2008-12-15, 11:29 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Na poczatku dodam jak wyglądała cera przed zabiegiem :
wyleczona z trądziku retinoidami wewnętrznymi, bez stanów zapalnych, skórę mam doyć gruba, przetłuszczającą się w strefie T. Celem jest pozbycie , spłycenie się blizn potrądzikowych (płytkie, średnie i kilka głębokich zanikowych) No więc dzisiaj miałam TCA 30 % .... ból był do wytrzymania, nie było tak źle jak to pisały niektóre osoby.... Twarz mam czerwnoną jak burak, posmarowaną tylko jaką mascią przez lekarkę..... Do smarowania dostałam Biomedic La Roche Posay i białą zwykłą wazelinę.... Mam też w domu Cicaplast, który też moigę używwać.... Bedę Wam codziennie zdawała relację co i jak......
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-17 o 09:28 |
2008-12-16, 00:38 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
Uff - cieszę się, że nie było tak źle Goniu nadal trzymam kciuki i czekam na relację |
|
2008-12-16, 08:43 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Dzień 2 :
Skóra juz nie jest buraczkowo czerwona - przechodzi w jasno brązowy, czuję już delikatne napięcie skóry.... Problem miałam tylko ze spaniem.... wszystko mnie boli, bo chyba piwszy raz spałąm na plecach, żeby jak najmniej dotykać twarzą poduszki.... Nie dodałam poprzedni, że miałam nakładane niecałe 2 warstwy TCA..... Carolinascotties - faktycznie nie było źle.... lekarka powiedziałą, że przez to, że mam dosyć grubą skórę.... Już się umówiłam wstępnie na nasępny TCA, ale już 35 % na pierwsze dni lutego.....
__________________
21 lat z WIZAŻEM |
2008-12-17, 09:25 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Dzień 3 (2 dni po zabiegu)
No dzisiaj rano przeżyłam szok..... Na twarzy mam pełno małych strupków i miejsc, z których coś się sączy a na dodatek mam podpuchnięte oczy - wyglądam jakby mi ktoś przyłożył Co do strupków to lekarka coś mi tam wspominała ale podpuchniete oczy? Skóra się jesczce nie łuszzcy.... Cd....... Skóra zaczyna się robić ciemno brązowa, miejscami bardziej, Jest bardzo ściagnięta, napięta Na brodzie zaczyna się chyba już powoli łuszzcyć Generalnie wyglądam koszmarnie.... całe szcęście, że mój TŻ jest w delegacji Ps. po umyciu buzi już nie mam tych saczących się miejsc i strupków ale opuchnięcie oczu wciąż jest
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-17 o 12:49 |
2008-12-18, 09:26 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Dzień 4 (3 dzień po zabiegu)
dzisiaj jest jeszcze gorzej niż wczoraj.... Mam na twarzy (ale nie na całej) brązową skorupę.... mam problemy z otwieraniem ust, bo czuje, jakby mi skóra pękała... na brodzie skóra się już nieźle łuszzcy Martwi mnie tylko to, że są miejsca czerwone i bolące.... ta skorupa jest chyba już lepsza... Oczy wciąż podpuchniete Cd..... umyłam twarz wodą oczywiście przegotowaną i skóra zaczęła mnie potwornie piec..... krem troszkę łagodzi pieczenie.... pewnie daltego, że już powoli zaczyna skóra schodzić.... Mam tylko nadzieje,że w poniedzaiłęk będe wyglądała jak człowiek.... cd..... Z brody praktycznie skóra się złuszczyła, mam teraz czerwoną skórą zaczyna mi się łuszczyć skórą na żuchwie..... Najbardziej trzeba uwaząć na swoje łapki, żeby nie odrywać wiszących skórek.... a wierzcie mi .... kusi.... ale dałam sobie skutecznie po łapkach
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-18 o 16:18 |
2008-12-18, 14:35 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Goniu, kibicuję Twojemu kwaszeniu, bo TCA mnie kusi bardzo.
