Zabolałoby to Was? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-27, 12:20   #31
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8173791 1]Zauwazylam, ze niektorzy zwiazek nie traktuja jak partnerstwo, gdzie mozna sobie nawzajem pomoc, wsprzec sie, nawet finsowo, tylko jak jakas umowe, chlodny uklad. Jestesmy razem, ale wszystko ma byc rowniotko na pol, masz byc samodzielna nawet jesli masz isc do apetki z goraczka, faceta o to nie pros, bo musisz pokazac, ze jestes bardziej samodzielna. Dziewczyno to jest kwestia lojalnosci i wsparcia, a nie samodzielnosci. Skoro dla Ciebie zwiazekt o chlodna kalkulacja gdzie kazde sobie to nie zaczy, ze inni tak maja. To normale, ze jedna osoba pomaga drugiej, przeciez korona z glowy by mu nie spadla, on by ja wkrecil do grupy, a ona przykladowo dalabymu notatki z dnia kiedy go nie bylo. Ma mu powiedziec "sam se zalatwiaj"? Przy dzieciu tez tak ma byc? "Ja nie zmienie papmersa, bo zrobiles to rano. Sama se radz".[/QUOTE]

Nie chce mi się odpowiadać na tego posta, bo większość sobie dopowiedziałaś.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 12:20   #32
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8173791 1]Zauwazylam, ze niektorzy zwiazek nie traktuja jak partnerstwo, gdzie mozna sobie nawzajem pomoc, wsprzec sie, nawet finsowo, tylko jak jakas umowe, chlodny uklad. Jestesmy razem, ale wszystko ma byc rowniotko na pol, masz byc samodzielna nawet jesli masz isc do apetki z goraczka, faceta o to nie pros, bo musisz pokazac, ze jestes bardziej samodzielna. Dziewczyno to jest kwestia lojalnosci i wsparcia, a nie samodzielnosci. Skoro dla Ciebie zwiazekt o chlodna kalkulacja gdzie kazde sobie to nie zaczy, ze inni tak maja. To normale, ze jedna osoba pomaga drugiej, przeciez korona z glowy by mu nie spadla, on by ja wkrecil do grupy, a ona przykladowo dalabymu notatki z dnia kiedy go nie bylo. Ma mu powiedziec "sam se zalatwiaj"? Przy dzieciu tez tak ma byc? "Ja nie zmienie papmersa, bo zrobiles to rano. Sama se radz".[/QUOTE]

To jest przede wszystkim straszna dziecinada bo nic go nie kosztowało odezwać się że dziewczyny nie ma i rezerwuje jej miejsce w swojej grupie.

Znajomi sobie pomagają w takich sytuacjach i poczułabym się oszukana gdyby mnie wystawili, a co dopiero chłopak, to by mi chyba kopara opadła do ziemi że umawiałam sie z przedszkolakiem.

Edytowane przez januszpolak
Czas edycji: 2018-02-27 o 12:23
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 12:22   #33
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Nie chce mi się odpowiadać na tego posta, bo większość sobie dopowiedziałaś.
Nie musisz.
Autorka wychodzi z zalozenia, ze naturalnie pomagaja sobie nawzajem to co zrobil to zwykle wystawienie do wiatru

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
To jest przede wszystkim straszna dziecinada bo nic go nie kosztowało odezwać się że dziewczyny nie ma i rezerwuje jej miejsce w swojej grupie.

Znajomi sobie pomagają☠w takich sytuacjach i poczułabym się☠oszukana gdyby mnie wystawili, a co dopiero chłopak, to by mi chyba kopara opadła do ziemi że umawiałam sie☠z przedszkolakiem.
Wlasnie o to chodzi. Skoro w takiej kwestii nie mozna na niego liczyc to ja balabym sie jakby bylo z powazniejszymi.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 12:27   #34
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Zabolałoby to Was?

