Seks przedmałżeński, masturbacja w chrześcijaństwie.

[The_Silence]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85373746]Problem pozostaje ten sam. Po czym wiadomo która święta księga jest właściwa, który duchowny ma racje i co to znaczy, że sumienie jest ukształtowane "dobrze", skoro każda religia mówi co innego?[/QUOTE]

Hm...chciałabym żebyś zobaczyła film ojca Adama Szustaka, generalnie to polecam jego kanał.
Filmik pod tytułem "Czy wszystkie religie są równe?"
https://www.youtube.com/watch?v=sKVONc3yFW4

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez The_Silence

Hm...chciałabym żebyś zobaczyła film ojca Adama Szustaka, generalnie to polecam jego kanał.
Filmik pod tytułem "Czy wszystkie religie są równe?"
https://www.youtube.com/watch?v=sKVONc3yFW4

No jak dla mnie to nie rozwiązuje problemu w najmniejszym nawet stopniu. Film mówi tylko tyle, że ten facet widzi w chrześcijaństwie jeden wyróżniający się motyw (który to wcale znowu taki wyjątkowy nie jest, bo bóstwa przychodzące do ludzi pod ludzkimi postaciami się już przewijały o ile mi wiadomo).
Nawet zakładając na potrzeby dyskusji, że chrześcijaństwo jest pod tym względem wyjątkowe, to nadal nie daje informacji o tym, czy ta religia jest właściwa i czy mówi prawdę. W każdej innej też można znaleźć przeróżne motywy wyróżniające i nic z tego nie wynika.

[The_Silence]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85376926]No jak dla mnie to nie rozwiązuje problemu w najmniejszym nawet stopniu. Film mówi tylko tyle, że ten facet widzi w chrześcijaństwie jeden wyróżniający się motyw (który to wcale znowu taki wyjątkowy nie jest, bo bóstwa przychodzące do ludzi pod ludzkimi postaciami się już przewijały o ile mi wiadomo).
Nawet zakładając na potrzeby dyskusji, że chrześcijaństwo jest pod tym względem wyjątkowe, to nadal nie daje informacji o tym, czy ta religia jest właściwa i czy mówi prawdę. W każdej innej też można znaleźć przeróżne motywy wyróżniające i nic z tego nie wynika.[/QUOTE]

Religia katolicka jest prawdziwa bo jako jedyna została założona przez Boga. Jezus Chrystus ustanowił swój Kościół na ziemi i wskazał go jako drogę do zbawienia. Jest to religia objawiona, a więc to nie człowiek wymyślił sobie dogmaty obecne w Kościele Katolickim, a Kościół przekazuje nam Boże Objawienie w niezmienionej postaci. Prowadzi do Boga, zachowując Jego naukę, a nie manipuluje społeczeństwem. Chrystus ustanowił papieża i sakramenty. Na czym polega odcięcie się od Kościoła Katolickiego? Na odrzuceniu jakiejś części (bądź całości) jego nauczania i stwierdzeniu "wiem lepiej".
Jestem wierząca bo tak wybrałam ale gdybym się urodziła np w rodzinie buuddyjskiej to pewnie byłabym teraz buddystką. Zapewne każdy będzie bronił swojej religii i nie zgadzał się z pozostałymi. Dla mnie chrześcijaństwo jest właściwe. Albo się w to wierzy albo nie...na tym polega wiara.
Pozdrawiam.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez The_Silence

Religia katolicka jest prawdziwa bo jako jedyna została założona przez Boga. Jezus Chrystus ustanowił swój Kościół na ziemi i wskazał go jako drogę do zbawienia.

Tu też można by było dyskutować
I znowu - zakładając prawdziwość chrześcijańskiej mitologii, to przez boga zostało założone chrześcijaństwo jako całość, a nie katolicyzm. A jeśli już mówisz, że religia katolicka jest prawdziwa, to którą masz na myśli? Bo katolicyzm również jednolity nie jest.

