5 letnia miłość ... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-29, 12:04   #31
Dagaaaaa12
Przyczajenie
 
Avatar Dagaaaaa12
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 11
Dot.: 5 letnia miłość ...

Wraz ze zmianą miasta jest ich mniej, ale mam 4 koleżanki, z którymi ciagle się spotykam. Trafiałam na niewłaściwych ludzi w swoim życiu, przez których przemawiała tylko zazdrość i fałszywość. Ale to już odrębna historia.. polegała głównie na chłopaku, bo był przyjacielem i miłością w jednym. On tak samo miał ze mną, tez ma tylko dwóch kolegów, którzy nie zawsze maja czas.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Mam kochająca rodzine, na której polegam nieustannie i to mi daje sile na dzień dzisiejszy.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Mimo młodego wieku trochę w życiu przeszłam, chłopak był zawsze przy mnie, tak jak ja przy nim i dlatego stał się dla mnie tak ważny, jedyny.
Dagaaaaa12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 12:09   #32
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: 5 letnia miłość ...

Typowa obrona kulejącego związku. Kilka rzeczy jest tutaj znamiennych:
- facet miał cię w dupie, a ty sobie wmawiałaś, że to normalne - "wiecie facet raz zdobędzie i ma wywalone"
- wyznajecie inne wartości - tobie zależało na ślubie, a jemu nie
- chciałaś z nim zerwać kilka razy - antyteza udanego związku
- usiłujesz przed nim rozgrywać jakąś fałszywą wizję twojego życia, żeby mu dowalić - te twoje instragramowe gierki
- oboje jesteście patologicznie uzależnieni od rodzin - "nie pozwalają" wam razem mieszkać (czyt. wcale nie chcecie lub jedno z was nie chce), mama w roli mediatora po rozstaniu
- facet to po prostu kłamca - pierdzielenie głupot w wielkiej miłości, gdy cię zostawia
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 12:35   #33
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: 5 letnia miłość ...

Dagaaaaa12 też jak dla mnie sprawiasz wrażenie bluszcza. Facet przestał koło Ciebie skakać, groziłaś rozstaniem. Na ślub się raczej zgodził dla świętego spokoju, żeby już nie było tych rozmów. Taka duża obecność waszych rodzin w waszym związku też mogła być przytłaczająca. Do tego dbanie o pozory (nie pozwolili Wam mieszkać razem przez wiarę, a ze sobą sypiacie, toż to czysty bullshit i "co ludzie powiedzą"). Mnie się ten związek wydał mocno przytłaczający, chyba też bym zwiała.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 12:43   #34
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: 5 letnia miłość ...

Ja tez bym uciekla jakby ktos milion razy pytal mnie o to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 12:57   #35
Dagaaaaa12
Przyczajenie
 
Avatar Dagaaaaa12
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 11
Dot.: 5 letnia miłość ...

Duża obecność rodzin, bo długi staż związku. To on nalegał bym do niego przychodziła, zabierał na wszystkie imprezy rodzinne i tak się stało, ze się zbliżyliśmy. Zostawiłam go z wiadomością we czwartek (ostatnia i po niej już nic nie napisze, ani nie zadzwonię) , ze wszystko możemy zacząć od nowa, to co było zamknąć za drzwiami, nie będzie żadnych planów jeśli nie chce, niech pobędzie sam, ochłonie, dzień, dwa, miesiąc. ja dam spokój. Mówiłam ze to się da odbudować, nikt nikogo nie zdradził a i po tym ludzie do siebie wracają, wybaczają, rozumieją brak, wystarczy spokojna rozmowa co komu nie pasuje i będziemy starać się to budować. Bądź co bądź kochał chociaż te 3 lata, trwał przy mnie. Przecież mógł mnie dawno zostawić, ale walczył o ten związek. Wiec spróbowałam ja zawalczyć. Mówiłam żeby przemyślał to w wolnym dniu czy damy sobie szanse. Żeby nie przekreślał tego co było i Nas ze względu na to ze się czegoś boi, nie chce, ja do niczego nie zmuszę. Nic na sile. Odczytał, ale nie odpisał.. nie wiem czy odpisze w tym wolnym dniu czy nie, ale pomyślałam ze uświadomię go w tym, ze może być naprawdę inaczej. Jak wróci, to wróci ale chce by wiedział. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale na tamtej wiadomości kończy się moje zabieganie. Życie pokaze

