Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-06, 12:45   #31
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

No dla mnie żelazko to zbędny gadżet bo w ogóle nie prasuję ciuchów
No od święta jakaś koszula dla TŻ-a, ale to jest na tyle rzadko, że raczej to żelazko, które mamy nie ma prawa się zepsuć
W ogóle u mnie to prezenty się kupuje jedynie patologii czy niezaradnym życiowo z innych względów, żeby przypadkowa kasa nie poszła jednak na alkohol itp.
Z drugiej strony prezent to prezent... na urodziny czy święta jednak się dostaje prezenty rzeczowe jednak... ale to od bliskich a nie jakichś koleżanek z pracy, które nas nie znają zbyt dobrze
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 12:55   #32
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
Nie, pościel ma różne rozmiary a niektózy chcą mieć dopasowaną do wystroju.
Dałabym pieniądze i drobny prezent typu czekoladki.
Nie wiem co to za tradycja isć na samo wesele, skoro to ślub jest główną uroczystością, chyba że PM sama powiedziała, żeby nie przychodzić (często usc są bardzo małe i nie mieszczą wszystkich gości)
ja obstawiam właśnie to. zdarzyła mi się taka sytuacja 2 razy, że młodzi mówili, że oni by chieli wszystkich ale salka ma 4x4m i oni sami się tam ledwo mieszczą
i dwa razy też byłam jako bliższa rodzina na ślubie w urzędzie i też nie było mowy aby wszyscy weszli.
i każda sytuacja miała miejsce w innym urzędzie. tylko w urzędzie w mojej wsi widziałam, że jest spora aula na tego typu rzeczy, gdzie spokojnie z 200 osób usiądzie.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 13:09   #33
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 994
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
U mnie sprawdza się w takich sytuacjach srebrna cukiernica. Usłyszałam nawet kiedyś od pewnej pary, że bardzo się z niej cieszą bo to ich jedyny prezent ślubny, który będą mieć na pamiątkę (reszta to były koperty).
Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Fajne. Takie rzeczy docenia się z czasem.
To był jeden z lepszych prezentów ślubnych ! Mamy tylko posrebrzaną, ale lubimy ją, bo przypomina nam ten dzień i osoby, które ją podarowały.
Dokupiliśmy sobie posrebrzaną tacę i stanowi to idealny komplet do wyciągnięcia przy gościach.
edit to cynowana cukiernica.
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj

Edytowane przez kaledonia
Czas edycji: 2018-10-06 o 13:14
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 13:45   #34
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
Tylko pieniądze, ewentualnie karta podarunkowa (np. własnie na rzeczy do domu etc.)

Nie, nie wszyscy lubią porcelanę. Nie, nie każdemu jest potrzebna. Nie każdemu porcelana wybrana przez Autorkę będzie pasować do wystroju albo będzie miejsce, by ją trzymać. Mnie np. rzeczy z porcelany w ogóle nie jarają.

Nie, nie każdy lubi grać w planszówki.

Nie, nie ma standardowego rozmiaru, materiału oraz kolorystyki pościeli, która by pasowała wszystkim.

Jak ktoś zasugerował, może też być niematerialnego - np. właśnie ten wypad do SPA, chociaż też jest ryzyko, że nie kazdego to kręci i będzie miał chęci / czas.

O ile nie ustalisz z młodymi, czego dokładnie by chcieli i nie masz pewności, że inni goście też tego nie kupią, to bym olała i dała kasę - to się zawsze przyda.

dokładnie - u mnie planszówka wylądowałaby pewnie na allegro, nie lubię gier, pościel - na pewno byłaby w dobrym rozmiarze?
Porcelana czy cukiernica to w ogóle od czapy, bo ani jednego, ani drugiego nie używamy, do spa nie chodzę i bym nie poszła.


Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Dobre żelazko, jak im się popsuje pierwsze i nawet jeśli teraz uznają ten prezent za zbędny, będą mieć na zapasie. Nie musi pasować do wystroju wnętrz.
Wszelkie pościele porcelany itp., są personalizowane i mogą się nie podobać (poza tym skąd wiesz jaki mają rozmiar kołdry, mogą mieć jedną 2x2,2, niekoniecznie 2 po 160x200. Może nie cierpią prześcieradeł na gumce, a może je uwielbiają).
Elektronika jest moim zdaniem neutralna, większość ludzi tego naprawdę używa, przedmioty się psują/zużywają, a jakiś odkurzacz czy parownicę schowasz do szafy i raczej ważniejsze niż wygląd są parametry i jakość.
No i wybacz szczerość, ale chyba łatwiej im będzie odsprzedać żelazko niż ręczniki czy pościel, jeśli im będzie zależeć by jednak nie trzymać zbędnych, nieatrakcyjnych dla nich, rzeczy.


---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

też wg mnie świetny pomysł tylko jeśli ktoś naprawdę lubi wszelki modern, kubki kwadrat, talerz kwadrat, to taka cukiernica w wersji secesja i tak będzie mu wyglądała idiotycznie.

żelazko? a wiesz, że nie każdy używa - po co mi drugie żelazko, skoro pierwsze wyciągam dosłownie raz na rok?


Cytat:
Napisane przez jola1000 Pokaż wiadomość
Ja jakbym dostała ręczniki, mydła czy planszówkę nie byłabym zadowolona delikatnie mówiąc. I tak na swój ślub jedna para się wyłamała i dała mi pościel plus durne ręczniki typu mąż, żona które kurzą się w szafie. Daj pieniądze, będzie najlepiej.

otóż to - pomijam fakt, że nie każdemu każde mydło służy. Niedawno dostałam próbkę jakiegoś super hiper naturalnego - dwa tygodnie doprowadzałam skórę do normalności po jednym użyciu.

