gwiazdy noszą podróbki designerskich torebek :/

[ahinsa]

A może teraz taka moda...

[kiciulka1985]

Aj bym wyrwala wszystkie metki i inne podrobione znaki firmowe, bo jakby mnie ktos z podroba zlapal to bym sie chyba ze wstydu spalila...
albo by mnie posadzili o to ze probuje zablysnac podroba:P

[dora_angel]

Dla mnie też jest przykre jak ktoś ma jakąs torebke podrobe , nei chodzi mi tu o torebke wzorowaną na jakimś tam oryginale , ale kiedy torebka ma wielkie ordynarnie podrobione logo oryginału.

[cookiemonster]

torebka z pierwszego zdjęcia to zdecydoeanie podróbka LV, bo dom mody LOUIS VUITTON nigdy nie wypuścił do sprzedaży white multicolore murakami Papillon bag!! takze jak zobaczycie je gdzieś na allegro albo ebayu to macie pewność że nei jest to oryginał. poza tym an torebce jest tylko kilka kolorów (oryginalne multicolore maja ich 33) no i jest czerwone logo LV co się w oryginałach nie zdaża. zdaje się ze Paris Hilton taką nosiła, ale jakos dziwnym trafem wszystkie jej zdjecia z tą torbą zniknęły z internetu ale jak ja dorwę to wkleję na forum

heh niedługo wszystkie będziemy ekspertkami jeżeli chodzi o torby LV

no moze jeszcze kilka faktów odnośnie LV:
1. wszystkie oczka wisienek na cerises speedy's są zawsze niebieskie
2. jeżeli na torbie przecięty jest monogram LV (nie jest w całości) to jest to podróbka
3. jeżeli z nowej torby zwisają ajkieś metki, to tez nie jest to oryginał
4. na torebce przeciwkurzowej widniej tylko napis LV i nic więcej
5. torebki przeciwkurzowe dla portfeli są kwadratowe, nie zaokrąglone
6. torbki w modelach speedy 25 (zdjęcie 2) i 30(zdjęcie 4) mają na skórzanym paseczku wybity numer 25 (zdjęcie 3)albo 30 (zdjęcie 5)

[dora_angel]

Zawsze strasznie podobały mi się te torebeczki LV multicolor czy jak się tam pisze wchodze dziś do jakiegos sklepu z importowanymi dodatkami , patrze - wisi a ze poczytałam sobie conieco w tym wątku o torebkach LV widzialam ewidentnie że to podroba ale za to jaka wdzięczna , pierwsze co to to że nie miała kłódeczki , drugie miala czerwone znaczki LV i znacznie mniej kolorow niz w oryginale i te kolory byly takei straszliwie intensywne Torebka miala również metke , taką brązową LV , jakei mają torebki na allegro po 300-400zl. Ale co dla mnie najważniejsze , mialy znaczki LV a nie jak niektore podrobki straszliwe LW myslicie ze 140zl za dobrą podrobke to duzo?

[cookiemonster]

Napisane przez dora_angel

myslicie ze 140zl za dobrą podrobke to duzo?

ja myślę ze to dużo, wprawdzie pewnie niewiele osób będzie wiedziało że to nie jest oryginał, ale 130zł to sporo moim zdaniem

[dora_angel]

Achh pierwszy raz na zywo widzialam chocby podrobke LV i juz mi odbija A czy w Polsce są wogóle oryginalne butiki LV? Bo chyba nasz naród za biedny jest na zakupy w takich butikach , a jesli kogoś stać na taki dodatek to równiez stać go na zakupy w UK

[Aeterna]

Ja też myślę, że te całe ''gwiazdy'' są zwyczajnie oszukiwane.
No chyba, że któraś jest z natury wrednie skąpa.
(Wiadomo, że na gale lubia stroić się w ''nie swoje''. Może pożyczyć diamenty - okej - ale kupić sobie własne - bardziej już boli niektóre panie ).

Każdy chce na nich zarobić - od kelnera, po masażystę, aż do nie wiem, prawnika..

Jesli ktoś potrafi wyparadować publicznie tak, jak Dziewczyny wklejają na wpadkach ubraniowych gwiazd - to sorry wielkie - albo ma coś z głową, albo jedynie z oczami.

Jedna i druga przypadłość dosyć pomaga temu, aby dać się wykorzystać.

[dora_angel]

Znalazłam na allegro identyczną torebeczke jak w sklepie . Ta równiez nie ma kłódeczki ( czyli to chyba taki model ) , maja identyczne metki. Ale obie mają znaczki koloru czerwonego , a ponad to chyba w oryginałach znaczek występuje też w kolorze takim fajnym seledynowym , a te nie mają. Wydaje mi się ze jak na podróbke to chyba fajna prawda? Chyba się skuszę tym bardziej że ze sklepu kosztuje jak juz wyzej pisalam 140 a ta na allegro ok.300zl

[angelika03]

odświezam wątek może zamieścicie jeszcze jakieś ciekawe informacje

[CzarnyElf]

A mnie sie taka mysl nasunela czytajac ten temat-ciekawe czy jak ta torba by kosztowala 50 zl to czy tez bylby taki popyt i zainteresowanie-w sumie dla mnie tyle jest warta- wg mnie te torby to kicz-no ale wiadomo sila reklamy i ktos sobie ustalil taka cene ze ludzie mysla ze to luksus i cudo nie z tej ziemiCzego sie nie robi dla zyskuNo i jeszcze butiki niesiagalne i tylko dla stalych klientow ze specjalna karta robia swoje.
Chodzi mi o torby LV.

Z drugiej strony torby Balenciaga b mi sie podobaja no ale ceny znowu z kosmosu.
Co do podrobek noszonych pzrez gwiazdy to zgadzam sie z ksiezycowapyzaChodzi tylko o kase( sprzedawcy nawet oszukuja sprzedajac bizuterie z diamentow) a taka Paris H moze i nawet latwiej oszukac i zamydlic oczy-w sumie ona nie zastanawia sie zabardzo ile wydaje i na co

[aniahoneybunny1982]

szczerze to mi sie wcale niewydaje,ze gwiazdy nosza podrobki.oni maja tyle kasy ,ze sie w glowie niemiesci.to co to jest dla takiej Hiltonowny czy panny Lohan wydac 1000 dolarow czy wiecej na torebke.ogladalam taki program gdzie Paris Hilton wydala sobie jednorazowo 50 tysiecy dolarow.

[porndoll00]

z tego co ja wiem, gwiazdy mogą zamawiać sobie w domach mody, tak jak w tym przypadku torebki, które są na przykład indywidualnie dla nich robione.
wątpie żeby poprostu gwiazdy takiego kalibru pokazywały się z podróbkami.
chyba że na prawde jest taki "chory" przypadek wciskania im podrób, w Polsce jednak chyba nie ryzykowałabym kupna LV.

[dora_angel]

Heh śmiać mi się chciało z mojej głupoty, z tego co pisałam wyżej moje poglądy na temat podróbek zmieniły się od tego czasu i to bardzo.

[vendettka]

Gwiazda to przecież też normalny człowiek,raz na jakiś czas może sobie pozwolić na małą niefirmówkę

[porndoll00]

Napisane przez dora_angel

Heh śmiać mi się chciało z mojej głupoty, z tego co pisałam wyżej moje poglądy na temat podróbek zmieniły się od tego czasu i to bardzo.

w jakim kierunku? jeśli można spytać.

[00aga00]

Też nie jestem za tym, żeby kupować torebkę, za którą można kupić luksusowy samochód. Ale wiedząc trochę o całej machinie sprzedaży podróbek sprawa już nie jest tak oczywista...
"Interpol przyznaje także, że część dochodów ze sprzedaży podróbek finansuje międzynarodowe organizacje terrorystyczne. Kupując fałszywego Rolexa, przeciętny zjadacz chleba może stać się jednym z milionów "sponsorów" Al-Kaidy. Jeśli jeszcze weźmiemy pod uwagę, że znakomita większość podróbek produkuje się w fabrykach zatrudniających dzieci i dorosłych, pracujących w fatalnych warunkach za głodowe dniówki, to "okazyjna" cena torebki Gucci traci na swej atrakcyjności."

Źródło: http://www.pinezka.pl/content/view/1181/204/

[Vivienne]

Dla mnie podróbki to w ogóle straszna tandeta. Rozumiem, że kogoś nie stać, ale wydawać nawet te 150 zł na podróbę, to dla mnie byłoby szkoda.
Jeśli coś nam się podoba, to wystarczy kupić torebkę wzorowaną na oryginale- to co innego niż udawać, że ma się LV w szafie...

A to, że gwiazdy też noszą podróbki to mnie zszokowało. Tyle kasy mają i jeszcze szkodują na oryginał? No ludzie, litości

[KlatkaNaPtaszka]

a czy ktos moze wiec cos na tema t znakow szczegolny torebek gucci i diora? bo dostalam takie w prezencie i nie wiem czy to orginal

[dora_angel]

Napisane przez porndoll00

w jakim kierunku? jeśli można spytać.

W kierunku fasynacji wynikającej z posiadania podróbki i kupienie jej po okazyjnej cenie

[porndoll00]

hymmm.. no w sumie dlaczego nie

[anna1112]

A dziś Fakt czy SE podał że Paskudzka ta od Rubika ma torebki LV za ponad 20 tys. zł, to dopiero jest lans. Ja osobiście uważam że one są tandetne, chociaż jest parę wyjątków.