Czy odeszłybyście od niego w mojej sytuacji?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kalor

No jakoś nie przyszłoby mi do głowy, żeby facet włączył jakiś filmik na YouTube, żeby się podniecać kilka godzin przed planowanym stosunkiem. Ja na YouTube klikam dość bezmyślnie, muszę przyznać, albo otwieram wszystko, co mi znajomi wysyłają. A jeśli coś podniecającego mi do głowy wpadnie rano, to po południu już o tym zazwyczaj nawet nie pamietam lub przychodzi mi ochota na zupełnie coś innego.



Ale to twój związek, twoje uczucia. Masz do nich prawo i raczej nie zmienisz zdania przez nasze wypowiedzi. Ale czy tu serio chodzi o ten jeden filmik? Czy jeśli seks byblby lepszy, to byś się tym tak przejęła?

Mogł wejść w link i nawet nie oglądać do końca. Ale w historii sie zapisalo.

Mój maz dziwny. Nie podnieca go to ani nic.
Mowi „dupa jak dupa” 🤣🤣

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez kalor

No i teraz ja tez mam w historii filmik z twerkingiem

O tak to
Działa.
Wykasuj bo potem
Powiedzą, ze sie podniecałas przez seksem 🤣🤣

[taka_bebe]

Napisane przez nikolite

taka_bebe - pozwól, ze zacytuje Twoje słowa.

„A nawet jeśli oglądał, żeby się podniecić, to co?- moim zdaniem to nie fajnie bo to znaczy ze ja go wystarczająco nie podniecam sama z siebie , gdzie podkreślam,dbam o siebie i ciało, zakładam seksowna bieliznę etc. Nawet pupę mam lepsza niż Pani z filmu.

Po prostu mi zwyczajnie przykro.

To mu nagraj siebie machającą tyłkiem, będzie oglądał Ciebie żeby się podniecić.

Przykre, że jest Ci przykro, bo niestety tak to jest, że nawet jak kogoś kochamy bardzo i ogólnie pociąga nas ta osoba, to jest rzeczą normalną i naturalną, że czasem (szczególnie po latach) potrzebujemy powiewu świeżości. Baby nakręcają się oglądając romantyczne filmy i słuchając sobie muzyczki o miłości, a faceci, jako że są cholernymi wzrokowcami, oglądają sobie gołe dupy. Życie. Poszukaj pana wyjątkowego, który będzie na Ciebie leciał mimo upływu lat.

Co zrobiłaś, poza zrobieniem afery o głupi filmik, żeby Wam się lepiej w sypialni układało? Nie przyjmujesz do wiadomości, że to, że macie seks tylko raz w tygodniu może wynikać z tego, że Ty nie starasz się przełamać rutyny, zainicjować czegoś? A może już wszystkiego próbowałaś?
Uwierz mi, że jakby mi ktoś zrobił jazdę, że "czytałaś erotyczne opowiadanie, w dniu, w którym się kochaliśmy! A w ogóle, to dlaczego mnie nie pożądasz już?!", to raczej bym nie zaczęła lecieć na tę osobę...raczej bym zaczęła szukać innego obiektu westchnień.

[nikolite]

Mon_Cherry - zazdroszczę męża 😊



Myśle, ze na tyle rzadko uprawiamy seks (dla mnie rzadko, dla niego w sam raz) ze to dziwne ze potrzebuje dodatkowych wspomagaczy.

Rozumiem gdybym męczyła co codziennie i już miał mnie dosyć.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Autorko problem nie leży w filmiku. A w braku seksie.

Brak seksu -
Myślisz, ze juz nie podniecasz faceta. A on moze miec wstydliwy problem.

Sama teraz rozdałas link do filmiku i mamy go w historii.
Czy to znaczy, ze musimy oglądać
Takie
Filmiki przed seksem? No właśnie nie. Dostał link i nie wiedząc
Co to kliknął. Nie wiesz ile oglądał. Kiedy.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Autorko problem nie leży w filmiku. A w braku seksie.

Brak seksu -
Myślisz, ze juz nie podniecasz faceta. A on moze miec wstydliwy problem.

Sama teraz rozdałas link do filmiku i mamy go w historii.
Czy to znaczy, ze musimy oglądać
Takie
Filmiki przed seksem? No właśnie nie. Dostał link i nie wiedząc
Co to kliknął. Nie wiesz ile oglądał. Kiedy to robił.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez nikolite

Mon_Cherry - zazdroszczę męża



Myśle, ze na tyle rzadko uprawiamy seks (dla mnie rzadko, dla niego w sam raz) ze to dziwne ze potrzebuje dodatkowych wspomagaczy.

Rozumiem gdybym męczyła co codziennie i już miał mnie dosyć.

Pytałam sie
Czy tak zawsze
Było?

[kalor]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;78156371]Autorko problem nie leży w filmiku. A w braku seksie.

Brak seksu -
Myślisz, ze juz nie podniecasz faceta. A on moze miec wstydliwy problem.

Sama teraz rozdałas link do filmiku i mamy go w historii.
Czy to znaczy, ze musimy oglądać
Takie
Filmiki przed seksem? No właśnie nie. Dostał link i nie wiedząc
Co to kliknął. Nie wiesz ile oglądał. Kiedy.[/QUOTE]

Autorka napisała, ze miał "filmiki" - liczba mnoga w historii. Ale ja się skłaniam do tego, ze dostał link od kolegi (mojemu na przykład koledzy podsyłają linki do instagramow różnych dziewczyn - i on mi to pokazuje, rzadko bo on sam im linków nie odsyła, ale zdarza się ), później poklikal następne na tym pasku bocznym na YouTube, a przez reszte dnia nie poświęcał temu specjalnie uwagi.

[nikolite]

Jego wersja jest taka , ze dostał link od kolegów którzy porównywali kilka filmów tego typu.

Tylko dziwne, ze nie mógł znaleźć tych linków na grupowym czacie z kolegami.

Myśle, ze może się wstydzi przyznać ze sam wyszukał i teraz kryje się kolegami.

Już od jakiegoś czasu moja samoocena spadała w dół, myśląc ze jego niechęć do częstego seksu jest spodowana tym, Że już go nie pociągam.

A ten filmik oglądany kilka godzin przed naszym seksem jeszcze to pogłębił.

Nie radzę sobie z tym.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez nikolite

Mon_Cherry - zazdroszczę męża



Myśle, ze na tyle rzadko uprawiamy seks (dla mnie rzadko, dla niego w sam raz) ze to dziwne ze potrzebuje dodatkowych wspomagaczy.

Rozumiem gdybym męczyła co codziennie i już miał mnie dosyć.

Pytałam sie
Czy tak zawsze
Było?



Czasami jest taki okres kiedy nie chce sie codziennie. Ale jakby mój maz nagle wypalił, ze seks w
Środę i tylko wtedy to bym go wyśmiała 🤣🤣🤣
I zapytała a czemu nie w czwartek.

[nikolite]

Mon_Cherry - od około roku częstość zbliżeń zmniejszyła się bardzo.

[natash88]

Napisane przez MissChievousTess

Ok. Rozumiem, że może być Ci przykro. Ale to dość dziecinne podejście do seksu bo wiadomo, że w różnych sytuacjach każdego podnieci coś innego, a nie za każdym razem tylko sam partner do seksu. I np. ludzkie fantazje czy podniety mogą być tak abstrakcyjne, że nie mają nic wspólnego z oceną fizyczności partnera. Co do pytania- nie, nie odeszłabym. Zastanowiłabym się nad sobą i nad tym czemu źródła mojej samooceny dotyczą wyłącznie ciała i czemu są zewnętrzne wobec mnie i zależą od opinii innych osób o mnie, a nie od tego jak np. ja się czuję we własnym ciele.

O tu jest samo sedno. Odmieniłaś ciało przez wszystkie przypadki - ze to cialo jest ladne, poddane cwiczeniom, pielegnacji i dobrze sie sprawdza w lozku - przy takim skupieniu na ciele glupi filmik automatycznie z nim laczysz (ze samo widocznie nie podnieca) - absurd. Szkoda mi Ciebie, ze nie czujesz sie zaspokojona w zwiazku - rozwiazanie: rozstanie. Ale szkoda mi.i jego, bo Ty mu za grosz nie ufasz i wpadasz w histerie wynikajace z Twojego spaczonego podejscia do ciala i zwiazanej z nim calosciowej samooceny siebie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Teraz juz kilka godzin Przed seksem. Serio myślisz, ze kilka godzin przed seksem sie podniecał aby wieczorem mogł sie kochac z Tobą? Ze nadal pamiętał ten tyłek?


A wiesz co podnieca najbardziej Twojego partnera?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

„
Mon_Cherry - od około roku częstość zbliżeń zmniejszyła się bardzo.”

Nie mogę cytować. Jakis błąd mi wyskakuje.

A nie myśleliście aby iść do seksuologa? Albo facet do urologa?

[nikolite]

Mon_Cherry - kilka godzin to jescze wersja dosyć optymistyczna. W najgorszym razie mógloby to być 10min przed jak np byłam w drugim pokoju zanim przyszłam do pokoju w którym on sobie odpoczywał na łóżku. (Wiem ze to brzmi absurdalnie to naprawdę mogło to być).

Dlatego tak bardzo mnie to zabolało.

Od 3 dni nie rozmawiamy , on jest zły za przeglądanie telefonu , ja natomiast ze nie potrafi powiedzieć mi prawdę ze już go nie pociagam. Naprawdę wolałabym w tym momencie prawdę niż piękne kłamstwa.



W przeciągu lat zawsze gdy pytałam co lubi itd to mówił ze rzeczy standardowe. Wiem ze uwielbia pupy , to go kręci , zawsze miał obsesje na punkcie mojej. Chociaż ostatnio to już mniej, teraz tak sobie przypominam.

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Tylko raz zaproponowałam pójście do psychologa (nie seksuologa) to obruszył się strasznie.

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Gdzieś wyczytałam, ze alkohol znacznie zmniejsza libido.

On przez ponad rok bardzo zwiększył ilość alkoholu który spożywa. Być może to jest przyczyna.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja jesli juz bym miała zakończyć związek to nie z
Powodu filmiku. Tylko z powodu braku seksu który bądź co bądź ale jest dla Ciebie ważny.
Nie dogadujecie sie w tej kwestii.
A skoro jesteś skłonna pójścia do lekarza czy to seksuolog - on sie bardziej zajmuje takimi przypadkami jak Twój. Albo do psychologa. A on nie chce to tylko ze względu na jego niechęć poprawy relacji w związku byłabym skłonna go zostawić.
On nie chce naprawiać. Wydaje mu sie, ze jest dobrze.
A nie jest.

Jesteś nieszczęśliwa i wierze w to, ze obniżyła ci sie samoocena ponieważ nie widzisz w mężczyźnie pożądania. Wiedz jedno, ze rozmiar ciała nie ma
Znaczenia. możesz być gruba a faceta podniecać. I widzieć koorwiki w jego oczach.

Głowa do góry.

Zwyczajnie usiądź i pogadaj z nim. Nie o filmikach.
Ale o całej tej sytuacji z seksem raz w tygodniu w środę.
Albo w środę
Mu powiedz „dzisiaj to ja nie mam ochoty”

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja jesli juz bym miała zakończyć związek to nie z
Powodu filmiku. Tylko z powodu braku seksu który bądź co bądź ale jest dla Ciebie ważny.
Nie dogadujecie sie w tej kwestii.
A skoro jesteś skłonna pójścia do lekarza czy to seksuolog - on sie bardziej zajmuje takimi przypadkami jak Twój. Albo do psychologa. A on nie chce to tylko ze względu na jego niechęć poprawy relacji w związku byłabym skłonna go zostawić.
On nie chce naprawiać. Wydaje mu sie, ze jest dobrze.
A nie jest.

Jesteś nieszczęśliwa i wierze w to, ze obniżyła ci sie samoocena ponieważ nie widzisz w mężczyźnie pożądania. Wiedz jedno, ze rozmiar ciała nie ma
Znaczenia. możesz być gruba a faceta podniecać. I widzieć koorwiki w jego oczach.

Głowa do góry.

Zwyczajnie usiądź i pogadaj z nim. Nie o filmikach.
Ale o całej tej sytuacji z seksem raz w tygodniu w środę.
Albo w środę
Mu powiedz „dzisiaj to ja nie mam ochoty”

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja jesli juz bym miała zakończyć związek to nie z
Powodu filmiku. Tylko z powodu braku seksu który bądź co bądź ale jest dla Ciebie ważny.
Nie dogadujecie sie w tej kwestii.
A skoro jesteś skłonna pójścia do lekarza czy to seksuolog - on sie bardziej zajmuje takimi przypadkami jak Twój. Albo do psychologa. A on nie chce to tylko ze względu na jego niechęć poprawy relacji w związku byłabym skłonna go zostawić.
On nie chce naprawiać. Wydaje mu sie, ze jest dobrze.
A nie jest.

Jesteś nieszczęśliwa i wierze w to, ze obniżyła ci sie samoocena ponieważ nie widzisz w mężczyźnie pożądania. Wiedz jedno, ze rozmiar ciała nie ma
Znaczenia. możesz być gruba a faceta podniecać. I widzieć koorwiki w jego oczach.

Głowa do góry.

Zwyczajnie usiądź i pogadaj z nim. Nie o filmikach.
Ale o całej tej sytuacji z seksem raz w tygodniu w środę.
Albo w środę
Mu powiedz „dzisiaj to ja nie mam ochoty”

[kalor]

To absurdalne, ze wymuszasz na nim "prawdę", ze już go rzekomo nie pociągasz. Bo to nie jest prawda, tylko twoje wyobrażenia. Tez bym się obraziła za takie wmawianie mi nieprawdy.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kalor

To absurdalne, ze wymuszasz na nim "prawdę", ze już go rzekomo nie pociągasz. Bo to nie jest prawda, tylko twoje wyobrażenia. Tez bym się obraziła za takie wmawianie mi nieprawdy.

Niekotrzy tak maja. Nie przyjmują do wiadomości, ze moga sie mylić. Ze moze to ich wyobrażenie jednak jest błędne.

Byłam w takim związku. Koleś wiedział lepiej ode mnie co czuje, co myśle itd. Oj wkurzał mnie bardzo 🤣 az
Go pogonilam.

Tylko z drugiej strony tutaj sa
Sprzeczne komunikaty.
Niby go podnieca ale seksu brak. Nawet jesli ona ubierze sie w bieliznę i zacznie zachęcać.

Wiec ma prawo nie miec pewności.
Rozumiem jakby nie miał ochoty po kłótni
Ale to trwa rok

[kalor]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;78157091]Niekotrzy tak maja. Nie przyjmują do wiadomości, ze moga sie mylić. Ze moze to ich wyobrażenie jednak jest błędne.

Byłam w takim związku. Koleś wiedział lepiej ode mnie co czuje, co myśle itd. Oj wkurzał mnie bardzo 🤣 az
Go pogonilam.

Tylko z drugiej strony tutaj sa
Sprzeczne komunikaty.
Niby go podnieca ale seksu brak. Nawet jesli ona ubierze sie w bieliznę i zacznie zachęcać.

Wiec ma prawo nie miec pewności.
Rozumiem jakby nie miał ochoty po kłótni
Ale to trwa rok[/QUOTE]

Może facet ma takie libido, na początku chce więcej, a później mu już tyle nie trzeba. Nie chciałabym takiego, ale to możliwe

[nikolite]

gdybym go nadal pociągała - to nie miałby potrzeby oglądać filmików akurat w tym dniu.

Myśle, ze boi się po prostu przyznać bo nie chce przyznać ze ma problem.

Wydaje mi się ze przy jego niechęci na zmianę czegokolwiek lub pójście do lekarza, nie ma szans na dalszy związek.

Zostanie razem w tym momencie skończyłoby się moim myśleniem czy np przed dzisiejszym seksem jego erekcje wywołałam tym razem ja czy znowu inna pani z internetu. A on nadal wstydziłby się mówić o problemach i oglądał w ukryciu.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Możliwe. Dlatego zalecam im seksuologa. Wtedy moze im sie cos wyjaśni.

[kalor]

Napisane przez nikolite

gdybym go nadal pociągała - to nie miałby potrzeby oglądać filmików akurat w tym dniu.

Myśle, ze boi się po prostu przyznać bo nie chce przyznać ze ma problem.

Wydaje mi się ze przy jego niechęci na zmianę czegokolwiek lub pójście do lekarza, nie ma szans na dalszy związek.

Zostanie razem w tym momencie skończyłoby się moim myśleniem czy np przed dzisiejszym seksem jego erekcje wywołałam tym razem ja czy znowu inna pani z internetu. A on nadal wstydziłby się mówić o problemach i oglądał w ukryciu.

Bo nie rozumiesz, ze człowieka może podniecać więcej niż jedna osoba. Ze może obejrzeć filmik, ale niekoniecznie musi.

EDIT: a czasami nie podniecają nawet osoby w danym filmiku, tylko sytuacja

A tobie może się to nie podobać i możesz zerwać. Do psychologa jednak bym poszła na twoim miejscu z nim lub bez niego, masz trochę do przepracowania.

[natash88]

Napisane przez nikolite

gdybym go nadal pociągała - to nie miałby potrzeby oglądać filmików akurat w tym dniu.

Myśle, ze boi się po prostu przyznać bo nie chce przyznać ze ma problem.

Wydaje mi się ze przy jego niechęci na zmianę czegokolwiek lub pójście do lekarza, nie ma szans na dalszy związek.

Zostanie razem w tym momencie skończyłoby się moim myśleniem czy np przed dzisiejszym seksem jego erekcje wywołałam tym razem ja czy znowu inna pani z internetu. A on nadal wstydziłby się mówić o problemach i oglądał w ukryciu.

Ja uważam, że powinniście sie rozstać, bo to wspólne męczenie dupy jest. Poza tym jakoś dziwnie brzmi, że 'od roku spożywa więcej alkoholu'? Co to znaczy?

ALE: pogrubione, zrozum, że jest tylko Twoją interpretacją i wg mnie wynika z Twojego spaczonego podejścia do ciała i samooceny, jako 100% zależnej od rzekomego podniecania/niepodniecania partnera.

Btw, naprawdę facet może po prostu mieć takie libido i lubić seks standardowy - serio, to nie jest żaden przejaw u wielu ludzi, że nie podniecają ich partnerzy. Po prostu, mają niższe libido.

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez nikolite

gdybym go nadal pociągała - to nie miałby potrzeby oglądać filmików akurat w tym dniu.

Zostanie razem w tym momencie skończyłoby się moim myśleniem czy np przed dzisiejszym seksem jego erekcje wywołałam tym razem ja czy znowu inna pani z internetu. A on nadal wstydziłby się mówić o problemach i oglądał w ukryciu.

Autorko, przykro mi że jest ci przykro, ale to co piszesz jest serio absurdalne. Stworzyłaś sobie w głowie własną, spiskową wersję wydarzeń i karzesz faceta za to, że on nie chce przyznać że ta wersja jest prawdziwa

Pogrubione - filmik oglądał np. o 15:00, a seks z tobą był o 19:00 - 4 godziny chodził z tą erekcją?

Jeżeli obejrzenie tego filmiku jest dla ciebie wyłącznym powodem do rozstania, to tak - rozstań się, bo związek widać wisi na włosku od dawna.

Ale problemy się głębsze niż filmik - twoja niska samoocena i wasz brak umiejętności rozwiązywania problemów.

A, i facet wcale nie musi mieć problemu. Może mieć takie libido i tyle. Po prostu, zupełnie zdrowo i normalnie. Weź też pod uwagę taką opcję, że ani ty, ani żadne jego problemy nie są temu winne, tylko on tak działa i już.

[taka_bebe]

Wiesz co, Autorko? Na moje, to Ty szukasz pretekstu i jednocześnie naszego potwierdzenia, żeby z nim zerwać. Bo to jest chore, że koncentrujesz się tylko na jednym aspekcie - jednym, durnym filmiku.

I słabe jest też to, co któraś dziewczyna zauważyła - jesteś zafiksowana na ciele...tak podkreślasz i tak hołubisz to, że Twoje jest zgrabne, zadbane, że to, że śmo, że owo, a jednocześnie filmik obejrzany przez Twojego faceta nie wiadomo w jakim celu, nie wiadomo kiedy, itp. podkopuje Twoją samoocenę...

