2006-10-14, 17:47 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 256
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie znoszę perfum w których jest piżmmo. Dla mnie są one ciężkie i mdłe.
|
2006-10-14, 20:33 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Cytat:
poza konwalia ,ktorej nadmiar mi przeszkadza
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie . |
|
2006-10-14, 20:38 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie trawię anyżu i lukrecji.
Nie znoszę też ogórkowej nuty świeżości, blee! Nie lubię mocno wyczuwalnej brzoskwini i białych kwiatów - w ogóle od mocno kwiatowych zapachów mam migrenę. Aldehydy też odpadają. No i zbyt wiele jednostajnej wanilii jak w Casmir czy Gloria. |
2006-10-14, 22:45 | #34 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
anyz,lukrecja(szczegolnie w tym polaczeniu jak w Lolitce)
sztucznej wanilii, melonow ogorkow i innych syntetycznych wonii... z kwiatkow, to raczej staram sie unikac bialych kwiatow- tuberoza ... |
2006-10-14, 22:57 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie znoszę kwiatu pomarańczy, organicznie wręcz!
|
2006-10-15, 11:37 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
|
2006-10-15, 11:37 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 589
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Ja nie zdzierżam zapachów w których pojawia się tzw. bób tonka. Nie wiem jak toto wygląda , ale mam koszmarne mdłości. Niestety w wielu zapachach się TO pojawia.Okropność!
|
2006-10-15, 11:37 | #38 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
piżmo i aldehydy
|
2006-10-16, 09:09 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
proszę bardzo oto bób tonka
|
2006-10-16, 09:39 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Cytat:
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-10-16, 10:14 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 458
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie lubie konwalii,wyraznego,"przeb ijajacego jasminu",anyzu,syntetykow ,i "swiezosci ogórkowych"
__________________
|
2006-10-16, 10:29 | #42 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Już wiem, czemu sie z Lolitką nie pokochałyśmy a oprócz tego jeszcze nie cierpie paczuli....
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2006-10-16, 10:43 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Najbardziej znienawidzona przeze mnie nuta to arbuzowo- ogórkowe melony, mdli mnie od nich, brrr...
Nie lubię konwalii, nie tylko w perfumach, nawet wąchane w ogródku są dla mnie koszmarem Nie przepadam również za dominującym jaśminem- ale w mniejszych ilościach podoba mi się, za cytrusami poza nutą głowy oraz syntetykami. Mimo najszczerszych chęci nie mogę nosić perfum z nadmiarem jednostajnej wanilii- jak Hypnotic Poison, Cashmir albo Shalimar- tutaj wanilia na domiar wszystkiego pachnie sztucznie na mojej skórze.
__________________
|
2006-10-16, 12:07 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 344
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
O tak tak otóż to, też nie znoszę.
A oprócz tego jeszcze mandarynka - lubię je jeść, ale w perfumach tej woni nie jestem w stanie wytrzymać.
__________________
Four winds at the four winds bar Two doors locked and windows barred One door left to take you in The other one just mirrors it |
2006-10-16, 14:33 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Jeszcze jedna ciekawostka odnośnie bobu tonka: To co w nim pachnie to kumaryna, sama w sobie posiadająca zapach podobny do skoszonego siana, a nam znany z trawy turówki - tej, którą jest aromatyzowana żubrówka - turówka też zawiera kumarynę
|
2007-09-03, 20:31 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Odkrylam, ze nie lubie w perfumach:
__________________
O książkach |
2007-09-03, 20:35 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie znoszę serdecznie:
- dużej ilości wanilii - połączenia wanilii i paczuli (Angel) - lilii - melona, ogórka - nut ozonowych, wodnych - nut metalicznych (Halloween) - nut plastikopodobnych (m.in. Eternity) Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2007-09-04 o 12:49 Powód: dokładka :) |
2007-09-03, 21:00 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie znoszę (z wzajemnością zresztą):
- ambry. Chociaż w niektórych przypadkach mogę zaakceptować. Jednak ambra w roli głównej lub wiodącej (Ambre Sultan, Ambre Russe) oznacza u mnie tylko jedno - katastrofę Nie znoszę: -ulepicznych landrynek (wiele składników bierze udział w powstaniu landryny, więc nie wiem jaki w głównej mierze obarczyć odpowiedzialnością za ten "efekt") -nut melonowo-ogórkowych -aldehydów. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr -szyprów. Jednak od każdej reguły są wyjątki i tym wyjątkiem jest ostatnio Soir de Lune. Podobno Dzongkha jest szyprem, a ja Dzongkhę kocham, więc i tu wyjątek. Kiedyś nie lubiłam lawendy, ale odkąd znam Gris Clair to polubiłam. Podobnie z wanilią. Zresztą - wszystko i tak zależy od proporcji. |
2007-09-03, 21:03 | #49 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Mam drgawki, gdy czuję:
- suszoną śliwkę, - mandarynkę, grapefruita, - tuberozę, - brzoskwinię, morelę, - ogóra, - bazylię, miętę, - kminek, ziele angielskie, - wiciokrzew |
2007-09-03, 21:07 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Do ogóra vel melona vel morskiej bryzy vel ozonu - mamy chyba jak widać wszystkie awersję.