Autorko, jeśli nie chcesz dawać kasy - wg mnie to najlepszy pomysł, żadne "pamiątki" - to kup bon prezentowy. Kiedyś, kiedy nie było nic w sklepach, kupienie porcelany czy żelazka może było dobrym pomysłem, ale dziś zdecydowanie nie (chyba, że wiemy, że ktoś tej konkretnej porcelany pragnie, ale tego nie wiesz).

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85956011]No dla mnie żelazko to zbędny gadżet bo w ogóle nie prasuję ciuchów
No od święta jakaś koszula dla TŻ-a, ale to jest na tyle rzadko, że raczej to żelazko, które mamy nie ma prawa się zepsuć
W ogóle u mnie to prezenty się kupuje jedynie patologii czy niezaradnym życiowo z innych względów, żeby przypadkowa kasa nie poszła jednak na alkohol itp.
Z drugiej strony prezent to prezent... na urodziny czy święta jednak się dostaje prezenty rzeczowe jednak... ale to od bliskich a nie jakichś koleżanek z pracy, które nas nie znają zbyt dobrze [/QUOTE]


u mnie w domu zawsze były prezenty "zamawiane" - to rozwiązuje sprawę. To samo praktykujemy z małżonkiem. Pewnie, że nie ma efektu niespodzianki, ale mam dość konkretny gust i nie chciałabym dostać czegoś, co mi zwyczajnie niepotrzebne - jestem praktyczna i nie uznaję wydawania pieniędzy na coś, co ma być tylko "pamiątką". Acz niestety - zamawianie nie zawsze zdaje egzamin, bo bywa, że obdarowujący i tak wie lepiej kiedyś poprosiłam o masło do ciała - konkretne - a dostałam inne, "bo tak pięknie pachnie białym piżmem". Cóż, dla mnie śmierdziało kremem do golenia z czasów PRL, nie byłam w stanie go nawet do łydek zużyć
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 14:05   #35
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

no to zostaje tylko kasa albo bon.

Dla mnie żelazko to pozycja obowiązkowa bo nawet tzw. niegniotące rzeczy prasuję ale fakt, pewnie dużo osób woli nie prasować.
To może gofrownica albo opiekacz do tostów? Bez przesady że tak wszystko w kuchni musi być wystylizowane do ostatniego szczegółu, w opiekaczu może sobie czasem grzanki zrobią.

Głupio moim zdaniem autorko robisz upierając się przy jakiejś rzeczy omawiając to z mamą a nie z panną młodą np., prawdopodobieństwo że nie spodoba im się twój podarunek jest wysoki (nie chciałabym pościeli, jakoś tak do bólu mdło i na odczepnego mi się to kojarzy), a to tak jakbyś wyrzuciła pieniądze. Ale jak chcesz.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 14:21   #36
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no to zostaje tylko kasa albo bon.

Dla mnie żelazko to pozycja obowiązkowa bo nawet tzw. niegniotące rzeczy prasuję ale fakt, pewnie dużo osób woli nie prasować.
To może gofrownica albo opiekacz do tostów? Bez przesady że tak wszystko w kuchni musi być wystylizowane do ostatniego szczegółu, w opiekaczu może sobie czasem grzanki zrobią.

Głupio moim zdaniem autorko robisz upierając się przy jakiejś rzeczy omawiając to z mamą a nie z panną młodą np., prawdopodobieństwo że nie spodoba im się twój podarunek jest wysoki (nie chciałabym pościeli, jakoś tak do bólu mdło i na odczepnego mi się to kojarzy), a to tak jakbyś wyrzuciła pieniądze. Ale jak chcesz.
takie rzeczy zazwyczaj ludzie mają. a gdy się ma małe mieszkanie, to też bez sensu marnować cenne miejsce na drugą gofrownicę, zwłaszcza gdy pierwszą używa się ze 3 razy w roku.
i wiadomo, nie musi być wszystko wystylizowane - ale jeśli ktoś tak lubi to po co mu zaburzać koncepcję? bo koniecznie chcę kupić prezent rzeczowy? też bez sensu.

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2018-10-06 o 14:22
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 14:33   #37
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no to zostaje tylko kasa albo bon.

Dla mnie żelazko to pozycja obowiązkowa bo nawet tzw. niegniotące rzeczy prasuję ale fakt, pewnie dużo osób woli nie prasować.
To może gofrownica albo opiekacz do tostów? Bez przesady że tak wszystko w kuchni musi być wystylizowane do ostatniego szczegółu, w opiekaczu może sobie czasem grzanki zrobią.

Głupio moim zdaniem autorko robisz upierając się przy jakiejś rzeczy omawiając to z mamą a nie z panną młodą np., prawdopodobieństwo że nie spodoba im się twój podarunek jest wysoki (nie chciałabym pościeli, jakoś tak do bólu mdło i na odczepnego mi się to kojarzy), a to tak jakbyś wyrzuciła pieniądze. Ale jak chcesz.
Nie wszyscy jadają takie rzeczy jak gorfy czy grzanki z opiekacza. Ja latami żyłam bez tego urządzenia. Gofrownicy nigdy nie miałam. Wolę iść na gofra takiego z budki/knajpki. Opiekacza kiedyś używałam, ale teraz nie używam, bo się zepsuł a i dietę zmieniłam. Serio prezent rzeczowy to najgorsze co może być.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 14:47   #38
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no to zostaje tylko kasa albo bon.

Dla mnie żelazko to pozycja obowiązkowa bo nawet tzw. niegniotące rzeczy prasuję ale fakt, pewnie dużo osób woli nie prasować.
To może gofrownica albo opiekacz do tostów? Bez przesady że tak wszystko w kuchni musi być wystylizowane do ostatniego szczegółu, w opiekaczu może sobie czasem grzanki zrobią
.

Głupio moim zdaniem autorko robisz upierając się przy jakiejś rzeczy omawiając to z mamą a nie z panną młodą np., prawdopodobieństwo że nie spodoba im się twój podarunek jest wysoki (nie chciałabym pościeli, jakoś tak do bólu mdło i na odczepnego mi się to kojarzy), a to tak jakbyś wyrzuciła pieniądze. Ale jak chcesz.

hehe - jak widać każdy ma inne potrzeby. Jedni uważają, że żelazko zawsze się przyda, choćby jako zapasowe, bo się je tak często używa, że może się zepsuć - u mnie by się do niczego nie przydało. Opiekacza ani gofrownicy nie mam z rozmysłu - gdybym miała, na pewno być korzystała, a ani grzanek, ani gofrów jeść nie chcę.

Nie ma prezentu uniwersalnego - serio. Tylko kasa albo ostatecznie bon zakupowy (też w sumie trochę ryzykowne, bo ogranicza do zakupów w konkretnym sklepie - a może ktoś np uważa, że w tym sklepie jest za drogo i nigdy by tam nie kupił? a tak ma bon - i kupić musi, a gotówką by zarządził inaczej)
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 15:21   #39
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-12 o 19:53
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 15:31   #40
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta

VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 16:37   #41
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Nieprawda! Nie jem ziemniakow.

Zgadzam się z reszta. Prezent za 300 zł to pomyłka. Jest duża szansa że się tym ludziom w ogóle nie przyda.
Z żelazka też bym nie skorzystała. Mam parownice, żelazka nie używam.
Jak już koniecznie chcesz taką opcję, to ja bym zadzwoniła do pary młodej i pogadała co chcą.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-06, 16:43   #42
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

też byłabym za kopertą, ale skoro musi to być coś w stylu z agd.
Może ładna karafka, na jakieś domowej roboty nalewki np. Jakieś lepsze kieliszki do wina.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2018-10-06 o 16:45
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 16:45   #43
darkness_side
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 114
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;85956608]Nieprawda! Nie jem ziemniakow.

Zgadzam się z reszta. Prezent za 300 zł to pomyłka. Jest duża szansa że się tym ludziom w ogóle nie przyda.
Z żelazka też bym nie skorzystała. Mam parownice, żelazka nie używam.
Jak już koniecznie chcesz taką opcję, to ja bym zadzwoniła do pary młodej i pogadała co chcą.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie rozważam tylko i wyłącznie prezentu rzeczowego. Kasa albo taki bon właśnie, bo ja sama na wesele czy na urodziny chciałabym taki bon dostać do sklepów typu home&you, tylko, że właśnie jak ktoś pisał może w jakimś tego typu sklepie będzie dla nich za drogo, no ale kasa jest już na karcie podarunkowej więc kupią kilka rzeczy do 300 zł albo jedną za 300 zł.

A to dobrze tak zadzwonić lub napisać co chcą?
Zapytać się co chcecie na wesle z prezentu? Kasa czy coś tam?
Koleżanki z byłej pracy w tajemnicy przed nią ustaliły co jej kupią jak będzie zrzuta, ale dobra, one zrobiły to grupowo, ja prezent/czy tam hajs dam sama od siebie jako od jednej osoby.

Pytam tylko bo sie nie znam zwyczajnie
darkness_side jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 17:16   #44
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez darkness_side Pokaż wiadomość
Nie rozważam tylko i wyłącznie prezentu rzeczowego. (...)

Pytam tylko bo sie nie znam zwyczajnie
jeśli dopuszczasz możliwość dania pieniedzy zamiast prezentu, to zrób tak jak radzą chyba wszyscy wypowiadający się - daj pieniądze.
wszyscy na tym zyskują. Ty - bo masz problem z głowy, Młodzi - bo wydadzą pieniądze na co chcą (spłatę wesela, wycieczkę, wkład własny do mieszkania, wyposażenie... cokolwiek ale wg ich uznania).
do pieniędzy kup jakiś drobiazg, np dobre wino czy wypasione, ręcznie robione czekoladki i już masz super prezent.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 17:20   #45
lilianna90
Kocia i psia mama :)
 
Avatar lilianna90
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 653
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Rok temu miałam ślub i powiem Ci, że dostałam kilka prezentów i chyba żaden nie był trafiony

- pościel z motywem morskim w rozmiarze 2,00 na 2,20 a my mamy pościel w rozmiarze 2,00 na 2,00, poza tym kolor zupełnie niepasujący do naszej sypialni
- to samo z ręcznikami, dostaliśmy czerwone z napisem mąż i żona, a łazienka brązowo kremowa z niebieskimi dodatkami (również ręczniki)
- dostaliśmy super mikser zelmera z misą, prezent fajny z tym, że identyczny! już mieliśmy
- dostaliśmy pościel 1,60 na 2,00 - również niepasująca
- jakiś szklany kurzołap ciężki jak cholera

W mojej pracy natomiast pytali się mnie co chciałabym dostać i powiedziałam, że sztućce ale, że sama sobie je kupię, dołożę po prostu brakującą kwotę i będę miała prezent taki jaki chciałam.


