Różnica 6 lat w związku, jak to wygląda? Prośba o pomoc

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Tak szczerze mówiąc to autorowi jakiś psycholog też by się przydał.

[vellg]

No możliwe, że to jeszcze dziecko, emocjonalnie może nie do końca, różni się od swoich równieśników.

Rozumiem, że rodzice mogą mieć obawy i dlaczego niby nie zrozumieją, że jednak ja od początku myślałem że ona ma 18 lat, i zakochałem się w takiej osobie, związek 22 latka z 18 to normalna rzecz.

Myślicie, że jej rodzice stwierdzą, że jak dowiedziałem się o jej wieku to musiałem ją zostawić? Nie wiem, wydaje mi się że to może być różnie.

Oczywiście, spotkam się z nią zobaczymy jak jej mama zareaguje na to, bo będzie z nia rozmawiać, podchodzę do tego z chłodną głową, zdaje sobie sprawę co może się potem stać, dlatego napalam się na ślub z nią za paręnaście lat.

Rozumiem, że dla Was to dziwne - zakochać się w osobie, której się nie zna w realu. Po prostu z nikim nigdy tak dobrze mi się nie rozmawiało i spędzało czasu, zobaczymy jak będzie na spotkaniu, może całkowicie na odwrót. Jednak jeżeli jej rodzicę nie wiem, nie zabronią jej całkowicie wszystkiego co jest związane ze mną ja jej nie zostawie.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Nie wiem czemu na mnie tak naskakujecie, to dosyć dziwne.

Ona będzie się leczyć, jest szansa że nie będzie musiała bać leków na depresje, wystarczy psychoterapeuta, jeżeli nie to ja to zrozumiem, przecież jej tego nie zabronie.

Dbam tak samo o nią jak jej mama.

Gdybyście byli z kimś i przykładowo 2/3 lata okłamywała by Was ta osoba z wiekiem, spędziliście z nią super chwilę to z dnia na dzień po dowiedzeniu się o tym, zostawilibyście byście ta osobę? Nie ma szans, i nie próbujcie mi wmówić, że mam ją zostawić w tym stanie bo jest młodsza.

[skazana_na_bluesa]

Ponawiam pytanie - ile km was dzieli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez vellg

(...)
Gdybyście byli z kimś i przykładowo 2/3 lata okłamywała by Was ta osoba z wiekiem, spędziliście z nią super chwilę to z dnia na dzień po dowiedzeniu się o tym, zostawilibyście byście ta osobę? Nie ma szans, i nie próbujcie mi wmówić, że mam ją zostawić w tym stanie bo jest młodsza.

Ale Ty z nią tak naprawdę nie jesteś, więc po co to pytanie. To nie jest żaden realny związek. I nie, nie zadawałabym się z kimś niepełnoletnim, komu mogę namieszać w psychice.

[Efkakam]

Nie sądzę, żeby jej rodzice byli zadowoleni ze "związku" z dorosłym mężczyzną i będą mieli rację. Ta dziewczyna ma się pozbierać do kupy i zająć się liceum, aby nie schrzanić sobie życia na samym starcie. Ty możesz na nią czekać, jeśli Ci się chce.

Nie dbasz o nią tak samo, jak jej rodzona matka. Jeśli w jej domu nie ma patologii to nie możesz, tego nawet porównywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morskieopowiesci]

Napisane przez vellg

Gdybyście byli z kimś i przykładowo 2/3 lata okłamywała by Was ta osoba z wiekiem, spędziliście z nią super chwilę to z dnia na dzień po dowiedzeniu się o tym, zostawilibyście byście ta osobę? Nie ma szans, i nie próbujcie mi wmówić, że mam ją zostawić w tym stanie bo jest młodsza.

Jaka masz pewnosc ze nie klamie tez w innych, jakichkolwiek, sprawach? Np tez ze strachu?
Ja bym nie zaufala komus kto juz na wstepie mnie klamal i to w dosc znaczacej sprawie...

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez vellg

Gdybyście byli z kimś i przykładowo 2/3 lata okłamywała by Was ta osoba z wiekiem, spędziliście z nią super chwilę to z dnia na dzień po dowiedzeniu się o tym, zostawilibyście byście ta osobę? Nie ma szans, i nie próbujcie mi wmówić, że mam ją zostawić w tym stanie bo jest młodsza.

Mało wiesz o życiu i świecie, trochę dziwne że w takim wieku się tak zachowujesz. Ty z nią nawet w związku nie jesteś, nie masz żadnego obowiązku i nie wrzucaj mi że po 2/3 nie byłbym w stanie kogoś zostawić za kłamstwo, bo ludzie zostawiają partnera po wielu latach z głupoty lub wypalenia.

Skoro nie chcesz jej zostawić, to po co ten temat? Pytasz o radę a potem jesteś oburzony jak dziecko któremu nie pozwolono kupić lizaka.

[vellg]

Okej dziękuje wszystkim za odpowiedzi - jak mogę skasowac ten temat?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez vellg

Okej dziękuje wszystkim za odpowiedzi - jak mogę skasowac ten temat?

Nie da się skasować tematu. Możesz co najwyżej poprosić o zamknięcie.

Ja jeszcze dodam od siebie. Związki z dużą różnicą wieku są jak najbardziej możliwe. Dotyczy to jednak raczej dorosłych i ukształtowanych osób, a nie za przeproszeniem dwójki dzieciaków. Zwłaszcza, że możesz sobie wmawiać jej dojrzałość jak chcesz. Co nie zmieni faktu, że tak naprawdę jest zagubioną, dziewczynką z problemami psychicznymi i kłamczuchą. Dojrzała osoba nie wyznaje dozgonnej miłości osobie, której nawet nie widziała na oczy. Nie wiem czy bardziej bałabym się, że namieszasz w jej młodej główce czy tego, że ona zrobi to z tobą, bo już widać, że łykasz wszystko co powie jak młody pelikan. Nie wiesz jak było z jej poprzednim chłopakiem i czy zostawił ją tylko ze względu na wiek. Choć gdyby nawet to zupełnie mu się nie dziwię. Nie da się budować relacji na oszustwie w tak fundamentalnej sprawie.

[paczanga]

Napisane przez vellg

Ona będzie się leczyć, jest szansa że nie będzie musiała bać leków na depresje, wystarczy psychoterapeuta, jeżeli nie to ja to zrozumiem, przecież jej tego nie zabronie.

Dbam tak samo o nią jak jej mama.

.

Doprawdy obcy człowiek dba o małoletnią jak mama i nie zabroni brania leków. Z niebios chyba jej spadłeś!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Mam młodszego o 5 lat męża. Piszę o tym żeby było jasne, że nie mam uprzedzeń dotyczących wieku. ALE w przypadku dorosłych. Na miejscu matki tej dziewczyny zastanawiałabym się co jest z Tobą nie tak. I jak tak czytam Twoje wypowiedzi, to myślę że nie pomyliłabym się.

Zajmij się najpierw wyprostowaniem swoich spraw, a potem szukaj dziewczyny. Szkoda i Ciebie i jej.

Mam jednak głęboką nadzieję, że jesteś trollem.

[vellg]

W takim razie bardzo proszę o zamknięcie tematu!

[Ellen_Ripley]

Napisane przez paczanga

Doprawdy obcy człowiek dba o małoletnią jak mama
(...)

Ten fragment o byciu dla niej dobrym, jak matka w zestawieniu z tym, że wyłapał ją w necie, gdy miała 14 lat (niby nie wiedział... bo bardzooo trudno się domyślić po tematach rozmów i chociażby po "jaki jest Twój plan dnia", że ma się do czynienia prawie z dzieckiem) brzmi już nie tyle niepokojąco, co alarmująco.

[paczanga]

Napisane przez Ellen_Ripley

Ten fragment o byciu dla niej dobrym, jak matka w zestawieniu z tym, że wyłapał ją w necie, gdy miała 14 lat (niby nie wiedział... bo bardzooo trudno się domyślić po tematach rozmów i chociażby po "jaki jest Twój plan dnia", że ma się do czynienia prawie z dzieckiem) brzmi już nie tyle niepokojąco, co alarmująco.

Racja brrrr... Obrzydlistwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Napisane przez Vanir410

16 latka to dziecko. Tyle. Może wyglądać jak dorosła, może nawet rozmawiać jak dorosła, ale w rzeczywistości to młodziutka dziewczynka. Może być dojrzała na swój wiek, ale to nadal dziecko. Uważam, że w tym wieku wasza różnica wieku jest gigantyczna.

Ja byłam taką dojrzałą nastolatką. Potrafiłam zachowywać się bardzo poważnie i gdy rozmawiałam z obcymi ludźmi w Internecie to często byli pewni, że jestem o wiele starsza. Natomiast później ta powaga mi trochę uciekła i "odmłodniałam" na duszy, przejęłam jakąś taką większą beztroskę, mniej powagi, więcej lekkości bycia.
To jest taki etap, gdzie człowiek się dopiero kształtuje i wiele może się zmieniać. Ale największym problemem związku Autora jest nie wiek, a właśnie ta fikcyjność bycia. I wrażenie, że oni oboje nie są zbyt, hmm, poukładani. Za dużo dziwnych znaków zapytania.

[Mijanou]

Wątków nie kasujemy.

Jednak zgodnie z prośbą Autora-zamykam wątek.