Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-17, 12:34   #31
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka Pokaż wiadomość
Też to widzę. Z roku na rok Warszawa jest coraz bardziej zdziczała.
Z ciekawości - możesz rozwinąć?

Od razu zaznaczę że bynajmniej nie chodzi o rozwinięcie okołosłoikowej dyskusji z obrzucaniem się pomidorami ale ten wpływ przyjezdnych jednak jakoś tam musi odcisnąć piętno na atmosferze miasta.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 13:01   #32
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Z ciekawości - możesz rozwinąć?

Od razu zaznaczę że bynajmniej nie chodzi o rozwinięcie okołosłoikowej dyskusji z obrzucaniem się pomidorami ale ten wpływ przyjezdnych jednak jakoś tam musi odcisnąć piętno na atmosferze miasta.
Nie sądzę żeby przyjezdni pogarszali miasto. Jakoś w innych miastach studenckich wręcz przeciwnie a Warszawa taka wspaniała tylko przyjezdni dzicy i ją psują? nie wydaje mi się.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 13:10   #33
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Ja na studiach wyjechałam do Szczecina, potem mieszkałam w Poznaniu, a i tak wróciłam do małego rodzinnego miasteczka Oboje z mężem mamy tu pracę, kupiliśmy mieszkanie i mam nadzieję, że nigdy w życiu nie będę zmuszona do przeprowadzki do większego miasta. Jak mam jechać do Poznania czy innego dużego miasta chociaż na jeden dzień to jestem chora i z ulgą wracam do siebie, do świętego spokoju, braku tłumów, lasów dookoła i tej całej małomiasteczkowej atmosfery Ale najbardziej mi się marzy mieszkanie blisko gór i mam nadzieję, że na starość uda mi się to marzenie zrealizować.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 15:57   #34
Filifjonka
Raczkowanie
 
Avatar Filifjonka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 290
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Mieszkam w rodzinnym mieście. Przez jakiś czas, na studiach, mieszkałam w większym, oddalonym o ponad 200 km. Wróciłam, kontynuuję studia w mieście, które jest bliżej, więc mogę dojeżdżać z domu. Nie muszę wynajmować mieszkania, więc zaoszczędzę. Co po studiach? W rodzinnym mieście też mam nikłe szanse na znalezienie pracy w zawodzie, którego się uczę, ale mogę dojeżdżać do tego miasta, w którym studiuję (sporo osób z tej mojej mieściny tak robi), albo dojeżdżać do innego miasta, które też nie jest daleko, a jest w miarę duże (też ludzie tam dojeżdżają do szkół, czy do pracy). A dlaczego wróciłam i tu mieszkam i chcę zostać? Po prostu lubię moje rodzinne strony, całą okolicę i nie wyobrażam sobie wyjechać na stałe gdzieś indziej.
Filifjonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 16:08   #35
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Mieszkam w moim mieście rodzinnym i nigdy, przenigdy nie chcę się stąd wyprowadzić. Przez 5 lat mieszkałam w Poznaniu na studiach i przez cały czas nie mogłam się doczekać powrotu w rodzinne strony. Mój TŻ również uczył się w Poznaniu i tak samo jak ja wrócił do naszego rodzinnego miasta (i między innymi dlatego też czuję, że to moje miejsce na ziemi, bo podczas studiów mogłam poznać faceta z drugiego końca Polski, a poznałam miłość mojego życia, która pochodzi z mojego miasta ). Tu mam całą rodzinę, pracę kilkanaście km od domu, tu chcemy mieszkać w przyszłości, gdy weźmiemy ślub. Mój TŻ także ma tu pracę oraz odziedziczy dom w naszym mieście, więc wszystko układa się tak, jak sobie to wymarzyłam.