Z prezentami ogólnie uważam, że jest problem jeśli nie podpyta się dokładnie co dana osoba chciałaby dostać.
W tym roku kupiliśmy mieszkanie i jak przyjeżdżają do nas znajomi lub rodzina to dostajemy świece, świeczniki, kurzołapy itp. chociaż większość jednak się pyta co byśmy chcieli i wtedy wprost mówimy, że gotówkę lub kartę podarunkową. Tym sposobem, za dwa gotówkowe prezenty od gości kupiliśmy sobie porcelanowy zestaw obiadowy dla 12 osób taki jak chcieliśmy, i z którego jesteśmy bardzo zadowoleni

Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do dziewczyn z pracy, może nie kupiły jeszcze prezentu lub dałabym gotówkę w kopertę
lilianna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 18:35   #46
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Mi się wydaje, że dawanie prezentu to dla niektórych próba zatuszowania tego, że nie dali tego 250 zł na osobę. Co prawda średnio podoba mi się to, że goście tak naprawdę oddają za talerzyk i pieniądze mają tak duże znaczenie, ale chyba tak się już utarło.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 20:04   #47
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
To był jeden z lepszych prezentów ślubnych ! Mamy tylko posrebrzaną, ale lubimy ją, bo przypomina nam ten dzień i osoby, które ją podarowały.
Dokupiliśmy sobie posrebrzaną tacę i stanowi to idealny komplet do wyciągnięcia przy gościach.
edit to cynowana cukiernica.
Myśmy dostali mosiężną tabliczkę na drzwi z nazwiskiem - cudo. Sami pewnie byśmy nie kupili, a tak - mamy piękną pamiątkę.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 23:05   #48
Nette
Wtajemniczenie
 
Avatar Nette
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Kasa, kasa, kasa i jeszcze raz kasa.

Możesz dać kopertę, a jeśli tak koniecznie chcesz dać coś jeszcze, to butelkę wina lub nalewki (o ile piją, bo spotkałam się z sytuacją, gdzie za tę butelkę alkoholu zebrałam potem opiernicz - nie wiedziałam, że jedno ma problem alkoholowy, w związku z czym wprowadzili sobie politykę zero alkoholu - co prawda nie było to wesele, ale różnie bywa).

Na własnym przykładzie Ci podam, dlaczego prezenty - o ile się kogoś fenomenalnie nie zna i nie wie, czego ludzie chcą - są bez sensu:
- pościel: tu że wszystkim można nie trafić - rozmiar, bo nie wiesz, czy używają 2* 140x200 lub 160x200, czy może 1* 200x200 czy 220x200... Do tego kolorystyka, print, faktura, materiał. I nie, nie użyje się zawsze - jak mi nie odpowiada, to nie używam wcale;
- ręczniki: jak wyżej. My z mężem mamy różne preferencje dotyczące grubości i rozmiarów ręcznika kąpielowego, stąd używamy z różnych kompletów. Dodatkowo wolę mieć różne kolory (tj. jeden kolor należy do mnie, inny do męża, jeszcze inny jest przeznaczony na ręczniki do rąk). Wszystko po to, by się nie myliło i bez okularów nie złapię za nie swój ręcznik. ;-) Ręczniki z napisami "mąż i żona" czy coś podobnego, nigdy nie opuściłyby dna szafy;
- planszowki: lubimy i trochę mamy. Jest zawsze ryzyko, że albo nam nie przypadną do gustu, albo już mamy. Uważam, że to jak z książkami - jak się nie zna gustu i stanu zbiorów obdarowanych, to się nie daje w prezencie;
- drobne AGD kuchenne: mamy wszystko, co chcemy mieć. Z takiego designu, jaki nam się podobał. To, czego nie mamy, to to, czego nie chcemy;
- żelazko - mamy świetne, konkretny model był bardzo świadomym wyborem. Jakby się jednak zepsuło - wybrałbym dokładnie takie samo, a nie jakieś losowe;
- kawy smakowe dla kawoszy - NIGDY! Uwielbiam kawę, dostałam kiedyś właśnie zestaw smakowych w prezencie. Ohydne były. Jak dla mnie oczywiście. Po prostu niepitne i nie w mój gust. Mamy różny sprzęt kawosza i też, niestety, pojawił się taki prezent, a mianowicie "wypaśny" młynek żarnowy. Dziadostwo się błyskiem popsuło, głupio było prosić o paragon do realizacji gwarancji. Wydałam kasę z kieszeni na naprawę - mimo gwarancji. Zepsuł się ponownie. Śmietnik;
- porcelana: mamy super zestaw, który na dodatek nadaje się do zmywarki. Dostaliśmy zestaw w prezencie ślubnym - zajrzaliśmy tylko do pudełka, po czym wylądowało w najgłębszych czeluściach szafy;
- bony upominkowe: na szczęście nikt nie wpadł na ten pomysł. Mieszkaliśmy razem przed ślubem i dosłownie wszystko, czego potrzebowaliśmy, to mamy. Dodatkowo mi się po prostu te bibeloty i kurzołapacze z H&Y po prostu nie podobają. Nawet tekstylia bez szału. Aktualnie jestem na etapie kupna czegoś ale - wolę sama kupić materiał i oddać krawcowej do uszycia. Mimo że będzie to więcej kosztować. Takie bony się nadają wyłącznie dla osób o których wiesz, że z tego skorzystają, bo lubią dany sklep i mają w planach zakupy tam. Chyba, że to bony do Castoramy, z nich idzie "wybrać" gotówkę...
- najgorsze z najgorszych prezentów: tzw. "przeżycia", tj. SPA oraz prezenty z pewnego stoiska z prezentami-przeżyciami w galeriach. Jeśli chodzi o SPA, to cóż, mój mąż nie daje się dotknąć obcym osobom, więc zabiegi poszły w gwizdek. Przynajmniej w saunie posiedział. Z tym, że dostaliśmy "dzień w spa", a spędziliśmy tam jakieś 2 godziny.
A przeżycie było najgorszym i najbardziej frustrującym przeżyciem ever - nie na darmo te firmy mają zablokowaną możliwość dodawania ocen w Googlach czy na fejsie. Okazało się, że "przeżycie", które dostaliśmy, jest w naszym mieście organizowane rzadko. Do tego w absurdalnych terminach, wymuszających skorzystanie z dnia urlopu na coś, co można byłoby spokojnie zrobić wieczorem. Jakby tego było mało, to firma sprzedaje znacznie więcej "biletów", niż ma miejsc na dane wydarzenie. W efekcie co miesiąc (!!!) usiłowałam sobie to przeżycie zarezerwować, co miesiąc wszystko było zaklepane. Tak jakby ludzie po x razy odświeżali stronę, a jak się wydarzenie pojawiało w kalendarzu, to bookowali miejsca. Infolina oczywiście "bezradna". W końcu po aferze i reklamacji wpisano nas na listę kolejnego eventu, a tuż przed tym wydarzeniem... Anulowano rezerwację, bo ważność kodu się skończyła. Reklamacja na całość, żeby zwrócono nam w takim razie środki, skoro z ich winy nie mogliśmy skorzystać, bo nie zapewniali wystarczającej liczby miejsc do sprzedaży "biletów", usłyszeliśmy, że nie mamy prawa do reklamacji, bo to nie my dokonywalismy zakupu. Na sam widok ich wyspy w centrach handlowych mam ochotę tam stać z transparentem albo obrzucać ich jajkami.
To był najgorszy prezent, jako w życiu dostałam. Oczywiście darczyńcy o tym nie wiedzą, bo przecież im nie powiem, jakie piekielne doświadczenie mi zafundowali. Żyją w przeświadczeniu, że ich prezent był super.

Za to kasa pozwoliła nam odetchnąć finansowo. Nie musieliśmy się na tę okoliczność zadłużać, ale wyrzuciliśmy się z oszczędności. Dzięki gotówce udało się odbudować jakąś poduszkę finansową.

Przed własnym ślubem wcale nie byłam negatywnie nastawiona do prezentów rzeczowych. Po - wiem, że to zazwyczaj nie najlepsza opcja.

Edytowane przez Nette
Czas edycji: 2018-10-06 o 23:42
Nette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-06, 23:36   #49
darkness_side
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 114
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Nette Pokaż wiadomość
Kasa, kasa, kasa i jeszcze raz kasa.

Możesz dać kopertę, a jeśli tak koniecznie chcesz dać coś jeszcze, to butelkę wina lub nalewki (o ile piją, bo spotkałam się z sytuacją, gdzie za tę butelkę alkoholu zebrałam potem opiernicz - nie wiedziałam, że jedno ma problem alkoholowy, w związku z czym wprowadzili sobie politykę zero alkoholu - co prawda nie było to wesele, ale różnie bywa).

Na własnym przykładzie Ci podam, dlaczego prezenty - o ile się kogoś fenomenalnie nie zna i nie wie, czego ludzie chcą - są bez sensu:
- pościel: tu że wszystkim można nie trafić - rozmiar, bo nie wiesz, czy używają 2* 140x200 lub 160x200, czy może 1* 200x200 czy 220x200... Do tego kolorystyka, print, faktura, materiał. I nie, nie użyje się zawsze - jak mi nie odpowiada, to nie używam wcale;
- ręczniki: jak wyżej. My z mężem mamy różne preferencje dotyczące grubości i rozmiarów ręcznika kąpielowego, stąd używamy z różnych kompletów. Dodatkowo wolę mieć różne kolory (tj. jeden kolor należy do mnie, inny do męża, jeszcze inny jest przeznaczony na ręczniki do rąk). Wszystko po to, by się nie myliło i bez okularów nie złapię za nie swój ręcznik. ;-) Ręczniki z napisami "mąż i żona" czy coś podobnego, nigdy nie opuściłyby dna szafy;
- planszowki: lubimy i trochę mamy. Jest zawsze ryzyko, że albo nam nie przypadną do gustu, albo już mamy. Uważam, że to kal z książkami - jak się nie zna gustu i stanu zbiorów obdarowanych, to się nie daje w prezencie;
- drobne AGD kuchenne: mamy wszystko, co chcemy mieć. Z takiego designu, jaki nam się podobał. To, czego nie mamy, to to, czego nie chcemy;
- żelazko - mamy świetne, konkretny model był bardzo świadomym wyborem. Jakby się jednak zepsuło - wybrałbym dokładnie takie samo, a nie jakieś losowe;
- kawy smakowe dla kawoszy - NIGDY! Uwielbiam kawę, dostałam kiedyś właśnie zestaw smakowych w prezencie. Ohydne były. Jak dla mnie oczywiście. Po prostu niepitne i nie w mój gust. Mamy różny sprzęt kawosza i też, niestety, pojawił się taki prezent, a mianowicie "wypaśny" młynek żarnowy. Dziadostwo się błyskiem popsuło, głupio było prosić o paragon do realizacji gwarancji. Wydałam kasę z kieszeni na naprawę - mimo gwarancji. Zepsuł się ponownie. Śmietnik;
- porcelana: mamy super zestaw, który n a dodatek nadaje się do zmywarki. Dostaliśmy zestaw w prezencie ślubnym - zajrzaliśmy tylko do pudełka, po czym wylądowało w najgłębszych czeluściach szafy;
- bony upominkowe: na szczęście nikt nie wpadł na ten pomysł. Mieszkaliśmy razem przed ślubem i dosłownie wszystko, czego potrzebowaliśmy, to mamy. Dodatkowo mi się po prostu te bibeloty i kurzołapacze z H&Y po prostu nie podobają. Nawet tekstylia bez szału. Aktualnie jestem na etapie kupna czegoś ale - wolę sama kupić materiał i oddać krawcowej do uszycia. Mimo że będzie to więcej kosztować. Takie bony się nadają wyłącznie dla osób o których wiesz, że z tego skorzystają, bo lubią dany sklep i mają w planach zakupy tam. Chyba, że to bony do Castoramy, z nich idzie "wybrać" gotówkę...
- najgorsze z najgorszych prezentów: tzw. "przeżycia", tj. SPA oraz prezenty z pewnego stoiska z prezentami-przeżyciami w galeriach. Jeśli chodzi o SPA, to cóż, mój mąż nie daje się dotknąć obcym osobom, więc zabiegi poszły w gwizdek. Przynajmniej w saunie posiedział. Z tym, że dostaliśmy "dzień w spa", a spędziliśmy tam jakieś 2 godziny.
