![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Tu nie chodzi o to że ja go nie wspieram i nie kibicuje mu, bo jest wręcz przeciwnie. Dwa spotkania w tygodniu (każde z inną grupą), plus jedno z grupą z którą się zaprzyjaźnił mają duże znaczenie i to rozumiem, ciesze się że może sie rozwijać. Pozostałe spotkania praktycznie nic mu nie dają.
Chodzi o to że trzecia grupa, z którą mój chłopak się zaprzyjaźnił jest na wysokim poziomie. Za każdym razem kiedy nadarzy się jakaś nowa okazja oni chcą robić to razem, nawet jeżeli nie wpływa to w żaden sposób na rozwój żadnego z nich. Tym samym uniemożliwiają mi spędzenie czasu z chłopakiem właśnie realizując wspólnie nasze hobby, bo w ich grupie być nie mogę. Prawda jest taka że gdyby mój chłopak zmienił trzecią grupę przyjaciół na lepszą to liczba spotkań z codziennych zmniejszyła się na jedno w tygodniu a on by na tym skorzystał. Próbowali namówić chłopaka na rezygnacje ze spotkań przygotowujących do zawodów żeby robić to z nimi ale na szczęście nie zgodził się. ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Wiem co napisał bo siedząc razem przy komputerze nie ma problemu żebym przeczytała co oni tam piszą. On tego w żaden sposób nie ukrywa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Cytat:
I to nie tobie oceniać czy spotkania mu coś dają. Gdyby mu nie dawały, to by nie chodził. Po prostu ma inny system wartości niż ty i zależy mu nie tylko na rozwoju w kierunku tego tajemniczego hobby. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
" Później dopiero zobaczyłam że tego dnia kiedy nie rozmawialiśmy on napisał na jego grupowej konwersacji (na której mnie nie ma) czy ktoś idzie z nim do kina. "
"Bo z tego co wiem i widzę to nie jest to tylko grupa która ma go rozwijać (jak te dwa spotkania do zawodów) ale oni rozmawiają o wszystkim, wysyłają sobie serduszka na konwersacji w której mnie nawet nie ma. Chłopak olewa pozostałych znajomych na koszt tych nowych." Skąd wiesz co tam piszą skoro Cię tam nie ma? Grupa jest do ogolnodostępnego wglądu? ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Chyba podobnie jak Lisbeth coraz mniej zaczynam rozumieć o co Ci chodzi tak naprawdę. Ty po prostu nie lubisz jak on się spotyka ze znajomymi bo ich nie lubisz i wolałabyś żeby się z nimi nie spotykał, tylko żeby spotykał się z tymi których lubisz? Ale skoro ma czas dla Ciebie to czemu w tym czasie co akurat ma wolne i nie widzicie się nie miałby się spotkać z tamtymi znajomymi skoro ma ochotę?
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Autorko tylko szczera i otwarta rozmowa. Przedstawienie czego Ty oczekujesz od związku, czego oczekuje Twój facet i podjęcie decyzji.
Widać, że bardzo wkręcił się w znajomych i robienie z nimi hobby. Tego nie możesz mu zabronić. Tym bardziej, że jak pisałaś najwięcej czasu spędza jednak z Tobą. Jak zaplanuje swój pozostały wolny czas, to jego sprawa. Jedynie nie tolerowałabym odwoływania spotkań w ostatniej chwili na rzecz spotkania z przyjaciółmi. Niech facet realizuje swoje marzenia, jak Ty również możesz, na dostępnym sobie poziomie. Co innego gdybyście się mijali cały czas i nie mogli nic robić razem, bo jego hobby, ale tak nie jest. Jest mnóstwo par, które mają różne hobby i dopóki znajdują czas na związek to nie ma w tym nic złego. Macie wspólną pasję, możecie o tym gadać, planować, wspierać się. To duży plus.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. Edytowane przez Karena 73 Czas edycji: 2018-08-20 o 13:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Ciężko jest to wyjaśnić. Są trzy grupy:
1- zawody ( 1 spotkanie w tygodniu) 2- zawody (1 spotkanie w tygodniu) 3- Grupa z którą się zaprzyjaźnił. Praktyka (jedno spotkanie w tygodniu) + wspólne spędzenie czasu w grupie, realizując się w hobby kilka razy w tygodniu ( zazwyczaj 5/6) Wygląda to tak że spotkanie z grupą 1 i 2 zawsze jest na czas, wszystko konkretnie i zrobione. Spotkanie z grupą trzecią wygląda tak że zawsze ktoś się spóźnia, ktoś nie przyjedzie i przez to często my musimy przesuwać nasze spotkania z chłopakiem. Chłopak mógłby zrezygnować z pozostałych spotkań z grupą 3, idąc do innej (nawet lepszej) przez co zamiast dodatkowych 5/6 spotkań byłoby 1 które dałoby mu jakąś korzyść a przy okazji my moglibyśmy spędzać czas razem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
To kiedy ty się z nim spotykasz i kiedy ty zajmujesz się tym hobby i czy robicie to razem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Cytat:
Mówiłaś mu o tym?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Ale dlaczego ma zrezygnować ze spotkań z zaprzyjazioną grupą i przechodzić do innej skoro tamto towarzystwo mu odpowiada najbardziej?
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Mnie w tej relacji jednak razi ten brak równowagi finansowej. I absolutnie nie chodzi o to, żeby jedna strona sponsorowała drugą.
Ale domyślam się, że jak zaczynaliście się zajmować tym hobby, to było wiadomo, że jest to kosztowne. Zakładam, że Twoja sytuacja materialna się nie pogorszyła od wtedy, więc chłopak prosząc / namawiając Cię żebyś mu towarzyszyła w tym hobby musiał liczyć się z tym, że Cię na to nie będzie stać. Mnie się bardzo nie podoba podejście, że zaczynacie coś razem, obydwoje jesteście tym zainteresowani, tylko on ma więcej pieniędzy, więc korzysta do woli, a Ty siedzisz w domu i Ci szkoda, że 1. nie możesz w tym z nim uczestniczyć, 2. że nie możesz sama się tym zajmować. Gdybyś nie lubiła tego tak bardzo, wolałabyś robić inne rzeczy, to ok, niech sobie robi co chce. Ale skoro Ty byś bardzo chciała, tylko Cię nie stać, to mógłby pomyśleć, jak Ci pomóc zamiast oddzielać Cię od tej grupy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
a czy powiesz nam co to jest za hobby czy musi to zostac tajemnicą?
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 306
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Cytat:
![]() Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2018-08-20 o 13:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Jak dla mnie to same spotkania z tamtą grupą są zupełnie rozłącznym tematem od faktu, że facet się umawia z autorką a potem nie dotrzymuje słowa. Mają się spotkać, a on tego dnia umawia się z ekipą albo przekłada spotkania z nią zamiast postawić sprawę jasno i powiedzieć znajomym, że ma czas od X do Y, bo potem/przedtem ma już inne plany.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85548911]
W tej sytuacji on cię po prostu jawnie 2 razy olał i jak dla mnie to właśnie ta sytuacja nadawałby się na główny nurt wątku, a nie jakieś jego hobby.[/QUOTE] Zgadzam się z tym. Z tego co rozumiem nie chodzi o zazdrość, że on może a ona nie, ani o sponsoring tylko autorka czuje się zwyczajnie wykluczona z jego życia. Autorko, chyba czas przestać się oszukiwać. Już bardziej dobitnie nie mógł pokazać ile dla niego znaczysz.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
A nie można, Autorko, po prostu wprost napisać o co chodzi z tym 'mitycznym' hobby, bo sposób wyjaśniania jest wręcz 'zacieniający'
![]() Wg mnie on po prostu zachłysnął się tymi ludźmi, którzy są w TYM HOBBY na wysokim poziomie, i stąd tak bardzo zabiega o nich. Nie bardzo mu też zależy na pomocy Tobie a jednocześnie rezygnacji, z którejś z tych 3 grup realizujących HOBBY, bo zwyczajnie mu na Tobie nie zależy. Nie wiem, co Wy robicie w życiu, że facet jednocześnie ma czas na HOBBY 7 razy w tygodniu, spędza z Tobą i tak więcej czasu a poza tym jeszcze ma czas na to cholernie drogie HOBBY zarabiać, to tak btw ( ![]() Edytowane przez natash88 Czas edycji: 2018-08-20 o 14:04 Powód: poprawa interpunkcji :) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Też jestem ciekawa co to za hobby, że nie można napisać o co chodzi. Raczej to jakieś super niszowe nie jest skoro znalazł 3 grupy ludzi zajmujących się tym, a opis sugeruje, że są z tego jakieś regularne zawody.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Jejuuu, Autorko, ale Ty mieszasz!
Twierdzisz, że chłopak spędza z Tobą dużo (nawet najwięcej) czasu. W takim razie powinnaś też zrozumieć, że on ma też swoje sprawy, swoich przyjaciół. Nie musi angażować Cię w każde swoje sprawy. Oni stworzyli grupę, połączyła ich pasja, polubili się bardzo. Z tego co widzę, to Ty zwyczajnie nie jesteś częścią tej ekipy. No i na dobrą sprawę, serio chciałabyś żeby chłopak na siłę Cię tam wprowadzał? Byłabyś piątym kołem u wozu. Poza związkiem każde z was ma swoje życie. Swoją drogą ten facet to jakiś Superman. Praktycznie codziennie spotyka się ze znajomymi, poświęca dużo czasu dziewczynie, zajmuje się drogim hobby. Gdzie tu jakieś studia, praca? Co on robi w życiu? Kiedy ma na to wszystko czas? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Obstawiam jakieś nurkowanie czy lotnictwo
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez squirrelqa Czas edycji: 2018-08-20 o 14:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85550111]Jak dla mnie to same spotkania z tamtą grupą są zupełnie rozłącznym tematem od faktu, że facet się umawia z autorką a potem nie dotrzymuje słowa. Mają się spotkać, a on tego dnia umawia się z ekipą albo przekłada spotkania z nią zamiast postawić sprawę jasno i powiedzieć znajomym, że ma czas od X do Y, bo potem/przedtem ma już inne plany.[/QUOTE]
Lisbeth i w tym się zgadzam z Tobą w zupełnosci. Był z nią umówiony, ale olal temat i to brzydko z jego strony. Ale nie zgadzam się z tym, że autorka chciałaby, żeby zrezygnował akurat z tych znajomych bo powodem jest to że ona ich nie lubi. Jemu ta znajomość odpowiada i oprocz realizowania hobby spędza z nimi czas jeszcze jakoś inaczej. Autorka też nie ubolewa nad tym, że on kompletnie ją ignoruje i nie ma dla niej czasu, bo wiele razy zaznaczyła że on jej poświęca też sporo czasu. No oprócz tych nieciekawych sytuacji z przekładaniem spotkań czy odwołaniem kina... Al edlaczego nie moglby i spotykać się z nią i spotykać się w celu rozwijania pasji i spotykać się z osobami które lubi już poza tematami hobby tylko czysto towarzysko? Skoro umiałby znalezc czas na to wszystko to czemu nie?
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Ja też już nie rozumiem. Facet spotyka się ze znajomymi co najmniej siedem dni w tygodniu. Ale jednocześnie to z autorką spędza najwięcej czasu, więc też codziennie i to dłużej. Albo spotkania w ramach hobby trwają po 5 minut dziennie, albo doba tego kolesia trwa co najmniej 48h. On jeszcze do tego pracuje?
Rozumiem ból o wystawianie autorki do wiatru, rozumiem ból o słowa że hobby są ważniejsze od niej, rozumiałabym ból o spędzanie z nimi czasu kosztem autorki, o samo uprawianie hobby którego ona nie może już średnio. Ale to jest już w ogóle głębszy problem, czyli co począć z parami o dużej różnicy w dochodach - bo wychodzi, że albo się rozdzielają i każde robi osobno na co je stać, albo równają w dół do biedniejszej i bogatsza strona rezygnuje z jakichś doświadczeń w swoim życiu, albo bogatsza funduje biedniejszej. I niestety wszystkie rozwiązania mają mnóstwo wad. A autorka ma bliżej nieokreślone pretensje, że niby mógłby jej pomóc w tym hobby, ale bez sponsorowania jej, czyli w sumie nie wiadomo jak. Brakuje mi faktycznie jakiejkolwiek troski o samopoczucie autorki w tej sytuacji, ale też wiele zależy od tego jak ona się w tym wszystkim zachowuje. Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 Czas edycji: 2018-08-20 o 15:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Cytat:
Choćby ta grupa była nie wiadomo jak "specjalistyczna", to nie rozumiem tego, że niemożliwe jest zabranie Autorki na wspólne wyjście do kina. Przecież Autorka nie zabrania mu spotkań z tymi tajemniczymi grupami. Takie trzymanie z daleka znajomych od partnerki "bo jeszcze się poznają!" jest dla mnie podejrzane. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Cytat:
Ja jeszcze obstawiam wspinaczkę ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
To obstawiam, że chłopaka pasją jest spadochroniarstwo. Oprócz tego tak mu podpasowało że pracuje na lotnisku i ma pracę biurową. Kończy o 15:00. Wychodzi z biurowca, bierze spadochron i skacząc robią różne piruety ze znajomymi, z jedną grupą, drugą grupą i trzecią grupą. O 17:00 kończy, jedzie spotkać się z autorką, która mieszka gdzieś blisko lotniska, więc czasu za dużo na zmianę lokalizacji zbyt nie ubywa. Do 21:00 jest z autorką. (bo twierdzi że jej najwięcej czasu poswieca). Potem spotyka się jeszcze towarzysko z grupą 3 bo ma z nimi najlepszy kontakt, jakieś piwo czy coś. Biegiem do domu, zęby siusiu i spać,bo rano znów trzeba wstać do roboty. Tylko nie wiem kiedy ma chłopak czas na jedzenie.
![]() P.S. Oczywiście to wszystko z lekkim przymrozeniem oka ![]()
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85551886]Przecież pisała, że czuje do nich niechęć.[/QUOTE]
Ale napisała tez, że nie ma nic przeciwko jego spotkaniom z tymi znajomymi i z innymi. Zakładam więc, że nie od początku była przeciwna, tylko przez te wszystkie sytuacje, w których jej chłopak stawia ich nad nią, zaczęła czuć niechęć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
umieram z ciekawosci co to za hobby
![]() autorko powiedz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
facet przesadza.
skoro widuje się z kumplami 7x na tydzien, a kiedy umawiacie się że spędzicie czas razem, tak o, bo jesteście parą, i on cię informuje że przekłada bo leci do kumpli; skoro się poróżnicie a on szybko na twoje miejsce do kina bierze kumpla; oraz mowi ci prosto z mostu że hobby jest ważniejsze niż związek to znaczy to tyle że do łóżka też powinien zacząć chodzić z hobby i kumplami. ![]() Tak bardziej serio zastąpi cię jakąś panienką którą stać na to by robić to samo co on 7 x w tygodniu i nie będzie taka roszczeniowa. Grubo koleś przegina, w związku powinna być równowaga, czas i na jego hobbystyczne bzdury i na was. Sama zresztą piszesz że to spotkania tak naprawdę towarzyskie a nie polegające na bezpośrednim realizowaniu tej pasji. Czyli 2 x w tyg poskaczą sobie na tych ''spadochronach'', a 5 x w tyg gawędzą sobie jak to super że sobie skaczą. Suabe. ![]() Inaczej, przesadza, nie przesadza, powiedział że związek z tobą dla niego jest mniej ważny od hobby i nie kłamał. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-08-20 o 19:31 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Hultaj ale my nie wiemy czy był w kinie z kumplem, no chyba że chłopak jest uczuciowy i rozsyła
![]() Coś czuję że w grupie jest jakaś niewiasta... "Bo z tego co wiem i widzę to nie jest to tylko grupa która ma go rozwijać (jak te dwa spotkania do zawodów) ale oni rozmawiają o wszystkim, wysyłają sobie serduszka na konwersacji w której mnie nawet nie ma.'"
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Przebrnęłam przez wątek i niewiele rozumiem
![]() Nic się tutaj kupy nie trzyma. Jak chłopak spędzając dużo czasu z grupą 3 zabiera czas przeznaczony na spotkania z Tobą, skoro i tak najwięcej czasu spędza własnie z Tobą? Przyczepiłabym się do tego, że powiedział, że hobby jest ważniejsze niż Ty. Bardzo słabo.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czy ja mam paranoję? Kto z nas ma rację?
Zacznijmy od tego, że podzielam szok przedmówczyń odnośnie czasu tego chłopaka, który zdaje się być z gumy
![]() ![]() A poza żartami, to mi by było zwyczajnie przykro. Nie wyobrażam sobie nawet chcieć uprawiać jakieś hobby a nie móc z powodów finansowych i jednocześnie patrzeć, jak chłopak je uprawia coraz więcej i więcej. Czułabym się gorsza, zepchnięta na boczny tor. Taki związek to jest bardziej układ, jesteśmy ze sobą razem ale oddzielnie. To jest w ogóle tak bezczelne, jakby się na tym dłużej zastanowić, wyobraźcie sobie tylko: marzycie, żeby pojechać do Chin choćby na kilka dni, a wasz chłopak bawi się w Chinach co 2 tygodnie na miesiąc i przesyła wam zdjęcia jakie to wyjątkowe miejsca odwiedził i jakich potraw skosztował, z dopiskiem, ciesz się moim szczęściem ![]() Jasne, że można mieć tańsze hobby, jasne, że nie każdego na wszystko stać, ale mi się z tym nie kojarzy związek, żeby tak się zachowywać. I tak, ja uważam, że on powinien albo z tym wystopować, albo pomóc swojej dziewczynie, aby mogła się też spotykać. Sposobów jest wiele: mógłby chociażby zasponsorować jej część sprzętu, aby weszła na wyższy, ale nie jakiś najwyższy poziom, a następnie spotykać się na połowę spotkań z ludźmi z jej poziomu, a na drugą połowę z wyższego poziomu, dodatkowo wdrażać ją w ulubioną paczkę mimo różnic poziomów. Koleś jest takim egoistą, że ręce opadają, no na prawdę. No ja nie wyobrażam sobie odpalać najnowszy sprzęt do gier, kiedy mojego TŻ nie stać na nowszy komputer niż 5-letni z niższej półki, albo jechać sobie na Malediwy sama, kiedy TŻ ma trudność ze znalezieniem środków na wyjazd nad polskie morze. I to nie jest tak, że jak chłopak zarabia więcej, to bardziej "zasługuje" na to hobby. Tak samo zasługuje, jak gdyby dopłacił więcej do obiadu więc wciągnął więcej schabowego, a dziewczyna jeszcze głodna. No można? Można, ale jak to wygląda, to chyba każdy widzi. Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2018-08-20 o 21:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.