A poza tym moje miasto jest najpiękniejsze na świecie, każdy kto tu przyjeżdża tak sądzi
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 17:34   #36
201705230905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Na razie mieszkam w Sosnowcu ze względu na studia, ale pocieszam się, że jeszcze rok do Częstochowy nie zamierzam wracać, nie cierpię tego miastaplanuję z TŻ-em zamieszkać w Katowicach, ale nie wiem czy nam się uda. Jeśli nie, to pakuję walizki i jadę robić magisterkę w Trójmieście i tam już zostaję
201705230905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 18:12   #37
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Przyjechałam za TŻ-tem, bo chcieliśmy być razem (a on tu kończył studia). Kocham to miejsce, potrafię sobie stanąć, rozejrzeć się, westchnąć o tym, jak tu pięknie i wrócić do swoich myśli/do tego, co robiłam
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-17, 19:32   #38
ilona872
Raczkowanie
 
Avatar ilona872
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 275
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Bardzo ciągnie mnie za granicę. Jest wiele pięknych miejsc na świecie, w których rozważałam zamieszkanie.
Jednak pozostałam w Polsce. może nie do końca w rodzinnej miejscowości bo w granicach trójmiasta przeprowadziłam się z jednej miejscowości do drugiej. Myślę że jest kilka rzeczy, z których ciężko byłoby mi zrezygnować plus oczywiście kilka z wygody.
1. kocham morze, nawet jak miałabym się wyprowadzić gdzieś dalej to nadal chciałabym aby od plaży dzielił mnie co najwyżej krótki spacer
2. piękne lasy spacery po lesie z rodziną pozwalają się wyciszyć i uspokoić
3. tutaj mamy własne mieszkanie, gdzie indziej ponieślibyśmy większe koszty mieszkaniowe
4. zatrudnienie tutaj mamy pracę i wiemy gdzie szukać innej w razie czego
5. rozstanie ponieważ mamy dzieci najpierw conajmniej na rok musiałby wyjechać jedno z nas i wszystko przygotować abyśmy mogli spokojnie rozpocząć życie gdzie indziej
6. rodzina tu mieszka nasza rodzina, mamy wsparcie, zarówno finansowe jak i pomoc gdy trzba odebrać malucha z przedszkola lub gdy chcemy odetchnąć i wyjść wieczorem do kina, tu mamy znajomych, którzy fakt faktem mają swoje sprawy ale i tak można się spotkać i pogać, a za granicą zostalibysmy sami

chyba tyle z tego co na początek przychodzi mi do głowy w kwestii powodów mojego zamieszkiwani akurat w tym miejscu
ilona872 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 19:52   #39
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Zgadzam się.
Mimo, że w Warszawie leci mi już 6 rok chyba nigdy jej nie polubię.
Zresztą gros moich znajomych z pracy tak samo - większość jest tu tylko na okres studiów a później chce uciec ze stolicy - do swoich rodzinnych stron lub chociażby do Legionowa czy Milanówka, gdzie jest spokojniej. Rodowici warszawiacy, których znam też narzekają na miasto.
Milanówek jest super. A Podkowa Leśna to w ogóle cud moim zdaniem.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Ja większość życia spędziłam w Warszawie i szczerze nie lubię tego miasta.
Ma piękna historię, ale historia jest tylko historią i z biegiem lat zmiany są niemal wyłącznie na gorsze.
Plus tłumy ludzi, nie znoszę tłumów.
Za Gdańskiem też nie przepadam, zbyt zatłoczony jak dla mnie.
Ja także, ale przecież tłumy to są na Patelni, czy pod centralnym. W większości miejsc w Warszawie zadnych tłumow nie ma. U mnie na Muranowie pusto, na Bielanach spokój, Żoliborz tak samo... W każdym wiekszym mieście są newralgiczne punkty, gdzie koncentruje się życie.

Ja tam nie wiem jak można tak Warszawy nie lubić. Moim zdaniem jedno z najfajniejszych miast w Polsce. I w mojej opinii żadnego zadęcia nie ma. Są buraki, ale jak wszędzie. Ja tam znam prawie wyłącznie fajnych i normalnych mieszkańców.
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 20:07   #40
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez ama Pokaż wiadomość
Ja tam nie wiem jak można tak Warszawy nie lubić. Moim zdaniem jedno z najfajniejszych miast w Polsce. I w mojej opinii żadnego zadęcia nie ma. Są buraki, ale jak wszędzie. Ja tam znam prawie wyłącznie fajnych i normalnych mieszkańców.
No właśnie - Twoim zdaniem i w Twojej opinii.
Obstawiam, że nie ma nawet jednej rzeczy na świecie, która odpowiadałaby dosłownie wszystkim. A gdyby zrobić listę najbardziej lubianych rzeczy, to Warszawa nie znalazłaby się nawet w top 1000

