Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[Juncia]

Lucy, ja teraz z laptopa w ogóle nie korzystam (jeśli chodzi o fb i wizaz), więc koniecznie spróbuj z apką. Ja korzystam z Wizaz Forum i jest spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucy31]

Napisane przez Juncia

Lucy, ja teraz z laptopa w ogóle nie korzystam (jeśli chodzi o fb i wizaz), więc koniecznie spróbuj z apką. Ja korzystam z Wizaz Forum i jest spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja od lat używam Tapatalka I tylko tak wizażowałam. Tylko jak pisałam, coś mi się zepsuła po aktualizacji i trzeba by od nowa. A nie chce się

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

A i zapomniałam dodać, bardzo ładny pierwszy post!

[kami932]

Napisane przez Juncia

Haha, wiadomo, ja też teraz trochę zgrywam chojraka. Nie umiem totalnie przewidzieć jak będę reagować jak zacznie się akcja i w ogóle.
Ogólnie powiedziałabym, że zarówno ja jak i mąż jesteśmy dość opanowani w kryzysowych sytuacjach, ale kto to wie. Dlatego trochę sie nie mogę doczekać tej "przygody".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja już teraz wiem, że panika będzie niesamowita. Może się mile zaskocze?

Napisane przez Lucy31

O nowy wąteczek To melduję się
Ja się ogólnie czuje tak, że szkoda gadać. Tylko czekam końca. Ta ciąża ogólnie tak jak i poprzednia, daje w kość i to porządnie.
Ale ja zawsze mówiłam że nie nadaję się ani do zachodzenia ani do bycia w ciaży Aby jeszcze chwila

Paczam na top gaduły, no nie ma zdziwienia

O to, to! To moja pierwsza ciąża i też już wiem, że ciąża to nie dla mnie. Byle urodzić i zapomnijmy o tych miesiącach.

Napisane przez Lucy31

No ja chcę dodać że my wcale nie takie słabe gaduły jesteśmy
Po prostu nie da się tak w dwóch miejscach na pełen etat

Ja teraz mało na wizażu jestem bo żeby włączyć lapka trzeba by wstać do stołu, bądź ktoś musi mi go podać A tapatalk w telefonie coś się wywala, trzeba by przeinstalować, to może się częściej zajrzy

Z innej beczki, jutro lecimy do tylem.pl po 2 foteliki, a może nawet i 3. Bo dla starszaka też chcemy od razu nowy. Aby jakoś dobrać i przetrwać tę podróż

Ja korzystam tylko z telefonu, laptop jest podłączony do telewizora i jakoś nie po drodze wziąć mi go do łóżka. Ale w sumie mogłabym seriale oglądać, hmm.

Ja mam rano laboratorium i planuję pierwszy raz wykorzystać swoje pierwszeństwo Tym bardziej, że jadę pks, więc szkoda moich nóżek.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Też używam Tapatalka, u mnie działa jak należy

Mnie się bycie w ciąży całkiem podoba, no te dwa ostatnie miesiące mocno mnie ograniczają, ale i tak jest ok w porównaniu do tego, co słyszę od innych.

Kilka razy skorzystałam z pierwszeństwa, zazwyczaj ludzie sami mnie przepuszczają, ale no parę razy potrzebowałam się upomnieć.

Robiłyście już gbs? Ja tak, mam wynik dodatni

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Robiłam, u mnie wynik ujemny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Hej, a co tak was mało na liście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez Juncia

Ja w sumie byłam zdziwiona top gadułami, głównie mirabelka, bo miałam jakieś takie poczucie, że dawno jej tu z nami nie było, a mimo wszystko uplasowała się na trzeciej pozycji.
Ale inna sprawa, że na samym początku wątku sporo żeśmy tu pisały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się zdziwiłam
Ale żyje żyje i mam się... ciężko. Ogólnie szkoda gadać i się rozpisywać ale marzę żeby już rozwiązać ciążę. Wszystko gotowe tylko ancymony nie chcą wychodzić. Dziś 36+1 i śmiało mogę rodzić. We wtorki i piątki latam na ktg, jutro lub w piątek możliwe że juz zostanę w szpitalu na obserwacji i sama z niego nie wyjde kluski w 35+2 wazyly po 2522g i 2616g. Czekam az to się skończy bo ledwo żyje, no i kazdy dzien to nowe rozstępy. Obecnie ich juz nie zlicze, caly brzuch w tygryskach Nadal nie wiem czy cc czy sn, w sumie to juz mi wszystko jedno. Chyba po cichu liczę na sn, boje sie operacji a kluski do porodu dobiją podobno do 3kg, wiec może Bożenki nie rozerwie... przytyłam 21 kg, ale wszystko chyba w brzuch poszło, figura zbytnio się nie zmienila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Gbs mam dodatni, więc muszę sie w domu pilnowac czy nie rodzę 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

Napisane przez viva91

Też używam Tapatalka, u mnie działa jak należy

Mnie się bycie w ciąży całkiem podoba, no te dwa ostatnie miesiące mocno mnie ograniczają, ale i tak jest ok w porównaniu do tego, co słyszę od innych.

Kilka razy skorzystałam z pierwszeństwa, zazwyczaj ludzie sami mnie przepuszczają, ale no parę razy potrzebowałam się upomnieć.

Robiłyście już gbs? Ja tak, mam wynik dodatni

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Ja będę robić w czwartek. Pani doktor na szkole rodzenia mówiła żeby się nie przejmować wynikiem dodatnim i że jak się zacznie poród to podają matce kroplówkę z antybiotykiem jak dobrze pamiętam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez viva91

Też używam Tapatalka, u mnie działa jak należy

Mnie się bycie w ciąży całkiem podoba, no te dwa ostatnie miesiące mocno mnie ograniczają, ale i tak jest ok w porównaniu do tego, co słyszę od innych.

Kilka razy skorzystałam z pierwszeństwa, zazwyczaj ludzie sami mnie przepuszczają, ale no parę razy potrzebowałam się upomnieć.

Robiłyście już gbs? Ja tak, mam wynik dodatni

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Ja mam dopiero w czwartek chyba. Mnie też przepuszczają, bo jednak wyglądam jakbym zaraz miała urodzić, ale sama z siebie jeszcze nie walczyłam i to będzie mój pierwszy raz

Napisane przez mirabelka3690

Hej, a co tak was mało na liście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Też się zdziwiłam
Ale żyje żyje i mam się... ciężko. Ogólnie szkoda gadać i się rozpisywać ale marzę żeby już rozwiązać ciążę. Wszystko gotowe tylko ancymony nie chcą wychodzić. Dziś 36+1 i śmiało mogę rodzić. We wtorki i piątki latam na ktg, jutro lub w piątek możliwe że juz zostanę w szpitalu na obserwacji i sama z niego nie wyjde kluski w 35+2 wazyly po 2522g i 2616g. Czekam az to się skończy bo ledwo żyje, no i kazdy dzien to nowe rozstępy. Obecnie ich juz nie zlicze, caly brzuch w tygryskach Nadal nie wiem czy cc czy sn, w sumie to juz mi wszystko jedno. Chyba po cichu liczę na sn, boje sie operacji a kluski do porodu dobiją podobno do 3kg, wiec może Bożenki nie rozerwie... przytyłam 21 kg, ale wszystko chyba w brzuch poszło, figura zbytnio się nie zmienila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Gbs mam dodatni, więc muszę sie w domu pilnowac czy nie rodzę 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mało, mało, wszystkie na fb siedzą

Kurczę, ale spore dzieci! Ja mam jedną sztukę 2200 i narzekam jak mi ciężko Ale Ty już od początku wcale na bliźniaki nie wyglądałaś, więc pewnie nadal tak jest Oby niedługo już coś ruszyło u Ciebie, a przynajmniej bardzo Ci tego życzę!
A nie boisz się sytuacji, że jedno wyjdzie sn, a drugie już nie?

I tak cicho wspomnę, że jak na ogromny brzuch i 35+5 nie mam ani jednego rozstępu, tfu tfu! Niby genetyka, a moja ciąża we wszystkim różni się od ciąży mojej mamy, no, oprócz problemów z opuchlizną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Kasia2204

Ja będę robić w czwartek. Pani doktor na szkole rodzenia mówiła żeby się nie przejmować wynikiem dodatnim i że jak się zacznie poród to podają matce kroplówkę z antybiotykiem jak dobrze pamiętam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, że antybiotyk rozwiązuje sprawę, kwestia tego, żeby odpowiednio wcześnie go podać, żebym nie przegapiła i nie zjawiła się w szpitalu zbyt późno. Na ekspresowy poród chyba nie mam co liczyć, więc czasu powinnam mieć sporo, ale jednak, wolałabym nie mieć tej bakterii.

Mirabelka hej! Mogę sobie tylko wyobrażać jak się czujesz, mój ma 2600 g właśnie, a ty jeszcze drugiego takiego dziecia nosisz... Maluchy wychodźcie jak mama prosi!
Rozstępy i mnie dopadły, na dodatek nie zauważyłam ich od razu, bo pojawiły się na dole brzucha, gdzie obecnie mój wzrok nie dociera. Żyłam sobie radośnie z myślą, że rozstępy mnie ominą, dopóki nie zaczęłam się sobie przyglądać w dużym lustrze... Od biodra do biodra, sięgają już ponad pępek
Podziwiam za chęć na poród sn. To znaczy wiadomo, że cesarka to nic przyjemnego i ja jej nie chcę, ale ja pomęczę się raz i będzie koniec, ty musisz mieć siły na drugie. Z drugiej strony wiem, że już na pęczki kobiet urodziło bliźniaki sn, ale co ja mogę o tym wiedzieć Kciuki, żeby było po Twojej myśli

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez kami932

Ja mam dopiero w czwartek chyba. Mnie też przepuszczają, bo jednak wyglądam jakbym zaraz miała urodzić, ale sama z siebie jeszcze nie walczyłam i to będzie mój pierwszy raz

To mnie dwa dni temu zahaczył na chodniku jakiś koleś z tekstem: "Ale duży brzuszek, kiedy termin, chyba na jutro co?" - nie widział mojego mrożącego wzroku, bo okulary przeciwsłoneczne miałam...

Ja raz poprosiłam w kolejce do rejestracji w luxmedzie o przepuszczenie, bo kolejka była dłuuuuga, system się zawiesił i nie mogłam potwierdzić przyjścia na wizytę smsem, a do wizyty miałam 2 minuty. W zasadzie każdy mógł być na moim miejscu, ale no co 30 sekund trwało moje stanie przy recepcji
Innym razem pytam kto teraz wchodzi na pobranie krwi, a starszy pan, który jak się okazało był pierwszy w kolejce powiedział: "Pani teraz wchodzi, a po Pani będę ja" - strasznie miło mi się zrobiło Bo z tekstami: "Ja teraz wchodzę, bo się spieszę do pracy" też się spotkałam i z uśmiechem na ustach odpowiadałam, że poczekam - bo akurat się dobrze czułam i siedzenie 5 min dłużej nie sprawiało mi problemów, mimo kartki na wszystkich drzwiach w luxmedzie, że ciężarne wchodzą poza kolejnością. Jakby mi było słabo to sprawa wyglądałaby inaczej. Co ciekawe wtedy jeszcze pracowałam i oprócz tego, że poczekam, odpowiedziałam, że ja również do pracy - trochę pani mina zrzedła, ale i tak wystartowała jak z procy gdy uchyliły się drzwi do zabiegowego.

Parę razy też dostałam "ochrzan" od rejestratorki w luxmedzie i kasjerki w Lidlu, że po co stoję w kolejce, mam podchodzić od razu i nikogo nie pytać - ale jak widziałam 2 osoby przede mną, a ja dobrze się czułam to nie widziałam problemu w staniu w kolejce.

Znowu kiedyś w Lidlu podchodzę do kasy z pierwszeństwem, kolejka była długa, ludzie towar wyłożyli już na taśmę, ja swoich zakupów też miałam sporo, nie było możliwości żebym się z wózkiem przepychała. Zauważyła mnie kasjerka i krzyczy, że mam podejść do kasy nr 7, specjalnie dla mnie ją otworzy. Czyli musiałam przejść przez caaaaaały sklep do tej 7 kasy, a z głośników poleciało: "Zapraszamy do kasy nr 7" więc jak tam dotarłam, to inni chodzący bez obciążenia wykładali już rzeczy na taśmę. Z przodu jednak było miejsce, więc stanęłam jako pierwsza i zaczęłam wypakowywać zakupy. Chłopak za mną dotknął mnie w ramię i pyta, czy ja tu wcześniej stałam - gdy się odwróciłam i prawie uderzyłam go brzuchem i powiedziałam, że to kasa otwarta dla mnie, ale niestety nie mam takiego przyspieszenia jak on i nie zdążyłam przyjść w porę to spalił buraka

[kamila1011]

Ale dziś naskrobalyście
Ja też uważam, że ciąża to nie dla mnie. Ale raczej za jakiś czas zdecyduję się jeszcze raz pomęczyć dziś usłyszałam slynny tekst, że ciąża to nie choroba.. Oczywiście od teściowej. Odpowiedziałam, że w niektórych przypadkach jest gorzej niż podczas choroby

A czy gbs robił wam lekarz?? Ja normalnie mam skierowanie do laboratorium i nie wiem jak to ma tam wyglądać.. Myślałam, że moja gin to pobierze..

Mirabelka życzę Ci spełnienia Twojego marzenia o rozwiązaniu. Już jest naprawdę blisko! Nie dziwię się, że jest Ci ciężko. Maluszki są już całkiem spore

Ja nie mam rozstępów i liczę, że tak już zostanie

Co do aplikacji to korzystam z wizaz ale ma sporo błędów i tak jakoś średnio mi odpowiada. Ale taptalka to wcale nie ogarniam więc pozostane przy wizazu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Napisane przez kami932

Ja mam dopiero w czwartek chyba. Mnie też przepuszczają, bo jednak wyglądam jakbym zaraz miała urodzić, ale sama z siebie jeszcze nie walczyłam i to będzie mój pierwszy raz A mało, mało, wszystkie na fb siedzą

Kurczę, ale spore dzieci! Ja mam jedną sztukę 2200 i narzekam jak mi ciężko Ale Ty już od początku wcale na bliźniaki nie wyglądałaś, więc pewnie nadal tak jest Oby niedługo już coś ruszyło u Ciebie, a przynajmniej bardzo Ci tego życzę!
A nie boisz się sytuacji, że jedno wyjdzie sn, a drugie już nie?

I tak cicho wspomnę, że jak na ogromny brzuch i 35+5 nie mam ani jednego rozstępu, tfu tfu! Niby genetyka, a moja ciąża we wszystkim różni się od ciąży mojej mamy, no, oprócz problemów z opuchlizną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję braku rozstepow serio! Mi wyskoczyły po szpitalu w 28tc i teraz to juz szkoda gadac. Smaruje, peelinguje i olejkuje kilka razy dziennie. Nie sa mocno widoczne, wiec mam nadzieję ze większość zniknie. Jak nie to laser Na bliźniaki raczej nie wygladam, bardziej jak na typowy 9 miesiąc pojedynczej ciąży. Nie mam pojęcia gdzie one sie mieszczą! Juz mi ich szkoda bo napewno mają tam ciasnotę
Jasne, boje sie sn+cc ale liczę na troche szczęścia, że uda się tego uniknąć. Choc narazie ułożenie głowkowo-poprzeczne nie daje mi szans na sn.
W kolejkach mnie ludzie nie przepuszczają, przez całą ciążę może 3 razy sie zdarzyło a tak wszyscy udają, że nie widzą i odwracają głowę 🤣Nawet kasjerki, szczególnie w rossmannie gdzie promuje się pierwszeństwo ciężarnym.
Chociaż hitem jest zmiana w systemie w labo szpitalnym. Pacjenci uprzywilejowani nie wchodzą już poza kolejką, kobiety w ciąży również. I teraz zamiast załatwić wszystko a 5 minut siedzę godzinę 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Viva91, u mnie nie wiem czy to przypadek ale rozstępy wyskoczyly mi po 5dniach w szpitalu kiedy akurat niczym sie nie smarowałam. Też najpierw na podbrzuszu a teraz lewa strona siega do jakis 10cm pod cyckami a prawa gdzies do pępka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Wymaz na gbs robiła mi położna w gabinecie. W Alabie w zabiegowym jest fotel ginekologiczny, więc pewnie tak to się odbywa.

Ja przyznaję, że niespecjalnie często się smarowałam. Gdy zobaczyłam pierwsze rozstępy wzięłam się za kremy, ale to już nic nie dało, lawina ruszyła...

[kami932]

Napisane przez mirabelka3690

Gratuluję braku rozstepow serio! Mi wyskoczyły po szpitalu w 28tc i teraz to juz szkoda gadac. Smaruje, peelinguje i olejkuje kilka razy dziennie. Nie sa mocno widoczne, wiec mam nadzieję ze większość zniknie. Jak nie to laser Na bliźniaki raczej nie wygladam, bardziej jak na typowy 9 miesiąc pojedynczej ciąży. Nie mam pojęcia gdzie one sie mieszczą! Juz mi ich szkoda bo napewno mają tam ciasnotę
Jasne, boje sie sn+cc ale liczę na troche szczęścia, że uda się tego uniknąć. Choc narazie ułożenie głowkowo-poprzeczne nie daje mi szans na sn.
W kolejkach mnie ludzie nie przepuszczają, przez całą ciążę może 3 razy sie zdarzyło a tak wszyscy udają, że nie widzą i odwracają głowę 🤣Nawet kasjerki, szczególnie w rossmannie gdzie promuje się pierwszeństwo ciężarnym.
Chociaż hitem jest zmiana w systemie w labo szpitalnym. Pacjenci uprzywilejowani nie wchodzą już poza kolejką, kobiety w ciąży również. I teraz zamiast załatwić wszystko a 5 minut siedzę godzinę 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Viva91, u mnie nie wiem czy to przypadek ale rozstępy wyskoczyly mi po 5dniach w szpitalu kiedy akurat niczym sie nie smarowałam. Też najpierw na podbrzuszu a teraz lewa strona siega do jakis 10cm pod cyckami a prawa gdzies do pępka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O esu, ja zapomniałam! Dziś dziewczyny na fb o Ciebie pytały i kazały Cię pozdrowić! No to pozdrawiam Ja nie liczę, że do końca uda się uchować od rozstępów, pewnie nagle mi wywali i tak się to skończy Ale jakoś specjalnie płakać nie będę. Mam na biodrach to mogę mieć i na brzuchu Będę madką na 100 pro
Moja chyba też jest poprzecznie, z tym, że to moje gdybanie. Często ją czuję jednocześnie w 3 miejscach. Nad lewą kością miednicy tupanie, przy pępku tyłek wypina i czkawka w okolicy prawego boku

Napisane przez viva91

Wymaz na gbs robiła mi położna w gabinecie. W Alabie w zabiegowym jest fotel ginekologiczny, więc pewnie tak to się odbywa.

Ja przyznaję, że niespecjalnie często się smarowałam. Gdy zobaczyłam pierwsze rozstępy wzięłam się za kremy, ale to już nic nie dało, lawina ruszyła...

Ja zaczęłam w okolicy 4/5 miesiąca. Z tym, że są dni, że i 2x dziennie posmaruje, a są, że np tydzień nic. Ale mimo wszystko, staram się pilnować tego

Mnie lekarz nic nie mówił na ten temat, więc pewnie weźmie mnie z zaskoczenia na wizycie. Boże, jak to zabrzmiało, a chodzi mi tylko o gbs

Jutro jadę pks do czwy (30min) i po lab wracam pks. Już mnie tż zjechał i że jak tylko wrócę to od razu do łóżka i żebym nawet nie kombinowała, bo on mnie sprawdzi. I skubany sprawdza. Po powrocie z pracy obejrzał stopy i 'o, nawet w japonki się już mieścisz' , a później co kilka h przychodził obejrzeć jak sytuacja. Chyba się faktycznie w sobotę zmartwił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:30 ----------

O ja pierdykam, chyba i u mnie młoda zaczęła się ustawiać do porodu. 2x tak się zakręciła przy Bożenie, że byłam pewna, że zaraz rękę wyciągnie na zewnątrz i mi pomacha Mega nieprzyjemne.. No czyli już nie jest poprzecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Napisane przez kami932

O esu, ja zapomniałam! Dziś dziewczyny na fb o Ciebie pytały i kazały Cię pozdrowić! No to pozdrawiam Ja nie liczę, że do końca uda się uchować od rozstępów, pewnie nagle mi wywali i tak się to skończy Ale jakoś specjalnie płakać nie będę. Mam na biodrach to mogę mieć i na brzuchu Będę madką na 100 pro
Moja chyba też jest poprzecznie, z tym, że to moje gdybanie. Często ją czuję jednocześnie w 3 miejscach. Nad lewą kością miednicy tupanie, przy pępku tyłek wypina i czkawka w okolicy prawego boku Ja zaczęłam w okolicy 4/5 miesiąca. Z tym, że są dni, że i 2x dziennie posmaruje, a są, że np tydzień nic. Ale mimo wszystko, staram się pilnować tego

Mnie lekarz nic nie mówił na ten temat, więc pewnie weźmie mnie z zaskoczenia na wizycie. Boże, jak to zabrzmiało, a chodzi mi tylko o gbs

