Niedojda życiowa - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-10-11, 18:05   #31
Mort987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 59
Dot.: Niedojda życiowa

Hej! Żyję i mam się coraz lepiej. Porównując siebie z mojego pierwszego postu i teraz sama siebie nie poznaję. Wróciła mi dawna chęć do życia. Moja praca mi odpowiada i ludzie w niej są super. Szybko się wdrożyłam i nawet szefostwo mówi, że mieliśmy do siebie szczęście. Zarabiam na tyle dobrze, że stać mnie na samodzielnie mieszkanie i jeszcze odłożę. Fakt, że wynagrodzenie to trochę powyżej minimalnej + premię, ale dobrze że chociaż premia nie jest uznaniowa a zależy od wyniów. A na 500 do pensji się nie trzeba natyrać i praca jest tylko od pn do pt 8:00 - 17:00 (8 godz). Moja deprecha wg lekarzy była wynikiem wahań hormonalnych. Do końca grudnia jestem na lekach stabilizujących i lekkich na nerwy. Moja psychiatra zleciła badania hormonalne po drugiej wizycie (miałam szczęście, że na nią trafiłam). Oczywiście zawsze byłam trochę nerwowa, ale nigdy tak jak w tym roku i nigdy nie miałam depresji. Tak czy inaczej zaczęłam kurs na księgową, wróciłam do nauki japońskiego i nadrabiam lektury. Mieszkam sama. Kuzyn zapropnował mi mieszkanie a ja mam tylko robić za siebie opłaty, bo on się wyprowadził do UK a mieszkania sprzedawać nie chce ani wynajmować obcym. Ciocię odwiedzam często, bo mieszkamy blisko i też przepisała mi mieszkanie za dożywotnią opiekę. Na koniec rada dla ludzi w depresji lub ciężkiej nerwicy: nie ma takiego problemu, z którym nie da się zmierzyć. Jeżeli nie radzisz sobie z emocjami to pomóż sobie i nie wstydź się iść do psychiatry. Ja w lipcu myślałam o samobójstwie i nawet zaczęłam się do tego przygotowywać. Jak zmieniło się moje życie w ciągu 3 miesięcy świadczą moje posty. Też czułam się samotna i niechciana przez najbliższych. Nie chcieli mnie słuchać, uważali że wymyślam sobie problemy. Dopiero użytkownicy tej strony dali mi siłę do zawalczenia o siebie. Chcę Wam za to podziękować, gdybym tutaj nie napisała to nie wiem, gdzie dzisiaj bym była. Jesteście świetni. Oczywiście nie zamierzam zniknąć z tej strony. Będę się czasem pojawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mort987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-11, 19:56   #32
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Niedojda życiowa

Cytat:
Napisane przez Mort987 Pokaż wiadomość
Hej! Żyję i mam się coraz lepiej. Porównując siebie z mojego pierwszego postu i teraz sama siebie nie poznaję. Wróciła mi dawna chęć do życia. Moja praca mi odpowiada i ludzie w niej są super. Szybko się wdrożyłam i nawet szefostwo mówi, że mieliśmy do siebie szczęście. Zarabiam na tyle dobrze, że stać mnie na samodzielnie mieszkanie i jeszcze odłożę. Fakt, że wynagrodzenie to trochę powyżej minimalnej + premię, ale dobrze że chociaż premia nie jest uznaniowa a zależy od wyniów. A na 500 do pensji się nie trzeba natyrać i praca jest tylko od pn do pt 8:00 - 17:00 (8 godz). Moja deprecha wg lekarzy była wynikiem wahań hormonalnych. Do końca grudnia jestem na lekach stabilizujących i lekkich na nerwy. Moja psychiatra zleciła badania hormonalne po drugiej wizycie (miałam szczęście, że na nią trafiłam). Oczywiście zawsze byłam trochę nerwowa, ale nigdy tak jak w tym roku i nigdy nie miałam depresji. Tak czy inaczej zaczęłam kurs na księgową, wróciłam do nauki japońskiego i nadrabiam lektury. Mieszkam sama. Kuzyn zapropnował mi mieszkanie a ja mam tylko robić za siebie opłaty, bo on się wyprowadził do UK a mieszkania sprzedawać nie chce ani wynajmować obcym. Ciocię odwiedzam często, bo mieszkamy blisko i też przepisała mi mieszkanie za dożywotnią opiekę. Na koniec rada dla ludzi w depresji lub ciężkiej nerwicy: nie ma takiego problemu, z którym nie da się zmierzyć. Jeżeli nie radzisz sobie z emocjami to pomóż sobie i nie wstydź się iść do psychiatry. Ja w lipcu myślałam o samobójstwie i nawet zaczęłam się do tego przygotowywać. Jak zmieniło się moje życie w ciągu 3 miesięcy świadczą moje posty. Też czułam się samotna i niechciana przez najbliższych. Nie chcieli mnie słuchać, uważali że wymyślam sobie problemy. Dopiero użytkownicy tej strony dali mi siłę do zawalczenia o siebie. Chcę Wam za to podziękować, gdybym tutaj nie napisała to nie wiem, gdzie dzisiaj bym była. Jesteście świetni. Oczywiście nie zamierzam zniknąć z tej strony. Będę się czasem pojawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję, Autorko! Super czyta się wątki, które tak pozytywnie się rozwijają. Bardzo się cieszę, że postanowiłaś o siebie zawalczyć i wszystko się powoli układa. Powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-12, 08:03   #33
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niedojda życiowa

brzmi fantastycznie, życzę, żeby układało Ci się coraz lepiej
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-29, 11:06   #34
Mort987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 59
Dot.: Niedojda życiowa

Zdaję kolejny raport u mnie wszystko już dobrze-wróciłam do stanu przeddepresyjnego. Tylko wkurza mnie, że tylu facetów się koło mnie kręci, bo mnie żaden zwiazek nie interesuje. Zawsze byłam zbyt niezależna i ojciec wychowywał mnie w poczuciu, że związek w życiu nie jest jedynym celem a to żeby je tak przeżyć, żeby na łożu smierci wspominać jak super było a nie żałować czego się nie zrobiło lub jak się poswiecało, bo tak trzeba, tak nie wypada. A mi dobrze samej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mort987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-11-29 12:06:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.