Maseczka aspirynowa i tonik aspirynowy - ZBIORCZY

[amika79]

Nie, nie podrażni.

Ja właśnie sobie zrobiłam porcję toniku. Stosuję naprzemiennie z Acne Dermem. Zauważyłam, że AD nie radzi sobie dobrze z wypryskami, które ostatnio nawiedzają moją brodę. Wysusza je, ale nie przyspiesza ich gojenia. Cała moja nadzieja w toniku aspirynowym, bo właśnie za to go lubiłam.

[agatka-a]

trochę sie boje, bo raz zrobilam sobie maseczke aspirynową i cos w postaci pajaczka pojawiło się na mojej twarzy...ale potem podobnych niespodzianek nie zauwazylam

moze zrobie mniejsze stężenie

[amika79]

Napisane przez agatka-a

trochę sie boje, bo raz zrobilam sobie maseczke aspirynową i cos w postaci pajaczka pojawiło się na mojej twarzy...ale potem podobnych niespodzianek nie zauwazylam

Hmmm... A jak zmywałaś tę maseczkę? Mając naczynkową cerę trzeba bardzo uważać właśnie przy zmywaniu. Należy robić to delikatnie, nie trąc zbytnio, bo te aspirynowe grudki mogą podrażniać tak, jak peeling z mega ścierającymi granulkami (należy unikać takich peelingów przy cerze naczynkowej).

[Madziorka]

przed chwilą zrobiłam sobie pierwszy raz maseczkę aspirynową no i efekty super aż miło popatrzeć na buziaka

[agatka-a]

starałam się bardzo dokładnie roztrzeć tabletki, ale wiadomo zawsze grudki ścierające zostaja, moze to od tego..

[Kaska74]

Witam!
Bardzo fajny watek i przymierzam sie wlasnie do wyprobowania tej cudnej maseczki, ale mam jedno pytanko. Czy mozna te maseczke stosowac w ciazy?? Staram sie o dzidziusia i nie chce ryzykowac. Moze ktos sie orientuje.

[Madziorka]

Napisane przez Kaska74

Witam!
Bardzo fajny watek i przymierzam sie wlasnie do wyprobowania tej cudnej maseczki, ale mam jedno pytanko. Czy mozna te maseczke stosowac w ciazy?? Staram sie o dzidziusia i nie chce ryzykowac. Moze ktos sie orientuje.

ostatnio miałam ten sam dylemat, jezeli nie jesteś jeszcze w ciąży to jak najbardziej mozesz ale jeżeli już jesteś to lepiej odpuść sobie bo jak by nie było są to kwasy.

[Kaska74]

Madziorka dziekuje za odpowiedz. Kupilam juz polopiryne a w ulotce jest, ze nie powinno sie zazywac w ostatnim trymestrze, wiec teraz chyba nie ma ryzyka, ale jeszcze to sprawdze.
Mam jeszcze pytanie odnosnie tej polopiryny bo juz sie pogubilam, czy ta firmy Bayer jest dobra bo taka kupilam?? A co do kremow z filtrami to najwieksze jest 25, taki widzialam w sklepie a wyzsze te 40, 50 to sa kremy do opalania. Czy to o takie chodzi? Wzielam ze sklepu probke takiego kremu do opalania 50 firmy Clinique i nie wiem czy jest dobry.

[Weronisia]

Kaska piszesz, ze kupilas polopiryne, a potem ze firmy Bayer. To w koncu co kupilas? Bo Polopiryna to polski produkt (300mg ), a firma Bayer ma Aspiryne (500mg). Na jedna maseczke potrzeba ok. 2000mg, a wiec 4 tabletki aspiryny Bayera lub 6-7 tabletek Polopiryny. Lepiej sie rozpuszcza Aspiryna Bayera.

Co do filtrow, to kupujemy glownie apteczne filtry np. LRP, Avene, Bioderma, Vichy. Uzywamy filtrow z SPD 50+ . Clinique nie znam, nie wiem czy aby na pewno ma stabilne filtry. Niech wypowie sie jakis znawca tego filtra

[Kaska74]

Weronisia pisalam o aspirynie oczywiscie. Przepraszam za blad. Wyczytalam, ze ta Bayerowska jest powlekana to jak to w koncu jest bo podobno nie mozna powlekanej?? A co do kremow to pytalam sie w aptece o Vichy rowniez i najwiekszy faktor to 20 a 40 i 50 owszem, ale to kremy do opalania. Nie wiem jak jest w Polsce, ale w Danii gdzie mieszkam tak mnie poinformowano. A czemu Clinique ma miec niestabilne filtry, przeciez to dobra firma i krem specjalnie w celu ochrony przed sloncem to co, wymyslaliby sobie. Czy zima tez trzeba uzywac tak wysokich filtrow??

[Weronisia]

Kaska filtr to filtr, wiadomo że to ochrona przeciwsloneczna. Nie ważne czy ma faktor 10, 20, 30, 40, czy 50. Mają być ochroną np. podczas opalania.
Kup taki filtr, czy jak wolisz określenie krem do opalania z faktorem 50+. Te filtry mają wysoką ochronę UVB, ale też wysoką ochronę UVA, czego niższe faktory już nie mają prawie wcale. A teraz gdy idzie zima nam zależy głównie na ochronie przed UVA, bo niestety to promieniowanie jest zawsze, nawet gdy jest bardzo pochmurno i deszczowo, a mury i okna nie stanowią żadnej ochrony przed UVA.

Nie ma tu znaczenia czy firma jest znana i dobra. Fotostabilne filtry ma niewiele firm, mimo iż reklamują zupełnie co innego.

Jeśli wybierzesz filtr apteczny, to możesz być spokojna

[Madziorka]

Kasiu Weronisia ma rację jesienią i zimą chronimy sie głównie przed UVA czyli czym większy Spf tym większa ochrona UVA np. Vichy fluid spf 50+ ma PPD (ochronę przed UVA) tylko 20, wszystkie filtry to kremy przeciwsłoneczne albo jak kto woli kremy do opalania, kupując filtry apteczne masz gwarancję że tzw. PPD (ochrona przeciw UVA)będzie podana na opakowaniu (oprócz Avene)oraz masz gwarancje że filtry są stabilne natomiast w przypadku kremów drogeryjnych takiej gwarancji nie ma.

[justa79]

Napisane przez Weronisia

Jeśli wybierzesz filtr apteczny, to możesz być spokojna

nie wiem, jak jest w Niemczech, ale Polski to stwierdzenie nie dotyczy, bo w aptece można kupić np. filtry Eris oczywiście niestabilne.

Napisane przez Madziorka

kupując filtry apteczne masz gwarancję że tzw. PPD (ochrona przeciw UVA)będzie podana na opakowaniu (oprócz Avene)oraz masz gwarancje że filtry są stabilne natomiast w przypadku kremów drogeryjnych takiej gwarancji nie ma.

to zbytnie uogólnienie, owszem, większość filtrów aptecznych to filtry fotostabilne, ale:
- w aptece można znaleźć też filtry niestabilne,
- fotostabilne filtry można kupić również w drogeriach.
dlatego lepiej kierować się nazwą firmy, a nie miejscem zakupu.

[Madziorka]

Napisane przez justa79

nie wiem, jak jest w Niemczech, ale Polski to stwierdzenie nie dotyczy, bo w aptece można kupić np. filtry Eris oczywiście niestabilne.




to zbytnie uogólnienie, owszem, większość filtrów aptecznych to filtry fotostabilne, ale:
- w aptece można znaleźć też filtry niestabilne,
- fotostabilne filtry można kupić również w drogeriach.
dlatego lepiej kierować się nazwą firmy, a nie miejscem zakupu.

może nie jasno sie wypowiedziałam chodziło mi o filtry wyłącznie marek aptecznych tj. Vichy, Avene , LRP, Iwostin, Bioderma
A jezeli chodzi o filtry drogeryne to sama bym takiego nie kupiła ponieważ nie ufam żadnym markom selektywnym bo na etykietach wypisują różne dziwne żeczy nie zgodne z prawdą przykładem jest Strivectin który ma procesy sądowe w stanach (może nie on sam ale właściciele marki). Zresztą przez bardzo długi czas używałam tylko i wyłącznie kosmetyków selektywnych, wierzyłam w ich działanie bezgranicznieczasem nawet sama się oszukiwałam że widać efekty hihihhi co za durna baba ze mnie kremy za bajońskie sumy które nie robią nic. A tu proszę pewnego razu kupiłam krem Avene Ystheal i efekty jego działania widziałam juz po miesiącu uzywania, nie musiałam sie oszukiwać bo efekty zmiany pielęgnacji widać do dziś, wyglądam lepiej niż przez pięć lat uzywania selektywnych marek. Ktoś może powiedzieć że efekt po selektywie widać dopiero teraz, a to nieprawda bo miałam też czas zwątpienia w apteczne kremy i kremy własnej roboty więc powróciłam do selektywu. Jak po 2 miesiącach zobaczyłam się w lustrze to cały selektyw który miałam oddałam precz jak najdalej odemnie ale się rozpisałam troszkę zboczyłam z tematu ale wracając do maseczki aspirynowej to jest rewelacyjna

[Weronisia]

Napisane przez justa79

nie wiem, jak jest w Niemczech, ale Polski to stwierdzenie nie dotyczy, bo w aptece można kupić np. filtry Eris oczywiście niestabilne.

No tak, tu nie mamy firmy Eris, nawet Iwostin czy Bioderma.
Są za inne mniej słynne firmy, ale ja najbardziej ufam tylko LRP, Avene i ewentualnie Vichy

[sugar-krk]

Czy wam tez sie ta maseczka sypie z twarzy? Ja uzylam leku Aspirin (bayer)

[Madziorka]

Napisane przez sugar-krk

Czy wam tez sie ta maseczka sypie z twarzy? Ja uzylam leku Aspirin (bayer)

prawdopodobnie apspiryna wyschła i dlatego się sypie,nie można do tego dopuścić bo wtedy maseczka nie działa, ja co chwile zwilżam buziaka wodą termalna albo mieszam aspiryne ze śmietaną i wtedy nie sypie się

[Maggie-79]

Napisane przez Madziorka

prawdopodobnie apspiryna wyschła i dlatego się sypie,nie można do tego dopuścić bo wtedy maseczka nie działa, ja co chwile zwilżam buziaka wodą termalna albo mieszam aspiryne ze śmietaną i wtedy nie sypie się

ja na koncu pozwalam jej wyschnac i scieram z twarzy jak peeling (i efekt tez jak po peelingu)

[Madziorka]

Napisane przez Maggie-79

ja na koncu pozwalam jej wyschnac i scieram z twarzy jak peeling (i efekt tez jak po peelingu)

aaaaa na końcu to i ja tak robie

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Madziorka

prawdopodobnie apspiryna wyschła i dlatego się sypie,nie można do tego dopuścić bo wtedy maseczka nie działa, ja co chwile zwilżam buziaka wodą termalna albo mieszam aspiryne ze śmietaną i wtedy nie sypie się

hhm ja zawsze pozwalam jej wyschnac, a to nie jest tylko tak z zielona glinką?

[Kaska74]

Witajcie. Jestem po trzech maeczkach aspirynowych i efektow ktorych sie spodziewalam, nie doczekalam sie, ale mysle, ze to moze byc spowodowane tym, ze mam bardzo gruba skore i tlusta. Jest poprawa bo skora rzeczywiscie zrobila sie bielsza a zaskorniki nie sa juz tak widoczne, wiec bede te kuracje powtarzala. Uzywam tez toniku aspirynowego.

[hula_hula]

Zawsze pozostanę jej wierna . Ja maseczke robie jeszcze z dodatkiem jogurtu naturalnego, jest wtedy taka cudowna konsystencja, no i zapach Zaskórniki jakby znikają, twarz jest gładziutka, rozświetlona, zaczerwienienia bledną Szkoda tylko, że to krótkotrwały efekt Chciałabym znaleźć jakiś lek czy cokolwiek, o podobnym działaniu, tylko, że dłuższym. Efekty maseczkowe zostają mi na pare dni, potem znów zaskórniki wyłażą Ale i tak jest super, niezastąpiona przed imprezą albo jakimś wyjściem .

[libra22]

Hmmm...tyle dobrodziejstw o tej maseczce słyszę, że chyba się skuszę.

[Madziorka]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

hhm ja zawsze pozwalam jej wyschnac, a to nie jest tylko tak z zielona glinką?

gdzieś na forum przeczytałam ze nie powinna wysychać, jutro odnajdę ten post i dam znać a narazie uciekam spać papapa

[Kate30]

Napisane przez Madziorka

gdzieś na forum przeczytałam ze nie powinna wysychać, jutro odnajdę ten post i dam znać a narazie uciekam spać papapa

Maseczka ma jak najbardziej naturalnie wyschnąć.

[agatka-a]

a ja czytałam że wyschnięta aspiryna nie działa...

edit: to dotyczyło bromeliny:

Napisane przez justa79

Poza tym nie wolno dopuszczać do zaschnięcia papki na twarzy, gdyż bromelanina pozostaje aktywna tylko jest wilgotna, dlatego jesli papka zaschnie to trzeba ja zwilżyć wodą."

[sugar-krk]

mi nic nie pomoglo

[Madziorka]

[Madziorka]

Napisane przez Weronisia

Ktos gdzie tu pisal, ze ta maseczka po zaschnieciu nie dziala juz wcale, a wiec jesli Tobie zaschnela to musisz twarz zwilzyc np. woda termalna w sprayu.

znalazłam jeszcze post Weronisi na temat tej maseczki.

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Madziorka

znalazłam jeszcze post Weronisi na temat tej maseczki.

dzięki ale chyba pozowle jej wyschnac, bo gdybym ja miała spryskiwac to szybko spłynełaby mi z twarzy, nakłądam jej baaaaaaaaardzo dużo