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Nie milion, a pare razy dopiero po 5 latach. 5 lat żyliśmy bez żadnych deklaracji. Kocham go nad życie, wiec po prostu spytałam jakie ma wobec mnie plany. Czesto mówił ze chce mnie zobaczyć w białej sukni, wiec wydało mi się ze tego chce, a staż 5 letni go w tym utwierdzi to złe ze chciałam wiedzieć na czym stoję po tak długim związku? Tymbardziej ze zagadywał o dziecku, ze jakbyśmy wpadli to byśmy sobie poradzili. I tak spekulował. Ok, ale zaznaczyłam ze ja chce po kolei. Zapewnić dom, zebrać pieniądze, narzeczeństwo, małżeństwo a dziecko jak już będzie zapewniony jako taki byt.. ale chyba twierdził tak pod wpływem chwili, podniecenia. Bo skoro dlugo myślał o rozstaniu... dlatego to tak bardzo nie trzyma się „kupy” :/
Dagaaaaa12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 13:02   #36
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez Dagaaaaa12 Pokaż wiadomość
Duża obecność rodzin, bo długi staż związku. To on nalegał bym do niego przychodziła, zabierał na wszystkie imprezy rodzinne i tak się stało, ze się zbliżyliśmy. Zostawiłam go z wiadomością we czwartek (ostatnia i po niej już nic nie napisze, ani nie zadzwonię) , ze wszystko możemy zacząć od nowa, to co było zamknąć za drzwiami, nie będzie żadnych planów jeśli nie chce, niech pobędzie sam, ochłonie, dzień, dwa, miesiąc. ja dam spokój. Mówiłam ze to się da odbudować, nikt nikogo nie zdradził a i po tym ludzie do siebie wracają, wybaczają, rozumieją brak, wystarczy spokojna rozmowa co komu nie pasuje i będziemy starać się to budować. Bądź co bądź kochał chociaż te 3 lata, trwał przy mnie. Przecież mógł mnie dawno zostawić, ale walczył o ten związek. Wiec spróbowałam ja zawalczyć. Mówiłam żeby przemyślał to w wolnym dniu czy damy sobie szanse. Żeby nie przekreślał tego co było i Nas ze względu na to ze się czegoś boi, nie chce, ja do niczego nie zmuszę. Nic na sile. Odczytał, ale nie odpisał.. nie wiem czy odpisze w tym wolnym dniu czy nie, ale pomyślałam ze uświadomię go w tym, ze może być naprawdę inaczej. Jak wróci, to wróci ale chce by wiedział. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale na tamtej wiadomości kończy się moje zabieganie. Życie pokaze
Ty chyba w ogóle nie zrozumiałaś, co on ci podział. On nie chce z tobą być, a ty mu piszesz, że możecie być razem, bo nic się nie stało. To tak jakby powiedział ci, że nie chce mieć dzieci, a ty byś mi odpowiedziała, że to nic, bo przecież możecie mieć dziecko.
Piszesz, że kochał cię 3 lata, przedtem pisałaś, że 5.
Piszesz mu, że nic na siłę, ale na siłę chcesz, żeby do ciebie wrócił.
Może być inaczej, czyli jak inaczej w stosunku do tego, co do tej pory?

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 13:05   #37
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: 5 letnia miłość ...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;83258056]Ponieważ nie umiał sobie poradzić z jej histeria przy rozstaniu to typowe gadki zeby "złagodzić sytuacje"ale niestety one nic nie znaczą.
Kilka razy zrywalam z ludźmi którzy nie przyjmowali tego do wiadomości histeryzowali plakali błagali itp to bardzo męczące
To ze autorka zacznie wstawiać na instagrama swoje fotki też tak naprawdę to nic go nie obejdzie napewno nie sprawi to ze zakocha się na nowo najwyżej ucieszy się że ona pogodziła się z jego decyzja i zyje swoim życiem
Nigdy nie pozalowalam skończenia zwiazku ,nigdy nie byłam zazdrosna o byłych których porzuciłam
Autorko czas pogodzić się z jego odejściem,odkochal się lepiej tera z niz po ślubie.
Nie laz po jego rodzinie daj mu spokój nikt nie sprawi że zmieni zdanie.[/QUOTE]

Tez tak miałam. Teoretycznie wiedziałam, jak powinnam się zachować, ale trudno mi było przy zetknięciu się z płaczem, błaganiami i histerią. Ostatecznie wychodziło jeszcze gorzej, niż jakbym zakończyła to brutalnie.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83259336]Typowa obrona kulejącego związku. Kilka rzeczy jest tutaj znamiennych:
- facet miał cię w dupie, a ty sobie wmawiałaś, że to normalne - "wiecie facet raz zdobędzie i ma wywalone"
- wyznajecie inne wartości - tobie zależało na ślubie, a jemu nie
- chciałaś z nim zerwać kilka razy - antyteza udanego związku
- usiłujesz przed nim rozgrywać jakąś fałszywą wizję twojego życia, żeby mu dowalić - te twoje instragramowe gierki
- oboje jesteście patologicznie uzależnieni od rodzin - "nie pozwalają" wam razem mieszkać (czyt. wcale nie chcecie lub jedno z was nie chce), mama w roli mediatora po rozstaniu
- facet to po prostu kłamca - pierdzielenie głupot w wielkiej miłości, gdy cię zostawia[/QUOTE]

__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-29, 13:29   #38
Dagaaaaa12
Przyczajenie
 
Avatar Dagaaaaa12
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 11
Dot.: 5 letnia miłość ...

5 lat ale oznajmił mi ze się wypalalo. Wiec mniemam ze 3 lata kochał napewno
Dagaaaaa12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 13:31   #39
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: 5 letnia miłość ...

Tylko w tym związku była dwójka ludzi. On nie jest bezwolną marionetką - na pewno zdążył poznać autorkę i godził się na pewną wizję związku. Że go męczyła albo nie dawała mu oddychać? Opcje są dwie - albo nad tym popracować razem albo zerwać. Wybrał drugą - i powinien zdawać sobie sprawę z faktu, że może histeryzować i że ją to zrani. Powinien konsekwentnie odejść i zamknąć drzwi, a nie siedzieć przy niej i ją niby wspierać. Przez jego zachowanie autorka traci dumę i jeszcze bardziej przeżywa. Ogólnie związek nie rokował z obu stron, jak ktoś wyżej już zauważył.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 13:32   #40
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez Dagaaaaa12 Pokaż wiadomość
Duża obecność rodzin, bo długi staż związku. To on nalegał bym do niego przychodziła, zabierał na wszystkie imprezy rodzinne i tak się stało, ze się zbliżyliśmy.
Nie dlatego, że długi staż związku, tylko dlatego, że sami na to pozwoliliście/chcieliście tego. I o ile rozumiem, że można lubić imprezy rodzinne i mieć dobry kontakt z rodziną, to już "nie mieszkamy razem, bo rodzina nie pozwala" jest zwykłym dawaniem sobie wleźć na głowę.
Cytat:
Bądź co bądź kochał chociaż te 3 lata, trwał przy mnie.
To w końcu 3 czy 5?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 13:50   #41
MeganEagle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Opcje są dwie - albo nad tym popracować razem albo zerwać. Wybrał drugą - i powinien zdawać sobie sprawę z faktu, że może histeryzować i że ją to zrani. Powinien konsekwentnie odejść i zamknąć drzwi, a nie siedzieć przy niej i ją niby wspierać. Przez jego zachowanie autorka traci dumę i jeszcze bardziej przeżywa.
Wtedy by było ze jest nieczułym draniem
Nie ma dobrego i humanitarnego sposobu na zerwanie 5 letniej znajomosci - zawsze ktoś bedzie cierpiał
Z opisu wynika, że on to zrobił w ludzki sposob, bo pokazal ze dla niego to też bolesne, ani tez nie obwinial autorki wymieniajac jej wady jako powod do zerwania.

