naruszył moją prywatność. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-06-11, 12:49   #31
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ukrywanie
Tak, ukrywanie:

Napisałam tez, ze nie mówiłam o tym, bo było mi jakoś głupio, ze latałam za chłopakiem, który miał mnie gdzieś.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 12:53   #32
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ukrywanie
Przepraszam, ale jakby ktos mnie zaczął przepytywac ze wszystkich miłostek (a zakochałam się pierwszy raz w przedszkolu!) z "przed niego", z miłostek z których nigdy nie było NIC, żadnego nawet chodzenia, to bym uznała że trafiłam na ciężkiego psychola.


Bo serio, to jest psychoza i wariactwo i chora kontrola level hard.
O krok dalej lezy tylko "Rok 1984" z kontrolą myśli.


Jak ktos jest trzęsącym portkami wystraszonym że zaraz zostanie zdradzony szpiegiem i obsesjonatem, to niech swoja głowe leczy a nie innym życie zatruwa swoimi jadami.


Przyblizać

osoby w których byłam zadurzona kiedyś, moga się przybliżac ile sobie chcą. TERAZ to mi lata i powiewa. Nie interesuje mnie to i to jest KLUCZOWE.




masz Mad Max jakiś duży problem, ze widzisz jakikolwiek problem w tym że osoby postronne i całkiem OBECNIE obojętne, mogą się "przybliżać i "być w ukryciu" względem potencjalnej partnerki.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------






Niby dlaczego?
Ona_ nic już nie ma do tego kolegi. To po prostu kolega.
Największym problemem Mad Maxa jest to, że jest trollem i wypowiada się w każdym temacie, w którym w jakikolwiek (nawet zakrawający o śmieszność i żałość) sposób jest w stanie zrzucić wine na autora/autorkę tematu. Taki zły duch forum, który czerpie przyjemność z tego, że ktoś może poczułby się winny swojego zachowania, nawet jeśli nie ma ku temu rzeczywistych podstaw. Nie wiem, czemu jeszcze nie ma bana.


A Nadziei to nawet mi się nie chce odpisywać, bo jak ktoś wyrywkowo wytłuszcza co trzecie zdanie i pluje jadem o sprawy, którym zaprzecza pozostała część tekstu autorki, to już nie ma o czym rozmawiać, bo fak the logic, gadaj z gołębiem, to Cię osra.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 12:55   #33
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Tak, ukrywanie:

Napisałam tez, ze nie mówiłam o tym, bo było mi jakoś głupio, ze latałam za chłopakiem, który miał mnie gdzieś.

Nieszczęsna! "Zataiła", że jako 14-latka była zakochana.
Na szafot z nią!
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 12:58   #34
Nadzieja847
Raczkowanie
 
Avatar Nadzieja847
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 55
Dot.: naruszył moją prywatność.

Teraz tylko trzeba to wyjaśnić chłopakowi, bo on tego nie wiedział
Nadzieja847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 13:01   #35
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Tak, ukrywanie:

Napisałam tez, ze nie mówiłam o tym, bo było mi jakoś głupio, ze latałam za chłopakiem, który miał mnie gdzieś.



Nie ma obowiązku mówić o sobie wszystkiego, jak sie nie jest wyraźnie pytanym a rzecz jest baz znaczenia na sparwy dziejące się TERAZ oraz nie jest to niczym moralnie nagannym. Nie uprawiała z nim seksu, nie była w związku, kochała się za szczeniaka i sam teraz ma z tego złe(!) wspomnienia.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Nieszczęsna! "Zataiła", że jako 14-latka była zakochana.
Na szafot z nią!



Zbrukała się.

Nie była mentalną dziewica wchodząc w związek.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 13:14   #36
czekatre
Przyczajenie
 
Avatar czekatre
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 25
Dot.: naruszył moją prywatność.

ale dywagacje ustaw tego chłopaka do pionu, nie robi sie takich rzeczy jak czytanie cudzych wiadomości, jak ktos słusznie zauwazyl - przyjaciolka prowadziła z Toba prywatna rozmowe i mogła mowic jakies rzeczy w zaufaniu. Jeżeli sie nie wylogowalas i wszedl na Twoje konto przypadkiem, i tak nie powinien grzebac w wiadomościach! A jeżeli wynikalo to z jakichkolwiek wątpliwości które ewentualnie miał, powinien z Tobą o tym porozmawiać a nie bawic sie w szpiegowanie. Za młodu też miałam takiego, związek który wspominam najgorzej Z czasem kompletnie przestal szanować moje prawo do prywatności.
czekatre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 13:27   #37
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Nieszczęsna! "Zataiła", że jako 14-latka była zakochana.
Na szafot z nią!
No gdyby powiedziała, to przecież dziś nie miałaby problemu.
Każde działanie rodzi konsekwencje. Gdzieś, jakieś, kiedyś.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 13:45   #38
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
No gdyby powiedziała, to przecież dziś nie miałaby problemu.
Każde działanie rodzi konsekwencje. Gdzieś, jakieś, kiedyś.
No była w nim zakochana, ale nic między nimi nie było. Przecież teraz pisząc z tym chłopakiem nie flirtuje z nim ani nic, więc jest wobec swojego chłopaka w porządku. Jasne, że mogłabym z tamtym facetem urwać kontakt, ale z drugiej strony nic złego nie robi
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 13:47   #39
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
A najgorsze, że chłopak w ogóle nie poczuwa się do winy, stwierdził, że nie będzie mnie za to przepraszał, zachowuje się jakby nie zrobił niczego złego i to ja powinnam się tłumaczyć, więc mamy ciche dni od tygodnia. Masakra.
Rzeczywiście masakra strzelać fochy o dziecięce zakochanie.

Straszny dzieciuch z tego Twojego faceta. Tym bardziej, że rozmowa była prześmiewcza i z jej kontekstu wynikało, że po tej wielkiej miłości w wieku lat 14 zostały tylko zgliszcza.

Może daj mu ten wątek przeczytać, to chłopczyk wyluzuje.

To on powinien się wstydzić i tłumaczyć, że Ci w poczcie grzebał.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 13:49   #40
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: naruszył moją prywatność.

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8410046 1] flirtuje z nim ani nic, więc jest wobec swojego chłopaka w porządku.[/QUOTE]

Gdyby była "w porządku" to nie byłoby tej afery czy jak to tam nazwać.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 13:55   #41
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Gdyby była "w porządku" to nie byłoby tej afery czy jak to tam nazwać.
Albo gdyby on był w porzadku i nie czytał jej korespondencji, a później robił awanture o byle goowno
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 14:04   #42
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Albo gdyby on był w porzadku i nie czytał jej korespondencji, a później robił awanture o byle goowno
No to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by autorka złożyła doniesienie do prokuratury na naruszenie tajemnicy korespondencji przez faceta.
Ale tu raczej nie o to chodzi.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 14:47   #43
zielony_smok
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 59
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez Nadzieja847 Pokaż wiadomość
Ok, nie kryła się z kontaktem ale kryła, że on chce czegoś więcej i kryła co ona do niego czuje/czuła.

"Zarzucił mi kłamstwo, że przecież mówiłam, że to tylko kolega, a tu się okazało, że byłam zakochana, że się nie przyznałam, że jego pewnie nigdy tak nie kochałam jak tamtego (?!)"

Ta wypowiedź mnie mocno zastanawia. Czy facet nadinterpretuje, bo poczuł się zdradzany czy ma podstawy aby tak mówić bo między nimi czegoś nie ma co ona ma z tamtym. No nie wiem.

Autorka musi napisać, czy nadal czuje coś do tamtego faceta, w którym się zakochała w wieku 14-lat i robi mu nadzieję, przez co wkurza się jej obecny facet czy może normalnie zerwać z tamtym kontakt (bo po co ciągnąć tę znajomość?) i być szczera wobec swojego faceta.
O Jezu, ale ona jasno wszystko w pierwszym poście wytłumaczyła; Szukasz dziury w całym. Chłopak zareagował impulsywnie, zbyt pochopnie wyciągnął wnioski, kocha ją, jest zazdrosny etc. Minie trochę czasu, jemu zejdą emocje i się dogadają.
zielony_smok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 14:54   #44
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: naruszył moją prywatność.

Mad_Max, tobie aby upał nie zaszkodził?

Wyspowiadałeś się ze swoich szkolnych zauroczeń swojej partnerce, a ona tobie? Rozpętaliście aferę na tę okoliczność?
Jeśli tak, to nie mam więcej pytań.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 14:58   #45
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Mad_Max, tobie aby upał nie zaszkodził?

Wyspowiadałeś się ze swoich szkolnych zauroczeń swojej partnerce, a ona tobie? Rozpętaliście aferę na tę okoliczność?
Jeśli tak, to nie mam więcej pytań.
Jemu to już dawno chyba coś zaszkodziło, patrząc na jego posty na tym forum
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 15:00   #46
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
No gdyby powiedziała, to przecież dziś nie miałaby problemu.
Każde działanie rodzi konsekwencje. Gdzieś, jakieś, kiedyś.

Gdybym powiedziała chłopakowi, że 26 stycznia 2002 roku zrobiło mi się słabo, to może w 2038 domyśliłby się, że mam rzadką wadę serca i uchroniłby mnie przed zawałem. A tak to umrę.
No moja wina, trzeba było się domyślić, które informacje będą mu potrzebne.

Idź spisywać wszystkie miłości z przedszkola, chyba nie chcesz żeby dziewczyna się obraziła, oszuście.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 15:03   #47
Nadzieja847
Raczkowanie
 
Avatar Nadzieja847
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 55
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez zielony_smok Pokaż wiadomość
O Jezu, ale ona jasno wszystko w pierwszym poście wytłumaczyła; Szukasz dziury w całym. Chłopak zareagował impulsywnie, zbyt pochopnie wyciągnął wnioski, kocha ją, jest zazdrosny etc. Minie trochę czasu, jemu zejdą emocje i się dogadają.
No tego im życzę

Post jednak pokazuje, że nie warto zatajać przed partnerem takich informacji szczególnie kiedy ma się z drugą osobą kontakt.

Też mam jednego kolegę, którego znam o wiele dłużej niż swojego faceta i coś tam między nami kiedyś było i jakoś potrafiłam swojemu powiedzieć, że się kiedyś umawialiśmy. Ten kolega fakt faktem pisze do mnie raz na pół roku, ale chociażby kiedyś się przypadkiem spotkamy to nie wyskakuje z zaproszeniem mnie do siebie na noc czy inne bzdety bo facet mnie przytula, posyła mu piękny uśmiech i ten kolega trzyma się na dystans. Co też jest bardzo pomocne dla mnie Niektórzy faceci potrafią nawet po paru latach sobie przypomnieć o jakiejś dawnej koleżance i nawet jak jest w związku to podbijać.
Nadzieja847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 15:03   #48
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Mad_Max, tobie aby upał nie zaszkodził?

Wyspowiadałeś się ze swoich szkolnych zauroczeń swojej partnerce, a ona tobie? Rozpętaliście aferę na tę okoliczność?
Jeśli tak, to nie mam więcej pytań.
Ze swoją Ładniejszą Połówką rozmawiam o wszystkim. No ale. Dla nas to żadna tajemnica ani powód do wstydu, więc może tu tkwi różnica.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 15:18   #49
Cynomya
Raczkowanie
 
Avatar Cynomya
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
A jaka wina autorki? Przeciez nie odpowiada za czyny swojego kolegi. Wyraźnie napisała, że była szczera pod tym względem ze swoim chłopakiem, mówiła mu, co się dzieje, odmawiała spotkać z tym swoim kolegą i ostatecznie ograniczyła z nim kontakt.
Gdzie tu widzisz winę?
Miała przepraszać na kolanach, bo jej znajomy się jej uczepił i prowokował niezręczne sytuacje? A może miała go zabić, żeby mieć pewność, że nigdy więcej tego nie zrobi. Litości.
Ja to zrozumiałam tak, że ona niedokładnie mu wyjaśniła te niezręczne sytuacje (napisała, że on je źle rozumiał). Oczywiście, że nie odpowiada za zachowanie tego kolegi. Ja nie usprawiedliwiam w żadnym wypadku jej chłopaka, uważam, że zachował się bardzo źle. Po prostu zrozumiałam to tak, że Autorka uważa, że były niezręczne sytuacje w liczbie mnogiej i jej chłopak wg niej miał prawo się o nie denerwować i do tego źle to rozumiał. Założyłam, że nie gadali o tym, że mu nie wyjaśniała tych sytuacji. I tutaj widziałam winę.

Jeśli coś źle doczytałam i gadali o tym (fakt zakochania się w wieku 14 lat spokojnie można pominąć, ale to już wcześniej pisałam), to faktycznie mój błąd.
Cynomya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 15:56   #50
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Były sytuacje, kiedy pytał co robię i czy do niego przyjadę. Zdarzyło się, że dzwonił o późnych godzinach i pytał się czy idziemy gdzieś na spacer, bo mieszkamy 10 minut od siebie i się nudził, pisał, że pięknie wyglądam jak zobaczył jakieś zdjęcie, dzwonił do mnie itd. Kiedy do mnie napisał mówiłam o tym swojemu chłopakowi, nie kryłam się z tym. Wiem, że istnieje możliwość odebrania to jako podrywu, jednak za każdym razem próbowałam wytłumaczyć chłopakowi, że on po prostu taki jest, wszystkich traktuje jak kumpli, jak się nudzi pisze też do innych koleżanek, ja nie odebrałam tego w jakiś dwuznaczny sposób, jednak chłopak tak i zrobił się o tego człowieka bardzo zazdrosny. Ja też piszę do koleżanek, które mieszkają blisko czy gdzieś idziemy, bo nie ma co robić, więc dla niego pewnie to jest na tej samej zasadzie, jak nie może się zgadać z którymś ze swoich kumpli. Mówiłam chłopakowi nie raz, że gdyby go poznał, to by wiedział, że nie ma złych zamiarów, jednak zgodzę się z tym, że można to źle odebrać. Nie mówiłam o tym nikomu, bo nie chciałam do tego wracać, poza tym byłam dzieckiem, kogo obchodzi w kim zakochała się dziewczyna w wieku 14 lat
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 15:58   #51
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Były sytuacje, kiedy pytał co robię i czy do niego przyjadę. Zdarzyło się, że dzwonił o późnych godzinach i pytał się czy idziemy gdzieś na spacer, bo mieszkamy 10 minut od siebie i się nudził, pisał, że pięknie wyglądam jak zobaczył jakieś zdjęcie, dzwonił do mnie itd. Kiedy do mnie napisał mówiłam o tym swojemu chłopakowi, nie kryłam się z tym. Wiem, że istnieje możliwość odebrania to jako podrywu, jednak za każdym razem próbowałam wytłumaczyć chłopakowi, że on po prostu taki jest, wszystkich traktuje jak kumpli, jak się nudzi pisze też do innych koleżanek, ja nie odebrałam tego w jakiś dwuznaczny sposób, jednak chłopak tak i zrobił się o tego człowieka bardzo zazdrosny. Ja też piszę do koleżanek, które mieszkają blisko czy gdzieś idziemy, bo nie ma co robić, więc dla niego pewnie to jest na tej samej zasadzie, jak nie może się zgadać z którymś ze swoich kumpli. Mówiłam chłopakowi nie raz, że gdyby go poznał, to by wiedział, że nie ma złych zamiarów, jednak zgodzę się z tym, że można to źle odebrać. Nie mówiłam o tym nikomu, bo nie chciałam do tego wracać, poza tym byłam dzieckiem, kogo obchodzi w kim zakochała się dziewczyna w wieku 14 lat
No skoro z niczym się nie kryjesz to wszystko ok według mnie
Rozumiem, że chłopak może być zazdrosny, ale włamywanie się na fb jest mega słabe :/
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:06   #52
Cynomya
Raczkowanie
 
Avatar Cynomya
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Były sytuacje, kiedy pytał co robię i czy do niego przyjadę. Zdarzyło się, że dzwonił o późnych godzinach i pytał się czy idziemy gdzieś na spacer, bo mieszkamy 10 minut od siebie i się nudził, pisał, że pięknie wyglądam jak zobaczył jakieś zdjęcie, dzwonił do mnie itd. Kiedy do mnie napisał mówiłam o tym swojemu chłopakowi, nie kryłam się z tym. Wiem, że istnieje możliwość odebrania to jako podrywu, jednak za każdym razem próbowałam wytłumaczyć chłopakowi, że on po prostu taki jest, wszystkich traktuje jak kumpli, jak się nudzi pisze też do innych koleżanek, ja nie odebrałam tego w jakiś dwuznaczny sposób, jednak chłopak tak i zrobił się o tego człowieka bardzo zazdrosny. Ja też piszę do koleżanek, które mieszkają blisko czy gdzieś idziemy, bo nie ma co robić, więc dla niego pewnie to jest na tej samej zasadzie, jak nie może się zgadać z którymś ze swoich kumpli. Mówiłam chłopakowi nie raz, że gdyby go poznał, to by wiedział, że nie ma złych zamiarów, jednak zgodzę się z tym, że można to źle odebrać. Nie mówiłam o tym nikomu, bo nie chciałam do tego wracać, poza tym byłam dzieckiem, kogo obchodzi w kim zakochała się dziewczyna w wieku 14 lat
I o to chodziło jak pisałaś, że niezręczne sytuacje za które miał prawo sie denerwować?

Przepraszam, źle zrozumiałam Twój post... Jeśli faktycznie byłaś z nim szczera i nie ukrywałaś takich rzeczy, to Twój chłopak jest po prostu zbyt zazdrosny. Do tego fakt, że nawet po wyjaśnieniach i byciu szczera i otwartą Ci nie ufa i sprawdza wiadomości oraz oburza się, że kochałaś się w tamtym w wieku 14 lat... No słabo to o nim świadczy. Na pewno Ty nie masz go za co przepraszać
Cynomya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:44   #53
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Właśnie najgorsze jest to, że ja się z tym nie kryłam i informowałam go kiedy do mnie dzwonił, a i tak był zazdrosny, jakbym nie wiadomo jak adorowała tego chłopaka. Mówił, że chodzi o sam fakt, że ktoś zachowuje się w taki sposób wobec jego dziewczyny. Odmawiałam spotkań, mimo to, że wiem, że nikt by na nich niczego nie próbował, to byłaby stuprocentowo koleżeńska relacja, jednak ze względu na chłopaka ograniczyłam kontakt, ale może jednak powinnam powiedzieć coś w stylu "słuchaj, ja cię znam, więc wiem, że to nic nie znaczy, jednak mój chłopak odbiera to inaczej, więc nie zachowuj się tak"? Byłam też pewna, że on niczego ode mnie nie chce, więc po prostu to olewałam. No i właśnie gorzej z tym, że chłopak nie poczuwa się do winy, bardzo się o to pokłóciliśmy i to on jeszcze miał do mnie jakiś żal. Dla mnie to niedorzeczne, zrozumiałabym, gdybym pisała o czymś, co miało miejsce PODCZAS ZWIĄZKU, no ale 14 lat... Może machnęłabym na to ręką, gdyby porozmawiał ze mną normalnie, "wiesz, wiem, że nie powinienem, ale wszedłem na twoje konto, przeczytałem rozmowy, możesz mi to wyjaśnić?" Ale on jeszcze ze mną walczy . Próbował do mnie jakoś podejść, ale było to raczej żałosne. Przyszedł i po prostu zapytał czy już ok między nami, więc powiedziałąm że nie, nie jest i nie podoba mi się jego postawa w tym wszystkim i jeżeli nie zrozumie to nie chce mi się rozmawiać na ten moment. Jego reakcja? Wielkie oczy, po prostu jakbym zwyzywała całą jego rodzinę i stwierdził "jak wolisz". Więc nadal nie rozmawiamy
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:48   #54
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Właśnie najgorsze jest to, że ja się z tym nie kryłam i informowałam go kiedy do mnie dzwonił, a i tak był zazdrosny, jakbym nie wiadomo jak adorowała tego chłopaka. Mówił, że chodzi o sam fakt, że ktoś zachowuje się w taki sposób wobec jego dziewczyny. Odmawiałam spotkań, mimo to, że wiem, że nikt by na nich niczego nie próbował, to byłaby stuprocentowo koleżeńska relacja, jednak ze względu na chłopaka ograniczyłam kontakt, ale może jednak powinnam powiedzieć coś w stylu "słuchaj, ja cię znam, więc wiem, że to nic nie znaczy, jednak mój chłopak odbiera to inaczej, więc nie zachowuj się tak"? Byłam też pewna, że on niczego ode mnie nie chce, więc po prostu to olewałam. No i właśnie gorzej z tym, że chłopak nie poczuwa się do winy, bardzo się o to pokłóciliśmy i to on jeszcze miał do mnie jakiś żal. Dla mnie to niedorzeczne, zrozumiałabym, gdybym pisała o czymś, co miało miejsce PODCZAS ZWIĄZKU, no ale 14 lat... Może machnęłabym na to ręką, gdyby porozmawiał ze mną normalnie, "wiesz, wiem, że nie powinienem, ale wszedłem na twoje konto, przeczytałem rozmowy, możesz mi to wyjaśnić?" Ale on jeszcze ze mną walczy . Próbował do mnie jakoś podejść, ale było to raczej żałosne. Przyszedł i po prostu zapytał czy już ok między nami, więc powiedziałąm że nie, nie jest i nie podoba mi się jego postawa w tym wszystkim i jeżeli nie zrozumie to nie chce mi się rozmawiać na ten moment. Jego reakcja? Wielkie oczy, po prostu jakbym zwyzywała całą jego rodzinę i stwierdził "jak wolisz". Więc nadal nie rozmawiamy
Twój chłopak zachowuje się mega niedojrzale. W ogóle to często jest tak, że Ci najbardziej zazdrości i kontrolujący sami mają coś za uszami.

