![]() |
#31 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
ja bym ten związek zakończyła. kłótnie i wyzwiska to jedno, początki przemocy fizycznej to drugie. tego bym nie wybaczyła nigdy w życiu.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Wczoraj przyjechal do mojej miejscowości, byliśmy razem na obiedzie. Były kwiaty, przeprosiny, obietnica tej terapii itd, jednak moi rodzice nadal uważają, że nie powinnam się tak łatwo dawać. Do tego powiedział mi, że jednak nie weźmie bierzmowania, bo to sprzeczne z jego poglądami. Mówi, że ślub kościelny "jakoś się załatwi", a dla mnie to bardzo ważne, żeby sakrament był też zobowiązujący dla męża, bo jestem dość religijna.
Dziś mnie znów poprosił o spotkanie, miało być kino i miły wieczór, ale przez te sytuacje raz mówiłam że się spotkamy, po czym zmieniałam zdanie, później że znowu tak... W przepływie chwili pomyślałam, że może z czasem sytuacja bierzmowania się rozwiąże, po czym jednak zmieniłam zdanie... Nigdy chyba nie byłam tak zagubiona, a nikt nie chce mi pomóc ![]() A ja jestem w rozsypce, zależy mi na nim i jeśli go zobaczę, jak będę musiała mu oddać moje rzeczy, to się rozkleję na bank. Poza tym mam wątpliwości czy kiedykolwiek spotkam kogoś, z kim się będę tak dogadywała. Nie umiem się tak łatwo rozstać... Co byście zrobiły na moim miejscu? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Dała sobie spokój. Co innego gdy komuś przy grubszej kłótni od czasu do czasu puszczą nerwy, powie o kilka słów za dużo. A co innego nieustanne awantury, bluzgi. Niestety wygląda na to że Twój facet to klasyczny psychofag, jedyne rozsądne wyjście to ewakuacja i terapia dla siebie żeby się znowu w coś takiego nie wpakowac. On się nie zmieni, choćby odbył milion terapii, takie zaburzenia są nieuleczalne niestety.
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Z jednej strony łatwo powiedzieć rozstan się, z drugiej strony jak sobie pomyślę, że ten człowiek odmienił moje życie, to mi żal. On mnie, kanapowca wyciągnął z domu, namówił na wyrobienie paszportu, zabierał na wycieczki, pokazywał świat z perspektywy podróżnika... Objezdzilam z nim pół Polski, zdobyłam mnóstwo dobrych doświadczeń, był czuły i troskliwy. Trudno mi się z tym pogodzić...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zrodzona z burzy
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 109
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
Czy Ty byś (nie wiem) powiedzmy sąsiadce powiedziała "zgiń marnie"? A tutaj mówi to człowiek który NIBY Cię kocha ![]()
__________________
Obserwuję was... bardzo uważnie i z zainteresowaniem... nie mówię jak nie MUSZĘ ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Ja wiem że łatwo się mówi i jestem ostatnią osobą która na wszystkie problemy w związku sugeruje rozstanie. Ale to co opisujesz brzmi po prostu beznadziejne. Choć ostateczna decyzja należy do Ciebie, to pytałaś co my byśmy zrobiły więc Ci odpowiedziałam. Co z tym zrobisz to oczywiście Twoja sprawa.
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
Cóż tu robić? Ty się z nim nie dogadujesz. Najlepsza opcją jest rozstanie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Świetnie się dogadujecie? W momentach, kiedy ci życzy, żebyś zginęła marnie czy w międzyczasie?
Myślałam, że mogłoby być dobrze, gdyby poszedł na terapię, ty byś widziała, że sumiennie chodzi i stara się pracować nad sobą, ale zanim poszedł, to już zdążył ci nawrzucać. On się nie zmieni, bo nawet nie chce. Ja mojemu byłemu chłopakowi tez jestem wdzięczna za nasze wycieczki, za to, że poznałam dzięki niemu wielu znajomych. Dał mi dużo, ale nie prasowaliśmy do siebie. Jestem wdzięczna, ale nie znaczy to, że muszę przy nim trwać.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
Wiesz, ja też jestem "bardzo religijna" i w związku z tym mam świadomość, że sakramenty przyjęte wbrew woli są nieważne, i że nie da się drugiego człowieka nawrócić siłą. A, i tak przy okazji, śluby jednostronne są obowiązujące dla obu małżonków, i osoba niewierząca też już nigdy drugiego ślubu w kościele katolickim nie dostanie. Także spokojna twoja rozczochrana, i tak łatwo by się spod twojego pantofla nie wywinął. Natomiast w waszym przypadku ten związek nie ma dalszego sensu, macie inne oczekiwania, a do tego on ma problemy z agresją, nad którymi nie pracuje. Nie ma co zbierać.
__________________
chase the rain! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Na wycieczki możesz jeździć sama albo z przyjaciółmi lub szukać towarzyszy do podróży na facebooku/aplikacjach podróżniczych. Ja bym się takiego nieprzewidywalnego faceta po prostu bała i zastanawiała się, kiedy przejdzie do rękoczynów, a jeżeli planowaliście dzieci, to w jaki sposób zniszczy im psychikę (dzieci to dopiero potrafią być irytuące). Tak w sumie jedna z rzeczy, które najbardziej cenię w swoim chłopaku to to, że on nigdy w życiu nie podniósł na mnie głosu, nijak nie nazwał, nie zapyskował. Zawsze zachowuje spokój, jak go czymś zirytuję to mi na spokojnie tłumaczy, co mu się nie podoba. To już mnie się zdarzyło parę razy wywołać kłótnię i krzyczeć, ale nawet wtedy ani trochę nie dał się wyprowadzić z równowagi. Kłócić się też trzeba umieć, dla mnie np. niewyobrażalne są wyzwiska i obrażanie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
Urwałabym kontakt natychmiast i poczułabym się jak idiotka, że zaufałam, a on mnie potem zwyzywał. Zresztą on już z Tobą zerwał więc nie wiem, nad czym Ty jeszcze się zastanawiasz? Inna sprawa, że nie powinnaś go namawiać do bierzmowania. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
![]() ![]() ![]() WTF? Aż się we mnie zagotowało jak to przeczytałam. Cofnął ![]() ![]() Chłopak ma ewidentne problemy z emocjami, aż kipi z niego. Ja bym się go bała. Niestety kwiaty, kino, kolacje i romantyzm są tylko zasłoną dymną. Jego odpały będą się powtarzać dopóki na serio nie weźmie się za siebie. Niech rzuci kamieniem ta, która nigdy tak nie mówiła albo nie myślała ![]() Ja na Twoim miejscu zgodziłabym się na rozstanie. A jeśli spotkanie z nim jest dla Ciebie zbyt bolesne, możesz jego rzeczy oddać za pośrednictwem znajomego albo kuriera. No i poza tym, między Wami jest duży konflikt światopoglądowy. On nie jest religijny, nie ma bierzmowania, a Ty jesteś religijna. Nie masz prawa namawiać go do swojej religii, wiesz o tym? On ma prawo nie chcieć. Jak potrzebujesz do szczęścia ślubu kościelnego to se znajdź katolika. I nie bierz się za niekatolików, jeśli zależy Ci na sakramentach. Ewentualnie są jeszcze śluby jednostronne, ale Tobie to chyba nie pasuje. ![]() Edytowane przez xenon88 Czas edycji: 2018-02-12 o 20:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
Miałam na myśli raczej to, że to jest MÓJ problem, że on jest niewierzący i że to JA bym chciała, żeby był. Chciała, miała z tyłu głowy takie marzenie, ale NIGDZIE nie napisałam, że będę go przymuszać czy przeciągać na swoją stronę... To znaczna różnica. Czuję rozczarowanie, bo na początku związku deklarował, że żadnego problemu z bierzmowaniem nie będzie i że SAM CHCE i zamierza je przyjąć, więc proszę nie wyciągać pochopnych wniosków. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
[1=11226b0276f78d64b3d29eb 6a9087183b198e14e_67db5a9 070ca8;81265211]Ja na Twoim miejscu dałabym mu szansę, skoro zaoferował się, że pójdzie ze swoim problemem do psychologa i poczynił ku temu konkretne kroki. Jeśli bardzo się chce zmienić swoje myślenie to psycholog potrafi pomóc. Niemniej jednak potrzeba trochę czasu na te zmiany... Jeśli wszystkie inne aspekty związku są ok to myślę, że warto poczekać, ale nie tydzień, czy dwa - a kilka miesięcy. Pierwszym krokiem do zmiany siebie jest zauważenie swoich błędów i przyznanie się do nich. Wydaje mi się, że Twój facet to widzi, stąd decyzja o psychologu.
Powodzenia ![]() Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | ||||
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Serio za to, że masz paszport będziesz mu wdzięczna do końca życia? Zaczęłaś od tego, że Wasz związek jest super tylko jakiś jeden problem psuje to przeogromne szczęście. Mylisz się. To co on Ci daje da Ci większość facetów. Zrobią Ci herbatkę, gdy będziesz chora, przytulą i zaproszą na obiad. On nie daje nic wyjątkowego oprócz chamskich wyzwisk. Tak, to jest wyjątkowe. Mnóstwo ludzi nie życzy nawet swojemu wrogowi, tego czego życzy Ci Twoja miłość. To Twój pierwszy chłopak? ---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ---------- Cytat:
Zaznaczę jednak, że takie cyrki jak opisuje autorka nie przechodzą u mnie na żadnym etapie. Są jakieś granice w kłótni kochającej się pary.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
![]() Jak dla mnie to wygląda na uzależnienie od toksyka. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Raczkowanie
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Dziękuję za odpowiedzi.
Nie jest to mój pierwszy związek, jeden miałam w czasach licealnych, z toksykiem. Pamiętam, że obrażał mnie na ulicy, więc go zostawiłam i to nawet bez większego żalu, nie to, co teraz... Potem wyszło, jaki z niego człowiek, nachodził mnie 2 lata w różnych miejscach. A w skrajnej sytuacji nawet odwiedził moją koleżankę w domu rodzinnym (!!), oczywiście szukał po znajomych jej adresu, żeby ona mnie przekonała, jaki super z niego facet... Chyba raczej psychol. Nie wiem, gdzie robię błąd, że na takich trafiam. Albo to ja jestem skrzywiona, choć pochodzę z normalnej pełnej rodziny, albo przypadek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 114
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
.
Edytowane przez 11226b0276f78d64b3d29eb6a9087183b198e14e_67db5a9070ca8 Czas edycji: 2025-03-19 o 21:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Cytat:
Może już uzależniłaś się od silnych emocji jakie funduje Ci toksyczny partner? to nie jest naturalne że po obrzuceniu Cię błotem nadal chcesz z nim być. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Naprawa toksycznego związku
Dlaczego nie założysz swojego konta?
To konto już było udostępniane dlatego nasuwa się pytanie czy ktoś robi sobie żarty, czy właścicielka wstydzi się pisać we własnym imieniu?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.