jak żyć z informatykiem i nie zwariować - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-21, 09:52   #31
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Mój facet jest informatykiem-to-be, ale już dają się zauważać oznaki skomputeryzowania... Na razie daje się z nim żyć, bo ja sama też nawet komputery lubię. A w wakacje będzie mnie uczyć PHP-a, a co!

A tak w ogóle, słyszałyście ten dowcip?

Informatyk schodzi na śniadanie wściekły. Żona tak na niego patrzy i pyta:
-Co, program miał błędy?
-Iii, żadnych nie miał.
-No... To może wolno chodził?
-Jak gepard.
-No to co się stało?
-... Zdrzemnąłem się na Backspace...

Aha, jeszcze jeden link dla anglojęzycznych. Coś o sysadminach. Powinno się wam spodobać.
http://video.google.com/videoplay?do...70719293309352
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 09:59   #32
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez Jadeitea
Mój facet jest informatykiem-to-be, ale już dają się zauważać oznaki skomputeryzowania... Na razie daje się z nim żyć, bo ja sama też nawet komputery lubię. A w wakacje będzie mnie uczyć PHP-a, a co!
Ty to masz dobrze, ja się od tygodnia a jakieś materiały o Sharepoincie nie mogę doprosić
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 10:34   #33
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez wild_rose
Ja jestem informatykiem i mój TŻ też jest informatykiem, tylko tym się różnimy że ja jestem informatykiem z przymusu, a mój TŻ jest z zamiłowania. Ja nienawidze kompów i nie mogę doczekac sie kiedy skończe te pieprzone studia(które cholerqa sama sobie wybrałam), a mój TŻ z pewnością zrealizuję się zawodowo jako jakiś administrator lub programista
Bardzo podobna sytuacja. My również oboje jesteśmy informatykami
Żadne z nas nie widzi w tym problemu, a to z pewnością wynika z faktu, że potrafimy zrozumieć, kiedy drugie pisze jakiś program i wścieka się na cały świat, że mu nie wychodzi
Do dziewczyn, których TŻ są informatykami - takiego wściekłego na cały świat faceta trzeba zostawić samemu sobie Niech sie powścieka, powścieka, a jak mu już zacznie wychodzić to sie uspokoi
Dobrym sposobem jest też okazanie facetowi, że interesujecie się tym co on robi. Poproście go czasami żeby Wam wyjaśnił co takiego ważnego w tym momencie pisze. Nawet jak nie zrozumiecie ani słowa z tego co Wam odpowie, trzeba przytakiwać i uśmiechać się ze zrozumieniem
Takie okazanie zainteresowania może przynieść nieoczekiwanie dobre skutki

Cytat:
Napisane przez wild_rose
Pozdrawiam wszystkich informatyków z Krakowa głównie z PK
Również pozdrawiam
Na jakim wydziale studiujesz?
__________________

irkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 14:29   #34
gosiek82
Raczkowanie
 
Avatar gosiek82
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 373
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Mój tż też klnie nad programem jak mu coś nie wychodzi i nie daj Boże wtedy się do niego odezwać trzeba się szybko ewakuować z pokoju i zostawić go samego ze swoimi myślami, czasem do rana niestety

Wyprowadzać na dworek też czasami trzeba siłą żeby rozprostował kończyny, bo inaczej by zesztywniał do reszty z resztą kręgosłup informatyka to powykręcany w każdą stronę - przypadek patologiczny chyba - ciekawe co to będzie na stare lata - aż strach pomyśleć

Czasem mam na niego takie nerwy, bo nigdy nie mamy dla siebie czasu, obojętnie czy to w tygodniu czy przez weekend - wiecznie zaaferowany nowym dziełem

Ale mam na niego sposób żeby go trochę poddenerwować jak mi coś nie wychodzi nawet całkowicie bzdurnego to go wołam i karze mu to zrobić-a jak się wkurza że takimi ******łami nie będzie się zajmował to mu wjeżdzam na ambicje - co ty informatyk z taka drobnostką nie umiesz sobie poradzić, oj niedobrze Wychodze wtedy na blondynke ale mam ubaw po pachy jak się pieni że kojarze jego zawód z praca w officie
__________________
wielki remontowiec od 03-03-2008, data zakończenia odległa

