2015-02-10, 14:35 | #31 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2015-02-10, 14:38 | #32 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Pytam ogólnie bo cały czas kręcicie się wokół tematu mięsa. No więc nie wiem czy wszyscy sobie uświadamiają ile produktów należy wykluczyć z takiego menu. Owszem, potrawy wegańskie mogą być ciekawe, ale bądźmy rozsądni. Wszyscy wiemy ile różnych potraw serwuje się na weselach. Naprawdę uważasz, że wszystko da się zastąpić roślinnymi zamiennikami bez szkody dla smaku? Bo ja uważam, że nie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-02-10, 14:42 | #33 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Moim zdaniem można stworzyć wegańskie menu, które będzie bogate, różnorodne i smaczne przynajmniej dla dużej części gości.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2015-02-10, 14:47 | #34 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Gdyby to były urodziny czy parapetówka ze znajomymi to bym się zgodziła. Ale wesele z wujkiem Wieśkiem i cioteczną babką Stefką? Ryzykowne dość.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-02-10, 15:08 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kozieheady
Wiadomości: 4 096
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
gdzieś jedna wizazanka wspominala, ze byla na weselu, gdzie wszystkie potrawy byly z grzybami - najgorzej jak ktoś nie może/nie lubi grzybów..
Ja z ciekawosci poszlabym na takie wesele, zawsze cos bym zjadła. Osobiście bym zrobila tak: w zasiegu waszego stolika- dania weganskie, a przy gosciach normalne, aby kazdy mogl cos zjesc. wiadomo, ze jak ktos jada na codzien mięso czy no, produkty ktorych weganie nie uzywaja, to moga nie zjeść, podziubac i tyle z zaplaconego talerzyka... Może lepiej przy zapraszaniu informuj, zobaczysz jak będa reagować. Dobry pomysł z dołaczeniem menu. |
2015-02-10, 15:36 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Ale to tylko i wyłączeni kwestia gości. U mnie w większości ludzie by to zaakceptowali ale wiem, że ze strony Narzeczonego byłaby wojna i obraza - dla zasady. Mnie akurat nie trzeba przekonywać do takiej opcji. Starałam się przybliżyć różne spojrzenia na ten temat. Czasem może to jakoś autorce podpowie, że trzeba przemyśleć jak to w jej rodzinie wygląda czy coś (nie twierdzę, że tego nie zrobiła ale czasem są różne perspektywy). Moje szefostwo to wegetarianie i swoje wesele zrobili mięsne, tylko dla siebie mieli dania bezmięsne. A ich dieta to też ideologiczne (religijne) podstawy. I to właśnie szef powiedział, że trzeba patrzeć na gości organizując wesele. Tylko, że może nie każdemu tak łatwo przyjść akceptacja mięsa na własnej imprezie. Poza tym rezygnacja z mięs w menu jest łatwiejsze niż rezygnacja z wszystkiego co mięsne. Na tyle, ile znam dania wegańskie to uważam, że gdyby goście nie wiedzieli, że dania są "inne" to w większości nie zauważyliby różnicy a tam, gdzie by zauważyli - uznaliby to za nowość i już. Najciężej znaleźć zamienniki mięs, to oczywiste. Tak samo śledzików (grzyby się różnią jednak w wyglądzie). Ale ktoś "mniej ogarnięty" pomyślałby, że to takie wesele bez standardowych potraw. Aczkolwiek - rodzina autorki i jej narzeczonego zdaje sobie sprawę z ich diety, pewnie się połapie, że wiele potraw będzie wegańskich, może nawet się na to nastawią. W końcu zaprasza się rodzinę, która jest bliska, zna się ją dobrze - w drugą stronę też to działa. Edytowane przez Sophie24 Czas edycji: 2015-02-10 o 15:37 |
|
2015-02-10, 16:43 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Z jakiego powodu jesteście weganami? Powody etyczne, religijne czy zwyczajnie sympatia dla tego rodzaju jedzenia?
