2007-02-15, 16:27 | #31 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zamioculcas
A na moim pojawiły się na pędach plamki ciemnobrązowe, i zauważyłam w ziemi bardzo malutkie robaczki. Co robić?
__________________
" O radę pytaj tego, kto sam sobie radzi...." |
2007-02-16, 11:17 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kociewie
Wiadomości: 760
|
Dot.: Zamioculcas
Agucia Ale teraz to mnie przestraszyłaś nie na żarty
W moim cztero-łodyżkowym zamioculcas-ie,też są takie ciemne plamki,ale robactwa żadnego Moja Mama też hoduje Zamioculcasy i również na Jej roślinie są plamki,a jest to wielki i piękny okaz z dużym pióropuszem Może więc tego nie łączyć ? |
2007-02-19, 07:37 | #33 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zamioculcas
Zamioculcas mojej mamy rosnie pięknie i zdrowo. Ledwo mieści się w doniczce i już wiadomo, że na wiosnę trzeba będzie go przesadzić do większej. Tylko jak przygotować mu ten drenaż w doniczce i jakiej ziemi dosypać???
|
2007-05-17, 14:11 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zamioculcas
Witam pięknie. Dzisiaj zakupiłem zamioculasa i mam dwa pytania. 1) Jak bardzo może on mieć ograniczony dostęp do światła dziennego? (czy może ktoś trzyma go w pomieszczeniu mocno zacienionym?) 2) Do jakich rozmiarów kwiatek ten rośnie? (czego mogę się spodziewać?)
|
2007-05-21, 07:24 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 562
|
Dot.: Zamioculcas
Moze miec bardzo graniczony dostep do swiatla One to lubia. Poza tym pamietaj aby go nie podlewac za czesto, najlepiej raz na 3 tyg. Roslinka bardzo lubi suchosc
|
2007-05-22, 21:03 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zamioculcas
Dzięki piękne. Miałem zamiar podlewać go jeden raz na dwa tygodnie ale jak piszesz że wystarczy raz na trzy, to tak własnie zrobię
|
2007-05-31, 11:54 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2
|
Zamiokulkas - co robić??
Posiadam zamiokulkasa od 5 miesiecy staralam sie go nie zalac ale gdy go niedawno przesadziłam zaczął mi gnić tylko ze liście i lodygi są cale natomiast gnije u podstawy lodygi (zetknięcie łodygi z bulwą). gdy sprawdzilam czy bulwa jest cala to nic jej nie bylo tylko same korzenie całe zgniły. Ziemia tez nie była mokra tylko lekko wilgotna. Nie wiem co mam robic zastanawiam się czy czasem bulw nie wyjąc i włozyc je do suchej ziemi aby trochę pzesły.POMÓŻCIE!!!!
|
2007-05-31, 17:37 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
Cytat:
Na moim zaczęły się pojawiać czarne plamy na łodygach i to był znak, że jest zbyt intensywnie podlewany, więc teraz podlewam go rzadziej, nawet raz na dwa tydognie. Kwiat rośnie jak głupi, więc chyba to jest jego rytm. Przesusz mu trochę ziemię i nie podlewaj, póki jest wilgotna, a potem podlewaj rzadziej, mam nadzieję, że to pomoże, choć w Twojej sytuacji może już być za późno. |
|
2007-06-01, 14:51 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
Ja uratowałam zalanego zamiokulkasa w ten właśnie sposób , że przesadziłam go do suchej ziemi , akurat miałam pod ręką taką torfową ziemię . Po wyjęciu z doniczki otrzepałam starą ziemię,obcięłam zgnite korzenie,i jedną bulwę , która była bardzo miękka. Wsadziłam do suchej ziemi i nie podlewałam 4 tygodnie ( a było upalne lato) . Po jakimś czasie liście przestały zółknąć i teraz wypuszcza nowe pędy.Podlewam raz na trzy tyg bardzo mało wody . Na wiosnę przesadziłam do normalnej ziemi (bo woda przez torf przeleciała i zbierała się na dnie doniczki)
|
2007-06-06, 15:39 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
Vanesso, miałam ten sam problem i muszę Cię zmartwić! Gnicie łodyg w miejscu zetknięcia z bulwą to niestety zakażenie bakteryjne i już kwiatka nie uratujesz! Nie ma to nic wspólnego z przelaniem! Możesz jeszcze spróbować kupić w aptece wyciąg z grejfruta, trochę rozcieńczyć i tym podlewać ale szansa jest nikła! Ja miałam ogromnego ZZ - niemal drzewo składające się z kilku bulw i uratowałam tylko jedną z nich! Teraz ZZ powoli dochodzi do siebie ale ma tylko dwa pędy i powoli rośnie trzeci! Zakażenie bakteryjne miało miejsce już w czasie hodowli i to nie Twoja wina!