Jak chcesz pomocy, to odfiksuj się z tego filmu i rozmawiaj normalnie z nami i z tym nieszczęsnym kolesiem. Bo może on przez coś przechodzi, a Ty tylko "ale dlaczego już nie chcesz tego świetnego seksu z tym moim zadbanym ciałeeeem??" (tak, celowo napisałam "seksu z ciałem", bo najwyraźniej Autorka sądzi, że tylko ciało się liczy, tylko ciało wzbudza pożądanie..otóż nie. Seks siedzi w głowie, można patrzeć na sto cudnych dup, a jednak chcieć posuwać tylko jedną, konkretną...)

[felisilvestris]

Dlaczego w ogóle przeglądałaś jego telefon? Serio uważasz, że gdyby chciał się podniecić oglądałby filmik na YT a nie na innym portalu?
Jak dla mnie, jesteś egocentryczna bo widzę tutaj tylko "ja, ja ,ja". A jak on ma się czuć z tym, że go śledzisz...

[Anonimka1988]

Napisane przez kalor

Bo nie rozumiesz, ze człowieka może podniecać więcej niż jedna osoba. Ze może obejrzeć filmik, ale niekoniecznie musi.

EDIT: a czasami nie podniecają nawet osoby w danym filmiku, tylko sytuacja

A tobie może się to nie podobać i możesz zerwać. Do psychologa jednak bym poszła na twoim miejscu z nim lub bez niego, masz trochę do przepracowania.

Zgadzam się z Tobą, poza tym poszukiwanie winy w sobie i zazdrość o dziewczyny na filmiku może świadczyć o niskiej samoocenie autorki.

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;78156206]
Wykasuj bo potem
Powiedzą, ze sie podniecałas przez seksem 🤣🤣[/QUOTE]

Wyobraziłam sobie tę sytuację u siebie.

Dużo podróżuję komunikacją miejską i często czytam w czasie tych podróży łzawe romansidła ze scenami erotycznymi, a jakże. No i wracam sobie w taką środę po pracy do domu, kolacja, po kolacji seks z mężem.
Jakiś czas potem on mi wyciąga z torby moją książkę i krzyczy że widać przestał mnie podniecać, skoro trzy godziny przed naszym seksem, jadąc w tramwaju czytałam o tym, jak seks uprawia jakiś hrabia z hrabiną.

Autorko, trochę się nabijam, ale te dwie rzeczywistości "oglądanie czegoś o charakterze erotycznym" i "seks z osobą którą się kocha" nie muszą mieć ze sobą nic wspólnego. A nawet jeśli mają - czynność nr jeden, nie neguje szczerości czynności nr dwa.

[mariamalaria]

Napisane przez nikolite

Czy Wy naprawdę uważacie ze filmik nie ma znaczenia? Nie urazil by Was fakt iż wasz partner oglądał filmiki nagich kobiet w tym samym dniu aby mieć dodatkowy bodziec do podniecenia się a następnie uprawiał z Wami seks?

1. Nie ma znaczenia.
2. Nie uraziłby. Raczej odebrałam pozytywnie że chce być bardziej podniecony.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Tak. Odeszlabym.

[Cytrynowy_Sorbet24]

I autorka ma problem i jej facet ma problem, nie wiem czemu wątek skupia się głównie na tym, że to ona robi coś nie tak albo czegoś nie robi.

Sama mam ekstremalnie niskie libido, ale faceta zrozumieć nie mogę. Zawsze w ten sam dzień tygodnia o podobnej porze, bo on dzień przed ustalonym terminem nie jest gotowy??? Nawet niskiego libido nie da się "zaplanować" na konkretne terminy. Jest tydzień, kiedy nie chce się absolutnie wcale, a jest tydzień kiedy da się namówić nawet na 2 razy. Trochę to dziecinne zachowanie a facet ma 38 lat.

Co do filmiku to ja bym o tym nie myślała... jak oglądałby porno czekając aż wyjdziesz z wanny to rozumiem, też nie byłabym szczęśliwa. Ale w tym przypadku powodów tego oglądania może być mnóstwo, a ten z celowym podniecaniem się przed seksem z Tobą wydaje się akurat najmniej prawdopodobny.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz