Problem z karmieniem - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-24, 08:58   #31
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Problem z karmieniem

Kasiulka nie załamuj się . Karmienie piersią jest ważne , ale nie najważniejsze. Jeśli dla Ciebie i Małej lepszym rozwiązaniem będze dokarmianie, to skorzystaj z niego; przynajmniej na czas wygojenia się sutka Tak czy siak będzie dobrze
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 08:59   #32
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Problem z karmieniem

Kasiulka, strasznie mi przykro, ze masz taki problem. Ja takiego nigdy nie miałam, karmiłam piersia bardzo długo i nigdy nawet najmniejszej ranki. Ale za to miałm inne problemy i moze zabrzmi to dziwnie, ale na wszystkie te nasze problemy jest jedna rada, ale trudna do zrealizowania: nie stresowac się. Wiem, że bardzo sie martwisz swoja sytuacją, ale spróbuj o tym nie myśleć, albo pomyśl pozytywnie: niedługo wszystko się zagoi, mala bedzie dobrze ssała, ty bedziesz miała pokarm, albo dasz butelkę, żeby ją dokarmić. Na poczatku to trudne, ale po pewnym czasie dochodzi sie do wprawy i takie pozytywne myslenie niszczy nasz stres i wszystko staje sie prostsze. Naprawdę
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 09:01   #33
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Problem z karmieniem

Kasiu jak będzie u Ciebie położna, to ja pomęcz, żeby pomogła Ci prawidłowo przystawić córcię, niech Ci pokaże nawet 10 razy i sprawdzi czy dobrze to robisz a jeśli nie to znajdź doradcę laktacyjnego.
Jeśli mała zacznie się prawidłowo przysysać, to brodawki też zaczną sie szybciej goić.
A jeśli Cię to w jakiś sposób pocieczy to napiszę, że na początku moja młoda prawie non stop ssała, w dodatku przysysała się tak łapczywie (choć prawidłowo) że sie zwijałam z bólu ale to szybciutko minęło, juz jak miała około 3 tygodnie miała w miarę ustalony rytm karmienia.
Za to do tej pory je co 1,5-2 godziny ale nie jest to dla mnie jakoś szczególnie uciazliwe
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 09:01   #34
BabciaWeatherwax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
Dot.: Problem z karmieniem

Kasiulko, jeśli dizecko nie przybiera to dokarm - jeśli dziecko sie wzmocni zawsze możesz stopniowo wycofać mieszankę Piersi nie męcz, wylecz i wtedy podaj. A laktator znakomicie wyciąga brodawki Jędrek od początku był dokarmiany, bo nie chciał ssać piersi i nie przybierał.

Na laktację szalenie wpływa zmęczenie i zdenerwowanie. U mnie znakomicie pomaga piwo Karmi Oburzonych informuję, że zawiera 0,5% alkoholu, czyli tyle mniej więcej co przeciętny kefir

Po wyleczeniu piersi, jeśli będziesz chciała zwiększyc laktację zeby odstawić mieszankę, to (jeśli mozesz sobie na to pozwolić bo masz opieke) położ sie z Oliwką na 2-3 dni do łóżka i karm ją jak najczęściej
__________________
liberalny
<tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny>
(Słownik Języka Polskiego PWN)

Jędrek ma...

Forum techniczne dla katalogu kosmetyków
BabciaWeatherwax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 15:32   #35
iwonamysza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 775
GG do iwonamysza
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez Klara02
Kasiulka, nie zrob tego bledu co Iwonamysza. Nie dokarmiaj! Moje dzieci karmilam kazde przez dwa lata. Zawsze na poczatku myslalam, ze dzieci sie nie najadaja, ale pokarmu zawsze wystarczy. Twoje piersi produkuja dokladnie tyle mleka ile Oli potrzeba. Problemy z iloscia skoncza sie jak mala znowu zacznie ssac. Odciaganie gorzej pobudza laktacje. Trzymam kciuki.
Ja nie mialam wyjscia. czy mialam pozwolic zeby dziecko ciagle plakalo z glodu? Bo innego powodu nie bylo, odkad jest najedzona to nigdy nie marudzi. Zreszta ja jestem po cesarskim cieciu i moze dlatego tego pokarmu mialam mniej, jak chyba wiekszosc po cc. A zreszta w szpitalu pokarm dostalam dopiero w 3 dobie i musieli ja karmic.
__________________
Moja córunia Kasiunia

iwonamysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 19:03   #36
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez iwonamysza
Ja nie mialam wyjscia. czy mialam pozwolic zeby dziecko ciagle plakalo z glodu? Bo innego powodu nie bylo, odkad jest najedzona to nigdy nie marudzi. Zreszta ja jestem po cesarskim cieciu i moze dlatego tego pokarmu mialam mniej, jak chyba wiekszosc po cc. A zreszta w szpitalu pokarm dostalam dopiero w 3 dobie i musieli ja karmic.
Mialam identyczna sytuacje i moje dziecko tez jest na butelce. I nie ma z tego powodu tragedii. Ma kolki ale dzieci na piersi tez je mają.
Kasiulka ja też miałam problem z płaskimi brodawkami. Osłonki na to nic nie pomogą bo sama widzisz jaka jest przestrzeń pomiedzy brodawką a piersią. Ja próbowałam wyciągać brodawki przez odsysanie laktatotrem. Chwile odciagnij a potem przystaw małą.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-25, 08:22   #37
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Problem z karmieniem

Kasiulka na pocieszenie moge powiedzieć, że płaskie brodawki nie są żadnym problemem o ile potrafi się prawidłowo przystawić dzidzie.
Ja miałam brodawki całkiwicie wklęsłe a nie tylko płaskie, na początku córeczka całkowicie nie umiała złapać za piers, jak się potem okazało przyczyną tego był złe przystawianie (nieumiejętność techniki przystawiania, której oczywiście trzeba się nauczyć, bo przy karmieniu w większości nic od początku nieprzychodzi samo łatwo).
Po prawie 2 tygodnowiym treningu samodzielnego uczenia się prawidłowej techniki przystawiania, córcia zaczeła pierś ssać bez najmniejszych problemów

Kasiulka trzymam za to, zeby się tobie udało mocno w kciuki tym bardziej, że sama wiem co znaczą problemy z karmieniem piersią i żeby cie jeszcze pocieszyć to jak przetrwa się najgorsze to jest lepiej
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-25, 08:32   #38
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez Klara02
Kasiulka, nie zrob tego bledu co Iwonamysza. Nie dokarmiaj! Moje dzieci karmilam kazde przez dwa lata. Zawsze na poczatku myslalam, ze dzieci sie nie najadaja, ale pokarmu zawsze wystarczy. Twoje piersi produkuja dokladnie tyle mleka ile Oli potrzeba. Problemy z iloscia skoncza sie jak mala znowu zacznie ssac. Odciaganie gorzej pobudza laktacje. Trzymam kciuki.
Klara02 właśnie takiego podjecia jak twoje nigdy nie zrozumiem.
Dlaczego piszesz nie dokarmiaj ?
Przecież skoro Kasiulka ma problemy, pierś jest mocno poraniona to chyba musi najpierw ją podleczyć a w tym czasie powinna dokarmiać córeczkę jeśli bedzie głodna, bo chyba nie powinna głodzić dziecka?
W tym wypadku uważasz, ze lepszym wyjściem jest niedokarmianie za cenę głodzenia dziecka.
A tak swoją drogą jeśli dzidzia potrzebuje więcej zjeść a piersi nie nadążają z produkcją mleka to trzeba dokarmiać a nie dopuszczać do sytuacji, żeby dziecko z głodu cały czas płakało a mama chodziła cała w nerwach. Naprawde w takim przydaku nie widze nic złego w dokarmianiu.
Najwazniejsze jest to, że Kasiulka próbuje kamić piersią pomimo trudności, że się nie poddała z góry, ja za to ją bardzo bardzo cenie
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-25, 08:47   #39
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez Joasiaa
Mialam identyczna sytuacje i moje dziecko tez jest na butelce. I nie ma z tego powodu tragedii. Ma kolki ale dzieci na piersi tez je mają.
Oczywiście , ze mają . Moje tez miało mio , że przestrzegałam diety matki karmiącej i dobrze przystawiałam je do piersi < a przynajmniej tak i się wydawało>. Prwie przez miesiąc , każdej nocy iędzy 1 a 5 męczył się mje dziecko i ja, TZ i cała kamienieca. Na szczęście pózniej minęło.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-25, 09:49   #40
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Problem z karmieniem

Ja jeszcze chciałabym dodać, że płaskie brodawki można sobie wyćwiczyć przed porodem. Chociaż obecnie odchodzi sie już od tej tendecji w przypadku ciężarnych, z racji możliwości wybudzania przedwczesnych skurczy
Tak jak pisała Alien dzidzia doskonale formuje brodawki, ale rzeczywiście trzeba takiego żmudnego treningu, często właśnie trudnego i dla mamy i dla męczącego się noworodka. Isnieje ćwiczenie Hoffmana polegające na rozciaganiu otoczki i wyciąganiu brodawek, ale można też kupić takie specjalne kapturki formujące brodawkę / aventu?/.
Plecam te lekturkę
Co do pojawiającej się ponownie jak widmo krytyki dokarmiania - to, co jest błędem, a co nie, nie należy do naszych ocen, szczególnie, że nie mamy większego pojęcia o sytuacji współforumek. Sądzę, że dobra rada owszem jest mile widziana, natomiast wytykanie komuś czegokolwiek przyjmowane jest z niesmakiem i raczej wzbudza negatywne wrażenie.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-27, 12:07   #41
arwenes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 110
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez Luba
Przeczytalam twoje wypowiedzi na tym forum arwenes i zastanawia mnie jedno: dlaczego raczysz nas pseudo-naukowymi wywodami, sugerujesz, ze masz wielka wiedze medyczna itd. a na forum "paznokcie" dowiedzialm sie, ze jestes manicurzystka? Oczywiscie kazdy moze sie tu wypowiedziec, niezaleznie od tego jaki wykonuje zawod, ale kazda z nas radzi innym jak mama mamie i nie uzywa do swoich wypowiedzi, przepraszam za wyrazenie, "naukowego belkotu". Wybacz ale jakos nie chce mi sie wierzyc w twoja wiedze medyczna i raczej z niej nie skorzystam.
A poza tym nie mam zaufania do ludzi ktorzy mowia o mnie "laska".
Nie jestem manikurzystką tylko specjalista d/s problemów stóp i dłoni , a do tego misisz mieć odpowiednie kwalifikacje i uprawnienia i odfpowiedni certyfikat zezwalający na taki rodzaj usług. Mam kilka zawodów i z nich korzystam czynnie minn. mam za sobą blisko 20 lat pracy w medycynie gł. jako zabiegowiec więc z przekwalifikowaniem się na kosmetykę nie miałam żadnych problemów . Prowadzę gabinet w którym nie wciska się klientom ,że jak kupią sobie krem za 200-300zł to im się zmarszczki wygładzą , prowadzę programy odtruwania organizmu , odżywiania skóry od wewnątrz wraz z zabiegami na skórę. Bo skóra to nasze opakowanie i po niej i jej kondycji widać co się dzieje w środku nie ma cudownego kremu który odbuduje tkankę łączną bo to jest fizycznie niemożliwe ,te kremy nawet nie dostają się do warstwy żywej tylko działają na naskórek a to już jest warstwa która nie ma wpływu na procesy regeneracji. Kosmetyczki dopiero powoli wprowadzają w gabinecie suplementację bo dopiero nieśmiało zaczyna się o tym mówić , jak mają szczęście natrafić na mądrego wykładowcę w szkole kosmetycznej to są mądrymi kosmetyczkami i potrafią klientowi coś więcej powiedzieć i zrobić prawidłową diagnozę. Ja dostosowuję dietę , suplementy i pielęgnację , ale najczęściej jest zrobiona analiza piewiastkowa włosa i biorezonans ( i robi go lekarz) żeby klient nie wyrzucał pieniędzy na darmo ja nie lubię jak klient jest niezadowolony , dlatego usługi ma na najwyższym poziomie poparte fachową wiedzą a nie domysłami ,we współpracy z lekarzami . Zobaczcie kiedyś jak będziecie w aptece lub w supermarkecie ile tam sprzedaje się tabletek p/bólowych, na przeczyszczenie czy nasennych póki się na to nie zwraca uwagi to nie mamy zielonego pojęcia co się dzieje , a jak coś boli to należy zrobić z tym porządek a nie zjadać tony tabletek p/bólowych podam prosty przykład - migreny- ile ludzi na to cierpi ,u mnie się klient dowie gdzie i który fachowiec się tym zajmuje medycznie i jakie badanie jest mu potrzebne żeby się dowiedzieć jakie jest podłoże , bo ile ludzi tyle przypadków najpierw należy znaleźć przyczynę a nie po objawach aplikować ,nawet suplementy! I to jest najnowsza kosmetyka po diagnozie skóry i wywiadzie widać co jest przyczyną problemu ze skórą , dlatego mam tak szeroką wiedzę bo pracuję z różnymi grupami i mam duży przekrój problemów mioch klientów . Na temat paznokci i NT wiem wszystko bo byłam przedstawicielem handlowym i jako jedna z pierwszych w Polsce na tych preparatach pracowałam, szkoliłam kosmetyczki, manikiurzystki, ogromne ilości przez 5 lat więc moę wszystko na ten temat dziweczynom powiedzieć i nie oczekuję zapłaty bo się dobrze bawię , nawet jak uczennice do mnie przychodzą na praktyki zawodowe za które nie dostaję ani centa uczę wszystkiego bo nie boję się konkurencji , bo zadowolony klient sam wybierze do kogo chce chodzić . Ja chętnie czytam czyjeś rady bo dużo można się od innych dowiedzieć i nie traktuję nikogo, że się wymądrza jak mogę komuś pomóc to pomagam i nie oczekuję ,że będę miała z tego kasę bo ją zarabiam u siebie i to mi wystarczy nie jestem pazerna .Na Forum może każdy wejść i czytać co chce to jest prawo wyboru i może sobie coś dla siebie wyciągnąć , a jak bym od razu na początku załatwiła wszystkie formalności jako konsultant to żadna nie miała by ale do tego co piszę , tak jak czytam jak wypowiadają się oficjalnie dziewczyny na temat różnych badziewiastych firm robiąc oficjalną reklamę bo można to kupić w aptece czy drogerii ,to co to jest jak czyta się zwrot " tylko umyj dokładnie pierś bo może dziecku zaszkodzić i wymienia nazwę specyfiku" to uważacie, że jest w porządku polecanie czegoś takiego, a jak nie umyje tej piersi dokładnie i dziecko się zatruje i odchoruje swoje to chcesz mieć na sumieniu złą radę? Jakoś nie widzę głosu sprzeciwu czy oburzenia ze strony góry , sama się zastanawiam jak to działa. Polacy mają w sobie jedną bardzo poważną wadę, jak się na czymś nie znają to od razu podejżewają , że ma się złe zamiary i jak się jakiś temat dobrze zna i o tym się mówi to nie po to aby udowodnić mu , że jest głupi ale po to aby spojrzał na problem z innej strony , a może można to zrobić inaczej a nie jak utarło się powszechnie , że tylko lekarz ma rację , są różni i nie wszyscy są świetni jednemu się chce i poświęci pacjentowi dużo czasu drugi wypisze receptę ,jeszcze nawet pacjent nie zdąży wejść do gabinetu i skasuje bo na to jest nastawiony , a następny poprostu swoją niewiedzą robi dużo krzywdy ale to jemu się wierzy bo ma tytuł , a to ,że już dawno zapomniał czego się uczył to już dla niego nie istotne. I w każdej grupie zawodowej jest tak samo tylko ,że jak urzędnik źle wypisze to nic wielkiego się nie stanie ale jak powiesz że ma ktoś czegoś używać , a sprawdziłaś tylko na sobie a tak naprawdę nie maszs pojęcia jakie może dawać skutki uboczne ,to zastanowiła bym się nad radami. Głupie odżywki do paznokci ta sama ulotka , a ile nieporozumień i błędów może postawić świetny preparat w złym świetle? ale przecież są ulotki , moje drogie to nie wsztstko. Doświadczenie i praktyka tego nie da się nigdzie kupić , jedne pracują w gabinecie i mówią klientom to czego nauczyły się lata temu , a drugie ciągle sie uczą bo w tym zawodzie nie ma przystanków tak jak w medycynie należy być cały czas o jeden krok do przodu to co teraz nieśmiało wprowadza się na rynek kosmetyczny ja robię od 4 lat ,a 4 lata doświadczeń zawodowych to ogromna wiedza i cały czas szkolenia , wykłady , bo tylko wtedy można naprawdę pomóc a nie wypróbowywać bo coś gdzieś się słyszało. Przypuszczam, że gdby pod tym co piszę widniał podpis dr.n. med. to nikt nie miał by cienia sprzeciwu tytułomania i tyle myślicie ,że tylko lekarze mają receptę na zdrowie gdyby tak było to przychodnie były by puste i szpitale w których prowadziło by się tylko nagłe przypadki , a lekarze to grupa zawodowa jedna z najkrócej żyjących nie wiem czy wiecie jest nawet takie przysłowie " Jak chcesz długo żyć to nie kończ medycyny". Pozdrawiam
arwenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-27, 12:36   #42
arwenes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 110
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez manolita
uuuuu .... a jednak powiało materializmem i snobizmem . Chyba jednak masz coś do ukrycia, bo nie nadal nie odpowiedziałaś chociażby na moje pytanie.
Ponownie , więc zapytam : co to są za preparaty ?
Galaretka z czystym miąższem z aloesu świetnie goi bo ma głęboką penetrację do głęboko położonych tkanek i regeneruje komórkowo , 4xszybciej wchłania się w skórę niż woda , pobudza ukrwienie więc przyspiesza procesy gojenia a dociera bardzo głęboko. Ja złamałam rzepkę, ponadrywałam więzadła krzyżowe boczne i przednie , stłuczenie mięśnia czterogłowego i tym preparatem skróciłam proces gojenia o połowę jak nie więcej po 3 tygodniach nie mam śladu po tak ogromnej kontuzji nawet nie mam, sińców a wylew był duży. Jeśli chodzi o zastosowanie na rany zwł. pogryzione sutki to chodzi o czas i bezpieczeństwo , bo nawet jak dostanie się maluchowi do buzi to dodatkowo zabezpiecza przed infekcjami, czy pleśniawkami nadaje się na wszystkie śluzówki nawet na krocze pocięte po porodzie czy cesarce , aby nie zrobił się bliznowiec i nie bolał w przyszłości. Jest bezpieczna nawet gdy dziecko dostanie kataru to można na tym tylko poprzestać i nie doprowadzić do większej infekcji.Naturalne , bezpieczne dopuszczone przez PZH i legalne, najwyższej jakości .Wejdż sobie na stronę i poszukaj właściwości , są ogromne , nawet ciężkie poparzenia świetnie się leczą bo takie ma właściwości regeneracyjne. Pozdrawiam
arwenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-27, 14:49   #43
Klara02
Zadomowienie
 
Avatar Klara02
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
Dot.: Problem z karmieniem

Ale na mnie napadlyscie Ja nie krytykuje, nie proponuje, zeby dziecko glodzic(Alien). Tez mialam cc(Iwonamysza) i karmilam do 10 miesiaca wylacznie piersia, mimo poczatkowych trudnosci. Chcialam tylko Kasiulce doradzic, zeby nie dokarmiala, bo to bledne kolo. W tym watku w ogole jakas nerwowa atmosfera. Raczej nie bede juz tu pisac skoro chec podzielenia sie doswiadczeniem jest traktowana jak krytyka...(Mariqa)
Klara02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-28, 10:51   #44
Iwonna
Raczkowanie
 
Avatar Iwonna
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 100
Dot.: Problem z karmieniem

No, no dwie awantury w jednym krótkim wątku.... pogratulować temperamentów
Szkoda tylko, że temat odjechał od problemu Kasiulki, mam nadzieję, że sobie radzi...
Iwonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-28, 14:30   #45
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Problem z karmieniem

Arwenes czy to chodzi o produkty aloesowe Forever Living? Bo jesli tak to ja je znam i używam (znajoma jest konsultantka )
Co do moich problemow to nadal są niestety , w piątek jedziemy z małą do konsultantki laktacyjnej, mam nadzieje ze nam pomoże.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-28, 14:52   #46
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Problem z karmieniem

W takim bądz razie trzymam kciuki
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-28, 15:08   #47
Nakretka
Raczkowanie
 
Avatar Nakretka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 433
Dot.: Problem z karmieniem

Tak tak, trzymamy kciuki mocno. Mam nadzieję, że uda się przezwyciężyć trudności.
Nakretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-30, 09:54   #48
arwenes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 110
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Arwenes czy to chodzi o produkty aloesowe Forever Living? Bo jesli tak to ja je znam i używam (znajoma jest konsultantka )
Co do moich problemow to nadal są niestety , w piątek jedziemy z małą do konsultantki laktacyjnej, mam nadzieje ze nam pomoże.
Tak , może masz źle ustawioony program i zależy co dostałaś bo bardzo ważne jest mleczko pszczele , lite- najlepszy Ultra , minerały,Arctic Sea i zależy jaki masz problem, ile dziecko ma miesięcy bo jeśli powyżej trzech to trzeba zacząć regulować hormony i wtedy włączam Gin-Chia czyli żeńszeń i szałwia argentyńska, zależy jak przystawiasz dziecko do piersi bo od tego także dużo zależy, jak dziecko prawidłowo chwyta pierś to idzie sygnał do mózgu do ośrodka laktacji i wtedy prawidłowo i w odpowiedniej ilości produkuje się pokarm . dodatkowo podczas karmienia trzeba popijać najlepiej wodę mineralną i to Nałęczowiankę niegazowaną bo jest najlepsza , żedne soki z kartonika. prowadzę teraz moją znajomą brała suplementy w ciąży teraz także u niej to jest 3 ciąża i wszystko przebiega prawidłowo , prowadziłam ostatnio także dziewczynę która miała pogryzione sutki , problem z karmieniem i szybko uporałyśmy się z tym. Powodzenia
arwenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-01, 09:26   #49
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Problem z karmieniem

Kasiulko i jak tam po wizycie w poradni laktacyjnej ?
Mam nadzieje, że coś się poprawiło i już jest lepiej
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-05, 16:17   #50
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Problem z karmieniem

Alienku sama nie wiem czy jest lepiej . Okazało sie ze mam grzybice prawej brodawki, dlatego tak boli - leczę ją teraz Aftinem. Mała generalnie ciagle chce byc przy cycku, a ja mam z bólu swieczki w oczach. Postanowiłam ze na noc bede podawała butle Nan HA bo juz ledwo żyję... no i musze spadac bo jest ryk - mała spała całe 10 minut, od rana
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-06, 10:52   #51
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Alienku sama nie wiem czy jest lepiej . Okazało sie ze mam grzybice prawej brodawki, dlatego tak boli - leczę ją teraz Aftinem. Mała generalnie ciagle chce byc przy cycku, a ja mam z bólu swieczki w oczach. Postanowiłam ze na noc bede podawała butle Nan HA bo juz ledwo żyję... no i musze spadac bo jest ryk - mała spała całe 10 minut, od rana
no i jak tam? lepiej po nocy z nanem? odpoczęłaś choć trochę?
a jak tam brodawka - działa ten aphtin? bo jak nie za bardzo to ma dla ciebie kilka pomysłów żeby było szybciej.
współczuję
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-06, 14:50   #52
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez pkawecka
no i jak tam? lepiej po nocy z nanem? odpoczęłaś choć trochę?
a jak tam brodawka - działa ten aphtin? bo jak nie za bardzo to ma dla ciebie kilka pomysłów żeby było szybciej.
współczuję

Niestety, NAN na razie srednio pomaga , mala wybudzała sie srednio co 45 minut.... mysle ze to moze przez to jej nieszczesne ulewanie. Noszenie w pionie i odbijanie nie pomaga, ulewa jak sto diabłów, czasem mi sie wydaje ze wszystko co zje to uleje i pewnie dlatego tak słbo przybiera na wadze . Lekarze mowia zeby sie nie przejmowac, ale jak tu sie nie przejmowac skoro dziecko wszystko z siebie wylew
Aftin działa b. powoli, jest odrobine lepiej, ale nadal boli - a jakie to pomysły? , chetnie wypróbuję
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-07, 07:47   #53
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Niestety, NAN na razie srednio pomaga , mala wybudzała sie srednio co 45 minut.... mysle ze to moze przez to jej nieszczesne ulewanie. Noszenie w pionie i odbijanie nie pomaga, ulewa jak sto diabłów, czasem mi sie wydaje ze wszystko co zje to uleje i pewnie dlatego tak słbo przybiera na wadze . Lekarze mowia zeby sie nie przejmowac, ale jak tu sie nie przejmowac skoro dziecko wszystko z siebie wylew
Aftin działa b. powoli, jest odrobine lepiej, ale nadal boli - a jakie to pomysły? , chetnie wypróbuję
spróbuję po kolei.
daj mi znać ile ona teraz ma tygodni, bo to ważne.
ok. 3 i 6 tygodnia występują kryzysy laktacyjne, które w twoim przypadku mogą dać sie we znaki i tobie i małej.
mała moze się nie najadać, ale może byc też inna przyczyna. gdyby problemem był głód to byłaby znacznie spokojniejsza po flaszce.
po pierwsze przyjrzyj jej się czy nie ma oznak nietolerancji albo alergii - ogólnie rzecz biorąc - bóle brzucha, najczęściej w trakcie lub bezpośrednio po jedzeniu, luźne zielone kupki, zapach octu!, wysypki szczególnie na buzi czy cokolwiek innego. piszę o tym, bo to może być przyczyna zbyt słabego przybierania na wadze. mój malutki męczył się z alergią i nikt nie umiał jej rozpoznać i też patrzyli na mnie z politowaniem - kolejna histeryczna matka. oczywiście nie mówię, że to to, ale trzeba się jej przyjrzeć. poza tym za alergią przemawia też obfite ulewanie, ale niekoniecznie, bo to moze być też fizjologiczne - niektóre dzieci tak mają do 6 miesiąca. i moge cie uspokoić, ze to się tylko tak wydaje, ze dziecko ulewa więcej niż zje - to nie jest przyczyna słabego przyrastania.
jeżeli miała juz szczepienie na Di-Per-Te przypomnij sobie jak reagowała tak 3-4 godziny po szczepieniu. była spokojna? płakała trochę, czy wręcz histerycznie?
po drugie dokarmianie mlekiem z butelki nie zawsze przynosi efekt, w postaci dłuższego spokoju. bo dziecko czasem płacze nie z głodu tylko z nudów. szczególnie takie, które juz trochę zaczyna kojarzyć. może potrzebuje noszenia, bujania albo nie czuje sie bezpiecznie i po prostu chce sobie pomamlać pierś.
a po trzecie w kwestii grzybicy ta mam dwa sprawdzone sposoby domowe: sok z cytryny kilkakrotnie w ciagu dnia - grzyby nie znoszą kwaśnego środowiska, a jeżeli to nie pomoże to własny mocz - trochę to obrzydliwe ale rewelacyjnie skuteczne. oczywiscie w obu przypadkach trzeba myć brodawkę przed karmieniem, ale tego to przecież nie muszę ci mówić.
pozdrawiam i trzymam kciuki.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-07, 10:38   #54
Iwonna
Raczkowanie
 
Avatar Iwonna
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 100
Dot.: Problem z karmieniem

Ja jeszcze dorzucę, że przy ulewaniu nie powinno się układać dziecka płasko w łóżeczku, trzeba podłożyć coś pod materac np. nudną książkę , tak żeby kąt nachylenia był ok. 15st. no i zawsze na boku żeby zapobiec zachłyśnięciu, na wznak tylko w towarzystwie bliskich Dołączam się do sugestii, że te kłopoty mogą mieć związek z alergią. To dość powszechna ostatnio przyczyna, a jednocześnie jakoś tak lekceważona przez lekarzy.
I jeszcze jedno, małej chyba też powinnaś podawać aphtin, bo to pewnie z jej paszczy do ciebie przyszły te zarazki, powiedzieli ci?
Iwonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-07, 11:08   #55
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Problem z karmieniem

Buu a ja mojej Oliwki nie moge kłasc na boku bo jest szeroko pieluchowana ze względu na przeskakiwanie w stawie biodrowym. Musze ją klasc na wznak albo na brzuszku.
A Aftinem smaruje sie rowniez przed karmieniem, wiec mała go siłą rzeczy bierze do paszczy
Pkawecka Mycha w niedziele skonczy 4 tygodnie, wysypek żadnych nie ma, ale okazało sie ze ma wzdęcia i dużo gazów - podczas jedzenia (a je b. łapczywie) połyka dużo powietrza, a potem nie chce jej sie odbic mimo ze nosimy ją w pionie aż ręce mdleją. I to ulewanie najprawdopodobniej z tego. Kupiłam jej plantex, mam ją tez uczyc bekania i kulturalnego powolnego jedzenia - tylko jak to zrobic ?
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-07, 11:09   #56
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Niestety, NAN na razie srednio pomaga , mala wybudzała sie srednio co 45 minut.... mysle ze to moze przez to jej nieszczesne ulewanie. Noszenie w pionie i odbijanie nie pomaga, ulewa jak sto diabłów, czasem mi sie wydaje ze wszystko co zje to uleje i pewnie dlatego tak słbo przybiera na wadze . Lekarze mowia zeby sie nie przejmowac, ale jak tu sie nie przejmowac skoro dziecko wszystko z siebie wylew
Aftin działa b. powoli, jest odrobine lepiej, ale nadal boli - a jakie to pomysły? , chetnie wypróbuję
Helenka też mocno ulewała. Dużo dzieci w tym wieku ma refluks, który zwykle przechodzi w wieku okolo 6 miesięcy do roku. Wynika to z niedojrzałości układu trawiennego. Młoda potrafiła nagle chlusnąc na pół metra dwie godziny po jedzeniu.
Pomagało trochę kilkukrotne odbijanie w trakcie jedzenia i trzymanie w pionie około pół godziny po. Z czasem było coraz lepiej a teraz rzadko kiedy uleje.
Moja corcia płakała bo przełyk ją po tym piekł. Pomagało troszkę zapicie maminym mleczkiem, więc wyglądało to tak, ze prawie non stop przy cycu.
Ustaliła sobie rytm jedzenia co 1,5-2 godziny i tak zostało do dzisiaj. Przy takim systemie refluks mniej jej dokuczał, bo nie "tankowała" do pełna i wtedy mniej się ulewało, za to jadła cześciej.
No i leżenie też bylo be bo wtedy bardziej piekło
Na początku przybierała bardzo dobrze mimo tego ulewania.

Kasiulko jeśli Oliwka już się prawidłowo przysysa to szybko nadrobi zaległości
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-07, 11:27   #57
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Buu a ja mojej Oliwki nie moge kłasc na boku bo jest szeroko pieluchowana ze względu na przeskakiwanie w stawie biodrowym. Musze ją klasc na wznak albo na brzuszku.
A Aftinem smaruje sie rowniez przed karmieniem, wiec mała go siłą rzeczy bierze do paszczy
Pkawecka Mycha w niedziele skonczy 4 tygodnie, wysypek żadnych nie ma, ale okazało sie ze ma wzdęcia i dużo gazów - podczas jedzenia (a je b. łapczywie) połyka dużo powietrza, a potem nie chce jej sie odbic mimo ze nosimy ją w pionie aż ręce mdleją. I to ulewanie najprawdopodobniej z tego. Kupiłam jej plantex, mam ją tez uczyc bekania i kulturalnego powolnego jedzenia - tylko jak to zrobic ?
czasem samo noszenie w pionie nie wystarcza. każde dziecko ma swoja pozycję. popróbuj.
mój mały nie chciał odbijać w pionie tylko jak go kładłam na brzuszku. i to na swoich kolanach. skuteczne a wbrew pozorom nigdy sie nie "powymiotował". klepanie po pleckach daje też dobre efekty.
z kulturalnym jedzeniem bedziesz musiała poczekać. jest głodna to chce się najeść i to jak najszybciej. ale juz niedługo powinna sie zacząć "delektować jedzonkiem" i będzie brać cycusia do buzi spokojnie i ze smakiem a nie jak drapieżna rybka o nazwie barracuda
pozwodzenia.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-07, 11:27   #58
Iwonna
Raczkowanie
 
Avatar Iwonna
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 100
Dot.: Problem z karmieniem

No to rzeczywiście dużo się kłopotów zebrało. Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i trzymać kciuki za was obie No i jeszcz pilnuj pozycji, niech malutka kiedy tylko to możliwe ma głowę wyżej niż nogi, a właściwie brzuch (oczywiście przy prostych pleckach), zwłaszcza przy karmieniu butlą i przynajmniej godzinę po. A jak z przystawianiem, dostałaś jakieś wskazówki co zrobić żeby cię nie gryzła więcej?
Iwonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-10, 11:57   #59
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Problem z karmieniem

Kasiulka z tym ulewaniem to tak czasami jest, że wyglada jakby mała wszystko co zjadła to ulała. My też mamy problem z ulewaniem, i na początku myślałam dokładnie tak samo jak ty, że ona wszystko zwraca co zje, teraz jest już lepiej bo aż tyle nie ulewa ale też jeszcze czasami jej się uleje jak z fontanny.Nawet pediatra przepisała jej na ulewanie Nutriton ale jakoś jej tego nie podałam ani razu jeszcze, pomimo tego wielkiego ulewania.
A co do wagi to początkowo córeczka nie mogła odzyskać swojej wagi urodzeniowej, nie mówiąc już o przybieraniu na wadze, potem zaczeła powoli przybierać a z czasem szybko nadrobiła zaległości w przybieraniu na wadze
Zobaczysz u was też bedzie dobrze, problemy miną i bedzie coraz lepiej
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-11, 13:25   #60
arwenes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 110
Dot.: Problem z karmieniem

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Niestety, NAN na razie srednio pomaga , mala wybudzała sie srednio co 45 minut.... mysle ze to moze przez to jej nieszczesne ulewanie. Noszenie w pionie i odbijanie nie pomaga, ulewa jak sto diabłów, czasem mi sie wydaje ze wszystko co zje to uleje i pewnie dlatego tak słbo przybiera na wadze . Lekarze mowia zeby sie nie przejmowac, ale jak tu sie nie przejmowac skoro dziecko wszystko z siebie wylew
Aftin działa b. powoli, jest odrobine lepiej, ale nadal boli - a jakie to pomysły? , chetnie wypróbuję
Weź sobie od swojej koleżanki galaretkę aloesową i smaruj brodawkę , bardzo szybko goi i leczxy grzybicę , czy w ciąży i po porodzie miałaś badany cukier i jaki był wynik? ewentualnie kup jeszcze polopirynę S i rozpuść ją w galaretce na papkę nakładaj na brodawkę i przykryj jałowym gazikiem ja w ten sposób leczę u swoich klientów grzybicer nawet te najgorsze tylko nie nakładaj na zdrową skórę bo się zmaceruje posmaruj zdrową skórę wazeliną lub czymś tłustym . pozdrawiam
arwenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.