Koszmar przed pracą - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-06-20, 14:17   #31
MonikMonik4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 24
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
nie chcesz wyjść na obiboka i osobę stroniącą od pracy, ale najchętniej byś nie pracowała w ogóle. aha. nie chcesz wyjść na osobę bez ambicji, ale w zasadzie prawda jest taka, że właśnie taką osobą jesteś.

co robiłaś przed tym ostatnim rokiem, miałaś wcześniej jakąś pracę, która cię zadowalała?
Nie wiem dlaczego wydajesz osąd, że jestem osobą bez ambicji, co jest dla mnie krzywdzące, tym bardziej, że oceniasz mnie na podstawie 4 postów. Nie wiesz jaką szkołę skończyłam, gdzie wcześniej pracowałam, co chciałabym robić innego, w zasadzie nie wiesz nic oprócz mojego bądź co bądź krótkiego opisu obecnej pracy i moich emocji związanych z nią.

Znam bardzo mało osób, które naprawdę kochają to co robią, jest to zgodne z ich wykształceniem i zamiłowaniami. Większość tylko oczekuje godziny zakończenia pracy, czeka na weekend, na urlop, żyje właśnie od urlopu do urlopu. Ludzie, tak jak i ja zresztą, co oczywiste - muszą z czegoś żyć. Dlatego napisałam, że najchętniej bym nie pracowała, bo fajnie by było mieć cały rok urlop i nie mieć stresów. Co nie jest realne i doskonale o tym wiem, nawet o tym nie marzę.
W którymś poście dziewczyna stwierdziła, że rozumie moją sytuację z znalezieniem dobrej pracy, bo mieszka "w Polsce B". Ja też mieszkam w tej samej Polsce B co ona, a może nawet gorszej.
W moim zawodzie dostanie pracy obecnie graniczy z cudem. Tym bardziej jest to związane z reformą edukacji.
Oczywiście zapewne napiszesz, że Ty masz pracę marzeń i lubisz to co robisz, czego Ci szczerzę gratuluję i zazdroszczę. Cieszy mnie to, że są tacy ludzie, na pewno jest ich więcej.
Nie można jednak kogoś nazywać człowiekiem bez ambicji, bo ma problemy w pracy, lub się nią stresuję.
Stresuję się, bo właśnie mam ambicje, nieustanne, aby być najlepsza w tym co robię, ale nie w każdej firmie jest to doceniane i co najgorsze - ja siebie nie doceniam.
Chciałabym to zmienić. Niestety póki co nie mam szans na otrzymanie pracy w moim wyuczonym zawodzie.

A i jeszcze odpowiem na pytanie co robiłam wcześniej. Robiłam mnóstwo rzeczy.
Na studiach wiadomo- nie była to praca stała. Najpierw po zakończeniu szkoły średniej za granicą - zbiory, następnie w barze szybkiej obsługi u mojej rodziny pracowałam weekendami i w wolnych dniach. Zaraz po zakończeniu studiów znów zagranica, później sklep odzieżowy, sklep spożywczy, dorabiałam nadal w barze u rodziny. Bez przerwy, obcy był mi urlop, bo pieniędzy potrzebowałam, a rodzice nie mogli mi za wiele pomóc. Wiele było prac dorywczych, nie było nigdy pracy w zawodzie, prócz praktyk.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;7478694 1]Pracuję w dokładnie tych samych godzinach pracy z tymże by dotrzeć na 6 muszę wstać o 4, po drugiej zmianie w domu jestem o 23. Osobiście wolę pracę na 14 bo lubię spać do 9, kwestia upodobań.
Natomiast nie ma co oszukiwać się, że atmosfera nie ma znaczenia, ma, kolosalne. Czasem najżmudniejsza praca do wykonania w dobrym zespole przestaje być trudna i uciążliwa. Jeśli jest zgrzyt na poziomie relacji z pracownikami to nie ma co się męczyć.
Mieszkam w Polsce B, wiem co to znaczy trudność w znalezieniu pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja nie lubię długo spać, więc budzenie się rano nie sprawia mi problemu.
Relacje owszem są dziwne i nie do przeskoczenia już, ale gdy tak hierarchizuje problemy z obecnym zajęciem, to nie ludzie są tu na pierwszym miejscu powodem, że mam stres. Jak wspominałam kontakt z nimi jest ograniczony, nie pracujemy stricte razem. Jakby się uprzeć, to nie musiałabym się wcale z nikim kontaktować z współpracowników, przychodzić wcześniej, wychodzić później, ale po co te cyrki...