Ja mam traumę. CYTRYNA YUZU. |
2007-09-03, 21:33 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
anyż - ble ble bleeeeeeeee, ani smaku nie trawię, ani zapachu
__________________
nie perfum, a perfumy! tak jak spodnie czy skrzypce, a nie spodeń i skrzypiec! (¨`·.·´¨)
`·.(¨`·.·´¨) ` ·.,.·´ |
2007-09-03, 22:18 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
nie cierpie:l
- kwiatu pomaranczy - tuberozy - konwalii (Narciso EDP = blee) - zapachow czysto kwiatowych (bywaja chlubne wyjatki) - melona - ogorka - brzoskwini - róży - nut "ciasteczkowych" - moreli - gozdzikow - figi (jesli dobrze zdefiniowalam to co czuje w Premier Figuier i w Hot RL) - jablka - cynamonu w wiekszosci kompozycji a ostatnio staram sie unikac wanilii - niby nawet lubie, a czasem nawet bardzo mi sie podoba, ale potrafi doprowadzic mnie tez do mega mdlosci tyle teraz mi sie przypomnialo...
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA Edytowane przez maja79 Czas edycji: 2007-09-04 o 08:27 |
2007-09-03, 22:41 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nie pamietam co tu kiedys pisalam, nie chce mi sie wertowac, ale... nie lubie:
- wanilii w czystej postaci, badz gdy za bardzo sie wybija jak np. w Hypnotic poison czy Addict - tuberozy (Blonde Versace) - czegos, co jest obecne w Miracle forever i Allure sensuelle - tego chyba najbardziej nie znosze i od razu boli mnie glowa, a zoladek odmawia posluszenstwa |
2007-09-03, 22:56 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Dobrze powiedziane
Mdli mnie od melona i mango, nie znoszę zapachu tych owoców; jeszcze gorzej reaguję na ozon i plastikowe, przesłodzone nutki. Świeżych ogórków nigdy nie lubiłam, więc tutaj nienawiść w pełni zrozumiała. Natomiast - co ciężko mi przeboleć - jaśmin, który uwielbiam wąchać; na mojej skórze zmienia się w obrzydliwy, nieświeży smrodek. Wielka szkoda, że muszę go unikać jak ognia...
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-09-03, 22:59 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Cytat:
Ten składnik działa na mnie po prostu wybitnie drażniąco ! Blonde , Poison, Tendre Poison , Amarige, Mahora, Be Delicoius - z tymi zapachami jest mi baaardzo nie po drodze !
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
|
2007-09-03, 23:43 | #56 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Melon.
Nuta wodna a'la stęchłe bajorko (patrz L'eau d'Issey)
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2007-09-03, 23:51 | #57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Ja również melon + brzoskwinia + coś dające nutę "gnijących owoców w śmietniku" - np w klasycznej Celine Dion.
Drożdże + wanilia - coraz bardziej modna nuta, chyba za sprawą Rodrigueza for Her, obecna również w Tomorrow Avonu i Due Donna Laury Biagotti. Nuta brązowego kleju roślinnego/ albo rosołu - On Ella, klasyczna Cindy Crawford, Eau de Dali i któryś Lalique (chyba Parfum). Nie wiem jaki składnik tak się zachowuje (magnolia albo paczula). |
2007-09-04, 00:07 | #58 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Wydaje mi się, że to może być wpływ magnolii - klej roślinny aka rosół czuję też w L'Instant de Guerlain, a tam magnolia siedzi w nucie serca
|
2007-09-04, 00:44 | #59 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Jeszcze jedno: lotos w dużej ilości... Pfe...
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2007-09-04, 01:37 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach
Nienawidze, to za mocno powiedziane, jednak reaguje zlym samopoczuciem, gdy poczuje w perfumach nadmiar:
-konwalii, gardenii, bzu, lotosu oraz jasminu- migrena murowna -ogorka/arbuza/melona, grejpfruta i bialego pizma = mdlosci |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:00.