Mamy LIPCOWE 2019- świeże II kreseczki

[kevschaa]

Cześć

Ja dzisiaj zrobiłam drugi test (po dwóch dniach) i wyszedł szybciej i znacznie mocniejsza kreska.

Popołudniu idę na USG piersi, ciekawe czy będzie już od środka widać jakieś ciążowe zmiany

Ćwiczycie coś? Ja codziennie dojeżdżam do pracy na rowerze i do tej pory chodziłam na siłownie. Wczoraj też byłam i dobrze mi się ćwiczyło, ale zaczęłam się zastanawiać czy mogę.
W internecie sprzeczne opinie, nieraz piszą, że to wpływa super pozytywnie na łożysko itp., a nieraz że w pierwszym trymestrze to ewentualnie spacer i nie ryzykować niczym innym.

[milllusia88]

Ja za chwilę jadę na drugą bete sprawdzić przyrost wiyzta u ginka dopiero 6.11 jakoś damy rade wytrzymać heh

[mala_biegaczka]

Napisane przez punk666girl

Hej, można dołączyć?

Mam 27 lat, 2 lata temu miałam ciążę pozamaciczną, od tego czasu się bezskutecznie staraliśmy. Wczoraj robiłam test, pojawiła się blada druga kreska, od kilku dni plamienie, ból piersi. Pobiegłam dzisiaj do pierwszego lepszego gina - powiedział, że oprócz wydzieliny i pogrubionej śluzówki nic więcej mi nie powie. Dał skierowanie na betę - wyszło 182 w sobotę idę na powtórkę. Denerwuje się, żeby wszystko było dobrze...

Hej, hej Mam nadzieję, że będzie dobrze

Napisane przez milllusia88

Ja za chwilę jadę na drugą bete sprawdzić przyrost wiyzta u ginka dopiero 6.11 jakoś damy rade wytrzymać heh

Kiedy wyniki?
Też mam wizytę 6.11 - to sobie poczekamy razem

Ja zaczynam czuć piersi Mdłości nadal minimalne. Jedynie we wtorek mnie poniewierało, ale bez wymiotów Ale tak sobie myślę, że jak dotąd każda moja ciąża wyglądała inaczej, a to już 3. na tym etapie, więc nie ma co chyba za bardzo analizować tych objawów itd.
Dzwonię dziś do przychodni zapytać o moje wyniki tarczycy, bo w poniedziałek jak byłam z synkiem to przy okazji wzięłam skierowanie na badania dla siebie.

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez kevschaa

Ćwiczycie coś? Ja codziennie dojeżdżam do pracy na rowerze i do tej pory chodziłam na siłownie. Wczoraj też byłam i dobrze mi się ćwiczyło, ale zaczęłam się zastanawiać czy mogę.
W internecie sprzeczne opinie, nieraz piszą, że to wpływa super pozytywnie na łożysko itp., a nieraz że w pierwszym trymestrze to ewentualnie spacer i nie ryzykować niczym innym.

Rower nie jest wskazany w ciąży, bo obciąża miednicę. Orbitrek raczej w 2. trymestrze - aczkolwiek tu są zdania podzielone. Ja też chodzę na siłownię i teraz stawiam na orbitrek - delikatnie z 10-15 minut i bieżnia - marsz pod górkę. Sa jakieś zalecenia do tętna - chyba maksymalnie +30% od spoczynkowego. Tyle, że tętno się zmienia w ciązy - to jest coś, co mi mocno dało w kość ostatnim razem i oczym nie wiedziałam. Ja miałam spoczynkowe po 47-53 a jak zaszłam w ciążę to miałam 70-80 i bardzo to odczuwałam. Z tym, że ta zmiana to chyba około 8 tygodnia - wtedy już mamy około 1l więcej krwi, to i serce musi pompować szybciej

[kevschaa]

Napisane przez mala_biegaczka

Hej, hej Mam nadzieję, że będzie dobrze





---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

[/COLOR]

Rower nie jest wskazany w ciąży, bo obciąża miednicę. Orbitrek raczej w 2. trymestrze - aczkolwiek tu są zdania podzielone. Ja też chodzę na siłownię i teraz stawiam na orbitrek - delikatnie z 10-15 minut i bieżnia - marsz pod górkę. Sa jakieś zalecenia do tętna - chyba maksymalnie +30% od spoczynkowego. Tyle, że tętno się zmienia w ciązy - to jest coś, co mi mocno dało w kość ostatnim razem i oczym nie wiedziałam. Ja miałam spoczynkowe po 47-53 a jak zaszłam w ciążę to miałam 70-80 i bardzo to odczuwałam. Z tym, że ta zmiana to chyba około 8 tygodnia - wtedy już mamy około 1l więcej krwi, to i serce musi pompować szybciej

No ale chyba dopiero jak zaczyna brzuch rosnąć nie jest wskazany? W każdym razie rowerem jadę 15-20 minut, a jakbym miała jechać komunikacją do pracy to ponad godzina z kilkoma przesiadkami. Póki będę mogła i będę się czuła z tym ok zostanę przy rowerze.

Ja spoczynkowe tętno też bardzo niskie zawsze miałam- 47 ze spadkami w nocy nawet do 40. Muszę pochodzić trochę w moim zegarku z pomiarem tętna, bo dawno go nie zakładałam.

Na siłowni też rozgrzewam się orbitrekiem, ale później robiłam już mój normalny trening siłowy. Chyba to będę musiała odpuścić, albo znacznie zmniejszyć ciężary.

Dzisiaj przynajmniej mam trochę lepszy humor i nie tylko czarne myśli. Próbuję sobie mówić, że negatywne myślenie i zastanawianie się ciągle czy jest wszystko ok nic nie zmieni poza pogorszeniem mojego samopoczucia.

Od wczoraj nie mam praktycznie żadnych objawów, czuję się normalnie, nic mnie nie boli.


Dziewczyny jak będziecie znały swoją betę to napiszcie ile macie i ok. ile to DPO. Ja planuję iść w poniedziałek i środę.
Robiłyście coś poza betą?

[mala_biegaczka]

kevschaa ćwiczenia, jak i wszystko - najlepiej konsultować ze swoim lekarzem ja np. boję się ćwiczen paranoicznie i pewnie skupię się na spacerach, którę są niedocenianą formą aktywności jednak

[milllusia88]

bete odbieram po 15 ale napisze wam wieczorkiem koło 21 bo bede miała wtedy dostęp do komputera.
Ja od niedawna zaczełam na zumbe chodzić i też raczej będę musiała zrezygnować

[punk666girl]

Udało mi się umówić do mojego lekarza na 13.11, tyle czekania... Jutro muszę drugą betę ogarnąć.

Dziewczyny, to normalne, że na początku podbrzusze tak ciągnie?

[mala_biegaczka]

Napisane przez punk666girl

Udało mi się umówić do mojego lekarza na 13.11, tyle czekania... Jutro muszę drugą betę ogarnąć.

Dziewczyny, to normalne, że na początku podbrzusze tak ciągnie?

Pewności nikt nie da, ale to często normalne - więzadła macicy idą w ruch Ja całą poprzednia ciążę miałam takie bóle, a było wszystko ok.

[punk666girl]

Napisane przez mala_biegaczka

Pewności nikt nie da, ale to często normalne - więzadła macicy idą w ruch Ja całą poprzednia ciążę miałam takie bóle, a było wszystko ok.

Wiadomo, ale jakoś tak mi spokojniej na sercu

[klamerka1987]

Cześć
Ja dziś też wykonałam betę- już 3cią i jak ustaliłam ostatnią
w niedziele- 89
poniedziałek- 149
dziś (piątek)- 889
Przyrosty są ok więc może będe spać spokojnie przez najbliższe 2 tygodnie (wizyta).
Co do bety i DPO - wiem tylko, że dziś mam 30dc. W tym cyklu odpusciłam i nie mam pojęcia kiedy była owu. Ale w związku z tym, że test wyszedł pozytywny w 23dc to sądzę, że była koło 10-11 dc a co za tym idzie dziś pewnie około 20dpo.

Jeśli chodzi o ćwiczenia to ja przed ciążą biegałam na bieżni i ćwiczyłam na wiosłach. Odkąd wiem- nie byłam jeszcze na siłce. Myślę jednak, że na razie zostanę przy marszu na bieżni. Wiosła odpuszczę.

A jak u Was ze współżyciem? W maju byłam w ciąży i dzień po teście kochaliśmy się a na drugi dzień rano wystąpiło krwawienie i już było po ciąży. Teraz boję się i na razie odpuszczamy... ale nie ukrywam, że jednak chciałabym do tego wrócić. Może zobaczę co lekarz powie.

Mój brzuch też tak dziwnie boli. Porównałabym to do momentu kiedy ćwiczymy mięśnie brzucha i pod koniec serii mięśnie już tak pieką i bolą. To właśnie mam coś takiego (dolna partia- czyli podbrzusze).

[kevschaa]

Ja właśnie też nie wiem co z seksem, chciałam go nie ograniczać nawet teraz, ale mnie przestraszyłaś
Lekarz się jakoś wypowiedział że seks mógł być przyczyną?

Mnie dzisiaj podbrzusze nic nie boli, ale sikałam już chyba z 10 razy i od 2 godzin zasypiam w pracy. Do tego wahania nastroju mam
i jestem strasznie rozkojarzona, moja produktywność jako pracownika jest dość nisko Albo wertuje internety w poszukiwaniu wszystkich możliwych informacji, albo przysypiam.

Póki co dla mnie chyba najgorszy okres, bo tylko czekanie na wizytę u lekarza który powie czy wszystko jest ok i oficjalnie zatwierdzi ciążę.

[fae2ed4f50bdf12eb08e85755bfb87aa00ff6c30_6771e2892266b]

Hej dziewczyny.
Ja termin według ostatniej miesiączki mam na 29.06 więc narazie zapisałam się na czerwcowe mamy ale coś czuje że ciąża młodsza.
Wizyta 8 listopada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez klamerka1987

Cześć
Ja dziś też wykonałam betę- już 3cią i jak ustaliłam ostatnią
w niedziele- 89
poniedziałek- 149
dziś (piątek)- 889
Przyrosty są ok więc może będe spać spokojnie przez najbliższe 2 tygodnie (wizyta).
Co do bety i DPO - wiem tylko, że dziś mam 30dc. W tym cyklu odpusciłam i nie mam pojęcia kiedy była owu. Ale w związku z tym, że test wyszedł pozytywny w 23dc to sądzę, że była koło 10-11 dc a co za tym idzie dziś pewnie około 20dpo.

Jeśli chodzi o ćwiczenia to ja przed ciążą biegałam na bieżni i ćwiczyłam na wiosłach. Odkąd wiem- nie byłam jeszcze na siłce. Myślę jednak, że na razie zostanę przy marszu na bieżni. Wiosła odpuszczę.

A jak u Was ze współżyciem? W maju byłam w ciąży i dzień po teście kochaliśmy się a na drugi dzień rano wystąpiło krwawienie i już było po ciąży. Teraz boję się i na razie odpuszczamy... ale nie ukrywam, że jednak chciałabym do tego wrócić. Może zobaczę co lekarz powie.

Mój brzuch też tak dziwnie boli. Porównałabym to do momentu kiedy ćwiczymy mięśnie brzucha i pod koniec serii mięśnie już tak pieką i bolą. To właśnie mam coś takiego (dolna partia- czyli podbrzusze).

Też biegałam na bieżni, ale właśnie zejdę tylko do marszu. Ruszać się muszę, bo mam nadwagę, ale nie chce szaleć.

Co do sexu, to ja zarządzam celibat przynajmniej do wizyty. W poprzedniej ciąży mieliśmy czerwone światło na cały pierwszy trymestr, bo plamiłam. Strach ogólnie.

[1=fae2ed4f50bdf12eb08e857 55bfb87aa00ff6c30_6771e28 92266b;86043339]Hej dziewczyny.
Ja termin według ostatniej miesiączki mam na 29.06 więc narazie zapisałam się na czerwcowe mamy ale coś czuje że ciąża młodsza.
Wizyta 8 listopada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Hej Gratulacje i zapraszamy

[klamerka1987]

kevschaa, nie pytałam o to lekarza ale widzę na innych wątkach, że dziewczyny mają zakazy od lekarza na seks. Oczywiście nie zawsze. Ja się na razie boję, zobaczę co lekarz powie ale nie wiem czy się odblokuję. Bo gdyby coś się stało to byśmy sobie tego nie wybaczyli.

Witaj patulinaa Powodzenia!

[kasiula1723]

Napisane przez klamerka1987

kevschaa, nie pytałam o to lekarza ale widzę na innych wątkach, że dziewczyny mają zakazy od lekarza na seks. Oczywiście nie zawsze. Ja się na razie boję, zobaczę co lekarz powie ale nie wiem czy się odblokuję. Bo gdyby coś się stało to byśmy sobie tego nie wybaczyli.

Witaj patulinaa Powodzenia!

ja dostałam zakaz na seks na pierwszej wizycie kiedy potwierdził ciążę

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

[1=fae2ed4f50bdf12eb08e857 55bfb87aa00ff6c30_6771e28 92266b;86043339]Hej dziewczyny.
Ja termin według ostatniej miesiączki mam na 29.06 więc narazie zapisałam się na czerwcowe mamy ale coś czuje że ciąża młodsza.
Wizyta 8 listopada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

ja według OM termin mam na 27.06 , ale lekarz przy usg stwierdził że ciąża tydzień młodsza. Ja wizytę też mam 8.11 więc widzę że mamy bardzo podobną sytuację

[milllusia88]

pierwsza beta 356.9 druga beta 687 jest ok? Niby 90% przyrost ale myślałam że bedzie lepiej

[milllusia88]

Czy ktoś ma wcześniej wizyte niż 6.11?

[mala_biegaczka]

Napisane przez milllusia88

pierwsza beta 356.9 druga beta 687 jest ok? Niby 90% przyrost ale myślałam że bedzie lepiej

A to po 48h?

Zobacz sobie w tym kalkulatorze, ale mnie to wygląda ok Poza tym ciąża to nie matematyka
https://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html

[punk666girl]

U mnie po 48h ze 182 na 201.44... Jutro idę jeszcze raz.

[kevschaa]

Trzymam kciuki żeby jutro było więcej!

[punk666girl]

Napisane przez kevschaa

Trzymam kciuki żeby jutro było więcej!

(nie) dziękuję

a Wy jak się czujecie?

[fae2ed4f50bdf12eb08e85755bfb87aa00ff6c30_6771e2892266b]

U mnie żadnych objawów i dolegliwości poza rzadkim i delikatnym kluciem w podbrzuszu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milllusia88]

Napisane przez mala_biegaczka

A to po 48h?

Zobacz sobie w tym kalkulatorze, ale mnie to wygląda ok Poza tym ciąża to nie matematyka
https://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html

tak 48h przyrost niby 90 % ale pierwsza beta taka wysoka że myślałam że lepie bedzie.

Dziś jakoś z rana zmywałam i jakoś mi się słabo robiło troche kręciło w głowie. Piersi bardziej sutki w dotyku bolą a tak nic się nie dzieje to i tak wiecej jak w poprzedniej ciąży którą straciłam i nawet beta wyższa jak na tydzień ciąży bo dziś dopiero 4t2d a beta w pon 687 jestem pełna nadziei na tą ciąże

[kevschaa]

Mi chyba znowu piersi urosły, jak tak dalej pójdzie to będę je miała pod koniec ciąży większe niż brzuch

Do tego wahania nastroju. Poklocilam się ostatnio z tz co mi się nie zdarza i ryczałam jak głupia co też mi się nie zdarza. Cały czas chce mi się spać. No ale kompletnie żadnych bóli w podbrzuszu.

Jutro zrobię betę, żelazo i ferrytyne (bo kilka miesięcy temu miałam za wysokie żelazo, więc nie wiem czy mogę brać witaminy które kupiłam, bo je mają). I chyba progesteron też dorzucę do badań. Tylko nie wiem czy badać go 2 razy tak jak betę czy tylko raz?

[klamerka1987]

Cześć!
punk666girl trzymam kciuki, żeby beta jednak skoczyła Daj znać jaki wynik.

Ja badałam przy pierwszej becie progesteron. Moim zdaniem warto to kontrolować, żeby w razie W szybko zareagować.
10 listopada idę na wizytę i dzień lub dwa wcześniej planuję zrobić morfo, mocz i wlaśnie powtórzyć progesteron.

U mnie nadal brak objawów. Piersi bolą- najgorzej w nocy. Zupełnie inaczej niż przed okresem- mam wrażenie jakbym miała jakieś zapalenie (taki ból + są cieplejsze). I chyba czuję lekkie mdłości- zwłaszcza wieczorem, w nocy i rano. Ale nie są na tyle duże żeby latać do WC.

