Lipcowe Panny Młode

[iff]

Załatwioną mamy salę z wyżywieniem i noclegiem. Kościół też już "poinformowany" - musze tylko jechać podpisać co trzeba i wziąć papiery, bo na nauki, które się rozpoczynają za dwa tygodnie, będziemy chodzić tu we Wrocławiu, a nie w Opolu, gdzie jest moja parafia. Zespół dziś bedzie ustalony tak na 100%. Wieczorem musimy sie zdecydować - mamy 4 zespoły do wyboru, wszystkie to nasi znajomi (bliżsi lub dalsi) i po prostu musimy na spokojnie zdecydować, bo tak sie akurat złożyło, że oni maja jeszcze 1lipca wolny. Tym bardziej, że to po znajomości. No i w sumie nie zespoły tylko DJ-wodzireje (takich wolimy).

Sukienka, obrączki, buty, fryzura... to jeszcze przede mną. W sumie to tak nagle się sala znalazła, że jeszcze niewiele się zdążyłam zorientować we wszystkich tematach ślubno-weselnych, więc trochę mnie czeka na pewno stresów.

Ale się cieszę!

[iff]

Napisane przez Mysz_ka

A jak wyglądacie z przysżłym zamieszkaniem?

A co do mieszkania to juz teraz mieszkamyrazem tzn w mieszkaniu studenckim 3 pokojowym - razem z naszymi przyjaciółmi. My z TŻ mamy dwa pokoje a oni mieszkają we dwójkę razem. No i pewnie tak na razie pozostanie, bo niedługo zamierzamy kupować ziemię pod Wrocławiem i stawiać domek... no i dopiero potem pójdziemy na swoje, ale póki co tu nam się mieszka super.

[ami81]

My na szczęście będziemy mieli własne gniazdko Jak byłam mała to wyprowadziłam sie z rodzicami z bloku do domku. Na szczęście nie sprzedali mieszkania i teraz mamy gdzie mieszkać. Jakby nie to , to pewnie musielibyśmy na początku mieszkać z moimi rodzicami zanim dorobilibyśmy sie czegoś własnego.

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez Mysz_ka

Właśnie 01.07.2006r. wychodzę za mąż Czy któraś z Was również tego dnia będzie przeżywała przeogromny stres?

Moj slub odbyl sie 9LIPCA,piekne i niezapomniane wspomnienie.Mialam takiego stresa ze plakalm juz przy wejsciu do kosciola,a przy przysiedze ksiadz musial trzy razy powtarzac bo zaniemowilam(jakbym miala kartofle w gardle).Powiedzial ze jak nic nie powiem to przerwie msze ,ale na szczescie sie udalo,bylo cudownie.
CHCE JESZCZE RAZ!!!!!!!!!!!!!!!!!:ehem :

[Mysz_ka]

My już też od ponad roku mieszkamy razem. Bardzo dużo załatwiania przez to odeszlo Zastanawialismy sie z ktorego domu wyjechac i jednak rano pojedziemy do rodzicow. Niech tradycji stanie sie zadosc

[anetkada]

mój dzień to też 1 lipca 2006. i przeogromnie się cieszę.

[Agniesia~]

Napisane przez Mysz_ka

Gothic - a Ty o ktorej 1 lipca? podaje Ci linka www.printko.pl ja wybrałam brazowe, które są na samym dole strony. Już je dostałam i muszę powiedzieć szczerze, że jestem zachwycona. Bardzo dużo naoglądałam i te są NAJ

Dziekuje Mysz_ka, ze podalas tego linka z zaproszeniami
Dlugo szukalam jakis ladnych zaproszen i wreszcie znalazlam cos co podoba sie mi i przyszlemu
Dziekuje i sciskam mocniutko!!!!!!!!!!!!

[Agniesia~]

Chcialam jeszcze dodac, ze slub mam 10 czerwca, ale to niedaleko 1 lipca.
Kosciol jest, choc tydzien temu musielismy zmienic
Zmienil sie ksiadz i robil problemy.
Sale juz mamy, samochod, zespol i ostatnio, jak bylam w styczniu, to sukienke zamowilam. Troche trudno tak z daleka zalatwiac, ale rodzice nam pomagaja.
Jak przyjedziemy tydzien przed, to musimy jeszcze obraczki wybrac i mlodemu garnitur kupic. A i jeszcze wiazanke slubna.
Pozdrawiam!!!!

[ami81]

Dziewczyny jak tam przygotowania? Idą jakoś do przodu? Bo u mnie bardzo to opornie idzie .
Ostatnio kupiłam buciki i zamówiłam tort . A od poniedziałku zaczynam kurs przedmałżeński.

[iff]

Odkopię trochę wątek.

Właśnie biegam po mieście i szukam sukni.. czas najwyższy. Jak będę zdecydowana na suknię, to będę szukać dodatków. A kurs przedmałżeński mam dopiero w maju przez 3 tygodnie.

[Katarzyna R]

czesc Iff jak poszlo w tych sklepach??
ja tez 1. lipca, ale do salonow jeszcze nie dotarlam, jakos mnie odrzuca

[Emiliana]

Troszę i o sobie opowiem. Już wcześniej pisałam że ślub 22 lipca jak narazie załatwone mamy:
-Kamerzysta
-Sala
-Muzykanty
-Obrączki
-suknia(gorset i spódnica)
-kurs przedmałżeński w trakcie chodzienia
-zaproszenia

Niebawem musimy się udać do księdza i godzinę ustalić.
Mały stesik oczywiście jest śnią mi sie koszmary, że narzeczony się nie zjawi przed ołtarzem albo fryzura mi się rozwala jeszcze przed wyjściem z kościoła. Ale podejrzewam że u wszystkich tak jest. My się przejmujemy a nasi panowie wszystko na luzik biorą. Ehhh

[annLee]

Napisane przez Katarzyna R

czesc Iff jak poszlo w tych sklepach??
ja tez 1. lipca, ale do salonow jeszcze nie dotarlam, jakos mnie odrzuca

Mnie też
Ale może w tym tyg.do któregoś dotrę
Tylko to rozbieranie....przebieran ie....a i tak pewnie nic mi się nie spodoba ....ale grunt to dobre nastwienie

[Katarzyna R]

czesc AnnLee po woli mam coraz wieksze cisnienie na kupowanie kiecki, ale i wybredna jestem coraz bardziej - nie wiem co to bedzie
wybieram sie w jedno miejsce obejrzec ten model - wpadl mi ostatnio w oko

[NIUNIA***]

Napisane przez Mysz_ka

Właśnie 01.07.2006r. wychodzę za mąż Czy któraś z Was również tego dnia będzie przeżywała przeogromny stres?

Ja wychodzę za mąż (i pewnie podenerwuję się przy tym ) dokladnie 01.07.2006 Oby tylko pogoda dopisala...

[marzka82]

Witam
Zastanawiam się ile kobietek zdecydowało się na ślub w lipcu 2006r. Na jakim jesteście etapie przygotowań. Mój ślub odbędize się 29 lipca, a na razie mam suknię (od kilku dni), salę, kamerzystę, fotografa i zespół muzyczny. A jak sprawa wygląda u Was? Może powinnam sięz czymś pospieszyc?

Odzywajcie się dziewczynki, zobaczmy ile nas stanie w lipcu na ślubnym kobiercu

Pozdrawiam, Marzena

[gosiah]

To ja się zgłaszam do klubu lipcówek. Ślub mamy 8 lipca.

Załatwione:
termin w kościele
restauracja na przyjęcie weselne
zespół
samochód
suknia zamówiona... czekam....
obrączki
alkohol kupiony na wyprzedaży świątecznej
zamówione ciasta

W najbliższym czasie do załatwienia:

- idziemy dziś zobaczyć na kurs tańca
- jesteśmy w trakcie robienia własnoręcznych zaproszeń
- jutro jadę wybrać jakieś buty do sukni - kurs po wszystkich ryłko w trójmieście
- na początku kwietnia idziemy dopełnić formalności w USC i do biura parafialnego - mamy zaświadczenia o kursie przedmałżeńskim z religii ze szkoły średniej, więc czekają nas tylko 3 spotkania z księdzem i 1 z panią z poradni rodzinnej

Wielki problem z dokonaniem wyboru:
fotografa - nie mogę się zdecydować który i jaka forma - rozważaliśmy fotoreportaż ze ślubu i wesela, bo zrezygnowaliśmy z kamerzysty, ale są za i przeciw...
garnituru dla TŻ, bo chciałby trzyczęściowy z kamizelką, a ciężko takowy znaleźć

Pozdrawiam.

[monika_mmf]

No to ja również się dołączę: ślub 29 lipca
Załatwione:
sala
kościół
orkiestra
fotograf (tylko studio, reportażem i plenerem zajmie się kolega, a kamerzysty nie chcemy)
suknia zamówiona (za miesiąc zdjecie miary)
buty - kupione właśnie dziś
upatrzony garnitur
upatrzone obrączki (ale zamawiamy je dopiero w czerwcu - zeby było to takim wykończeniem wszystkiego)
zaproszenia prawie wszystkie już rozdane (robiliśmy je sami - sa super! bardzo orginalne, bo z naszym zdjęciem i pieczęcią lakową - polecam)
wybrany bukiet
i chyba na razie to wszystko

i......problem z zakupem stanika

[Jagoda24]

Witajcie! Data mojego ślubu to 29 lipiec. W zasadzie przygotowania idą coraz szybciej. POki co załatwione mamy już salę, kamerzystę+fotografa, termin w kościele, orkiestrę, 7 kwietnia odbieramy obrączki jutro chyba wybierzemy garnitur, w poniedziałek idę zamówić sukienkę (w końcu znalazłam te jedyną) i do tego jeszcze zaproszenia znalazłam i pewnie też kupimy je w poniedziałek. Co do nauk to jesteśmy już po kursie przedmałżeńskim i zostało nam jeszcze jedno spotkanie w poradni. Hm... pani będzie oglądać mój wykresik..... Pozdrawiam

[marzka82]

Zapomniałam dodać, że mamy też obrączki i ustaloną datę w Kościele. Z tego co sie zorientowałam to chyba musimy zacząć myśleć też o formalnościach prawmych i kościelnych

Pozdrawiam

[gosiah]

A my zapisaliśmy się na kurs tańca dzisiaj Rusza za 4 tygodnie. 20 godzin w grupie, aby się trochę rozruszać - podstawy i potem będziemy mieli kilka prywatnych lekcji przed samym weselem. Ufff... troche nam ulżyło, bo my kompletnie nie umiemy tańczyć

[monika_mmf]

Napisane przez marzka82

Zapomniałam dodać, że mamy też obrączki i ustaloną datę w Kościele. Z tego co sie zorientowałam to chyba musimy zacząć myśleć też o formalnościach prawmych i kościelnych

A ja proponuję jeszcze poczekać z tymi formalnościami miesiąc, bo niektóre dokumenty są ważte tylko przez 3 miesiące....więc szkoda dwa razy kasę tracić - a przecież to chyba nie mało, za sam świstek w USC biorą 85zł.....

[ami81]

cześć dziewczyny! Ja 1 lipiec
Mamy załatwione:
- kościół
- sala
- DJ
- kamerzysta
- fotograf
- suknia zamówiona
- biżuteria
- garnitur
- buty
- wybrany bukiet
- tort zamówiony
- obrączki odebrane
- zaproszenia zrobiliśmy sami
- kurs przedmałżeński
- fryzura wybrana, ale musze jeszcze iść zarezerwować termin
- w kwietniu zaczynamy załatwiać papierki

Zostały nam jeszcze napoje i alkohole.
Na kursie tańca byliśmy, ale po pierwszych zajęciach stwierdzilismy,że ni ma sensu, bo to co oni nas uczą to my juz umiemy. dlatego potrenujemy sami, a w majju weźmiemy kilka indywidualnych lekcji, żeby wszystko doszlifować

[Mysz_ka]

Ja tez 1 lipca
Mamy załatwione:
- kościół
- wystrój kościoła
- restauracja (wszystkie szczegóły)
- zespół
- kamerzysta
- fotograf
- samochód
- kwiaty
- tort i dekoracja tortu
- ciasta
- zamówiona suknia ślubna i czekam
- wybrany i zamówiony garnitur
- zaplanowane i umówione wizyty u kosmetyczki
- wybrana fryzura i umówione spotkanie u fryzjerki
- gotowe zaproszenia i zawiadomienia
- zakupione obrączki
- zaliczony kurs i poradnia
- zaliczony kurs tańca
Praktycznie wiekszość mamy już załatwioną. I jak sobie pomyślę, że to już 23 miesiące to zaczyna boleć mnie brzuch z nerwów.
No tak... dzisiaj przywozimy wódkę, gdyż restauracja ma ceny nieziemskie i umożliwia zakup alkoholu we własnym zakresie.
prędzej zarezerwowaliśmy już podróż poślubną.
Odpada mi też szykowanie wspólnego gniazdka, bo ponad rok temu kupiliśmy własny i już sobie mieszkamy
Co wybrałyście na pierwszy utwór na ślubie?

