Kobieta z kobietą?:)

[natka_pietruszki]

O sexie z kobietą nie myślałam, natomiast zdradzę Wam, że kilka lat temu całowałam się z przyjaciółką (i był to mój pierwszy pocałunek! ), byłyśmy jeszcze wtedy gówniarami i był to pocałunek w ramach jakiejś zabawy, a po nim kupa śmiechu. Ale nie powiem, żeby źle było, choć napewno pocałunek w późniejszym wieku - z dojrzalszą już kobietą, wyglądałby inaczej niż tamten.

Ojjjj to się uzewnętrzniłam

[Aeterna]

Napisane przez izzizz

Słyszałam ostatnio w telewizji w dyskusji na temat homoseksualizmu wypowiedź
pewnego psychologa, który stwierdził, że u mężczyzn orientacja seksualna jest
bardzo wyraźnie okreslona natomiast wiekszośc kobiet jest w zasadzie
biseksualna choć mało która chce się do tego przyznać nawet sama przed sobą.
Z moich obserwacji życiowych wynika że "jest coś na rzeczy".
i tyle..... nie napisalam ze tak jest tylko ze podobno, z moich obserwacji wiem ze calkiem spory odsetek kobiet fantazjuje w ten sposob, mnie rowniez sie to zdarza, choc tak jak wspomnialam nie potrafilabym tego porownac do seksu z facetem i nie wyobrazam sobie ze kobieta moglaby mnie tak podniecac ale cos kusi... mysle ze byloby to kompletnie inne doznanie. moze ktos ma takie dosiwadczenie i podzieli sie wrazeniami
po prostu
dlatego pytam , jestem ciekawa waszych doswiadczen i opini

Dla mnie to troche paradoks, mnie się wydaje (??), że faceci dużo częściej mają chętkę na jakiegoś innego pana, niż nam wmawiają, że nie mają - a dziewczyny - to się łatwiej przyznają, jesli już coś je korci. Mnie tam się koleżanki przyznawały, natomiast chłopak to nigdy żaden (no poza gejem jakimś) - się nie przyznał - przy wątpliwym zachowywaniu się .. ?

Ale - to w końcu stereotyp (czy tylko??) - badań w końcu nie przeprowadzam .

[izzizz]

to poruszenie utwierdza mnie w przekonaniu ze faktycznie jest cos "na rzeczy" ....hmm.....
jesli chodzi o konkurs w lozku to po prostu nie przyszlo mi to do glowy
a jakby nie bylo chyba jest w tym jakies ziarnko prawdy
mysle ze rowniez znaczenie ma wiek
kilka lat temu gdy bylam mlodsza cos takiego pewnie tez nie przyszlo by mi do glowy
z uplywem czasu czlowiek dojrzewa, staje sie bardziej swiadomy samego siebie i okazuje sie ze nagle nabiera ochoty na rzeczy ktore kiedys wydawaly sie nie do przyjecia - jak z tradycyjnym skesem, mysle ze z czasem pozwalamy sobie na wiecej i na wiecej mamy ochote

[natalia21]

ja osobiscie nie mialam zadnych fantazji ani snow zwiazanych z kobieta uwazam to za dziwne... nie wiem mnie by chyba to nie jaralo..... wole sex z FACETEM!!!!!!!!

[Aeterna]

Napisane przez natka_pietruszki

O sexie z kobietą nie myślałam, natomiast zdradzę Wam, że kilka lat temu całowałam się z przyjaciółką (i był to mój pierwszy pocałunek! ), byłyśmy jeszcze wtedy gówniarami i był to pocałunek w ramach jakiejś zabawy, a po nim kupa śmiechu. Ale nie powiem, żeby źle było, choć napewno pocałunek w późniejszym wieku - z dojrzalszą już kobietą, wyglądałby inaczej niż tamten.

Ojjjj to się uzewnętrzniłam

Ale wstyd. Zapomniałam!! Ja też kilka lat temu całowałam się z przyjaciółką. Ale też za gówniarstwa - niewinnie, bo bez języka - i bardziej w ramach smakowania pomadki (nie: Pomadki ) (ona chciała wiedzieć, czy jej chłopak będzie z niej zadowolony.