Miłość to ból - powiedział zając jeża ściskając


gosiek82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 14:44   #35
zayontz
Raczkowanie
 
Avatar zayontz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 420
GG do zayontz
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez pkawecka
po konsultacji z koleżankami z forum "mama z klasą" uznałyśmy, że przyda nam się miejsce, gdzie bedziemy mogły się podzielić opowieściami o życiu z informatykami - zarówno zawodowymi i amatorami.
czy u was też jest tak, że komputer to "pierwsza żona"?
jak się coś zepsuje to pan biedaczysko ma niestrawność z nerwów?
albo budzi się zlany potem, bo mu się przyśniło, że ktoś uszkodził lub nie daj Boże ukradł jego cudo? i leci sprawdzić czy to aby na pewno był sen?
prędzej samochód pozwoli porowadzić niż dotknąć jego kochanie?
a czasem jak sie przypnie do jakiejś gry to nawet jakbyś nago siadła na klawiaturze to prędzej zauważyłby wciśnięty caps lock niż twój negliż?
dalej dziewczyny żalimy się!
ps. mile widziane są także porady - zgodnie z tytułem .
Hmm, no ja jestem informatykiem....i zyje mi sie ze sobą calkiem dobrze
I wydaje mi sie ze nie jest ze mna tak zle zebym reagowal nerwica jak cos sie w kompie zepsuje.

Jesli twoj TZ nie nazywa zdrobniale swojego komputera, albo nie odstawia jakis rytualow przed jego odpaleniem ( coz jak poglaskanie monitora i powiedzenie "lubie Finów"...i nie, nie wymislilem tego, znajomy tak robil), to mysle ze nie jest z nim tak źle.

Dla podtrzymania cie na duchu podam jeszcze jeden przyklad z zycia wziety

-ej ale o co ci chodzi, moje zycie prywatne jest w porzadku, spotykam sie z kilkoma babkami...
-dobra chlopie, tylko czemu maja .jpg w nazwisku?

Widzisz? niektorzy maja gorzej, wiec sie nie przejmuj
__________________
The rain it raineth on the just,
And also on the unjust fella.
But chiefly on the just, because
The unjust hath the just's umbrella.
zayontz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 14:56   #36
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez tao
itak zasypiam i widze mojego chłopaka plecy-siedzi przy kompie,budze się i znowu jego plecy.
Nasz komputer ma 12 wentylatorków i jest najcichszym kompem jaki widziałam,a to dzięki temu,że moja połówka regularnie go ulepsza i podkręca...
Heh skad ja to znam...
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-21, 14:57   #37
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Ja tam proponuje nowy grzech gówny. Jest "nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu" to niech będzie tez "nieumiarkowanie w kontaktach z komputerem"
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 09:02   #38
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez Joasiaa
Ja tam proponuje nowy grzech gówny. Jest "nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu" to niech będzie tez "nieumiarkowanie w kontaktach z komputerem"
święta prawda. swoja drogą co oni w tym widzą? może mnie ktoś oświeci? nie mam nawet na myśli tych serwerów, partycji czy innych macierzy, tylko np. gry. one mnie śmiertelnie nudzą. a was? mój luby usiłował mnie wciągnąć w jakieś gry logiczne (bo o sieczce kazałam mu zapomnieć), ale jak graliśmy we dwoje to mnie się zdarzało przysnąć w oczekiwaniu na swoja kolej. bardzo czuł się dotknięty, co poniekąd rozumiem.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 09:10   #39
zayontz
Raczkowanie
 
Avatar zayontz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 420
GG do zayontz
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Powiem wam mala historyjke w ktorej bralem udzial....i chyba nawet pojawila sie kiedys na Joe Monster. Z góry przepraszam za "łacine", ale bez tego historia straci sens
Siedzimy z kumplami w pub'ie przy piwku, no i oczywiscie gadamy na temat kompow i takich tam. W koncu jeden wyskoczyl z tekstem
-chlopaki, my tak ciagle o tych kompach, pogadajmy o dupach.
-...
-...
-...
-moj komputer jest do dupy.
__________________
The rain it raineth on the just,
And also on the unjust fella.
But chiefly on the just, because
The unjust hath the just's umbrella.
zayontz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 09:21   #40
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez zayontz
Powiem wam mala historyjke w ktorej bralem udzial....i chyba nawet pojawila sie kiedys na Joe Monster. Z góry przepraszam za "łacine", ale bez tego historia straci sens
Siedzimy z kumplami w pub'ie przy piwku, no i oczywiscie gadamy na temat kompow i takich tam. W koncu jeden wyskoczyl z tekstem
-chlopaki, my tak ciagle o tych kompach, pogadajmy o dupach.
-...
-...
-...
-moj komputer jest do dupy.
niezłe. a mnie się też przypomniało.
spotyka się dwóch informatyków. zaczynają gadać o kompach. jeden nagle zmienia temat i mówi:
- a ty wiesz, że poznałem wczoraj laskę w barze. strasznie napalona była.
- no i?
- po niedługim czasie namówiłem ją na pójście do mnie.
- no to nieźle i co dalej?
- wchodzimy do windy a ona już zaczyna się rozbierać. rozpina mi spodnie....
- no i no i?
- jak tylko weszliśmy do mnie zrzuciła wszystko i położyła się na stole koło laptopa...
- no coś ty? kupiłeś laptopa? a jaki procesor?
mąż mi opowiedział
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 09:28   #41
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez pkawecka
święta prawda. swoja drogą co oni w tym widzą? może mnie ktoś oświeci? nie mam nawet na myśli tych serwerów, partycji czy innych macierzy, tylko np. gry. one mnie śmiertelnie nudzą. a was? mój luby usiłował mnie wciągnąć w jakieś gry logiczne (bo o sieczce kazałam mu zapomnieć), ale jak graliśmy we dwoje to mnie się zdarzało przysnąć w oczekiwaniu na swoja kolej. bardzo czuł się dotknięty, co poniekąd rozumiem.
Ja Cię niestety nie oswiecę, bo mam tak samo jak Ty. Gry komputerowe mnie nie bawią, mojego informatyka już od dłuższego czasu tez nie. Szkoda nam czasu.
Ale mnie komputer od poczatku służył tylko i wyłącznie jako środek komunikacji z innymi ludzmi, lub do wyszukiwania jakichs potrzebnych informacji. Traktuję go jak jeszcze jeden sprzet domowy mający ułatwić mi życie. A dla mojego męża z czasem komp stał się z kochanki narzędziem pracy, Czyżby każda miłość kiedyś sie kończyła?
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 09:34   #42
zayontz
Raczkowanie
 
Avatar zayontz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 420
GG do zayontz
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez pkawecka
niezłe. a mnie się też przypomniało.
spotyka się dwóch informatyków. zaczynają gadać o kompach. jeden nagle zmienia temat i mówi:
- a ty wiesz, że poznałem wczoraj laskę w barze. strasznie napalona była.
- no i?
- po niedługim czasie namówiłem ją na pójście do mnie.
- no to nieźle i co dalej?
- wchodzimy do windy a ona już zaczyna się rozbierać. rozpina mi spodnie....
- no i no i?
- jak tylko weszliśmy do mnie zrzuciła wszystko i położyła się na stole koło laptopa...
- no coś ty? kupiłeś laptopa? a jaki procesor?
mąż mi opowiedział
Kurde...niedobrze...bo brzmi znajomo :P
__________________
The rain it raineth on the just,
And also on the unjust fella.
But chiefly on the just, because
The unjust hath the just's umbrella.
zayontz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 10:18   #43
Basia21
Rozeznanie
 
Avatar Basia21
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 527
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

moj tż tez jest informatykiem a zeby bylo malo prowadzi swoja siec internetowa i serwis komputerowy ja jestem z niego bardzo domna pomagam mu na ile sie da owszem czasem komputery psuja nam plany ale doskonale sobie z tym ardzimy niegdy nie zabraklo mu czase dla mnie nie zamienila bym go za nic na swiecie
__________________
Basiulka
Basia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 14:03   #44
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez zayontz
Kurde...niedobrze...bo brzmi znajomo :P

nie przypuszczałam, że znajdę na tym polu porozumienie z mężczyzną i to do tego informatykiem
ps. czaderski avatarek
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 14:11   #45
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez Luba
Ja Cię niestety nie oswiecę, bo mam tak samo jak Ty. Gry komputerowe mnie nie bawią, mojego informatyka już od dłuższego czasu tez nie. Szkoda nam czasu.
Ale mnie komputer od poczatku służył tylko i wyłącznie jako środek komunikacji z innymi ludzmi, lub do wyszukiwania jakichs potrzebnych informacji. Traktuję go jak jeszcze jeden sprzet domowy mający ułatwić mi życie. A dla mojego męża z czasem komp stał się z kochanki narzędziem pracy, Czyżby każda miłość kiedyś sie kończyła?
moze i tak, ale ja mam wrażenie, że u mnie się nie skończy. mój informatyk i 99% jego kolegów to maniacy gier różnego sortu i stopnia trudności. właściwie nie przypominam sobie, żeby kiedyś gadali o czym innym.
(no tak! o kobitkach raczej przy mnie nie mogą, bo wszyscy są żonaci.)
najgorsze jest to, że ich to tak kręci, ze aż wypieki mają na twarzach. nogami przebierają w miejscu z niecierpliwości, żeby odpalić jakiego tak championchip managera a jak sie nie daj Boże coś zawiesi i brak save'a to niemal żałobę narodową trzeba ogłaszać.
ale, żeby kiedyś któremuś takie iskry szły z oczu na widok jego kobitki i perspektywy wspólnego spaceru to chyba by coś w lesie zdechło. to jest najbardziej wpieniające.
stąd mój wątek, ale zaczynam odnosić wrażenie, że to jakaś specyficzna grupa, bo nikt z tu obecnych jak na razie nie podziela moich doświadczeń.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 14:30   #46
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Wiesz, mój informatyk ma już 40stke na karku. Już sie swoje nagrał i spoważniał. Ale całkiem niedawno sie tak nawrócił, ilez w końcu można sie ekscytować grami? Poczekaj pare latek to i Twój wydorosleje. Tylko cierpliwość może nas uratować!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 14:34   #47
Hiacynth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Wiadomości: 112
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

To nie jest specyficzna grupa Moi kumple (notaebene 4 studenci informatyki) też tak mają Czasem sie zastanawiam czy przypadkiem nie przyjaznia sie ze mna tylko dlatego, ze rozumiem ich zamilowanie do gier i potrafie rozkrecic kompa tak zeby nic nie pogubic
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=191705 = wątek ciuchowy i progress