A przeżycie było najgorszym i najbardziej frustrującym przeżyciem ever - nie na darmo te firmy mają zablokowaną możliwość dodawania ocen w Googlach czy na fejsie. Okazało się, że "przeżycie", które dostaliśmy, jest w naszym mieście organizowane rzadko. Do tego w absurdalnych terminach, wymuszających skorzystanie z dnia urlopu na coś, co można byłoby spokojnie zrobić wieczorem. Jakby tego było mało, to firma sprzedaje znacznie więcej "biletów", niż ma miejsc na dane wydarzenie. W efekcie co miesiąc (!!!) usiłowałam sobie to przeżycie zarezerwować, co miesiąc wszystko było zaklepane. Tak jakby ludzie po x razy odświeżali stronę, a jak się wydarzenie pojawiało w kalendarzu, to bookowali miejsca. Infolina oczywiście "bezradna". W końcu po aferze i reklamacji wpisano nas na listę kolejnego eventu, a tuż przed tym wydarzeniem... Anulowano rezerwację, bo ważność kodu się skończyła. Reklamacja na całość, żeby zwrócono nam w takim razie środki, skoro z ich winy nie mogliśmy skorzystać, bo nie zapewniali wystarczającej liczby miejsc do sprzedaży "biletów", usłyszeliśmy, że nie mamy prawa do reklamacji, bo to nie my dokonywalismy zakupu. Na sam widok ich wyspy w centrach handlowych mam ochotę tam stać z transparentem albo obrzucać ich jajkami.
To był najgorszy prezent, jako w życiu dostałam. Oczywiście darczyńcy o tym nie wiedzą, bo przecież im nie powiem, jakie piekielne doświadczenie mi zafundowali. Żyją w przeświadczeniu, że ich prezent był super.

Za to kasa pozwoliła nam odetchnąć finansowo. Nie musieliśmy się na tę okoliczność zadłużać, ale wyrzuciliśmy się z oszczędności. Dzięki gotówce udało się odbudować jakąś poduszkę finansową.

Przed własnym ślubem wcale nie byłam negatywnie nastawiona do prezentów rzeczowych. Po - wiem, że to zazwyczaj najlepsza opcja.
No no stanęło na tym, że jednak decyduje się dać $$$$ i butelkę jakiegoś dobrego wina albo kartę podarunkową/bon do sklepów z wyposażeniem domu i do tego wino, ale to jeszcze tą ostatnią opcję mogę obgadać z Panną Młodą bo nad telefonem do niej myślę.

Jeśli chodzi o bon to właśnie nie wiem do jakiego sklepu by chciała taką kartę podarunkową bądź czy będzie wraz z narzeczonym chciała więc o to mogę zapytać bo wiem, że niespodzianki nie zawsze są ok.
darkness_side jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-07, 08:13   #50
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Zgadzam sie z wiekszoscia opinii. Teraz jest ogromny wybor naprawde pieknych rzeczy w sklepach stacjonarnych i internetowych, ogromna roznorodnosc, no i wlasnie tu jest problem. Ludzie maja swoje gusta i preferencje, to juz nie te czasy ze kazdy mikser czy zestaw talerzy byl ok, byleby byl. Teraz liczy sie design, a często detal. I mnostwo innych czynnikow. Prezenty rzeczowe traca racje bytu. Nawet karty podarunkowe to ryzyko. Ja w takim home&you musialabym się nagimnastykowac by wybrac cokolwiek, 98% rzeczy stamtad mi sie nie podoba albo ich nie potrzebuję. Troche to smutne ze tylko kasa, kasa, nie mozna sie nacieszyc kupowaniem, wybieraniem preznetow. Z drobiazgami z innych okazji mozna ryzykowac na szczescie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 11:07   #51
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Dałabym chyba bon do Apartu czy innego Kruka.
Moja znajoma z pracy szła na ślub do chrześnicy i chciała na bogato kupic porcelanę z Rosenthala. Ale przed weselem była w mieszkaniu młodych, urządzonym w stylu same kolumbryny ze sklepu Bodzio, stwierdziła, ze skoro maja taki "gust" to nie ma co im z rosenthalem wyskakiwać. Dała pieniądze.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 11:11   #52
lilianna90
Kocia i psia mama :)
 