[marzka82]

Oj dziewczynki jestem pełna podziwu. Jesteście już w zaawansowanym stadium przygotowań Mi się ciągle wydaje, że mamy jeszcze tyle czasu
Ostatnio zaczęliśy się z moim TŻ ogladać się za gajerkiem dla Niego, ale to chyba jeszcze gorsze od wyboru sukni ;0 Faceci nie lubią bawić się w przymierzanki
Aaaa i alkohol też mamy i na tańce chodzimy To chyba nie jest z nami jednak tak źle...

Pozdrawiam

[jorda]

hejka.ja też 1 lipiec...juz myslalam ze z tym lipcem jestem samotna bo nie ma ,,r,, a my may zalatwione:termin w kosciele,sale,orkiestre,k amerzyste,obraczki,tablic e rejstracyjne na samochod,wypisane zaproszenia,nalepki na wodke,suknie,welon,zaklep ana wizyta u fryzjera,,,o to chyba wszystko...nauki po swietach wielk.....nie moge sie doczekac tego wielkiego dnia......

[Emiliana]

Ja biorę ślub 22 lipca i jak pocztałam ile macie pozałatwiane to rozbolał mnie brzuch. w sumie i my już sporo mamy bo:
-obrączki są
-suknia jest-
zaproszenia-
kurs przedmałżeński się robi
sala zarezerwowana
kamerzysta
zespół
na dniach idziemy do księdza
Nie mam pomysłu na fryzurkę bo mam słabe włosy , ale myślę że profesjonaliści z salonu coś mi doradzą.
Dobrze że nie tylko ślub mam na głowie ale jeszcze i praca studia bo ten stres by mnie pewnie zjadł

[MONA.LIZA]

Witajcie Lipcowe Panny Młode bez literki "R"! Mój ślub odbędzie się 29 lipca!! Zostało 124 dni!! Z tego co się zorientowałam wiele z Was ma większość rzeczy pozałatwianych (podziwiam), ja mam na razie tylko część, czyli :
*zaklepany termin i godzine ślubu w kościele*
*restauracje (rezerwacja sali)*
*fotograf i kamerzysta*
*zespół*
*nauki przedślubne i poradnie życia rodzinnego*
*zamówioną wymarzona suknie ślubną*
*alkohol*
*zaklepaną wizyte u fryzjerki i wizażystki*
Jesteśmy w trakcie załatwiania zaproszeń, samochodu, wyboru obrączek (kupimy je dopiero w czerwcu), garnituru dla Młodego.


Ps. Do Mysz_ka: Wybraliśmy piosenkę Farby - Chcę tu zostać jako pierwszy taniec.

[MONA.LIZA]

Witajcie Lipcowe Panny Młode bez literki "R"! Mój ślub odbędzie się 29 lipca!! Zostało 124 dni!! Z tego co się zorientowałam wiele z Was ma większość rzeczy pozałatwianych (podziwiam), ja mam na razie tylko część, czyli :
*zaklepany termin i godzine ślubu w kościele*
*restauracje (rezerwacja sali)*
*fotograf i kamerzysta*
*zespół*
*nauki przedślubne i poradnie życia rodzinnego*
*zamówioną wymarzona suknie ślubną*
*alkohol*
*zaklepaną wizyte u fryzjerki i wizażystki*
Jesteśmy w trakcie załatwiania zaproszeń, samochodu, wyboru obrączek (kupimy je dopiero w czerwcu), garnituru dla Młodego.


Ps. Do Mysz_ka: Wybraliśmy piosenkę Farby - Chcę tu zostać jako pierwszy taniec.

[annLee]

Melduję się Czytając Wasze sprawozdania troszkę się przeraziłam
Ale zaczęłam sobie wmawiać,że ZE WSZYSTKIM ZDĄŻYMY
Co mamy:
-kościół
-knajpa
-orkiestra
-kamerzysta
-samochód
-poradnia+nauki prawie skończone
-o fryzjera i kosmet.się nie martwię

Czego nie mamy:
-papierków-ale te w kwietniu
-sukni
-gangu
-obrączek
-zaproszeń
-nie wiem,co z kwiatami,ale chyba też nie będzie problemu
-no i fotograf-nie możemy się zdecydować

Jak widzicie jestem najdalej w polu,ale mam nadzieję,że w tym tyg.dojdę do salonów z sukniami i może ruszymy z resztą

A może wkleicie zdjęcia sukni,dodatków,obrączek butków etc.wszystkiego,co macie Co Wy na to?
Trochę mnie znowu zestresowałyście