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Doskonale Cię rozumiem, niektórzy już tak po prostu mają. U mnie to nawet nie była kwestia pracy, w młodości pracowałam w wielu branżach na wielu stanowiskach i za każdym razem mi kołatało serce i się nerwicowałam mając na późniejszą godzinę. Idąc na 7 czy 8 wszystko było ok.
A najgorzej wspominam pracę na nocki, no tragedia, nie wiem jak to można lubić. Niektórzy specjalnie o nie walczyli, a ja codziennie prawie płakałam. Śpisz do 15 i co z tego, że do 21 masz 6h i teoretycznie możesz zrobić wszystko, jak mi się wszystkiego odechciewało wiedząc, że mam wychodzić za parę godzin
Tak, rozumiem, Ty akurat nie znosiłaś nocek. Ale jeśli chodzi o mnie to ja prędzej bym się na nie pisała. Miałam okazję chodzić na 24 do rozkładania towaru i powiem szczerze, nie było to głupie. Cały dzień wolny, wychodzisz jak już jest spokój, wszyscy śpią, ruch na drogach mały, wracasz też jak jest jeszcze pusto. Na nocy jest spokojniej, nikt nie patrzy na ręce ( u mnie tak było, nie wiem czy w każdej formie, lub sklepie jest podobnie ) ale minus jest jeden i to duży : nie wysypiasz się. Kilka nocy z rzędu i masz ochotę umrzeć.
Moja mama, choć zawsze zadowolona ze swojej pracy, w dniu ostatniej nocnej zmiany wyglądała jak śmierć.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca często, tylko w wyjątkowej sytuacji. Ile razy, Ty prosiłaś, żeby ktoś został dłużej, bo masz coś do załatwienia? Gdybyś miała zajęcie- choćby siłownia- ustalasz sobie czas, o której ją kończysz, tak żeby na spokojnie się zebrać do pracy. Nie patrz na okrągło na zegarem- ustaw sobie alarm. Wtedy telefon z pracy kwitujesz krótko- "nie ma mnie w domu- nie zdążę". Nie jesteś na telefonicznym dyżurze, żeby gnać na złamanie karku.
Edit: nasunęło mi się jedna myśl- może masz problem z asertywnością? Stąd taki stres w pracy?
U mnie taka sytuacja z telefonem przed pracą miała miejsce często, gdy na zmianie porannej była jedna osoba, która wiecznie miała masę załatwień. Była to córka szefostwa. Obecnie przebywa na urlopie macierzyńskim i szczerze przyznam, że dwa razy inne osoby zdarzyło się, że zadzwoniły, aby przyjść godzinę wcześniej. Oczywiście obiecywały, że odrobią to, ale ja nigdy o to nie prosiłam, bo zwyczajnie nie było mi potrzeba przychodzić później, lub wychodzić wcześniej.
Nie wiem czy to problem z asertywnością, czy może chęć pomocy, lub świadomość, że ludzie to zapamiętają, gdy ja będę potrzebować pomocy.

Edytowane przez MonikMonik4
Czas edycji: 2017-06-20 o 13:54
MonikMonik4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 08:59   #32
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Koszmar przed pracą

Możesz zdradzić jaki jest twój wyuczony zawód?
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 13:34   #33
MonikMonik4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 24
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Możesz zdradzić jaki jest twój wyuczony zawód?
Skończyłam anglistykę.
MonikMonik4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 13:54   #34
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez MonikMonik4 Pokaż wiadomość
Skończyłam anglistykę.
Próbuj aplikować do korporacji macie jakieś w okolicy? Rozważałaś wyjazd z rodzinnego miasta? Ja też jestem z Polski B, w mojej okolicy osoby biegle władające angielskim nie mają większych problemów z pracą. Koleżanka bardzo dobrze zarabia a korepetycjach. Teraz rozwinęła biznes do tego stopnia, że ma działalność i zatrudnia 2 dziewczyny.Próbowałaś?
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 14:31   #35
MonikMonik4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 24
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Próbuj aplikować do korporacji macie jakieś w okolicy? Rozważałaś wyjazd z rodzinnego miasta? Ja też jestem z Polski B, w mojej okolicy osoby biegle władające angielskim nie mają większych problemów z pracą. Koleżanka bardzo dobrze zarabia a korepetycjach. Teraz rozwinęła biznes do tego stopnia, że ma działalność i zatrudnia 2 dziewczyny.Próbowałaś?
O korporacjach to ja tylko czytam w kobiecych pismach
W moim regionie prace biurowe to tylko te w urzędach, instytucjach państwowych, gdzie liczą się tzw "plecy".
Co do korepetycji to ja dawałam je okazyjnie, osobom z rodziny lub znajomym. Nigdy nie trudniłam się tym, a nawet nie wyobrażam sobie, żeby mieć z tego taki dochód, aby jeszcze kogoś zatrudniać U mnie w mieście korepetytorów jest masa, bo nauczycieli jest wielu, a zatrudnienie w zawodzie znajdują nieliczni.
MonikMonik4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 14:48   #36
Kelecka
Zadomowienie
 
Avatar Kelecka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
Dot.: Koszmar przed pracą

To co Cie w tym miescie jeszcze trzyma?
Kelecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 14:55   #37
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez Kelecka Pokaż wiadomość
To co Cie w tym miescie jeszcze trzyma?
Uciekaj póki możesz...



Cytat:
Napisane przez MonikMonik4 Pokaż wiadomość
O korporacjach to ja tylko czytam w kobiecych pismach
W moim regionie prace biurowe to tylko te w urzędach, instytucjach państwowych, gdzie liczą się tzw "plecy".
Co do korepetycji to ja dawałam je okazyjnie, osobom z rodziny lub znajomym. Nigdy nie trudniłam się tym, a nawet nie wyobrażam sobie, żeby mieć z tego taki dochód, aby jeszcze kogoś zatrudniać U mnie w mieście korepetytorów jest masa, bo nauczycieli jest wielu, a zatrudnienie w zawodzie znajdują nieliczni.
A próbowałaś się ogłaszać? Zrobić sobie reklamę w mediach społecznościowych? Rozpowiedzieć wśród znajomych, że zaczynasz udzielać korepetycji? Próbuj, zastanów się jak rozkręcić się w tym kierunku. Wcale nie musisz rzucać pracy na początku, koleżanki z pracy nie mają dzieci, które potrzebują korepetytora? Znajdź może jakąś docelową grupę wiekową- dzieci? Jakieś zabawy po angielsku? Licealiści- przygotowania do matury?
Kombinuj Dziewczyno- jesteś młoda a jojczysz, że Ci źle w pracy, pracy nie ma, a masz tyyyyyle możliwości z Twoim wykształceniem Poza tym możesz próbować aplikować już teraz na stanowiska w innych miejscowościach... Poza tym podkreślam- przy korepetycjach sama układasz sobie grafik i godziny pracy to dla Ciebie dość istotne.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-06-21, 15:09   #38
olamona80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 155
Dot.: Koszmar przed pracą

Autorko wątku, a nie myślałaś o pracy zdalnej? Jest to forma, która się dopiero rozwija, ale masz możliwość wyboru ofert z całego kraju. Przy tym systemie pracy dostosowujesz czas wykonywania obowiązków do swoich preferencji. Sądzę, że zaczynałabyś z samego rana, żeby później mieć czas wolny. Owszem, masz ograniczony kontakt ze współpracownikami, ale w Twojej sytuacji to plus - odpoczęła byś od obecnej atmosfery. Utrzymywałabyś kontakt z ludźmi, których polubisz.
olamona80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 15:17   #39
MonikMonik4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 24
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez Kelecka Pokaż wiadomość
To co Cie w tym miescie jeszcze trzyma?
Chora mama.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Cytat:
Napisane przez olamona80 Pokaż wiadomość
Autorko wątku, a nie myślałaś o pracy zdalnej? Jest to forma, która się dopiero rozwija, ale masz możliwość wyboru ofert z całego kraju. Przy tym systemie pracy dostosowujesz czas wykonywania obowiązków do swoich preferencji. Sądzę, że zaczynałabyś z samego rana, żeby później mieć czas wolny. Owszem, masz ograniczony kontakt ze współpracownikami, ale w Twojej sytuacji to plus - odpoczęła byś od obecnej atmosfery. Utrzymywałabyś kontakt z ludźmi, których polubisz.
Nie słyszałam nigdy o pracy zdalnej. Poczytam o tym, jeśli cokolwiek znajdę w necie. Dzięki.

Co do korepetycji, musiałabym porządnie je rozkręcić, żeby móc się z nich utrzymać.
Cen też w mojej miejscowości nie wywinduje, bo konkurencja jest ogromna.

Edytowane przez MonikMonik4
Czas edycji: 2017-06-21 o 15:19
MonikMonik4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 15:39   #40
olamona80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 155
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez MonikMonik4 Pokaż wiadomość
Nie słyszałam nigdy o pracy zdalnej. Poczytam o tym, jeśli cokolwiek znajdę w necie. Dzięki.
Znajdziesz, znajdziesz Tylko sprawdzaj, jaki rodzaj umowy oferują.
olamona80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-21, 19:23   #41
Yenotek
leśny stwór
 
Avatar Yenotek
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 8 380
Dot.: Koszmar przed pracą

Pracowałam w systemie zmianowym jakiś rok, ale zmiany po 12h, od 7:00 do 19:00 i na odwrót. Nie przepadałam za tym trybem, bo nocki były uciążliwe. Natomiast od 3 lat pracuję zawsze w godzinach 14:00 - 22:00.
Nie twierdzę, że to jest dobre rozwiązanie - chciałabym poranną zmianę, bo partner pracuje w tradycyjnych godzinach i właściwie niewiele się widzimy w ciągu dnia. Lubię spać i to tęz jest mój problem, bo czasem wcześniejsze wstanie, to katorga (kładę się w przedziale 00:00 - 2:00).
Jednak organizuję czas każdego dnia, jak mogę - mam czas na kawę i komputer, robię obiad, jak trzeba pranie. Jak potrzeba jadę na zakupy czy idę do fryzjera... Wszystko się da zorganizować. Nie mam problemu z patrzeniem na zegarek. Wiem ile czasu potrzebuję, by się uszykować i ile na dotarcie do pracy. Sama praca mnie nie stresuje - pracuję w tym zawodzie zbyt długo, by mogło mnie coś niepokoić. Ludzi mam w porządku. Wiadomo, że są gorsze i lepsze okresy, nie jest to także praca moich marzeń, ale muszę pracować (przynajmniej na razie ) i ją toleruję.
Bo żeby dać radę w pracy, trzeba ją przynajmniej tolerować. A Ty jak widać, jej nie tolerujesz. I mówię tu ogólnie - od atmosfery zaczynając po zmiany. Jak któraś Wizażanka napisała - nie każdy nadaje się do pracy zmianowe, Ciebie jak widać to dotyczy.
__________________
Naturalna pielęgnacja z Magdą
Yenotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-22, 11:07   #42
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez MonikMonik4 Pokaż wiadomość
Skończyłam anglistykę.
Wydaję mi się, że w dzisiejszych czasach faktycznie nie jest to bardzo rozchwytywany zawód. Chyba w korpo nie potrzebują tłumaczy, bardziej ludzi z jakimś zawodem + angielskim.
Dziewczyny ci jednak napisały, że jak tylko chcesz, to możesz coś zrobić w życiu, tylko musisz bardziej się wysilić.
Twoją mamą nikt się nie opiekuje poza tobą?
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-22, 13:40   #43
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Wydaję mi się, że w dzisiejszych czasach faktycznie nie jest to bardzo rozchwytywany zawód. Chyba w korpo nie potrzebują tłumaczy, bardziej ludzi z jakimś zawodem + angielskim.
Dziewczyny ci jednak napisały, że jak tylko chcesz, to możesz coś zrobić w życiu, tylko musisz bardziej się wysilić.
Twoją mamą nikt się nie opiekuje poza tobą?
Mam pełno znajomych w korpo, również działach HR. Wychodzą z założenia, że łatwiej nauczyć kogoś pracy i zawodu niż języka. Twoja mama wymaga opieki Autorko? Jesteś skłonna świadomie poświecić swoją przyszłość, aby się nią zajmować? Czy to tylko wymówka, żeby nie otwierać się na nowe perspektywy(nie musisz mi odpowiadać, zastanów się po prostu) ?
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-22, 18:02   #44
MonikMonik4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 24
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Mam pełno znajomych w korpo, również działach HR. Wychodzą z założenia, że łatwiej nauczyć kogoś pracy i zawodu niż języka. Twoja mama wymaga opieki Autorko? Jesteś skłonna świadomie poświecić swoją przyszłość, aby się nią zajmować? Czy to tylko wymówka, żeby nie otwierać się na nowe perspektywy(nie musisz mi odpowiadać, zastanów się po prostu) ?
Mogę odpowiedzieć, bo to znaczące: Mama ma nowotwór i póki co nie mam zamiaru jej zostawić. Po prostu to jest ciężki moment dla niej ( dla mnie też) a nie ma obok siebie innego swojego dziecka.

Nie wykluczam, że kiedyś wyjadę do innego miasta.
MonikMonik4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-22, 18:05   #45
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez MonikMonik4 Pokaż wiadomość
Mogę odpowiedzieć, bo to znaczące: Mama ma nowotwór i póki co nie mam zamiaru jej zostawić. Po prostu to jest ciężki moment dla niej ( dla mnie też) a nie ma obok siebie innego swojego dziecka.

Nie wykluczam, że kiedyś wyjadę do innego miasta.
Masz rację- też w takiej sytuacji wykluczałabym wyjazd na dzień dzisiejszy. Tym bardziej szukaj innej pracy. Widzę, że stresów masz aż nadto...
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-22, 18:07   #46
MonikMonik4
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 24
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez Yenotek Pokaż wiadomość
Pracowałam w systemie zmianowym jakiś rok, ale zmiany po 12h, od 7:00 do 19:00 i na odwrót. Nie przepadałam za tym trybem, bo nocki były uciążliwe. Natomiast od 3 lat pracuję zawsze w godzinach 14:00 - 22:00.
Nie twierdzę, że to jest dobre rozwiązanie - chciałabym poranną zmianę, bo partner pracuje w tradycyjnych godzinach i właściwie niewiele się widzimy w ciągu dnia. Lubię spać i to tęz jest mój problem, bo czasem wcześniejsze wstanie, to katorga (kładę się w przedziale 00:00 - 2:00).
Jednak organizuję czas każdego dnia, jak mogę - mam czas na kawę i komputer, robię obiad, jak trzeba pranie. Jak potrzeba jadę na zakupy czy idę do fryzjera... Wszystko się da zorganizować. Nie mam problemu z patrzeniem na zegarek. Wiem ile czasu potrzebuję, by się uszykować i ile na dotarcie do pracy. Sama praca mnie nie stresuje - pracuję w tym zawodzie zbyt długo, by mogło mnie coś niepokoić. Ludzi mam w porządku. Wiadomo, że są gorsze i lepsze okresy, nie jest to także praca moich marzeń, ale muszę pracować (przynajmniej na razie ) i ją toleruję.
Bo żeby dać radę w pracy, trzeba ją przynajmniej tolerować. A Ty jak widać, jej nie tolerujesz. I mówię tu ogólnie - od atmosfery zaczynając po zmiany. Jak któraś Wizażanka napisała - nie każdy nadaje się do pracy zmianowe, Ciebie jak widać to dotyczy.

Czyli ja nie mam aż tak źle, Ty masz ciągle od 3 lat pracę popołudniami, ja mam co tydzień zmianę. Ważne, że dobrze się z tym czujesz i Cię to nie stresuje.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Masz rację- też w takiej sytuacji wykluczałabym wyjazd na dzień dzisiejszy. Tym bardziej szukaj innej pracy. Widzę, że stresów masz aż nadto...
Racja, dużo się kumuluje. Chyba za dużo.
Obawiam się, że inaczej bym podchodziła do samej pracy być może gdyby sytuacja w prywatnym życiu była trochę inna.
MonikMonik4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-23, 13:36   #47
olamona80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 155
Dot.: Koszmar przed pracą

W tej sytuacji sądzę, że praca zdalna byłaby rozwiązaniem. Przyznam, że mam podobne odczucia jak Ty. Pracuję właśnie w proponowany sposób i najpierw muszę wyrobić godziny w ciągu dnia, a dopiero później mogę spokojnie działać dalej. Inaczej jestem spięta i się denerwuję, że cała praca przede mną.
olamona80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-23, 13:50   #48
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez MonikMonik4 Pokaż wiadomość
Racja, dużo się kumuluje. Chyba za dużo.
Obawiam się, że inaczej bym podchodziła do samej pracy być może gdyby sytuacja w prywatnym życiu była trochę inna.
Z pewnością, sytuacja rodzinna przekłada się na Twoje podenerwowanie w pracy i przed. Tym bardziej- wysyłaj cv- szukaj czegoś spokojniejszego, jeszcze brakuje, żebyś Ty się rozchorowała... Rozważ pracę zdalną, tylko zastanów się, czy to dla Ciebie, niektórzy ludzie źle znoszą taką formę obowiązków. Ze swojej strony radzę grupy tematyczne na portalach społecznościowych Czasem trafiają się tam fajne oferty pracy.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-27, 06:37   #49
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Mam pełno znajomych w korpo, również działach HR. Wychodzą z założenia, że łatwiej nauczyć kogoś pracy i zawodu niż języka. Twoja mama wymaga opieki Autorko? Jesteś skłonna świadomie poświecić swoją przyszłość, aby się nią zajmować? Czy to tylko wymówka, żeby nie otwierać się na nowe perspektywy(nie musisz mi odpowiadać, zastanów się po prostu) ?
Właśnie ja pracowałam w korpo jakiś czas i zawsze szukali osoby do konkretnego działu, czyli zawód + angielski. Ale warto próbować, bo pewnie co firma to ma swoje zasady

Ja bym nie wiedziała kompletnie jak się wziąć za pracę zdalną, ale skoro inne dziewczyny tak radzą, to nie musi być z tym tak źle...
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-27, 13:36   #50
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Koszmar przed pracą

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Właśnie ja pracowałam w korpo jakiś czas i zawsze szukali osoby do konkretnego działu, czyli zawód + angielski. Ale warto próbować, bo pewnie co firma to ma swoje zasady

Ja bym nie wiedziała kompletnie jak się wziąć za pracę zdalną, ale skoro inne dziewczyny tak radzą, to nie musi być z tym tak źle...
To bezdyskusyjne. Poza tym warto rozsyłać cv, nawet jak nie ma rekrutacji

Dziewczyny- możecie napisać coś więcej o tej pracy zdalnej? Sama jestem ciekawa jak to funkcjonuje Gdzie zaleźć oferty, jak z wynagrodzeniem, obowiązkami itd
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-27, 14:01   #51
ElenaZa
Przyczajenie
 
Avatar ElenaZa
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 29
Dot.: Koszmar przed pracą

Najgorsza jest chyba praca na 3 zmiany jak np w jakiś farbkach lub tym podobnych miejscach . Ogólnie spoko jest praca po 12 godzin bo masz zazwyczaj 10-13 dni w pracy maxymalnie i moim zdaniem jest to dobre rozwiązanie. No ale nie każdemu będzie odpowiadało
ElenaZa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-29, 09:53   #52
Rickyy34
Raczkowanie
 
Avatar Rickyy34
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 74
Dot.: Koszmar przed pracą

Nadal nie rozumiem czemu ta praca jest taka stresująca akurat na II zmianę? kiedyś w trakcie studiów też pracowałam na zmiany i zdecydowania wolałam tę od 14. jak musiałam wstawać o 4 rano, żeby zdążyć na 6 do pracy, to był dla mnie koszmar. A z racji, że jestem raczej sową niż skowronkiem, to zawsze na tej I zmianie byłam zmęczona, no i po powrocie do domu też.
Rickyy34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-29 10:53:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.