Avatar lilianna90
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 653
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dałabym chyba bon do Apartu czy innego Kruka.
Moja znajoma z pracy szła na ślub do chrześnicy i chciała na bogato kupic porcelanę z Rosenthala. Ale przed weselem była w mieszkaniu młodych, urządzonym w stylu same kolumbryny ze sklepu Bodzio, stwierdziła, ze skoro maja taki "gust" to nie ma co im z rosenthalem wyskakiwać. Dała pieniądze.
Nie wiadomo czy młodzi ucieszą się z takich bonów. Ja osobiście miałabym problem aby kupić coś w moim guście w Aparcie lub Kruku.
lilianna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 11:26   #53
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez lilianna90 Pokaż wiadomość
Nie wiadomo czy młodzi ucieszą się z takich bonów. Ja osobiście miałabym problem aby kupić coś w moim guście w Aparcie lub Kruku.
Ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 12:04   #54
birdy0008
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 106
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Tylko kasa. W ogóle myślałam, że już nikt nie kupuje rzeczowych prezentów. W ostatnich 2-3 latach byłam na wielu ślubach bliskich koleżanek i chyba żadna nie dostała prezentu rzeczowego (nie licząc dodatku do koperty w postaci książki/ wina/ kwiatów).

Może kiedyś to miało rację bytu, kiedy był gorszy dostęp do różnych akcesoriów. Moja mama do tej pory wyciąga zastawę stołową ze ślubu na Święta Bożego Narodzenia, bo ma do niej ogromny sentyment, wtedy to był luksus taka zastawa stołowa i trzyma ją na specjalną okazję.

Teraz nie ma takiego problemu z zakupem tego typu rzeczy. Inaczej się wyposaża domy. Dawniej nikt się nie zastanawiał, czy akcesoria pasują do wnętrza, bo był to towar deficytowy.
W tym momencie ludzie nawet kolor ręczników dopasowują do wnętrza, więc szkoda wydawać pieniądze, jak jest duża szansa, że prezent będzie leżał.

Prezent rzeczowy jest dobrym pomysłem dla przyjaciółki/siostry lub osoby, którą bardzo dobrze znamy i wiemy dokładnie, czego potrzebuje. W innym przypadku koperta.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez darkness_side Pokaż wiadomość
No no stanęło na tym, że jednak decyduje się dać $$$$ i butelkę jakiegoś dobrego wina albo kartę podarunkową/bon do sklepów z wyposażeniem domu i do tego wino, ale to jeszcze tą ostatnią opcję mogę obgadać z Panną Młodą bo nad telefonem do niej myślę.

Jeśli chodzi o bon to właśnie nie wiem do jakiego sklepu by chciała taką kartę podarunkową bądź czy będzie wraz z narzeczonym chciała więc o to mogę zapytać bo wiem, że niespodzianki nie zawsze są ok.
Ja miałam niedawno ślub i kilka koleżanek pokusiło się o telefon do mnie, czy wolimy kasę, czy prezent. Trudno mi się rozmawia o pieniądzach, to było dla mnie bardzo niezręczne i jakoś strasznie naokoło zasugerowałam, że jednak lepsze pieniądze. Może Twoja koleżanka jest bardziej otwarta, ale mnie strasznie stresowała taka rozmowa.
birdy0008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 13:16   #55
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dałabym chyba bon do Apartu czy innego Kruka.
(...)
też nie najlepiej. Teściowa rok chodziła do Apartu, bo dostała bon na urodziny i nic jej się nie podobało. w końcu w ostatnim dniu ważności bonu kupiła byle co, żeby się bon nie zmarnował. oczywiście nie nosi tego co kupiła, bo jej się nie do końca podoba, a biżuterii też za często nie nosi
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 15:21   #56
Voytkova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

[/COLOR]

Ja miałam niedawno ślub i kilka koleżanek pokusiło się o telefon do mnie, czy wolimy kasę, czy prezent. Trudno mi się rozmawia o pieniądzach, to było dla mnie bardzo niezręczne i jakoś strasznie naokoło zasugerowałam, że jednak lepsze pieniądze. Może Twoja koleżanka jest bardziej otwarta, ale mnie strasznie stresowała taka rozmowa.[/QUOTE]


Jestem świeżo po ślubie i tez stresowały mnie rozmowy o prezentach ,koniec końców dostałam pare prezentów ale na szczęście w miare trafionych ,choć i tak wolałbym pieniądze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Voytkova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 21:49   #57
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Dziwię się, że chce ci się w ogóle jechać na wesele do osoby, z którą specjalnie kontaktu nie utrzymujesz.
A najlepszym prezentem jest zawsze gotówka. Każdy wie, co jest mu potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
nie wiem czemu tak bardzo uparłaś się na prezent w formie rzeczowej. ale jeśli koniecznie nie chcesz dać pieniędzy to myślę, że porcelana jest dobrym pomysłem. ktoś Ci już podrzucił link do ćmielowa. z praktycznych i mało ryzykownych prezentów mogą być też ręczniki dobrej jakości.
fajną opcją jest też karta podarunkowa. i tutaj masz dużo opcji, bo możesz wybrać jakieś sklepy z dodatkami i wyposażeniem wnętrz (np Holma, Duka) albo np wyjście dla dwojga do spa, dobrej drogiej restauracji, na termy... opcji jest tak naprawdę wiele. pytanie na ile znasz upodobania osób, które chcesz obdarować.
Z recznikami jak z posciela. Ludzie preferują różne wymiary i kolory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Cytat:
Napisane przez lilianna90 Pokaż wiadomość
Nie wiadomo czy młodzi ucieszą się z takich bonów. Ja osobiście miałabym problem aby kupić coś w moim guście w Aparcie lub Kruku.
No i to bardziej prezent dla niej niz dla nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 22:38   #58
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
moim zdaniem jeszcze w miarę neutralny (z dość niskim ryzykiem nietrafienia w gust) by był zestaw dobrych sztućców, tylko to raczej lepiej na 12 osób, nie na 6, a wątpię byś zmieściła się w cenie 300 zł.

No tak, tutaj ciężej nie trafić.


Ale porcelany, ręczniki, pościel... niby neutralny kolor, ale potem nie będzie pasować i nikt tego nie użyje, tylko się w szafie kurzy.


Cukiernica niby też spoko, ale nie wszyscy taki styl lubią, a w niektórych domach nie ma już cukru, takie czasy.


Ja bym w sumie tutaj z niczego nie była zadowolona, co proponujecie.


Bardziej jakieś wypasione wydanie książki, licencjonowana figurka Blizzarda i takie tam. Ale to już trzeba znać gust obdarowywanego, żeby trafić.


Więc najbezpieczniejsze są po prostu bony i pieniądze.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
ja obstawiam właśnie to. zdarzyła mi się taka sytuacja 2 razy, że młodzi mówili, że oni by chieli wszystkich ale salka ma 4x4m i oni sami się tam ledwo mieszczą
i dwa razy też byłam jako bliższa rodzina na ślubie w urzędzie i też nie było mowy aby wszyscy weszli.
i każda sytuacja miała miejsce w innym urzędzie. tylko w urzędzie w mojej wsi widziałam, że jest spora aula na tego typu rzeczy, gdzie spokojnie z 200 osób usiądzie.

Wydaje mi się, że to kwestia, że po prostu u nas od zawsze organizowało się śluby w kościele.


Dopiero od niedawna się okazało, że nie trzeba być katolikiem, żeby być Polakiem (takie myślenie często starszych osób, nie próbuję nikogo obrazić) i ludzie odchodzą od tego, a urzędy są zwyczajnie nieprzystosowane.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-07, 23:35   #59
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez lilianna90 Pokaż wiadomość
Nie wiadomo czy młodzi ucieszą się z takich bonów. Ja osobiście miałabym problem aby kupić coś w moim guście w Aparcie lub Kruku.
Ja też nie, do tego Apart sprzedaje podróbki znanych marek, więc to trochę wstyd.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

Edytowane przez ruda_beksa
Czas edycji: 2018-10-07 o 23:38
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-08, 00:28   #60
darkness_side
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 114
Dot.: Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
Dziwię się, że chce ci się w ogóle jechać na wesele do osoby, z którą specjalnie kontaktu nie utrzymujesz.
A najlepszym prezentem jest zawsze gotówka. Każdy wie, co jest mu potrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Z recznikami jak z posciela. Ludzie preferują różne wymiary i kolory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

No i to bardziej prezent dla niej niz dla nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
"Dziwię się, że chce ci się w ogóle jechać na wesele do osoby, z którą specjalnie kontaktu nie utrzymujesz."

Skąd możesz wiedzieć ile czasu znam tą osobę i kim dla mnie jest?

Trudno o mówić o utrzymywaniu kontaktu skoro osobę znam kilka msc bo przyszłyśmy do tej samej pracy i się w niej poznaliśmy. Koleżanka zaprosiła wszystkie dziewczyny z biura na wesele mimo, że wszystkie z nas (6osob) zna kilka msc.

Nie spodziewałam się, że zaprosi mnie i resztę dziewczyn z biura (mimo, że ja tam nie pracuje już bo szefowa mnie zwolniła, nie udało mi się osiągnąć celu drugi raz) zważywszy na to, że zna nas kilka msc i jesteśmy dla niej obcymi ludźmi mimo, że koleżankami z pracy ale jednak słabo się znamy.

Mówiła jak inne dziewczyny pytały, że większość ludzi na weselu to będą obcy ludzie (zna dużo osób, pracowała m. in w Warszawie więc penwie stamtąd też będzie trochę osób, pochodzi z innego woj niż tu gdzie obecnie mieszka, narzeczony jest stąd). Z rodziny zaprasza rodziców chyba tylko czy kogoś tam jeszcze bo nie utrzymuje kontaktów z resztą i powiedziała, że osoby towarzyszące to będą obcy ludzie. Więc większość ludzi to jednak będą obcy może i też dla niej ludzie.

No ale co to za wnioski, nie o tym wątek. Wątek nie jest o tym "dziwię się że idziesz na wesele osoby z którą nie utrzymujesz kontaktu" tylko o prezent ślubny, co dać, ew czy kasa.

No i tyle.

Trudno mówić o utrzymywaniu kontaktu skoro poznaliśmy się w pracy i znamy się jakieś 4 msc? I tylko w pracy z nią kontakt miałam, rozmawiałam itd. Ja sama osobiście nie spodziewałam się że na wesele koleżanka zaprosi właśnie wszystkie dziewczyny z biura tymbardziej że wszystkie nas zna tylko jakieś 4 msc odkąd przyjęła się do pracy. Ja przyjęłam się wcześniej. Potem ona właśnie (PM) i jeszcze jedna koleżanka.

I mówię po tym co tu przeczytałam sama też obmyśliłam, że wolę dać kasę i butelkę dobrego wina czy innego alkoholu (wino wiem, że pije) albo zadzwonić czy napisać i zapytać się co by chciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
darkness_side jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-13 19:39:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.