Lutówki 2017 ❤ cz. V

[Fantazja_]

Witam Panie ale mi się nie chce wstawać,a głód napiera coraz bardziej mój kluson mały poskakal i poszedł spac

Silver jak mała?

Helmi24 nie pomogę bo nie miałam tak. Dobrze, że pojechałas na IP

[minula]

Dzień dobry
Dotarłam na badania, kubeczek kupilam po drodze, mam nadzieję, ze wyniki będą dobre. U mnie ciężarne wchodzą bez kolejki, wiec chociaż nie czekam.

Silver jak Daria?

[zuzkka]

Yyyyy to ja poproszę drobne dziecko 😃 Najwyżej stracę 30 zł na dużą potem bo teraz i tak nie mam gdzie tego trzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilotka]

Witam się w nowym wątku. Idziemy jak burza.

Fantazja gratuluję dużego synka.

Silver jak Daria po badaniu?

22/40
it's a boy.

[anolta]

Napisane przez Escorpio

Ja sie tak pytam o rozmiar, bo musze miec ze stelażem. A do każdego wymiaru jest inny stelaż... i teraz nie wiem czy pakować sie w o duza, czy mniejsza starczy...

Silver jak Daria?

Ja nie mogę 😐 Już jak robią taki stelaż, to mogliby zrobić uniwersalny na różne rozmiary. Kurcze to nie pomogę, my póki co startujemy tą z Ikei.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

Dzien dobry ! kurde głupi wizaz ! od wczoraj nie moglam wejsc !

Fantazja, Justi, gratki !

Skąd macie legginsy ocieplane ?

[s i l v e r]

Hej.
Dziękuję,że pytacie o Darie. W nocy jeszcze miała gorączkę. Pół nocy nie spała, wierciła się. Rano ok. Jak na razie nie ma gorączki. Jak pytam to mówi,że dobrze się czuje. Zobaczymy w dzień czy się powtórzy.

Napisane przez Lilotka

Silver jak Daria po badaniu?

22/40
it's a boy.

Badanie mamy o 11.45. Do centrum Katowic musimy jechać więc z domu o 11 wyjeżdżamy.

[Opiumalfa]

HEJ wam!

Od wczoraj napisalam dwa długie posty, kazdy mi zjadł wizaz bo nie moglam sie na niego dostac. Masakra:/ Jak mi sie przypomni co pisalam, to dopisze.

Najwazniejsze! NIE MAM cukrzycy! Juppi!

[malawrednioszka]

Silver duzo zdrowka dla Darii i powodzenia na badaniach !

[axn22]

Napisane przez s i l v e r

Badanie mamy o 11.45. Do centrum Katowic musimy jechać więc z domu o 11 wyjeżdżamy.

Napisane przez Opiumalfa

Najwazniejsze! NIE MAM cukrzycy! Juppi!

Super


Ja cały poranek ogarniałam skutki swojego budyniu. Zrobiłam ostatnio zamówienie w gemini i nie zauważyłam, że zamówiłam na adres firmowy ale udało się to odkręcić a niby nie można zmieniać adresu dostawy przed nieudanym dostarczeniem hehe
Problem w tym, że tu dostarczenie byłoby udane bo ktoś na recepcji by to zgarnął a nie mam kiedy i jak tego odebrać:P Paczka za 400zł pewnie trochę waży (zamówienie nie tylko dla mnie ale i dla rodzicow )

[Opiumalfa]

Przypomniało mi sie, ze było o wadze - wiec ja chyba ide na rekord bo mam wage sprzed ciazy. Ona sie wahała, malała, wsrastała, ale nic wiecej poza to z czym startowałam.

Ja tez pracuje cały czas, ale mam swoją firme, takze musze dostarczyc klientom zdjecia na czas. Pracuje z kanapy bo musze sie oszczedzac, ale jednak nie leniuchuje bo nie moge:/ Mam nadzieje, ze sie wyrobie ze wszystkim do konca roku a potem bede sie mogla lenic na legalu.

[malawrednioszka]

Napisane przez Opiumalfa

HEJ wam!

Od wczoraj napisalam dwa długie posty, kazdy mi zjadł wizaz bo nie moglam sie na niego dostac. Masakra:/ Jak mi sie przypomni co pisalam, to dopisze.

Najwazniejsze! NIE MAM cukrzycy! Juppi!

superancko !

[anolta]

Aaa, dziewczyny próbowałam wejść do klubu, ale mój budyń ciążowy tego nie ogarnia 😂 od poniedziałku nie mam Internetu, bo coś robią na ulicy,ale już jutro na być, dlatego piszę tylko tu z telefonu.

Sq usprawiedliwiam się, a w ramach pokuty może jakieś najnowsze zdjęcie brzucha wrzucę 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez anolta

Aaa, dziewczyny próbowałam wejść do klubu, ale mój budyń ciążowy tego nie ogarnia 😂 od poniedziałku nie mam Internetu, bo coś robią na ulicy,ale już jutro na być, dlatego piszę tylko tu z telefonu.

Sq usprawiedliwiam się, a w ramach pokuty może jakieś najnowsze zdjęcie brzucha wrzucę 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mogę wejść do klubu z telefonu oczywiście 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lorelei24]

Napisane przez Helmi24

Hej dziewczyny

Sporo czasu juz mnie tu nie bylo, chcialam sie Was poradzic, moze ktoras miala podobna sytuacje??



Dzie





zaczal sie 28 tydzien, zaczal mi sporadycznie twardniec brzuch, o 18 zaczal juz co kilka minut i po kilku sekundach puszczalo i tak w kolko. Dodatkowo uczucie napierania na pecherz. Pojechalismy na ip. Na ktg skurczy nie bylo, szyjka jak to powiedzial lekarz "ladnie wszystko trzyma" zostawili na obserwacji. Dostalam zastrzyk rozkurczowy i awaryjnie na rozwoj plucek. Brzuch dalej twardnial i dzis kolejny zastrzyk rozskurczowy. Juz mniej sie stawia niz wczoraj ale jak tylko chwile pochodze to znow zaczyna twardniec. Na usg z maluszkiem wszystko w jak najlepszym porzadku.



Czy ktoras z Was miala takie czeste twardnienie brzucha bez powodu?

Dodatkowo maly obrocil sie glowka w dol a czulam ze jeszcze przedwczoraj sprzedawal kopniaki bardzo nisko. Czy jego obrot moze miec cos wspolnego z tymi twardnieniami??

Cześć, bardzo dobrze że pojechalas na IP. Ja też mam problem z twardnieniem. Tylko jak zacznę coś robić to zaraz brzuch się napina.

Wróciłam właśnie od lekarza, szyjka ładna, ale zapalenie mi się zrobiło i musze smarować mascia. A co do twardnien to mam brać no spe, magnez i odpoczywać. Skierowania do szpitala na szczęście nie dostałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

Mi ostatnio gin tez zalecil brac magnez 3 x1.. bo tez mi brzuch cos sie napina, a szczegolnie jak stoje dlugo i cos tam robie..

[Lorelei24]

Napisane przez malawrednioszka

Mi ostatnio gin tez zalecil brac magnez 3 x1.. bo tez mi brzuch cos sie napina, a szczegolnie jak stoje dlugo i cos tam robie..

To ja mam to samo. U mnie doszedł jeszcze do tego stres bo już myślałam że coś jest nie tak. Ale dobrze ze Dzisiaj byłam, następna wizyta za półtorej tygodnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

Napisane przez Lorelei24

To ja mam to samo. U mnie doszedł jeszcze do tego stres bo już myślałam że coś jest nie tak. Ale dobrze ze Dzisiaj byłam, następna wizyta za półtorej tygodnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj cale szczescie wizytuje to sie uspokoje na dwa tyg

[Fantazja_]

Napisane przez malawrednioszka

Ja dzisiaj cale szczescie wizytuje to sie uspokoje na dwa tyg

to kciuki chodzisz co 2 tyg?

[malawrednioszka]

Napisane przez Fantazja_

to kciuki chodzisz co 2 tyg?

tak, co dwa tyg

[ferimori]

Napisane przez Escorpio

Ja sie tak pytam o rozmiar, bo musze miec ze stelażem. A do każdego wymiaru jest inny stelaż... i teraz nie wiem czy pakować sie w o duza, czy mniejsza starczy...

Silver jak Daria?

Witam sie w nowym wątku. Od wczoraj aplikacja odmawiała mi posłuszeństwa

Osobiście wzielabym większą, ale to dlatego że mamy prysznic :/ więc dosyć długo będzie użytkowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

a co do wanienki to dopoki dziecko bedzie mozna w niej myc to ok, a potem to ciezko bedzie bo mamy prysznic bez brodzika

[ferimori]

Napisane przez s i l v e r

Hej.
Dziękuję,że pytacie o Darie. W nocy jeszcze miała gorączkę. Pół nocy nie spała, wierciła się. Rano ok. Jak na razie nie ma gorączki. Jak pytam to mówi,że dobrze się czuje. Zobaczymy w dzień czy się powtórzy.


Badanie mamy o 11.45. Do centrum Katowic musimy jechać więc z domu o 11 wyjeżdżamy.

Super, że już lepiej trzymam kciuki za badania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez Opiumalfa

HEJ wam!

Od wczoraj napisalam dwa długie posty, kazdy mi zjadł wizaz bo nie moglam sie na niego dostac. Masakra:/ Jak mi sie przypomni co pisalam, to dopisze.

Najwazniejsze! NIE MAM cukrzycy! Juppi!

Gratuluję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaMagda]

Napisane przez Helmi24

Hej dziewczyny

Sporo czasu juz mnie tu nie bylo, chcialam sie Was poradzic, moze ktoras miala podobna sytuacje??

Dzie zaczal sie 28 tydzien, zaczal mi sporadycznie twardniec brzuch, o 18 zaczal juz co kilka minut i po kilku sekundach puszczalo i tak w kolko. Dodatkowo uczucie napierania na pecherz. Pojechalismy na ip. Na ktg skurczy nie bylo, szyjka jak to powiedzial lekarz "ladnie wszystko trzyma" zostawili na obserwacji. Dostalam zastrzyk rozkurczowy i awaryjnie na rozwoj plucek. Brzuch dalej twardnial i dzis kolejny zastrzyk rozskurczowy. Juz mniej sie stawia niz wczoraj ale jak tylko chwile pochodze to znow zaczyna twardniec. Na usg z maluszkiem wszystko w jak najlepszym porzadku.

Czy ktoras z Was miala takie czeste twardnienie brzucha bez powodu?

Dodatkowo maly obrocil sie glowka w dol a czulam ze jeszcze przedwczoraj sprzedawal kopniaki bardzo nisko. Czy jego obrot moze miec cos wspolnego z tymi twardnieniami??

Ja niestety nic nie poradzę, ale trzymaj się! Najważniejsze, że jesteś pod opieką specjalistów i że z maluszkiem wszystko OK

Napisane przez Opiumalfa

Najwazniejsze! NIE MAM cukrzycy! Juppi!

Super! Czyli warto się było kłuć 6 razy

Napisane przez anolta

Sq usprawiedliwiam się, a w ramach pokuty może jakieś najnowsze zdjęcie brzucha wrzucę 😁

Dziewczyny mam pytanie, może mnie któraś poratuje (jak coś wizyta za tydzień) - mam ostatnio tak, na razie 3 razy w przeciągu tygodnia, że czuję nagły, sekundowy ból w cewce moczowej. To znaczy podejrzewam cewkę, czuć to jakby mnie ktoś za nią łapał i ściskał i to dość nisko boli. Po sekundzie przechodzi i jest OK. PYTANIE: czy to może być przez to, że dziecko mnie gdzieś nisko uciska i tak niefortunnie się układa?

[mariea]

silver, dobrze że córeczka lepiej się poczuła. trzymam kciuki za badania

ja zaraz wyjmuje szarlotkę z piekarnika, a potem robię obiad. mam odjazdowy przepis od siostry, ale żeby go wykonać, musiałam z jej kuchni zasunąć 2 tajemnicze przyprawy których nie posiadam na stanie

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny mam pytanie, może mnie któraś poratuje (jak coś wizyta za tydzień) - mam ostatnio tak, na razie 3 razy w przeciągu tygodnia, że czuję nagły, sekundowy ból w cewce moczowej. To znaczy podejrzewam cewkę, czuć to jakby mnie ktoś za nią łapał i ściskał i to dość nisko boli. Po sekundzie przechodzi i jest OK. PYTANIE: czy to może być przez to, że dziecko mnie gdzieś nisko uciska i tak niefortunnie się układa?

hm ja bólu nie mam jako takiego, ale mam coś takiego, że np leżę i czuję nacisk który trwa króciutko i już czuje, że sikam czuję jakąś kropelkę i lecę do wc. wydaje mi się, że to dziecko naciska. u Ciebie może też, a robiłaś kiedy ostatnio badanie moczu? bo nie wiem czy jakby była infekcja to tylko na sekunde by Cię łapało. obstawiam dziecko, ale lekarz będzie wiedział najlepiej

[malawrednioszka]

Napisane przez MartaMagda

Ja niestety nic nie poradzę, ale trzymaj się! Najważniejsze, że jesteś pod opieką specjalistów i że z maluszkiem wszystko OK



Super! Czyli warto się było kłuć 6 razy





Dziewczyny mam pytanie, może mnie któraś poratuje (jak coś wizyta za tydzień) - mam ostatnio tak, na razie 3 razy w przeciągu tygodnia, że czuję nagły, sekundowy ból w cewce moczowej. To znaczy podejrzewam cewkę, czuć to jakby mnie ktoś za nią łapał i ściskał i to dość nisko boli. Po sekundzie przechodzi i jest OK. PYTANIE: czy to może być przez to, że dziecko mnie gdzieś nisko uciska i tak niefortunnie się układa?

byc moze dziecko tez mam czasami takie odczucie, dodatkowo jakby dziecko sie czołgało w strone pecherza ?

Napisane przez mariea

silver, dobrze że córeczka lepiej się poczuła. trzymam kciuki za badania

ja zaraz wyjmuje szarlotkę z piekarnika, a potem robię obiad. mam odjazdowy przepis od siostry, ale żeby go wykonać, musiałam z jej kuchni zasunąć 2 tajemnicze przyprawy których nie posiadam na stanie

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------


hm ja bólu nie mam jako takiego, ale mam coś takiego, że np leżę i czuję nacisk który trwa króciutko i już czuje, że sikam czuję jakąś kropelkę i lecę do wc. wydaje mi się, że to dziecko naciska. u Ciebie może też, a robiłaś kiedy ostatnio badanie moczu? bo nie wiem czy jakby była infekcja to tylko na sekunde by Cię łapało. obstawiam dziecko, ale lekarz będzie wiedział najlepiej

ooooo szarlotka podziel sie tez taki nacisk mam, w pon tak mialam ze leze i czuje takie kopy na pecherzu, i jakbym sikala tylko na sucho i to trwa doslownie chwilke.

[axn22]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny mam pytanie, może mnie któraś poratuje (jak coś wizyta za tydzień) - mam ostatnio tak, na razie 3 razy w przeciągu tygodnia, że czuję nagły, sekundowy ból w cewce moczowej. To znaczy podejrzewam cewkę, czuć to jakby mnie ktoś za nią łapał i ściskał i to dość nisko boli. Po sekundzie przechodzi i jest OK. PYTANIE: czy to może być przez to, że dziecko mnie gdzieś nisko uciska i tak niefortunnie się układa?

Też tak miewam. Sama się zastanawiam czy to dziecko czy wina bakterii Ale po bakteriach by nie mijało samo z siebie.
Przy zapaleniu pęcherza trzymało w trybie ciągłym

[mariea]

Napisane przez malawrednioszka

ooooo szarlotka podziel sie

właśnie stygnie zapraszam jakby ktos mial na moją wieś po drodze

[MartaMagda]

Mocz będę badać w poniedziałek, także zobaczę, czy to wina jakiś bakterii, chociaż Anx chyba ma rację, że bolało by mnie ciągiem, a nie raz w piątek, potem poniedziałek i dzisiaj, i to przez sekundę.

Lekarza i tak się poradzę

W poniedziałek 28.11 mam w ogóle badanie 3 trymestru

[laurka23]

Napisane przez Escorpio

Dziewczyny, które mają najzwyklejsze wanienki. Jakie macie wymiary? Bo są na długość 102cm, albo 84cm i nie wiem która lepsza.

Ja miałam wanienkę w rozmiarze gondoli wózka, wystarczająca. W takiej 102 cm mój 4 latek by się jeszcze spokojnie położył

Napisane przez s i l v e r

Daria przed chwilą się obudziła z gorączka

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

Ojej zdrówka!


Nie zauważyłam że już nowy temat i pisałam w starym
Przekopiuję

Napisane przez sQuaara

Jak dziecko inaczej jest ułożone to w pl wręczane jest skierowanie na cesarke...za tego co położna u mnie mówiła to jak pośladkowo to naturalnie można próbować... Ale nie brzmiała przekonująco...

Moja ciocia musiała tak rodzić, nie mogła się główka urodzić i tak dzieckiem szarpali, że jej córeczce skręcili kark Więc chyba dobrze że robią cc i można się nie zgodzić na poród naturalny.


Mało mnie dziewczyny, zabrałam się za szycie Uszyłam spodnie pumpy dla Michała Umęczyłam się jak głupia. Zużyłam na nie jedne moje dresy i koszulkę męża Taki upcycling Potem pokupię materiały i będę szyć. A małej z getrów zrobiłam spodenki, ale chyba przedobrzyłam, bo strasznie malunie mi wyszły


już chyba 10 raz próbuję wysłać...

[Mojra87]

O widzę, że nie tylko ja miałam wczoraj problemy z wizażem...

Witam się w nowym wątku

Gratulacje wizyt dziewczyny

Silver - oby z oczkami Darii było ok i żeby gorączka nie wróciła!

Opimalfa - super, że cukrzycy nie masz!

Mnie niestety wyniki wczorajszej glukozy wyszły niezbyt ok... na czczo mam 86, po godzinie 111, a po dwóch 133

Napisane przez Helmi24

Hej dziewczyny

Sporo czasu juz mnie tu nie bylo, chcialam sie Was poradzic, moze ktoras miala podobna sytuacje??

Dzie

zaczal sie 28 tydzien, zaczal mi sporadycznie twardniec brzuch, o 18 zaczal juz co kilka minut i po kilku sekundach puszczalo i tak w kolko. Dodatkowo uczucie napierania na pecherz. Pojechalismy na ip. Na ktg skurczy nie bylo, szyjka jak to powiedzial lekarz "ladnie wszystko trzyma" zostawili na obserwacji. Dostalam zastrzyk rozkurczowy i awaryjnie na rozwoj plucek. Brzuch dalej twardnial i dzis kolejny zastrzyk rozskurczowy. Juz mniej sie stawia niz wczoraj ale jak tylko chwile pochodze to znow zaczyna twardniec. Na usg z maluszkiem wszystko w jak najlepszym porzadku.



Czy ktoras z Was miala takie czeste twardnienie brzucha bez powodu?

Dodatkowo maly obrocil sie glowka w dol a czulam ze jeszcze przedwczoraj sprzedawal kopniaki bardzo nisko. Czy jego obrot moze miec cos wspolnego z tymi twardnieniami??

Ja tak miałam w poprzedniej ciąży. Dopóki te twardnienia nie wypływają na szyjkę, to nie jest źle Grunt to dużo odpoczywać i być pod kontrolą lekarza

Zjadłabym coś, ale nawet nie wiem, czy już powinnam wprowadzić jakąś dietę, czy spokojnie czekać na wizytę u lekarza... Na bank póki co odstawiam słodycze