Jutro jadę pks do czwy (30min) i po lab wracam pks. Już mnie tż zjechał i że jak tylko wrócę to od razu do łóżka i żebym nawet nie kombinowała, bo on mnie sprawdzi. I skubany sprawdza. Po powrocie z pracy obejrzał stopy i 'o, nawet w japonki się już mieścisz' , a później co kilka h przychodził obejrzeć jak sytuacja. Chyba się faktycznie w sobotę zmartwił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:30 ----------

O ja pierdykam, chyba i u mnie młoda zaczęła się ustawiać do porodu. 2x tak się zakręciła przy Bożenie, że byłam pewna, że zaraz rękę wyciągnie na zewnątrz i mi pomacha Mega nieprzyjemne.. No czyli już nie jest poprzecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pozdrów je! Któraś urodziła?
Mi na tyłku kilka wyskoczyło ale nie zwracam na nie uwagi, bardziej mi brzucha i cycek szkoda(choć na cycusiach odpukac jeszcze nie mam)
A ja tam czuje ruchy na całym brzuchu 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Jeju, ale popisalyscie. Nie cytowalam, więc będę pisać co pamiętam.

Mirabelka, jeszcze żadna wrzesniowka nie urodziła ostatnio dla zabawy robiłyśmy ankietę, która pierwsza urodzi i najwięcej głosów zebrała ja hihi ale na razie się dzielnie trzymam

Co do przepuszczania to ogólnie raczej nie mam złych doświadczeń. W sobotę byłam w Leroy Merlin, były ogromne kolejki do kas, w tym do tej, która miała wielki napis "kasa pierwszeństwa". Podeszłam w miarę na początek i się zapytałam kolejkowiczów czy ktoś z nich korzysta z pierwszeństwa. Nikt nie korzystał, więc mnie "wypuścili". Ale gdybym stanęła sobie grzecznie na samym końcu to nie wiem czy ktoś by mnie przepuścił.

Rozstępów u siebie jeszcze nie zauważyłam.

Wymazy pobierał mi ginekolog prowadzący na normalnej wizycie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Napisane przez Juncia

Jeju, ale popisalyscie. Nie cytowalam, więc będę pisać co pamiętam.

Mirabelka, jeszcze żadna wrzesniowka nie urodziła ostatnio dla zabawy robiłyśmy ankietę, która pierwsza urodzi i najwięcej głosów zebrała ja hihi ale na razie się dzielnie trzymam

Co do przepuszczania to ogólnie raczej nie mam złych doświadczeń. W sobotę byłam w Leroy Merlin, były ogromne kolejki do kas, w tym do tej, która miała wielki napis "kasa pierwszeństwa". Podeszłam w miarę na początek i się zapytałam kolejkowiczów czy ktoś z nich korzysta z pierwszeństwa. Nikt nie korzystał, więc mnie "wypuścili". Ale gdybym stanęła sobie grzecznie na samym końcu to nie wiem czy ktoś by mnie przepuścił.

Rozstępów u siebie jeszcze nie zauważyłam.

Wymazy pobierał mi ginekolog prowadzący na normalnej wizycie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U ciebie chyba 36+0 dzisiaj? Bo jakos niedaleko mnie byłaś Jeszcze tydzien i donoszona Ja na szczęście ze względu na mnogą to juz jestem donoszona, ale 3S jeszcze nie robie 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Mirabelka, prawie. Jutro będzie 36t+0, więc już ostatnia prosta. Od przyszłego tygodnia planuję zacząć działać w domu (trochę sprzątania czy coś), bo tak to od początku lipca kanapuję (najpierw skrócona szyjka, a teraz już ponoć z rozwarciem chodzę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mirabelka3690]

Napisane przez Juncia

Mirabelka, prawie. Jutro będzie 36t+0, więc już ostatnia prosta. Od przyszłego tygodnia planuję zacząć działać w domu (trochę sprzątania czy coś), bo tak to od początku lipca kanapuję (najpierw skrócona szyjka, a teraz już ponoć z rozwarciem chodzę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo to dzielnie się trzymasz z rozwarciem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami932]

Napisane przez Juncia

Jeju, ale popisalyscie. Nie cytowalam, więc będę pisać co pamiętam.

Mirabelka, jeszcze żadna wrzesniowka nie urodziła ostatnio dla zabawy robiłyśmy ankietę, która pierwsza urodzi i najwięcej głosów zebrała ja hihi ale na razie się dzielnie trzymam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja mam cały jeden głos i to nie swój w dodatku!

