Czy On kłamie?

[I am Rock]

Napisane przez Ajana2999

Inny może by się jakoś bronił,pisał,próbował wyjaśnić a tu nic..martwa cisza
---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Potrafił nawet przez 2 tygodnie nic nie pisać ale tłumaczyłam sobie,że zapracowany a tu wyszło jego zapracowanie
Zmykam dziewczęta do pracy,jakby się odezwał to dam Wam znać buziaki i dziekuje za wsparcie w tych dla mnie trudnych chwilach

Bo winien!
Jeżeli uprawialiście seks, to chodziło tylko o to. Jeśli nie, to miał nadzieję, że do niego dojdzie.

Ja spotykałam się z takim palantem 7(!) miesięcy, zanim wydało się, że ma żonę. I naprawdę spodziewałam się jakiejś ściemy w stylu "zakochałem się", "straciłem głowę", a tu nic! Zwyczajnie, potwierdził - "tak, mam żonę". Spokojnie się przyznał, nawet "wybacz" nie powiedział. No to ja też zupełnie spokojnie oznajmiłam, że już nigdy w życiu nie chcę go oglądać. I odłożyłam słuchawkę, bo rozmawiałam z nim przez służbowy telefon. To chyba było najbardziej pokojowe rozstanie w dziejach ludzkości po takim odkryciu.

[the cherry blossom girl]

Napisane przez Ajana2999

Może i nie zaawansowana ale nie pomyślałam,że nazwisko będzie mi potrzebne do szczęścia

Nie obraź sie,ale dla mnie to jest trochę nie halo. Nie chodzi o to,aby kogoś prześwietlać z góry na dół,ale jakieś podstawowe informacje to chyba oczywistość Jeden chłopak z którym się spotykałam, nie miał fb,ale znałam wszystkie informacje o nim (nazwisko,gdzie studiował,mieszkał,członk ów rodziny itd...)
Nie wiem ile się z nim spotykalas,ale jak dla mnie to też wychodzi na to,że nie byłaś do końca nim zainteresowana. Ciężko mi uwierzyć w to,że tak to teraz przeżywasz,skoro nawet nie interesowało cie to jak się facet nazywa
Chyba sama traktowałas tę znajomość luźnie,więc facet też tak podszedł do tematu. Zachował się okropnie i jest nie warty zachodu,ale sama też sie nie popisalas...

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez I am Rock

Bo winien!
Jeżeli uprawialiście seks, to chodziło tylko o to. Jeśli nie, to miał nadzieję, że do niego dojdzie.

Ja spotykałam się z takim palantem 7(!) miesięcy, zanim wydało się, że ma żonę. I naprawdę spodziewałam się jakiejś ściemy w stylu "zakochałem się", "straciłem głowę", a tu nic! Zwyczajnie, potwierdził - "tak, mam żonę". Spokojnie się przyznał, nawet "wybacz" nie powiedział. No to ja też zupełnie spokojnie oznajmiłam, że już nigdy w życiu nie chcę go oglądać. I odłożyłam słuchawkę, bo rozmawiałam z nim przez służbowy telefon. To chyba było najbardziej pokojowe rozstanie w dziejach ludzkości po takim odkryciu.

O! Strasznie współczuję, bo jednak siedem miesięcy zmarnować na zwykłego oszusta, to bardzo przykre...

Też kiedyś zaczęłam się spotykać z pewnym facetem. Parę tygodni, wszystko szło dobrze, aż nagle wysłał mi jakieś zdjęcie z wakacji na maila. Patrzę, a tam obrączka Normalnie jej nigdy nie nosił. Najlepsze, że jak gdyby nigdy nic stwierdził, że to jakiś sygnet (dosłownie jak na ostatnim filmiku na YouTube u Abstrachuje). Nie uwierzyłam.

Za dużo mam koleżanek, które nawet rok, dwa lata były z kimś w związku, a potem dowiedziały się, że facet ma żonę. Z kolei nie kojarzę, żeby którykolwiek z moich nieżonatych kolegów nosił sygnety czy pierścionki na palcu, na którym nosi się obrączkę.

[Limonka2738]

Napisane przez malinowa87

Czytam te wątki i zastanawiam się, który koleś lepszy, czy ten, co niby obrączkę kupił jako straszak na małolaty, czy ten, co po swoich urodzinach zażądał 30 zł bo się spłukał.
Hit za hitem.
Że też takie młotki po tym świecie chodzą, szok.

Może to ten sam i te 30zł było mu potrzebne właśnie na obrączkę... znaczy Offa na małolaty.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Faceci to jednak potrafią być... (kobiety też, ale tutaj wątek ku pokrzepieniu serc i solidarności jajników).

Szczęście, że taki genialny egzemplarz ci się trafił, najgorsi są tacy, co to oszukują miesiącami, a nawet latami. Współczucia, na pewno znajdziesz kogoś wartego twojego czasu i nieobleganego przez małolaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ajana2999]

Napisane przez I am Rock

Bo winien!
Jeżeli uprawialiście seks, to chodziło tylko o to. Jeśli nie, to miał nadzieję, że do niego dojdzie.

Ja spotykałam się z takim palantem 7(!) miesięcy, zanim wydało się, że ma żonę. I naprawdę spodziewałam się jakiejś ściemy w stylu "zakochałem się", "straciłem głowę", a tu nic! Zwyczajnie, potwierdził - "tak, mam żonę". Spokojnie się przyznał, nawet "wybacz" nie powiedział. No to ja też zupełnie spokojnie oznajmiłam, że już nigdy w życiu nie chcę go oglądać. I odłożyłam słuchawkę, bo rozmawiałam z nim przez służbowy telefon. To chyba było najbardziej pokojowe rozstanie w dziejach ludzkości po takim odkryciu.

Na szczęście nie doszło do niczego ale masz racje bo miał nadzieje ze dojdzie do czegoś a tu lipa

[I am Rock]

Napisane przez Ajana2999

Na szczęście nie doszło do niczego ale masz racje bo miał nadzieje ze dojdzie do czegoś a tu lipa

I dobrze mu tak!

[QueenOfHearts]

Kłamca,
w dodatku mało bystry.

[201803290936]

Napisane przez malinowa87

Czytam te wątki i zastanawiam się, który koleś lepszy, czy ten, co niby obrączkę kupił jako straszak na małolaty, czy ten, co po swoich urodzinach zażądał 30 zł bo się spłukał.
Hit za hitem.
Że też takie młotki po tym świecie chodzą, szok.

To pewnie spodobałby Ci się wątek o prezerwatywie (wątek sprzed kilku lat) - koleś, któremu znienacka wypadła zużyta prezerwatywa z kieszeni, próbował wmówić dziewczynie, że nie, że nie zdradza i że to ich, sprzed kilku dni. Oczywiście prawda wyszła na jaw i okazało się, że to świeżo zużyta... z inną panną. Nie wiem, czemu przy okazji obrączki mi się przypomniał. Tak jakoś.

[Ajana2999]

U mnie nadal cisza,chyba zrozumiał,że kłamstwo mu nie wyszło ale jeszcze 2 tygodni nie było więc jest szansa że bedzie chciał bajke znowu zapodać..

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

ale co ty tak przezywasz?i po co se interesujesz czy obaczka to prawdziwa czy nie
facet milczal po tygodnie,ewidentnie mial cie w tylku bo nie wazne jak bardzo zalatany by byl to jakby mu zalezalo na znajomosci to by znalazl czas w ciagu dnia czy wieczorem zeby napisac
ta obraczka to naprawde malo wazna nawet jakby jej nie mial to ta znajomosc nie rokowala nie zbyt byl zainteresowany nawet zanim blysnal obraczka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[malinowa87]

Napisane przez Doris1981

To pewnie spodobałby Ci się wątek o prezerwatywie (wątek sprzed kilku lat) - koleś, któremu znienacka wypadła zużyta prezerwatywa z kieszeni, próbował wmówić dziewczynie, że nie, że nie zdradza i że to ich, sprzed kilku dni. Oczywiście prawda wyszła na jaw i okazało się, że to świeżo zużyta... z inną panną. Nie wiem, czemu przy okazji obrączki mi się przypomniał. Tak jakoś.

Bosze...

Dla mnie najbardziej żenujące jest to, że za kogo ci faceci muszą mieć te kobiety, że im takie kity wciskają. No naprawdę.
Nic dziwnego, że Ci się przypomniał teraz tamten wątek. Wciskany kit jest na podobnym poziomie.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;74410076]ale co ty tak przezywasz?i po co se interesujesz czy obaczka to prawdziwa czy nie
facet milczal po tygodnie,ewidentnie mial cie w tylku bo nie wazne jak bardzo zalatany by byl to jakby mu zalezalo na znajomosci to by znalazl czas w ciagu dnia czy wieczorem zeby napisac
ta obraczka to naprawde malo wazna nawet jakby jej nie mial to ta znajomosc nie rokowala nie zbyt byl zainteresowany nawet zanim blysnal obraczka[/QUOTE]

A to swoją drogą. Cenna uwaga.

[I am Rock]

Napisane przez Doris1981

To pewnie spodobałby Ci się wątek o prezerwatywie (wątek sprzed kilku lat) - koleś, któremu znienacka wypadła zużyta prezerwatywa z kieszeni, próbował wmówić dziewczynie, że nie, że nie zdradza i że to ich, sprzed kilku dni. Oczywiście prawda wyszła na jaw i okazało się, że to świeżo zużyta... z inną panną. Nie wiem, czemu przy okazji obrączki mi się przypomniał. Tak jakoś.

Ja mam w pamięci wątek, gdzie zużyta prezerwatywa leżała na półce, czy w innym, dziwnym miejscu.

[201803290936]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;74410076]ale co ty tak przezywasz?i po co se interesujesz czy obaczka to prawdziwa czy nie
facet milczal po tygodnie,ewidentnie mial cie w tylku bo nie wazne jak bardzo zalatany by byl to jakby mu zalezalo na znajomosci to by znalazl czas w ciagu dnia czy wieczorem zeby napisac
ta obraczka to naprawde malo wazna nawet jakby jej nie mial to ta znajomosc nie rokowala nie zbyt byl zainteresowany nawet zanim blysnal obraczka[/QUOTE]

Do wydrukowania i naklejenia przy lustrze. Autorko, żonaty, czy nie, serio chciałaś znajomości, w której facet nie odzywa się po kilka dni? Ciągnęłabyś to dalej, gdyby nie ta obrączka??

[201711031014]

Napisane przez I am Rock

Ja mam w pamięci wątek, gdzie zużyta prezerwatywa leżała na półce, czy w innym, dziwnym miejscu.

Ja usłyszałem taką historię że żona w kieszeni znalazła.
Ba Misiaczek został usprawiedliwiony...że to przez przypadek i dlatego że ostatnio się z nim kłóciła... On przyjął postawę "kochanie, wiem że źle się stało ale byłem taki rozbity...." ;-)

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Ajana2999

Witam!
Kiedy doszło już do spotkania zobaczyłam na jego palcu obrączkę,kiedy zapytałam się czy jest żonaty,czy o czymś nie wiem,stwierdził,że nie,że to taki odstraszacz na małolaty żeby dały mu święty spokój..

[I am Rock]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;74433526][/QUOTE]
Żadnego zrozumienia dla bożyszcza nastolatek.

[Limonka2738]

Napisane przez I am Rock

Żadnego zrozumienia dla bożyszcza nastolatek.

No bo ona po prostu nie rozumie jak to ciężko. Wychodzisz z domu i małolaty rzucają ci się na szyję i próbują nabić na przyrodzenie.

[redlady123]

Napisane przez Limonka2738

No bo ona po prostu nie rozumie jak to ciężko. Wychodzisz z domu i małolaty rzucają ci się na szyję i próbują nabić na przyrodzenie.

[1401beb625428007cd1f6f2cc4b9ba7078bff788_68855df1d41e9]

Zażycz sobie aktualnego zaświadczenia z USC o stanie cywilnym

[201803290936]

[1=1401beb625428007cd1f6f2 cc4b9ba7078bff788_68855df 1d41e9;74453436]Zażycz sobie aktualnego zaświadczenia z USC o stanie cywilnym [/QUOTE]

No co Ty! Co jeżeli okaże się, że urzędniczka USC młoda siksa, dopiero co przyjęta? Rzuci się na niego i zgwałci biedaczka. Lepiej żeby tak nie ryzykował.

[Limonka2738]

Napisane przez Doris1981

No co Ty! Co jeżeli okaże się, że urzędniczka USC młoda siksa, dopiero co przyjęta? Rzuci się na niego i zgwałci biedaczka. Lepiej żeby tak nie ryzykował.

Co ty gadasz? Przecież ma obrączkę, ogarniaj, Doris...

[201803290936]

Napisane przez Limonka2738

Co ty gadasz? Przecież ma obrączkę, ogarniaj, Doris...

Ale jak pójdzie po zaświadczenie, że stanu wolnego, to co mu da obrączka?

[Limonka2738]

Napisane przez Doris1981

Ale jak pójdzie po zaświadczenie, że stanu wolnego, to co mu da obrączka?

No bo małolaty!

Przecież w Faktach podawali ostatnio, że populacja zdesperowanych małolat się rozmnożyła niekontrolowanie i przystojni faceci w ogóle nie powinni wychodzić z domu bez obrączki.

Pani w urzędzie na pewno zrozumie.

[marble_heart]

Ahahahahahahahaha

Strasznie mnie to śmieszy, bo ja znam takiego jednego

Nosi obrączke do pracy, bo za nim nieletnie biegają. Nauczyciel wfu, piękny niczym greckie bożyszcze

Żony nie ma także wiecie, rózne pomysły chodzą po ludziach

Natomiast fakt, że się Autorki obiekt zainteresowania potrafi nie odzywać dwa tygodnie jak dla mnie przekreśla znajomość, żonaty czy nie.
(przy czym pewnie żonaty aż miło...)

[I am Rock]

Napisane przez Limonka2738

No bo małolaty!

Przecież w Faktach podawali ostatnio, że populacja zdesperowanych małolat się rozmnożyła niekontrolowanie i przystojni faceci w ogóle nie powinni wychodzić z domu bez obrączki.

Jest na to inny sposób:

[Limonka2738]

Napisane przez I am Rock

Jest na to inny sposób:

Na zwykłe pomoże, ale na modele zombie gorzej.