Mnie by bylo bardzo przykro. Zachowal sie glupio. Mysli powinnas z nim powaznie porozmawiac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 12:45   #35
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8173791 1]Zauwazylam, ze niektorzy zwiazek nie traktuja jak partnerstwo, gdzie mozna sobie nawzajem pomoc, wsprzec sie, nawet finsowo, tylko jak jakas umowe, chlodny uklad. Jestesmy razem, ale wszystko ma byc rowniotko na pol, masz byc samodzielna nawet jesli masz isc do apetki z goraczka, faceta o to nie pros, bo musisz pokazac, ze jestes bardziej samodzielna. Dziewczyno to jest kwestia lojalnosci i wsparcia, a nie samodzielnosci. Skoro dla Ciebie zwiazekt o chlodna kalkulacja gdzie kazde sobie to nie zaczy, ze inni tak maja. To normale, ze jedna osoba pomaga drugiej, przeciez korona z glowy by mu nie spadla, on by ja wkrecil do grupy, a ona przykladowo dalabymu notatki z dnia kiedy go nie bylo. Ma mu powiedziec "sam se zalatwiaj"? Przy dzieciu tez tak ma byc? "Ja nie zmienie papmersa, bo zrobiles to rano. Sama se radz".[/QUOTE]

Świetnie ujęte.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 16:53   #36
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Zabolałoby to Was?

Autorko, przyjrzałabym się grupie laboratoryjnej do której należy Twój facet. Może są tam nie tylko koledzy ale również jakaś ładna dziewczyna, z którą chciałby sie bliżej poznać.

Przyjrzałabym sie też facetowi i Waszej realacji. Czy często bywa niesłowny, a może faktycznie wisisz na nim i spędzacie dużo czasu razem, moze chciałby spędzać trochę czasu oddzielnie.

Jak dla mnie facet jest nielojalny i niesłowny co źle rokuje.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 17:05   #37
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;81747836]Autorko, przyjrzałabym się grupie laboratoryjnej do której należy Twój facet. Może są tam nie tylko koledzy ale również jakaś ładna dziewczyna, z którą chciałby sie bliżej poznać. [/QUOTE]
Jakie teorie spiskowe
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 17:09   #38
Cynomya
Raczkowanie
 
Avatar Cynomya
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
Dot.: Zabolałoby to Was?

Tak, w opisanej sytuacji zabolałoby mnie to, a jego reakcja zabolałaby podwójnie. Umawialiście się, a wystawił Cię do wiatru...
Nawet, gdybym się z kumplem tak umawiała i by mnie wystawił, to by zabolało i na pewno ochłodziłabym relacje, bo ja bardzo nie lubię jak ktoś mnie wystawia do wiatru.
Cynomya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 17:23   #39
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Jakie teorie spiskowe
uważasz że to nieprawdopodobne? Dowiemy się po zajęciach
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 17:24   #40
kolorowaa2121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 8
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Wasz związek jest dziecinny i wydaje mi się, że nie tylko ta sprawa kuleje, a jeśli on był kiedyś "przeciwieństwem" tego co teraz to tylko dlatego, że się przyłożył żeby zrobić dobre pierwsze wrażenie. On jest niepoważny i tyle. Zrozumiałabym tylko gdyby na zajęciach był faktycznie przyciśnięty do muru i musiał skompletować grupę bo sam zostałby na lodzie razem z Tobą - ale to też powinien wytłumaczyć i Cię wesprzeć.
Naprawdę to jest pierwsza sytuacja tego typu, zawsze sobie pomagaliśmy, na uczelni również, mogłam zawsze na nim polegać, dlatego tak mi szczeka opadła po tej sytuacji i nie wiem czy przesadzam czy serio nie ma w tym nic dziwnego, chociaż powoli mnie przekonujecie, że mam prawo czuć się źle. Oczywiście z nim o tym na żywo porozmawiam, bo strasznie mnie ta sytuacja męczy, a jeszcze bardziej jego późniejsze zachowanie.

