Uzależnienie od pomadek ochronnych

[Milka19]

Ja też należę do osób uzależnionych Zawsze mam przy sobie jakąś. Po całym mieszkaniu wałęsają się właśnie pomadki ochronne. Kładę je w różnych miejscach i później nie pamiętam gdzie je zostawiłam i kupuje następne... i w taki oto sposób uzbierała się już ich dość spora rodzinka Moje ulubione to bebe - jestem ich nałogowym użytkownikiem

[jami]

ja też jestem.Lubię mieć cos na ustach zawsze

[Blablak]

A ja nie jestem uzależniona, pomadkę stosuję może raz dziennie, góra dwa razy, ale i to nie jest reguła. Rzadko mam spierzchnięte usta, prawie nigdy, więc nie czuję takiej potrzeby. Częściej nakładam błyszczyk.

[chmurka80]

ja jestem też uzależniona ale też nie lubie czuć jakiś tłustośći na ustach i dlatego używam tylko chapsticka miętowego bo fajnie nawilża usta i szybko sie wchłania usta zostają po nim tak naturalnie nawilżone a jak czasami pieką to fajnie ochładza to jedyna pomadka ochronna którą toleruję, reszta ma jakiś taki chemiczny smak, ostatnio kupiłam sobie dla odmiany nivea milk & honey- okropność tłusta jak masło!!!

[Milka19]

A ja wprost przeciwnie, uwielbiam takie tłuścioszki A ta pomadka z nive'a nie przypadła mi do gustu właśnie dlatego, że była dla mnie za mało tłusta

[Gabi2]

oj jestem i to bardzo, TŻ uważa że nawet przesadzam...ale ja sie nigdzie nie rusze bez pomadki ochronnej, sama myśl że mogą zacząć piec mnie usta a ja jej nie mam doprowadza mnie do szału, nie zasne bez posmarowanych ust i niewyobrażam sobie jej nie mieć
pamiętam jak w wakacje nad morzem poszliśmy na dyskoteke i tam zorientowałam sie że jej zapomniałam, mieliśmy daleko do domu to TŻ powiedział żeby kupić ją gdzieś w sklepie i nigdzie nie było żadnej, w końcu tak jęczałam że w nocy wracaliśmy duży kawał straszną ciemną drogą(żeby na skróty niby) na kwatere i dopiero mogłąm spokojnie wracać na disco

[zetzet]

kolejna uzalezniona sie melduje
uwielbiam pomadki ochronne, najlepiej owocowe, chociaz i tak zawsze wracam do balsamu Tisane. jeden mi starcza na 2 tygodnie. TŻ mowi na niego niezbednik i jak czegos zawziecie szukam, to juz wiadomo czego. jestem nieszczesliwa, jak go zapomne. prawie panika
hm ale to poplaca, bo na poczatku naszej znajomosci TŻ byl bardzo zdziwiony, jak mozna miec tak miekkie usta

[eM!]

Ja uwielbiam, szczegolnie nivea strawberry Zawsze mam przy sobie jakas pomadke, i chyba naprawde jestem uzalezniona od uzywania ich Natomiast blyszczykow nie uzywam, bo nie lubie..

[Little Angel]

Napisane przez eM!

Ja uwielbiam, szczegolnie nivea strawberry Zawsze mam przy sobie jakas pomadke, i chyba naprawde jestem uzalezniona od uzywania ich Natomiast blyszczykow nie uzywam, bo nie lubie..

Czy ona nie farbujebo po tej wisniowej to ja nie wierze sprzedawczyniom,ze ta tez nie fabuje.

[MaRtUhA]

ja chyba tez jestem uzależniona i to nie tylko od pomadek ochronnych, ale od wszystkich mazidełek do ust ZAWSZE muszę mieć cuś na ustach, nie wyobrażam sobie wyjścia z domku bez chociaż pomadki ochronnej.

[Zmijka]

Też jestem uzależniona

Pamiętam jak jakies pare miesięcy temu zgubiłam swoją jedyną wtedy pomadke ochronną. Po paru dniach zaczeła mi wysychac skóra na ustach i strasznie mnie usta piekły wtedy zrozumiałam, że jestem uzależniona
Teraz mam na składzie aż 5 pomadek (trzy jeszcze nie są rozpakowane, pare dni temu je kupiłam dopiero)

[misiolinka20]

Napisane przez Little Angel

Czy ona nie farbujebo po tej wisniowej to ja nie wierze sprzedawczyniom,ze ta tez nie fabuje.

U mnie farbowała podobnie jak wiśniowa Tylko, że truskawkowa na taki czerwono-pomarańczowy a wiśniowa na chamski róż. Ale te smaczki Chyba będę musiała jakąś nabyć Oj Wy kusicielki

[jusii]

Zaliczam się do uzależnionych
Zawsze mam przy sobie pomadke ochronna. Nawet jak nie mam przy sobie torebki to pomadka jest w kieszeni (choć tego nie lubię bo często mi się wykręca). Sprawdziłam już wiele od nivea przez bebe i mniej znane ale mi najbardziej odpowiada ChapStick. Inne bardzo szybko się kończyły i schodziły z ust a przy tej tak nie ma. Polecam

[asiuleczka_kubeczka]

Zagłosowałam, że nie jestem uzależniona, bo właściwie nie jestem Używam pomadki kilka razy dziennie, ale dlatego, że lubie to uczucie, kiedy usta są nawilżone. Nie mam problemu z odstawieniem pomadki, chociaz juz dawno tego nie robiłam Po porstu to mój taki mały luksus, który sprawia, że czuję się fajnie

[Ally83]

Używam często Kilka-kilkanaście razy dziennie, zawsze muszę mieć pomadkę ochronną obok siebie

[maswerka]

Ja NIE. Smaruję usta pomadką ochronną jak sobie przypomnę o jej istnieniu.

[Ewka86]

Ja tez jestem uzalezniona od pomadek. W lato uzywam blyszczyku ale za to w zimie wole zadbac o usta zeby nie byly popekane to uzywam pomadki najlepsze sa jak dla mnie z avonu a w szczegulnosci brzoskwiniowa ...... mmmuaaaa .... pozdrawiam :P

[Erato]

Napisane przez Gabi2

oj jestem i to bardzo...ale ja sie nigdzie nie rusze bez pomadki ochronnej, sama myśl że mogą zacząć piec mnie usta a ja jej nie mam doprowadza mnie do szału, nie zasne bez posmarowanych ust i niewyobrażam sobie jej nie mieć

no dokładnie tak Jak zapomnę jej zabrać, to czuję się nieswojo i od razu mam wrażenie, że właśnie okropnie mi wysychają usta
Ciekawe, ile kilogramów bebe już zżarłam..

[Mysia_]

Napisane przez misiolinka20

U mnie farbowała podobnie jak wiśniowa Tylko, że truskawkowa na taki czerwono-pomarańczowy a wiśniowa na chamski róż. Ale te smaczki Chyba będę musiała jakąś nabyć Oj Wy kusicielki

Tak rzeczywiscie farbuje ale lekko, w sumie podoba mi sie nawet to, bo usta wygladaja tak jakby mialy tkai naturalny kolor-ta wisniowa to przesada, ale smaczek boski
ja nie jestem uzaleznioona ale uzywac lubie

[misiolinka20]

Napisane przez Mysia_

Tak rzeczywiscie farbuje ale lekko, w sumie podoba mi sie nawet to, bo usta wygladaja tak jakby mialy tkai naturalny kolor-ta wisniowa to przesada, ale smaczek boski
ja nie jestem uzaleznioona ale uzywac lubie

U mnie niestety te kolorki nie wyglądały naturalnie Szczególnie jak pomaziałam sie dosyć obficie, co uwielbiam A szkoda bo pomadki fajne.

[pAtiŚ]

moje usta sa troche już suche, po lecie. i cały czas musze je lizać...bo inaczej nie wytrzymam, jak nie naloze pomadki ochronnej...

[pAtiŚ]

Napisane przez Erato

no dokładnie tak Jak zapomnę jej zabrać, to czuję się nieswojo i od razu mam wrażenie, że właśnie okropnie mi wysychają usta
Ciekawe, ile kilogramów bebe już zżarłam..

mam dokładnie tak samo!

[raniaa]

A ja nie lubie pomadek ochronnych. Unikam ich nawet w zimie i niestety chodze przez to ze spierzchnietymi ustami. Nie uzywam tez pomadek kolorowych i blyszczykow, bo zaraz je zjadam i czuje sie taka... hmmm... obklejona

[Finnabair]

Mnie denerwuja moje usta, bo jak ich nie liże, to sa blade, popękane i "ściągnięte", szczególnie w wietrzne dni
Musze uzywac pomadek, bo inaczej źle się czuję. Lubie nivea, bebe, ostatnio nabyłam taniutką Lip Gloss, dobre nawilża, ale w smaku jest niezbyt... ale cóż.

[Ewusia_marchew]

Jestem uzależnoina , wczoraj moją zgubiłam i cierpię

[malina19]

Napisane przez maszka4

O boże ja to jestem pomadkowo-błyszczykowym zjadaczem.

ja je po prstu kocham ostatnio potrafilam isc do drogerii i w jednym dniu kupic 5 (lacznie blyszczykow i pomadek ochronnych)

[Emilia1]

ja na noc smatuję usta a na dzień to od błyszczyków jestem uzależniona

[m.a.r.t.a]

Na noc i po domu smaruje usta pomadka ochronną, ale jak gdzies wychodze maluje je konturówka i szminką

[paliziomka]

Napisane przez Little Angel

Ja tez pomadkozerca kiedy gdzies wychodze i zapomne pomadki to jest tragedia mysle o tym ,ze usta mi wyschna i czym ja je posmaruje.(to naprawde nalog )

Ja mam identyko!!!!

Niestety tez należę do grona uzaleznionych. I ucieszył mnie ten wątek, bo myslałam, że jestem sama w tej narkomani . Kiedyś to były zwykłe pomadki nawilżające: Nivea, Progres itp, itd. Teraz natomiast nie mogę żyć bez wazelinki Ziaji, a co gorsze zaraziłam tym również swojego chłopaka . Zawsze jak razem wychodzimy gdzieś to musimy mieć przynajmniej jedną wazelinkę

[PeggyBrown]

Ja również myślałam, że jestem uzależniona, ale po przeczytaniu kilku wypowiedzi, myślę, że nie aż tak Ale pomadka zawsze musi być przy mnie
Jak dla mnie najlepsze to Nivea i Avon