Jest to religia objawiona, a więc to nie człowiek wymyślił sobie dogmaty obecne w Kościele Katolickim, a Kościół przekazuje nam Boże Objawienie w niezmienionej postaci. Prowadzi do Boga, zachowując Jego naukę, a nie manipuluje społeczeństwem. Chrystus ustanowił papieża i sakramenty.

To w jaki sposób wyjaśnisz dlaczego istnieją różnice między tym, co jest uznawane za kanon katolicki, a tym, co jest wprost napisane w Biblii? Klasyczny przykład: zakaz produkowania i czczenia boskich wizerunków albo chociażby różnice w dekalogu biblijnym i katolickim.
Albo jak wyjaśnisz fakt, że dogmaty ogłaszane są z niejakim opóźnieniem od ostatniej wypowiedz waszego bóstwa?

Jestem wierząca bo tak wybrałam ale gdybym się urodziła np w rodzinie buuddyjskiej to pewnie byłabym teraz buddystką. Zapewne każdy będzie bronił swojej religii i nie zgadzał się z pozostałymi. Dla mnie chrześcijaństwo jest właściwe. Albo się w to wierzy albo nie...na tym polega wiara.
Pozdrawiam.

To po co w takim razie tak zawzięcie tłumaczysz która religia jest "prawdziwa", skoro to kwestia wiary?

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez The_Silence

Religia katolicka jest prawdziwa bo jako jedyna została założona przez Boga. Jezus Chrystus ustanowił swój Kościół na ziemi i wskazał go jako drogę do zbawienia. Jest to religia objawiona, a więc to nie człowiek wymyślił sobie dogmaty obecne w Kościele Katolickim, a Kościół przekazuje nam Boże Objawienie w niezmienionej postaci. Prowadzi do Boga, zachowując Jego naukę, a nie manipuluje społeczeństwem. Chrystus ustanowił papieża i sakramenty. Na czym polega odcięcie się od Kościoła Katolickiego? Na odrzuceniu jakiejś części (bądź całości) jego nauczania i stwierdzeniu "wiem lepiej".

Błagam, nie ośmieszaj wiary, która jest dla mnie ważna.

[The_Silence]

Jezus stworzył kościół w formie wspólnoty. A nie instytucji.
Chrześcijanie nie czczą boskich przedmiotów, nie modlą się do figur (tylko przed figurami), ani do zmarłych (tylko za ich wstawiennictwem do Boga).
Kolejnego pytania nie rozumiem.
Dla mnie jest prawdziwa.

[Caudofemoralis]

Napisane przez Mijanou

Pomijając wszelkie religie i wszelkich duchownych uważam, że każdy ma w sobie "glos Boga", który mu mówi,co jest dobre, a co złe. I to niezależnie od tego, co ksiądz na ambonie powie. Po to Bóg dał nam rozum, żebysmy mysleli i podejmowali własne decyzje a nie tylko opierali się na tym, co nam ktoś powie/każe/zabroni.

A czyj głos mają w sobie terroryści poświęcający życie własne i innych z imieniem Boga na ustach? Dziwnym trafem różnym ludziom ich wewnętrzny głos mówi całkiem różne rzeczy.

Napisane przez The_Silence

Religia katolicka jest prawdziwa bo jako jedyna została założona przez Boga.

Jaki masz dowód na to, że religia katolicka została założona przez Boga? Bo jeśli nie masz, to cały twój argument zawiera się w "religia katolicka jest prawdziwa, bo głosi, że pochodzi bezpośrednio od Boga".

[The_Silence]

Jaki masz dowód na to, że religia katolicka została założona przez Boga? Bo jeśli nie masz, to cały twój argument zawiera się w "religia katolicka jest prawdziwa, bo głosi, że pochodzi bezpośrednio od Boga".[/QUOTE]

Bo Jezus jest Bogiem, zszedł na ziemie i stał się człowiekiem, żeby umrzeć na krzyżu za nasze grzechy i nas zbawić.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez The_Silence

Bo Jezus jest Bogiem, zszedł na ziemie i stał się człowiekiem, żeby umrzeć na krzyżu za nasze grzechy i nas zbawić.

To nie jest żaden dowód na prawdziwość czegokolwiek, tylko twoja wiara.

[Soihime]

A co ty na, że RA poświęcił swe oczy i dał je Horusowi?
A co ty na to, że to RA stworzył religię Egiptu? No normalnie dokładnie jak w Biblii. Tu Bóg też poświęca coś swojego (dziecko), które zeszło między ludzi (jak Horus). deal with it.

A no i jeszcze o dziwo te bóstwa też schodziły do świata ludzi, by ich nauczać. Choćby Ptah nauczył ludzi rzemiosła...

W dodatku tu też pojawiła się religia monoteistyczna, za czasów Echnatona została na wiarę w jednego boga - Słońce pod imieniem Aton, który stworzył ziemię i wszystko na, pod i nad nią.

Jak dla mnie niczym to się nie różni od historyjek kościoła katolickiego. Takie same mity.

A no dodam tylko, że ja w mojej opinii te egipskie, czy greckie mają lepszą akcję :P.

[The_Silence]

Rozumiem, macie rację.
Pozdrawiam serdecznie, z hojnym Panem Bogiem.

[Caudofemoralis]

Napisane przez The_Silence

Bo Jezus jest Bogiem, zszedł na ziemie i stał się człowiekiem, żeby umrzeć na krzyżu za nasze grzechy i nas zbawić.

Jaki masz dowód na to, że to jest prawdą? Kręcisz się w kółko. Używasz niepotwierdzonej tezy dla potwierdzenia innej tezy.

Napisane przez The_Silence

Rozumiem, macie rację.
Pozdrawiam serdecznie, z hojnym Panem Bogiem.

Ach... czyli straciłaś zainteresowanie dyskusją, kiedy pojawiły się argumenty.

[The_Silence]

Napisane przez Caudofemoralis

Jaki masz dowód na to, że to jest prawdą? Kręcisz się w kółko. Używasz niepotwierdzonej tezy dla potwierdzenia innej tezy.

Ach... czyli straciłaś zainteresowanie dyskusją, kiedy pojawiły się argumenty.

Po prostu każdy ma swoją rację i dobrze wiemy, że wymiana zdaniami do niczego nie doprowadzi ani też niczego nie zmieni. Jak już zaczyna się gadanie o jakichś bożkach i mitologiach, które totalnie mnie nie interesują to nie mam nic do napisania.
Przepraszam.
Wierzę, bo tak wybrałam. Mam chwile wątpliwości, czasem się gniewam na Boga, nie rozumiem wielu rzeczy, często upadam, często nawet nie wierzę ale jednak coś zawsze kieruje mnie do Niego. Może to kwestia wyrzutów sumienia...nie wiem. I nie wiem też w sumie po co to piszę...
" Wierzący nie potrzebuje dowodów, a niewierzącego i tak żaden dowód nie przekona ".
Nie mam nic do niewierzących czy wyznawców innej wiary. Niech każdy postępuje w zgodzie ze swoim sumieniem.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez The_Silence

Po prostu każdy ma swoją rację i dobrze wiemy, że wymiana zdaniami do niczego nie doprowadzi ani też niczego nie zmieni. Jak już zaczyna się gadanie o jakichś bożkach i mitologiach, które totalnie mnie nie interesują to nie mam nic do napisania.
Przepraszam.
Wierzę, bo tak wybrałam. Mam chwile wątpliwości, czasem się gniewam na Boga, nie rozumiem wielu rzeczy, często upadam, często nawet nie wierzę ale jednak coś zawsze kieruje mnie do Niego. Może to kwestia wyrzutów sumienia...nie wiem. I nie wiem też w sumie po co to piszę...
" Wierzący nie potrzebuje dowodów, a niewierzącego i tak żaden dowód nie przekona ".
Nie mam nic do niewierzących czy wyznawców innej wiary. Niech każdy postępuje w zgodzie ze swoim sumieniem.

Nie wiem czy zauważyłaś, że tutaj z tobą nikt nie dyskutuje o wierze jako takiej, tylko o rzeczach, które piszesz o swojej religii, a które wcale nie są prawdziwe.

[The_Silence]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85380596]Nie wiem czy zauważyłaś, że tutaj z tobą nikt nie dyskutuje o wierze jako takiej, tylko o rzeczach, które piszesz o swojej religii, a które wcale nie są prawdziwe.[/QUOTE]

No to chyba jestem zbyt głupia, bo nie zauważyłam i chyba nie rozumiem.
Nie wiem o jakie rzeczy chodzi, wybacz.

[Caudofemoralis]

Napisane przez The_Silence

Po prostu każdy ma swoją rację i dobrze wiemy, że wymiana zdaniami do niczego nie doprowadzi ani też niczego nie zmieni. Jak już zaczyna się gadanie o jakichś bożkach i mitologiach, które totalnie mnie nie interesują to nie mam nic do napisania.
Przepraszam.
Wierzę, bo tak wybrałam. Mam chwile wątpliwości, czasem się gniewam na Boga, nie rozumiem wielu rzeczy, często upadam, często nawet nie wierzę ale jednak coś zawsze kieruje mnie do Niego. Może to kwestia wyrzutów sumienia...nie wiem. I nie wiem też w sumie po co to piszę...
" Wierzący nie potrzebuje dowodów, a niewierzącego i tak żaden dowód nie przekona ".
Nie mam nic do niewierzących czy wyznawców innej wiary. Niech każdy postępuje w zgodzie ze swoim sumieniem.

Ja też nie mam nic do wierzących i nie zaczepiam ludzi na ulicy, żeby zakwestionować ich wiarę. Ale postawiłaś tezę, powiedziałaś że religia katolicka jest prawdziwa, bo [tutaj potencjalny dowód]. Trzeba było od razu powiedzieć: "wierzę, że wiara katolicka jest prawdziwa, mimo że nie umiem tego udowodnić", i to byłby koniec dyskusji. Twojej wiary nikt podważać nie będzie, bo to bez sensu. Ale nie udawaj, że twoja wiara jest oparta na dowodach, których my na złość tobie nie uznajemy. Nie jest, bo twoje dowody zostały obalone.

[The_Silence]

Napisane przez Caudofemoralis

Ja też nie mam nic do wierzących i nie zaczepiam ludzi na ulicy, żeby zakwestionować ich wiarę. Ale postawiłaś tezę, powiedziałaś że religia katolicka jest prawdziwa, bo [tutaj potencjalny dowód]. Trzeba było od razu powiedzieć: "wierzę, że wiara katolicka jest prawdziwa, mimo że nie umiem tego udowodnić", i to byłby koniec dyskusji. Twojej wiary nikt podważać nie będzie, bo to bez sensu. Ale nie udawaj, że twoja wiara jest oparta na dowodach, których my na złość tobie nie uznajemy. Nie jest, bo twoje dowody zostały obalone.

Bo wiary nie można udowodnić. Nigdzie nie napisałam, że wiara jest oparta na dowodach, więc nie rozumiem co zostało obalone.
Chrześcijaństwo jest po prostu najpiękniejszą religią. <3

[Caudofemoralis]

Napisane przez The_Silence

Bo wiary nie można udowodnić. Nigdzie nie napisałam, że wiara jest oparta na dowodach, więc nie rozumiem co zostało obalone.
Chrześcijaństwo jest po prostu najpiękniejszą religią. <3

No wiary się nie udowadnia. Ale za to można udowadniać, że to, w co się wierzy, jest prawdziwe. Powiedziałaś, że "religia katolicka jest prawdziwa bo jako jedyna została założona przez Boga". Nie masz dowodu na to, że została założona przez Boga, więc nie masz też dowodu na to, że jest prawdziwa/prawdziwsza niż inne religie, a przecież to właśnie próbowałaś wykazać pisząc swoje posty.

[The_Silence]

Napisane przez Caudofemoralis

No wiary się nie udowadnia. Ale za to można udowadniać, że to, w co się wierzy, jest prawdziwe. Powiedziałaś, że "religia katolicka jest prawdziwa bo jako jedyna została założona przez Boga". Nie masz dowodu na to, że została założona przez Boga, więc nie masz też dowodu na to, że jest prawdziwa/prawdziwsza niż inne religie, a przecież to właśnie próbowałaś wykazać pisząc swoje posty.

No bo Jezus stał się człowiekiem. Jak można udowodnić, że Jezus był człowiekiem? Nie mam Jego aktu urodzenia. Wielu mówi o całunie turyńskim, czytałam też, że zostało gdzieś udowodnione, że był taki człowiek jak Jezus. Nie chce mi się szukać w Internecie.

[Caudofemoralis]

Napisane przez The_Silence

No bo Jezus stał się człowiekiem. Jak można udowodnić, że Jezus był człowiekiem? Nie mam Jego aktu urodzenia. Wielu mówi o całunie turyńskim, czytałam też, że zostało gdzieś udowodnione, że był taki człowiek jak Jezus. Nie chce mi się szukać w Internecie.

No to załóżmy, że żył sobie człowiek zwany Jezusem Chrystusem. Ty twierdzisz, że religia katolicka została założona przez Boga. Skąd pewność, że Jezus był Bogiem?

[The_Silence]

Z Pisma Świętego.

[Caudofemoralis]

Napisane przez The_Silence

Z Pisma Świętego.

Skąd pewność, że w Piśmie Świętym napisana jest prawda?

[Limonka2738]

Napisane przez Mijanou

Pomijając wszelkie religie i wszelkich duchownych uważam, że każdy ma w sobie "glos Boga", który mu mówi,co jest dobre, a co złe. I to niezależnie od tego, co ksiądz na ambonie powie. Po to Bóg dał nam rozum, żebysmy mysleli i podejmowali własne decyzje a nie tylko opierali się na tym, co nam ktoś powie/każe/zabroni.

No to skoro wszyscy mamy wbudowany ten głos, to skąd tyle religii i odlamów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Limonka2738

No to skoro wszyscy mamy wbudowany ten głos, to skąd tyle religii i odlamów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo może te szczegóły nie są tak istotne, jakby się wydawało?

[The_Silence]

Bo Bóg sam je napisał. Duchem Świętym Jego długopisami byli różni ludzie

[Caudofemoralis]

Napisane przez The_Silence

Bo Bóg sam je napisał. Duchem Świętym Jego długopisami byli różni ludzie

Skąd w takim razie pewność, że Pismo Święte napisał Bóg?

[The_Silence]

No z Pisma Świętego.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez The_Silence

No z Pisma Świętego.

Bardziej chodziło o to skąd wiesz, że to napisał bóg, a nie jakiś lokalny semicki bajkopisasz, któremu przecież wolno było zmyślać co zechce.

[VI4]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85382976]Bardziej chodziło o to skąd wiesz, że to napisał bóg, a nie jakiś lokalny semicki bajkopisasz, któremu przecież wolno było zmyślać co zechce.[/QUOTE]


no bo przecież jest tam napisane, że za natchnieniem ducha świętego - więc to musi być prawda!


Religie zostały stworzone przez ludzi, żeby trzymać za mordy innych ludzi - kiedyś były to niepiśmienne ciemne masy, i rozumiem, że zaćmienie słońca przyjmowali za objaw gniewu bożego. Dziś wykształcenie jest dostępne dla każdego, jestem w szoku, że ludzie nadal wierzą w rzeczy, które są nielogiczne, niewytłumaczalne i irracjonalne.

[Limonka2738]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8538239 1]Bo może te szczegóły nie są tak istotne, jakby się wydawało?[/QUOTE]Które?

Czy Bogu są miłe ataki terrorystyczne, czy może nie?

Średnio to dla mnie szczegół.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz