2020-05-06, 23:01 | #31 | |
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
|
|
2020-05-06, 23:04 | #32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ---------- Nie sprawiam nikomu problemie na co dzień związanych z depresją. W sumie myślę, że i tak moje otoczenie to bagatelizuje. Że wiecie, trzeba sobie radzić samemu z problemami, a nie latać do psychiatry. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-07, 05:27 | #33 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Sama przerabiałam nie raz tą "samotność" i chciałam pakować się w związki bez przyszłości. Wydaje mi się, że nauczenie się być samej i być wtedy szczęśliwą jest kluczem do wszystkiego. Jeśli tak jak mówisz masz do niego takie podejście to wydaje mi się, że prędzej czy później się rozstaniecie, bo nie będziesz zakochana, może Ci się zwyczajnie znudzić, zacząć wkurzać etc. A on może mieć inne podejście, że jesteście razem, wróciliście do siebie, więc takie pisanie na Tinderze, umawianie się z innymi może mu przeszkadzać (chyba że mu o tym mówiłaś). Jeśli nie chcesz stracić czasu to bym się zastanowiła dość mocno co Tobą tak naprawdę kieruje i czego oczekujesz ---------- Dopisano o 06:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ---------- Cytat:
Edytowane przez ansaria Czas edycji: 2020-05-07 o 05:22 |
||
2020-05-07, 05:51 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
ojej ile będe miała do nadrobienia (zrobie to w pracy ).
Cześć dziewczyny w nowym watku! Mam nadzieje, ze będzie tutaj panował dobry nastrój Padam na twarz. Wczoraj niechcący zrobiła się u nas impreza w mieszkaniu (oczywiscie we własnym gronie), wspolokatorzy pozwolili mi isc spać dopiero po 1 Przypomnialy mi sie czasy, kiedy mieszkalam z przyjaciolkami. Tęsknie za tym |
2020-05-07, 07:09 | #35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wiem o czym mówisz, to straszne. Myślę, że oni się w ten sposób dowartościowują. Faceci chyba wolą takie "ranne sarny" bo wtedy mogą z siebie zrobić supermenów - do których daleko im przy rozgarniętych życiowo kobietach. Mnie najbardziej dotyka to, jak mało jest w nich wyższych emocji/empatii. Poza wybawiciela jest chyba najgorsza... najpierw bombardowanie miłością, kreowanie się na ideał. Jak spadają te wszystkie maski człowiek jest w szoku i zaczyna wariować, bo jak można tak się zmienić? |
|
2020-05-07, 17:29 | #36 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Ale taka prawda Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przybieranie takich masek, żeby kogoś od siebie uzależnić, jest podłe i okrutne |
||||
2020-05-07, 19:38 | #37 | |
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 289
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
dzięki za rady, na razie nie robię żadnych zdecydowanych kroków w żadną stronę
Cytat:
|
|
2020-05-07, 20:22 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
A któraś z Was aktualnie chodzi na terapię i czy któraś w ogóle skończyła terapię?
Czy teraz w ogóle gabinety są otwarte czy w grę wchodzą tylko wizyty online? |
2020-05-07, 20:27 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Bo wyobraźcie sobie, że wplątuje w swoje życie dziewczynę, która i tak jest już nad przepaścią, w depresji, z poważnymi problemami rodzinnymi, czymkolwiek, ale zwykle czymś dużym. Pojawia się taki "wybawca", który staje się powiernikiem, który nieba przychyla, uzależnia od siebie, a w takim stanie łatwo o uzależnienie od kogoś... To była jego taktyka, nie przyciągał kobiet na postawę samca alfa, tylko na tego, który zawsze utuli, zrozumie, wszystko, co najdziwniejsze, "będę zawsze" po czym po kroku zaczyna przerzucać winę za różne rzeczy na partnerkę, kija marchewka, raz tuli, raz wbija szpilkę i ta istotnie czuje się winna, bezwartościowa, bo przecież on chce dobrze, a to ona ma depresję, problemy i to jest równia pochyła, po czym, gdy już jest naprawdę źle, zostawia ją i okazuje się, że przez cały ten czas zdradzał i drwił z niej, ale przecież to wszystko w dobrej wierze, bo chciał przy niej pozostać, a że ona była tak "niewystarczająca", to realizował część potrzeb z innymi, a to tylko wierzchołek góry lodowej... Znam ledwie cząstkę jego byłych, ale historie tych, które znam kończyły się podobnie, terapiami, leczeniem psychiatrycznym. Na początku, kiedy mówił mi, jakiego miał pecha i trafiał na niestabilne emocjonalnie kobiety, szczerze mu wierzyłam... Już po rozstaniu rozmawiałam z jedną z takich kobiet, z jego dawnych czasów, jeszcze początków studiowania medycyny, która przez 8 lat z tego wychodziła. I wiecie, trudno złamane serca, jak moje, ale naprawdę obawiam się, że to kiedyś spowoduje, że ktoś targnie się na swoje życie... i to jedna z tych rzeczy, które mu ostatnio wyrzuciłam, żałuję, bo to było grochem o ścianę... |
|
2020-05-07, 20:33 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
W tym tygodniu wiele miejsc zaczęło się otwierać, np. gabinety specjalistyczne (stomatolodzy, okuliści). Więc przypuszczam, że terapeuci też. Trzeba sprawdzać info na stronach internetowych danego miejsca itd.
