|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 829
|
Dot.: kieszonkowe
Nigdy nie miałam kieszonkowego. Mam z mamą umowę, że jak będę potrzebowała na coś kasę to mam przyjść i powiedzieć to mi da, jeżeli potrzebuję kasy na mieście to idę do bankomatu i po prostu wybieram kasę z jej konta (kartę mamy mam zawsze przy sobie, ona rzadko z niej korzysta) i tylko wysyłam SMSa, ze coś tam wzięłam.
__________________
|
|
|
|
|
#32 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: kieszonkowe
ja dostaje co miesiąc ok.85 zł,ale nie tak "na raz",tylko np.od taty i mamy dostaje 35 zł w jednym czasie,a od babci pozostałe gdzieś w połowie miesiąca..
szampon,kosmetyki,itp. kupują mi rodzice (dokładnie mama),więc z tym nie ma problemu.. kase wydaje przeważnie na coś do jedzenia/picia,jakieś płyty,gazet nie kupuje i tyle.. więc przeważnie na płyty.. ale tyle kasy mam dzięki babci,bo w domu się nie przelewa.. |
|
|
|
|
#33 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: kieszonkowe
Nie dostaję regularnego kieszonkowego. Jeśli chcę sobie coś kupić idę do mamy z prośbą o gotówkę
Często chodzimy razem po sklepach. Brak 'wypłaty' raczej mi nie przeszkadza.
__________________
![]() |
|
|
|
|
#34 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: kieszonkowe
U mnie jest tak:
co miesiac mama po swojej wyplacie przelewa na moje konto pieniadze(minimum 50 zl bo taka minimalna kwote ustalila w banku przy zakladaniu mi konta) ta kwota zalezy od tego jakie rodzice maja wydatki (czyli np: czy jest planowany jakis wyjazd, jakies uroczystosci itd) ale i tez od tego jaka jestem "grzeczna" i to są pieniadze ktore "mam" odkladac i jak beda mi na cos potrzebne zebym miala.Reszte dostaje od taty, ide i mowie na co potrzebuje(ciuchy, kosmetyki, wyjscia i karta do tel)i ile. Aha no i codziennie jakies drobne do szkoly mama mi zostawia.
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: kieszonkowe
ja nie dostaje kieszonkowego :P jak trzeba mi pieniadze to mowie mamie no i mi daje (no chyba ze nie ma akurat:P)
__________________
|
|
|
|
|
#36 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 844
|
Dot.: kieszonkowe
Ja dostaję 100 zł kieszonkowego. Sporo, ale rodzice mi w sumie ciuchów nie kupują, jeśli chcę coś ekstra to muszę sobie odkładać.
Ale nie narzekam... oprócz tego strauszek zawsze coś rzuca, chcę na wypad do klubu- mam, chcę na lody- mam. tak więc w sumie na miesiąc z 200 zł wychodzi. Na dodatek miesięcznie na moje soczewki kontaktowe idzie 150 zł. A ostatnio staram się oszczędzać
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 324
|
Dot.: kieszonkowe
A ja nie dostaje ani od rodzicow ani od dziadkow
to niesprawiedliwe!
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: kieszonkowe
ja nie dostaje kieszonkowego ; jak na cos potrzebuje to po prostu dostaje ,ale oczywiscie jesli kwota jest stosunkowo mala ,jesli chcę jakis drozszy ,firmowy ciuch to musze sobie uskladac -ogolnie rzecz biorąc nie narzekam
|
|
|
|
|
#39 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: kieszonkowe
dostaję co miesiąc na konto 30 zł,czasem więcej.
wpadnie też od czasu do czasu coś od babci czy innych krewych. pieniądze oszczędzam,ale lubię wydać na ciuch,kosmetyk czy kartę do telefonu.