Nie wiem, czy spędziłaś w Warszawie całe życie, czy tylko jego część.
U mnie będzie to już, z przerwami, ponad 15 lat, mniej więcej.
Mieszkałam też w innych miastach w Polsce, przez ok. rok także w małym miasteczku, które rewelacyjnie wspominam, a w dzieciństwie też przez jakiś czas w Niemczech, ale za dobrze tego nie pamiętam, bo minęło ponad 20 lat.
I jak 3 lata temu będąc w dość trudnej sytuacji zastanawiałam się, dokąd się przeprowadzić, to wybrałam Warszawę tylko dlatego, że mieszka tu moja rodzina i to było dla mnie ułatwienie, którego wtedy potrzebowałam.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 20:19   #41
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Dla mnie osobiście Warszawa to jak zbiór małych miasteczek Oczywiście w centrum są tłumy, ale większość osiedli nie różni się niczym od blokowisk w moim rodzinnym miasteczku. Choćby takie miejsca (pierwsze tylko link, bo się katastrofalnie rozjechało):

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...j_Warszawa.JPG



To wygląda jak osiedle, na których się w mojej wioseczce wychowałam. Ładne to nie jest, fakt, i jeśli komuś się nie podoba, to się nie dziwię, ale cała Warszawa nie jest tłumem. Jeśli się nie pracuje w centrum, to można prowadzić życie jak w małym miasteczku i nawet nie odczuć, że się mieszka w stolicy.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-17, 20:23   #42
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Ja przeprowadziłam się na studia do Lublina, ogólnie miasto bez perspektyw zawodowych ale je kocham. Bardzo podoba mi się kameralność tego miejsca i mam nadzieję, że nie będę musiała wyjeżdżać z lubelskiego. Nie wyobrażam sobie za to życia w Warszawie, przytłacza mnie to miejsce.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 20:28   #43
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dla mnie osobiście Warszawa to jak zbiór małych miasteczek Oczywiście w centrum są tłumy, ale większość osiedli nie różni się niczym od blokowisk w moim rodzinnym miasteczku.
[...]
To wygląda jak osiedle, na których się w mojej wioseczce wychowałam. Ładne to nie jest, fakt, i jeśli komuś się nie podoba, to się nie dziwię, ale cała Warszawa nie jest tłumem. Jeśli się nie pracuje w centrum, to można prowadzić życie jak w małym miasteczku i nawet nie odczuć, że się mieszka w stolicy.
Praca w centrum sprawiła, że parę lat temu stwierdziłam, że wyjeżdżam z Warszawy na stałe. Niestety, wyjechałam tylko na rok.
Teraz mieszkam i pracuję w Wawrze, bliżej Wesołej, więc tu też jest kameralnie, ale nadal stwierdzam, że po prostu to nie to.
Niektórzy nie lubią gór, niektórzy nie lubią zupy pomidorowej, ja nie lubię Warszawy i tyle
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 20:58   #44
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Ja lubie swoja Wole, najbardziej Kolo. Bo tam jest wlasnie pusto i spokojnie. Cicho. Troche wysokich blokow, sporo malych, sporo domkow, blizniakow. Mam... Mialam kawalatek lasu, fajny park. Ale jak mialam podjechac blizej Srodmiescia to mnie cos strzelalo, ludzie, ludzie, luuuudzie. Nie patelnia a ludzi od groma. Za Bemowem nie przepadam, nie lubie jak mi cos widoki zaslania. Z tego samego powodu nie lubie Ursynowa. Zoliborz spoko ale zawsze dobijala mnie ilosc uliczek, moze dlatego, ze nigdy do konca go nie poznalam. Centrum - jade jak na skazanie. Trzeba byc kims zeby wyciagnac mnie do Centrum (pozdro Drabineczka ). Mokotow... No nie przepadam. Prawa strona Praska, mam ogromny sentyment bo sporo sie tam krecilam i sa tam tak piekne miejsca, ze mam ochote usiasc i plakac. Mowie o zabudowie. Dalsza prawa strona jest mi wlasciwie nie znana. Ochota, szlag mnie trafia z parkowaniem, ale lubie jej klimat, chociaz znow, zbyt tloczno. Ursus to dla mnie prawie wies, nie rozumiem go. Targowek to dla mnie Ikea, gdyby mnie tam wywiezc, albo na Bielany, to moznaby mi wkrecic, ze jestem np. we Wroclawiu.