Ze swoich doświadczeń z peelingiem kwasowym (chyba glikolowym, ale to było tak dawno, że kwasu od kwasu nie odróżniałam ), pamiętam dwie rzeczy: - wielka opuchlizna całej twarzy, trwająca ze dwa tygodnie, prawdopodobnie reakcja alergiczna (choć nie mam żadnych alergii) - zadzwoń do lekarki i o to spytaj, skoro Cię na taki objaw nie przygotowała, to lepiej to skonsultuj. Może pij wapno? - zakaz mycia buzi - siedziałam w domu, nie malowałam się. Lekarka dozwoliła tylko na spryskiwanie skóry termalką i delikatne osuszanie ręcznikiem papierowym. Trzymam kciuki |
2008-12-18, 15:06 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
Ja zdecydowałam się na TCA, bo widziałam osobę, która po 5 TCA wygląda super.... Nie wiem, czy dam radę 5, bo to wiąże się niestety z urlopami w pracy, a wiadomo.... trzeba też mieć kilka dni na prawdziwy wypoczynek a nie tylko na katusze z TCA Opisuję tutaj moje doświczenie z TCA, żeby dziewczynom było łatwiej podjać decyzję albo zrezygnować z tego dosyć bolesnego zabiegu.... Szczerze opisuję wszystko i szzcerze będe opisywała ew. efekty albo i brak....
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-18 o 15:08 |
|
2008-12-18, 21:46 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Goniu - dziękuję za tę relację - jest bardzo przydatna!
czy mozesz proszę napisac - jak pielęgnujesz skórę w ciągu całego dnia? czym myjesz, jak czesto i czym nawilżasz, natłuszczasz itd. Trzymaj się Octowa Dziewczyno |
2008-12-19, 08:19 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
dzień 5 (4 po zabiegu)
mam doła skóra schodzi miejscami, mam ciągle czerwono-brązowe placki są jeszce miejsca, gdzie skóra nawet nie zaczęłła sie łuszzcyć martwi mnie wciąż miejsce pod okiem - jest czerwone i chyba zaczyna ropieć jestem załamana, bo coraz bardziej watpię, czy cera dojdzie do ładu do poniedziałku oczy wciąż podpuchniete cd.... zadzwoniałam do lekarki, powiedziała , że widocznie tak moja skóra reaguje... ble ble ble.... mam wziąć ibuprom i co chwilę smarowac się grubo wazeliną i cicaplastem właśnie umyłam delikatnie buźkę, osuszyłam ręcznikiem papierowym i zaczęłam smarować wazeliną .... i normalnie szok.... zaczłęła mi się rolować skóra i zostawać na palcach.... mam nadzieeje, że nic złego się nie dzieje, bo wiem, że jest zakaz odrywania skórek.... ale one same odpadają... Dodam, że skórki sa mniej więcej 3 razy grubsze od tych , co mi się rolowaly po Atedermie..... cd...... Zauwazyłam, że smarując skórę wazeliną, naskórek, który ma zejść, jakby rozmacza się i generalnie, przy każdym smarowaniu schodzi w miejscach miejsc, z których zszedł mi już naskórek jest czerwona, bardzo delikatna skóra z czoła nawet nie zaczął jeszce sa czerwone miejsca, które nigdy nie zbrązowiłąy.... Narazie mam wciąż doła.... Obym nie żałowała, że zrobiłam ten peeling.... Już kiedyś sobie zepusułam jeszce bardziej skórę peelingiem ziołowym, którego już teraz nikt nie wykonuje..... Znów się posmarowałam wazeliną i prawie cały naskórek zrolował mi się.... wszystko pieknie, tylko, że teraz ta ,,nowa" skóra starsznie mnie piecze - tak ma być ? cd ..... wieczór : mam całą twarz w czerwonych , piekących plamach, praktycznie już bez ,,starego" naskórka .... wysmarowałam się cicaplastem i idę zaraz spać z nadzieją na lepsze jutro.... Ps. chyba po ibupronie zaczęła mi schodzić opuchlizna z oczu.... Jutro dalsza relacja.....
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-19 o 19:59 |
2008-12-20, 08:31 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
dzień 6 ( 5 dni po zabiegu)
Dół nie minął - wręcz przeciwnie , no bo jak ma mi cera dojść do ładu i sładu, skoro na pollczku mam wciąż czerwony bolący placek i pod okiem wciąż też, na dodatek ropiejący troszkę blednie ,,nowa" skóra ale i tak uż żąłuję tego peelingu... na dodatek wyskoczyło mi kilka pryszcy, a dodam, że przed zabiegiem miałam wyleczoną buzię z tradziku retinoidami wewn. na krosty stosuję Vitelle ictamo, bo tylko to mam w domu..... Mam tylko nadzieje, że do świąt jakoś będe wyglądać.... Cd.... zaczerwienienie nie mija.... a na dodatek coraz więcej pryszzcy się pojawia... cd..... te pryszce są czerwone i starsznie strasznie swędzą co się dzieje ?????? Jak ja wytrzymam do poniedziałku? dopiero wtedy moge iść do mojej lekarki.... chyba ją zamorduję (
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-20 o 19:35 |
2008-12-20, 11:47 | #41 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Witaj Goniu
Nie martw się, wszystko minie! Ja peeling TCA miałam już trzykrotnie ( raz na rok - stężenie 35%, trzy warstwy) Mój lekarz, od samego początku polecił mi smarowanie twarzy kilakrotnie w ciągu dnia maścią Alantan Plus - polecam bardzo zmiękcza naskórek! Później, kiedy już pozbędziesz się naskórka, musisz intensywnie nawilżać buzię! Ja wyglądałam już "normalnie" w jakimś 8/9 dniu po zabiegu. Efekt jest niewiarygodny W lutym planuję kolejny peeling Nie przejmuj się, iż naskórek Ci się roluje - to efekt zmiękczającej wazeliny. Pod schodzącym naskórkiem powinnaś mieć lekko różową, ślicznie "odnowioną" skórę. Musisz być jednak cierpliwa, bo być może ta "nowa" skóra będzie wyglądać tak naprawdę dobrze po około dwóch tygodniach Pozdrawiam. |
2008-12-20, 12:14 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
Martwie się niestety i to coraz bardziej ja mam po prostu rany na twarzy, takabym skóra była popalona wysyp w miejscach gdzie skóra k się już złuszczyła a najbardziej wkurza mnie to, że lakarka obiecała, że po 6-7 dni nie będzie śladu po peelingu.... jakbym wiedziała, że to potrwa 2 tyg. to bym go narazie nie robiła Siedzę i ryczę.....
__________________
21 lat z WIZAŻEM |
|
2008-12-21, 01:30 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Goniu - przykro mi... tym bardziej, ze jest to bolesne... i naturalnie to, co sie dzieje z twoja skora wzbudza strach... nie wiem, co poradzić...
|
2008-12-21, 09:33 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
dzięki Carolinascotties
dzień 7 ( 6 dni po zabiegu) Wg lekarki miałam już wyglądać ładnie..... ech.... jak tu wierzyć lekarzom ? Poraz kolejny zawiodłam się twarz powoli zmienia kolor, już nie jest tak bardzo czerwona ale jednak jest.... chodzi głównie o te miejsca, które nigdy nie zbrązowiały i skóra tam sie w ogóle nie łuszczyła - wyglądało jak po przypaleniu żelazkiem ( te miejsca, które mi ropiały) Mam pełno swędząco a przy dotykaniu bolących krost głównie na żuchwie i brodzie ale ogólnie na twarzy też są Oczy już nie sa podpuchniete - jedyny plus Generalnie rzecz biorąc - wciąż jestem załamana a najgorsze, że wieczorem wraca mój TŻ - nawet nie chce iwedzieć jak zareaguje na moją twarz - dodam twarz całą w wielgachnych pryszczach cd..... twarz czerwona i coraz więcej krostek.... chyba muszę iść do apteki, może troszkę wapno złągodzi zwędzenie skóry
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-21 o 13:12 |
2008-12-21, 20:15 | #45 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Goniu - u mnie też niecała buzia była równomiernie brązowa, poza tym w tych miejsach (w szczególności czoło, głównie w okolicy włosów) Tam ta "dawna" skóra utrzymywała się ponad dwa tygodnie zanim się złuszczyła.
Martwi mnie, iż pod tą warstwą "starego" naskóra masz wciąż czerwone miejsca z krostkami. Moja rada - niezwłocznie skontaktuj się ze swoją lekarką! U mnie efekt dość czerwnej skóry, po odejściu "dawnego" naskóra utrzymywał się maksymalanie 2 dni, a było tak w przypadku, gdy po prostu, nie wytrzymałam i sama usunęłam odpadający naskórek. W żadnym razie - tak nie rób!!! Co do krostek - ja miałam na tej odnowionej, jakby takie maleńkie, ale białe, które po około 3 tygodniach zniknęly, tutaj faktycznie może pomóć wapno. Pozdrawiam |
2008-12-21, 21:15 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Surmina - generalnie narazie jestem BARDZO zniechęcona do TCA
i nawet jak będa minimalne efekty, to raczej już nie zdecyduję się na ten peeling - za dużo nerwów mnie to kosztuje.... mam tylko nadzieję, że nie mam nawrotu trądziku, bo bym chyba się powiesiła Wyczytałam , że jest coś takiego jak mikrodermabrazja diamentowa z ultradźwieąkami lub z mezoterapią bezigłową - chyba tego wypróbuję... ale już raczej po Sylwestrze - wystarczy, że w te świeta będę wyglądać koszmarnie a.. mój TŻ nie może uwierzyć, ze dałam się tak zmasakrować
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-21 o 21:16 |
2008-12-22, 00:41 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Goniu, będzie dobrze, choć niestety może to trochę potrwać.
Po TCA mogą być brązowe plamy przypominające przebarwienia i dość długo się utrzymujące, ale to mija. Ropienie brzmi jednak bardzo niepokojąco. Czerwone miejsca to pewnie wrażliwa świeża skóra, zaopatrz się w kryjący podkład i nie przejmuj nimi nadmiernie. Różowość utrzymuje się ok do czasu pełnej odnowy skóry. Krostki - mocne peelingi robią sobie zwykle osoby, które dręczy(ł) trądzik, a więc wrażliwe na składniki komedogenne. Jeśli nie używałaś wcześniej kremów czy wazeliny, to być może one są winne wyprysków. Dermatolodzy dziwnym trafem polecają te dermokosmetyki, których próbek mają pełną szufladę - mają je od dystrybutorów rzecz jasna, którym się to bardzo opłaca, bo dermatolog poleci ich produkt klientom, a może pytany przez prasę też coś wspomni. Trądzikowcy po peelingach powinni używać tylko sprawdzonych kosmetyków - przecież stosują je na skórę pozbawioną bariery ochronnej. Lepszy jest znany olej i kwas hialuronowy na przykład niż nieznany krem tzw gojący. Wspomniałaś o biomedicu LRP - co to za produkt? O ile się orientuję ta seria przygotowuje skórę do peelingu, zawiera kwas LHA i alkohol, absolutnie nie nadaje się do nakładania po. Na uporczywe swędzenie polecany jest hydrokortyzon lub inne sterydy (zwłaszcza przy ryzyku bliznowacenia, które jest na szczęście rzadkie). Jeśli znasz angielski i nie masz nic przeciwko piratowaniu, ściągnij sobie pdf-a pt. "Color Atlas of Chemical Peels" - o samym TCA nie napisano zbyt wiele, to tylko taki podstawowy zbiór informacji, nie zastąpi oka doświadczonego lekarza, ale warto trochę wiedzieć przed rozmową z dermatologiem. |
2008-12-22, 08:41 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Adore Bella - ja uzywałam na poczatku (bo dostałam tylko 2 próbki po 5 ml) Biomedicu - Hydra - Recovery, po zabiegach estetycznych, preparat regeneruacy skórę uwrażliwioną po zabiegach esteycznych z silikonem, wit. E, dermobiotykiem termalnym. Potem Cicaplast również z LRP równocześnie z wazeliną.....