[mala_biegaczka]

Napisane przez milllusia88

tak 48h przyrost niby 90 % ale pierwsza beta taka wysoka że myślałam że lepie bedzie.

Dziś jakoś z rana zmywałam i jakoś mi się słabo robiło troche kręciło w głowie. Piersi bardziej sutki w dotyku bolą a tak nic się nie dzieje to i tak wiecej jak w poprzedniej ciąży którą straciłam i nawet beta wyższa jak na tydzień ciąży bo dziś dopiero 4t2d a beta w pon 687 jestem pełna nadziei na tą ciąże

Wiesz nie powinno się porównywać ciąż - tych straconych do obecnych - wiem, że to ciężkie, bo smaa tak robię, ale czuje wewnątrz logicznie i rozumnie, że ciąża nie matematyka i każda może być inna. Ja mam 'na koncie' jedna ciążę stracona, druga szczęśliwie zakonczoną i ta stracona to były objawy książkowo dzien w dzien, az pewnego dnia jak reka odjal - wszystko sie skonczylo. W drugiej za to mialam tygodnie i dni ze bylo wszystko na raz, potem nic.. A skonczyla sie dobrze. Objawy w kazda strone mog abyc oznaka zarowno dobrego jak i zlego. Warto skupiac sie chyba na kazdym dniu osobno i cieszyc sie kazdym dniem tego czasu, bo to niepowtarzalny czas i niezaleznie jak sie ta 'przygoda' skonczy to jest to piekny czas

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

U mnie też objawy skąpe, ale czekam cierpliwie. Za 8 dni wizyta...

[kevschaa]

Ja byłam oddać krew i czekam na wyniki


Zapisałam się już wstępnie na badania prenatalne, bo widziałam że są odległe terminy do lekarzy z certyfikatem. Wizytę zawsze można w razie czego odmówić, a jak nie będzie terminu to nie będzie.

I chyba po pierwszych wizytach zrezygnuję z luxmedu i zapiszę się prywatnie do lekarza, który jest ordynatorem w szpitalu w którym chcę rodzić. Wyjdzie trochę drożej, ale chyba komfort psychiczny lepszy.

Objawów brak, ciekawa jestem czy w 6 tygodniu zaczną się sławne mdłości

[mala_biegaczka]

kevschaa kiedy będziesz je mieć?

Ja nie miałabym nic przeciwko gdyby mdłości się nie pojawiły, ale żeby jednocześnie wszystko było ok.

U mnie wizyta za 8 dni, oszaleję do tego czasu

[kevschaa]

Napisane przez mala_biegaczka

kevschaa kiedy będziesz je mieć?

Ja nie miałabym nic przeciwko gdyby mdłości się nie pojawiły, ale żeby jednocześnie wszystko było ok.

U mnie wizyta za 8 dni, oszaleję do tego czasu

Niby dzisiaj online, więc co godzinę sprawdzam czy już są

8 dni to już niedługo! ja 14 dni jeszcze czekam

Za 8 dni to który to będzie u Ciebie tydzień? Serduszka jeszcze pewnie nie będzie?

[mala_biegaczka]

Napisane przez kevschaa

Niby dzisiaj online, więc co godzinę sprawdzam czy już są

8 dni to już niedługo! ja 14 dni jeszcze czekam

Za 8 dni to który to będzie u Ciebie tydzień? Serduszka jeszcze pewnie nie będzie?

To będzie 6+3 wg om, ale wg owu raczej 5+6/6+0

Może być już widać serduszko - choć wiem, że jak nie będzie to też się nie zdziwię. W poprzednich ciążach widziałam serduszko bijące na 5+6 i 5+5. W tej drugiej w zasadzie dopiero co było widać, ale już biło, a teraz wali jak najęte jak wpada w swój zbuntowany dwulatkowy szał
Zastanawiam się jednak, czy by nie przełożyć na 8/11 albo 10-11/11, bo jakby tak nie było, to potem nie chce mi się co tydzien latac na wizyty - nie ukrywam, że w UK prywatne wizyty do tanich nie należą.
Muszę się do położnej zarejestrować też i upomniec o przysługujące mi usg w 8tc ze względu na poronienie w przeszłości. Bez tego pierwsze usg tutaj jest prenatalne w szpitalu w 12-14tc.