|
|
#31 | |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 594
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Jeśli się boisz opinii rodziców to może spróbuj na pierwszy miesiąc wszystko sobie sama zorganizować i rozpocznij te studia bez wtajemniczania ich.
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#35 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Chciałam Wam podziękować za te słowa wsparcia. Dużo mi to dało. Przemyślałam wszystko jeszcze raz i Wystartowałam ponownie i się udało- dostałam się. Teraz obiecałam sobie, że chociaż nie wiem co by sie działo to nie odpuszczę. Mam tylko nadzieję, że sobie poradzę.
Chciałam Was jeszcze zapytać bo może jesteście zorientowane. Jak jest z pracą po pielęgniarstwie? Trudno znaleźć? Bo z tego co wiem braki sa spore, ale dogrzebałam się w internecie do rożnych portali gdzie podawano, że o pracę w tym zawodzie w Polsce jest ciężko. Mi się wydaje, że chyba łatwo znaleźć ze względu na dosyć duże braki personelu.. Więc jak z tym jest? |
|
|
|
|
#36 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Praca raczej jest (nie jestem pielęgniarką, ale mam często styczność ze szpitalami też ze względu na studia i z wieloma rozmawiałam na ten temat), ale płace nie zachęcają do pracy w publicznych szpitalach. Wiem, że duzo młodych dziewczyn po pielęgniarstwie celuje w prywatne szpitale, kliniki i tam płace są lepsze.
__________________
|
|
|
|
|
#37 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Ale rozumiem, że ze znalezieniem pracy nie ma problemu?
|
|
|
|
|
#38 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Żadna moja znajoma pielęgniarka nie miała z tym większego problemu, tak samo później ze zmianą pracodawcy
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Ja nie do końca rozumiem twoją rozpacz i poczucie że jesteś jakaś inna. Nie jedziesz przecież do Kambodży że z rodziną się nie będziesz widzieć niewiadomo ile. Sama mówisz że uczelnia jest blisko domu więc często możesz odwiedzać dom. U mnie ludzie jeździli co weekend aż byłam zdziwiona że aż tak tęsknią. A te wyjazdy się zmniejszyły dopiero na 3 roku. Ja sama bardzo przeżywałam pójście na studia mimo że mieszkałam w rodzinnym domu, a jestem w stanie sobie wyobrazić jak ciężko jeszcze musieć się usamodzielnić. To dwie bardzo duże zmiany na raz. Mi zawsze wszystko super w szkole szło, wzorowa uczennica, a na studiach wszystko wydało mi się mega trudne. Płakałam że rzucę to i tyle mnie widzieli. Ale w końcu się udaje zdać co trzeba i człowiek idzie dalej. Prawda jest taka że ludzie ci nigdy nie przyznadzą prawdy że im też jest ciężko, że ledwo dają radę, że płaczą w poduszkę a ty sobie wtedy myślisz co z tobą nie tak. Nic ci nie jest. Po prostu studia SĄ trudne ale jedyne co musisz zrobić to sobie uświadomić że wszystkim jest tak samo ciężko nawet jeśli będą udawać że im wszystko lekko przychodzi. I nie 21 lat to nie za późno. Czy te 2 lata w obliczu całego życia nie są pierdołą? Sama znam ludzi którzy po 4 razy powtarzają ten sam przedmiot. Bo studia takie są po prostu i nie dlatego że jesteś głupia tylko dlatego że po prostu profesorowie są różni. Trzeba się tylko zaprzec i brnąć do przodu bez względu jaka się sobie wydasz niemadra i słaba to to minie
trzymam za ciebie kciuki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
wymiana YSL Manifesto, The Balm Mary-Lou https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=911116 |
|
|
|
|
#40 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 144
|
Dot.: I co teraz zrobić?
Jestem pigułą - dla mnie studia to była przygoda życia. To jest kierunek zupełnie wyjątkowy - oprócz klepania wykładów masz ogrom praktyk w przeróżnych miejscach, poznajesz wiele ciekawych osób, otwierasz się na ludzi i uczysz z nimi rozmawiać
. Jakbyś chciała pogadać i miała jakieś pytania, pisz na pw. A wiekiem się nie przejmuj - miałam w grupie dziewczynę 27letnią, nikt nigdy nie zwrócił uwagi na jej wiek. Tylko w szkole krzywo patrzy się na osoby, które zawaliły klasę - na studiach wszyscy mają to gdzieś
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:59.




Ale boje sie co bedzie jesli to sie znowu powtórzy . I nie wiem czy jest sens wracać. Wogóle uważacie, że przyjęliby kogoś kto zwiał bez słowa po 2 dniach ?






trzymam za ciebie kciuki 
