Polecamy:

damdalena · 2017-09-20, 21:39

My poznaliśmy się pod koniec studiów. TŻ nie miał żadnej dziewczyny na roku, a u mnie było niewielu chłopaków. Spotkaliśmy się przez wspólnych znajomych: najpierw na kursie tańca spotkałam dawnego kolegę, później ten kolega zaprosił mnie na imprezę do swoich znajomych, wśród których był kolega z roku TŻ... - skomplikowane, ale świadczy o tym, że warto chodzić na różne imprezy, poznawać nowych ludzi. Choć na pierwszym roku pewnie lepiej skupić się na nauce. Na pewno nie warto szukać miłości na siłę. Jesteś młoda, masz czas na przebieranie w osobnikach płci odmiennej.

ptasie__mleczko · 2017-09-20, 23:36

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;7723318 1]Być może kwestia charakteru, ale ja właśnie z tych zapracowanych 24/7 a w wolnych chwilach wkuwających, a jakoś i tak się musiałam opędzać.[/QUOTE]
Wiadomo że rróżnie to bywa

statystycznie mam jedną koleżankę która cały czas siedzi w książkach i nie może się opędzić od kawalerów, ale jest też nietuzinkowej urody, śliczna dziewczyna nawet ja to muszę przyznać. W dodatku sympatyczna

A reszta ta co siedzi w książkach... Niestety albo dalej jest sama, albo trzeba było szukać w internetach drugiej połówki. Więc w razie czego są inne alternatywy. Moim zdaniem najprościej i najlepiej chodzić na imprezy i tam poznawać ludzi

albo zapisać się do jakichś koł, organizacji, samorządów czy czegoś takiego - też sprzyja to poznawaniu facetów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bonasera · 2017-09-21, 20:08

Ja poznałam swojego partnera (takiego pierwszego poważnego) gdy miałam lat prawie 21. W autobusie, jeśli pytasz o okoliczności

Ale w temacie studiów i związków - moi rodzice zostali parą w liceum, potem (już jako małżeństwo) poszli na te same studia

kinguska01 · 2017-09-22, 11:01

Ja też poznałam swoją półówkę na studiach, w zasadzie to ja kończyłam pierwszy kierunek i zaczęłam drugi, a on swój pierwszy, myślę, że już wtedy coś było, ale studiowaliśmy krótko więc kontakt nam się urwał. Po dłuższym czasie odnowiliśmy znajomość no i teraz jesteśmy razem. Sama mam teraz 26 lat, w przeszłości jednego chłopaka jeszcze za czasów szkoły, pierwsze studia całkiem "babskie" więc też byłam sceptycznie nastawiona czy kogoś w ogóle w swoim życiu jeszcze poznam, także nie ma co się załamywać

ZamyslonaRoztargniona · 2017-09-22, 22:19

Odradzam wchodzenie w związek z osobą że swojego roku czy grupy na studiach.
Związek się rozpada, nie zawsze w miłych okolicznościach, a ty musisz tego typa kolejne lata dzień w dzień oglądać.

Ale ogólnie czas studiów to dobra okazja do poznawania ludzi.

Linka25 · 2017-09-24, 22:59

Ja poznalam swojego TZ na studiach. Mamy po 36 lat a malzenstwem jestemy od 8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fuksjowy Pigmej · 2017-09-25, 06:11

Ja poznałam męża

kilka moich koleżankę tez. Natomiast z licealnych miłości - w moim otoczeniu nie przetrwała żadna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

WrednaMyszka · 2017-09-26, 19:23

Ja poznałam męża na studiach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wielka_niewiadoma1 · 2017-10-03, 11:04

Ja poznałam męża na ostatnim roku studiów.
Z licealnych miłości nie przetrwała żadna. Kilka licealnych potworzyło się na studiach.

2017-09-20, 21:39	#31
damdalena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: podkrakowskie Wiadomości: 3 610	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? My poznaliśmy się pod koniec studiów. TŻ nie miał żadnej dziewczyny na roku, a u mnie było niewielu chłopaków. Spotkaliśmy się przez wspólnych znajomych: najpierw na kursie tańca spotkałam dawnego kolegę, później ten kolega zaprosił mnie na imprezę do swoich znajomych, wśród których był kolega z roku TŻ... - skomplikowane, ale świadczy o tym, że warto chodzić na różne imprezy, poznawać nowych ludzi. Choć na pierwszym roku pewnie lepiej skupić się na nauce. Na pewno nie warto szukać miłości na siłę. Jesteś młoda, masz czas na przebieranie w osobnikach płci odmiennej.

2017-09-20, 23:36	#32
ptasie__mleczko Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 527	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;7723318 1]Być może kwestia charakteru, ale ja właśnie z tych zapracowanych 24/7 a w wolnych chwilach wkuwających, a jakoś i tak się musiałam opędzać.[/QUOTE] Wiadomo że rróżnie to bywa statystycznie mam jedną koleżankę która cały czas siedzi w książkach i nie może się opędzić od kawalerów, ale jest też nietuzinkowej urody, śliczna dziewczyna nawet ja to muszę przyznać. W dodatku sympatyczna A reszta ta co siedzi w książkach... Niestety albo dalej jest sama, albo trzeba było szukać w internetach drugiej połówki. Więc w razie czego są inne alternatywy. Moim zdaniem najprościej i najlepiej chodzić na imprezy i tam poznawać ludzi albo zapisać się do jakichś koł, organizacji, samorządów czy czegoś takiego - też sprzyja to poznawaniu facetów Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ to jest MOJE* zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy*

2017-09-21, 20:08	#33
bonasera Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-11 Wiadomości: 1 120	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? Ja poznałam swojego partnera (takiego pierwszego poważnego) gdy miałam lat prawie 21. W autobusie, jeśli pytasz o okoliczności Ale w temacie studiów i związków - moi rodzice zostali parą w liceum, potem (już jako małżeństwo) poszli na te same studia __________________ Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.

2017-09-22, 11:01	#34
kinguska01 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 404	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? Ja też poznałam swoją półówkę na studiach, w zasadzie to ja kończyłam pierwszy kierunek i zaczęłam drugi, a on swój pierwszy, myślę, że już wtedy coś było, ale studiowaliśmy krótko więc kontakt nam się urwał. Po dłuższym czasie odnowiliśmy znajomość no i teraz jesteśmy razem. Sama mam teraz 26 lat, w przeszłości jednego chłopaka jeszcze za czasów szkoły, pierwsze studia całkiem "babskie" więc też byłam sceptycznie nastawiona czy kogoś w ogóle w swoim życiu jeszcze poznam, także nie ma co się załamywać __________________ Językowelove: English, Deutsch, Norsk Razem 8.08.17 Narzeczeni 8.08.18 Mąż i żona 10.08.2019 Czekamy na nasze grudniowe maleństwo Edytowane przez kinguska01 Czas edycji: 2017-09-22 o 11:02

2017-09-22, 22:19	#35
ZamyslonaRoztargniona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 5 580	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? Odradzam wchodzenie w związek z osobą że swojego roku czy grupy na studiach. Związek się rozpada, nie zawsze w miłych okolicznościach, a ty musisz tego typa kolejne lata dzień w dzień oglądać. Ale ogólnie czas studiów to dobra okazja do poznawania ludzi.

2017-09-24, 22:59	#36
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? Ja poznalam swojego TZ na studiach. Mamy po 36 lat a malzenstwem jestemy od 8 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-09-25, 06:11	#37
Fuksjowy Pigmej Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 72	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? Ja poznałam męża kilka moich koleżankę tez. Natomiast z licealnych miłości - w moim otoczeniu nie przetrwała żadna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-09-26, 19:23	#38
WrednaMyszka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 004	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? Ja poznałam męża na studiach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ "Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same." ♥♥♥

2017-10-03, 11:04	#39
wielka_niewiadoma1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 64	Dot.: Która z Was poznała drugą połówkę na studiach? Ja poznałam męża na ostatnim roku studiów. Z licealnych miłości nie przetrwała żadna. Kilka licealnych potworzyło się na studiach.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)