[Jadeitea]

Jeśli o mnie chodzi, to jestem raczej bi w sensie fizycznym, hetero w psychicznym - tj. mogłabym uprawiać seks z kobietą, ale nie zakochałabym się (chociaż nigdy do końca tego nie wiesz). Co oczywiście seks wyklucza, bo tak bez uczucia to nie idzie... Ale pofantazjować można.

[anka_bzzz]

Napisane przez Aeterna

Ale wstyd. Zapomniałam!! Ja też kilka lat temu całowałam się z przyjaciółką. Ale też za gówniarstwa - niewinnie, bo bez języka - i bardziej w ramach smakowania pomadki (nie: Pomadki ) (ona chciała wiedzieć, czy jej chłopak będzie z niej zadowolony.

a potem poszłyście do niego razem i bardzo dobitnie mu wytłumaczyłaś jak ona świetnie całuje

[Impersona]

Kiedys...daawno daawno temu ogladalysmy z moja przyjaciolka na jakims RTL czy czyms podobnym Jerrego Springera i byly tam lesbijki. MOja przyjaciolka powiedziala wtedy, ze czasem miewa fantazje i chcialaby bardzo zobaczyc jak to jest z kobieta, ja przytaknelam, ze mnie tez to ciekawi... momentalnie spojrzalysmy na siebie, widac, ze obu nam ta sama mysl przeszla przez glowe, po czym rownoczesnie krzyknelysmy" nieeeeeeeee!!!" i wybuchlysmy takim smiechem, ze ona az z lozka spadla Nigdy wiecej do tej rozmowy nie wracalysmy

[anka_bzzz]

Napisane przez Jadeitea

Jeśli o mnie chodzi, to jestem raczej bi w sensie fizycznym, hetero w psychicznym - tj. mogłabym uprawiać seks z kobietą, ale nie zakochałabym się (chociaż nigdy do końca tego nie wiesz). Co oczywiście seks wyklucza, bo tak bez uczucia to nie idzie... Ale pofantazjować można.

dla mnie to jest osobna kwestia - czy byłabym w stanie zakochać się w kobiecie chyba nie....
Wiesz IzzIzz na początku to myślałam, że ten wątek to tak tylko for fun stworzyłaś...

[izzizz]

for fun tez
i z ciekawosci
a tak naprawde to zgadzam sie z Jadeitea bo mysle ze ona najtrafniej ujela cala kwestie i zasadniczo odpowiedziala na moje pytanie...
fantazjowanie i nawet seks z kobieta to jednak nie wspolne zycie, rodzina itd... do tego trzeba byc juz zdecydowanie homoseksualnym... tak mysle
co innego uczucia, co innego fizyka, a seks rodzi sie w naszych glowach, wiec sprawa chyba jest dosc jasna

tez nie umialabym sie zakochac w kobiecie
a teraz zmykam... pierwszy zalozony watek przeze mnie, chyba calkiem wypalil, co?

[Nierika]

Jeszcze niedawno mialam spora ochote sprobowac seksu z kobieta, nawet dosc powaznie o tym myslalam...

Teraz mi jakos przeszlo, ale kto wie moze kiedys wroci ze zdwojona sila?
Zreszta czulabym sie, ze zdradzam mojego chlopaka. A jakby mi sie bardzo spodobalo i seks z mezczyzna stalby sie dla mnie tylko substytutem?

[Ag_nes]

Musialabym byc niezle wstawiona zeby sprobowac. To jedna z tych rzeczy ktore bym nawet chciala ale sie nigdy nie odwaze.

[Mycha]

Ja tam lubie podrywać kobietkiAle to zawsze sa przygody

[Beauty1984]

Póki co nie mam i nie miałam nigdy najmniejszej ochoty na seks z kobietą albo nawet na jakieś całowanie czy pieszczoty.
Zupełnie mnie do tego nie ciągnie, a wręcz gdy sobie próbuję to wyobrazić lekko mnie odrzuca.
Może jeszcze nie spotkałam takiej wyjątkowej .

[anka_bzzz]

dla mnie wątek bomba.

[Aeterna]

Napisane przez anka_bzzz

a potem poszłyście do niego razem i bardzo dobitnie mu wytłumaczyłaś jak ona świetnie całuje

- ona pomadkę testowała (czy pomadka dobra, nie koleżanka) (w sumie: my obie testowały. A koleżanka - przeciętna - ale może jakbyśmy spróbowały z językiem, to bym ją wyżej wyceniła ).

I nie wiem własciwie po co - chłopak i tak był świr

[natii4]

Napisane przez izzizz

Słyszałam ostatnio w telewizji w dyskusji na temat homoseksualizmu wypowiedź
pewnego psychologa, który stwierdził, że u mężczyzn orientacja seksualna jest
bardzo wyraźnie okreslona natomiast wiekszośc kobiet jest w zasadzie
biseksualna choć mało która chce się do tego przyznać nawet sama przed sobą.
Z moich obserwacji życiowych wynika że "jest coś na rzeczy".
i tyle..... nie napisalam ze tak jest tylko ze podobno, z moich obserwacji wiem ze calkiem spory odsetek kobiet fantazjuje w ten sposob, mnie rowniez sie to zdarza, choc tak jak wspomnialam nie potrafilabym tego porownac do seksu z facetem i nie wyobrazam sobie ze kobieta moglaby mnie tak podniecac ale cos kusi... mysle ze byloby to kompletnie inne doznanie. moze ktos ma takie dosiwadczenie i podzieli sie wrazeniami
po prostu
dlatego pytam , jestem ciekawa waszych doswiadczen i opini

Moje słowa na temat orientacji płciowych są wiedzą zdobytą od sekuologa,z którym mam zajęcia na uczelni. Jedyne z czym mogę się zgodzić,a co jest nie dokońca tym co napisałaś,to fakt,że to kobiety są cześciej biseksualne.

[StigmatA]

Napisane przez izzizz

czy ktoras z was miala fantazje seksualne o kobiecie? chcialybyscie sprobowac jak to jest?
podobno wiekszosc kobiet jest biseksualna z przewazeniem w strone hetero. osobiscie nie wyobrazam sobie aby inna kobieta mogla mi dostarczyc tyle przyjemnosci co mezczyzna a z drugiej strony nie zaprzecze ze nigdy o tym nie myslalam... wyobrazam to sobie jednak jako cos zupelnie innego niz kontakt z mezczyzna, na tyle innego ze nie wiem czy jakiekolwiek porownywanie ma sens.

Ojej kontakty z kobietami są calkiem przyjemne...polecam

A tak na poważnie: To znakomita większość moich kolezanek miala jakieś "akcje", lub raczej bez większego skrępowania przynawala,ze ma fantazje na taki temat...Więc ta teoria z lekką biseksualnością najwyrażniej ma sens

[nekome]

Napisane przez anka_bzzz

w ramach dni dobroci dla... TYGRYSIĄTEK zostajesz rozgrzeszony... no ewentualnie możesz się na temat seksu z facetem wypowiedzieć, ja osobiście polecam

bardzo prosze trygryska do seksu z facetem nie namawiac. opowiem mu jak to jest i wystarczy

a co do glownego tematu : mialam takie fantazje.ale nie w zwiazku z miloscia fizyczna z jakakolwiek z dziewczyna ale z ta jednam jedyna konkretna.nie widzialysmy sie od kilku lat juz a nadal bardzo cieplo o niej mysle. jednakze nie chcialabym fantazji w zycie wcielic.

[natii4]

Tak czytam te wypowiedzi i myślę,że wiele z nas ma problemy z definicją tej orientacji seksualnej,bo przecież biseksualizm,tak jak homo i hetero,to nie tylko seks,ale również związek emocjonalny z osobą,czyli jeżeli ktoś ma fantazje erotyczne o kobietach/ mężczyznach to nie oznacza,że jest homo czy też bi To,że ktoś ma ochotę np. na seks,gdzie partner weźmie kobietę siłą i da jej solidne klapsy to przecież od razu nie możemy mówić o tym,że ona jest masochistką,a on sadystą

[fredka]

Ja całowałam sie z dziewczyną (ale tylko trochę ), całkiem nieźle było, ale jednak wolę facetów, tamto było bardziej z ciekawości (i głupich pomysłów po alkoholu) niż z pożądania, czy czegoś w tym rodzaju. Na kolejny pocałunek, lub tym bardziej coś więcej z kobietą też nie miałabym ochoty.