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;81731331]Byłoby mi bardzo przykro - przede wszystkim ze względu na jego późniejsze odzywki.
A "ostra pani"... Serio? To przedszkolak, czy dorosły człowiek?
I tak, niby rozumiem, że nie miał obowiązku pytać o nieobecnych, ale z drugiej strony - na moich studiach zawsze pytaliśmy w podobnych sytuacjach, nawet gdy nieobecna była osoba, która z resztą grupy się za bardzo nie trzymała. Tym bardziej jest dla mnie dziwne, że chłopak nie mógł otworzyć buzi.[/QUOTE]

Szczerze mówiąc, to tak, jego późniejsze zachowanie najbardziej mnie boli. Polegało to na tym, że poszła lista i się zespołami ludzie wpisywali, a kiedy mi powiedział, że nie mógł zapytać, bo słyszał, że ta pani jest ostra, to nie wiedziałam czy to miał być żart czy co. No ale potem zaczęło się obrażanie mnie i wypominanie.

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Tak. Byłoby mi niekomfortowo z tytułu jego nielojalności. Najlepsze co możesz teraz zrobić to zacisnąć zęby i zrobić taki projekt, żeby mu kopara do ziemi opadła, pokazując tym samym, że świetnie też sobie dasz radę bez niego. Oczywiście na pierwszym miejscu będzie to Twoja własna korzyść - super projekt, z którego możesz być co najmniej zadowolona
Znaczy jak mówię, to że nie będziemy razem to naprawdę najmniej mnie boli. Nie chcę odpłacać mu się chamstwem i dobra miną do złej gry, tylko wyjaśnić sytuację, bo nie chcę, żeby coś podobnego miało znowu miejsce.

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;81731911] U mnie ludzie bardziej troszczą się o przypadkowych ludzi z roku, niż facet autorki o swoją dziewczynę.

I nie chodzi zupełnie o to że jak się jest parą to trzeba wszędzie być razem, tylko o jego zachowanie. Co to za foszki, jakieś słabe ironiczne teksty na odczepnego? Kto normalny tak rozmawia z partnerem? Mogłabym to mooże zrozumieć, jeśli jesteś taką osobą, że robisz mu godzinny wykład o krzywo postawiony kubek, ale jakoś w to wątpię.
Uważaj, żeby ten sposób komunikacji nie stał się u was normą, bo to czyste chamstwo.[/QUOTE]

Właśnie też wychodziłam z założenia, że w związku sobie pomagamy, nie czuję takiego obowiązku, po prostu chcę, zawsze do tej pory tak to wyglądało również z jego strony. Jestem bardzo spokojną osobą, robienie awantur to zupełnie nie w moim stylu. Co prawda ostatnio z powodu choroby mam gorszy nastrój, ale jedyne co, to że jestem mniej wesoła i bardziej cicha.

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A może w ten sposób chciał Ci pokazać, żebyś była bardziej samodzielna? Ten tekst wskazuje na tekst człowieka, który jest zmęczony pomaganiem drugiej osobie. Przyjrzyj się swojemu wcześniejszemu zachowaniu, czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam Po prostu czasem sami pewnych rzeczy nie widzimy.
Nie uważam, żebym była niesamodzielna. Zawsze sobie pomagaliśmy, ale jednak na porządku dziennym każde załatwia swoje sprawy, jednak jeśli któreś nie mogło, to partner od razu pomagał i załatwiał to za niego. Tutaj naprawdę przez pewien czas nie mogę być na uczelni, nie jest to kwestia, że mi się nie chciało albo poszłam na zakupy. To nie pierwszy raz jak prosiłam go o pomoc, ale jak mówię, wyręczamy się przede wszystkim kiedy naprawdę druga osoba nie może, nie codziennie.

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8173791 1]Zauwazylam, ze niektorzy zwiazek nie traktuja jak partnerstwo, gdzie mozna sobie nawzajem pomoc, wsprzec sie, nawet finsowo, tylko jak jakas umowe, chlodny uklad. Jestesmy razem, ale wszystko ma byc rowniotko na pol, masz byc samodzielna nawet jesli masz isc do apetki z goraczka, faceta o to nie pros, bo musisz pokazac, ze jestes bardziej samodzielna. Dziewczyno to jest kwestia lojalnosci i wsparcia, a nie samodzielnosci. Skoro dla Ciebie zwiazekt o chlodna kalkulacja gdzie kazde sobie to nie zaczy, ze inni tak maja. To normale, ze jedna osoba pomaga drugiej, przeciez korona z glowy by mu nie spadla, on by ja wkrecil do grupy, a ona przykladowo dalabymu notatki z dnia kiedy go nie bylo. Ma mu powiedziec "sam se zalatwiaj"? Przy dzieciu tez tak ma byc? "Ja nie zmienie papmersa, bo zrobiles to rano. Sama se radz".[/QUOTE]

Ta niesłowność to pierwszy raz ma miejsce, jak mówię, naprawdę nie miałabym nic przeciwko jakby mi powiedział, że chce być z kolegami, jak mówicie, wtedy poprosiłabym kogoś innego, a tak to jestem sama, nauczycielki z laboratoriów nie odpisują na maile, nikt nic nie wiem i się tym wszystkim stresuję.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
To jest przede wszystkim straszna dziecinada bo nic go nie kosztowało odezwać się że dziewczyny nie ma i rezerwuje jej miejsce w swojej grupie.

Znajomi sobie pomagają w takich sytuacjach i poczułabym się oszukana gdyby mnie wystawili, a co dopiero chłopak, to by mi chyba kopara opadła do ziemi że umawiałam sie z przedszkolakiem.
Ten podział na grupy to było wpisywanie się na puszczoną listę zespołami i też włąśnie myślałam, że to nie problem, nie mam pojęcia dlaczego odpowiedział 'mogłaś przyjść', wiedział, że jestem przykuta do łóżka od paru dni.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;81747836]Autorko, przyjrzałabym się grupie laboratoryjnej do której należy Twój facet. Może są tam nie tylko koledzy ale również jakaś ładna dziewczyna, z którą chciałby sie bliżej poznać.

Przyjrzałabym sie też facetowi i Waszej realacji. Czy często bywa niesłowny, a może faktycznie wisisz na nim i spędzacie dużo czasu razem, moze chciałby spędzać trochę czasu oddzielnie.

Jak dla mnie facet jest nielojalny i niesłowny co źle rokuje.[/QUOTE]

Nie sądzę, jestem jedyną dziewczyną w grupie, ale nie podejrzewałabym go o takie wyrachowanie. Ta niesłowność to pierwszy raz, mimo że razem studiujemy, to dużo czasu spędzamy oddzielnie, na dodatkowych zajęciach i z innymi znajomymi, na pewno na nim nie wiszę, nawet na uczelni też do tej pory byliśmy zwykle oddzielnie w grupach.
kolorowaa2121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-27, 20:28   #41
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość

Znajomi sobie pomagają w takich sytuacjach i poczułabym się oszukana gdyby mnie wystawili, a co dopiero chłopak, to by mi chyba kopara opadła do ziemi że umawiałam sie z przedszkolakiem.
Ot co.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-28, 07:16   #42
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez kolorowaa2121 Pokaż wiadomość
Znaczy jak mówię, to że nie będziemy razem to naprawdę najmniej mnie boli. Nie chcę odpłacać mu się chamstwem i dobra miną do złej gry, tylko wyjaśnić sytuację, bo nie chcę, żeby coś podobnego miało znowu miejsce.
Zrobienie świetnego projektu dla SAMEJ SIEBIE to wg Ciebie chamstwo? Yyy...
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 09:11   #43
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;81731331]
I tak, niby rozumiem, że nie miał obowiązku pytać o nieobecnych, ale z drugiej strony - na moich studiach zawsze pytaliśmy w podobnych sytuacjach, nawet gdy nieobecna była osoba, która z resztą grupy się za bardzo nie trzymała. Tym bardziej jest dla mnie dziwne, że chłopak nie mógł otworzyć buzi.
[/QUOTE]

Co nie? Nawet jak mi na kimś nie zależało, to zwracałem uwagę, że mamy dodatkową osobę w grupie i trzeba to jakoś zorganizować. Ja albo ktoś inny.

Studia to nie przedszkole, ale lepiej trzymać się razem niż sprzedawać kolegom notatki albo w ogóle ich nie dać z tekstem "było chodzić". Dla mnie to śmieszne zachowanie i właśnie ono jest dziecinne, przecież takie radzenie sobie wprowadza chaos, a jak na początku się dogadamy to wszyscy będą zadowoleni.

Nigdy nie zrozumiem piętrzenia problemów, bo "jesteśmy dorośli".
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 09:22   #44
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 586
Dot.: Zabolałoby to Was?

Ja bym się zwyczajnie wkurzyła. Poprosiłaś go naprawdę o drobnostkę, u nas takie rzeczy na studiach się załatwiało dla znajomych w grupie, nawet nie kolegów, jeśli ktoś poprosił. Byłabym na gościa naprawdę zła. Nie dość, że nawalił, to jeszcze się idiotyczne tłumaczy.
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 09:45   #45
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Studia to nie przedszkole, ale lepiej trzymać się razem niż sprzedawać kolegom notatki albo w ogóle ich nie dać z tekstem "było chodzić". Dla mnie to śmieszne zachowanie i właśnie ono jest dziecinne, przecież takie radzenie sobie wprowadza chaos, a jak na początku się dogadamy to wszyscy będą zadowoleni.
Zwariowałabym na studiach, gdzie każdy sobie rzepkę skrobie. My z ludźmi z roku pomagamy sobie na zasadzie raz ja Tobie, raz Ty mi.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-02-28, 11:39   #46
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Ale to są dorosłe osoby, odpowiedzialne za siebie, jak się nie przychodzi na zajęcia to nie można mieć pretensji, że chłopak nie załatwił tylko się skontaktować z wykładowcą i samemu zapytać, co dalej.

Tak to odbieram i to tylko moje zdanie. Ja bym powiedziała tylko facetowi, że nie mogę być i jak dasz radę to mnie wciśnij do waszej grupy, jak nie to spoko. A na pewno nie foch za coś, co jest moją odpowiedzialnością.
Ty masz jakichś znajomych, osoby bliskie albo coś czy generalnie takie rzeczy uważasz za licealne słabostki, które dorosłym i samodzielnym nie przystoją?

Bez jaj, studia studiami ale ja dla moich znajomych była bardziej uprzejma niż chłopak autorki dla niej. Jak kogoś nie było to się go dopisywało do grupy, jak coś rozdawali to się brało dla nieobecnych, jak coś przekazywali to się z ludźmi tym dzieliło, jak podawali oceny to się pisało sms z wynikiem tym, których nie było. Ot, taka ta uprzejmość. Jeżeli to są Twoim zdaniem problemy na poziomie liceum to cóż - fajnie gdyby wszyscy byli na tyle uprzejmi na ile Ty postrzegasz licealistów.

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A może w ten sposób chciał Ci pokazać, żebyś była bardziej samodzielna? Ten tekst wskazuje na tekst człowieka, który jest zmęczony pomaganiem drugiej osobie. Przyjrzyj się swojemu wcześniejszemu zachowaniu, czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam Po prostu czasem sami pewnych rzeczy nie widzimy.
A autorka to za przeproszeniem psem jest żeby ją chłopak trenował? Piszesz, że autorka zachowuje się dziecinnie a potem sugerujesz, że chłopak chciał ją czegoś nauczyć swoim jakże dojrzały olaniem faktu jej istnienia? Strasznie to pokrętna logika w której dziecinne zachowanie to oczekiwanie autorki, że chłopak postąpi według wspólnych ustaleń a jednocześnie zachowaniem dojrzałym jest trenowania partnera jak psa zamiast podjęcia z nim rozmowy (bo jeżeli faktycznie autorka jest niesamodzielna - co w sumie jest daleko idąc sugestią biorąc pod uwagę aż całą jedną sytuacje z jej życia - to chyba mógł z nią o tym porozmawiać a nie zachować się jak buc i liczyć, że to będzie droga do jej usamodzielnienia).
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 12:03   #47
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość

A autorka to za przeproszeniem psem jest żeby ją chłopak trenował? Piszesz, że autorka zachowuje się dziecinnie a potem sugerujesz, że chłopak chciał ją czegoś nauczyć swoim jakże dojrzały olaniem faktu jej istnienia? Strasznie to pokrętna logika w której dziecinne zachowanie to oczekiwanie autorki, że chłopak postąpi według wspólnych ustaleń a jednocześnie zachowaniem dojrzałym jest trenowania partnera jak psa zamiast podjęcia z nim rozmowy (bo jeżeli faktycznie autorka jest niesamodzielna - co w sumie jest daleko idąc sugestią biorąc pod uwagę aż całą jedną sytuacje z jej życia - to chyba mógł z nią o tym porozmawiać a nie zachować się jak buc i liczyć, że to będzie droga do jej usamodzielnienia).
Nie tresować, tylko pokazać. Tresowanie jest Twoim skojarzeniem. To raz. Dwa, nigdzie nie napisałam, że to w porządku i lepsze od rozmowy. Podałam tylko możliwą sytuację. Trzy, napisałam również, że mogła to być jednorazowa sytuacja, co autorka potwierdziła, co więcej nie zareagowała tak burzliwie, jak reszta. I po co te nerwy? Mój wpis wziął się stąd, że jest dużo osób z takim nastawieniem "zrób za mnie to, tamto", i druga strona mogła się zirytować zwyczajnie. Podałam to jako możliwą sytuację, więc ochłoń.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 12:12   #48
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Nie tresować, tylko pokazać. Tresowanie jest Twoim skojarzeniem. To raz. Dwa, nigdzie nie napisałam, że to w porządku i lepsze od rozmowy. Podałam tylko możliwą sytuację. Trzy, napisałam również, że mogła to być jednorazowa sytuacja, co autorka potwierdziła, co więcej nie zareagowała tak burzliwie, jak reszta. I po co te nerwy? Mój wpis wziął się stąd, że jest dużo osób z takim nastawieniem "zrób za mnie to, tamto", i druga strona mogła się zirytować zwyczajnie. Podałam to jako możliwą sytuację, więc ochłoń.
Burzliwe reakcje są tylko Twoim skojarzeniem a nerwy (podobnie jak wiele innych rzeczy) dopisujesz sobie tam gdzie ich nie ma. Fascynujące jest to, że jednocześnie nie widzisz miejsca na negatywme emocje autorki w sytuacji w której są one całkowicie zrozumiałe i jeszcze "życzliwe" sugerujesz jej, że może to z nią jest coś nie tak skoro chłopak musi jej udowadniać jej braki stosując wobec niej chłodną ignorancję.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2018-02-28 o 12:15
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 12:20   #49
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Nie tresować, tylko pokazać. Tresowanie jest Twoim skojarzeniem. To raz. Dwa, nigdzie nie napisałam, że to w porządku i lepsze od rozmowy. Podałam tylko możliwą sytuację. Trzy, napisałam również, że mogła to być jednorazowa sytuacja, co autorka potwierdziła, co więcej nie zareagowała tak burzliwie, jak reszta. I po co te nerwy? Mój wpis wziął się stąd, że jest dużo osób z takim nastawieniem "zrób za mnie to, tamto", i druga strona mogła się zirytować zwyczajnie. Podałam to jako możliwą sytuację, więc ochłoń.
Zwiazek to taka fajna rzecz, ze druga strona moze zrobic za mnie to czy tamto jesli ja nie mam mozliwosci i to sie nazywa pomoc i wsparcie. Wyobraz sobie, ze ja moge zrobic to samo nastepnym razem czy odwdzieczyc sie w inny sposob.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-28, 12:26   #50
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Burzliwe reakcje są tylko Twoim skojarzeniem a nerwy (podobnie jak wiele innych rzeczy) dopisujesz sobie tam gdzie ich nie ma. Fascynujące jest to, że jednocześnie nie widzisz miejsca na negatywme emocje autorki w sytuacji w której są one całkowicie zrozumiałe i jeszcze "życzliwe" sugerujesz jej, że może to z nią jest coś nie tak skoro chłopak musi jej udowadniać jej braki stosując wobec niej chłodną ignorancję.
A to już jest nadinterpretajca roku.

Wyraziłam swoje zdanie, Wy swoje, autorka mi wyjaśniła że to nie tak. nie rozumiem czemu mnie nadal atakujecie dopowiadając sobie nie wiadomo co.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8177065 1]Zwiazek to taka fajna rzecz, ze druga strona moze zrobic za mnie to czy tamto jesli ja nie mam mozliwosci i to sie nazywa pomoc i wsparcie. Wyobraz sobie, ze ja moge zrobic to samo nastepnym razem czy odwdzieczyc sie w inny sposob.[/QUOTE]

A ten fragment mojej wypowiedzi: "czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam " to z niewiadomych przyczyn zupełnie pominęłyście. Co Twój komentarz na temat definicji związku ma do rzeczy?
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 12:36   #51
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A ten fragment mojej wypowiedzi: "czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam " to z niewiadomych przyczyn zupełnie pominęłyście. Co Twój komentarz na temat definicji związku ma do rzeczy?
Te zdanie zupelnie niczego nie zmienia. Bo jest jakis limit w pomocy? Można tylko raz poprosić o coś? Fajnych rzeczy sie dowiaduje W takim razie jestesmy z tz niesamodzielni, bo ja go prosze zeby zrobił mi herbaty, zapisał do lekarza, daje mi również notatki z zajęć i nigdy nie było z tym problemy, ja odwdzięczam sie tym samym. Nie robi mi łaski z tego powodu. I to normalne, ale widać nie dla każdego.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 12:45   #52
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8177126 6]Te zdanie zupelnie niczego nie zmienia. Bo jest jakis limit w pomocy? Można tylko raz poprosić o coś? Fajnych rzeczy sie dowiaduje W takim razie jestesmy z tz niesamodzielni, bo ja go prosze zeby zrobił mi herbaty, zapisał do lekarza, daje mi również notatki z zajęć i nigdy nie było z tym problemy, ja odwdzięczam sie tym samym. Nie robi mi łaski z tego powodu. I to normalne, ale widać nie dla każdego.[/QUOTE]

Skoro się odwdzięczasz to nie ma problemu. Ja nie mówię o takiej sytuacji, mówię o sytuacji kiedy jedna osoba wiecznie potrzebuje pomocy i jest roszczeniowa i to jest jednostronne. Więc przestań mi wmawiać, że mam jakąś inną wizję związku, inną od Twojej jedynej słusznej, bo nawet nie wiesz, jaką mam.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 18:55   #53
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8173144 6]Miewam bardziej lojalne znajome niż Ty "chłopaka".[/QUOTE]
Dokładnie. Jak to mówią "pacta sunt servanda" czyli z umów, nawet ustnych i wstępnych należy się wywiązywać. Czy jak w prostych żołnierskich słowach mawiała mój dziadek "nie robi się z gęby cholewy", czyli człowiek przyzwoity nie rzuca obietnic na wiatr.
Dla mnie facet do odstrzału. Bo jak chyba w Biblii gdzieś kiedyś wyczytałam "kto w małych rzeczach jest wierny, będzie wierny w wielkich". Teraz był nielojalny odnośnie pewnego drobiazgu. Co będzie jak będzie nielojalny i nie dotrzyma danego słowa w sprawach większego kalibru? A co do samej sytuacji- zdarzyło mi się na studiach z koleżanką z roku. I odpłaciłam jej jak to mówią "pięknym za nadobne". Bo podobne zachowania powinno się piętnować.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 20:23   #54
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
A to już jest nadinterpretajca roku.

Wyraziłam swoje zdanie, Wy swoje, autorka mi wyjaśniła że to nie tak. nie rozumiem czemu mnie nadal atakujecie dopowiadając sobie nie wiadomo co.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------



A ten fragment mojej wypowiedzi: "czy to pierwszy raz, kiedy prosisz go o załatwienie czegoś. To tylko rada, jeśli się mylę i tak nie jest, to przepraszam " to z niewiadomych przyczyn zupełnie pominęłyście. Co Twój komentarz na temat definicji związku ma do rzeczy?
postanowiłam, tropem Twojej logiki, oduczyć Cię nadinterpretacji poprzez ukazanie tego jakie to nieprzyjemne jak ktoś to robi z Twoimi słowami

a te słowa, które przytaczasz nic nie zmieniają bo wydźwięk Twojej wypowiedzi to jest w stylu 'życzliwa do bólu" np. "ładnie wyglądasz JAK NA 30 lat" - generalnie są tacy ludzie na świecie co jak rzucają czymś miłym to tak, że człowiek nie wie czy iść się popłakać czy do grobu od razu położyć
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 20:37   #55
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Zwariowałabym na studiach, gdzie każdy sobie rzepkę skrobie. My z ludźmi z roku pomagamy sobie na zasadzie raz ja Tobie, raz Ty mi.
Dokładnie tak jak piszesz. Wyjątkiem są osoby, które naprawdę nigdy nic nie robią, a potem w kółko proszą, wtedy rozumiem, że można ich uprzedzić, że to ostatni raz, w przyszłym semestrze sam rób notatki na wykładach/pilnuj wyników z labu. Sama tego nie robię, bo mi w sumie zwisa, nic mnie to nie kosztuje, ale znam takie osoby, które były tak wykorzystywane, że powiedziały "ok, ale ostatni raz" i trochę im się nie dziwię, bo osoba X przez półtorej roku w ogóle nie chodziła na zajęcia i nic nigdy od siebie nie dała.

Ale normalna studencka pomoc?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 20:39   #56
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
postanowiłam, tropem Twojej logiki, oduczyć Cię nadinterpretacji poprzez ukazanie tego jakie to nieprzyjemne jak ktoś to robi z Twoimi słowami

a te słowa, które przytaczasz nic nie zmieniają bo wydźwięk Twojej wypowiedzi to jest w stylu 'życzliwa do bólu" np. "ładnie wyglądasz JAK NA 30 lat" - generalnie są tacy ludzie na świecie co jak rzucają czymś miłym to tak, że człowiek nie wie czy iść się popłakać czy do grobu od razu położyć
Widzę, że jesteś osobą, która usilnie szuka problemów, złych intencji, w dodatku złośliwą. Eot.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 21:52   #57
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Widzę, że jesteś osobą, która usilnie szuka problemów, złych intencji, w dodatku złośliwą. Eot.
Niestety Twoje wypowiedzi wlasnie tak brzmia jak nadinterpretacja i jeszcze wygarniasz autorce, ze to dziecinada i problem z tylka. Brak lojalnosci i nieslownosc to jest duzy problem
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 22:05   #58
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Zabolałoby to Was?

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8178868 6]Niestety Twoje wypowiedzi wlasnie tak brzmia jak nadinterpretacja i jeszcze wygarniasz autorce, ze to dziecinada i problem z tylka. Brak lojalnosci i nieslownosc to jest duzy problem[/QUOTE]

Proponuję się już ode mnie odczepić.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 22:15   #59
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Zabolałoby to Was?

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Proponuję się już ode mnie odczepić.
No tak, najlepiej Ja proponuje pomyśleć zanim się coś napiszę, jeśli nie chcesz żeby się ktoś "czepiał"
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-28, 22:17   #60
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Zabolałoby to Was?

Czytam ten wątek i nie wierzę własnym oczom

Autorko, tak, byłoby mi przykro. Jeśli coś z tobą ustalił, powinien się tego trzymać i już.

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8177126 6]Te zdanie zupelnie niczego nie zmienia. Bo jest jakis limit w pomocy? Można tylko raz poprosić o coś? Fajnych rzeczy sie dowiaduje W takim razie jestesmy z tz niesamodzielni, bo ja go prosze zeby zrobił mi herbaty, zapisał do lekarza, daje mi również notatki z zajęć i nigdy nie było z tym problemy, ja odwdzięczam sie tym samym. Nie robi mi łaski z tego powodu. I to normalne, ale widać nie dla każdego.[/QUOTE]



Z ciekawości - ile razy można poprosić o pomoc w związku? Czy np. jest limit roczny, i potem z nowym rokiem masz nową pulę? A może limit dzienny? Pytam, bo mąż dzisiaj poprosił żebym graficznie "ulepszyła" jego dokument do wydruku, poszła do bankomatu po pracy i jeszcze kupiła mu yerba mate. TRZY prośby W JEDNYM DNIU, DZIEWCZYNY. TRZY. Typek do odstrzału dzisiaj czy później?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-01 12:19:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.