2013-11-22, 15:19 | #31 |
mimi
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wlkp/kuj-pom
Wiadomości: 636
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
RoxyPaw widać że ciąży na Tobie brzemię, które wyniosłaś z tamtej pracy. Praca z czasem się znajdzie, też jej długo nie miałam, frustrowałam się że wszędzie znajomości, łapówki, bo w okolicy znaleźć jej nie mogłam. Gdy już prawie zrezygnowałam - pojawiła się oferta dla mnie, mimo że muszę sporo dojeżdżać. Nie siedzę w domu, nie zadręczam się, włosów zaczęło wypadać mniej.
Nawiasem mówiąc, co to był za obóz pracy, w którym pracowałaś coś strasznego, a te propozycje po 4zł/h to już niewolnictwo
__________________
This summer's gonna hurt like a motherfucker. |
2013-11-22, 15:27 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Dziękuje Ci za dodanie otuchy oraz innym za zainteresowanie tematem-uspokoiłam się jakoś bo nikt z mojego otoczenia nie interesuje się pielęgnacją ciała, włosów itp..
To był sklep zoologiczny w galerii... :/ Kierowniczka psychiczna jakaś... Teraz siedzę i nie wypadł mi przez caly dzień ani jeden włos. Jak to jest że po myciu tak lecą? Mam olej sezamowy. Zrobiłam sobie danie z wokiem hyyhyh. Czy można stosować to na włosy? Bo czytałam na innym forum, że laski tak robią.. Załączam fotkę z wczorajszego dnia późnym popołudniem (po tej nafcie taki kłębek duży) Oraz z dzisiejszego rano... Sory za zdjęcia ale z telefonu Edytowane przez RoxyPaw Czas edycji: 2013-11-22 o 15:33 |
2013-11-23, 17:45 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Hej, mam tylko prośbę do Was. Bo bez sensu by było, gdyby ten wątek zmienił się w kolejny watek o odżywkach, wcierkach i szamponach do wypadających włosach. Takie już są. Proponuję tu zamieszczać swoje historie i spostrzeżenia dotyczące wpływu stresu na włosy. Lub historie innych.
|
2013-11-24, 16:25 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nowe nad Wisłą
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Bardzo dobry wątek! Takiego własnie potrzeba!
może najpierw przedstawię swoja sytuację: Otóż po feralnym miesiącu przeleżanym w szpitalu po którym właściwie nic dobrego nie wynikło zaczęly się napady stresu, a wręcz paniki. Wiedziałam czego dotyczy moj stres... bałam się poprostu o siebie, o swoje życie ponieważ lekarze nie byli w stanie mi pomóc. Mysle, że nie musze wspominac jak bardzo ucierpiały na tym moje wlosy... Mam ich teraz 1/3 tego co bylo. Sęk w tym, że jeżeli u was stres polega tylko na wypadaniu wlosów to nie jest jeszcze tak źle. U mnie oprócz tego wystepowały omdlenia, kołatanie serca i takie podstawowe skutki stresu. I co teraz??? I teraz czas się udac do psychiatry bo to oznaka, że nasz organizm nie radzi juz sobie ze stresem. Dostałam jakieś leki i uwierzcie mi, że pomogły.... ale nie na dlugo bo po tak długotrwałym stresie uaktywniła sie hiperprolaktynemia no i znowu wlosy zaczęły leciec. W zwiazku z tym dostałam leki na zbicie PRL. i wtedy w połączeniu obydwóch6 leków wypadanie zmiejszylo się do normy. A teraz najlepsze Nie biore już leków od psychiatry ponieważ po 4 miesiącach ich brania nauczyłam się sama radzic sobie ze stresem, biorę tylko leki na zbicie prolaktyny i uwierzcie mi, że i wlosom sie polepszyło. Nie wypadają juz tak jak kiedys i widzę, że odrastają Nie mozna na tym wątku jednak uniknąc tematu kosmetyków do włosów bo one baaardzo pomagają w odzyskaniu utraconych włosów nie stresujcie się dziewczyny, jeżeli wyniki macie dobre, a nie radzicie sobie ze stresem to idzcie po pomoc do specjalisty, napewno wam pomoże
__________________
"...do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iśc po schodach..." |
2013-11-24, 22:15 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Super, nawet nie wiedziałam, że istnieją leki na zbicie prolaktyny. A ona ma bardzo dużo wspólnego ze stresem. Niedługo też wybiorę się do lekarza. Ale na razie czekam na działaine saw palmetto. Teraz zmniejszyła mi się ilość wypadających włosów przy czesaniu i wypada mi jakieś 20. To chyba nie jest źle? Kiedyś wypadało mi kilka, więc nie wiem. I nie wiem, czy to efekt tego saw palmetto, czy spokoju. Ale zachęciłaś mnie do pójścia do lekarza, bo myślałam, że jeżeli od stresu wzrasta prolaktyna, to z tym już nic nie da się zrobić.
|
2013-11-25, 07:47 | #36 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Czyli miałaś nerwicę lękową i objawy somatyczne. Wiem co to znaczy, sama przez to przechodziłam. Myślałam,że się z niej wyleczyłam bo objawów somatycznych nie odczuwałam, a ta franca po cichutku na hormony mi przeszła. Fajnie ,że jest u Ciebie poprawa!Czyli jednak można sobie z tym poradzić! I co najważniejsze włoski jednak odrastają! A tu daje linka o tym jak stres wpływa na hormony i tym samym jak łysiejemy. http://slawomirambroziak.pl/w-zdrowy..._mniej_wlosow/
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2013-11-25, 09:42 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
To jest dużo włosów? postaram sobie zrobić zdjęcia przy następnym myciu i zamieścić tutaj... wtedy na 100% Cie pocieszę
__________________
Nic nie ma w życiu na zawsze... |
2013-11-25, 09:59 | #38 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nowe nad Wisłą
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- Cytat:
__________________
"...do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iśc po schodach..." |
||
2013-11-25, 10:15 | #39 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Szkoda ,że żaden z lekarzy nie powie,że stres ma tak duży wpływ na gospodarkę hormonalną..
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2013-11-25, 12:04 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Super, ja też nie wiedziałam, że niedoczynność tarczycy wpływa na hormony A niedawno ją miałam. Nie wiedziałam też, że kortyzol wpływa na włosy i w ogóle... stres działa na więcej aspektów zdrowia, niż się spodziewałam. Dziękuję Wam dziewczyny za tę wiedzę Dla inspiracji podaję jeszcze przykład: Morris Goodman. U niego co prawda nie chodziło o włosy, ale ta historia jest niesamowita. Ogólnie rzecz biorąc opowiada ona o tym, jak człowiek może sam się wyleczyć swoim nastawieniem. Polecam to sprawdzić np na youtube W szpitalu tego gościa lekarze nazywali: "człowiek cud" ('the miracle man'). <--wpisując to w wyszukiwarkę też można znaleźć informacje o nim. PS. Informacje przytoczone przez was o wpływie hormonów na stres trochę potwierdzają to, co wcześniej myślałam. Może ktoś się oburzy na to, ale... nie wierzę w łysienie androgenne. Nie wierzę w to, że aż tak wielki procent mężczyzn (i kobiet) nagle zaczyna tracić włosy. A przecież Ci ludzie teoretycznie są zdrowi! Czemu zdrowy organizm miałby robić coś takiego? Rozumiem gdyby to była rzadkość, ale to nie jest rzadkość. Myślę, że wiele z tych przypadków bierze się ze stresu, ze stale towarzyszącego lęku, z którego człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy, albo z takiego ciągłego uczucia, że do niczego się nie nadajesz. Edytowane przez VanOlg Czas edycji: 2013-11-25 o 12:11 |
|
2013-11-25, 13:23 | #41 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Oczywiście łysienie androgenowe= podwyższone androgeny, które nie podwyższają się tylko pod wpływem stresu, bo problemy z jajnikami, z nadnerczami,guzy itd. także powodują ich wzrost, nawet złe jedzenie, a szczególnie cukier zwiększa ich poziom, dlatego kobiety powinny unikać jego. Ale nie ukrywajmy ,że żyjemy w takich czasach, że człowiek cały czas jest w stresie/w nerwach. Nie ma czasu na odpoczynek no i niestety mamy tego skutki,że co druga osoba chodzi z łysym czubkiem na głowie
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2013-11-26, 10:23 | #42 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nowe nad Wisłą
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
"...do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iśc po schodach..." |
|
2013-11-26, 11:48 | #43 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Dużo u Ciebie ta prolaktyna jest podwyższona? Miałaś badania po obciążeniu zrobione? Na zbicie prolaktyny chyba nie ma dużo leków.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2013-11-26, 12:12 | #44 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Nigdy mi nie wypadały tak jak przez te 2 miechy.. Regeneruje organizm po przejściach w pracy ziółkami i gotowaniem w domu (szybkie żarcie na mieście nie służy-wiadomo). Wczoraj i dzisiaj wypadło mi baardzo mało włosów(takie 3 cm a wcześniej wypadały mi dłuższe). Zaczynam głupieć troszeczkę i nie wiem jak długo będzie utrzymywał się ten efekt i którego specyfiku to zasługa. Dziennie biorę: 1x wit z grupy B. 2x Skrzypovitę, 2x herbatka ze skrzypu. Szampon Radical ze skrzypem i na kilkanaście sekund nakładam odżywkę na końcówki żeby się rozczesywały przyzwoicie bo szampon usztywnia quaki. Co jakiś czas brałam 2 tabletki wit. B. mimo zaleceń 1 tab. max. Może miałam niedobór i się uzupełnił? A może moje włosy były przeciążone różnymi odżywkami latem typu gliss kur, shauma, jedwab i szampon ze silikonem? Hm... Bo ten Radical oczyścił mi włosy-są takie.. "Naturalne"- ciężkie, nawilżone. A wcześniej były takie mega lekkie i suche. A co myślicie kobietki o laminowaniu włosów? Siemię lniane np.? Gotuje się takiego gluta. Nie powinno to zaszkodzić skalpowi głowy jeśli nawet jest wrażliwy.. Hm... Niektórzy mi wmawiają, że to przez farbowanie... Rozjaśniam jedynie odrost nigdy nie przeciągając po całości włosa. Nie nakładam tego na skórę głowy bo by się ugotowała i włosy by były jak guma- koleżanka tak straciła 40cm włosy, musiała się ściąć na chłopaka. Używam tonera, który nie ma amoniaku i działa na zasadzie odżywki. Można go nawet trzymać całą noc a po umyciu włosy są milutkie przez 3-4 dni bez odżywek. Ogólnie mam czuprynę do ramion. Wycieniowaną. Codziennie będę robić fotki włosów w zlewie a potem sobie porównam. |
|
2013-11-26, 12:27 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
RoxyPaw Na pocieszenie
Do tego dodaj 3 razy tyle po wyschnięciu .Codzienne mycie głowy od prawie 2lat
__________________
WALCZĘ O WŁOSY Edytowane przez dzamatasi Czas edycji: 2014-05-13 o 17:27 |
2013-11-26, 13:19 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
|
2013-11-26, 13:25 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
nie.krótkie Znalazłam firme co robi peruki z naturalnych włosów..Chyba trzeba zaczac o niej myslec...
__________________
WALCZĘ O WŁOSY Edytowane przez dzamatasi Czas edycji: 2013-11-26 o 14:25 |
2013-11-27, 13:06 | #48 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nowe nad Wisłą
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
A co takiego robisz żeby poradzic sobie ze stresem? Bo czekanie az sam sobie pójdzie jest raczej błędne
__________________
"...do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iśc po schodach..." |
|
2013-12-01, 19:36 | #49 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Staram się też uprawiać więcej sportu i ćwiczenia relaksacyjne to byłoby na tyle.. Nie wiem co więcej można zrobić.. Na terapię kiedyś uczęszczałam , ale nie potrafiłam się otworzyć przy obcej osobie, więc rezygnowałam. Poza tym wiadomo lekarz nic nie pomoże jeśli człowiek sam nie zechce sobie pomóc
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2013-12-02, 09:08 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
i pamiętaj! nigdy nie jest tak źle jak Ci się wydaje to jest z wtorku i z czwartku. załamka wiecie co. badałam tarczycę. mam prawie niedoczynność i jeszcze jakiegoś torbiela którym niby mam się przez rok nie przejmować. chyba powinnam zbadać prolaktynę jeszcze coś czuje że będzie nieźle i w końcu wyląduję u endo.
__________________
Nic nie ma w życiu na zawsze... |
|
2013-12-02, 09:23 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nowe nad Wisłą
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ---------- Oj tak, prolaktyna ważna rzecz! A masz już jakieś inne objawy niedoczynności bo tak szczerze mówiąc to powinnaś najpierw zauważyć całą resztę, a dopiero później wypadanie włosów. No chyba, że to nie jest przyczyną ich wypadania.
__________________
"...do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iśc po schodach..." |
|
2013-12-02, 09:33 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Te leki na nerwicę uzgadniałaś z jakimś lekarzem czy sama dobierałaś ? |
|
2013-12-02, 11:08 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Leki które zażywam to Atarax 10mg.. I nie wiem czy pomagają.. PO jakim czasie mozną zauważyć poprawę z włosami? czy od razu powinna być
Poprosiłam psychiatrę mamy,żeby przepisała mi coś na nerwy , wspomniałam własnie o ataraxie bo on jest dość słabym lekiem , a na razie nie chce brać najmocniejszych..
