Mamy majowe 2017 cz. III

[Glassball]

Dzień dobry ☺ zdrówka wszystkim potrzebującym 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Ta noc była ciężka, znów cos robili przy tych torach i spać sie nie dało :/ zasnęłam chyba przed 3, a o 9 obudził mnie pies bo chciała wyjsc. Zrobiłam sobie kawę leżę, pózniej Tz poodkurza i ogarnie łazienkę a ja muszę zrobic jabłecznik na jutro do teściowej.
Nawet nie czuje, ze dzisiaj sylwester i tak mi sie nic nie chce robić :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kingaluna]

Hej Kobietki,
Co do kształtu brzuszka nie zgadzam się, bo mam piłeczkę do przodu, a mieszka we mnie dziewczynka. Może to zależy od budowy? Ja zawsze byłam wąska w pasie i mam dobrze zarysowaną talię. Chyba, że pomyłka? A mam tyle ładnych sukieneczek!
Noc u mnie paskudna. Budziło mnie mocne kołatanie serca i czeka mnie Holter ech.
Z niecierpliwością wypatruję przyjazdu Tż ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mileena5]

Napisane przez gornek

Ta noc była ciężka, znów cos robili przy tych torach i spać sie nie dało :/ zasnęłam chyba przed 3, a o 9 obudził mnie pies bo chciała wyjsc. Zrobiłam sobie kawę leżę, pózniej Tz poodkurza i ogarnie łazienkę a ja muszę zrobic jabłecznik na jutro do teściowej.
Nawet nie czuje, ze dzisiaj sylwester i tak mi sie nic nie chce robić :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Współczuje ja tez juz na nogach, kiepsko śpię.. wczoraj jeszcze na dodatek schodzilam ze schodów i sie zeslizgnelam z dwóch ostatnich i upadłam na tyłek łokieć tez cały starty naszczescie nic mnie nie boli w brzuchu ani nic nie mam żadnych krwawień i plamien, wiec chyba wszystko ok

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez kingaluna

Hej Kobietki,
Co do kształtu brzuszka nie zgadzam się, bo mam piłeczkę do przodu, a mieszka we mnie dziewczynka. Może to zależy od budowy? Ja zawsze byłam wąska w pasie i mam dobrze zarysowaną talię. Chyba, że pomyłka? A mam tyle ładnych sukieneczek!
Noc u mnie paskudna. Budziło mnie mocne kołatanie serca i czeka mnie Holter ech.
Z niecierpliwością wypatruję przyjazdu Tż ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez nie wierze w te kształty brzucha i myśle ze to zależy od budowy ;D aczkolwiek można sobie podyskutować tak samo jak nie wierze w zachcianki itp zobaczymy, pomyłki sie zdarzają
Biedna ;( mam nadzieje ze wszystko w porzadku bedzie

[Kiwaczka]

Witam na nowym wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ukrajinka]

ja tez nie wierze w ciazowe przesady, a pelno tego, a ze zgaga to dziecko bedzie mialo duzo wlosow albo lepiej urodzic w 7 miesiacu niz w 8

[milutek]

Witam się w nowym wątku

wczoraj miałam mega doła, przez ten ból spojenia prawie cały czas spędzam w łóżku. Dziś wstałam już bez tego bólu ale muszę się baaardzo pilnować żeby nie pogorszać sytuacji.

Mąż kochany, mówi że mam odpoczywać a on się wszystkim zajmie, ale jakoś tak nie odpowiada mi rola "zrób to, zrób tamto", niestety sam niewiele się domyśla.

Ostatni dzień 2016 roku, WOW. Za 4 max.5 miesięcy będziemy mieć dzidziusie

[anita7]

Witam.
Efffpe piękna pierwsza strona ☺
Możesz mnie dopisać TP 2.05 synek 😍

Co do bliźniaków dziedziczność występuje w linii żeńskiej więc jeśli w rodzinie tz są bliźnięta to nie ma znaczenia, nie zwiększa to prawdopodobieństwa posiadania bliźniąt.