|
2020-05-07, 20:42 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Dzwoniłam w tym tyg. i akurat w moim przypadku terapeutka zaczyna przyjmować od połowy przyszłego tyg., więc chyba powolnie wszystko rusza.
|
2020-05-07, 21:21 | #42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-07, 21:26 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Tylko, że to jest tylko ich poza. I choć trudno w to uwierzyć patrząc na zachowanie takich typów po rozstaniu, tak naprawdę tacy ludzie mają swoje nieprzepracowane problemy z okresów młodości/dzieciństwa ( o których oczywiście nikt się nie dowie). Takie rzeczy i zachowania nie dzieją się bez powodu, a wszystkie kobiety w ich życiu są tylko lekiem i ich chorą formą terapii - bardzo przykre, że nie szukają pomocy u specjalistów tylko ranią dalej (co i tak niczego nie zmienia w ich stanie). Oni nigdy nie widzą swoich błędów... choć często czują do siebie wstręt. Nie myślałaś o tym, że może spotkałaś na swoje drodze typ NPD? Oni tak mają (początkowe bombardowanie miłością kończy się tym, że przy końcu związku kobieta traci poczucie własnej wartości i nie wierzy - że on "idealny"kandydat do życia mógł coś takiego zrobić? |
|
2020-05-07, 21:30 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2020-05-07, 21:32 | #45 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Dzięki za odpowiedzi!
Zastanawiam się na ile terapia faktycznie pomaga, po jakim czasie człowiek czuję się "lepiej" - w sensie widzi różnicę. I czy tak naprawdę ktoś ją w ogóle kończy (wszystkie osoby jakie znam to albo są w trakcie, albo zrezygnowały po jakimś czasie same). Czy to nie jest tak, że w pewnym momencie czujesz, że już nie jest Ci aż tak to potrzebne i wtedy przestajesz chodzić czy faktycznie terapeuta to stwierdza Cytat:
Cytat:
|
||
2020-05-07, 21:56 | #46 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Długi temat. Cytat:
|
||
2020-05-07, 22:34 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
O, z tymi gabinetami to fajna wiadomość! Ja chyba mam potrzebę pójść do tej pani psycholog u której byłam w lutym. Zadzowonie niedlugo i zapytam czy juz przyjmuja.
Natalcia - jak tam u ciebie? pewnie masz sporo myśli w głowie I tinder i były... jakas decyzja juz podjeta? Thankunext - jak dzisiejsza randka? |
2020-05-07, 22:37 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87829927]
Thankunext - jak dzisiejsza randka?[/QUOTE] hm, właśnie... bo my tutaj na relację czekamy |
2020-05-08, 07:39 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Jezu wczoraj przed zaśnięciem przypominało mi się wiele momentów z ex.
Jak jechaliśmy uberem (on zawsze siedział z przodu, koło kierowcy), sylwester, Poznań, teatr... Eh, dobra, to nadal boli. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-05-08, 14:47 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
|
|
2020-05-08, 15:15 | #51 |
Attention Seeker
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Co za niedelikatna postawa! Jak w ogóle można podejść tak do tematu? Wyślesz mi proszę na priv nazwisko tej babki, bo jesteśmy z tego samego miasta a nie chciałabym na nią trafić.
Ja się ciągle miotam z terapią wiem, że na pewno mi się przyda, znalazłam już paru specjalistów ale jakoś nie mogę się zebrać + im więcej czasu mija, tym obiektywniej patrzę na swój związek i tym więcej widzę nieprawidłowości, które tam miały miejsce, a o których dałam się przekonać, że są moją winą. No ale przydałby się ktoś obiektywny, kto się na tym zna i przerobił takich problemów więcej |
2020-05-08, 16:21 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ja na terapię nie chodziłam, tylko na spotkania z psychologiem. I chcę do nich wrócić, myślę, że w przyszłym tygodniu zadzwonię, czy też się już otworzyli.
Ansaria, po takim tekście też by mi się odechciało wizyt u tej pani. Ale jeśli czujesz, że chciałabyś, to szukaj dalej. Może kogoś, kto ma dobre opinie? Mówisz, że znajomych sporo korzysta, więc może pocztą pantoflową jakieś polecenie zdobędziesz? |
2020-05-08, 19:23 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 026
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ja chyba też zacznę bo czuję się totalnie zajechana swoja sytuacja.
Dzisiaj biedny miś mi mówi, że pani G. ma depresję (myślę, że to zagrywka z jej strony a on jest podatny na manipulację) i wiecie co... musi się nia zajać żeby się sytuacja wyciszyła. Z tym że w tygodniu może podjechać... Ja pier*olę. Muszę, po prostu muszę znaleźć w sobie siłę, żeby to skończyć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Never give up |
2020-05-08, 19:26 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
|
|
2020-05-08, 19:53 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
|
|
2020-05-08, 20:15 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Odezwę się jutro dziewczyny do Was i odpisze na wiadomości
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-08, 20:16 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Brawo! Ciesz się, że nasunęły Ci się te myśli, zanim porzuciłaś całe swoje dotychczasowe życie i nie ruszyłaś w podróż do Warszawy za misiem kolorowym. (chociaż myślę, że on Ci tak powiedział, bo wiedział, że i tak tego nie zrobisz - zyskał czas) Pewnie wtedy zdarzyłby się niespodziewany zwrot akcji - tragedia rodzinna? Mam nadzieję, że nie zgodziłaś się, żeby podjechał w tygodniu... ? Powiedz mu, że Ty też masz TERAZ depresję Nie on nie jest podatny na manipulacje - Ty jesteś podatna na manipulacje. Edytowane przez Lena_92 Czas edycji: 2020-05-08 o 20:17 |
|
2020-05-08, 20:31 | #58 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 026
|
Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87832378]Musisz. Sama widzisz, że on żadnej z was nie traktuje powaznie [/QUOTE] Cytat:
Może i będę w Warszawie ale dzisiaj mu wykrzyczałam, że ja z nim już nigdy nie będę. Nie przebierałam w słowach, powiedziałam mu dużo złych rzeczy ale zbierało mi się już od dawna i dzisiaj nie wytrzymałam... Tyle razy mu ostatnio mówiłam, że jest mi źle i żeby coś zrobił z ta sytuacja. Że po 10 miesiacach można podjać życiowa decyzję ale nie, nie powinnam mieć złudzeń, że on się określi. Bo tak naprawdę to on sobie nie chce zamknać żadnej furtki. Problem jest taki, że ja jestem w tym mieszkaniu u niego. Dobija mnie przeprowadzka, przewożenie tych wszystkich rzeczy. Mam nadzieję, że za jakiś czas wracajac do tych dni poczuję ulgę. Zbiera mi się na płacz Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Never give up Edytowane przez niezapominajka012 Czas edycji: 2020-05-08 o 20:56 |
||
2020-05-08, 21:38 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Niezapominajka, podjęłaś pierwszy kroczek, żeby z tego wyjść
Nie dziwię się Twojej frustracji, bo ona się prędzej czy później pojawia w takich przypadkach. Ograny schemat. Zrozum, że to on jest tutaj manipulantem, on dba o własny tyłek. Twoje krzyki przypuszczam, że nie zrobią na nim specjalnego wrażenia. Zdecydowanie najlepiej będzie dla Ciebie, jak zerwiesz tę relację definitywnie. A skoro chcesz coś zmienić, wyrwać się z obecnego miejsca zamieszkania, to facet nie jest Ci do niczego potrzebny. Zwłaszcza taki facet, jak on. Działaj, idź za marzeniami, a może właśnie w tym nowym miejscu poznasz kogoś nowego. |
2020-05-08, 22:21 | #60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Człowiek nie może być sposobem na wyrwanie się, ani niczego w swoim życiu nie można uzależniać od kogoś. Jedyne, co można zrobić, to odejść i to da Ci tą ulgę, bez oglądania się na kogoś. Wnioskuję, że jesteś młoda, możesz dużo... |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.