Trudne relacje w rodzinie a wyrzuty sumienia... Proszę o radę - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-10-31, 21:15   #31
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Trudne relacje w rodzinie a wyrzuty sumienia... Proszę o radę

Nie dążyłabym do kontaktu. Możesz do nich zadzwonić na święta, urodziny, ale nie ma potrzeby utrzymywać kontaktu po tym wszystkim. Będą cię ranić na bieżąco różnymi rzeczami, tekstami itd, bo tak robią toksyczni, nieszczęśliwi ludzie. Im mniej bezpośredniego kontaktu, tym będzie tego mniej, a ty będziesz się czuła coraz lepiej.

Przyszło mi do głowy jeszcze, że mogłabyś napisać do nich list, w których opisujesz sytuacje, które cię bolały w przeszłości. I czego oczekujesz. To, co oni z tym zrobią, to już ich sprawa, ty wykonasz swój ruch. Prawdopodobnie jak wszyscy ludzie, którzy nie mają autorefleksji, obrażą się i powiedzą ci, że wymyślasz, ale nieważne. Ty swoje przekażesz.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie

Edytowane przez phideaux
Czas edycji: 2017-10-31 o 21:21
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-31, 21:20   #32
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Trudne relacje w rodzinie a wyrzuty sumienia... Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Oni mogą nawet nie wiedzieć, że są złymi rodzicami i robią coś nie tak. Ludzie jednak zwykle dobrze myślą o sobie, a już zwłaszcza tacy despotyczni ludzie. W opisywanych przez autorkę atakach szały widzę mojego tatę, a on naprawdę myśli, że jest super ojcem. A te wszystkie ataki były uzasadnione i dla mojego dobra. Jej rodzice najpewniej też tak myślą, że ich zachowanie było wymuszone przez jej "skandaliczne" zachowanie i że próbowali ją ratować. To, że nie czują się winni i nie przeprosili, jest tego najlepszym dowodem.
Tym bardziej nie widzę innego rozwiązania niż oziębienie relacji i konsekwentne stawianie granic bez poczucia winy.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-01, 11:47   #33
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Trudne relacje w rodzinie a wyrzuty sumienia... Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Bo to jest w ogóle nowy problem. Kiedyś któreś dziecko zostawało z takimi rodzicami w domu i się nimi opiekowało - wspólnie kupowali opał, wspólnie organizowali remonty itd. Teraz, u autorki, też został brat.
I nie za bardzo widzę jakieś sprawiedliwe rozwiązanie tego problemu. Jeśli ktoś ma niewystarczającą emeryturę, to lepszym rozwiązaniem jest zasiłek z ogólnych pieniędzy czy wsparcie od jego własnych dzieci? Czy powinniśmy jako społeczeństwo pozwolić, żeby gryzł gruz? Abstrahując od przemocy, alkoholizmu, itd.
Ja jestem akurat zdania, że jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

Wsparcie dla ludzi niezdolnych do pracy - owszem. Czy alimenty z urzędu dla samotnych matek. I koniec. Czyli naprawdę, naprawdę osoby, które znalazły się w ciężkiej sytuacji. Żadne 500+, darmowe uczelnie dla magistrów 50 kierunków, wypłaty dla alkoholików, pomoce wszelkiej maści dla ludzi fizycznie zdrowych, którym się nie chce. Praca jest, w moim starym KFC ciągle szukają ludzi. Tak, 13zł brutto za godzinę, ale chyba lepiej niż żerować na społeczeństwie. A więcej kasy dać tym, którzy naprawdę potrzebują. Znajomy chirurg dostaję 1500 na trójkę dzieci do swojej wypłaty 80 tyś., samotna matka nie dostanie nawet 500, bo ma jedno dziecko i za dużo zarabia - szalone 1600, a osoba na wózku też z 500.

No i dla ludzi ciężko chorych psychicznie. Ale ciężko, a nie alkoholików (dopóki taki się nie stoczy będzie pił), osób z lekką depresją (miałam i musiałam się utrzymać, to wstawałam, w domu rodzinnym nie wstawałam z łóżka, bo po co).

A na emeryturę każdy powinien sobie odłożyć, a nie liczyć na państwo i dzieci. Co to w ogóle za patola.