Przecież Ty nie masz wpływu na to co robi ten kolega. Ograniczyłaś kontakt, nie reagujesz na jego "podryw", no nie wiem, Twój chłopak dałby sobie spokój z pretensjami dopiero jakbyś w ogóle urwała z tamtym kontakt, no ale nie powinnaś tego robić tylko dla niego.

Czy Twój chłopak wcześniej też był takim zazdrośnikiem?
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 16:59   #55
Cynomya
Raczkowanie
 
Avatar Cynomya
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
Dot.: naruszył moją prywatność.

Najpierw napisałaś, że było parę niezręcznych sytuacji, mówiąc szczerze spodziewałam się jakiś prób pocałunków z jego strony, czy przytulania... Ale jak teraz uściśliłaś, to naprawdę, ja tutaj nie widzę niezręcznych sytuacji i powodów do zazdrości. Przecież Ty nawet temu koledze odmawiałaś, więc o co tu być zazdrosnym?
Cynomya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:09   #56
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Nie, bo odkąd zaczęłam związek nie widziałam się z tym kolegą. Wkurzał się o to, ze dzwonil do mnie wieczorami i chcial wychodzic na spacery, kiedyś w nocy napisał do mnie i zapytał co robię, potem napisał "to chodź do mnie".

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Kiedyś też zaprosił mnie do siebie pogadać, a potem żeby nie wracała sama w nocy mogłabym spać u niego
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:09   #57
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Nie, bo odkąd zaczęłam związek nie widziałam się z tym kolegą. Wkurzał się o to, ze dzwonil do mnie wieczorami i chcial wychodzic na spacery, kiedyś w nocy napisał do mnie i zapytał co robię, potem napisał "to chodź do mnie".
No ale odmawiałaś mu i powiedziałaś stanowczo, że masz chłopaka więc nie interesuje Cię nic poza koleżeństwem, prawda? No i dodatkowo ograniczyłaś kontakt telefoniczny i nie spotykasz się z tym kolegą. Jesteś czysta jak łza

No z tym nocowaniem to w ogóle przegiął, no ale nie spotkałaś się przecież z nim. Możesz mu powiedzieć, że nie życzysz sobie takich propozycji bo masz chłopaka
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-06-11, 17:17   #58
vochella
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 42
Dot.: naruszył moją prywatność.

Jasne, mamy wspólnych znajomych, więc wszyscy wiedzieli, że mam chłopaka, on też, często o nim opowiadałam, kiedy rozmawialiśmy. Oni jakoś nigdy się nie poznali.
vochella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:22   #59
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Jasne, mamy wspólnych znajomych, więc wszyscy wiedzieli, że mam chłopaka, on też, często o nim opowiadałam, kiedy rozmawialiśmy. Oni jakoś nigdy się nie poznali.
A może jakby się poznali, to Twój chłopak przestałby być zazdrosny?
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-11, 17:33   #60
dori7
Zadomowienie
 
Avatar dori7
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
Dot.: naruszył moją prywatność.

Cytat:
Napisane przez vochella Pokaż wiadomość
Podałam mu kiedyś hasło do laptopa, bo nie mógł używać swojego i po prostu wszedł na moje konto na facebooku, bo się nie wylogowałam. Mówił, że przez przypadek, bo chciał wejść na swoje konto, a ja akurat byłam zalogowana Okej, ale wiadomości jakoś przeczytał. Mógł się denerwować o tego chłopaka, sama pewnie bym to robiła, jednak nie jestem istotą bezmyślną i nawet jeśli miałby wobec mnie jakieś zamiary przecież mam swój mózg i nic bym z nim nie zrobiła, a wzdychałam do niego przez rok od 14 lat, jednak mówię, byłam praktycznie dzieckiem... A chłopak jest bardzo zazdrosny.
Nic go nie tłumaczy. Naruszył prywatność dwóch osób. A jakby Ci przyjaciółka pisała, że ma ciężką miesiączkę albo problem z bratem alkoholikiem czy coś innego przeznaczonego tylko w zaufaniu do Ciebie to też by sobie poczytał? Świnia niegodna zaufania i tyle, u mnie byłby skończony.
__________________
Ludzi dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują - Phil Bosmans
dori7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-12 06:42:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.