..a autorka pozbawia sie dumy na własne życzenie, bo nie umie przyjąc do wiadomości faktu rozstania, ani nawet nie potrafi dac mu czasu na zastanowienie

Moim zdaniem to, że on do konca znajomosci okazywal czulosc nie swiadczy o nim xle...

moze porpostu mial watpliwosci ale chcial sie przekonac, czy one mina - czasem tak jest ze jestesmy na kogos źli ale mija i nie ma sensu roztrzasac. Miał jej od razu powiedzieć "wiesz nie chce jednak z Tobą byc"?W dodatku niesabilnosc emocjonalna jego partnerki tez pewnie miala na to wplyw, ze trzymał swoje emocje w ukryciu.

Edytowane przez MeganEagle
Czas edycji: 2018-04-29 o 13:55
MeganEagle jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-29, 13:54   #42
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: 5 letnia miłość ...

Jest nadal czuły, bo chce zapewnić sobie, że w każdej chwili będzie mógł przyjść na noc Cię pocieszać jak go zaswędzi.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 14:23   #43
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: 5 letnia miłość ...

Prawda jest taka, że gdyby zerwał przez trzaśnięcie drzwiami to byłoby pełno głosów, że zachował się jak cham i jak można tak kogoś potraktować po 5 latach. Nie ma dobrych sposobów na zerwanie, nie zrobił tego wcale jakoś najgorzej.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 15:15   #44
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: 5 letnia miłość ...

Patrząc psychologicznie trzaśnięcie drzwiami jest zdrowsze, bo dziewczyna może się powściekać i ma trochę inne ujście emocji . A już na pewno powinna sobie dać z nim teraz spokój.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 15:24   #45
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Patrząc psychologicznie trzaśnięcie drzwiami jest zdrowsze, bo dziewczyna może się powściekać i ma trochę inne ujście emocji . A już na pewno powinna sobie dać z nim teraz spokój.
Psychologicznie tak, ale jednak jak się jest z kimś 5 lat to chce się go jak najmniej skrzywdzić i przez to się wybiera takie „łagodne” wyjścia, co w dalszej perspektywie okazuje się gorszym wyjściem. Jednak to nie jest tak, ze zerwanie jest trudne tylko dla osoby porzuconej. Pewnie koleś chciał w sobie stłumić wątpliwości, a później zerwać jak najłagodniej i wyszły takie kwiatki. Nie znaczy to jednak, że jest świadomie chamem i oszustem, po prostu wydaje mu się, że to lepsza opcja. W końcu pierwsze poważne zerwanie i jeszcze nie wie, jak to zrobić dobrze

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, że gdyby zerwał przez trzaśnięcie drzwiami to byłoby pełno głosów, że zachował się jak cham i jak można tak kogoś potraktować po 5 latach. Nie ma dobrych sposobów na zerwanie, nie zrobił tego wcale jakoś najgorzej.
No, dobrze zerwać można chyba tylko jak po obu stronach się wypaliło i rozstanie jest wspólna decyzją. Porzucony zazwyczaj czuje się skrzywdzony, niestety.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 15:34   #46
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: 5 letnia miłość ...

Trzeba by stworzyć jakiś poradnik dla zrywających i dla przyjmujących zerwanie. To jest nawet ciekawe jakie błędy się popełnia i jakie są konsekwencje...
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 15:38   #47
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Trzeba by stworzyć jakiś poradnik dla zrywających i dla przyjmujących zerwanie. To jest nawet ciekawe jakie błędy się popełnia i jakie są konsekwencje...
ale żeby jeszcze ludzie pod wpływem emocji nie zapominali o poradniku
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 16:29   #48
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: 5 letnia miłość ...