26 lat w Warszawie i kocham ja jak matke i mam jej duzo do zarzucenia jak matce. To zawsze bedzie moje miasto, ale mimo mojej milosci lubie ja kawalkami. Wiec ja, rodowita i pokoleniowa, jak najbardziej jestem w stanie zrozumiec czyjejs niecheci do tego miasta. Byle mial argumenty Takie glosne, szybkie, zatloczone (serio, bez sciem, spojrzcie na ulice w weekend dluzszy o jeden dzien, jaka to jest roznica) miasto musi trafic na odpowiedniego odbiorce, ktory lubi jak sie dzieje.
Ja lubie spokoj i dlatego to Piaseczno tak mnie kusi. Tam to nie ma ludzi. Tam to jest nisko. Chce pojechac na drugi koniec miasta? Spoko, daj mi 10min. W Warszawie godzina to minimum. A Gdynia... Ech, mozna sie schowac tak jak ja na Woli i miec w dupie
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 21:13   #45
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Ja lubię mieszkać na Tarchominie. Cisza, spokój, zielono, blisko wał nad Wisłą. Półgodzinny dojazd do Centrum mi nie przeszkadza.
Jakbym miała mieszkać w Centrum Wawy chyba bym się popłakała - tłumy, hałas, a w lecie dookoła rozgrzany beton brrrr.
Poza tym nie tylko Patelnia to tłumy - godziny szczytu w okolicach Wawy Centralnej, metro czy okolice Emparku na Mokotowie/Służewcu to jest masakra.
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 21:23   #46
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Ja lubię mieszkać na Tarchominie. Cisza, spokój, zielono, blisko wał nad Wisłą. Półgodzinny dojazd do Centrum mi nie przeszkadza.
Jakbym miała mieszkać w Centrum Wawy chyba bym się popłakała - tłumy, hałas, a w lecie dookoła rozgrzany beton brrrr.
Poza tym nie tylko Patelnia to tłumy - godziny szczytu w okolicach Wawy Centralnej, metro czy okolice Emparku na Mokotowie/Służewcu to jest masakra.
Znajoma kupiła mieszkanie na Chmielnej. Spałam tam dwie noce, miałam spać 5, ale więcej nie dałam rady.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 21:34   #47
ferryboat
Zadomowienie
 
Avatar ferryboat
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 378
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Ja lubię mieszkać na Tarchominie. Cisza, spokój, zielono, blisko wał nad Wisłą. Półgodzinny dojazd do Centrum mi nie przeszkadza.
Jakbym miała mieszkać w Centrum Wawy chyba bym się popłakała - tłumy, hałas, a w lecie dookoła rozgrzany beton brrrr.
Poza tym nie tylko Patelnia to tłumy - godziny szczytu w okolicach Wawy Centralnej, metro czy okolice Emparku na Mokotowie/Służewcu to jest masakra.
Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Znajoma kupiła mieszkanie na Chmielnej. Spałam tam dwie noce, miałam spać 5, ale więcej nie dałam rady.
To ja mieszkam w centrum-centrum, blisko Chmielnej i bardzo mi się podoba, a wychowałam się w małym miasteczku w domku jednorodzinnym. Gdybym miała kupić własne mieszkanie to tylko i wyłącznie tutaj albo gdzieś na Górnym Mokotowie (jakbym wygrała w totka to od razu mieszkanie gdzieś na Narbutta ). W życiu nie zamieszkałabym w małym miasteczku, nieważne czy to Milanówek czy Piaseczno. Wolę w weekend wziąć autko i urwać się z centrum, ale żyć to jednak w mieście. Każdy ma swój gust i każdemu odpowiada coś innego. Fajnie poczytać wasze opinie.
__________________
Change your thoughts and you will change the world.
ferryboat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 21:58   #48
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Niektórzy nie lubią gór, niektórzy nie lubią zupy pomidorowej, ja nie lubię Warszawy i tyle
Ale ja wcale nie zmuszam i jak najbardziej rozumiem Ja np. nie zachwycam się Krakowem. To znaczy - Stare Miasto piękne, ale wyjdź krok poza nie i ścisłe centrum, i dla mnie to miasto jest zwyczajnie szare i brzydkie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 22:00   #49
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

No różni ludzie są. Najsmutniejsze jest jak ktoś, kto kocha duże miasto nie ma szans wyrwać się z małej wsi i jak ktoś kto ceni spokój nie może się wyprowadzić pod miasto (np. moja babcia, oderwałaby sobie rękę za możliwość całorocznego mieszkania na wsi ale nie może, choroby, lekarz musi być blisko itd.). Ważne, żeby można było mieszkać tak jak się chce.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-17, 22:03   #50
ferryboat
Zadomowienie
 
Avatar ferryboat
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 378
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ale ja wcale nie zmuszam i jak najbardziej rozumiem Ja np. nie zachwycam się Krakowem. To znaczy - Stare Miasto piękne, ale wyjdź krok poza nie i ścisłe centrum, i dla mnie to miasto jest zwyczajnie szare i brzydkie.
Też mi się Kraków nie podoba.

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
No różni ludzie są. Najsmutniejsze jest jak ktoś, kto kocha duże miasto nie ma szans wyrwać się z małej wsi i jak ktoś kto ceni spokój nie może się wyprowadzić pod miasto (np. moja babcia, oderwałaby sobie rękę za możliwość całorocznego mieszkania na wsi ale nie może, choroby, lekarz musi być blisko itd.). Ważne, żeby można było mieszkać tak jak się chce.
Tak, dokładnie.
__________________
Change your thoughts and you will change the world.
ferryboat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 00:46   #51
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Ja lubię mieszkać na Tarchominie. Cisza, spokój, zielono, blisko wał nad Wisłą. Półgodzinny dojazd do Centrum mi nie przeszkadza.
Jakbym miała mieszkać w Centrum Wawy chyba bym się popłakała - tłumy, hałas, a w lecie dookoła rozgrzany beton brrrr.
Poza tym nie tylko Patelnia to tłumy - godziny szczytu w okolicach Wawy Centralnej, metro czy okolice Emparku na Mokotowie/Służewcu to jest masakra.
Tarchomin to dla mnie trauma. Mieszkałam na Nowodworach w czasie kiedy remontowali Żerań i zabierali się dopiero za budowę mostu północnego. I byla jeszcze ta śnieżna zima 2010. Dojazdy to był koszmar. Wcale nie było to pół godziny.

No i jasne, ja rozumiem, że można Warszawy nie lubić. Sama miałam chwilę hejtu na stolicę, ale wtedy byłam wściekła na caly świat. Też sobie czasem ponarzekam na to i owo, bo faktycznie Warszawa nie jest wzorem do naśladowania jeśli chodzi o zarządzanie przestrzenią miejską. natomiast nie rozumiem tego, że tu dużo ludzi. To niespełna dwumilionowe miasto (licząc już sporą część aglomeracji). Naprawdę, są miasta dużo bardziej zatłoczone. Ktoś kto mówi, że Warszawa jest zatłoczona chyba nie widział naprawdę zatloczonego miasta. Jak na Europę i świat to uważam, że obiektywnie rzecz biorąc Warszawa jest przestronnym i mało zaludnionym miastem.
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 07:22   #52
gilmoregirl92
Wtajemniczenie
 
Avatar gilmoregirl92
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Ja pochodzę z podwarszawskiej miejscowości, ale urodziłam się w Warszawie, tu chodziłam do szkoły od gimnazjum i naprawdę kocham to miasto Miałam to szczęście w życiu, że sporo z rodzicami podróżowałam, widziałam wiele miejsc na świecie, ale nie wiem czy zamieniłabym Warszawę na inne miasto. Wiadomo, że korki, remonty potrafią być uciążliwe, ale ja generalnie nie jestem z tych marudzących osób, a to miasto oferuje tyle więcej poza korkami :P Aktualnie z TŻ mieszkamy na obrzeżach Warszawy, rozważamy przeprowadzkę do moich rodziców pod Warszawę za kilka lat, ale tak naprawdę cały czas będę w tej samej mojej ukochanej "dziurze"
__________________
Razem od 29.12.2011r.
Zaręczeni od 1.08.2014r.
Ślub - 27.08.2016r.

Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3
gilmoregirl92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 08:39   #53
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez ama Pokaż wiadomość
Tarchomin to dla mnie trauma. Mieszkałam na Nowodworach w czasie kiedy remontowali Żerań i zabierali się dopiero za budowę mostu północnego. I byla jeszcze ta śnieżna zima 2010. Dojazdy to był koszmar. Wcale nie było to pół godziny.
Masz rację - tylko wtedy najbliższą stacją metra do której można było podjechać komunikacją miejską bez przesiadki był Marymont. Teraz do Młocin jadąc autobusem mam 10 min. A to jednak jest różnica
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 09:31   #54
kasiencja
Pani Buka
 
Avatar kasiencja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

mieszkam w Krakowie, bo świadomie wybrałam go jako miejsce do studiowania. w sumie bez specjalnego powodu - wtedy nie chciałam mieszkać w Warszawie, chociaż miałam do niej bliżej, a w Krakowie niby dobre uczelnie i ładnie tak...

z dzisiejszej perspektywy nieco żałuję Kraków toleruję, jest kilka rzeczy które mi się podoba, doceniam położenie (blisko w góry), ale wątpię że chciałabym tu zostać na stałe, kupić mieszkanie itd. nie podoba mi się sposób zarządzania miastem i jakość powietrza nie rozumiem takich bezkrytycznych zachwytów nad tym miastem. na razie mam pracę więc zostaję żeby zdobyć trochę doświadczenia w zawodzie, ale myślę o przeprowadzce do Warszawy albo w ogóle "od czapy" do Gdańska albo Gdyni Trójmiasto uwielbiam (no może poza Sopotem), do Warszawy z roku na rok coraz bardziej się przekonuję, także pod wpływem rozmów z mieszkającymi tam znajomymi.

wiem jedno - na pewno nie chcę wracać do swojego rodzinnego miasta, bo choć całkiem spore (byłe miasto wojewódzkie), to jednak strasznie zapyziałe, nic się nie dzieje, a niemal wszyscy wartościowi ludzie wyjeżdżają.
__________________
How I choose to feel is how I am.


Edytowane przez kasiencja
Czas edycji: 2014-09-18 o 09:33
kasiencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 09:33   #55
Blondi2989
Blond forever!
 
Avatar Blondi2989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
I na początku myślałam ze faktycznie, Gdańsk to moje miejsce na ziemi. Zle nie było.
Lubię Gdańsk, od biedy, mogłąbym w jego niektórych rejonach mieszkać choć szału by mi to nie robiło.
Ale w trakcie przeprowadzek: Gdańsk-Gdynia-Gdańsk-Gdynia - Gdynia mnie w sobie rozkochała do granic manii.
Gdańsk imponuje swoja historią, Gdynia urzeka wygodą, kompaktowością, porządkiem i usytuowaniem geograficznym.

Jestem absolutnie szczęśliwa że mieszkam gdzie mieszkam. Jak się budzę to sama mi się "morda uśmiecha" że właśnie tu jest mój dom. Jadę do pracy i zeby nie wiem jak było nerwowo, to zawsze mnie zatyka jak wjeżdzam jeszcze po ciemku z Estakady w miasto i nagle między wzgórzami pojawiają się swiatła miasta ułożone w kształt obłędnie lśniącej kolii.

Nie wiem właściwie co powoduje że Gdynia jest taka wyjątkowa. To chyba mieszanka warunków geograficznych (moreny + plaża), oraz kompaktowości miasta które zostało całkiem niedawno przecież zbudowane od podstaw, więc jest tak zwyczajnie wygodne, ludzkie, nie ma naleciałosci historycznych komplikujacych infrastrukrturę.

Swoje robi też prowincjonalizm Gdyni- nowoczesne miasto , ale nie ma tu takiego szału wyścigu szczurów ani zadęcia jak w Warszawie czy innych wielkich aspirujacych miastach.

Do tego nastawienie miasta na turystów, jego otwartosć silnie promowana przez włądze powoduje ze tu się tak człowiek nie przejmuje za bardzo- wylatujesz zestresowany z pracy a na ulicach "chillout", bo akurat Opener jest, albo po prostu "lato w mieście" i hordy zadowolonych nie spieszacych sie turystów wylegujacych sie na leżaczkach w samym centrum na trawniczku, czy obżerajacych sie w ogródkach restauracji
Napięcie spada po prostu.
Mnie na prawdę czasami trzyma przy normalności świadomość, ze mogę pierdyknać "to wszystko" i pojechać na plażę, pójść sobie posiedzieć na Skwer Kościuszki i pogapiś się na Błyskawicę (nie wiem czemu, al mnie ta kupa złomu zawsze rozwesela. A już po prostu kwiczałąm ze szcześcia jak ja sobie marynarzyki pomalowali na różowo. Niestety przemalowali ją na niebiesko. A różowa była taaaaka urocza Normalnie lepsza niz warszwska tęcza.), albo iść pobiegać po TPK.

No i swoje robi dobre gospodarowanie, co by o Szczurku nie mówić, jest świetnym gospodarzem miasta. czuje je, ma wizję i plan który powoduje, ze tu się po prostu dobrze, wygodnie i ładnie mieszka.

Gdynia jest taka... proludzka po prostu. Jak szyta na miarę..
Dokładnie, również kocham Gdynię Mieszkałam tam 3 lata, teraz mieszkam i pracuję w Gdańsku, ale nie lubię bardzo Gdańska Już jest większy szum, zabieganie, zresztą to stare miasto, a ja uwielbiam nowoczesne, jasne okolice, to oferuje mi właśnie Gdynia
Zresztą, miasta nad wodą (jakąkolwiek) w centrum mają swój niepowtarzalny urok
Nie bez powodu zresztą Gdynia wygrywa większość ogólnopolskich rankingów na najlepsze miejsce do mieszkania:http://turystyka.wp.pl/gid,15936701,...g,galeria.html

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Lepiej bym tego nie ujęła, Gdynia jest moim marzeniem od lat, mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane się tam przenieść.
No to co stoi na przeszkodzie? Przypomina mi się historia tej pary z bloga: www.fashionable.pl - przyjechali do Trójmiasta, kogoś odwiedzić, a potem wrócili do domu spakować walizki
Cytat:
Napisane przez zuz123 Pokaż wiadomość
Jestem w szoku ze tyle osob zachwyca sie Gdynia, chyba musze ja dokladniej zwiedzic ja uwielbiam Gdansk i chcialabym sie tam przeprowadzic, a mieszkam w Warszawie i nie jestem zachycona.
Ja się zgodzę z tym, że Warszawa ma klimat i ja osobiście bardzo ją lubię - zawsze chciałam tam mieszkać, ale ostatecznie rzuciło mnie w Trójmiasto, a teraz już po studiach nie wiem, czy potrafiłabym się odnaleźć w stolicy... Cenię sobie większy spokój
Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
Ja na studiach wyjechałam do Szczecina, potem mieszkałam w Poznaniu, a i tak wróciłam do małego rodzinnego miasteczka Oboje z mężem mamy tu pracę, kupiliśmy mieszkanie i mam nadzieję, że nigdy w życiu nie będę zmuszona do przeprowadzki do większego miasta. Jak mam jechać do Poznania czy innego dużego miasta chociaż na jeden dzień to jestem chora i z ulgą wracam do siebie, do świętego spokoju, braku tłumów, lasów dookoła i tej całej małomiasteczkowej atmosfery Ale najbardziej mi się marzy mieszkanie blisko gór i mam nadzieję, że na starość uda mi się to marzenie zrealizować.
Ja się wychowałam w małym miasteczku i właśnie do niego nie chciałabym wrócić - wszyscy się znają, nie ma gdzie wyjść wieczorem...
A propo mieszkania w górach to przypomniał mi się filmik: https://www.youtube.com/watch?v=nxBNSGt2F6g