do RUN WARSAW pozostało 98 dni - biegnę na 10 km
Hiacynth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 15:00   #48
kiciulka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulka1985
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Nie widze problemu
Zawodowy informatyk (pracujacy przy komputerze) po powrocie do domu w wiekszosci przypadkow wcale nie ma ochoty siadam przed monitor.
Student informatyki ( z taki mam doczynienia) jego zapal opada powolutku wrac z liczba zajec spedzonych przy kompyterze - ten cudny wynalazek przestaje mu sie kojarzyc ze skarbnica zabawy
Informatyk amator (tak to chyba mozna nazwac - czyli ja) ohhh... ciezko od komputera oderwac, gry wciagaja, wizaz wciaga, filmy, cala siec... ahh bez komputera nie ma dnia - ok 5h dziennie... i dobrze mi z tym
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
kiciulka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-22, 15:44   #49
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez pkawecka
moze i tak, ale ja mam wrażenie, że u mnie się nie skończy. mój informatyk i 99% jego kolegów to maniacy gier różnego sortu i stopnia trudności. właściwie nie przypominam sobie, żeby kiedyś gadali o czym innym.
(no tak! o kobitkach raczej przy mnie nie mogą, bo wszyscy są żonaci.)
najgorsze jest to, że ich to tak kręci, ze aż wypieki mają na twarzach. nogami przebierają w miejscu z niecierpliwości, żeby odpalić jakiego tak championchip managera a jak sie nie daj Boże coś zawiesi i brak save'a to niemal żałobę narodową trzeba ogłaszać.
ale, żeby kiedyś któremuś takie iskry szły z oczu na widok jego kobitki i perspektywy wspólnego spaceru to chyba by coś w lesie zdechło. to jest najbardziej wpieniające.
stąd mój wątek, ale zaczynam odnosić wrażenie, że to jakaś specyficzna grupa, bo nikt z tu obecnych jak na razie nie podziela moich doświadczeń.
Pkawecka jak nikt nie podziela twoich doswiadczeń? A ja to co? Mam kochana identycznie tylko mój nie gra. Marne pocieszenie. Normalnie ma obłed w oczach jak siedzi przed monitorem i może to robić 24/24. Do łóżka to go trzeba batem zaganiać. Nawet jak o 3 w nocy karmimy małą to on sprawdza poczte!!!!!!!!!!!! No ludzie nie moge. Ale koronny argument to to że on pracuje.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 11:45   #50
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez Joasiaa
Pkawecka jak nikt nie podziela twoich doswiadczeń? A ja to co? Mam kochana identycznie tylko mój nie gra. Marne pocieszenie. Normalnie ma obłed w oczach jak siedzi przed monitorem i może to robić 24/24. Do łóżka to go trzeba batem zaganiać. Nawet jak o 3 w nocy karmimy małą to on sprawdza poczte!!!!!!!!!!!! No ludzie nie moge. Ale koronny argument to to że on pracuje.
ajajaj! ale dostałam w skórę!
masz i lepiej i gorzej. lepiej, bo pracuje, a mój do pracusiów nie należy i to się niestety przekłada na fianse, a żadnego dodatkowego zajęcia to nie ma szans, bo przecież "on ma prawo do czasu dla siebie". a gorzej, bo nie możesz mu nawet ciosać kołków na głowie, że to jakieś nikomu do niczego niepotrzebne bzdety.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 11:52   #51
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez kiciulka1985
Nie widze problemu
Zawodowy informatyk (pracujacy przy komputerze) po powrocie do domu w wiekszosci przypadkow wcale nie ma ochoty siadam przed monitor.
Student informatyki ( z taki mam doczynienia) jego zapal opada powolutku wrac z liczba zajec spedzonych przy kompyterze - ten cudny wynalazek przestaje mu sie kojarzyc ze skarbnica zabawy
Informatyk amator (tak to chyba mozna nazwac - czyli ja) ohhh... ciezko od komputera oderwac, gry wciagaja, wizaz wciaga, filmy, cala siec... ahh bez komputera nie ma dnia - ok 5h dziennie... i dobrze mi z tym
tylko, że mój po 8 h spędzonych w pracy przed monitorem i po powrocie do domu tylko czeka, aż bedzie mógł właczyć swoje cudo w celach rozrywkowych. do biegu, gotowi, start!
nie ma żadnych innych rozrywek (wyłączajac piłkę nożną, ale też nie w 100%, bo managery piłkarskie rónież są na stanie), nawet jak mu zaproponowałam grę w karty to chciał grać w takie w komputrze.
jakiś obłęd! straszę go, że zacznie świecić w nocy, ale nie zauwżyłam, żeby to na nim robiło wrażenie!
a najgorzej wpienia mnie to, że ja od zawsze noszę okulary a on ma wzrok sokoli. ale jak widać nie ma tym świecie spraiwedliwości (tak jak socjalizmu i utopii - jak mówiła moja znajoma)
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 15:10   #52
zayontz
Raczkowanie
 
Avatar zayontz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 420
GG do zayontz
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Hej, pewnie spotkalyscie sie z opinia, ze gry komputerowe wzbudzaja agresje. Wiec jesli kiedykolwiek wasi TZ beda sie wkurzac na komputer pokazcie im to: http://www.youtube.com/watch?v=yhoyDBd09dM

Mysle ze ten filmik mowi sam przez sie.
__________________
The rain it raineth on the just,
And also on the unjust fella.
But chiefly on the just, because
The unjust hath the just's umbrella.
zayontz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 15:14   #53
kiciulka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulka1985
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

pkawecka o rany... to naprawde jakis maniak komputerowy
a jeszcze nie swieci w nocy po tylu godzinach przed kompem???
ja po moich ok5 dziennie nawet w dzien swiece
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
kiciulka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 19:37   #54
Hiacynth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Wiadomości: 112
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

ZAYONTZ Film mnie zabil

Chyba sobie zainstaluje kamerke zeby sparwdzic czy aj etz tak robie

Pamietam jak przegralam ostatnia walke w Final Fatasy VIII i sie okazalo ze mi sejwy nie wchodzą, to przywalilam klawiartura w lampe na biurku (stlukla sie zarowka) i poszlam ryczec
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=191705 = wątek ciuchowy i progress

do RUN WARSAW pozostało 98 dni - biegnę na 10 km
Hiacynth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 08:25   #55
zayontz
Raczkowanie
 
Avatar zayontz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 420
GG do zayontz
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

HAHAHAH
Taak, Final moze zirytowac.
Ja tez kiedys cholernie sie irytowalem jak komp mi robil wbrew, ale zmienilem podejscie...a moze wydoroslalem (yeah right)
Natomiast moj starszy ode mnie brat jest bezlitosny i specjalnie dla niego trzymam w domu zapasowa klawiature. Powiem tylko ze to chyba juz siódma :P:
__________________
The rain it raineth on the just,
And also on the unjust fella.
But chiefly on the just, because
The unjust hath the just's umbrella.
zayontz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 11:02   #56
Milena13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 844
GG do Milena13
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

heh a ja mam zamiar zostać informatykiem... ale po przeczytaniu tego wątku chyba zrezygnuje...
__________________



droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
Milena13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:19   #57
zayontz
Raczkowanie
 
Avatar zayontz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 420
GG do zayontz
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez Milena13
heh a ja mam zamiar zostać informatykiem... ale po przeczytaniu tego wątku chyba zrezygnuje...
COME JOIN THE DARK SIDE!
__________________
The rain it raineth on the just,
And also on the unjust fella.
But chiefly on the just, because
The unjust hath the just's umbrella.
zayontz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 12:19   #58
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Oj dziewczyny jak ja to wszystko dobrze znam Mamy z moim słonkiem mały team i piszemy gry komputerowe znaczy sie moje słonko programuje, a ja prowadze mu projekty, powiem wam jedno nasze kompy to normlanie jak nasze dzieci siedzimy przy nich czesto i gesto od 8 rano do 1,2 w nocy a rozmawiamy przez gadu badz tlen albo skypa, wszystko przez to ze siedzimy w dwoch osobnych pokojach i szczerze .. nie zamienilabym sie nigdy z nikim tak jak nie zmienilabym naszej pracy na zadna inna
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 13:00   #59
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Ja też juz się chyba robie informatycznie-chora bo często gadam w domu z moim TŻ przez gadu-gadu. Auuu a sama tak narzekam a szczerze to nie wyobrażam sobie życia bez komputera. Ale do cholerki maszyna to nie człowiek!
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-24, 13:20   #60
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: jak żyć z informatykiem i nie zwariować

Cytat:
Napisane przez Joasiaa
Ja też juz się chyba robie informatycznie-chora bo często gadam w domu z moim TŻ przez gadu-gadu. Auuu a sama tak narzekam a szczerze to nie wyobrażam sobie życia bez komputera. Ale do cholerki maszyna to nie człowiek!
W domu to jeszcze gadamy normalnie, ale mój maż w domu bywa tylko wieczorami i w weekendy. Pracoholik. Przez cały dzień mam włączony komputer i gg, jak mam cos do powiedzenia męzowi to gadamy na gg, i tak czasami prowadzimy sobie pogaduchy np co bedzie dzisiaj na obiad, jak dziecku poszło na klasówce albo gdzie jedziemy na weekend... Całe nasze życie toczy sie na gg!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.