Brzmi dokladnie jak historia bylego zwiazku mojego TZ. Zwiazek pusty, przechodzony latami "bo rodzina", "bo tyle lat", zareczyny odkladane w nieskonczonosc. Dopiero po wyjezdzie za granice nabral dystansu i zdecydowal sie z nia zerwac. Dokladnie te same teksty, ze moze zawsze na niego liczyc itp., bo bylo mu jej zwyczajnie szkoda i lubil ja jako osobe, bylo mu przykro, ze ja skrzywdzil. Ona nadal dzwonila do niego nawet kiedy juz zaczal spotykac sie ze mna, mowiac, ze ona mu wybacza i moga wrocic do siebie. Zerwal z nia kontakt dopiero na moja prosbe
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 17:22   #49
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Trzeba by stworzyć jakiś poradnik dla zrywających i dla przyjmujących zerwanie. To jest nawet ciekawe jakie błędy się popełnia i jakie są konsekwencje...
Ktoś wpadł na lepszy pomysł. Oglądałam niedawno film pt "Zlecenie na rozwód", w którym rozstaniem zajmują się profesjonaliści w imieniu tego, kto odchodzi.


W tym konkretnym przypadku myślę, że facet odszedłby wcześniej, ale musiał się zebrać w sobie, bo nie dość, że dziewczyna, to jeszcze te rodziny na karku. Jakby rozstanie z wieloletnią partnerką nie było wystarczająco trudne.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-29, 19:36   #50
Dagaaaaa12
Przyczajenie
 
Avatar Dagaaaaa12
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 11
Dot.: 5 letnia miłość ...

Czyli pozostaje mi tylko pogodzić się z ta trudna decyzja.. pociesza mnie tylko fakt, ze jestem jeszcze młoda i może kogoś znajdę jeszcze. Dobrze ze mam najbliższych, rodzine, która jest przy mnie cały czas w tym trudnym dla mnie okresie i uświadamia na każdym kroku. Z jednej strony skoro się wypaliło u niego, to dobrze ze postanowił odejść teraz a nie w dniu ślubu czy po. Zabrał mi tylko 5 lat życia, a nie całe. Mam nadzieje, ze się powoli pozbieram... dziękuje wszystkim za liczne odpowiedzi, pozwoliliście spojrzeć mi nieco z dystansem na siebie
Dagaaaaa12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 20:21   #51
wikii15
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 216
Dot.: 5 letnia miłość ...

" Zabrał mi tylko 5 lat życia" a co on Ciebie więził w domu, wszystkiego zabraniała itp? Nic Ci nie zabrał. Piszesz jakby to zrobił z premedytacja Wiedza, doświadczenia zdobyte (jeśli się uczyłaś) na zajęciach/ w pracy/ podczas wyjazdów/ w związku z nim to z Tobą zostaje i możesz z tego korzystać do woli!! Proponuje z takim podejściem nie wchodzić w kolejny związek przed przepracowaniem tego, bo następnemu jak nie wyjdzie też rzucisz zmarnowałeś mi rok życia, mogłeś od razu mówić że się rozstaniemy!?
wikii15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 20:29   #52
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: 5 letnia miłość ...

dlaczego zabral?
przeciez bylas z nim szczesliwa,potraktuj to jako doswiadczenie zyciowe i nie mysl o tym jako zmarnowanych 5 latch bo przeciez nic cie w zyciu z jego powodu nie ominelo,ty sama zamknelas sie na swiat
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-29, 22:23   #53
ptasie__mleczko
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
Dot.: 5 letnia miłość ...

Ja myślę że pojawiła się inna. Zawsze w takich sytuacjach pojawia się ktoś trzeci. Miałam identyczną sytuację wśród swoich znajomych. Facet powiedział dziewczynie z dnia na dzień ze się coś wypaliło. Zapomniał tylko dodać że to wypalenie ma damskie imię jak się okazało kilka tygodni później ale rzucona dziewczyna nie była w stanie w to uwierzyć, że jest ktoś trzeci, że przecież on był taki kochany, że ślub planowali, że niemożliwe. Dopiero jak ich zobaczyła razem to uwierzyła