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2013-12-03, 09:16 | #54 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nowe nad Wisłą
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Powiedzmy, że miesiąc temu zdechł Ci Twój ukochany kotek, więc po przeżyciu takiego stresu włosy zaczną wypadac Ci DOPIERO po ok. miesiącu, a nie odrazu. Tak samo jest z ogarnianiem włosów po stresie minie najpierw faza wypadania włosów po stresie, później kiedy uda Ci się nad tym zapanowac wlsosy powinny mniej emigrowac ale żeby doprowadzic je do normalnego stanu to niestety, ale miną jakieś 2-3 miesiące. Nie wiem czy dobrze to wytlumaczyłam, ale chyba będziesz wiedziała o co chodzi. Zacznij też jakąś kuracje p/wypadaniu bo one z reguły działają po miesiącu więc sama wiesz o co mi chodzi, będziesz z zaprzestaniem wypadania do przodu o i jedna ważna rzecz, a propos silniejszych leków na nerwicę: Bardzo często podnoszą one poziom prolaktyny i nie jest to spowodowane stresem, ale właśnie braniem owych leków:p
__________________
"...do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iśc po schodach..." |
|
2013-12-03, 11:52 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Ja nie wiem co mam myśleć z tymi quakami już Zdjęcie z dzisiaj-to najwyraźniejsze z fleshem. Wy pewnie macie długie włosy. Ja mam dół do ramion a górę krótką i wycieniowaną
|
2013-12-03, 12:11 | #56 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Tak, wiem o co chodzi. Dzięki na wytłumaczenie. No z tą prolaktyną to kurcze lipa;/ Weźmiesz leki na nerwy, a one i tak prolaktyne podwyższą i włosy dalej będą lecieć W czw idee zbadać prolaktynę,zobaczymy jaki poziom a właśnie . Jaki wynik prolaktyny miałaś bez obciążenia ? RoxyPaw Kurcze.. tych włosków naprawdę dużo nie leci. Na razie nie panikuj- włosy wypadają bo się wymieniają też. Obserwuj czy więcej nie wypada i poczekaj jeszcze z miesiąc-dwa. Jak dalej będa lecieć to wtedy zacznij coś robić.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
|
2013-12-03, 12:38 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Mówisz? Nie wiem czy czytałaś moje wcześniejsze posty-włosy mi wypadają od końca września-początku października. Może masz rację z tą wymianą.. A jak ona długo trwa? Ciągle zastanawia mnie to, że są to włosy które nie rosną. Z odrostem ok 5mm. A reszta normalnie rośnie i nie wypada. Daje sobie czas do końca zimy. Hm.
|
2013-12-03, 18:16 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 504
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Dziewczyny szukam ratunku dla moich włosów (naturalne,nigdy nie farbowane i nie używam suszarki)... ALE!! Od roku katowałam je prostownicą. W końcu pierwszego listopada postanowiłam skończyć z tym nałogiem (do tej pory byłam jak w transie - codziennie przed wyjściem prostownica szła w ruch). Dwa dni temu minął miesiąc jak ich nie prostuje - widzę maciupeńką poprawę ich kondycji choć wiem, że wszystko to co spalony i rozdwojone trzeba obciąć. Jednak pojawił się problem - odkąd ich nie prostuje zaczęły mi ekstremalnie wypadać Zawsze miałam gęste włosy - a teraz nikną w oczach, boję się, że niedługo będę łysa. Jaka może być przyczyna tego?? Używam szamponu: Pharmacy Green z granatem. Raz na tydzień zawsze starałam się olejować włosy (olejek kokosowy). Z góry dzięki za jakieś rady..
__________________
Razem od 27.10.2010 |
2013-12-04, 11:47 | #59 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Nowe nad Wisłą
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Jak będą wyniki to się odrazu chwal bo jestem ciekawa! ja miałam chyba 60mg/ml ale nie jestem pewna. teraz jej poziom jest duzo dużo wyższy właśnie przez leki na nerwy ---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- Cytat:
__________________
"...do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iśc po schodach..." |
||
2013-12-04, 21:40 | #60 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 504
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Włosy na pewno się nie łamią. Bo oprócz tego, że je przez rok prostowałam to też starałam się o nie dbać - olejowanie, szampony naturalne oraz ochrona przed wysokimi temp.
__________________
Razem od 27.10.2010 |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.