Wypowiem się z perspektywy mięsożercy Wraz z mężem byliśmy raz na wegetariańskim weselu i pozytywnie zaskoczyło nas menu - posiłki smaczne, syte. Nigdzie się tak nie objedliśmy O ile menu serwowane było wegetariańskie, jednak zimna płyta mięsna/rybna - ze względu na tradycyjną część rodziny. Ale to odpada jeśli nie jecie mięsa z powodów etycznych. Jedyna rada - wybrać dobrze doprawione potrawy, smaczne i syte. Ja osobiście nie przepadam za samymi warzywami bez przypraw i byłabym po nich bardzo głodna. Ale testowaliśmy kilkanaście potraw wegańskich, które bardzo nam smakowały - więc nawet mięsożerców da sie przekonać, tylko menu musi być dobre i dopracowane. Całe menu pewnie dałoby się ułożyć smacznie (choć tu pyatnie o tort i desery), ale może być spora grupa osób na nie (bez powodu i racjonalnych argumentów). zinka Z wegetarianami nie jest tak skomplikowanie, jakby to się moglo wydawać Mielismy menu wegetariańskie dla kilku osób - przystawka - grillowany bakłażan z serem kozim; zupy - kremy warzywne; dania gorące: leczo warzywne, camembert panierowany, tarty warzywne.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
2015-02-10, 16:54 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Corn, ale wegetarianie, a WEGANIE to też rożnica.
W przypadku wegan masz jeszcze większe ograniczenia. Ja bym nie robiła takiego wesela, ale to moje zdanie. To tak, jakbym ja słuchała np. TYLKO metalu, to też całe wesele mamy grać metal? |
2015-02-10, 20:09 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Polecam absolutnie cudowne i fantastyczne Avocado - wspaniali ludzie i świetne żarcie!
Jak najbardziej rozumiem ideę wegańskiego jedzenia, ale rozumiem, że może to być niechętnie przyjęte przez babcie Stasię Cytat:
---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Dla mnie to nie to samo, bo chodzi o względy etyczne. |
|
2015-02-10, 22:14 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
moim zdaniem powinnas zorganizowac wesele zgodnie ze swoimi pogladami-to jest Twoj dzien i jedyny taki w zyciu
jesli jakis wujek Kazio ma sie obrazic i nie przyjsc bo nie bedzie schabowego-to moze i lepiej nie rozumiem tego oburzenia na wegetarianskie czy bezalkoholowe wesele-nikt Was nie zmusza do przyjscia... to jest dzien przede wszystkim panstwa mlodych i nie idzie sie na wesele po to ,zeby zjesc kotleta i rosol tylko zeby swietowac z mlodymi, nie mowiac juz o tym, ze np miesozercom przeszkadza brak miesa, wegetarianom mieso, uczulonym na laktoze cos innego, komus brak coca-coli a komus grzyby... nie da sie zadowolic wszystkich |
2015-02-10, 22:43 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Tort dlatego zrobilabym normalny ale nie caly,pierwsze pietro weganskie,ale ja to bardziej napisalam pod siebie ,bo uwielbiam torty z bita smietana.
|
2015-02-10, 23:36 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Dotka Wiem, że tu chodzi o menu wegańskie, które jest bardziej skomplikowane. Choć podejrzewam, że dla bardziej konserwatywnej części rodziny menu wegetariańskie/ wegańskie to jedno i to samo - schizma od jedynie słusznej drogi schabowego i rosołu
Dla mnie są kwestie do rozróżnienia - nie jem mięsa i nabiału, bo nie lubię - tu bym poszła w kierunku zróżnicowanych potraw lub menu do wyboru. Jeśli weganizm jest wyborem religijnym/ etycznym, dyskusji niestety nie ma. Z perspektywy mięsożercy - dobrze przyrządzone i smaczne potrawy wegańskie nawet na całą noc są dla mnie w porządku. Nie wiem, jak z ciastami - moje jedyne i ostatnie zetknięcie z takimi słodkościami było przeciętne, szału nie zrobiło - być może nie miałam okazji spróbować dobrze przyrządzonych ciast. Można się ze mną nie zgodzić, biorę to na klatę
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia Edytowane przez cornflower_girl Czas edycji: 2015-02-10 o 23:39 |
2015-02-10, 23:59 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
A ja bym podpasowała to pod gości.
To dwie zupełnie inne sprawy, czy robicie wesele, gdzie będzie najbliższa rodzina i przyjaciele, tak powiedzmy 50 osób, czy klasyczne, polskie wesele z przytupem, takie tradycyjne na 200 ludzi... W pierwszym przypadku, wiesz, jak kto zareaguje, wiesz, że będzie ok i żaden pijany wujek Stefcio nie pójdzie się bić z kelnerami, bo nie ma schaboszczaka. Wtedy śmiało! To ma być wasz dzień. A żadna z przyjaciółek czy bliskich cioć nie będzie się przecież czuła urażona - wie, jaką macie ideologię, jadła już u was w domu takie rzeczy. No i ważne jest mega dopracowanie menu. Ale jeśli chcecie mieć ogromną imprezę... Nie radziłabym.
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
2015-02-11, 05:19 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Tak, jak ktoś napisał: wegańskie potrawy dla pary młodej /na ich stole/, a dla reszty posiłki z mięsem i będzie w porządku. ---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ---------- Z punktu czysto finansowego, to jestem ciekawa, jakby to wyszło, bo jednak weganizm przez szukanie zamienników, nie wychodzi tak tanio. |
|
2015-02-11, 07:20 | #45 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Chodzi o niełamanie własnych zasad. Jeśli ktoś jest weganinem z przyczyn etycznych to niekoniecznie chce płacić za mięso i stawiać je na własnym stole weselnym. Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2015-02-11, 07:45 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Ale ja mówię chociażby o zamiennikach jajek, śmietany, czy różnych tego typu produktów potrzebnych np. do upieczenia ciasta.
|
2015-02-11, 08:30 | #47 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Zależy, jakie ciasta się robi. Są wegańskie ciasta, które nie potrzebują ani zamienników jajek, ani śmietany. Więc koszt wyżywienia – tak samo, jak w przypadku mięsnego menu – zależeć będzie od tego, co konkretnie ktoś chce mieć na stole
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2015-02-11, 12:31 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Przymuszanie do dzielenia poglądów to jest wtedy, gdy jakaś bliska osoba z rodziny obrażona oznajmi, że nie zjawi się na weselu bez mięsa. Jak ktoś w jeden wieczór nie zje mięsa, to nie zaczyna od tego uważać, że wykorzystywanie zwierząt jest złe. |
|
2015-02-11, 12:42 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Chatul, ja widziałam mnóstwo super przepisów na wegańskie wypieki. Jednak większość opiera się na daktylach, orzechach, w ilościach sporych, to już nie wychodzi tak tanio
Lisbeth, a dlaczego niezjawienie się na weselu to PRZYMUSZANIE do swoich poglądów? Dla mnie to wyrażenie własnych poglądów (choć akurat nie popieram tego w aż takim stopniu). Ja bym na wesele poszła, najadłabym się na pewno, jeśli byłoby smacznie. Ale nawet patrząc po moich gościach weselnych, wiem że duża część wyszłaby z wesela nienajedzona/niezadowolona. No niestety, nie da się kogoś w jeden dzień przekonać, że wegańskie potrawy są super. Od jakichś 4 lat teściowa próbuje przeforsować u teścia inną kuchnię, niż on preferuje i niestety się nie da. Wątpię, żeby nagle przyszedł na wegańskie wesele i zajadał się ze smakiem jedzeniem |
2015-02-11, 15:25 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Ja bym poszła na takie wesele i jadła to, co dają bez przesady. Nie jestem weganką ani nawet wegetarianką ale dlaczego nie sporóbować czegoś nowego??
|
2015-02-11, 18:35 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Dlatego, że to typowy szantaż emocjonalny, który ma na celu zorganizowanie czyjegoś życia tak, żeby było po jego myśli. Innym przykładem może być, powiedzmy, ukochana babcia, która postanawia się nie odzywać do wnuczki, bo jej ślub jest 'tylko' cywilny. Takie obrażone osoby stawiają młodych przed wyborem między dobrymi relacjami w rodzinie a własnymi przekonaniami, które nie dotykają nikogo poza nimi samymi.
|
2015-02-12, 14:55 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
punkt3) myśle że może być mało pozytywne szczególnie od płci męskiej. Miałam przyjemność próbować kilka wegańskich propozycji i nie powiem bym chciała przy takim jedzeniu się bawić
Raz że bałabym się o zdrowie (np. sejtan który mnie poczęstowano okazał się SAMYM GLUTENEM brrr... a myślałam że jem to dla zdrowia:P) Dwa na pewno bym nie piła% bojąc się czy mój żołądek wytrzyma takie połączenie (nowe dla niego U mnie na weselu będzie kilku wegetarian i nie zamierzam ich katować mięsem, a nawet specjalnie dla nich zamówić wegetariański posiłek. Może dla odmiany zapraszając ludzi spytaj się kto jest mięsożerny Na zwykłym weselu nawet weganin znajdzie coś dla siebie (chleb, warzywa i owoce? sałatki warzywne?). Więc warto by działało to w dwie strony
__________________
Kawa, kartony i wesele Czyli jak się urządzić i nie zwariować Tło za stołem Młodych-inspiracje pomóżmy innym: http://www.pajacyk.pl/ |
2015-02-12, 15:05 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 69
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Wegańskie wesele? Super, z chęcią bym na takie poszła Dziewczyny podały chyba już wszystkie za i przeciw, zgadzam się z nimi co tego, że należałoby od razu uprzedzić gości o wegańskim menu.
Od siebie tylko dodam, że dla mnie jedyną jakąś tam niedogodnością byłoby to, że pod alkohol lubię zjeść coś mięsnego. Wiadomo - wesele się zaczyna, wjeżdża zupa i drugie danie, szaleje się na parkiecie, wznosi toasty i w pewnym momencie mięso smakuje jakby bardziej Dlatego sądzę, że na wegańskim weselu szukałabym jakiegoś "oszukańca" w stylu pasztetu z selera czy coś. Nie oszukujmy się, na weselach większość osób pije wódkę, a do niej pasuje i śledzik, i tatar, i zimna płyta. Z tego powodu na waszym miejscu pewnie bym rozważała menu łączone, ale to wy najlepiej znacie waszych gości i ich potrzeby |
2015-02-12, 15:31 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Gluten nie jest trujący. Chyba, że jesteś na niego uczulona. Jeśli nie, to równie dobrze mogłabyś się uczepić selera albo orzeszków ziemnych, bo jakiś tam nikły % ludzi rzeczywiście nie może ich jeść
|
2015-02-13, 13:35 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 783
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;50216639]Gluten nie jest trujący. Chyba, że jesteś na niego uczulona. Jeśli nie, to równie dobrze mogłabyś się uczepić selera albo orzeszków ziemnych, bo jakiś tam nikły % ludzi rzeczywiście nie może ich jeść [/QUOTE]
Ale większość ludzi rezygnuje z niego świadomie odczuwając dużą poprawę zdrowia także wiesz... Ale to nie miejsce na tego typu dyskusje
__________________
|
2015-02-13, 15:51 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Większość czyli kto i ile to osób? No i pytanie co oprócz eliminacji glutenu się zmieniło w życiu takich osób. Widywałam już takich, którzy poczuli się lepiej jak zmienili całą dietę i tryb życia, ale wierzą bardzo, że to gluten ich truł.
|
2015-02-13, 16:42 | #57 | |
zuy mod
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
Wybór każdego menu weselnego wg tej logiki to przymuszanie do czegoś. Ale jednak mało osób decyduje się na rozdanie gościom menu i każdy wybiera co chce, coby wszyscy byli w 100% zadowoleni. Mnie by takie wesele nie przeszkadzało, mój facet pewnie by marudził ale też by przeżył.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
2015-02-14, 10:38 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 358
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;50233178]Większość czyli kto i ile to osób? No i pytanie co oprócz eliminacji glutenu się zmieniło w życiu takich osób. Widywałam już takich, którzy poczuli się lepiej jak zmienili całą dietę i tryb życia, ale wierzą bardzo, że to gluten ich truł.[/QUOTE]
np moja koleżanka, odstawiła tylko gluten ze względów zdrowotnych i odczuwa różnice. Ja ogólnie nie lubię przesadzać w żadną stronę. Bo wszystko w dużych ilościach szkodzi. Jak jem frytki to średnie i raz na 2 tyg, mc? Więc porcja tego glutenu jak dla mnie była mega dawką;p Racja, wesela nie da się zorganizować tak by każdemu dogodzić, ludzie i tak pewnie przyjdą bo nie przychodzą dla samego jedzenia przecież Inna sprawa czy będą zachwyceni jedzeniem czy nie. Ja byłam na kilku weselach gdzie "normalne" jedzenie było tragiczne i dobrze się bawiłam.
__________________
Kawa, kartony i wesele Czyli jak się urządzić i nie zwariować Tło za stołem Młodych-inspiracje pomóżmy innym: http://www.pajacyk.pl/ |
2015-02-14, 11:06 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 29
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Ja bym urządziła wegańskie z 'oszukańcami', jak to nazwała Minnie_Collins nie wyobrażam sobie na moim weselu mięsa ani innych produktów odzwierzęcych. Jeśli komuś by to naprawdę przeszkadzało to trudno, może nie przyjść... mysle, ze lepiej uprzedzić gości o menu ale nie układać go pod nich.
A odpowiadając na to, że wegetarianin/weganin na zwykłym weselu znajdzie coś dla siebie, np chleb czy owoce i z tego powodu trzeba pomyśleć o jedzeniu mieszanym-miesozerca nie zatruje się jedząc kotlety z ciecieżycy |
2015-02-14, 12:29 | #60 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wegańskie wesele - czy ktoś organizował?
Cytat:
A poza tym jedna koleżanka jest to za mała grupa badawcza. Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.