Napisane przez Juncia

Mirabelka, prawie. Jutro będzie 36t+0, więc już ostatnia prosta. Od przyszłego tygodnia planuję zacząć działać w domu (trochę sprzątania czy coś), bo tak to od początku lipca kanapuję (najpierw skrócona szyjka, a teraz już ponoć z rozwarciem chodzę)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz jak młoda zaczęła się zniżać, a ja naprawdę przeżyłam dłuższą chwilę grozy 'co się dzieje, to już?!?!' to jednak wstrzymam się z przyspieszaniem. Rozmyślilam się, nie rodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Napisane przez kami932

Rozmyślilam się, nie rodzę

Powodzenia

[viva91]

Ja też na razie nic nie przyspieszam, w sobotę chcę być na weselu

[kamila1011]

Ja jeszcze 2.5 tyg. do donoszonej. Wtedy pomyślę o przyśpieszeniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzolls]

ja w sobotę mam donoszoną, nie powiem, trochę się cykam ;D w przyszłą środę gin, pewnie ostatnia wizyta i potem planuje okna myć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coppelia1]

Tez się dawno nie odzywałam, witam w nowym wątku u nas dzisiaj 36+6, za 2 godzinki mam wizytę, zobaczymy czy się synek za szybko na świat nie pcha na początku przyszłego tygodnia planuje wizyte w szpitalu żeby się umówić na cesarkę

[kami932]

Napisane przez Juncia

Powodzenia

Przyda się, dziękuje

Napisane przez viva91

Ja też na razie nic nie przyspieszam, w sobotę chcę być na weselu

Ja nie wyobrażam sobie od czerwca iść na wesele. Od teraz każda kobieta w zaawansowanej ciąży na weselu dla mnie to bohaterka, serio. Także jeśli czujesz się na siłach to gratuluję i życzę super zabawy już teraz
Ja ogólnie z chęcią bym już urodziła, ale jak przychodzi do jakiś działań lub mnie się dzieje coś to od razu panika 'oby jeszcze nie', więc chyba jeszcze nie jestem gotowa

Ja mam dziś ciulowy dzień. Ledwo wróciłam do domu po labo, nawet rękami nie miałam siły ruszać Teraz dalej leżę i liczę, że jutrzejszy dzień będzie lepszy.
Tym bardziej, że jutro jadę do fryzjera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

No jak mnie złapie kryzys, to może być problem z zabawą. Zresztą "zabawa" - nie wiem czy w ogóle zatańczę, może coś wolnego symbolicznie Ale posiedzieć z rodzinką przy dobrym jedzonku zawsze fajnie No i szkoda by mi było, żeby taką uroczystość ominąć. Oczywiście nie będę do końca, mam też zabukowany pokój nad salą, żeby w razie czego się położyć w chwili słabości.
A w aucie będą torby do szpitala

[kami932]

Napisane przez viva91

No jak mnie złapie kryzys, to może być problem z zabawą. Zresztą "zabawa" - nie wiem czy w ogóle zatańczę, może coś wolnego symbolicznie Ale posiedzieć z rodzinką przy dobrym jedzonku zawsze fajnie No i szkoda by mi było, żeby taką uroczystość ominąć. Oczywiście nie będę do końca, mam też zabukowany pokój nad salą, żeby w razie czego się położyć w chwili słabości.
A w aucie będą torby do szpitala

Haha, żeby się nie okazało, że otworzysz nam worek, bo wtedy to już ruszy
Ja już nawet się nie nadaje na dłuższe siedzenie wśród gości

Odebrałam wyniki i tak na oko, to są chyba moje najlepsze wyniki jakie mam przez całą ciążę. Mocz bez szału, ale nie ma białka, a to najważniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzolls]

Napisane przez kami932

Haha, żeby się nie okazało, że otworzysz nam worek, bo wtedy to już ruszy
Ja już nawet się nie nadaje na dłuższe siedzenie wśród gości

Odebrałam wyniki i tak na oko, to są chyba moje najlepsze wyniki jakie mam przez całą ciążę. Mocz bez szału, ale nie ma białka, a to najważniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja mma to samo, była w weekend w odwiedziny bratowa i po prostu nie mam siły długo siedzieć, godzinka, Maks 2 i zdycham

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

To chyba jednak całkiem nieźle się trzymam ale worka otwierać nie chce, o nie nie

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Viva, dobry weselny plan, wszystko przemyślane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz