Moje cudaki :)

[neissi]

A co mi tam Co jakiś czas porywa mnie wena do różnych cudactw, więc pomyślałam, że może ja też pokażę tu moje dzieła Tylko nie bądźcie zbyt brutalni

[kamilcia_w]

witam...nie znam sie na malowaniu ale Twoje dzieła są piękne...szczerze czekam na kolejne cudaki...a widzę że Pomorzanka jesteś więc buziak dla Ciebie

[nirshya.dwbh]

Choć i ja również na malowaniu się nie znam to napiszę, że bardzo mi sie podobają Twe dzieła i dołączam się do czekającej Kamilci na nastepną porcję

[Adkara]

To i ja nie będę oryginalna pisząc, że na malowaniu się znam, ale te prace są po prostu super Masz talent

[Kiniaaaa9]

bardzo ładneeee =))))))Online iPhone Screensaver - be the first to win! myscreensavers.info/media/iphone.scr

[neissi]

Dzięki Następnych rysunków nie wstawię zbyt prędko, bo aktualnie wzięłam się za coś z innej beczki. Jednak też niczego sobie i jak tylko skończę to się pochwalę moim dziełem

A teraz lecę kupić szlifierkę, bo stanęłam z robotą, a bez odpowiedniego sprzętu nigdy tego nie skończę

[nirshya.dwbh]

Szlifierkę mówisz?
To już jestem bardzo ciekawa co to moze być.....

[bydgoszczanka]

Witaj, obrazy są śliczne , no i czekam na nowe dzieła.

[lacallie]

Śliczne!!! Gdybym ja umiała tak malować, albo chociaż rysować, to ściany w moim pokoju nie świeciłyby pustkami

[neissi]

Niestety nie pokażę mojego nowego dzieła prędko, bo muszę zamówić miniszlifierkę i poczekać na nią. A już mam setkę nowych pomysłów na jej wykorzystanie

lacallie jak chcesz mogę Ci coś narysować

[marikusia]

Podobnie jak innym mi także bardzo podobają się Twoje dzieła

[igusia13]

Witam Mi bardzo podobają się Twoje prace. Są bardzo ładnie wykonane. Czy malujesz je na zwykłych kartkach ? Bo są poprzypinane i chudziutkie.. No ale mogę się mylić. Gratuluję talentu 3maj się

[neissi]

Witam Mi bardzo podobają się Twoje prace. Są bardzo ładnie wykonane. Czy malujesz je na zwykłych kartkach ? Bo są poprzypinane i chudziutkie.. No ale mogę się mylić. Gratuluję talentu 3maj się

Może się tak wydawać, bo ten górzysty pejzaż jest rysowany na innym papierze niż pozostałe i trochę się zagiął. Ten lepszy papier to Fabriano, a ten cieńszy to już nie pamiętam jakiej firmy (chyba Canson). Wszystkie są do pasteli, ale niestety różnią się jakością. No i oczywiście ceną.
Wszystkie obrazy rysowane są pastelami Koh-i-noor. Teraz przerzuciłam się na Rembrandty. Są cholernie drogie, ale wspaniale się nimi rysuje

[Fraoch]

aż z ciekawości zajrzałam i o mamoo - szczęka mi opadła.
nie będzie konstruktywnej krytyki czy pochwały tylko dzikie pienia nad wspaniałością twoich prac! Też bym tak chciała Ale ja się do pasteli chyba nie nadaje ^^ mam złe wspomnienia ze szkoły z nimi (z tłustymi) a suche - jakoś mi wprawy i cierpliwości brakuje do opanowania ich. Wole techniki pędzlowe
Podoba mi się 2 i 3 - mają w sobie coś tajemniczego. Szczególnie 3 - musiałaś sie napracować.
Jesteś po jakiejś szkole artystycznej? samouczek czy może jakiś kurs?

[neissi]

Dzięki za wstąpienie w me skromne progi Raczej samouk. Chodziłam do liceum o profilu plastycznym, ale nic tam nas nie uczyli. Zabawne, mnie akurat brakuje cierpliwości do pędzli Nad 3 napracowałam się najwięcej, bo rysowałam ten obraz po raz drugi, a ja nie umiem robić dwóch identycznych prac. Z pierwszym egzemplarzem musiałam się rozstać, a bardzo mi się podobał, więc tak powstał drugi. W dodatku jest to format 100x70

Niedługo wstawię nowe dzieło. Popykam też fotki starych

[sniezynkaa]

Śliczne śliczne i jeszcze raz śliczne
czekamy na więcej

[neissi]

Dzięki Skoro nie możecie się już doczekać kolejnych to dam Wam inne moje pracki na pożarcie Wybaczcie kiepskie zdjęcia, ale innych nie mam.

[neissi]

I jeszcze parę.

[art*by*alexis]

Wow! Imponujące! Nie wypowiem się na temat twoich obrazów, bo szczerze mówiąc nie znam się na tym Ale kolorystyka, pomysł... Robią duże wrażenie! Gratulacje!

[bydgoszczanka]

Ty nie masz cierpliwości do pędzla , jakoś w to nie wierzę . A w ogóle to piękne obrazy

[Fraoch]

drzewo mi się strasznie podoba ... mi nie wychodzą ostatnio też z morzem się męczyłam i falami ale jeszcze nie umiem tego rozpracować żeby jakoś dość realistycznie wyglądało (nie mam aparatu bo bym wkleiła) aaa i kolory na tym z łódkami są świetne ! naprawde super
jak będziesz miała coś jeszcze to wrzucaj bo ja się zapisuję do twojego fanclubu ^^


hmmm kurcze ciekawa jestem jak to robisz że tak perfidnie ci sie nie rozmazują pastele? bo to są suche? mi się zawsze zsypują i w ogóle jakoś dziwnie nie umiem z nich skorzystać może powinnam się do Ciebie na kurs zapisać :P hehe

[nela007]

Jejku jejku juz mi brakuje slow to cos dlamoich oczu ale trudne do wykonania musze tu syna zaciagnac tego dopiero zaurocza te obrazy szkoda ze nieumie tak malowac namalowalabym synowi taki obraz jakimis ludkami czy statkami on w tej tematyce sie kocha naprawde super a niesmiem cie prosic zebys mi cos takiego namalowala.Jestes talenciara troche mi te obrazy przypominaja technike malowania sprajem

[shiral]

Szkoda że ja nie mam takich zdolności do malowania jak ty...

[belaliza]

Podziwiam wszystkich którzy mają cierpliwość do malowania. Wszystkim tym pracom nadałaś własny styl i chyba charakterystyczną dla siebie kolorystykę. Bardzo fajne prace, czekam na następne.

[neissi]

Dzięki Zawstydzacie mnie

Napisane przez bydgoszczanka

Ty nie masz cierpliwości do pędzla , jakoś w to nie wierzę . A w ogóle to piękne obrazy

Ano nie mam Na dowód załączam obraz, który rozpoczęłam rok temu. Miał być prezentem ślubnym dla mojej koleżanki, ale nie miałam kasy na olejne i użyłam akryli, które nie nadają się do malowania postaci. Jakoś dobrnęłam do twarzy i dłoni, ale nie dałam rady uzyskać pożądanego efektu i rzuciłam to w trąby. W dodatku zepsułam proporcje i przez to obraz wygląda jak przez okno
Myślałam nad kupnem olejnych, ale nie wiem czy jest sens, bo nie czuję się pewnie w portretach i boję się ponownej porażki.

Napisane przez Fraoch

drzewo mi się strasznie podoba ... mi nie wychodzą ostatnio też z morzem się męczyłam i falami ale jeszcze nie umiem tego rozpracować żeby jakoś dość realistycznie wyglądało (nie mam aparatu bo bym wkleiła) aaa i kolory na tym z łódkami są świetne ! naprawde super
jak będziesz miała coś jeszcze to wrzucaj bo ja się zapisuję do twojego fanclubu ^^

Ja raz męczyłam się z morzem malując (znów z braku laku) akrylami. To była masakra. Natomiast pastelami wychodzi mi super. Jednak dużo zależy od tego czym się to robi. A druga sprawa to zbytnie staranie się. Czasem coś, co jest zbyt wiernie odtworzone wygląda tak dobrze, że aż sztucznie. Rysując coś dobrze jest od czasu do czasu patrzeć na to lekko przymrużonymi oczami. Wtedy wszystko się rozmywa i widzi się te najważniejsze części i cienie. Tak jest na przykład z rysowaniem nosa. Jeśli odtworzysz go wiernie, nigdy nie będzie komponował się z resztą twarzy, ale jak go tylko lekko zaznaczysz, wyjdzie super.

hmmm kurcze ciekawa jestem jak to robisz że tak perfidnie ci sie nie rozmazują pastele? bo to są suche? mi się zawsze zsypują i w ogóle jakoś dziwnie nie umiem z nich skorzystać może powinnam się do Ciebie na kurs zapisać :P hehe

No coś Ty Ja je przecież jeszcze rozmazuję palcem. Całe moje prace są rozmazywane. A suche pastele zawsze się sypią. Oczywiście wszystko zależy od ich jakości, ale generalnie cały pic polega na tym żeby pastela była miękka.
Może masz po prostu złe pastele Z własnego doświadczenia powiem tak: najgorsze pastele są produkcji chińskiej, są tanie, ale strasznie drapią; następne są pastele Koh-i-noora, którymi można z powodzeniem coś narysować; porównywalne z Koh-i-noorem są kwadratowe pastele produkcji czeskiej, ale rzadko można je dorwać; wspaniałymi są Rembrandty, którymi aż chce się rysować; a jeszcze lepszymi są Schminke, którymi jeszcze nie było mi dane rysować.
Ale może po prostu używasz złego papieru. Jeśli używasz zwykłego to koniecznie się szarpnij na arkusz papieru do pasteli Fabriano. Zobaczysz różnicę

Kurs? Chętnie poprowadziłabym mały kursik, ale kto by chciał uczyć się rysować Dzisiaj na lekcje angielskiego nie ma chętnych, a co dopiero na lekcje rysunku

Napisane przez nela007

Jejku jejku juz mi brakuje slow to cos dlamoich oczu ale trudne do wykonania musze tu syna zaciagnac tego dopiero zaurocza te obrazy szkoda ze nieumie tak malowac namalowalabym synowi taki obraz jakimis ludkami czy statkami on w tej tematyce sie kocha naprawde super a niesmiem cie prosic zebys mi cos takiego namalowala.Jestes talenciara troche mi te obrazy przypominaja technike malowania sprajem

Kochana, w Krakowie na rynku widziałam jak graficiarze robią super księżycowe widoczki sprayem. Po prostu bomba. Minuta osiem i obraz gotowy. A jaka głębia kolorów... Nawet najlepszymi pastelami nie uzyska się takiego efektu.

Napisane przez shiral

Szkoda że ja nie mam takich zdolności do malowania jak ty...

Na pewno za to masz inne zdolności, których nie mam ja

Napisane przez belaliza

Podziwiam wszystkich którzy mają cierpliwość do malowania. Wszystkim tym pracom nadałaś własny styl i chyba charakterystyczną dla siebie kolorystykę. Bardzo fajne prace, czekam na następne.

No jakby to powiedzieć.... Problem w tym, że ja zarzuciłam trochę moje rysowanie Kiedyś miałam aspiracje. Chciałam iść na ASP... Ale ludzie mają dzisiaj inne potrzeby niż kupowanie obrazów. Wolą kupić fajną lampę lub jakąś tanią fotkę w antyramie. Przestałam więc myśleć o tym jak o zawodzie i rysuję już tylko sporadycznie. Tworzę tylko na własne potrzeby. Nie powiem, że jest mi z tym dobrze, ale nie pozostaje mi chyba nic innego, jak pogodzić się z tym

Ech... gdzie te czasy mecenasów

Miłe z Was koleżanki, więc wygrzebałam dla Was kwiatuszki

[belaliza]

Kwiatuszki mi się podobają .
Odnośnie tych suchych pasteli to każdy etap powinno się utrwalać fiksatywą. Nie jest tania ( około 20 zł) odbiedy można też lakierem do włosów. Oczywiście nadal będzie się troszeczkę rozsypywać.

[Fraoch]

Napisane przez neissi

Myślałam nad kupnem olejnych, ale nie wiem czy jest sens, bo nie czuję się pewnie w portretach i boję się ponownej porażki.

ja bym na twoim miejscu spróbowała wydaje mi się, że nie można się tak poddawać po jednej próbie ;P ( i kto to mówi ... )

Napisane przez neissi

No coś Ty Ja je przecież jeszcze rozmazuję palcem. Całe moje prace są rozmazywane. A suche pastele zawsze się sypią. Oczywiście wszystko zależy od ich jakości, ale generalnie cały pic polega na tym żeby pastela była miękka.
Może masz po prostu złe pastele Z własnego doświadczenia powiem tak: najgorsze pastele są produkcji chińskiej, są tanie, ale strasznie drapią; następne są pastele Koh-i-noora, którymi można z powodzeniem coś narysować; porównywalne z Koh-i-noorem są kwadratowe pastele produkcji czeskiej, ale rzadko można je dorwać; wspaniałymi są Rembrandty, którymi aż chce się rysować; a jeszcze lepszymi są Schminke, którymi jeszcze nie było mi dane rysować.
Ale może po prostu używasz złego papieru. Jeśli używasz zwykłego to koniecznie się szarpnij na arkusz papieru do pasteli Fabriano. Zobaczysz różnicę

Kurs? Chętnie poprowadziłabym mały kursik, ale kto by chciał uczyć się rysować Dzisiaj na lekcje angielskiego nie ma chętnych, a co dopiero na lekcje rysunku

pastele mam koh-i-noor`a, może po prostu tu objawia się mój brak cierpliwości ^^ Nie mogę jak mi się to wszystko tak rozsypuje i w ogóle jakoś nie mogę nad nimi zapanować i ja bym poszła na taki kurs ^^ myślę, że przydałoby mi się trochę taktycznych wskazówek w walce o lepsze race
teraz pracuję nad akwarelkami - ale no jak ktoś nie ma wprawy to wiadomo przyzwyczaiłam się do akryli i mam wrażenie, że za mało ich nakładam potem wychodzi że za dużo maziam i wrrr ^^ ale spoko spoko dojdę do wprawy tylko muszę jeszcze poćwiczyć

Napisane przez neissi

Kochana, w Krakowie na rynku widziałam jak graficiarze robią super księżycowe widoczki sprayem. Po prostu bomba. Minuta osiem i obraz gotowy. A jaka głębia kolorów... Nawet najlepszymi pastelami nie uzyska się takiego efektu.

też to widziałam tylko że gdzieś na necie filmik ( a nie mam go na poczcie bo znajomy mi przesłał - jakby ktoś reflektował to mogę podesłać ) kurcze to superowe jest ... Teraz dzięki różnym technikom można takie rzeczy tworzyć że oczka na wierzch wyłażą ! A grafika komputerowa ?! W ogóle może niedługo prawdziwe obrazy odejdą na rzecz wydruków i fotografii .... ale ja tam wolę wyrażać się (nawet niezbyt ładnie i itd ) ale samemu na kartce własnymi łapkami.

Napisane przez neissi

No jakby to powiedzieć.... Problem w tym, że ja zarzuciłam trochę moje rysowanie Kiedyś miałam aspiracje. Chciałam iść na ASP... Ale ludzie mają dzisiaj inne potrzeby niż kupowanie obrazów. Wolą kupić fajną lampę lub jakąś tanią fotkę w antyramie. Przestałam więc myśleć o tym jak o zawodzie i rysuję już tylko sporadycznie. Tworzę tylko na własne potrzeby. Nie powiem, że jest mi z tym dobrze, ale nie pozostaje mi chyba nic innego, jak pogodzić się z tym
Ech... gdzie te czasy mecenasów
Miłe z Was koleżanki, więc wygrzebałam dla Was kwiatuszki

kwiatki są świetne noo też ubolewam nad tym brakiem mecenatu ^^ chociaż nie za bardzo bo można malować co się zechce niekoniecznie dla jakiegoś tam kogoś

PS. ty nic nie zarzucaj tylko rysuj! Niekoniecznie trzeba być na asp i być artystą A ty jesteś artystką i już. Bez dwóch zdań.

[neissi]

Napisane przez Fraoch

pastele mam koh-i-noor`a, może po prostu tu objawia się mój brak cierpliwości ^^ Nie mogę jak mi się to wszystko tak rozsypuje i w ogóle jakoś nie mogę nad nimi zapanować i ja bym poszła na taki kurs ^^ myślę, że przydałoby mi się trochę taktycznych wskazówek w walce o lepsze race

A może Tobie po prostu lepiej rysowałoby się pastelami w kredce albo olejnymi? Ja właśnie lubię suche pastele za to, że mogę uzyskiwać różne tony danego koloru i uzyskiwać różne efekty przez rozcieranie. Może też dlatego ciągnie mnie do olejnych, a nie temper albo akryli. Podoba mi się, że można uzyskać gładkie przejścia Wszystko zależy tez od tego, co chcemy zrobić

Ja akwarelkami namalowałam aż jeden jedyny obraz. Mimo że wszystkim się podobało, stwierdziłam, że jest be i przestałam maziać akwarelkami Ale nadal mnie do nich ciągnie, bo wiem, że odstawiłam wtedy kompletną fuszerkę od niechcenia

PS. ty nic nie zarzucaj tylko rysuj! Niekoniecznie trzeba być na asp i być artystą A ty jesteś artystką i już. Bez dwóch zdań.

Dzięki Ze spalonego teatru, ale zawsze coś

[Fraoch]

Napisane przez neissi

A może Tobie po prostu lepiej rysowałoby się pastelami w kredce albo olejnymi?

Ty wiesz może z tymi w kredce to nie taki głupi pomysł jutro wybiorę się do sklepu wydawać pieniądze a nóż widelec odkryje swoja ulubioną technikę

[neissi]

Nowa dokładka Obraz jest już stareńki, ale koszyk nowo wypleciony Tylko jeszcze nie zdecydowałam na jaki kolor go pomalować