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: kieszonkowe
aa tak mi wpadło do głowy ,może zrezygnowałabyś z tego comiesięcznego frycka ? przecież możesz troszeczkę zapuścić włoski i chodzić co 2-3 miesiące
ja tam łażę co 4 :P a w sumie dycha "ulicą nie chodzi" i zawsze możesz ją dołożyć do jakiegoś biletu do kina czy kosmetyku
|
|
|
|
|
#41 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 923
|
Dot.: kieszonkowe
Gdy miałam naście latek to dostawałam tak jak mój młodzy brat 30 zł. Kupowałam za te pieniążki raczej tylko ciuchy, bo za wszelkie kosmetyki płaciła mama, komórki nie miałam więc opłat z tym zwiazanych też nie było. Ale wtedy zawsze mi się wydawało, że inni rówieśnicy mają dużo kasy a ja prawie nic. Jednak teraz z perspektywy czasu wiem, ze tak naprawdę było ok
![]() Teraz już nie dostaję kieszonkowego, bo odkąd zaczęłam studia mam właśnie stypendium, a że mieszkam wciąż z moją rodzinką w mieście w którym się uczę to nie mam żadnych wydatków typu jedzenie czy jakieś opłaty no oprócz karty do komórki. Ostatni rok trochę poszalałam z wydatkami na duperele, które teraz leżą bo udało mi się nieźle zarobić w zeszłe wakacje za granicą. W każdym razie zarobiony przez siebie pieniądz bardzo się szanuje i teraz już nie kupuje byle czego i 100 razy się zastanawiam. POZDRAWIAM ![]() Aha jeszcze dodam, ze mam koleżankę, której rodzice dają i jej bratu też misięcznie po ponad 500 zł, ale za to oni kupują sobie też jakieś jedzenie do domu i takieś tam, ale ogólnie to oboje chodzą nieźle ubrani tzw. "metkowce" z nich :/
__________________
Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 982
|
Dot.: kieszonkowe
U mnie umownego kieszonkowego nigdy też nie było. Jak potrzebowałam coś prosiłam mamę i jak się zgodziła to po prostu mi kupowała. Raczej nie było problemów. I do szkoły zawsze cos dostawałam jakieś 2-3 złote w podstawowce, 5 w liceum, zeby cos do jedzenia i picia kupic. A teraz na studiach to tatulek szaleje i dostaje 10zl
I na pierdołki trace A na kosmetyki to sobie dorabiam w avonie. I zazwyczaj tam kupuje A ciuchy nadal kupuje mi mama. Wiadomo jak cos sie uzbiera w skarbonce to wtedy ze swoich kupuje. Buziaki!
__________________
Mrrrrrrrrrrrrrrau!
wakacje![]() Mrrrrrrrrrrrrrrau! |
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Częstochowa city
Wiadomości: 356
|
Dot.: kieszonkowe
Od rodzicow nie dostaje nic,bo kiedy chce mam mi cos kupi czy da na jakies kino,teatr,galerie. Babcia co miesiac daje mi jakas sumke abym sobie ja chomikowala i w przyszlosci wydala na cos "wiekszego" niz ciuch czy jakis kosmetyk. I tak juz w lutym kupie sobie jeden z lepszych modeli Nokii. Pozdrawiam
__________________
Zapomniałam , że mogę jeszcze zobaczyć Tyle pięknych rzeczy Zapomniłaam , że mogę chcieć odkryć Co może życie jeszcze przynieść ----Nigdy się nie zaakceptuje. ![]() |
|
|
|
|
#44 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 757
|
Dot.: kieszonkowe
j adostaje od mamusi od 50 do 100 zl miesiecznie, chodze na starz (letnia praca na poczcie, lecz od wrzesnia mam zamiar pracowac w pelnym wymiarze godz)narazie zarabiam 250 zl, ale takze zarabiam na allegro
pozdrawiam
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 503
|
Dot.: kieszonkowe
Za stara jestem na kieszonkowe
Nie dostawałam nigdy, po prostu, jak czegoś potrzebowałam to szłam do mamy/taty.Teraz dostaję pieniądze na utrzymanie i sama nimi gospodaruję (nie pytać z jakim skutkiem , zaliczam się do rozrzutnych ), jest to dość duża kwota i większość z niej wydaję , ale na usprawiedliwnie dodam, że z tej kasy kupuję sobie WSZYSTKO (od chemii, jedzenia, przez ubrania, kosmetyki, fryzjer, soczewki i in. wydatki), ale to dlatego, że w ciągu roku akademickiego nie mieszkam w domu |
|
|
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 151
|
Dot.: kieszonkowe
a ja nigdy nie miałam i nie mam czegoś takiego jak kieszonke i wam powiem że po głebszych przemyślaniach dochodze do wniosku ze to dobrze, bo ja mam taką mamę że np. jak dostane załóżmy 20zł od babci i mama o tym wie to jak jesteśmy gdzies w sklepie to mama mówi to kup sobie za swoje pieniądze ja ci nie bede wszystkiego fundować, i sądze że nawet jakbym dostwała to 30 zł miesiecznie to mama by mi mówiła zebym to sobie sama kupiła, to sobie kupiła a na koniec by się dziwiła ze tak szybko wydałam
