Czy zdarza Wam się, że sprzedawcy dziwnie patrzą? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-20, 15:39   #31
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Nie kupuje perfum ,kosmetyków wysokopółkowych w moim miescie ,sa 2 perfumerie ,małe prywatne,wchodzac tam czuje sie żle .
Ubieram sie normlanie ,bez szaleństw,zreszta trudno sie odpicowac w szpile i posuwac z siatami pieszo do domu w sniegu i deszczu

Wchodzę i widze ,że jest mna zainteresowana tylko panna na prowizji reszta zero zainteresowania.

Wole kupic próbki perfum czy komsetyków na allegro niz isc i poprosic.
Zakupy robia mi dobre dusze ,jeżdzę do poznania lub przez internet.
Ciesze sie ,że w mojej dziurze ma powstac Douglas ,oby jak najszybciej.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 15:48   #32
~Carmen~
Rozeznanie
 
Avatar ~Carmen~
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 699
GG do ~Carmen~
Thumbs down Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

czesto jak bywam w perfumeriach zauwazam ciekawe zjawisko;jak przychodzi "dobrze" ubrana dziewczyna ekspedientki poprostu na kazdym kroku i juz przy wejsciu pytaja sie czy cos pomoc,pokazac,przetestowa c,przelac itp. z kolei jak wchodzi zwykły szaraczek lub poprostu nastolatka buszujaca przy perfumach uslyszy od niechcenia "czy szuka pani cos konkretnego"?strategia marketingowa czy wyzysk?
__________________
Piękna kobieta podoba się oczom,
dobra kobieta – sercu.
Pierwsza jest klejnotem, druga – skarbem.

Oddam buty 39/40 wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=42300994
~Carmen~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 15:50   #33
szaja
BAN stały
 
Avatar szaja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Przypomniał mi się jeszcze jeden obrazek, ktory wprawdzie mnie nie dotyczył, ale jest dość wymowny.
W sierpniu tego roku do Sephory weszła para. Mężczyzna miał...tak, tak szorty w palmy A dwa złote( zółte?) łańcuchy grubości mojego placa "zdobiły" jego szyję, która była grubości mojego uda. Była z nim dziewczyna, błyszcząca od złotej bizuterii, która mogłaby być spokojnie sobowtorem Dody.
Wszystkie panie stanęły na baczność i zatrzepotały rzęsami.
Facet kupił pięć damskich zapachów. Jakich tego dokładnei nie pamietam, ale pamiętam że kilka razy powtarzał bardzo głośno do swojej pani-
No, weź se coś jeszcze, misiek
Misiek wybrał to co chciał, on rzucił na ladę zwitek banknotów i wyszli.
Ja w tym czasie spokojnie wybrałam zapach dla siostry - Herba Fresca
szaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 15:53   #34
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez szaja
Wszystkie panie stanęły na baczność i zatrzepotały rzęsami.
A to dobre
Cytat:
Napisane przez szaja
Facet kupił pięć damskich zapachów. Jakich tego dokładnei nie pamietam, ale pamiętam że kilka razy powtarzał bardzo głośno do swojej pani-
No, weź se coś jeszcze, misiek
A co, niech będzie, że jestem materialistką Takich facetów omijam na kilometr, ale na wyjście do perfumerii chciałabym sobie takiego wypożyczyć
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 16:09   #35
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez szaja
Wszystkie panie stanęły na baczność i zatrzepotały rzęsami.
Facet kupił pięć damskich zapachów. Jakich tego dokładnei nie pamietam, ale pamiętam że kilka razy powtarzał bardzo głośno do swojej pani-
No, weź se coś jeszcze, misiek
Misiek wybrał to co chciał, on rzucił na ladę zwitek banknotów i wyszli.



__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 16:11   #36
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez rachela
A co, niech będzie, że jestem materialistką Takich facetów omijam na kilometr, ale na wyjście do perfumerii chciałabym sobie takiego wypożyczyć
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 16:12   #37
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Ta ostatnia historia byla super
Moze mnie ostatnio traktuja w miare dobrze, bo staram sie ubierac ladnie i tynkowac przed kazdym wyjsciem??? Cos w tym musi byc
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 16:15   #38
burn-it-up
Zakorzenienie
 
Avatar burn-it-up
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
GG do burn-it-up
Talking Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez szaja
Przypomniał mi się jeszcze jeden obrazek, ktory wprawdzie mnie nie dotyczył, ale jest dość wymowny.
W sierpniu tego roku do Sephory weszła para. Mężczyzna miał...tak, tak szorty w palmy A dwa złote( zółte?) łańcuchy grubości mojego placa "zdobiły" jego szyję, która była grubości mojego uda. Była z nim dziewczyna, błyszcząca od złotej bizuterii, która mogłaby być spokojnie sobowtorem Dody.
Wszystkie panie stanęły na baczność i zatrzepotały rzęsami.
Facet kupił pięć damskich zapachów. Jakich tego dokładnei nie pamietam, ale pamiętam że kilka razy powtarzał bardzo głośno do swojej pani-
No, weź se coś jeszcze, misiek
Misiek wybrał to co chciał, on rzucił na ladę zwitek banknotów i wyszli.
Ja w tym czasie spokojnie wybrałam zapach dla siostry - Herba Fresca
Żałujję,że mnie takie zabawne sytuacje nie spotykają.Musiał być to naprawdę zabawny widok
__________________
Mój kosmetyczny blog
burn-it-up jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 16:30   #39
_mina_
Raczkowanie
 
Avatar _mina_
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 169
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

No to ja Wam opowiem moja przygode choc jest troche z innej bajki: znacie te "przepiekne" panie ktore zbieraja na ulicach pieniadze dla "chorych dzieci"?Napadla mnie kiedys taka i standardowo "czy moglaby pani..." a potem spojrzala na mnie i zlustrowala i zanim zdazylam cokolwiek odpowiedziac pogardliwie powiedziala "Aaaa nie nie " i poszla....

Co do ochroniarzy to nie maja prawa sami otwierac toreb ani czegokolwiek. Mozesz to zrobic albo Ty sama albo policja (jezeli sie nie zgodzisz sama teo zrobic). Nie maja prawa tknac Cie palcem nawet.Wszytsko co masz przy sobie jest chronione prawem wlasnosci i poniewaz jest skuteczne wobec WSZYSTKICH macie prawo skutecznie!! domagac sie jego poszanowania

Nie wiem czy znacie paragraf 543 kodeksu cywilnego?Bardzo ciekawy i przydatny
__________________
Im wyższy poziom rozwiju, tym rzadziej się śmiejemy, a częściej uśmiechamy.
"Trud istnienia" K.Dąbrowski


Kramik:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...31#post3489631
Torby:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=148476
_mina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 16:52   #40
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez _mina_
Nie wiem czy znacie paragraf 543 kodeksu cywilnego?Bardzo ciekawy i przydatny
Nie znamy, prosze przytoczyc...!! Uwielbiam takowymi strzelac (szkoda, ze nie masz jakiegos kodeksu unijnego )
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 16:58   #41
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez ~Carmen~
czesto jak bywam w perfumeriach zauwazam ciekawe zjawisko;jak przychodzi "dobrze" ubrana dziewczyna ekspedientki poprostu na kazdym kroku i juz przy wejsciu pytaja sie czy cos pomoc,pokazac,przetestowa c,przelac itp. z kolei jak wchodzi zwykły szaraczek lub poprostu nastolatka buszujaca przy perfumach uslyszy od niechcenia "czy szuka pani cos konkretnego"?strategia marketingowa czy wyzysk?
Nie wiem, ale mysle, ze czesciowo dziala to podswiadomie. Podam Ci prosty przyklad : jestem z natury tolerancyjna i bardzo otwarta osoba i pracuje w dosc eksluzywnym barze. Juz w pierwszym miesiacu nauczylam sie, ze pozory moga naprawde mylic...
A mimo to, choc oczywiscie traktuje z jednakowym szacunkiem, podejsciem i formulkami grzecznosciowymi wszystkich klientow (co zreszta jest podstawa polityki naszego szefa oraz podstawa moich wlasnych przekonan), to jakos kiedy widzimy goscia w stylu garnitur, zloto itp, chcac nie chcac jakos tak nieswiadomie, wszyscy mamy wobec niego usmiech numer 25 i troche wiecej kurtuazji.. od razu wiemy, ze zostawi w naszej kasie kilkadziesiat euro a przy okazji napiwek przynajmniej na paczke fajek.. Kiedy gosc jest ubrany na luzie, w dzinsy i koszulke, jestem rowniez mila i usmiechnieta, bo taka ma natura , ale nikt juz nie bedzie potykal sie po schodach lecac z serwetka pod butelke wina i krzyczal "szybko! bo on czeka juz piec minut, ruszcie sie!"
To jest jakies takie naturalne i niekontrolowane wrecz, powiedzialabym...
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 17:19   #42
_mina_
Raczkowanie
 
