2012-04-23, 08:10 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Dobra, wiem, że czesanie włosów falowanych na sucho to zuo, ale ja mam cały czas ten sam problem: pierwszy dzień po myciu (czy umyję rano czy wieczorem) włosy wyglądają przyzwoicie, jest znośna objętość, są falki. Następnego dnia natomiast jest tragedia - wstaję z wielkim kołtunem, jeśli go przeczeszę palcami (no muszę, nie ma opcji), to jest siano, jak to próbuję reanimować, to zlepiają mi się w grube kluski i wyglądam jakbym miała 4 włosy na głowie, kończy się zatem na spinaniu (a nie lubię). Parę razy wziął mnie szał i uczesałam na sucho a potem trochę przydładziłam odżywką albo żelem, moim zdaniem lepiej to wyglądało.
Spanie w chustce też cudów nie poczyniło (często mi chustka spada, poza tym, przeszkadza mi w spaniu :/), w czepku nie próbowałam. Poza tym, wolałabym nie straszyć podczas snu, kij z moim Tżetem, ale gości miewam często, krępuje mnie zapieprzanie w czepku ;> Czy czesanie co kilka dni na sucho spowoduje drastyczne zmiejszenie skrętu? I czy da się szkodliwość tego jakoś zmniejszyć? Myć mogłabym nawet 3 razy dziennie, ale suszenie dyfuzorem mnie wykańcza ;/ |
2012-04-23, 17:52 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Aoirge jeśli masz falowane i nie masz puchu po poczesaniu to spokojnie czesz. Czesanie na sucho mocno kręconych psuje skręt i daje puch.
Ja mam bardziej kręcone. Na sucho nawet nie dotykam. Z reguły je ciężko czesać, bo dużo ich jest. Po myciu nakładam sporo odżywki czeszę głową do dołu grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Kręcą mi się wtedy od samej nasady a nie jak czeszczę w pozycji stojącej |
2012-04-23, 21:58 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Mam trochę puchu, ale jeśli potem przejadę po kłaczkach odżywką b/s albo odrobiną żelu, to puch daje się opanować.
Nie czesałabym się wcale, ale jednak po nocy często wstaję z wielkim kołtunem Czesanie palcami nie wystarcza. |
2012-05-18, 09:56 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Wbrew temu co sie ciągle powtarza: o nieczesaniu mokrych włosów, moje dają sie tylko uczesać na mokro. Rozczesuje je grzebieniem plastikowym, jeszcze nie odrobiłam sie drewnianego z szerokimi zębami, po umyciu. Czeszę, staram sie nie szarpać i nie wyrywać. Dla moich włosów to okazało się najlepsze.
Nie czesanie skutkuje puchem, brzydkim skrętem i wyglądem czarownicy. |
2012-05-30, 22:04 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 89
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Mój debiut na forum Moje włosy też najlepiej wyglądaja po umyciu, następny dzień to dramat: puch, mam wrażenie, że włosy robią co chcą.
I niestety nie wyobrażałam sobie, żeby ich nie rozczesać (poranny efekt czarownicy ) Potem zwykle kończyło sie to związaniem w koczka. Poczytałam forum i pomyslałam, że spróbuję. Czeszę włosy po umyciu z nałożoną odżywką. Po spłukaniu odżywki i osuszeniu włosów bawełnianą koszulką znowu je bardzo delikatnie rozczesuję grzebieniem, o którym już dziewczyny przede mną wspominały, czyli z grubymi mocno rozstawionymi "zębami". Potem żel lniany. Włosy pieknie sie skręcają Na drugi dzień nie rozczesuję tylko nakładam żel lniany i delikatnie rękami przeczesuje. Efekt jest różny, ale ogólnie zadawalający, bo przynajnmniej moje włosy nie przypominaja stogu siana |
2012-07-04, 20:38 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 183
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Kochane Wizażanki- mam problem
Dopiero zaczynam przygodę z tym forum, dziś jest pierwszy dzień gdy tak naprawdę dogłębnie zaczynam się wczytywać w Wasze porady. Mam włosy delikatnie falowane, z dużą skłonnością do puszenia się. Wcześniej intuicyjnie stosowałam metodę "czesać jak najmniej"bo starałam się je bardziej zakręcać, poprzez warkocz, także czesanie jest temu nie po drodze. Czesałam wlosy szczotką tylko przed myciem (bo mam wrażenie, że myje mi się wtedy wygodniej), na mokro rozczesywałam palcami lub grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach. Uczesanie na sucho nie powoduje u mnie lwiej grzywy, ale również nie wygładza ich (nie chodzi mi o rozprostowanie, martwiła mnie ich struktura, każdy pojedynczy włos, szczególnie te pod spodem, na swojej długości jest falowany albo taki pognieciony, myślałam że to kwestia ich zniszczenia, a teraz czytam że to normalne, co swoją drogą jest zaskoczeniem miesiąca :P) No więc jeszcze kilka dni temu uznałam, że wyrzucam starą szczotkę i kupuję taką z naturalnym włosiem, która może mi trochę "wygładzi" włosy i przestaną się tak puszyć. Ale mówicie: nie czesać I teraz pytanie: pieniądze poszły w błoto, bo zniszczę sobie włosy, czy jednak próbować wedle uznania? |
2012-07-12, 23:23 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
ja czeszę swoje falowane włosy tylko dlatego, że zbierają się w obżydliwe strąki i BARDZO mnie to denerwuje a jak je rozczeszę to znowu są ładne ale na krótki czas. Wydaje mi się, że to wina złej pielęgnacji, niestety nie mam pomysłu co zrobić, żeby to zmienić
__________________
http://nopopatrz.blogspot.com/ |
2012-07-17, 12:11 | #38 | |||||
MatkaPrzełożonaCurlitanek
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław - ESK 2016
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Cytat:
Cytat:
To właśnie podczas mycia same sobie włosy plączemy, więc to niezwykle ważny etap. Po myciu ZAWSZE nakładaj odżywkę. Nałóż ją na włosy i rozprowadź delikatnie w kierunku końców. Poczekaj przynajmniej kilka minut, by zaczęła działać. Własnie teraz, gdy już działa, jest czas na czesanie. Nie przed myciem. Cytat:
Cytat:
Dla moich nie ma bardziej zabójczego zgrzebła niż szczotka, więc omijam szerokim łukiem. Po grzebieniu z szerokim rozstawem ma lwa jak talala i własnie m.in. dlatego nie czesze włosów na sucho. Grzebień mniej ingeruje w naturalne podziały kosmyków, dlatego jestem bardziej za nim. Ale co kto lubi. Cytat:
Najprawdopodobniej w pielęgnacji jest za dużo emolientów różnej maści, stąd wzajemne przyciąganie.
__________________
Tote este mizeriă in faţă de eternitate Dziennik, FAQ, pigułka wiedzy i pielęgnacja - wszystko o kręconych naturalnie włosach! MÓJ IDEAŁ |
|||||
2012-07-22, 13:15 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Właśnie taki mam zamiar. Wszystkie moje produkty do włosów są gdzieś w połowie albo trochę poniżej, więc mam zamiar je teraz wykończyć a przez ten czas chcę znaleźć jakieś inne kosmetyki do pielęgnacji, jakoś tak żeby to wszystko miało "ręce i nogi". Jak tak myślę o mojej "pielęgnacji" to się zastanawiam czego ja od moich włosów wymagam? No cóż... muszę się chyba bardziej zaprzyjaźnić z wątkiem o pielęgnacji włosów
__________________
http://nopopatrz.blogspot.com/ |
2012-07-25, 10:25 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Ja przez pewien czas używałam odżywki Panten pro-v w tubce do włosów falowanych i lokowanych. Nakładałam je na pół wilgotne włosy i zakręcałam fale. Trzeba tylko pamiętać, by nie nakładać jej za dużo, ponieważ pod ciężarem odżywki włosy mogą opaść.
__________________
Wiosna się zbliża! Bezpieczne odchudzanie we Wrocławiu |
2012-08-04, 19:00 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 23
|
Jak zachować skręt fal, loków po czesaniu
Mam pewien problem. Po umyciu włosy są pofalowane, a nawet się kręcą, nie najgorzej to wygląda. Natomiast rano wypadałoby je trochę poczesać gdyż po nocy mam na głowie nieład, zwłaszcza na czubku głowy. Nie mogę myć głowy rano, bo włosy bardzo długo mi schną, a suszarki unikam. I nie wiem co robić, bo gdy je rano czeszę to włosy tracą ten lekki skręt i robi się szopa, strasznie się wtedy puszą. Możecie coś doradzić?
|
2012-08-04, 19:39 | #42 |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Jak zachować skręt fal, loków po czesaniu
Takich włosów się nie czesze na sucho.
Co zrobić? Przede wszystkim przeczytać podwieszone wątki o pielęgnacji kręconych, chodzić spać w całkiem suchych włosach i zamienić poszewkę na jedwabną.
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
2012-08-05, 21:15 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak zachować skręt fal, loków po czesaniu
nie wiem dokładnie jakie masz włosy, ale ja też mam takie jakby mocno falowane i mi pomaga związywanie włosów w lekki koczek na czubku głowy. w nocy raczej się nie rozwala a rano mam śliczne fale, które nie wymagają czesania. chodzę spać w suchych, najwyżej jeszcze leciutko wilgotnych włosach. przed zrobieniem koczka wcieram w nie jakiś balsam lub serum silikonowe (często i to i to, moje włosy trudno obciążyć). zapobiega to puszeniu a włosy ładniej się układają.
|
2012-08-06, 14:05 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czesanie
Kręcone włosy muszą być bardzo nawilżone, na sucho nie ma sensu je czesać, jakaś odżywka w spray, i można szczotka wyczesać kudełki.
|
2012-08-06, 14:35 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Nie dość, że rano włosy są napuszone to jeszcze fale, a nawet loki tak jakby zbijają się w jedną całość i ciężko coś z nimi zrobić. Nie mam już do nich siły, najchętniej zaniechałabym wszelkiego nawilżania, bo efekty są marne. Po umyciu wszystko jest fajnie, a rano masakra, chciałabym mieć normalne pojedyncze fale a nie zbitą całość.
|
2012-08-06, 19:04 | #46 |
MatkaPrzełożonaCurlitanek
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław - ESK 2016
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Czesanie włosów kręconych i falowanych
Jest cały wątek o syndromie dnia następnego - czyli co robić z włosami po nocy.
Najłatwiej jest je lekko zmoczyć i ugnieść. Możesz też dołozyc nieco odżywki bez spłukiwania albo stylizatora. Ugnieć i daj im wyschnąć. Będa wyglądały na pewno inaczej
__________________
Tote este mizeriă in faţă de eternitate Dziennik, FAQ, pigułka wiedzy i pielęgnacja - wszystko o kręconych naturalnie włosach! MÓJ IDEAŁ |
2012-10-25, 20:58 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 322
|
Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
witam, serdecznie
Obecnie posiadam szczotkę tangle teezer, i była świetna gdy miłąm krótsze włosy, teraaz mam za ramiona, są długie, i zwłaszcze te jakby nad karkiem, z tyłu głowy są masakryczne do rozczesania. Robią mi się kołtuny i nawet gdy czesze się obecnie tangle teezer to nie dotyka ona do konca moich wlosow, musze je dzielic w pasma by je rozczesac. Przez to robią mi się kołtuny i wyrywam włosy : / Proszę dziewczyny pomóżcie! nie chcę mięć kołtunów ale jednoczesnie nie chce zeby szczotka nadmiernie powodowała prostowanie się włosów, w sensie tangle teezer jest świetna, czesze włosy, nawet jeśli je wieczorem rozczesze i się wyprostują, to na drugi dzien mam fale nadal. tylko są grube i te kołtuny Cena szczotki chciałabym się zamknąć w 200zł, help!
__________________
Chudnę Edytowane przez Annabella_ Czas edycji: 2012-10-25 o 21:03 |
2012-10-26, 23:33 | #48 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
Dziewczyny z zakręconego forum nie używają szczotek. Jeśli już to grzebienie i tylko podczas mycia. Nieliczne ryzykują na "sucho"
__________________
Magister biotechnologii. Bezrobotny, goły, wypalony magister. Staram się pisać po polsku, nie po polskiemu, a kiedy czegoś nie jestem pewna, to sprawdzam w słownikach. "Małe" cięcie: 92 cm -> 65 cm (miało być góra 20, ale dojdź do ładu z kręconymi ) ₪ ø lll·o.
|
2012-10-27, 10:17 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: rocky road to Walhalla :>
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
Mam podobną do tej (też rossmann)
używam jej tylko na idealnie suchych włosach i rzadko |
2012-10-27, 17:23 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
Przy falowanych radzę odstawić szczotkę, porządnie nawilżać, żeby się nie plątały i przeczesywać palcami lub grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach. Szczotki powodują wyrywanie i puszenie.
|
2012-10-27, 18:04 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 322
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
Cytat:
chyba że polecacie jakiś inny grzebyk. I co do używania to najlepiej tylko podczas mycia, czy przed też?
__________________
Chudnę |
|
2012-10-27, 21:12 | #52 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 548
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
Cytat:
Rozczesując na sucho można spowodować duży puch. |
|
2012-11-14, 16:53 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 25
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
A może TUFT Detangle Brush? Działa na podobnej zasadzie co TT, ale ma dłuższe włoski i rączkę
|
2012-11-14, 18:35 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
Ja uwielbiam tangle teezer, ale słyszałam wiele dobrego o tym grzebyku z the body shop, o którym wspomniałaś (http://www.thebodyshop.co.uk/hair/br...ling-comb.aspx)
|
2012-11-22, 16:14 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Szukam szczotki - gęste włosy, falowane
może grzebień szeroki?? ja taki mam i jestem zadowolona.. do loków i fal szczotki raczej odpadają..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2012-11-25, 11:26 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mój pierwszy raz, czyli od czego zacząć pielęgnację - zbiorczy
Całkiem niedawno doszłam do wniosku, że jednak mam włosy falowane(myślałam, że proste ale niesforne), chociaż ostatnio po myciu Facelle i balsamem do kąpieli Babydream są dużo prostsze i gładsze niż zwykle.
Ostatnio rzadko je suszę, prostuję prawie wcale (co najwyżej raz w miesiącu delikatnie końcówki) i w sumie nawet nie narzekam tak jak kiedyś na siano, chociaż ideałem nadal nie są. Moje ewentualne suszenie wygląda w ten sposób, że włosy w jakichś 75-80% wysychają same. Następnie delikatnie przeczesuję je grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami i potem przystępuję do suszenia suszarką na najniższej temperaturze(letniej) oraz na najmocniejszym nawiewie (są dwa stopnie). Pomagam sobie przy tym okrągłą zwykłą szczotką z syntetycznym włosiem. Gdy włosy są prawie całkiem wyschnięte samoczynnie to suszenie trwa naprawdę krótko. Muszę stwierdzić, że jednak interwencja suszarki sprawia, że włosy wyglądają ładniej niż bez niej. I teraz mam pytanie do Was. Zamierzam sobie kupić porządną, okrągłą szczotkę do modelowania Olivia Garden antystatyczną z naturalnym włosiem z dzika. Służyłaby mi ona do uniesienia włosów u nasady i ich wygładzenia. Średnio podsuszam włosy 2 razy w tygodniu(myję 3 razy w tyg.), czy wspomaganie się taką szczotką nie jest zakazane i nie zniszczy mi włosów? Oczywiście nie mówię tutaj o szarpaniu i wyciąganiu na siłę (nawet tak nie potrafię), tylko o delikatnym przeczesywaniu od nasady susząc. Co o tym myślicie? |
2012-11-25, 15:57 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: rocky road to Walhalla :>
Wiadomości: 4 320
|
Dot.: Mój pierwszy raz, czyli od czego zacząć pielęgnację - zbiorczy
Cytat:
Chyba ze masz cienkie i delikatne włosy Suszysz wzdłuż włosa w kierunku końców? To ładnie wygładza Oczywistość: chłodny nawiew lub kosmetyki termoochronne, tzn coś z silikonami, wystarczą standardowe lekkie |
|
2012-11-25, 17:03 | #58 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mój pierwszy raz, czyli od czego zacząć pielęgnację - zbiorczy
Cytat:
Obecnie gdy suszę włosy to staram się nawijać pasmo i delikatnie przeciągać jednocześnie kierując wzdłuż niego powietrze suszarki. Tylko ja akurat nie dzielę wszystkich włosów na poszczególne pasma, ale raczej zbieram delikatnie od góry tyle ile mi szczotka zbierze. Czasami też suszę pod włos, ale też nie dużo, jedynie u nasady, żeby je podnieść. Przyznam się też, że dla wzmocnienia efektu uniesienia schylam głowę w dół i przeczesuję szczotką susząc włosy od nasady po końce tyle, że jakby po odwrotnej stronie. Gdybym miała większe umiejętności to pewnie lepiej by mi to szło. Staram się jak mogę, żeby jak najmniej niszczyć włosy, ale wydaje mi się, że suszenie letnią temperaturą nie wpływa na nie aż tak tragicznie. Poza tym zawsze czekam aż same podeschną, potem jeszcze je podsuszam i dopiero gdy już są tylko trochę wilgotne to chwytam za szczotkę. Jednak aby uzyskać jakikolwiek efekt z modelowania, włosy całkowicie suche być nie mogą. Dlatego, żeby zminimalizować zniszczenia chcę zakupić tą szczotkę. Tyle już się naczytałam blogów i wątków włosomaniaczek, że teraz postanowiłam jak najlepiej traktować moje włosy i mam mnóstwo dylematów. |
|
2012-11-26, 20:07 | #59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 183
|
Czesać-nie czesać?
Mam falowane włosy (niestety).
Ostatnio znalazłam na nie sposób: Włosów po myciu raz na mokro powoli rozczesuje a potem nie rozczesuje już. Bo jak je rozczesze to szopa, tyrchoł i nie wiadomo co i okropnie to wygląda. Tylko się zastanawiam: to jak je czesać następnego dnia-bo czesanie usuwa zanieczyszczenia i te inne, tylko jak ja je rozczesze to masakra. To czesać-nie czesać? |
2012-11-26, 21:12 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk/Płock
Wiadomości: 439
|
Dot.: Czesać-nie czesać?
szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę, że czesanie usuwa zanieczyszczenia czemu nie lubisz swoich fal?
__________________
od 21.09.2012 świadoma pielęgnacja MOJE WŁOSY 10.11.2013r: grzywka 20cm, bok 24 cm --> docelowo ~50cm (za łopatki) |
Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:19.