Ania jak po wizycie?

Smerfunia zaś Ciebie dopadło przeziębienie? Kuruj się 😚
Też nie wierzę w takie przesądy, z resztą w żadne przesądy nie wierzę. Traktuję to jaki zabawę ☺

U mnie tz zaczyna wymyślać imiona. Padły od niego kolejne propozycje Gabriel, Cezary. Nie wiem jakoś nie czuję tematu.

Efffpe nie znoszę takich obrazalskich. Czysta głupota. Zamiast mu współczuć ze się rozchorowal to fochy strzela 😐



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaluna]

Milena i Milutek, uważajcie na siebie! Bidulki Aż ciarki mnie przechodzą jak czytam niektóre posty.

Zastanawiam się co by to zjeść. O 5 rano chciało mi się gotowanych buraków, a teraz może ser biały.

Pies mojej mamy jest ogólnie dziki, wścieknięty i gryzie. Odkąd przyjechałam to mnie pilnuje. Chodzi za mną krok w krok. Nawet śpimy razem, ale nie mogę go dotknąć, bo warczy i szczerzy zęby. Muszę moją mamę namówić na kastację tego drania. To jest 2 letni, malutki kundelek, a każdego sterroryzuje. Boi się tylko mojego Tż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez anita7

Witam.
Efffpe piękna pierwsza strona ☺
Możesz mnie dopisać TP 2.05 synek

Co do bliźniaków dziedziczność występuje w linii żeńskiej więc jeśli w rodzinie tz są bliźnięta to nie ma znaczenia, nie zwiększa to prawdopodobieństwa posiadania bliźniąt.

Ania jak po wizycie?

Smerfunia zaś Ciebie dopadło przeziębienie? Kuruj się
Też nie wierzę w takie przesądy, z resztą w żadne przesądy nie wierzę. Traktuję to jaki zabawę ☺

U mnie tz zaczyna wymyślać imiona. Padły od niego kolejne propozycje Gabriel, Cezary. Nie wiem jakoś nie czuję tematu.

Efffpe nie znoszę takich obrazalskich. Czysta głupota. Zamiast mu współczuć ze się rozchorowal to fochy strzela



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wejdę na laptopa to dodam

Mam ochotę na pizzę z patelni ale muszę isc po jajka do sklepu :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mileena5]

Napisane przez anita7

Witam.
Efffpe piękna pierwsza strona

Możesz mnie dopisać TP 2.05 synek 😍

Co do bliźniaków dziedziczność występuje w linii żeńskiej więc jeśli w rodzinie tz są bliźnięta to nie ma znaczenia, nie zwiększa to prawdopodobieństwa posiadania bliźniąt.

Ania jak po wizycie?

Smerfunia zaś Ciebie dopadło przeziębienie? Kuruj się 😚
Też nie wierzę w takie przesądy, z resztą w żadne przesądy nie wierzę. Traktuję to jaki zabawę


U mnie tz zaczyna wymyślać imiona. Padły od niego kolejne propozycje Gabriel, Cezary. Nie wiem jakoś nie czuję tematu.

Efffpe nie znoszę takich obrazalskich. Czysta głupota. Zamiast mu współczuć ze się rozchorowal to fochy strzela 😐



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi osobiscie Cezary sie nie podoba, ale Gabriel juz tak - oczywiście to tylko moje zdanie x a Ty myślałaś juz nad jakimś imieniem? Xx

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez kingaluna

Milena i Milutek, uważajcie na siebie! Bidulki Aż ciarki mnie przechodzą jak czytam niektóre posty.

Zastanawiam się co by to zjeść. O 5 rano chciało mi się gotowanych buraków, a teraz może ser biały.

Pies mojej mamy jest ogólnie dziki, wścieknięty i gryzie. Odkąd przyjechałam to mnie pilnuje. Chodzi za mną krok w krok. Nawet śpimy razem, ale nie mogę go dotknąć, bo warczy i szczerzy zęby. Muszę moją mamę namówić na kastację tego drania. To jest 2 letni, malutki kundelek, a każdego sterroryzuje. Boi się tylko mojego Tż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moi rodzice rownież maja takiego psa xd dziwne stworzenie niby tak to sie cieszy i wgl a jak przychodzi co do czego to szczerzy kły xd ale taka juz jego natura tylko ze on rozpieszczony i nikogo sie nie boi, a mojego A ugryzł juz ze dwa razy :/ jedynym pocieszeniem jest to ze jedyne istoty jakie toleruje to... świnka morska siostry i DZIECI. Dałby sie pokroić za nie

[milutek]

Napisane przez anita7

U mnie tz zaczyna wymyślać imiona. Padły od niego kolejne propozycje Gabriel, Cezary. Nie wiem jakoś nie czuję tematu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hahahaha idealnie to określiłaś! ja też właśnie nie czuje klimatu jeśli chodzi o imię. Ale zaczynam się przyzwyczajać do Piotrusia, to śliczne imię, tylko na razie jakoś nie czuję że będzie pasować. Urodzi się maleństwo, oswoimy się ze sobą i wtedy zadecydujemy
Twój TZ tak sam z siebie podaje imona, WOW, mojego muszę ciągnać za język, na siłę wyciągać co mu się podoba a co nie

Napisane przez kingaluna

Milena i Milutek, uważajcie na siebie! Bidulki Aż ciarki mnie przechodzą jak czytam niektóre posty.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dzięki kochana 5 stycznia mam wizytę, zobaczymy co powie moja gin, oczywiście w internetach się naczytałam, że problemy ze spojeniem łonowym są nawet wskazaniem do CC, bo jak się rozejdzie podczas porodu SN to trzeba to leczyć operacyjnie, leżeć 6 tyg unieruchomionym itd. brrrr
No nic, muszę się oszczędzać i odrzucić wszelkie czarne scenariusze, myślę że jak będę dużo odpoczywać, to dolegliwości miną

[vikuniaa]

Ale mialam nadrabiania ja dzisiaj wywalczylam wolne, dopiero wstalam z lozka i znowu mam katar. Musze dzisiaj sie troszke pokurowac.
My idziemy do naszych dobrych znajomych na gry planszowe, tez bez szalenstw, bedziemy tylko my i oni. Wlasnie chce chlopakom zrobic stroganoffa, zeby potem kaca nie mieli . Ciazowe sny sa niesamowite. Dzisiaj bylam na zasniezonej polanie i gonil mnie... krokodyl! TZ wzial mnie meznie na barana i uciekal tak szybko, ze az mi czapka spadla, normalnie superman .

Ania, odezwij sie do nas mam nadzieje, zewszystko ok i Sylwestra spedzisz w domu.

Upadek ze schodow to moja fobia w ciazy, w pracy mam ich bardzo duzo i mega uwazam jak ide, ale jak o tym napisalas to mnie zmrozilo. Dobrze, ze wszystko ok!

Ja mam brzuch mega do przodu i nawet dalej mam talię. Biodra i nogi minimalnie przybrały (nadal wchodzę w mój rozmiar), a przytyłam już 6kg, tylko tego jakoś nie widać. Ale zaczynałam od 54kg.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mileena5]

Napisane przez vikuniaa

Ale mialam nadrabiania ja dzisiaj wywalczylam wolne, dopiero wstalam z lozka i znowu mam katar. Musze dzisiaj sie troszke pokurowac.
My idziemy do naszych dobrych znajomych na gry planszowe, tez bez szalenstw, bedziemy tylko my i oni. Wlasnie chce chlopakom zrobic stroganoffa, zeby potem kaca nie mieli . Ciazowe sny sa niesamowite. Dzisiaj bylam na zasniezonej polanie i gonil mnie... krokodyl! TZ wzial mnie meznie na barana i uciekal tak szybko, ze az mi czapka spadla, normalnie superman .

Ania, odezwij sie do nas mam nadzieje, zewszystko ok i Sylwestra spedzisz w domu.

Upadek ze schodow to moja fobia w ciazy, w pracy mam ich bardzo duzo i mega uwazam jak ide, ale jak o tym napisalas to mnie zmrozilo. Dobrze, ze wszystko ok!

Ja mam brzuch mega do przodu i nawet dalej mam talię. Biodra i nogi minimalnie przybrały (nadal wchodzę w mój rozmiar), a przytyłam już 6kg, tylko tego jakoś nie widać. Ale zaczynałam od 54kg.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw sie, nie jest tak złe mowię z doświadczenia xd

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez milutek

hahahaha idealnie to określiłaś! ja też właśnie nie czuje klimatu jeśli chodzi o imię. Ale zaczynam się przyzwyczajać do Piotrusia, to śliczne imię, tylko na razie jakoś nie czuję że będzie pasować. Urodzi się maleństwo, oswoimy się ze sobą i wtedy zadecydujemy
Twój TZ tak sam z siebie podaje imona, WOW, mojego muszę ciągnać za język, na siłę wyciągać co mu się podoba a co nie



dzięki kochana 5 stycznia mam wizytę, zobaczymy co powie moja gin, oczywiście w internetach się naczytałam, że problemy ze spojeniem łonowym są nawet wskazaniem do CC, bo jak się rozejdzie podczas porodu SN to trzeba to leczyć operacyjnie, leżeć 6 tyg unieruchomionym itd. brrrr
No nic, muszę się oszczędzać i odrzucić wszelkie czarne scenariusze, myślę że jak będę dużo odpoczywać, to dolegliwości miną

Ja mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze <3 trzymam kciuki xxx

[vikuniaa]

Ja mam 12 stycznia drugie jakby połówkowe, i wszystko było na pierwszych ok, ale było dosc wczesnie i chciala ke powtorzyc i mimo, ze 100 razy mnie zapewniala, ze wszystko ok, to ja sie denerwuje, bo jak ok to po co powtarzac. Nawet do niej dzwonilam po pierwszych badaniach na drugi dzien i ciagnelam za jezyk, a ona mowi, ze maly nie dal sobie zmierzyc kregoslupa, bo sie wiercil i cos tam jeszcze bylo w tym tygodniu zbyt male do badania i stad powtorka i zebym sie nie martwila. Matka wariatka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

Napisane przez mileena5

Współczuje ja tez juz na nogach, kiepsko śpię.. wczoraj jeszcze na dodatek schodzilam ze schodów i sie zeslizgnelam z dwóch ostatnich i upadłam na tyłek łokieć tez cały starty naszczescie nic mnie nie boli w brzuchu ani nic nie mam żadnych krwawień i plamien, wiec chyba wszystko ok

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------




Ja tez nie wierze w te kształty brzucha i myśle ze to zależy od budowy ;D aczkolwiek można sobie podyskutować tak samo jak nie wierze w zachcianki itp zobaczymy, pomyłki sie zdarzają
Biedna ;( mam nadzieje ze wszystko w porzadku bedzie

Wspolczuję Ja w pierwszej ciąży poslizgnęlam się na schodach w deszczu. Do tego byliśmy na naszej poślubnej wycieczce. Do końca wczasow lezelismy (ja z lodowym okładem na tyłku &#128541 i czytaliśmy książki. Dzis się śmiejemy z naszej "romantycznej" podróży poslubnej ale wtedy nie było mi do śmiechu. Bałam się o dzidzie a kość ogonowa bolała mnie jeszcze z pół roku po porodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Melduję się w nowym wątku. 💖

Dziś rano dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży - długo wyczekiwanej i mocno wystaranej. 14 cykli. Tak się cieszę! Będziemy dziś świętować - ja i ona szampanem Picolo i winem alko free, o ile takie dostanę, a nasze męże procentami. ale tak coś czułam, jak mi ostatnio napisała, że się dziwnie czuje, że to to. 💖 tak strasznie się cieszę!

Napisane przez Glassball

Witam się w nowym wątku... jaka piękna piłeczka na tym zdjęciu 😍
Właśnie tak sobie myślę jak u Was z kształtem brzucha? Bo gdzieś kiedyś mi się obiło o uszy ze na chłopca bardziej jest do przodu a na dziewczynkę na boki 😉 ja przy synku miałam do przodu i teraz taki sam przy coreczce, czy u kogoś się to sprawdza? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eeeee, nie, bzdura. w obu ciążach piłeczka do przodu, a dwie dziewczynki.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez BlackSanctum

Melduję się w nowym wątku.

Dziś rano dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży - długo wyczekiwanej i mocno wystaranej. 14 cykli. Tak się cieszę! Będziemy dziś świętować - ja i ona szampanem Picolo i winem alko free, o ile takie dostanę, a nasze męże procentami. ale tak coś czułam, jak mi ostatnio napisała, że się dziwnie czuje, że to to. tak strasznie się cieszę!

Eeeee, nie, bzdura. w obu ciążach piłeczka do przodu, a dwie dziewczynki.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Właśnie patrząc na Twój brzuszek to na chłopca jak nic :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Melduje się, że sylwestra spędzę w szpitalu i chyba sporo dni jeszcze... Mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Mam luteine, 6 tabl magnezu, nospe chyba 3x no ale kłuje mnie teraz bardziej ten brzuch... Tylko się zastanawiam czy to nie od luteiny właśnie, może jakieś skutki uboczne czy coś. Córeczka mi szaleje w brzuszku od samego rana

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[BlackSanctum]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6912413 1]Właśnie patrząc na Twój brzuszek to na chłopca jak nic


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No właśnie, a taki sam miałam przy starszej córci, też szpiczasty i nie na boczki, tylko do przodu.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

[marta6704]

Witam w nowym wątku

Co do brzuszka to mój jest piłką, wystającą mocno do przodu, a ponoć będzie dziewczynka.

U moich dwóch znajomych miały być dziewczynki ( do 7 miesiąca) po czym obie mają chłopców więc trochę boję się kupować sukienki. Poczekam bo 5 stycznia mam połówkowe i wtedy się potwierdzi.

Myślałam, że mamy z tż wybrane imię, a on mi ostatnio powiedział, że Zuza mu się jednak nie podoba... Myślałam, że go uduszę i oczywiście jak to ciężarna popłakałam się bo ja innego imienia dla dziewczynki sobie nie wyobrażam.

[mamaSmerfuni]

Milena, uwazaj i bacznie sie obserwuj, dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo.

Ja w poprzedniej ciazy, wkladalam sobie taka duza pilke do cwiczen do wanny i siedzialam na niej pod deszczownica, bo mialam mega dlugie wlosy i ciezko juz bylo mi je myc. I za ktoryms razem zjechalam na tylek z tej pilki, jak ja sie wtedy balam! Mamy w rodzinie,przypadek porodu w 7miesiacu przez upadek i w zyciu bym nie chciala takich stresow i pozniejszych konsekwencji. Wiecej na pilke w wannie nie siadlam.

Milutek, mnie raz na kilka dni spojenie tak boli, ze kroku nie moge postawic, a potem przechodzi, w poprzedniej ciazy tez tak mialam.

Vikunia, ja podobnie, tez mam jeszcze talie, a brzuchol naprawde jest duzy, taka pilka sterczaca do przodu. Mam +5kg i tez wszyscy mowia, ze nie widac. Ale ja juz mam mini stresa, bo to kilogram wiecej niz na tym etapie w poprzedniej ciazy, a nie chcialabym przytyc wiecej niz wtedy, nie obrazilabym sie za mniej:p

Jako chora dziekuje i dolaczam sie do wszystkich zyczen zdrowia.
Kingaluna, uwazaj na serducho!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mileena5]

Napisane przez ania9o

Melduje się, że sylwestra spędzę w szpitalu i chyba sporo dni jeszcze... Mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Mam luteine, 6 tabl magnezu, nospe chyba 3x no ale kłuje mnie teraz bardziej ten brzuch... Tylko się zastanawiam czy to nie od luteiny właśnie, może jakieś skutki uboczne czy coś. Córeczka mi szaleje w brzuszku od samego rana

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

O nie myslami I serduszkiem bedziemy z Wami xx odpoczywaj a bedzie tylko lepiej

[vikuniaa]

Napisane przez BlackSanctum

Melduję się w nowym wątku.

Dziś rano dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży - długo wyczekiwanej i mocno wystaranej. 14 cykli. Tak się cieszę! Będziemy dziś świętować - ja i ona szampanem Picolo i winem alko free, o ile takie dostanę, a nasze męże procentami. ale tak coś czułam, jak mi ostatnio napisała, że się dziwnie czuje, że to to. tak strasznie się cieszę!

Eeeee, nie, bzdura. w obu ciążach piłeczka do przodu, a dwie dziewczynki.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Super! Gratulacje dla Przyjaciółki!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez ania9o

Melduje się, że sylwestra spędzę w szpitalu i chyba sporo dni jeszcze... Mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Mam luteine, 6 tabl magnezu, nospe chyba 3x no ale kłuje mnie teraz bardziej ten brzuch... Tylko się zastanawiam czy to nie od luteiny właśnie, może jakieś skutki uboczne czy coś. Córeczka mi szaleje w brzuszku od samego rana

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Bidulko ty nasza ❤️ naprawdę współczuję. Dobrze, że malutka współpracuje .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Ania - a sprawdzali znów szyjkę?

[vikuniaa]

Napisane przez mamaSmerfuni

Milena, uwazaj i bacznie sie obserwuj, dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo.

Ja w poprzedniej ciazy, wkladalam sobie taka duza pilke do cwiczen do wanny i siedzialam na niej pod deszczownica, bo mialam mega dlugie wlosy i ciezko juz bylo mi je myc. I za ktoryms razem zjechalam na tylek z tej pilki, jak ja sie wtedy balam! Mamy w rodzinie,przypadek porodu w 7miesiacu przez upadek i w zyciu bym nie chciala takich stresow i pozniejszych konsekwencji. Wiecej na pilke w wannie nie siadlam.

Milutek, mnie raz na kilka dni spojenie tak boli, ze kroku nie moge postawic, a potem przechodzi, w poprzedniej ciazy tez tak mialam.

Vikunia, ja podobnie, tez mam jeszcze talie, a brzuchol naprawde jest duzy, taka pilka sterczaca do przodu. Mam +5kg i tez wszyscy mowia, ze nie widac. Ale ja juz mam mini stresa, bo to kilogram wiecej niz na tym etapie w poprzedniej ciazy, a nie chcialabym przytyc wiecej niz wtedy, nie obrazilabym sie za mniej:p

Jako chora dziekuje i dolaczam sie do wszystkich zyczen zdrowia.
Kingaluna, uwazaj na serducho!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No mnie ta moja waga też trochę boli ale wiem, że to z potrzeb fizjologicznych, a nie z obzarstwa, bo naprawde 90% jem bardzo zdrowo, dla niektórych ekstremalnie . Moja siostra na tym etapie miała już 10kg do przodu, a teraz jest znowu mega szczupła, więc się staram pocieszać. Najwazniejszy maluszek i jego odpowiednia waga


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Kinga, ja tez mialam holter. U mnie cisnienie u lekarza jest zawsze za wysokie, ale to ze wzgl na moje "podjaranie", a tak to mam niskie, co pokazal holter. Moze ci dadza aspiryne na obnizenie, jakby sie okazalo, ze masz za wysokie. Ja biore, ale z powodu waskiego jajowodu (na rozrzedzenie krwi).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Dzien dobry mnie kaszel meczyl w nocy ale nad ranem udalo sie zasnąć i pospalam do 11 jednak moj brat do nas wpadnie na wieczor, stwierdzil ze nie moze pozwolic zeby szwagier sie nudzil wiec wymyslilam male menu na wieczor, zrobie salatke i zawijaski z tortilli a chlopcy jeszcze tatara pod wodeczke, maz zaraz pojdzie po zakupy i bedziemy dzialac

Co do brzucha to u nas chlopak i brzuch spiczasty i sterczacy do przodu, w swieta sporo jadlam a na wadze nadal tylko 2kg na plusie, nie zeby mnie to smucilo tylko zastanawiam sie czy wszystko ok, ale zwazywszy ze startowalam z duzej wagi to mysle, ze bedzie ok i ze nie przytyje nagle w ostatnim trymestrze 25kg

[Kiwaczka]

Co do ciśnienia to ja mam zawsze niskie, czasem wręcz ekstremalnie niskie a jak wchodze do gin to z tego wszystkiego wychodzi mi zawsze w normie

Aniu, bedzie dobrze. Jesteś pod opieką lekarzy więc na pewno Ci pomogą

Co do brzucha to mam bardziej rozlewajacy się na boki a jak schylam się to faldka tluszczyku która jest z przodu robi się kwardatowa xD

Dostaliśmy zaproszenie od teściowej na obiad. Niby się cieszę ale mam ostatnio taki humor bojowy odnośnie męża i nie tylko że aż się boję co to będzie.

Black, no to macie świętowanie oby koleżance ciąża służyła i nic się nie podziało tym bardziej że na prawde długo jej wyczekiwali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milutek]

Napisane przez mamaSmerfuni

Milutek, mnie raz na kilka dni spojenie tak boli, ze kroku nie moge postawic, a potem przechodzi, w poprzedniej ciazy tez tak mialam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak, to okropny ból, też właśnie nie mogę wtedy chodzić, a jak już leżę to ciężko przekręcić się z boku na bok. oszczędzaj się i kiedy tylko będziesz mogła odpoczywaj.

Napisane przez bunnybe

Dzien dobry mnie kaszel meczyl w nocy ale nad ranem udalo sie zasnąć i pospalam do 11 jednak moj brat do nas wpadnie na wieczor, stwierdzil ze nie moze pozwolic zeby szwagier sie nudzil wiec wymyslilam male menu na wieczor, zrobie salatke i zawijaski z tortilli a chlopcy jeszcze tatara pod wodeczke, maz zaraz pojdzie po zakupy i bedziemy dzialac

Co do brzucha to u nas chlopak i brzuch spiczasty i sterczacy do przodu, w swieta sporo jadlam a na wadze nadal tylko 2kg na plusie, nie zeby mnie to smucilo tylko zastanawiam sie czy wszystko ok, ale zwazywszy ze startowalam z duzej wagi to mysle, ze bedzie ok i ze nie przytyje nagle w ostatnim trymestrze 25kg

no to ładnie się załatwiłaś nad tym naszym polskim morzem, aż mi wstyd że tak Cię ugościliśmy
hehehe ja też się właśnie boję żeby mi teraz waga nie wystrzeliła nie wiadomo jak w górę, do ostatniej wizyty 8 grudnia nic nie przytyłam, teraz po świętach i w ogóle w ramach rozwoju dzidzi itd to pewnie będzie 1-2 kg do przodu, ale też mam niezłą wagę wyjściową

[ania9o]

Napisane przez decorail

Ania - a sprawdzali znów szyjkę?

Wczoraj przy przyjęciu, dzisiaj nie bo muszą chyba leki zacząć działać najpierw. No i jakby nie patrzeć weekend, święto jutro to pewnie dopiero w poniedziałek.