także teraz jest super rodzice wszystko mi kupują od wymyslonego jedzenie po kosmetyki i ubrania, zajecia dodatkowe, przyjemnosci typu basen, konie, wakacje czy też jak ładnie poproszę to dają mi pieniadze na kino itp, czasem gdy jestem z moimi rodzicami w sklepie to czuje taki wzrok jak wkładam do koszyka rzeczy niepotrzebne lub te których ma juz 10, i to napewno jest pewnego rodzaju hamulcem, ale co tam dobrze mi z tym![]() pozdrawiam |
|
|
|
|
#47 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 967
|
Dot.: kieszonkowe
dziewczyny podziwiam was jakie wy jesteście gospodarne. Ja coprawda typowego kieszonkowego nie mam, ale dostałam karte kreedytową z dostępem do taty konta...i tak w jednym krytycznym miesiącu wydałam 2,5 tys. średnio wydaje 800-1200 ... jak wy to robicie że tak mało wydajecie...ja na głupie jedzenie dziennie na mieście moge i 100zł stracić...heh..
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!!20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!! |
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 503
|
Dot.: kieszonkowe
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: kieszonkowe
Cytat:
|
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 798
|
Dot.: kieszonkowe
Kieszonkowe... kiedy to było
. Pamietam ze jako nastolatka sama zrezygnowałam z systemu "chce, prosze, dostaje". Mama wyznaczyla mi wtedy kieszonkowe 50 zł miesiecznie. Ale moj brat i tata zrobili to samo . Plus jeszcze babcia dokladala mi 20 zł. Dostawalam wiec 170 zł miesiecznie. Tylko czasami brat lub ojciec sie buntowali i byly miesiace ze dostawalam mniej... A kiedys zbuntowali sie "na amen" i zaczela mi doskwierać bieda bo 70zł to bylo dla mnie za mało . Za te pieniadze musialam sobie kupowac ubrania, kosmetyki i inne takie pierdółki. Na rzeczy bez ktorych trudno sie obejść dostawalam pieniadze dodatkowo (mam tu na mysli bilety miesieczne, wydatki typu kurtka, buty, kosmetyki typu szampon, zel do mycia twarzy, leki na cere itp.).
__________________
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: kieszonkowe
U mnie jest tak, że od rodziców nei dostaje kasy wogóle tylko od dziadziusia. Co tydzień dziadek mi daje 150 złotych czyli miesięcznie wychodzi zwykle 600 złotych. Możecie pomyślec że mam fuul kasy ale jest druga strona medalu. Sama płacę za:
- internet - 70 zł miesięcznie - karte do telefonu - książki do szkoły - ubrania łącznie z butami czy kurtkami - kursy językowe, a one nie są tanie - wyjazdy wakacyjne (obozy sportowe i zagraniczne) - prezenty dla wszystkich na wszystkie możliwe okazje - jedzenie do szkoły - bilet miesięczny - kosmetyki Jak kiedyś obliczyłam moje fundusze to wyszło, że na takie własne pierdółki mam około 50 złotych miesięcznie. Ogólnie nie jest źle
|
|
|
|
|
#52 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wszędzie mnie pełno
Wiadomości: 674
|
Dot.: kieszonkowe
a ja nie dostaje rogularnie kieszonkowego
i sie ciesze bo jak dostaje to na 2 lub 3 miesiace 500zł i sie ucze gospodarzyc ![]()
__________________
wiecej niz slowo
|
|
|
|
|
#53 |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 031
|
Dot.: kieszonkowe
a ja dostaje co miesiac 1000 zlotych, moze duzo ale to jest kasa na wszytsko.. za taka kase musze wyzyc
tzn kupic sobie codziennie jedzenie, kupic kosmetyki, bilet autobuowy (w roku szkolnym place za busa 100 zl miesiecznie plus 50 zl karta miejska)ubrania i wogole wszystkie potrzeby, w sumie nie jest zle we wakacje troche pracuje zeby zarobic na wakacje ![]() licze ze w tym roku dostane jeszcze jakies stypendium naukowe wiec bede mogla sobie kupic np odtwarzacz mp3 czy cos
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 812
|
Dot.: kieszonkowe
Nigdy nie miałam kieszonkowego. Rodzice dają mi pieniądze gdy ich o nie proszę. Np. na kartę do telefonu, buty czy ciuchy. Dostaję od czasu do czasu kasę od dziadków, wtedy też wydaję je na ubrania czy kosmetyki. I tak mi odpowiada. Bo gdybym dostała od rodziców określoną ilość pieniędzy na początku miesiąca to trudno było by mi rozplanować co kupić i jak wyrobić się do końca miesiąca.
__________________
|
|
|
|
|
#55 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 325
|
Dot.: kieszonkowe
Dopoki moja siostra byla na utrzymaniu rodzicow dostawalalysmy co miesiac 20 zl, odkad siostra sama na siebie zarabia rodzice daja mi 50 zl miesiecznie. NIe daja mi na buty, ani na ciuchy, rowniez kosmetyki musze kupowac za swoje. Ewentualnie funduja mi jak teraz sukienke na wesele, ale buty do niej juz musialam za swoje kupic. Takze, ja nauczylam sie bardzo oszczedzac, miesiacami zbieram kieszonkowe, by moc sobie cos kupic i niestety zawsze chodze do najtanszych sklepow, kupuje najtansze kosmetyki i jakos daje rade, fakt faktem to jest bardzo uciazliwe zwlaszcza ze ostatnio naszla mnie mania kupowania :| Ale coz zrobic
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: kieszonkowe
moje kieszonkowe jest nieregularne
jestem na utrzymaniu rodziców. miesiecznie dostaję od 150 złotych do 600. i to mi wystarcza na wszystkie potrzeby: książki, ksera, kino, kosmetyki, zakupy. mam też stypendium naukowe, więc jakoś daję radę. aha, dodatkowo dostaję ok. 100 złotych na bilet autobusowy i internet.kiedyś dostałam na zajęciach dziwne zadanie domowe. trzeba było policzyć ile "kosztujemy" na miesiąc (opłaty za gaz, prąd, wodę, jedzenie, rozrywki, podatek, czynsz, ubrania etc) ja kosztuję ok. 1800 zł u ludzi się wahało od 400 złotych do 3500 zł
__________________
|
|
|
|
|
#57 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 594
|
Dot.: kieszonkowe
Ja dostaje co miesiąc różnie, od 30-50 zł. Za to kupuje kosmetyki typu cienie, pomadki, lakiery, czasem gazety, jakaś bizuteria. Kremy, szampon, balsamy, żele, toniki i takie pielęgnacyjne zawsze mama mi kupuje. Ubrania także. Wiec nie wiem jak to sie stalo ale zostao mi zaledwie kilka zlotzch w portfelu. Ale za niedugo urodzinki, więc gotóweczka wzrośnie. Postanowiłam, że bede zbierać na prezenty gwiazdkowe
|
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 335
|
Dot.: kieszonkowe
ja dostaje jak na coś chce
__________________
|
|
|
|
|
#59 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 2 456
|
Ile kasy dostajecie od rodziców?
ile dostajecie i czy wogole, od rodzicow? Ile macie lat ...
Ja sie przyznam ze dostaje 100zl dla mnie skromnie...
__________________
tlumaczenia-nowysacz
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile kasy dostajecie od rodziców?
Nic, sama im daję, ale mam już 27 lat, więc to nie dziwne
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:25.






Często chodzimy razem po sklepach. Brak 'wypłaty' 
i to są pieniadze ktore "mam" odkladac i jak beda mi na cos potrzebne zebym miala.
to niesprawiedliwe! 








Nie dostawałam nigdy, po prostu, jak czegoś potrzebowałam to szłam do mamy/taty.
), jest to dość duża kwota i większość z niej wydaję
także teraz jest super rodzice wszystko mi kupują od wymyslonego jedzenie po kosmetyki i ubrania, zajecia dodatkowe, przyjemnosci typu basen, konie, wakacje czy też jak ładnie poproszę to dają mi pieniadze na kino itp, czasem gdy jestem z moimi rodzicami w sklepie to czuje taki wzrok jak wkładam do koszyka rzeczy niepotrzebne lub te których ma juz 10, i to napewno jest pewnego rodzaju hamulcem, ale co tam dobrze mi z tym