__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?

Edytowane przez Blondi2989
Czas edycji: 2014-09-18 o 09:36
Blondi2989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 09:35   #56
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

mieszkam tu, bo tu sie urodziłam i wychowałam. Nigdzie w Pl nie podoba mi sie bardziej, na tyle by przenieść sie na dluzszą metę. Za granicą nie chciałabym mieszkać.

Jednak jakbym miała wybierać, wybrałabym mieszkać w sezonie w Trojmieście, np Sopot, Brzeźno itp, a reszte roku w Warszawie i to moj wymarzony model
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 09:40   #57
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez Blondi2989 Pokaż wiadomość
No to co stoi na przeszkodzie? Przypomina mi się historia tej pary z bloga: www.fashionable.pl - przyjechali do Trójmiasta, kogoś odwiedzić, a potem wrócili do domu spakować walizki
Szczerze mówiąc, gdybym wiedziała, że obydwoje z teżetem znaleźlibyśmy pracę w Trójmieście, ale nie jakąkolwiek, tylko taką, której byśmy nie nienawidzili i która pozwoliłaby nam godnie żyć, to już dawno by nas tu nie było.
Póki co ja mam dość poważne problemy zdrowotne, które pozbawiły nas oszczędności, obydwoje mamy w Warszawie spokojne prace z normalną umową i zwyczajnie nie możemy sobie pozwolić na przeprowadzkę, nad czym bardzo ubolewam
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 09:49   #58
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez ferryboat Pokaż wiadomość
To ja mieszkam w centrum-centrum, blisko Chmielnej i bardzo mi się podoba, a wychowałam się w małym miasteczku w domku jednorodzinnym. Gdybym miała kupić własne mieszkanie to tylko i wyłącznie tutaj albo gdzieś na Górnym Mokotowie (jakbym wygrała w totka to od razu mieszkanie gdzieś na Narbutta ). W życiu nie zamieszkałabym w małym miasteczku, nieważne czy to Milanówek czy Piaseczno. Wolę w weekend wziąć autko i urwać się z centrum, ale żyć to jednak w mieście. Każdy ma swój gust i każdemu odpowiada coś innego. Fajnie poczytać wasze opinie.
Stary mokotów jest najlepszy.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc, gdybym wiedziała, że obydwoje z teżetem znaleźlibyśmy pracę w Trójmieście, ale nie jakąkolwiek, tylko taką, której byśmy nie nienawidzili i która pozwoliłaby nam godnie żyć, to już dawno by nas tu nie było.
Póki co ja mam dość poważne problemy zdrowotne, które pozbawiły nas oszczędności, obydwoje mamy w Warszawie spokojne prace z normalną umową i zwyczajnie nie możemy sobie pozwolić na przeprowadzkę, nad czym bardzo ubolewam
zdrowia
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 09:50   #59
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Mieszkałam za granicą, mieszkałam w innym mieście i ostatecznie wróciłam do miasta, w którym się urodziłam.
Dlaczego?- po pierwsze dlatego, że tu mam rodzinę, po drugie dlatego, że tu mam perspektywy i infrastrukturę.
Chciałabym kiedyś wyjechać na jakiś czas popracować za granicę, ale ostatecznie i tak chciałabym wrócić tu, gdzie jestem, bo z wiekiem uczę się doceniać bliskość bliskich
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 10:16   #60
ferryboat
Zadomowienie
 
Avatar ferryboat
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 378
Dot.: Dlaczego mieszkacie właśnie tam? :)

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
Stary mokotów jest najlepszy.
Mieszkałam kiedyś blisko Iluzjonu i to było najlepsze miejsce pod względem lokalizacji ever. Ale te ceny...
__________________
Change your thoughts and you will change the world.
ferryboat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-09 22:16:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:20.