|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 108
|
Dot.: Co mam zrobić? Pomóżcie.
Odpowiedź do Katia525:
Nie napisałam, że nie może wychodzić dopóki dziecko nie będzie dorosłe. Jeśli nie odpowiada jej zachowanie jej mamy, to jak reaguje po jej wypadach na całą noc czy innych, to niech znajdzie inną opiekę do dziecka na ten czas. Bo póki co to mieszka u matki, matka pilnuje jej dziecka i tak jej matka ma prawo wymagać od niej by wracała na noc i żeby zachowywała się w domu swoich rodziców tak, jak oni sobie życzą (np co do sprowadzania na noc tego chłopaka). Kobieta jest babcią i jeśli autorka chce korzystać z jej bezpłatnej pomocy to musi się dostosować. Gdyby miała z nią dobre, zdrowe relacje to co innego. Ale skoro ich nie ma, to do kogo te pretensje? Dopóki się nie usamodzielni i nie zacznie brać za siebie i dziecko odpowiedzialności, to takie akcje będzie miała ciągle. Chyba że nagle jej mama się cudownie zmieni, na co bym nie liczyła. Czy ojciec dziecka płaci alimenty? Dlaczego znowu autorko opowiadasz o ojcu dziecka w kategoriach co twoja mama o nim myślała. Myśleć mogła wszystko, ważne co ty myślałaś i czego chciałaś i z jakich powodów nie realizowałaś wtedy swoich planów. |
|
|
|
|
#32 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Co mam zrobić? Pomóżcie.
Cytat:
A zdublowany post mozesz edytowac i w tresci wpisac Dubel albo kropke |
|
|
|
|
|
#33 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Co mam zrobić? Pomóżcie.
Cytat:
[QUOTE]Czy ojciec dziecka płaci alimenty? Dlaczego znowu autorko opowiadasz o ojcu dziecka w kategoriach co twoja mama o nim myślała. Myśleć mogła wszystko, ważne co ty myślałaś i czego chciałaś i z jakich powodów nie realizowałaś wtedy swoich planów./QUOTE] Płaci alimenty regularnie. Nie utrzymuje kontaktów, nie dzwoni, nie pisze. Ciężko mi powiedzieć dlaczego nie realizowałam. Pewnie skazuję się na lincz, ale dużo wpływu miały intrygi mojej mamy. Insynuacje różne itd. ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ---------- Cytat:
Tamtego wieczoru dziadkowie we 2 pilnowali 2 wnuków. Dzieci mają 7 i 10 lat. Jeden wnuk ode mnie, drugi od siostry. Z zachowania wynikało, że opieka nad dzieckiem siostry była ok, a ja porzuciłam dziecko. Ale przechodząc do meritum to nadal nie wiem co zrobić. Krótko znam tego chłopaka i również biorę pod uwagę, że może nam nie wyjść. Oczywiście teraz wynajęlibyśmy mieszkanie bez zawierania związku. Jestem w takim wieku, że chciałabym spróbować z kimś założyć rodzinę. Byłam w 3 letnim związku, nie zamieszkaliśmy bo też mi grożono sądami. Myślę, że mam wpojony lęk i to, że sama bez matki zginę. |
||
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Co mam zrobić? Pomóżcie.
Ale - suprise suprise - sama jesteś matką, więc zachowuj się tak, aby nie mieć na sumieniu smartolonego życia swojego dziecka. Nie rób mu tego, co Twoja matka Tobie. Odetnij się od tego wzorca. Dasz sobie radę, w tym kraju nie umiera się z głodu, a masz głowę na karku, więc będzie Ci tylko lepiej, a nie gorzej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#35 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Co mam zrobić? Pomóżcie.
przeciez pracujesz dlaczego myslisz ze nie dasz sobie rady?
tysiace samotnych matek daje rade co znaczy to ze twoja matka wziela kredyt dla siostry na mieszkanie?to oni to placa? daj spokoj wynajmij mieszkanie i wyprowadz sie,dziecka ci nikt nie odbierze nie masz 17 lat tylko 30 bylam nie wiele starsza od ciebie jak wyjechalam zagranice z dwojka dzieci do kraju ktorego jezyka nie znalam i dalam rade dlaczego ty w polsce,pracujaca z alimentami nie dalabys sobie rady? Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-06-29 o 00:19 |
|
|
|
|
#36 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Co mam zrobić? Pomóżcie.
Cytat:
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Co mam zrobić? Pomóżcie.
Dziewczyny mają rację, wynajmij mieszkanie dla siebie i dziecka. Pchanie się we wspólne mieszkanie z człowiekiem, którego znasz 4 miesiące jest niepoważne z uwagi na to, że masz dziecko i musisz mu zapewnić bezpieczeństwo i stabilność a nie kolejnego wujka.
Najpierw ogarnij swoje sprawy, usamodzielnij się, zacznij żyć jak dorosła kobieta. Randkować możecie dalej i kiedy będziesz pewna, że to facet na stałe wprowadź go do Waszego życia. Sorry, ale trudno traktować kobietę poważnie, która nocuje obcego faceta w domu rodziców po tak krótkiej znajomości. Niedawno miałam taką sytuację u znajomej, która poznała faceta przez internet i po 3 miesiącach wyprowadziła się do niego z córką. Wytrzymała kolejne dwa i wróciła z powrotem do rodziców. Tylko dziecka szkoda, bo ma nieodpowiedzialną matkę i będzie płaciło za to całe życie. Kilkuletnie dziecko potrzebuje matki, która zapewni stabilność i bezpieczeństwo a nie wiecznej narzeczonej kolejnych facetów.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.







