|
|
#31 | |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Poza tym gdzie napisałam, że oczekuję âetykietalnego płaszczenia sięâ? Czepiałam się tylko pomocy w dźwiganiu, jeśli ktoś ma do tego warunki. Już napisałam, że jeśli jesteś słaby, to bym nie pomyślała ani przez chwilę, żeby cię âwykorzystaćâ Tylko ze uważam za zwykłą ludzką przyzwoitość pomoc słabszemu, tak jak ja pomagam W MIARĘ MOICH MOŻLIWOŚCI. Nie widzę sensu, żeby miało być tak, że mój facet będzie dźwigał dziwie torby, które są dla niego leciutkie, ja będę dźwigała dwie torby, które są dla mnie umiarkowanie ciężkie, i moja babcia będzie dźwigała dwie torby, które są dla niej koszmarnie ciężkie, bo ma być po równo. Uwaga: sprawiedliwość =/= równość No i jeszcze, jeśli osoba na ulicy ulegnie wypadkowi, to mam nie rzucać się pierwsza do pomocy, pomimo ze mam większą wiedzę i umiejętności w zakresie pomocy niż przeciętny człowiek? Nie będzie to wykorzystywanie mnie?
__________________
Edytowane przez kalor Czas edycji: 2018-01-27 o 12:46 |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Pomogę, jeśli będę widział, że sobie nie radzą. Natomiast nie widzę sensu pomagania zdrowej, silnej i młodej kobiecie, bo tak wypada. Tym bardziej, że jest to skorelowane z traktowaniem jej jak kogoś lepszego jedynie ze względu na płeć. Bo w naszym kraju bycie kobietą jest specjalną zasługą!
Edytowane przez Mirek1986 Czas edycji: 2018-01-27 o 12:44 |
|
|
|
|
#33 | |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Widzę problemy ze zrozumieniem, o co mi chodzi i z odnoszeniem się do reszty moich wypowiedzi, a szkoda, miałam ochotę podyskutować ale w takim razie eot, nie chce mi się powtarzacBtw, napisałam kilka razy, ze silna nie jestem
__________________
Edytowane przez kalor Czas edycji: 2018-01-27 o 12:49 |
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Ja rozumiem, o czym mówisz, ale od mężczyzn wymaga się więcej od standardowej pomocy kobiecie jako słabszej (statystycznie) płci. To nie jest typowa pomoc, ale zwykle jest ona połączona z innymi gestami, które w naszej kulturze oznaczają uniżoność i podporządkowanie. Dla mnie mężczyzno ustąp kobiecie = murzynie, ustąp białemu panu.
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Jakby to było takie proste, żeby z dnia na dzień porzucić utarte przyzwyczajenia i narażać się na ostracyzm społeczny, to już dawno bym tego nie robił. O kobietach w ciąży i staruszkach nie wspominałem, więc proszę mi nie dopisywać czegoś do rachunku...
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Ale co mam robić, skoro takiego zachowania się od nas powszechnie wymaga? Od początku mi się pewne zachowania nie podobały, a byłem do nich przymuszany i robiłem na ogół ze strachu. A teraz ogarnia mnie przerażenie, że wielu feministkom w rzeczywistości wcale nie przeszkadza rycerskość.Mało tego, uważają że w ten sposób dało się "brutalnych" samców ucywilizować i zmusić do uległości.
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#40 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Ja się zastanawiam, jak można dorosłego faceta do czegoś przymusić. Można niemiło skomentować, ale oprócz tego za bardzo pola do manewru nie ma, a moim zdaniem każdy powinien się uodpornić na nieprzychylne komentarze, bo czasem nie da się ich uniknąć.
Mnie nie przeszkadza uprzejmość i ułatwianie sobie życia nawzajem. To nie to samo, co rycerskość. Obcy faceci nie musza mnie nigdzie przepuszczać, ale wypadało by drzwi po przejściu przytrzymać, żeby mi nie walnęły w nos, nie musza mi ustępować miejsca, ale dobrze, żeby ustąpili osobie chorej czy zmęczonej. Dobrze by było, gdyby wszyscy zachowywali się w stosunku do innych ludzi uprzejmie i pomocnie. Ja się bardzo staram i robię to wszystko, co napisałam, nawet dla facetów, a jestem współczesna feministka. Nie wiem, czy libertariańska, ale feministka, po prostu.
__________________
Edytowane przez kalor Czas edycji: 2018-01-27 o 14:18 |
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Jeżeli rycerskość "nieobcych" Ci mężczyzn nie przeszkadza, a wręcz jej oczekujesz, to właśnie jest typowe dla liberalnego feminizmu. Typowe, ale i smutne.
|
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
|
|
|
|
|
#43 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Jeszcze raz, gdzie tak napisałam? Smutne to, piszę jasno i wyraźnie, a ty wciąż przekręcasz moje słowa, bo masz uraz, z którym nie możesz sobie poradzić. Powinieneś coś z tym zrobić, bo nie warto żyć z ciągłym poczuciem krzywdy.
__________________
|
|
|
|
|
#44 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Przecież laska taka jak kalor i tak nie jest w Twoim typie ("liberalny feminizm" czy jakkolwiek sobie to tam określasz) - i vice versa - więc co Ci przeszkadzają kobiety myślące w ten sposób? Ani to nie Twój target, ani nie Ty ich.
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Troche sie zmienia, ale nadal Polacy maja bardzo zla opinie jako mezczyzni. Ani urodziwi, ani zaradni, pija i zwalaja wszystkie obowiazki w domu na zone (to nie moja opinia, tylko obserwatorow postronnych). Taki jest obraz Polaka. Nie znaczy to, ze wszyscy tacy sa, ale niech sie kazdy naprawde uczciwie uderzy w piers i chwile nad tym zastanowi, zwlaszcza w pokoleniu naszych matek. (Dobrowolne!!!) otwieranie drzwi kobietom to pozory. |
|
|
|
|
|
#46 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Cytat:
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
||
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Kalor, bo czasem ważniejsze jest to, czego ktoś nie powiedział niż powiedział, a ja potrafię czytać między słowami... A poza tym, no mimo wszystko, żal mi tych bidnych facetów. Bo wiem jak to jest np. w mojej najbliższej rodzinie. Też ciotka (siostra ojca) wielka pani doktor i jej mąż też. No i ona też księżniczkuje, a on musi znosić jej fanaberie, więc uciekł w pasję, jaką jest myśliwstwo. Ale tak to wiecznie pod obcasem swojej żonci i dokładnie takie same pseudorównościowe związki obserwuję u ich znajomych z branży. Służą jako umięśnieni niewolnicy swoim wyemancypowanym partnerkom.To, że kobieta jest fizycznie niby słabsza, to niestety też oznacza, że w większości możliwych do wyobrażenia sytuacji jest zawsze na uprzywilejowanej pozycji. Taka subtelniejsza wersja femdom, jak dla mnie, ten liberalny feminizm.
|
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Daj przykłady "księżniczkowania" ciotki, ciekawa jestem.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Już pomijam, że szasta pieniędzmi na prawo i lewo, ale ciąga go po jakichś IKEACH i innych supermarketach i on bidny objuczony wraca jak wielbłąd. A ta cała podniecona, że coś nowego kupiła. Poza tym są to takie kwestie, że trzeba naprawdę relatywnie dużej wrażliwości, żeby je dojrzeć. Wy tego nie zrozumiecie, bo dla Was to po prostu dobre wychowanie, kindersztuba, czy jak ta lubicie określać dowody męskiej uległości i niższości (ja nazywam te rzeczy po imieniu). Bo generalnie zasady dobrego wychowania to wasalizacja płci męskiej i określenie jego powinności wobec seniora (kobiety).
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
![]() Czyli nie masz konkretnych przykładów (oprócz zakupów, ojejejej), bo żeby je dostrzec, należy mieć odpowiednio zrytą psychikę, tak jak ty. Rozumiem.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
|
#52 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Spoko, uwierz, mój facet jest mniej bidny niż ty - jest asertywny, stanowczy i w ogóle mu nie przeszkadza to, że przeniesiemy coś z obciążeniem stosunkowo odpowiednim do naszej siły i masy ciała (btw, tak jak facet rudej jest wyższy od niej o 30 cm, tak mój jest podobnego wzrostu, co ja, a ma jakieś 40kg więcej, z czego porażająca większość to masa mięśniowa) czy że mi przytrzyma drzwi. Naprawdę, ja w życiu go o to nie poprosiłam, nawet zawsze mówię, że sobie poradzę z niesieniem czegoś, a on mi nie pozwala. Tak że myślę, że mimo tego, że czasem wykaże się w związku uprzejmością, to i tak jest w życiu szczęśliwszy niż ty, bo ty sam sobie wmawiasz swoje nieszczęście, nie jesteś asertywny i nie potrafisz żyć w zgodzie ze sobą.
O, uświadomiłam sobie, często nawet ja jego przepuszczam w drzwiach, jeśli drzwi otwierają się do zewnątrz - wtedy muszę się cofnąć przy otwieraniu i to by było logistycznie idiotyczne, gdybym się pchała przodem. Tak że sorry, zostaje tylko noszenie 3 toreb zakupów przez moje prawie 100kg żywych mięśni ![]() A, nie wspomniałam, bo cały czas piszesz o polskich rycerzykach - mój facet nie jest Polakiem, jest z kraju, który ludzie często (błędnie) uważają jako kraj, gdzie nie ma szacunku do kobiet. A jak będę sporo zarabiać to kurde, jak mi ktoś będzie robił pretensje o szastanie pieniędzmi (i to w jakże drogiej IKEI czy supermarkecie ) to PADNĘ
__________________
Edytowane przez kalor Czas edycji: 2018-01-27 o 19:32 |
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
"Savoir-vivre damsko-męski z którego nie chcą zrezygnować feministki,to zamaskowana forma nienawiści, stawiający nas na poziomie tragarzy, posługaczy, niższych rangą szaraczków. Osoby rozpowszechniające czy propagujące takie treści, powinny moim zdaniem, odpowiadać tak samo jak kibole ubliżający osobom innego koloru skóry. Dla mnie nakaz otwierania drzwi kobiecie = ustąp miejsca białemu panu, Murzynie. Taką jesteś feministką? To nikt ci nie powinien otwierać drzwi!"
Źródło: http://bliss.natemat.pl/186933,uwaza...-jestes-idiota Jak rzadko posiłkuję się cytatami, tak ten w pełni wyraża moje odczucia... |
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Ale mi Ciebie żal, kolego.
|
|
|
|
|
#55 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 72
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Wygląda to na kolejną bezowocną dyskusję, ale spróbujmy.
Czy twoim zdaniem savoir-vivre został wymyślony przez kobiety? Czyżby to jednak mężczyźni stworzyli te zasady kulturowe, które tak cię bolą, a wcale nie musisz ich stosować (i rzadko kto się do nich dzisiaj stosuje, bo są to zasady płynne)? Przyznaję, że nieco bawi mnie takie spojrzenie na zasady dobrego wychowania. Szczególnie wobec tego, że wśród obrońców tych już nieco staroświeckich zasad są znani antyfeminiści pokroju Korwina, ponieważ gros tych zasad kobietę właśnie uprzedmiotawia. Ale jest inne fundamentalne pytanie: co nazywasz feminizmem? Zgadzam się z wyżej wyrażonym zadziwieniem, że feminizm rozdziela się na liberalne i inne (teoretycy mają chyba stanowczo zbyt wiele wolnego czasu ). Jest bardzo prosta definicja feminizmu, powtarzana tryliardy razy: to taki radykalny pogląd, że kobieta też jest człowiekiem. Wszelkie inne wyznaczniki, zabawa w rozgraniczanie na fale feminizmu i jego odłamy, to rzecz wtórna i najczęściej całkiem bezsensowna. Po prostu dlatego, że różne kobiety, jak różni ludzie, mogą mieć różne poglądy.Jeśli ktoś natomiast nie uważa kobiet za ludzi, to nie ma o czym dyskutować. |
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Nie został stworzony przez kobiety, ale pod wpływem kobiet. Poza tym kiedy powstał, kobieta nie miała żadnych praw obywatelskich i była własnością mężczyzny. Kontekst dawno się zmienił, a sv jakoś nie chce podążać za zmianami, a i kobietom nie jest to na rękę. Bawi mnie ten argument, że to mężczyźni te zasady stworzyli. Podobnie jak obowiązkową służbę wojskową. I tutaj przypomina mi się żałosna argumentacja prof. Środy, że kobiet nie powinna dotyczyć ZSW, bo to mężczyźni wymyślili ten obowiązek
|
|
|
|
|
#57 | ||
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
może nie wiesz, ale tutaj tez się nieco pozmieniało. Popieram tę zmianę w 100% btw---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Cytat:
![]() Zauważyłeś, że twój cytat jest tam ukazany jako przykład tego, o co NIE CHODZI w feminizmie? Nie wiem, czy się trochę nie pogubiłeś w koncepcji artykułu. Przeczytałeś go?
__________________
Edytowane przez kalor Czas edycji: 2018-01-27 o 22:07 |
||
|
|
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Ja wierzę w zasadę "traktuj innych tak, jak sam chcesz być traktowany". Jeśli widzę staruszka z ciężką walizką, to pomagam. Tak samo pomogę kobiecie męczącej się z wózkiem. Jeśli mężczyzna niesie trzy kawy i ciężko mu otworzyć drzwi kawiarni, chętnie je dla niego otwieram. Płeć jest bez znaczenia. Człowiek to człowiek. Pomoc to pomoc. Życzę ci postrzegania ludzi jako ludzi, a nie jako wrogów tylko dlatego, że mają inne genitalia niż ty.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
|
#59 | |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Cytat:
Tu już chyba nie ma nic do dodania, bo pan albo nie czyta, albo świadomie postanawia ignorować nasze wypowiedzi. Bo on czyta między wierszami! Trudno, w ten sposób świata nie zmienię, ale mogę działać inaczej i powoli dokładać moją cegiełkę do zmian
__________________
|
|
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
|
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)
Tak, przeczytałem ten artykuł. I właśnie o to chodzi, że pomijanie albo bagatelizowanie tej kwestii przez feministki, czy ogólnie przez kobiety wyzwolone świadczy o ich zakłamaniu. Poza tym są jeszcze inne zasady jak wymaganie od mężczyzn wstania, kiedy podchodzi do nich kobieta, czy obowiązek pozdrowienia kobiety w pierwszej kolejności, otwieranie przed nią drzwi nawet jeżeli oboje maja puste ręce czy odsuwanie krzesła w restauracji. To wszystko można zaklasyfikować jako subtelną mowę nienawiści skierowaną przeciwko mężczyznom. Ale właśnie, liberalne feministki jak autorka artykułu, będą kręcić, a że to nie jest najistotniejsza kwestia, a niech każdy zachowuje się jak chce - a nie da się
ukryć, że boi się, że mogłaby stracić dotychczasowe przywileje. Autorka pomija kwestie, że służenie kobietom wdrukowuje się mężczyznom od dziecka, najczęściej nie pytając ich o zdanie, a więc teza że to wolna wola mężczyzn jest cyniczne. Edytowane przez Mirek1986 Czas edycji: 2018-01-28 o 08:49 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:43.






ale w takim razie eot, nie chce mi się powtarzac