I to niestety nie jeden taki przypadek trzeba się pozbierać i żyć swoim życiem. Prawda wyjdzie niedługo, Ty się trzymaj, poradzisz sobie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy
ptasie__mleczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-30, 06:07   #54
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez Dagaaaaa12 Pokaż wiadomość
Czyli pozostaje mi tylko pogodzić się z ta trudna decyzja.. pociesza mnie tylko fakt, ze jestem jeszcze młoda i może kogoś znajdę jeszcze. Dobrze ze mam najbliższych, rodzine, która jest przy mnie cały czas w tym trudnym dla mnie okresie i uświadamia na każdym kroku. Z jednej strony skoro się wypaliło u niego, to dobrze ze postanowił odejść teraz a nie w dniu ślubu czy po. Zabrał mi tylko 5 lat życia, a nie całe. Mam nadzieje, ze się powoli pozbieram... dziękuje wszystkim za liczne odpowiedzi, pozwoliliście spojrzeć mi nieco z dystansem na siebie
E tam. Nie zabrał. Nie traktuj tego tak. Potraktuj ten czas jako cenną lekcję. Ja z moim eksem była 3 lata i (po czasie, gdy wszystkie uczucia się wypaliły i mi zobojetniał) też tak to potraktowałam. Doświadczenie jest zawsze czymś pozytywnym bo uczy nas życia, choć nie zawsze tak, jak byśmy tego chcieli.

Niestety, z faktem musisz się pogodzić bo nie masz innego wyjścia.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-30, 06:58   #55
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
Ja myślę że pojawiła się inna. Zawsze w takich sytuacjach pojawia się ktoś trzeci. Miałam identyczną sytuację wśród swoich znajomych. Facet powiedział dziewczynie z dnia na dzień ze się coś wypaliło. Zapomniał tylko dodać że to wypalenie ma damskie imię jak się okazało kilka tygodni później ale rzucona dziewczyna nie była w stanie w to uwierzyć, że jest ktoś trzeci, że przecież on był taki kochany, że ślub planowali, że niemożliwe. Dopiero jak ich zobaczyła razem to uwierzyła

I to niestety nie jeden taki przypadek trzeba się pozbierać i żyć swoim życiem. Prawda wyjdzie niedługo, Ty się trzymaj, poradzisz sobie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie widzę w tym nic dziwnego czy złego.
Pojawił się ktoś nowy wiec facet uczciwie zakończył stara relacje i wszedł w nową
To ze planowali ślub nie przeszkadza zauroczyc się czy zakochać w innej osobie.nikt nie jest własnością drugiego człowieka tylko dlatego że planowali coś wspólnie
Tak się zdarza w życiu ze poznajemy kogos nowego i odkrywamy ze ta osoba jest dla nas bardziej interesująca niż ktoś z kim jesteśmy teraz.dlaczego piszesz o tym w takim tonie jakby jej" matkę zabił "?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-30, 08:06   #56
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: 5 letnia miłość ...

Musisz się z tym pogodzić. Tylko już do niego nie pisz .
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-30, 09:40   #57
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: 5 letnia miłość ...

Nie chciałabym kopać leżącego, ale wg mnie on się dusił w tym związku i go to przytłoczyło. Od słodkości nawet mnie zemdliło po przeczytaniu tego. Z jednej strony strasznie go idealizujesz, piszesz jaki to Wasz związek nie był cudowny i wspaniały, a z drugiej sama temu zaprzeczasz, 'bo on zdobył i miał wywalone'. To jak w końcu było? Miał Cię cały czas wozić i skakać koło Ciebie. Ty groziłaś mu rozstaniem z byle powodu. Smsy 24h na dobę. Nic dziwnego, ze potem nie mieliście o czym rozmawiać. Z tego co piszesz Ty nie robiłaś nic dla siebie. Wszystko kręciło się wokół niego. Dla wielu osób taki partner jest mało atrakcyjny. Który nie ma swojego życia, swoich pasji. To, że chodziliście do siebie na rodzinne imprezy i się lubicie jest normalne, ale co to ma znaczyć 'nasze rodziny o nas walczą'? Po co? Jak ktoś tu ma walczyć to Wy, a nie osoby trzecie. Poza tym to przyniesie raczej tylko odwrotny skutek. Mnie by szlag trafił jakby rozstała się z facetem, a jego i moja rodzina by mnie nagabywali, żebym do niego wróciła. Nie wspomnę już o tym, że nie mieszkaliście razem, bo rodzice nie pozwolili. Jesteście dorosłymi ludźmi i macie prawo robić co chcecie. Poza tym dla mnie głupotą jest sypiać u siebie i ze sobą, ale razem nie zamieszkamy, bo nie wolno. Wrzucanie zdjęć na instagrama tylko po to żeby go ruszyło jest mega dziecinne. Po pierwsze i tak go nie ruszy, bo jak nie chce z Tobą być to będzie miał wywalone, a po drugie powinnaś robić coś dla siebie żeby było i lepiej, a nie na pokaz.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-04-30, 09:56   #58
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: 5 letnia miłość ...

Nic nie musisz, nie nakażesz niczego swoim uczuciom. Kiedyś będzie Ci to obojętne, bo zajmiesz się swoim życiem nie na pokaz albo poznasz kogoś nowego. Ale to się stanie samoistnie, z czasem, nie dlatego że ktoś rozkazał Ci się z tym pogodzić. Teraz będą Tobą miotać różne uczucia, jak coś lub ktoś Ci go przypomni to znowu będziesz dopytywać dlaczego, mówić że nie rozumiesz, myśleć o napisaniu do niego. Postaraj się zająć czymś innym dla siebie, ale jeśli nie będziesz w stanie to to jest teraz naturalne.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-30, 11:11   #59
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: 5 letnia miłość ...

Jak dla mnie wcale nie bylo w tym zwiazku tak wspaniale, przynajmniej dla chlopaka. Jezeli cos sie wypalilo, to lepiej teraz niz po slubie ale mysle, ze chlopak moze nawet cie kocha ale potrzebuje pozyc troche be ciebie. Poczul sie osaczony i wcale mu sie nie dziwie, z jednej strony rodzina, ktora decyduje za dwoje doroslych ludzi, czy moga z soba zamieszkac czy nie, z drugiej ty i te niedojrzale gierki, wymuszanie.
Daj mu czas i spokoj. A jesli chcesz dorosnac, dorosnij ale zrob to dla siebie a nie, zeby mu cos udowodnić.
Powiem ci, ze jako matka, moglabym pocieszyc bylą mojego syna, powiedziec jej cos milego ale w zyciu nie kladlabym reki miedzy drzwi i naprawiala jego zwiazek, bo jako osoba postronna nie wiem, czy warto go naprawiac.

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2018-04-30 o 11:13
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-30, 11:47   #60
anna87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 766
Dot.: 5 letnia miłość ...

Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
To troche żałosne że wplatujesz rodzine w odzyskanie go i te próby wywołania zazdrości..
mama ma go przekonac do związku z Tobą ?

obietnice ślubu tez wygląda na to, że wyprosiłaś "po wielu rozmowach".. wiec on nie planował tylko Ty go namawiałaś...faceci nawet potrafia dac pierścionek dla świętego spokoju....nie czułaś się żałośnie wypraszając to na nim?
Nie czujesz się żałośnie pisząc takie teksty?
Ona nikogo nie wplątuje, jego rodzina sama się wchrzania, jak to ma w zwyczaju najwyraźniej, ale to już problem między nim a jego mamą.



Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
Ale to, że zerwał czyni go złym człowiekiem? Znaczy się, że gdyby Cię oszukiwał i był z Tobą 'z musu' byłby dobry?
Przecież oszukiwał od dłuższego czasu. Nie wiem, czy czyni go to złym człowiekiem, ale tchórzliwym (stewardessa zauważ, że jednak użyłam tego słowa) egoistą już tak.


Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
Wygląda na to ze jestes straszną że tak brzydko powiem "męczydupą" - co chila mowisz ze prosilas i rozmawialas "milion razy"
W dodatku chyba jestes bardzo niesamodzielna - na swoj rozwoj postawilas dopiero jak chlopak Cie rzucil i po to by jemu zaimponować.... mezczyzni lubia byc "wybawcami z oprecji" ale jak musial to robic ciągle to moze mial dosc?
Moze on chcial troche wolnosci...
???


Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
(jak mozna sie zajmowac tylko pielegnacja??? )
Normalnie?


Cytat:
Napisane przez Dagaaaaa12 Pokaż wiadomość

Mam kochająca rodzine, na której polegam nieustannie i to mi daje sile na dzień dzisiejszy.
Dobrze, że masz teraz wsparcie, ale skoro, jak piszesz, rodziny "nie pozwalały" Wam razem zamieszkać, to coś tu jest nie tak.


[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83259336]Typowa obrona kulejącego związku. Kilka rzeczy jest tutaj znamiennych:
- facet miał cię w dupie, a ty sobie wmawiałaś, że to normalne - "wiecie facet raz zdobędzie i ma wywalone"
- wyznajecie inne wartości - tobie zależało na ślubie, a jemu nie
- chciałaś z nim zerwać kilka razy - antyteza udanego związku
- usiłujesz przed nim rozgrywać jakąś fałszywą wizję twojego życia, żeby mu dowalić - te twoje instragramowe gierki
- oboje jesteście patologicznie uzależnieni od rodzin - "nie pozwalają" wam razem mieszkać (czyt. wcale nie chcecie lub jedno z was nie chce), mama w roli mediatora po rozstaniu
- facet to po prostu kłamca - pierdzielenie głupot w wielkiej miłości, gdy cię zostawia[/QUOTE]

Też tak sądzę. Nie uważam tylko, że ona chce mu dowalić, a że próbuje się przedstawiać z jak najlepszej strony w nadziei, że może on wróci - jej prawo. Jej konto na Instagramie, może sobie publikować na swój temat co chcę.
Natomiast związek nie wygląda na idealny nie tyle z punktu widzenia chłopaka, co autorki, natomiast to, że świeżo po rozstaniu go idealizuje, to nic dziwnego, refleksja przyjdzie z czasem.


[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83260566]To w końcu 3 czy 5?[/QUOTE]

5 lat razem, ale że się chłopak wypalił wcześniej autorka zakłada, że przynajmniej do pewnego momentu ją kochał.


Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
..a autorka pozbawia sie dumy na własne życzenie, bo nie umie przyjąc do wiadomości faktu rozstania, ani nawet nie potrafi dac mu czasu na zastanowienie
Zaprzeczenie to normalny etap, nie widzę żadnego pozbawiania się dumy przez fakt przechodzenia żałoby po nieudanym związku.

& rozumiem, gdyby dała biedactwu czas do namysły i zrozumiała, że to jej wina, bo chciała deklaracji po 5 latach i spłoszyła misiaczka, jak jej tu sugerujecie, to by zyskała uznanie i świadczyłoby to o wysokim poczuciu własnej wartości?



Cytat:
Napisane przez MeganEagle Pokaż wiadomość
moze porpostu mial watpliwosci ale chcial sie przekonac, czy one mina - czasem tak jest ze jestesmy na kogos źli ale mija i nie ma sensu roztrzasac. Miał jej od razu powiedzieć "wiesz nie chce jednak z Tobą byc"?W dodatku niesabilnosc emocjonalna jego partnerki tez pewnie miala na to wplyw, ze trzymał swoje emocje w ukryciu.
A może po prostu było mu tak wygodnie.


Cytat:
Napisane przez ptasie__mleczko Pokaż wiadomość
I to niestety nie jeden taki przypadek trzeba się pozbierać i żyć swoim życiem. Prawda wyjdzie niedługo, Ty się trzymaj, poradzisz sobie!
Bardzo możliwe.


[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;83270131]Nie widzę w tym nic dziwnego czy złego.
Pojawił się ktoś nowy wiec facet uczciwie zakończył stara relacje i wszedł w nową
To ze planowali ślub nie przeszkadza zauroczyc się czy zakochać w innej osobie.nikt nie jest własnością drugiego człowieka tylko dlatego że planowali coś wspólnie
Tak się zdarza w życiu ze poznajemy kogos nowego i odkrywamy ze ta osoba jest dla nas bardziej interesująca niż ktoś z kim jesteśmy teraz.dlaczego piszesz o tym w takim tonie jakby jej" matkę zabił "?[/QUOTE]

I tak, i nie. Bycie z kimś z wygody, ze strachu przed samotnością, w oczekiwaniu na lepszą okazję, to nie jest coś, za co należy się medal.
anna87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-23 16:35:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.