Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-09-22, 16:26   #31
Elladorea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez Lisbeth
Powinni ten podział wymyślić wspólnie, a nie tylko ona. Zasady, które ona chciałaby mieć nie są ważniejsze od tych, które on mógłby chcieć.
Racja, zagalopowałam się
Elladorea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:31   #32
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
zaradną, pracowitą itd., szczególnie, że jego poprzednia dziewczyna ponoć była moją odwrotnością.
może właśnie zaradność tamtej dziewczyny polegała na tym że nie dała sobie wejść na głowę jakiemuś randomowemu teściowi który ubzdurał sobie że ktoś ma być czyjąś sprzątaczką. Nie wiem kto tu jest zaradny, ty sprzątasz i kręcisz się jak fryga, i nie masz na nic czasu czy siły i chęci, a tamta nie i miała zawsze czas dla siebie.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Cytat:
Jak TŻta odwożę z "naszego" domu do tego mieszkania rodziców, to zawsze, że wejdź, głupio się tak nie przywitać, to się czasem osłucham komentarzy, jak ojciec jego akurat ma zły humor. Mi wprost jeszcze nic super chamskiego nie powiedział, raczej do TŻ-ta, a ja stoję gdzieś obok, ale po tym, jak stwierdził nasze niechciejstwo powiedział, że "trzeba usiąść i to jakoś rozwiązać, bo tak nie może być". No to jak jadę 4h na szmacie, żeby dom wysprzątać, to mi zwyczajnie przykro, że ktoś tego nie docenia.

Generalnie nie lubię atmosfery wyrzutów/pretensji, więc zawsze dążę do tego, żeby do takiej "konfliktowej" sytuacji nie doprowadzić, a jak już komuś coś nie spodoba, to ją załagodzić - tak już mam, że się przejmuję.

Przynajmniej teraz już wiem, że niepotrzebnie i że pora nad tym popracować, bo każdemu chcę dogodzić, a zajadę za to kiedyś sama siebie.
jakby teść rzucał uwagi do syna że powinnaś tanczyć na rurze to byś poleciała? Nie musisz tego człowieka nawet lubić. Jak mu nie pasuje niech sprząta sam.

Cytat:
"trzeba usiąść i to jakoś rozwiązać, bo tak nie może być".
wypadałoby raczej odpowiedzieć, nie należy wstać i posprzątać i musi to zrobić X bo ja odwalam wystarczająco wiele. Synuś już się dość nasiedział na pupie.

I dlaczego i co ''nie może''? Kto powiedział że on ma narzucać standardy niezwijania ręczników w kulki ?


Moim zdaniem albo mieszkasz w tym domu na własnych warunkach albo wracaj do miasta, wyprowadź się od nich. Chore to jest, nie jesteś zakładnikiem tego domu ani tej rodziny żeby ci narzucali co masz robić w domu po pracy, czyli a) sprzątać, b) sprzątać za leniwego ''męża''.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:32   #33
monika9595
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 14
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
może właśnie zaradność tamtej dziewczyny polegała na tym że nie dała sobie wejść na głowę jakiemuś randomowemu teściowi który ubzdurał sobie że ktoś ma być czyjąś sprzątaczką. Nie wiem kto tu jest zaradny, ty sprzątasz i kręcisz się jak fryga, i nie masz na nic czasu czy siły i chęci, a tamta nie i miała zawsze czas dla siebie.
Z tego, co mi wiadomo (ale nie znam tej dziewczyny, tylko z widzenia), to nie chciało się jej pracować, kombinowanie, rodzice TŻ-ta pomagali jej ogarnąć jakąś pracę u nich w firmie, bo nie miała na siebie pomysłu, generalnie oboje ją podobno mu odradzali, aż w końcu go zdradziła notabene z moim byłym i wyjechała do Stanów. Moda na sukces.

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2018-09-22 o 20:27 Powód: przywrócenie treści
monika9595 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:34   #34
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez monika9595 Pokaż wiadomość
Jak TŻta odwożę z "naszego" domu do tego mieszkania rodziców, to zawsze, że wejdź, głupio się tak nie przywitać, to się czasem osłucham komentarzy, jak ojciec jego akurat ma zły humor.
Znowu nic innego, tylko same twoje prywatne wybory, które nie są niczyją winą. Twój facet sam sobie może jechać do rodziców na swoim ukochanym motorze, ty wcale nie musisz tam wchodzić jeśli już go odwozisz (sama się poddajesz twojemu nieuzasadnionemu poczuciu, że ci głupio nie wejść). Facetowi możesz powiedzieć, że nie chcesz jeździć do teścia, bo cię wkrfia i tyle.
Cytat:
Mi wprost jeszcze nic super chamskiego nie powiedział, raczej do TŻ-ta, a ja stoję gdzieś obok, ale po tym, jak stwierdził nasze niechciejstwo powiedział, że "trzeba usiąść i to jakoś rozwiązać, bo tak nie może być". No to jak jadę 4h na szmacie, żeby dom wysprzątać, to mi zwyczajnie przykro, że ktoś tego nie docenia.
To niech pomysłodawca usiądzie i "coś" zrobi. To, że ty postanowiłaś sama sprzątać dom 4h to twój wybór.
Cytat:
Generalnie nie lubię atmosfery wyrzutów/pretensji, więc zawsze dążę do tego, żeby do takiej "konfliktowej" sytuacji nie doprowadzić, a jak już komuś coś nie spodoba, to ją załagodzić - tak już mam, że się przejmuję.
Przecież doprowadzasz do takiej sytuacji. Tylko to ty masz tym razem pretensje.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:37   #35
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Z tego, co mi wiadomo (ale nie znam tej dziewczyny, tylko z widzenia), to nie chciało się jej pracować, kombinowanie, rodzice TŻ-ta pomagali jej ogarnąć jakąś pracę u nich w firmie, bo nie miała na siebie pomysłu, generalnie oboje ją podobno mu odradzali, aż w końcu go zdradziła notabene z moim byłym i wyjechała do Stanów. Moda na sukces.
Z boku oceniając nie ''Moda na sukces'' tylko tamta nie dała się urobić jak ty, wkręcić w ten durny schemat a na koniec zamiast wysłuchiwać pretensji że nie okazuje czułości znalazła sobie kogoś lepszego, kto nie spędza wieczorów oglądając non stop filmiki z motorami albo ucieka do kumpli bo mu ''stara'' zgredzi.
A ty się jarasz tym że niby jesteś lepsza od tamtej. Tylko że to ty zasuwasz niezmordowanie na szmacie i przepierasz leniowi majteczki by coś komuś udowodnić nie wiadomo co i po co; za to twój chłoptaś ma gdzieś.
Może twój związek jest dobry, podkreślam, że nie chcę krzywdząco pochopnie oceniać, twoja sprawa, ale tylko w tym wątku opisałaś własnego faceta ogólnie jako lenia i trutnia, za to z wymogami, który nie ma najmniejszego problemu z dbaniem o wlasny komfort i wygody.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:38   #36
monika9595
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 14
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85898458]
Przecież doprowadzasz do takiej sytuacji. Tylko to ty masz tym razem pretensje.[/QUOTE]

Racja, mój paradoks. To chyba już dlatego, że mi bokiem wychodzi ta cała sytuacja, a wiem, że normalna rozmowa nie pomoże w ogóle albo zadziała na kilka dni i koło znów się zamknie.
monika9595 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:39   #37
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Generalnie nie lubię atmosfery wyrzutów/pretensji,
Dlatego sama masz wyrzuty i pretensje do faceta, logiczne. I tradycyjnie zaczęły wypadać rupy szafy, dla mnie "spoko teść, tylko troche staroświecki" to jakiś kompletny buc, który koło spoko nawet nie stał, praktycznie go nie ma, nie mieszka tam, ale pierwszy do komentowania, niech się zajmie swoim mieszkaniem.

A ty masz POTEŻNY problem i z asertywnością i poczuciem własnej wartości. Serio, to wygląda tak, że wydaje cię się, że jak dom nie będzie wypucowany i nie będziesz rodzić wszytskiego o co cię proszą, to cię rodzice faceta nie będą szanować i zostaniesz tą złą, niewystarczająco dobrą jak ta nieszczęsna ex. I za wszelka cenę chcesz im udowodnić, ze tak nie jest, więc latasz na tej scierze .Wszystko robisz pod ich dyktando, byle tylko cię docenili, jakieś kawki, winka, na które nie masz ochoty, porządki, wysłuchiwania, to jest kompletna paranoja

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2018-09-22 o 16:41
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:42   #38
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
szczególnie że wydajesz kasę na paliwo na dojazdy, 120x20=2400km miesięcznie.
Tak swoją drogą zastanawiam się ile kasy musi iść na takie dojazdy
Cytat:
Napisane przez monika9595 Pokaż wiadomość
EDIT:
Ojciec TŻ-ta ma firmę zagranicą, ale wraca na weekendy co tydzień/dwa, czasem zostaje w ciągu tygodnia w Polsce, to nie tak, że go nie ma cały rok, żeby była jasność
No to jednak wcale go tak często nie widujesz. I spokojnie mogłabyś ograniczyć kontakt do tych momentów, kiedy to on odwiedza was, chociaż nawet wtedy mogłabyś go uniknąć.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
A ty masz POTEŻNY problem i z asertywnością i poczuciem własnej wartości. Serio, to wygląda tak, że wydaje cię się, że jak dom nie będzie wypucowany i nie będziesz rodzić wszytskiego o co cię proszą, to cię rodzice faceta nie będą szanować i zostaniesz tą złą, niewystarczająco dobrą jak ta nieszczęsna ex. I za wszelka cenę chcesz im udowodnić, ze tak nie jest, więc latasz na tej scierze .Wszystko robisz pod ich dyktando, byle tylko cię docenili, jakieś kawki, winka, na które nie masz ochoty, porządki, wysłuchiwania, to jest kompletna paranoja
I to jest moim zdaniem główny problem i praprzyczyna wszystkich innych
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:44   #39
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Wzięłabym psa i wyprowadziła się bez słowa. Jak się zainteresuje przyczyną, to wtedy bym wyjaśniła o co chodzi i postawiła twardo warunki. Nie chciałoby mi się bawić w sprzątanie tylko dla siebie, gotowanie tylko dla siebie, pranie tylko dla siebie, bo to życie jak ze współlokatorem, a przypuszczam, że na końcu i tak zrobi z Ciebie nieużytą zołzę.

On się nie zmieni. Wpakowałaś się w rolę sprzątaczki i dozorczyni cudzego domu i czyjegoś synka, a wysłuchujesz tylko pretensji od wszystkich. Na co Ci to wszystko?
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:45   #40
monika9595
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 14
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

-
Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
znalazła sobie kogoś lepszego, kto nie spędza wieczorów oglądając non stop filmiki z motorami albo ucieka do kumpli bo mu ''stara'' zgredzi
Hehe, akurat mój były to bynajmniej nie osoba opisana wyżej

Dziewczyny, dzięki za Wasz wkład, ale powoli robi się z tego łapanie za słówka - zapewne cały świat poza mną jest super asertywny, ale nigdy nie zależało Wam, żeby przed kimś wypaść dobrze? Bo mi owszem, szczególnie na początku, później dałam się wkręcić w jakąś chorą sytuację, stąd cały ten wątek i prośba o obiektywną opinię, ale kurde, nie róbcie teraz ze mnie jakiegoś świra, bo nie umiem komuś ładnie odmówić lampki wina.

PS1: Nie, nie jaram się, że jestem lepsza od jego byłej, jak można w ogóle coś tak durnego napisać.
PS2: Na dojazdy wydaję około 600-700zł miesięcznie, to tak fyi.

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2018-09-22 o 20:37 Powód: przywrócenie tresci
monika9595 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:49   #41
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez monika9595 Pokaż wiadomość
Hehe, akurat mój były to bynajmniej nie osoba opisana wyżej

Dziewczyny, dzięki za Wasz wkład, ale powoli robi się z tego łapanie za słówka - zapewne cały świat poza mną jest super asertywny, ale nigdy nie zależało Wam, żeby przed kimś wypaść dobrze? Bo mi owszem, szczególnie na początku, później dałam się wkręcić w jakąś chorą sytuację, stąd cały ten wątek i prośba o obiektywną opinię, ale kurde, nie róbcie teraz ze mnie jakiegoś świra, bo nie umiem komuś ładnie odmówić lampki wina.
To, że nie umiesz komuś odmówić, mimo, że zupełnie nie masz ochoty tego robić, to jest bardzo duży problem. A twoja chęć wypadnięcia dobrze jest chorobliwa, skoro biegasz i układasz NIESWOJE majtki w kosteczkę po 12h poza domem, żeby potem obcy facet tego nie skomentował. Zwolnij po prostu i pomyśl o sobie, a nie o teściach, o ex, o tym, żeby dobrze wypaść, cokolwiek, tylko tyle. Przy okazji też przestań traktować tz jak przedszkolaka i go nie wyręczaj, jak nasyfił, to nie ruszaj, jego syf, jego porządki. Jak preferuje życie w chlewie, to lepiej żebyś się o tym wcześniej dowiedziała. Zamiast próbować zadowolić wszystkich, to zadowalaj samą siebie

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2018-09-22 o 17:00
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:56   #42
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez Hultaj
kto nie spędza wieczorów oglądając non stop filmiki z motorami albo ucieka do kumpli bo mu ''stara'' zgredzi
Cytat:
Napisane przez Monika

Hehe, akurat mój były to bynajmniej nie osoba opisana wyżej
Cytat:
Napisane przez Monika
Wieczorami potrafi przez 2 godziny oglądać filmiki motorowe na youtubie. My nigdzie nie jeździmy, najdalej

i główny sposób ucieczki przed moim "czepianiem się' - umawia się z kolegami na przejażdżkę rano i nie ma go pół dnia.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:58   #43
fralla
Raczkowanie
 
Avatar fralla
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Uciekaj póki jeszcze widzisz, co jest grane. On się nie zmieni, Ty zniszczysz sobie życie.
fralla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 16:59   #44
monika9595
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 14
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

@Hultaj,

Chyba się nie zrozumiałyśmy- były, ten, z którym rzekomo zdradziła mojego chłopa jego ex: związek sprzed 3/4 lat, generalnie melepeta jakich mało.

TŻ opisywany w wątku, ten co lubi motorki i inne takie, jest (wciąż) obecny

Edytowane przez monika9595
Czas edycji: 2018-09-22 o 17:00
monika9595 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 17:00   #45
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
zapewne cały świat poza mną jest super asertywny, ale nigdy nie zależało Wam, żeby przed kimś wypaść dobrze?
wypaść przed kimś dobrze a zarzynać się by nie obrywało ci się za lenistwo własnego chłopa stanowi różnicę, a możliwość decydowania o sposobie spędzania wolnego czasu po pracy w domu w którym mieszkasz w tej szerokości geograficznej nie jest super asertywnością.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-09-22 o 17:03
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 17:01   #46
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wypaść przed kimś dobrze a zarzynać się by nie obrywało ci się za lenistwo własnego chłopa stanowi różnicę, a możliwość o decydowaniu o sposobie spędzania wolnego czasu po pracy w domu w którym mieszkasz w tej szerokości geograficznej nie jest super asertywnością.
^ o to
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 17:02   #47
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez monika9595 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dzięki za Wasz wkład, ale powoli robi się z tego łapanie za słówka - zapewne cały świat poza mną jest super asertywny, ale nigdy nie zależało Wam, żeby przed kimś wypaść dobrze? Bo mi owszem, szczególnie na początku, później dałam się wkręcić w jakąś chorą sytuację, stąd cały ten wątek i prośba o obiektywną opinię, ale kurde, nie róbcie teraz ze mnie jakiegoś świra, bo nie umiem komuś ładnie odmówić lampki wina.
To nie jest łapanie za słówka, tylko odnoszenie się wprost do tego, co napisałaś. No nie wiem, ale mnie naprawdę nigdy nie zależało, by dobrze wypaść przed kimś kosztem utraty własnej godności. I już na pewno zwisa mi i powiewa wypadanie dobrze przed kimś, kto ma mnie jawnie w tyłku sam jest bucem Jakoś nie wiem jakie korzyści miałabym osiągnąć w ten sposób.
I tutaj nikt nie mówi o odmowie lampki wina. Sama napisałaś, ta lampka wina jest w pakiecie z wysłuchiwaniem bredzenia jakiegoś dziada i to o unikaniu tej sytuacji piszemy.

A opinie z definicji nie są obiektywne.
Cytat:
PS2: Na dojazdy wydaję około 600-700zł miesięcznie, to tak fyi.
To już tak z 1/3 mieszkania osobno
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 17:10   #48
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

ale ja wspomniałam o twoim aktualnym chłopaku, kumple i motory, o jakimś kimś z kim ktoś kogoś zdradził w ogóle tu nie było mowy.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
EDIT:
Ojciec TŻ-ta ma firmę zagranicą, ale wraca na weekendy co tydzień/dwa, czasem zostaje w ciągu tygodnia w Polsce, to nie tak, że go nie ma cały rok, żeby była jasność
Cytat:
No to jednak wcale go tak często nie widujesz. I spokojnie mogłabyś ograniczyć kontakt do tych momentów, kiedy to on odwiedza was, chociaż nawet wtedy mogłabyś go uniknąć.
Ja bym powiedziała że właśnie na odwrót, pani wkrochamliła się w niezły kanał.

Teściu miał być wiecznie nieobecny, dom do ich dyspozycji, ale okazuje się że co tydzien, maks co 2 teść jest u siebie najkrócej przez łikend, z czego czas przeznacza także radośnie na inwigilowanie jak syn i jego dziewczyna sobie mieszkają, skutkiem czego laska najpóźniej co sobota ''musi'' coś sprzątać bo nie zna dnia ani godziny bo może teściu się objawi i ujrzałby bałaganik , ma w koncu możliwość, też mi ''pusty dom'', gość jest normalnie minimum 2 dni w tyg u siebie. I jeszcze za tą ''przyjemność płaci'' 7 stów w paliwie i 3godzinnymi dojazdami.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-09-22 o 17:12
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 17:14   #49
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Ja bym powiedziała że właśnie na odwrót, pani wkrochamliła się w niezły kanał.

Teściu miał być wiecznie nieobecny, dom do ich dyspozycji, ale okazuje się że co tydzien, maks co 2 teść jest u siebie najkrócej przez łikend, z czego czas przeznacza także radośnie na inwigilowanie jak syn i jego dziewczyna sobie mieszkają, skutkiem czego laska najpóźniej co sobota ''musi'' coś sprzątać bo nie zna dnia ani godziny bo może teściu się objawi, ma w koncu możliwość, też mi ''pusty dom''. I jeszcze za tą ''przyjemność płaci'' 7 stów w paliwie i 3godzinnymi dojazdami.
A to swoją drogą.
Też to uważam za kanał już pomijając fakt, że to na własne życzenie. Przyłazi teść-buc (lub ona się wstydzi nie pójść do niego 'na wino'), dzień pracy wydłużony o 3h i 7 stów w plecy to niezbyt fajna opcja. Ale co kto lubi. Ja bym za te 7 stów wynajęła chociaż pokój w mieście
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-22, 17:26   #50
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
ale kurde, nie róbcie teraz ze mnie jakiegoś świra, bo nie umiem komuś ładnie odmówić lampki wina.
lampka wina, odmówić lub nie, a jeździć 4 godziny na szmacie itp., widzisz bezsens własnych porównań?


Dziewczyno nie obrażaj się, bo szczęsliwie dla ciebie cyrografu nie podpisałaś, życie ma to do siebie że jeśli coś ci nie pasuje, a masz możliwośc, to nawet jeśli postapiłaś głupio i niemądrze to możesz podjąć decyzję by coś zmienić. By w czymś nie tkwić i nie zapadać się coraz bardziej.
Gorsza sprawa gdybyś nie miała wpływu na sytuację, i tak w życiu czasem bywa, ale Ty masz. Mozesz przestać robić co ci nie pasuje a zacząć bardziej troskliwie zajmować się sobą. Ogarnij temat psa, żeby się nie nazywało że nic nie możesz bo piesek ma problemy i to przez pieska jesteś skazana na ten dom i ciotki. A jeśli już postanowisz jednak mieszkać tam dalej to naprawdę nie musisz zachowywać się tak by uszczęsliwić teścia. Jak widzisz, on twoim poczuciem szczęscia się nie przejmuje. Ogólnie jest niepoważne żeby jakiś starszy od ciebie o co najmniej 2 dekady chłop mówił ci jak masz ogarniać wokół siebie a ty grzecznie i posłusznie się dostosowałaś. Usiłujesz wkupić się w jego sympatię, chcesz by cię lubił, zastanów się czy warto. Jeśli uważasz że tak to przecież nikt ci mopa z ręki siłą również nie wyrywa. Powodzenia.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:
bo nie umiem komuś ładnie odmówić lampki wina.
ładnie nieładnie, dla własnego zdrowia i komfortu psychicznego lepiej jest unikać toksycznych ludzi a krytyka teścia który powinien skupiać się na własnym życiu, nie na twoim i chłopaka, to jest toksyk. Rozumiałabym gdybyś teścia o opinie na temat własnego stylu życia prosiła. ^^ Ale jak wolisz. Możesz to zmienić, możesz pogrążać się w tym dalej. Tacy ludzie gdy nie są stopowani tylko się rozwijają, dziś cię ocenia jaką jesteś gospodynią (a nie jego partnerką życiową jesteś), jutro wybierze szkołę dla twojego dziecka.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-09-22 o 17:29
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 17:39   #51
monika9595
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 14
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Bóg zapłać za dobre rady Tak jak pisałam - wszystko na początku wydawało się fajnym pomysłem (no może nie to dojeżdżanie, to od początku było do d.py), dopiero czas zweryfikował, jak to wygląda. Dobrze wiedzieć, że nie oszalałam, i że te winka i inne relacje z ojcem to też nie jest normalna sprawa, bo to wszystko, łącznie z sytuacją z TŻtem, mi strasznie siedziało w głowie przez ostatnie tygodnie.

Na pewno czas na zmiany, już mu to zapowiedziałam, i o wyprowadzce do miasta, czy pod miasto, też myślę coraz poważniej, chociaż wiem, że w pojedynkę z psem na etacie to nie będą wiecznie kwiatki, ale sam se radę - i czy facet za mną pojedzie, czy nie, to już jego sprawa.

Udanego wieczoru wszystkim
monika9595 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 18:02   #52
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Co ty masz z tymi "kompromisami", masz mentalność umęczonej matki polki i to na własne życzenie. Nie idź na kompromisy, rób swoje pranie, swoje układaj w kosteczke i swoje ściągaj z suszarki. Albo facet zauważy, że to się samo nie robi i zacznie też wykonywać obowiązki domowe, albo zobaczysz, ze on taki po prostu jest i albo to zaakceptujesz, albo się pożegnacie
O, tak też można.

Przez kilka lat mieszkał u mnie mój kuzyn. Też taki, co to pranie, sprzatanie go męczyło. Po pierwszym tygodniu została mu jedna para czystych skarpetek, więc wszystkie brudne zamoczył w wodzie z proszkiem i tak sobie to stało przez kilka dni, podczas których kupił kilka par nowych skarpetek i tak dorzucal do tej miski. Śmierdziało i zaczeło chyba gnić bo w końcu wszystko razem wywaliłam do kontenera na smieci. To samo było z brudnymi ciuchami, które walały się w jego pokoju po podłodze. Palcem nie ruszyłam a to, co śmierdziało popakowałam w worki na śmieci. No i w końcu facet się nauczył obsługiwać pralkę. Gorzej było z myciem brodzika i wucetu ale z czasem jakoś poszło.

Wiem, że ta sytuacja jest inna bo kuzyn a facet to dwie różne sprawy ale może spróbuj tak?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 20:16   #53
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Wydaje mi się, że jesteś fajną i ogarniętą osobą, ale zupełnie nie rozumiem co ty robisz z takim dziecinnym obibokiem. Facet powinien uczestniczyć na równi w obowiązkach domowych, a nie pomagać. Wątpię, żeby cię kochał skoro nie przeszkadza mu, że po całym dniu poza domem wracasz, a w domu czeka na ciebie jeszcze pół etatu sprzątaczki i kucharki. Kochający i wspierający partner wpadnie raczej sam na to, żeby posprzątać albo ugotować kolację. Nie trzeba będzie go miesiącami prosić, żeby łaskawie pozbierał swoje majty z suszarki. Zwłaszcza, że on zarobiony po łokcie nie jest.

Najbardziej przykra jest twoja desperacja. Wspólne zainteresowania i plany wcale nie znaczą, że masz przymykać oko na to, że jest patentowanym leniem i samolubem. Uwierz, że można być w poważnym związku z kimś bardziej ogarniętym i zaangażowanym. Szkoda by mi było czasu na robienie jakiś akcji w stylu 'piorę tylko swoje rzeczy i gotuje tylko dla siebie'. Przedłużasz tylko agonie związku, narażasz się na kłótnie i upokorzenia ze strony jego łaskawej rodziny. Wynajmij mieszkanie w mieście, gdzie pracujesz. Bierz psa i do widzenia.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-22, 20:38   #54
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Dziewczyna, sprzątaczka, kucharka...

Zamykam wątek. Autorka skasowała swoje posty, więc chyba nie jest zainteresowana jego kontynuowaniem.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-22 21:38:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.