Avatar _mina_
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 169
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

art 543 KC "wystawienie rzeczy w miejscu sprzedazy na widok publiczny z oznaczeniem ceny uwaza sie za oferte sprzedazy" czyli: jesli np na manekinie jest cena 10zl to placisz 10 zl chocby nawet na kasie nabili 1000 I wygrasz w kazdym sadzie taka sprawe wiec nawet nie maja sie co klocic i ewentualnie laski robic bo jest to ich obowiazek:d
__________________
Im wyższy poziom rozwiju, tym rzadziej się śmiejemy, a częściej uśmiechamy.
"Trud istnienia" K.Dąbrowski


Kramik:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...31#post3489631
Torby:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=148476
_mina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 17:32   #43
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez _mina_
art 543 KC "wystawienie rzeczy w miejscu sprzedazy na widok publiczny z oznaczeniem ceny uwaza sie za oferte sprzedazy" czyli: jesli np na manekinie jest cena 10zl to placisz 10 zl chocby nawet na kasie nabili 1000 I wygrasz w kazdym sadzie taka sprawe wiec nawet nie maja sie co klocic i ewentualnie laski robic bo jest to ich obowiazek:d
Yyy, nie za bardzo zrozumialam
A zdarzylo wam sie, ze na manekinie jest inna cena niz nabijaja na kase...??
A jezeli nawet by mi sie zdarzylo, to bym sie klocila, ze inna cena podana, a jezeli by nie ustapili, to bym po prostu nie kupila tej rzeczy. O jakiej sprawie w sadzie ty mowisz..?, przeciez nie wyrwe im bluzki z reki i nie zmusze do wystawienia rachunku...
Chyba mam dzis problemy z rozumowaniem...
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 17:44   #44
_mina_
Raczkowanie
 
Avatar _mina_
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 169
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Mowie o takiej sytuacji: chodzisz do sklepu widziesz piekny sweterek a na nim cena 20zl. Wiec biegniesz z nim do kasy a oni mowie ze im przykro ale zaszla pomylka i sweterek kosztuje 90zl i juz to zmieniaja. W takiej sytuacji zgodnie z prawem placisz tych 20 zl a nie 90. Mam nadzieje ze rozjasnilam sytuacje
__________________
Im wyższy poziom rozwiju, tym rzadziej się śmiejemy, a częściej uśmiechamy.
"Trud istnienia" K.Dąbrowski


Kramik:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...31#post3489631
Torby:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=148476
_mina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 17:49   #45
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez _mina_
Mowie o takiej sytuacji: chodzisz do sklepu widziesz piekny sweterek a na nim cena 20zl. Wiec biegniesz z nim do kasy a oni mowie ze im przykro ale zaszla pomylka i sweterek kosztuje 90zl i juz to zmieniaja. W takiej sytuacji zgodnie z prawem placisz tych 20 zl a nie 90. Mam nadzieje ze rozjasnilam sytuacje
Troche rozjasnilo mino, ale nigdy mi sie takie cos nie przytrafilo...
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 20:16   #46
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

mi się przytrafiło i akurat ten punkt dobrze znam. pracuję w księgarni i niestety takie pomyłki czasem się zdarzają. to znaczy, stety dla klientów
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 11:27   #47
Rhiannon
Raczkowanie
 
Avatar Rhiannon
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 420
GG do Rhiannon
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Hehe. To ja już wiem, co mi piszczało 2 razy w Sephorze i GC . Dolce Vita z Allegro . Jakoś nie mogłam wpaść na to. Za pierwszym razem w Sephorze (byłam z plecakiem, bo też jezdzę z malego miasteczka na zajęcia na weekend) od razu po moim słyszalnym wejściu pan ochroniarz podszedł do mnie i bardzo miło poprosił żebym, przeszła przez bramkę bez plecaka. Okazało się, że to plecak. Zaofiarował się, że weźmie go do kasy, a jak będę wychodziła, to odbiorę. Zgodziłam się. Wypróbowałam zapach, bo w sumie tylko po to weszłam i poprosiłam o plecak. Pan podprowadził mnie kawałek, pomogł ubrać plecak i przeprosił. Ja na to, że nie ma za co, bo plecak cięzki i dzięki temu, że wziął, było mi wygodnie . Był bardzo miły. Ale popełnił jeden błąd : oddał mi plecak przed bramką. Gdy przechodziłam oczywiście znow piszczało, ale gdybym coś zwinęła ze sklepu, nie wiedział by o tym. No, chyba, że się od rzu na mnie poznał, że ja nie z tych, co kradną .
Drugi raz zdarzyło mi się to w GC. Pan już nie był taki miły. Prosił mnie o wypakowanie plecaka. Otworzyłam, bo mysłam, że to może gazeta z Empiku. Ale nie. I zbuntowałam się, powiedziałam, że przykro mi, ale nie będę przy nim całego plecaka rozpakowywać. Zapytał, czy mam w plecaku jakies karty bankomatowe itp. i uzyskawszy moją zgodę zabrał cały plecak do rozmagnesowania. Potem nic juz nie piszczało . Zachował się gorzej niz tamten z Sephory, ale niemiły nie był.
Mnie też denerwowali ochroniarze łażący za mną. Ale ostatnio albo coś się w Krakowie zmieniło, albo ja tego nie zauważam. A panie w Sephorze są miłe na ogół. Tylko niedoedukowane. Czasem wiem więcej od nich. Nie wiedzą o nowinkach : kiedy pytam robią wielkie oczy, a za 2 tygodnie towar o który pytałam jest. Tak samo jeśli chodzi o składy kosmetyków, nie ma sensu pytać. Ale są miłe. Zwłaszcza te w Empiku : dostałam kiedyś nawet próbkę perfum, mimo, że nie kupiłam wtedy nic (oczywiście poprosiłam).
Rhiannon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 09:02   #48
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Dziękuję Wam bardzo za wypowiedzi.Są naprawdę interesujące, niektóre komiczne, a niektóre tragikomiczne Uzmysłowiły mi, że do poziomu europejskiej obsługi, naszej, rodzimej jeszcze często daleko Pozdrawiam
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 11:44   #49
ligia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

witam wszystkie perfumowe noski
ja z kolei pamiętam trochę inne zdarzenie, jaki głęboki szok przeżyłam, kiedy kilka lat temu- mając doświadczenia z polskimi ekspedientkami, które cięzko obrażone musiały odpowiadać na pytania ubranej w dżinsy smarkuli- pojechałam do francji. za swoje pierwsze zarobione franki chciałam kupić sobie piękne perfumy Weszłyśmy z przyjaciółką speszone, a tu podchodzi kobieta- jest miła i niezrażona słucha mojego francuskiego . Oprowadziła nas po całym sklepie, mogłyśmy wąchać, oglądać bez oporów.
To był dla mnie szok, że tak można zająć się klientem. Ostatecznie wybrałam burrbery london i eternity, dostałam mnóstwo próbek (co również mnie wtedy powaliło, u nas to było nie do pomyślenia).
Kiedy byłyśmy już po zakupach, zastanawiałyśmy się czy u nas też tak będzie
ligia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 11:49   #50
Szumak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 492
GG do Szumak
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez szaja
Co od ochroniarza przyklejonego do mnie to w ubiegłym roku taki pan chodził za mną w Sephorze.
Kiedy juz czułam na plecach jego oddech odwróciłam się i z uroczym, naiwnym uśmiechem zapytalam go o linię kąpielową do Aniołka Pivoine
( to było pierwsze i najbardziej nonsensowne co przyszło mi do głowy )Facet zrobił przerażoną minę i wymamrotal coś w rodzaju -To trzeba się zapytać tamtej pani...
Odszedł nieco dalej od półki i starał się unikać moich pytań...
Szajo, to bylo genialne

Cytat:
Napisane przez Szaja
Facet kupił pięć damskich zapachów. Jakich tego dokładnei nie pamietam, ale pamiętam że kilka razy powtarzał bardzo głośno do swojej pani-
No, weź se coś jeszcze, misiek
Misiek wybrał to co chciał, on rzucił na ladę zwitek banknotów i wyszli.
Ja w tym czasie spokojnie wybrałam zapach dla siostry - Herba Fresca
A tu sie juz poplakalam

Neonko - zemsta jest rozkosza bogin Chyba kazda z nas marzy, zeby ta scenke odegrac chociaz raz..

Musze przyznac, ze ja ostatnio nie mialam jakichs specjalnie nieprzyjemnych doswiadczen w perfumeriach. Pomijam tu okres zanim jeszcze powstaly perfumerie samoobslugowe i czlowiek musial uzerac sie z nabzdyczona ekspedientka, ktora jak miala podac cos z polki to juz byla nieszczesliwa, a nie daj boze kiedy klientowi zachcialo sie powachac cos dwa razy - no to juz zostawalo sie wrogiem nr 1 nadetej panny.
Fakt, ze ochroniarze czasem sa irytujacy, no ale zawsze tlumacze sobie, ze to ich praca. A ze ubieram sie dosc swobodnie i zdecydowanie nie wygladam jak wspomniana dama z ustami jakby "przed chwila golebia zagryzla", rozumiem, ze musza zachowac wobec mnie "zawodowa czujnosc". Zreszta - Jowisia ma racje, pracowalam kiedys w hotelu i faktycznie czlowiek w tego typu uslugach podswiadomie reaguje wiekszym sprezeniem na widok elegancko odstawionego klienta. Co oczywiscie nie tlumaczy w zaden sposob niemilej obslugi czy niegrzecznych ochroniarzy.
Jesli obsluga mnie zaczepia grzecznie dziekuje za pomoc, rzadko o cos pytam, bo zazwyczaj wiem znacznie wiecej. Konsultantki czy tez praktykantki w takiej Sephorze zmieniaja sie blyskawicznie, wiec nie ma co robic sobie zludzen, ze w tak krotkim czasie nabeda jakas przyzwoita wiedze. Oczywiscie nie powinno tak byc, ale jest i nie bede z tego powodu sie denerwowac. W ogole juz dosc dawno stracilam zludzenia, ze ludzie handlujacy perfumami to jakas szczegolna grupa, ktora zna sie i interesuje tym, co sprzedaje. W znakomitej wiekszosci przypadkow to zwykli handlarze ze wszystkimi ich zawodowymi nalecialosciami. Chociaz zdarzaja sie oczywiscie wyjatki - p. oslawione Quality, czesc sprzedawcow z Allegro, moze jeszcze jakas jedna czy druga niesieciowa perfumeria. Generalnie znacznie wieksza kopalnia wiedzy sa internetowe fora. I nic dziwnego - w koncu spotykaja sie tu prawdziwi pasjonaci tematu
Jesli chodzi o probki (a interesuja mnie wylacznie zapachy) nie mam problemu z ich otrzymaniem. Jak mnie cos interesuje, to po prostu prosze. Jako osoba dojezdzajaca komunikacja miejska i podmiejska do pracy, podobnie jak kilka innych wizazanek, holduje raczej wygodzie i praktycznosci (znaczy - cieplo musi mi byc w czasie godzinnej podrozy czesto kiepsko ogrzewanymi pojazdami), wiec w miesiacach jesienno-zimowych wygladam, jak to mowi moj maz, "jak bambocel", do tego z wielka siata robocza, w ktorej papiery jakies (skad sie ciagle te papiery biora to pojecia nie mam, wiecznie mam pelno jakichs wydrukow z nutami zapachowymi i innymi cudami ), rachunki, notatki itd. Wtedy jesli zamierzam zaopatrzyc sie w probki, zostawiam gdzies w szatni czy skrytce robocza siate oraz czesc "akcesoriow bambocla" i dopiero ruszam w polki
Swoja droga mialam kilka razy okazje obserwowac rozne "akcje" w Douglasie w poznanskim Starym Browarze (tlumy rozwrzeszczanych nastolatek i -tkow, dziady masci wszelakiej i profesji podejrzanej, nie mowiac o zapachu) i szczerze sie przyznam - wspolczuje pracujacej tam obsludze.
Ale oczywiscie podobnie jak Jowisia uwazam, ze nie nalezy przejmowac sie obsluga i jej humorami, ino konsekwentnie egzekwowac swoje prawa
Tak wiec - Wizazanki do (pod)boju i hajda na perfumerie
Szumak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 12:00   #51
Juliettt
Rozeznanie
 
Avatar Juliettt
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 888
GG do Juliettt
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Jesli chodzi o próbki, to panie z perfumerii raczej niechetnie sie dziela, jezeli NIC nie kupisz bo........wolą je zachować dla siebie. Moja koleżanka pracowała kiedyś w Douglasie i wogole nie kupowala kremow czy perfum we wlasnym zekresie. Miala tyle przeroznych (wysokopolkowych w szczegolnosci) probek, ze...........dlugo po skonczeniu pracy w tamtym miejscu miala zapasy.... . Osobiscie uwazam, ze to niesprawiedliwe, ale tak niestety jest..........
Juliettt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 15:32   #52
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez ligia
Weszłyśmy z przyjaciółką speszone, a tu podchodzi kobieta- jest miła i niezrażona słucha mojego francuskiego . Oprowadziła nas po całym sklepie, mogłyśmy wąchać, oglądać bez oporów.
To był dla mnie szok, że tak można zająć się klientem. Ostatecznie wybrałam burrbery london i eternity, dostałam mnóstwo próbek (co również mnie wtedy powaliło, u nas to było nie do pomyślenia).
Kiedy byłyśmy już po zakupach, zastanawiałyśmy się czy u nas też tak będzie
No, ja mam nadzieje..... Bardzo sie ciesze, ze napisalas, bo ostatnio spotkalam sie ze spostrzezeniem, ze chyba przesadzam. ALe Tu we Francji naprawde mozesz byc ubrana jak tylko sobie chcesz, a kazdym klientem zajma sie osobno i beda kolo niego latac. I nie wazne czy to jest smarkula w dzisnach czy super laska w futrze

Rhiannon, mialas naprawde szczescie trafienia na przyjazna obsluge. TO mnie pociesza..
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 15:42   #53
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Podobnie jest w Szwecji Niezależnie, jak się ubiorę, sprzedawcy są dla mnie zawsze mili i uśmiechnięci...
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 16:08   #54
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez ligia
witam wszystkie perfumowe noski
ja z kolei pamiętam trochę inne zdarzenie, jaki głęboki szok przeżyłam, kiedy kilka lat temu- mając doświadczenia z polskimi ekspedientkami, które cięzko obrażone musiały odpowiadać na pytania ubranej w dżinsy smarkuli- pojechałam do francji. za swoje pierwsze zarobione franki chciałam kupić sobie piękne perfumy Weszłyśmy z przyjaciółką speszone, a tu podchodzi kobieta- jest miła i niezrażona słucha mojego francuskiego . Oprowadziła nas po całym sklepie, mogłyśmy wąchać, oglądać bez oporów.
To był dla mnie szok, że tak można zająć się klientem. Ostatecznie wybrałam burrbery london i eternity, dostałam mnóstwo próbek (co również mnie wtedy powaliło, u nas to było nie do pomyślenia).
Kiedy byłyśmy już po zakupach, zastanawiałyśmy się czy u nas też tak będzie
Ligia, u nas to jest w dalszym ciągu nie do pomyślenia! Choć jeżeli chodzi o obsługę, a przynajmniej "pierwsze podejście" (tzn. sakramentalne "w czym mogę pomóc?") to w Sephorze nie mogę narzekać.Obojętnie co mam na sobie, a przeważnie wyglądam jak nastolatka, zawsze podejdzie do mnie miła pani. Nigdy nie potrzebuję pomocy, ale z ciekawości kiedyś o cos zapytam, zobaczymy jak będzie dalej
Natomiast jedna z ekspedientek w Marionnaud to katastrofa była!! Druga baaardzo miła, choć niewiele znała się na rzeczy W Cerruti Collection wydawało mi się, że czuję coś jak czarne porzeczki- nie wiedziałam gdzie tą znajomą nutę umiejscowić, a ona- bo tam jest czarna porzeczka. (to były winogrona, oczywiście) Ale to nic, była super-baba. Druga-jej przeciwieństwo. Minę miała cierpiętnicy. Mało doświadczona byłam i nie czytałam tego mądrego forum i poprosiłam do testu LANVIN (jak mnie czytacie), a ona bez cienia sympatii, a wręcz wyniośle, dobitnie poprawiła "Ląwę".... PASKUDA!!!
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 16:52   #55
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Co do pań z perfumerii to musze przyznać że mój mąż nigdy nie ma problemu z uzyskaniem próbek for me.
Ma i owszem czar i blask więc panie skaczą koło niego a on wylicza co ma być dla żony.
I wiecie to się sprawdza że facet więcej załatwi. Moja klientka teraz testuje tak na mężu.
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 19:05   #56
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Angry Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez Juliettt
Jesli chodzi o próbki, to panie z perfumerii raczej niechetnie sie dziela, jezeli NIC nie kupisz bo........wolą je zachować dla siebie. Moja koleżanka pracowała kiedyś w Douglasie i wogole nie kupowala kremow czy perfum we wlasnym zekresie. Miala tyle przeroznych (wysokopolkowych w szczegolnosci) probek, ze...........dlugo po skonczeniu pracy w tamtym miejscu miala zapasy.... . Osobiscie uwazam, ze to niesprawiedliwe, ale tak niestety jest..........
Naprawde tak jest? Zawsze mi sie wydawalo, ze ekspedientki po prostu maja zakaz dawania probek czy cos... Nie bardzo to rozumiem - klientom nie moga dawac, a sobie biora garsciami? Wkurza mnie to. Nie jestem wymagajaca jesli chodzi o rpobki, nawet o nie nie prosze nigdy wyobrazcie sobie. Po prostu nie mam tyle sily przebicia, choc wiem, ze to moje prawo domagac sie probki, nawet bez zrobienia zakupow. Niedawno bylam w Sephorze i kupilam blyszczyk za 40 zl. Oczywiscie pani byla b.mila, doradzala itd. Ale ta przy kasie juz nie pofatygowala sie zeby mi dac jakakolwiek probke, a ludzilam sie, ze jednak znajde cos w tej koszmarnej tekturowej torebce, ktora pokaleczylam sobie paluchy...
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 19:16   #57
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez ropuszka
Naprawde tak jest? Zawsze mi sie wydawalo, ze ekspedientki po prostu maja zakaz dawania probek czy cos... Nie bardzo to rozumiem - klientom nie moga dawac, a sobie biora garsciami? Wkurza mnie to. Nie jestem wymagajaca jesli chodzi o rpobki, nawet o nie nie prosze nigdy wyobrazcie sobie. Po prostu nie mam tyle sily przebicia, choc wiem, ze to moje prawo domagac sie probki, nawet bez zrobienia zakupow. Niedawno bylam w Sephorze i kupilam blyszczyk za 40 zl. Oczywiscie pani byla b.mila, doradzala itd. Ale ta przy kasie juz nie pofatygowala sie zeby mi dac jakakolwiek probke, a ludzilam sie, ze jednak znajde cos w tej koszmarnej tekturowej torebce, ktora pokaleczylam sobie paluchy...
Kochana, walcz!!! Ja, jezeli juz sie trafi, ze nic nie dostane, to mowie "Czy nie zapomniala pani o czyms? " To zawsze dziala . Albo prosto z mostu : "poprosze o jakies probki, najlepiej...." (i tu wymieniam co bym chciala). Musisz sie przelamac! A jak sie bedzie krzywo patrzec, to Ty tez zrob oburzona mine, a la 'co to w ogole za maniery?!' Nie Ty pierwsza, nie ostatnia. Powodzenia.

A co do probek to jest tak, ze one MAJA je dawac po prostu i koniec. Dostaja je bezplatnie od producenta, ktory chce, sie rozreklamowac. Wiem, bo sama pracuje w miejscu, gdzie probki rozdaje. Czasem cos skubne ( ), ale rozdac trzeba.
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 21:10   #58
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez jowisia
Kochana, walcz!!! Ja, jezeli juz sie trafi, ze nic nie dostane, to mowie "Czy nie zapomniala pani o czyms? " To zawsze dziala . Albo prosto z mostu : "poprosze o jakies probki, najlepiej...." (i tu wymieniam co bym chciala). Musisz sie przelamac! A jak sie bedzie krzywo patrzec, to Ty tez zrob oburzona mine, a la 'co to w ogole za maniery?!' Nie Ty pierwsza, nie ostatnia. Powodzenia.

A co do probek to jest tak, ze one MAJA je dawac po prostu i koniec. Dostaja je bezplatnie od producenta, ktory chce, sie rozreklamowac. Wiem, bo sama pracuje w miejscu, gdzie probki rozdaje. Czasem cos skubne ( ), ale rozdac trzeba.
No wlasnie... producent przeciez ma walczyc o klienta, a my tu kurcze probki na allegro kupujemy bo panienki z perfumerii nam skapia...
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 21:14   #59
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Aha, jeszcze jedno: myslicie ze mail do Sephory w sprawie probek cos by zdzialal??
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 22:00   #60
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: Czy zdarza się Wam,że sprzedawcy dziwnie patrzą?

Cytat:
Napisane przez ropuszka
Aha, jeszcze jedno: myslicie ze mail do Sephory w sprawie probek cos by zdzialal??
Ropuszko, ja Ci wlasnie mialam o tym napisac (tylko sie zaczytalam na innym watku i zapomnialam ).
Jezeli taka konkretna sytuacja Ci sie zdarzyla, ze mimo prosby odmowiono Ci probek, z jakiegokolwiek powodu, to ja bym to natychmiast zglosila! Mail na stronce Sephory nie wiem czy by zadzialal, natomiast dwa dni temu przegladalam watek o Reklamacjach, wejdz na niego, tam jedna wizazanka podala adres mailowy do jakies Pani, ktora strzeze poprawnej obslugi klientow Sephory na terenie Polski i prosila wlasnie zeby wszystkie jakies uwagi do niej pisac!
Napisz, nic cie to nie kosztuje, anonimowa jestes. Podaj dokladny adres sklepu. Ta Pani wyraznie byla osoba, ktora to interesuje.
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.