Tylu mamy bezrobotnych, bo się tyłka nie opłaca ruszyć. A jeśli rodzice sobie nie zapracowali i nie zasłużyli na wdzięczność dzieci no to sorry, niech żrą gruz. Praca jest.

Po prostu... tylu ludzi z wymówką widziałam, którzy pracują (bez ręki, bez palców, jeden chłopak ledwo chodził, bo miał tak poskręcane nogi) i potrafią, a wielu zdrowych wyciąga łapę do społeczeństwa.

Sorry za wywód, ale no ciśnienie mi się podnosi. To tacy rodzice nie wiedzą, że się zestarzeją i może zachorują i trzeba będzie mieć za co żyć? To niech zdychają, za głupotę się płaci.

Ale oczywiście własnym rodzicom pomogę, bo zasłużyli sobie bardzo mocno i to nie podlega dyskusji.

Nie wiem, czy to nie post sprzed miliarda lat, ale trudno, już się napisałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Odnośnie tematu myślę, że musisz się odciąć. Życie nie jest sprawiedliwe, nie każdy ma kochających rodziców, aczkolwiek musi to być ciężkie, to nie zawsze warto podtrzymywać kontakty i liczyć, że coś się zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-01, 12:55   #34
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Trudne relacje w rodzinie a wyrzuty sumienia... Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ja jestem akurat zdania, że jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

Wsparcie dla ludzi niezdolnych do pracy - owszem. Czy alimenty z urzędu dla samotnych matek. I koniec. Czyli naprawdę, naprawdę osoby, które znalazły się w ciężkiej sytuacji. Żadne 500+, darmowe uczelnie dla magistrów 50 kierunków, wypłaty dla alkoholików, pomoce wszelkiej maści dla ludzi fizycznie zdrowych, którym się nie chce. Praca jest, w moim starym KFC ciągle szukają ludzi. Tak, 13zł brutto za godzinę, ale chyba lepiej niż żerować na społeczeństwie. A więcej kasy dać tym, którzy naprawdę potrzebują. Znajomy chirurg dostaję 1500 na trójkę dzieci do swojej wypłaty 80 tyś., samotna matka nie dostanie nawet 500, bo ma jedno dziecko i za dużo zarabia - szalone 1600, a osoba na wózku też z 500.

No i dla ludzi ciężko chorych psychicznie. Ale ciężko, a nie alkoholików (dopóki taki się nie stoczy będzie pił), osób z lekką depresją (miałam i musiałam się utrzymać, to wstawałam, w domu rodzinnym nie wstawałam z łóżka, bo po co).

A na emeryturę każdy powinien sobie odłożyć, a nie liczyć na państwo i dzieci. Co to w ogóle za patola.

Tylu mamy bezrobotnych, bo się tyłka nie opłaca ruszyć. A jeśli rodzice sobie nie zapracowali i nie zasłużyli na wdzięczność dzieci no to sorry, niech żrą gruz. Praca jest.

Po prostu... tylu ludzi z wymówką widziałam, którzy pracują (bez ręki, bez palców, jeden chłopak ledwo chodził, bo miał tak poskręcane nogi) i potrafią, a wielu zdrowych wyciąga łapę do społeczeństwa.

Sorry za wywód, ale no ciśnienie mi się podnosi. To tacy rodzice nie wiedzą, że się zestarzeją i może zachorują i trzeba będzie mieć za co żyć? To niech zdychają, za głupotę się płaci.

Ale oczywiście własnym rodzicom pomogę, bo zasłużyli sobie bardzo mocno i to nie podlega dyskusji.

Nie wiem, czy to nie post sprzed miliarda lat, ale trudno, już się napisałam.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Odnośnie tematu myślę, że musisz się odciąć. Życie nie jest sprawiedliwe, nie każdy ma kochających rodziców, aczkolwiek musi to być ciężkie, to nie zawsze warto podtrzymywać kontakty i liczyć, że coś się zmieni.
Pierwsze pogrubione: bo poza przypadkami losowymi, które serio spadają na człowieka jak grom z jasnego nieba lub przypadkami osób, które miały nieszczęście urodzić się z inteligencją poniżej granicy normy, a nie miały szczęścia do opiekunów, którzy by nimi odpowiednio pokierowali, to tak właśnie jest. I generalnie zgadzam się z Twoim "wywodem".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-11-01 13:55:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.