najbardziej wkurza mnie to, że lekarka zapewniała mnie, że w pon. czyli dzisiaj już miałam ładnie wyglądać... po co takie gadanie ? Dzień 8 (7 dni po zabiegu) po wczorajszym zażyciu wapna krostki już nie swędzą i sa jakby mniejsze.... Najbardziej marwią mnie miejsca, gdize miałam ropę - są wciąż o wiele ciemniejsze od reszty skóry zaraz będę dzwoniła do mojej lekarki, żeby się z nią umówić na dzisiaj .... mam nadzieje, że znajdzie czas....
__________________
21 lat z WIZAŻEM |
2008-12-22, 14:17 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) -UCZULENIE!!!!
cd...... dzień 8
właśnie wróciłam o lekarki.... nie uwierzycie - jestem uczulona na TCA !!! Lekarka powiedziała, że w ciągu 10 lat jej karieiry zawodowej jestem 2 osobą z taką nietolerancją - tylko daczego musiało mnie to akurat spotkać ???? i dlaczego nie robi się testów wrazie czego? Dostałam antybiotyk doustny Unidox, Aleric, maść Cutivate i jeszce jedną robioną, ale musze ja odebrać wieczorem z apteki..... Jeżeli do jutra nie polepszy mi się, dostanę jakies sterydy cd.... zażyłam antybiotyk, wziełam aleric, wapno z kwarcetyną, posmarowałam czerwone placki mascią i powiem Wam, że po tych kilku godzinach juz widze minimalną poprawę.... krostki sa mniej czerwone i chyba minimalnie mniejsze... nie wiem czy to możliwe, po tak krótkiej chwili ale napprawdę.... Trzymajcie za mnie kciuki
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-22 o 19:05 |
2008-12-22, 16:23 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Twoje przejścia i mój początkowy brak reakcji na (chyba) glikolowy, a potem spuchnięcie utwierdzają mnie w tym, że najpierw lekarz powinien przepisać kwas, którym będzie wykonywany peeling, w postaci kilkuprocentowego toniku do stosowania w domu. W wielu przypadkach pozwoli to określić alergię czy intensywność złuszczania. |
2008-12-22, 16:30 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) -UCZULENIE!!!!
Cytat:
przykro mi Goniu... a czy stan skóry wróci do normy? nie będzie pozostałosci po zabiegu, który spowodował uczulenie? |
|
2008-12-22, 16:39 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) -UCZULENIE!!!!
Cytat:
Wierz, mi jak moja lekarka mnie zobaczyła, to aż ja się zlękłam jak zobaczyłam jej minę....
__________________
21 lat z WIZAŻEM |
|
2008-12-22, 16:41 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
mądry Polak po szkodzie.... jak zwykle
__________________
21 lat z WIZAŻEM |
|
2008-12-22, 21:55 | #54 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Podczytuje watek i jestem w szoku, TCA to dosc mocny peeling (zalezy od stezenia oczywiscie). Dostalas dosc wysokie i do tego to uczulenie. Skoro mozna byc uczulonym dlaczego o tym sie nie slyszy? No tak bo to by pewnie kosztowalo... Szkoda gadac..
Mam nadzieje ze uczulenie zejdzie i jesli nie bedzie poprawy to przynajmniej nie bedzie pogorszenia Pisalas wczesniej o mikrodermabrazji. To bardzo fajny zabieg, mozna przed nim polozyc kwas na skore, widac jak skora schodzi podczas zabiegu efekty swietne ale oczywisie trzeba powtarzac 2-10razy (najlepiej 5razy) Jednak przeczytalam ze zalezy Ci na przebarwieniach i bliznach potradzikowych, jest mnostwo peelingow chociazby kw glikolowym. Moze bylby lepszy. Pech ze akurat ten Cie uzulil. Szkoda tylko ze to wszystko tyle kosztuje W kazdym badź razie trzymam kciuki i podczytuje
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
2008-12-22, 22:04 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Witam Serdecznie
Osobiście też dzisiaj podjąłem się zabiegowi TCA, czekam na efekty.. Ciekawy jestem co z tego wszystkiego wyniknie.. Po cichu liczę na rezultaty.. |
2008-12-23, 08:16 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
dzień 9 (8 dni po zabiegu)
Lekarstwa zaczynają działać..... pryszzce zaczynją powoli... powoli.... znikać..... ale wciąż są zwłaśzcza najbadziej widoczne są, te , które były największe.... Plamy, ktoóre mi ropiały tez delikatnie jaśnieją.... Mam tylo nadzieje, że nie zostaną mi dodatkowe ślady, blizny Samopoczucie wciąż kiepskie.... Ewelka - ja już teraz jestem o tyle mądrzejsza, że nie dam sobie zrobić żadnego peelingu czy zabiegu kosmetycznego bez testów..... Ja chyba jednak wole sobie zrobić 10 mikrodermabrazji diamentowych niż jeden tak inwazyjny peeling..... może efekty będa mniejsze i później ale będzie mniej mnie to stresów kosztować..... Smyfu - trzymam za Ciebie mocno mocno kciuki - u Ciebie na pewno będzie wszytsko dobrze ps. zapomniałam Wam powiedzieć, że dostałam zwolnienie lekarskie do końca roku..... \cd..... szkoda, że lekarka mnie zlekceważyała i od razu jak pierwszy raz do niej dzwoniłam nie przepisłą mi antybiotyku i tej maści.... Widzę, że juz jest coraz lepiej... krostek coraz mniej, placki sa wciąż, ale już robią się mniejsze i ciut jaśniejsze.....
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-23 o 20:24 |
2008-12-23, 09:05 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Gonia - dziękuje Ci bardzo.. Ja też trzymam za Ciebie kciuki i liczę na to że szybko poradzisz sobie z tą nie przewidzianą sytuacją.
Wczoraj około godziny 16stej miałem zabieg, dziś budzę się rano nadal jestem czerwony jak burak, heh. Ale zauważyłem że w poniektórych miejscach skóra bardzo lekko brązowieje, oczywiście skóra na mej twarzy jest coraz bardziej spięta, więc może zaczyna się ten cykl złuszczania powoli, powoli. Lekarz jeszcze powiedział że po całym TCA dobrze było by zrobic leczenie laserowe więc zapisałem się także na 6 stycznia, ma to na celu zniwelowac pozostałosci z którymi nie poradził sobie ten peel. Pozdrawiam! a tak btw. mam pytanie jak mam się stosowac w stytuacji kiedy chcę wyjśc na dwór? smarowac się jakimś filtrem? +50 bądź coś? Edytowane przez smyfu Czas edycji: 2008-12-23 o 09:24 |
2008-12-23, 11:54 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
Ale nie sądzę żebyś chciał przez najbliższe dni wychodzić z domu.... zresztą zobaczysz, oczywiście u Ciebie to nie bedzie tak drastycznie przebiegało jak u mnie.... ale podczas łuszcenia wygląda się jak kosmita i to potwór kosmita
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-23 o 11:55 |
|
2008-12-23, 12:06 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Muszę niestety wychodzic aby spotykac się z dziewczyną, Ona to akceptuje wie jak jest także myślę że dam radę. Tylko rozchodziło mi się własnie o czy mam coś stosowac jak chcę wyjśc na dwór, dziękuje. :PP
Boję się tych najbliższych dni.. Teraz jest nawet w porządku, czerwień podchodząca pod brąz.. Domyślam się co będzie dalej <boi się> |
2008-12-23, 12:19 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 798
|
Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Cytat:
A i pamiętaj o zmianie poszewki na poduszkach na czyste.... no i przegotowana woda minerlana + jednorazowe ręczniki papierowa
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2008-12-23 o 12:20 |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.