|
2007-06-08, 13:46 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
Serdeczne dzieki wam za odpowiedzi. Bulwy zostawilam w ziemi i zobacze czy cos pusci z samych bulw ale wydaje mi sie ze powinno. Tylko jedną łodyge z bulwa odało mi sie uratowa z której wypuszcza młoda łodyżka.
Pewnego dnia dalam mamie jakies 2 miechy temu bulwe bez korzeni a łodyżka nie miala liści bo obleciały a nadodatek bulwa była wielkości ziarna kawy. Mama włożyła ją całą do wody i trzymała z 2 tygodnie a póżniej włożyła do ziemi i jej wypuszcza nowa łodyższa wcześciejsza zaschła z góry. Jest to możliwe skoro ta roślinke nie mozna przelać. |
2007-06-11, 10:54 | #42 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
Cytat:
|
|
2007-06-11, 10:56 | #43 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
A ja mam pytanie czy zamiokulkasa mozna rozsadzać? bo z duzego obok ( jakies 2-3 cm dalej od "pnia") wyroslo takie malenstwo i wydaje mi sie ze jak na dwie roslinki obecna doniczka bedzie za mala. Z checia bym je rozsadzila, tylko nei wiem czy to im nie zaszkodzi. Musialabym pewnie odciac jedno od drugiego.. nic im sie nie stanie czy nie za bardzo wolno je rozdzielac? help..
|
2007-06-11, 13:30 | #44 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
Cytat:
|
|
2007-06-12, 14:49 | #45 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zamiokulkas - co robić??
dzieki
|
2007-12-03, 18:13 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zamioculcas
Hej!
Nie jestem specjalistką, ale liscie są jasno zielone zaraz jak wyrosną, póxniej ciemnieją. Jeżeli chodzi o wypuszczanie nowych pędów, to musisz być cierpliwy-wyrosną. Ja natomiast mam inny problem. Otóż liscie mojego zamioculcasa czernieją, żółkną- cała łodyga się tak robi ( obciełam ją na wrazie czego). Już go prawie wogóle nie podlewam, czekam na wiosne i wtedy go przesadzę. Jedyne pocieszenie jest takie, że zauważyłam, że wypuszcza mi 2 nowe liśie. I co sądzicie, to z podlewania? |
2008-02-03, 20:42 | #47 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zamioculcas
ZZ bardzo lubi ciasne doniczki, ja mam swojego już 2 lata i ten mieszka ciągle w tej samej doniczce i co jakiś czas wypuszcza nowe pędy. Kwiaciarka mi mówiła żeby go przesadzać jak najrzadziej i do minimalnie wiekszej doniczki bo "pójdzie" w bulwę a nie w pędy. Dosypuję mu tylko ziemi jak widzę że ubywa.
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
2008-02-03, 21:03 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Zamioculcas
Mania, zamiokulkas tak odpodlewania może czernieć, trzeba go rzadziej podlewać
ja mam za to problem, że mój rósł jak głupi, a teraz przestał już od dłuższego czasu nie wypuszcza nowych liści i nie rośnie... |
2008-03-01, 08:13 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zamioculcas
Witajcie, nie wiem czy uda mi się uratować mojego Z
Zaczął czernieć na łodyżkach (chyba za dużo wody) i teraz jak go przesadziłam to bulwy były nadgnite.... W każdym razie teraz ma sucho i jest w mniejszej doniczce, bo został bardzo malutki. Może jeszcze odżyje |
2008-03-14, 16:43 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 166
|
Dot.: Zamioculcas
witajcie,
ostatnio sprawilam sobie wlasnie taka roslinke. jest w malej doniczce, tak jak lubi, ale jak mala moze ona byc? z mojej wychodzi 11 lodyg i mysle, ze juz wicej sie nie ziesci, czyli juz nalezy go przesadzic? pozdrawiam |
2008-04-15, 16:31 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zamioculcas
witam
Ja dostałam moją roślinkę gdzieś późną jesienią. Jako ze moje kwiatki zazwyczaj nie mają dużo podlewania, Z. ma sie świetnie. Wyrosły mu 3 nowe łodygi. Dzis przyjrzałam mu sie i stwierdziłam, że korzenie zniekształciły mi doniczkę. Postanowiłam go przesadzić i wylądował w troche większej doniczce. teraz zastanawiam sie czy należało go przesadzac. |
2008-04-22, 15:17 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 288
|
Dot.: Zamioculcas
witacie
kupiłam Z kilka dni temu, jest w plastikowej zniekształconej doniczce więc postanowiłam go przesadzić. Jest duży i ma masę łodyg więc pomyślałam że go rozsadzę na 2 doniczki ale nie mam pojęcia jak o zrobić, zerknijcie na zdjęcie z ledwością go wyciągnęłam ze starej doniczki-musiałam ją pociąć. to tak zwarta bryła że ani drgnie, boję się że coś uszkodzę, ma masę korzeni, mam je przeciąć?? A co do opadających gałązek to na którejś stronie przeczytałam że jak ma za ciemno to też tak może się dziać, więc jeśli wasze nie mają za mokro to może to??
__________________
Prawdziwa kobieta potrafi stworzyć z niczego kolczyki, scrapa i scenę małżeńską.... Nie tak to leciało?? Nic nie szkodzi www.mrude.pl |
2008-05-02, 16:15 | #53 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zamioculcas
A ja się muszę pochwalić Mój Zamiokulek wypuścił kwiatka Siostra mi zazdrości jak diabli, bo ona swojego Z ma od kilku lat, cały czas na niego chucha i dmucha i nie jest taki okazały jak mój (ja mam 2 lata), a w dodatku gnije. Mówiłam jej żeby podlewała go raz na miesiąc jak ja, ale jej się to nie mieści w głowie, bo ten mój ma tak sucho, że można go z doniczki wyjąć. Tylko, że mój nie choruje i rośnie jak najęty, a w dodatku stoi w dość ciemnym miejscu.
Mój przepis na sukces: Podlewanie: zima - raz na miesiąc, lato - raz na 2-3 tygodnie, leję tyle żeby wsiąknęło. Szklanka letniej wody jest w sam raz na mojego olbrzyma. W podstawce nie może być wody! Ja bardzo często wyjeżdżam i z reguły zapominam podlać kwiatki, a wychodzi im to na dobre. Temperatura: zimą nie może stać przy oknie, bo może go zawiać i będzie sypał liście albo nawet padnie. Ogólnie temperatura nie powinna spadać poniżej 10st., ale 18st. jest w sam raz. W lecie 20-30st. to idealna temperatura. Miejsce: mój stoi w pobliżu okna, ale na lato przestawiam go tam, gdzie nie operuje słońce, natomiast w łazience z malym oknem raczej bym go nie postawiła, bo byłoby mu zbyt duszno i liście by mu pojaśniały. Wielkość doniczki: mój ma 20 łodyg, z których połowa ma metr długości i jest w doniczce o średnicy 25cm i wysokości 19cm. Ta doniczka spokojnie mu jeszcze wystarcza, bo puszcza pędy jak szalony. Przesadzanie: Nie przesadzać z przesadzaniem Mój Z jest w tej doniczce już drugi rok i przesadzony zostanie dopiero za rok, bo dorosłe rośliny przesadza się raz na 2-3 lata. Młode roślinki przesadza się co roku, ale jeśli nie ma takiej potrzeby, to lepiej roślinki nie męczyć. Do doniczki sypiemy kulki drenażowe. Ma być ich tyle żeby po położeniu na nich roślinka była już na odpowiedniej wysokości i wtedy tylko dosypuje się ziemi. Minimalna warstwa to jakieś 4 cm kulek. Korzenie muszą wystawać częściowo z ziemi tak, jak to widać przy fiołkach. Jesli będą pod ziemią, zaczną gnić. Jeżeli chodzi o porę przesadzania to najlepszy jest marzec-kwiecień. Odpowiednie podloże to substrat torfowy z piaskiem o odczynie kwaśnym lub lekko kwaśnym. Jeśli to niewiele mówi to prosimy w kwiaciarni o specjalną ziemię dla sukulentów Odkurzanie: Nie mam cierpliwości do latania ze szmatką. Wycieranie listka za listkiem jest dobre jak ma się małą roślinkę, przy większej można skonać, a i tak gdzieś jeszcze zostanie kurz. Można użyć kwazaru lub wstawić roślinkę do wanny i zrobić jej lekki deszczyk, ale pod warunkiem, że roślinka ma sucho (robiąc deszczyk trochę ją podlejemy) i że powycieramy listki suchą ściereczką. Oczywiście prysznic nie może być obfity i nie może chłostać liści. Jedyny problem jaki z nim mam to ta jego postawa. Cieszę się, że ma aż metrowe łodygi, ale zmusza mnie to do związywania go, bo nie są w stanie utrzymać się w pionie. Może macie jakieś sposoby na solidne, a zarazem estetyczne podpórki? A jeśli chodzi o mało wymagające roślinki odnośnie światła, wody i wszelkich zabiegów to mogę również polecić sukulenty Rhipsalidopsis. Są to bardzo ładne rośliny kaktusowate, które nie mają żadnych wymagań. Ja mam odmianę R.x graeseri o bladoróżowych kwiatach. Jest to odmiana, która kwitnie w grudniu, ale mój akurat kwitnie i w grudniu i w kwietniu Nie przepadam za kaktusami, ale on się sam sobą zajmuje, a w dodatku ślicznie się prezentuje i nie kłuje
__________________
.:moje cudaki:. |
2008-05-04, 19:20 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kociewie
Wiadomości: 760
|
Dot.: Zamioculcas
Gratulacje,nawet nie wiedziałam że one maja kwiatki
|
2008-05-06, 02:48 | #55 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zamioculcas
Dzięki Ja też nie wiedziałam
__________________
.:moje cudaki:. |
2008-06-29, 08:51 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zamioculcas
Dzień dobry wszystkim i na dzień dobry pytanie: czy ktoś wie, co robić, kiedy kwiaty zamii przekwitają? Mój dwuletni zamioculcas wypuścił 3 kwiaty, które po jakimś czasie pozieleniały i wygięły łodygi ku dołowi. Łodygi podeschły.
|
2008-07-20, 10:21 | #57 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 753
|
Dot.: Zamioculcas
Cytat:
__________________
********** Wierzę, że tylko trudne ścieżki prowadzą do ciekawych miejsc... |
|
2008-07-28, 09:08 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 562
|
Dot.: Zamioculcas
Moja zamia stoi w miejscu, mam ja od roku. Jest piekna, zielona jednak nie rosnie. O co chodzi ??? :|
|
2008-09-06, 05:58 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: Zamioculcas
Witam
Kupilam sobie 2 dni temu ZZ. Postawilam go w przedpokoju bo w koncu lubi miejsca zacienione, ale martwie sie czy z kolei nie ma tam go zbyt duzo. Dadam ze swiatło to ma jedynie z bardzo oddalonych okien z kuchni i mojego pokoju. Moge go tam trzymac czy raczej powinam znalesc mu bardziej oswietlone miejsce. No i jeszcze sprawa ze ciagle ktos kolo niego przechodzi. Wizazanki poradzccie Dołaczam zdjecie kwiatka od razu po zakupie. |
2008-09-07, 21:52 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Zamioculcas
a ja myślałam, że będę pierwsza
dzięki za wyczerpujący wykład Cytat:
a tu mój największy już się nie ma gdzie rozkładać Edytowane przez IlonaP Czas edycji: 2008-09-08 o 11:32 |
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.