Nie uważam się za osobę biseksualną, bo przemawia do mnie taka definicja orientacji seksualnej jaką podała nati (kurcze nati - kolejny raz zazdroszczę tych wykładów z seksuologiem )

[natii4]

Napisane przez fredka

Ja całowałam sie z dziewczyną (ale tylko trochę ), całkiem nieźle było, ale jednak wolę facetów, tamto było bardziej z ciekawości (i głupich pomysłów po alkoholu) niż z pożądania, czy czegoś w tym rodzaju. Na kolejny pocałunek, lub tym bardziej coś więcej z kobietą też nie miałabym ochoty.

Nie uważam się za osobę biseksualną, bo przemawia do mnie taka definicja orientacji seksualnej jaką podała nati (kurcze nati - kolejny raz zazdroszczę tych wykładów z seksuologiem )

Fajny jest-ekscentryczny homoseksualista mający wiedzę taką,że ręka odpada jak nam ją dysktuje

[fredka]

Napisane przez natii4

Fajny jest-ekscentryczny homoseksualista mający wiedzę taką,że ręka odpada jak nam ją dysktuje

Matko kochana, co ja robię na Akademii Ekonomicznej? U mnie tylko pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze

[Impersona]

Napisane przez fredka

Matko kochana, co ja robię na Akademii Ekonomicznej? U mnie tylko pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze

pomysl, ze za pieniadze tez mozna miec sex Wszystko sie wiaze...

[natii4]

Napisane przez fredka

Matko kochana, co ja robię na Akademii Ekonomicznej? U mnie tylko pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze

Ja odkryłam,że moje studia to niezły miks-psychologia, socjologia, filozofia, medycyna, coś z muzyką Nie ma monotonii

[fredka]

Napisane przez Impersona

pomysl, ze za pieniadze tez mozna miec sex Wszystko sie wiaze...

Niby tak...ale dogłębnej wiedzy książkowej to ja wtedy nie zdobędę

[natii4]

Napisane przez Impersona

pomysl, ze za pieniadze tez mozna miec sex Wszystko sie wiaze...

[Madzia007]

Napisane przez izzizz

podobno wiekszosc kobiet jest biseksualna z przewazeniem w strone hetero.

A to Ci niespodzianka. Na samą myśl, że miałabym dotykać w inny niż normalny sposób kobietę, robi mi się niedobrze... Chyba jestem nietolerancyjna, ale brzydzą mnie lezbijki i te wszystkie sprawy. Dla mnie po prostu niepojęte jest, jak komuś mogłaby się podobać druga kobieta w sensie erotycznym Niejednokrotnie podobały mi się dziewczyny, niektóre nawet bardzo, ale w sensie czysto estetycznym, chyba każdy przyzna, że miło jest zawiesić oko na ładnej dziewczynie, ale za macanki, pocałunki i te sprawy, ja dziękuję Nigdy nawet nie śniłam o czymś takim.
O wiele bardziej podobają mi się panowie I tego się trzymam

[Impersona]

Napisane przez fredka

Niby tak...ale dogłębnej wiedzy książkowej to ja wtedy nie zdobędę

hedheheh u nas Akademie Ekonomiczna nazywa sie "Seksualnym Zapleczem Politechniki" Wiem, ze to wredne, ale jak robili badania i przeprowadzali ankiety, to potem Gazeta Wyborcza zreszta drukowala, wyszlo, ze najwieksza wiedze i doswiadczenia seksualne mieli studenci, a raczej studentki AE (Mam nadzieje, ze nikogo nie urazilam)

[paula78]

Napisane przez natii4

Moje słowa na temat orientacji płciowych są wiedzą zdobytą od sekuologa,z którym mam zajęcia na uczelni. Jedyne z czym mogę się zgodzić,a co jest nie dokońca tym co napisałaś,to fakt,że to kobiety są cześciej biseksualne.

powaznie ok 6 tyg ciazy?jakos trudno mi w to uwierzyc .bardziej stawialbym na wychowanie i rzeczy jakie nas spotykaja niz na uksztaltowanie sie płodu w 6 tyg.

hmm ciekawe...