza tym szczypią i pieką mnie sutki, wyszło na nich mnóstwo cienkich żyłek, wiec mam nadzieje, ze to wszystko to nie żaden żart :P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalgosiakMk]

Napisane przez PatiPee

Ahoy widać druga kreseczke jak byk 😘

Czyli poranne testowanie jutro
Ale fajnie
Oczywiście, czekamy na wieści

[Ahoy]

Test negatywny. Wszystko jasne... Nigdy więcej testów z allegro, pierwszy raz jakikolwiek mnie oszukał...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cyt_cyt]

Ahoy może ten dzisiejszy ma mniejszą czułość dlatego jeszcze nie pokazał kreski. Który to dzień po owu?

[Ahoy]

10 dni po owu, robiłam ten sam test co wczoraj, z allegro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalgosiakMk]

Kochana, ja również te z allegro używałam.

[mariea]

Napisane przez Ahoy

Test negatywny. Wszystko jasne... Nigdy więcej testów z allegro, pierwszy raz jakikolwiek mnie oszukał...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pfff nie rób testów z allegro, ja na nich nie miałam żadnej kreski (robiłam co prawda przed dniem spodziewanej miesiączki), za to na tych z rossmana krecha była.

[Ahoy]

Żadnych już nie robię, czekam na okres i przygotowuje się psychicznie na laparoskopie po nowym roku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cyt_cyt]

10 dpo to jeszcze może nie być kreski mimo ciazy ☺Nadal trzymam kciuki, ten poprzedni bladzioch daje duże nadzieję

[Ahoy]

Ja tam już w to nie wierzę. Zaraz otwieram wino i zamierzam się upic, chociaż tyle mi pozostało :P


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anastazija111]

Ahoy - co u Ciebie?

Isa - oby antybiotyk już nie był potrzebny.

Czy Wy po cp też macie bolesne owulacje? Ja wcześniej nic nie czułam, teraz co miesiąc czuje jak mnie bok boli, co dziwne głównie prawy (cp była z lewej). Jak to jest u Was?

[mariea]

anastazija, ja miałam po cp wszystko tak jak przed laparoskopią. ze 3 dni po laparo kilkudniowe mocne krwawienie, a potem wszystko wróciło do normy, nic mnie nie bolało bardziej niż przed całą historią

[MalgosiakMk]

U mnie też nie ma różnicy po laparoskopii, nic mocniej nie boli.

[MalgosiakMk]

Kochane moje, jak się czujecie, mam nadzieję że nadzieja Was nie opuszcza i niebawem cudne wiadomości będę czytała na tym forum. Pozdrawiam i ślę buziaczki. 😙❤️

[IpadziaI]

Witajcie.
Pewnie mnie nie pamiętacie-bo już dawno nie pisałam.

Niestety u nas sprawa jest już przegrana. 6 miesięcy stymulacji hormonalnej nie przyniosło rezultatów.Piękna owulacja z prawej strony(bez jajowodu) wiec cykl stracony. Jeżeli owulacja była z lewej strony to zawsze szło coś nie tak-pęcherzyk nie rósł, albo rósł i pękał ale nic sie nie działo...
Dłużej nie mogę być stymulowana.
Pozostaje tylko in vitro, jednak nie zdecydujemy się na to.
Grudzień jest dla nas strasznie ciężki...

[mariea]

Ipadzia przykro mi, że takie ciężkie chwile przeżywacie
Przepraszam jeśli wykażę się ignorancją, bo byłaś stymulowana, więc na pewno jesteś pod opieką dobrych specjalistów, ale wg mojego gina jest mozliwość, że nawet jeśli dany jajowód jest nieczynny z różnych względów, to jesli jest owulacja z tej strony, to jest opcja przechwycenia przez drugi jajowód, ten sprawny. oczywiście ta szansa nie jest duża, ale jest. nie zachęcali Cię mimo wszystko do zaryzykowania?

[IpadziaI]

Tak, moi lekarze mówili mi to samo, że szansa jest ale naprawdę niewielka. Staraliśmy się także jeśli owulacja była ze strony resekowanego jajowodu.

Dłużej nie mogę być stymulowana hormonalnie ze względu na rezerwę jajnikową.

[MalgosiakMk]

Ipadzial, bardzo mi przykro. Ja jednak nie watpilabym, cuda się zdarzają i takiego właśnie w te święta i nowym roku Tobie życzę 😙