Małe piersi.

[Frezja__]

Napisane przez dreker

Z ciekawostek aktorki porno z bardzo malym biustem, sa popularne plusem tez jest to ze male piersi dłużej są atrakcyjne bo nie obwisną tak szybko.
Dla normalnego faceta wielkość cyckow nie ma znaczenia, dla niego liczy sie to że widzi je gołe, bo jesteśmy wzrokowcami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale czemu jej cycki mają się komuś podobać? Dlaczego ma patrzeć przez pryzmat faceta?

[awarek]

Hola, hola...

Nie podniecaj się tak...
Po pierwsze. Dziewczyna wyraźnie pisała, że jest zestresowana i nie zdejmuje stanika wówczas, gdy jest z partnerem... A nie w ogóle! Obawia się więc jego reakcji, a nie swojego odbicia w lustrze.

Po drugie. Tezę o tym, że opinie innych osób nie mają wpływu na nasze kompleksy lub ich brak możesz włożyć między bajeczki dla 5-latków... Bo jest to w najlepszym przypadku bzdura, a w najgorszym - kłamstwo. Bowiem to właśnie opinie innych osób w dużym stopniu decydują o naszym osądzie samych siebie. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i facetów, pięknych i brzydkich, starych i młodych, patrycjuszy i biedaków. Gdy jakaś kobieta jest przeświadczona, że ma za mały lub brzydki biust, ale 5-10 kolejnych kochanków lub przyjaciół będzie ją utwierdzać w przekonaniu, że jej biust jest piękny, to ta kobieta raczej nie będzie mieć kompleksu małych piersi. Opinie kilku innych osób staną się dla niej bardziej miarodajne, niż własne widzimisię.
Opinie innych w sposób fundamentalny kształtują bowiem także nasze widzenie samych siebie, nasze kompleksy lub ich brak. I niczego w tej materii nie zmieni Twoje przekonanie, że tak nie jest lub że tak być nie powinno.
Tylko ktoś taki jak Ludwik XIV mógł twierdzić, że wisi mu opinia innych o sobie... Ale i on kłamał, bo wisiała mu co najwyżej opinia jego poddanych. Ale już innych ówczesnych królów z pewnością nie.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Wytrzeźwiej...

Wojująca feministko

A po jaką cholerę jest w ogóle z jakimś facetem??? To już jej towarzystwo jej samej nie wystarcza?! )

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez Frezja__

Ale czemu jej cycki mają się komuś podobać? Dlaczego ma patrzeć przez pryzmat faceta?

Wytrzeźwiej...

Wojująca feministko

A po jaką cholerę jest w ogóle z jakimś facetem??? To już jej towarzystwo jej samej nie wystarcza?! )

[OldWorldBlues]

Napisane przez Edytamirecka

Witam

Mam problem z małymi piersiami. Podczas zbliżenia z moim facetem jestem bardzo zestresowana i nigdy nie sciagam stanika. Czy jest naturalny sposób na powiekszenie moich piersi

Jeśli chodzi o Twojego faceta; najwyraźniej podobasz mu się z małymi piersiami. Albo kompletnie nie zwraca na to uwagi.
Na moim przykładzie - piersi to ostatnia rzecz na jaką zwracam uwagę w kobiecie. Jedyne jakie mi się nie podobają to za duże.

Jeśli chodzi o Ciebie; spróbuj zaakceptować się taką jaka jesteś. Naprawdę warto spróbować bo małe piersi też są piękne.

[jagodajagoda3]

Po niektórych tabletkach antykoncepcyjnych powiększają się piersi, tak jest w przypadku Daylette. U mnie powiększyły się piersi o 1 rozmiar.

[Frezja__]

Napisane przez awarek

Hola, hola...

Nie podniecaj się tak...
Po pierwsze. Dziewczyna wyraźnie pisała, że jest zestresowana i nie zdejmuje stanika wówczas, gdy jest z partnerem... A nie w ogóle! Obawia się więc jego reakcji, a nie swojego odbicia w lustrze.

Po drugie. Tezę o tym, że opinie innych osób nie mają wpływu na nasze kompleksy lub ich brak możesz włożyć między bajeczki dla 5-latków... Bo jest to w najlepszym przypadku bzdura, a w najgorszym - kłamstwo. Bowiem to właśnie opinie innych osób w dużym stopniu decydują o naszym osądzie samych siebie. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i facetów, pięknych i brzydkich, starych i młodych, patrycjuszy i biedaków. Gdy jakaś kobieta jest przeświadczona, że ma za mały lub brzydki biust, ale 5-10 kolejnych kochanków lub przyjaciół będzie ją utwierdzać w przekonaniu, że jej biust jest piękny, to ta kobieta raczej nie będzie mieć kompleksu małych piersi. Opinie kilku innych osób staną się dla niej bardziej miarodajne, niż własne widzimisię.
Opinie innych w sposób fundamentalny kształtują bowiem także nasze widzenie samych siebie, nasze kompleksy lub ich brak. I niczego w tej materii nie zmieni Twoje przekonanie, że tak nie jest lub że tak być nie powinno.
Tylko ktoś taki jak Ludwik XIV mógł twierdzić, że wisi mu opinia innych o sobie... Ale i on kłamał, bo wisiała mu co najwyżej opinia jego poddanych. Ale już innych ówczesnych królów z pewnością nie.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Wytrzeźwiej...

Wojująca feministko

A po jaką cholerę jest w ogóle z jakimś facetem??? To już jej towarzystwo jej samej nie wystarcza?! )

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------


Wytrzeźwiej...

Wojująca feministko

A po jaką cholerę jest w ogóle z jakimś facetem??? To już jej towarzystwo jej samej nie wystarcza?! )

To do mnie ta wypowiedź?

Jeśli tak to lekko się zapędziłeś.

[awarek]

Powiedziała co wiedziała...

Z tego, co pamiętam, dziewczyna ma wielkie opory przed pokazaniem się całkiem nago swojemu chłopakowi, a nie przed stanięciem przed lustrem...

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Frezja__

To do mnie ta wypowiedź?

Jeśli tak to lekko się zapędziłeś.

A do Ciebie, do Ciebie...

[Mezczyzna_Szczery_Do_Bolu]

Napisane przez Edytamirecka

Witam

Mam problem z małymi piersiami. Podczas zbliżenia z moim facetem jestem bardzo zestresowana i nigdy nie sciagam stanika. Czy jest naturalny sposób na powiekszenie moich piersi

Nie stresuj się tym, że masz małe piersi. Twój facet przecież nie jest z Tobą dla nich. Musisz go podniecać i uwierz mi, że jest wiele czynników które powodują, że faceci kochają kobiece piersi. Napisałem artykuł o tym na blogu:

Co faceci widzą w kobiecych piersiach

Dzięki temu zrozumiesz, że Twój mężczyzna z pewnością chciałby popieścić Twoje piersi wszystkim czym tylko może i z pewnością sprawiłoby mu to ogromną przyjemność. Mamy coś w sobie co sprawia, że UWIELBIAMY kobiece piersi!

[Valtamerii]

Dziwna dyskusja. Kobieta ma problem, kompleks a to oznacza ,ze zalezy jej na tym, zeby jej biust podobal sie jej facetowi. Co w tym zlego ?
Kazdy z nas ma kompleksy ale wiekszosc z nich nie zaprzata nam glowy I zycia.
Ona to robi ,bo jestesmy bomardowani wizurunkiem jakis internetowych dziewczyn. Kopleks malego biustu jest bardzo popularny.
Moze wystarczy tu zwykla rozmowa z partnerem na ktorego akceptacji jej zalezy, bo normalnym jest ,ze chce byc dla niego atrakcyjna.
A jesli zapewnienia o akceptacji nie pomoga I problem jest gleboki I.powazny to druga osoba nie ma obowiazku zyc z kims ,kto bedzie do smierci w koszulce wyskakiwal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antfito]

Osobiście na operację bym się nie zdecydowała pomimo,że mam niewielkie piersi. Kompletks miewałam w przeszłości. Aktualnie już nie mam bo uświadomiłam sobie,że to nie wielkóść moich piersi warunkuje to jaką jestem osobą i czy czuję się sekwoenie Ponoć można je trochę powiekszyć tabletkami i masażami ale nie próbowałam

No i nie wiem czy chciałabym się spotyakć z facetem, dla którego liczyłaby sie jedynie wielkość moich piersi....

[monikazaj]

Ja sobie dwa miesiące temu zamówiłam tabletki na powiększenie biustu i biorę ;P Ogólnie sama się temu dziwię ale efekt jest (nie jest duży ale piersi są jędrniejsze i biustonosz jakiś taki bardziej wypełniony). Stosuję również ćwiczenia i masaże jakie wyczytałam w sieci. Co do tematu to znam bardzo wiele kobiet, z niewielkim biustem, które mają niesamowite powodzenie i wiele kobiet z dużym, które nikogo nie potrafią sobie znaleźć. Najlepiej to moim zdaniem mieć średni biuścik. Tak aby wyglądał ładnie i jednocześnie na co dzień nie przeszkadzał.

[dreker]

Ale reklama i niszczenie organizmu przez tych co kupują to....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antfito]

Odnoszę podobne wrażenie. Sama największy problem z kompleksami na punkcie biustu miałam jak chodziłam do liceum. Potem na szczęście się już z tego wyleczyłam.Tak z ciekawości to jakie bierzesz?

[monikazaj]

Tabletki? Perfect bust plus jeszcze żel z tej serii, ale dostałam go w gratisie to postanowiłam również zużyć.

[Sondrina]

Napisane przez awarek

Hola, hola...

Nie podniecaj się tak...
Po pierwsze. Dziewczyna wyraźnie pisała, że jest zestresowana i nie zdejmuje stanika wówczas, gdy jest z partnerem... A nie w ogóle! Obawia się więc jego reakcji, a nie swojego odbicia w lustrze.

Po drugie. Tezę o tym, że opinie innych osób nie mają wpływu na nasze kompleksy lub ich brak możesz włożyć między bajeczki dla 5-latków... Bo jest to w najlepszym przypadku bzdura, a w najgorszym - kłamstwo. Bowiem to właśnie opinie innych osób w dużym stopniu decydują o naszym osądzie samych siebie. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i facetów, pięknych i brzydkich, starych i młodych, patrycjuszy i biedaków. Gdy jakaś kobieta jest przeświadczona, że ma za mały lub brzydki biust, ale 5-10 kolejnych kochanków lub przyjaciół będzie ją utwierdzać w przekonaniu, że jej biust jest piękny, to ta kobieta raczej nie będzie mieć kompleksu małych piersi. Opinie kilku innych osób staną się dla niej bardziej miarodajne, niż własne widzimisię.
Opinie innych w sposób fundamentalny kształtują bowiem także nasze widzenie samych siebie, nasze kompleksy lub ich brak. I niczego w tej materii nie zmieni Twoje przekonanie, że tak nie jest lub że tak być nie powinno.
Tylko ktoś taki jak Ludwik XIV mógł twierdzić, że wisi mu opinia innych o sobie... Ale i on kłamał, bo wisiała mu co najwyżej opinia jego poddanych. Ale już innych ówczesnych królów z pewnością nie.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Wytrzeźwiej...

Wojująca feministko

A po jaką cholerę jest w ogóle z jakimś facetem??? To już jej towarzystwo jej samej nie wystarcza?! )

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------


Wytrzeźwiej...

Wojująca feministko

A po jaką cholerę jest w ogóle z jakimś facetem??? To już jej towarzystwo jej samej nie wystarcza?! )

Zgadzam się z ogólnym zamysłem autora. To prawda, nie żyjemy w pojedynkę na księżycu i nikt z nas nie jest całkowicie wolny od cudzych opinii. Te mogą nas podbudowywać lub przytłaczać. Słysząc całe życie, że wygląda się jak kościotrup, można naprawdę znienawidzić swoją sylwetkę, choć generalnie nie ma w niej nic złego i samemu by się tak nigdy o niej nie pomyślało. Jedno krytyczną uwagę można przeżyć, ale gdy mówi Ci tak 10 osób, masz już dość. Analogicznie słysząc zachwyty: ale masz fajną, szczupłą sylwetkę można uwierzyć w siebie i poczuć się lepiej. Każda psychika ma jakąś wytrzymałość. Jeden załamie się po jednym krytycznym komentarzu, inny po 5, a jeszcze inny po 20. Im więcej krytycznych uwag, tym gorzej.

W związku z tym warto otaczać się właściwymi ludźmi, którzy będą wzmacniać naszą samoocenę, a nie ją podkopywać Moim zdaniem autorka powinna dać szansę swojemu facetowi na wzmocnienie tejże

[antfito]

A może to nie tabletki Ci pomagają ale po prostu ćwiczenia?

[monikazaj]

Nie sądzę, wcześniej również wykonywałam masaż piersi, testowałam różne kremy powiększające i jedyne co widziałam to delikatne ujędrnienie Teraz jednak rzeczywiście powiększenie jest. Lekkie bo lekkie ale jest i to mnie osobiście cieszy. No ale zobaczymy jak długo się efekt utrzyma bo to jest najważniejsze. Moze po przestaniu brania tabletek biust wróci do poprzedniej wielkości :P