Polecamy:

**Dwight_Schrute** · 2019-09-01, 12:27

Cytat:

Napisane przez Mija62

Tak, Ty znasz odpowiedzi na każde pytanie

Nie napisałem, że znam, tylko widzę.

Taka niby drobna różnica.

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 12:28

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87133777]

[/QUOTE]Ręce opadają jak się czyta ten wątek.

Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie_powiem · 2019-09-01, 12:36

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133801]Ręce opadają jak się czyta ten wątek.

Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No trochę dramat...

Btw, autorko, a może spróbujecie z mężem terapii dla par? Może lepiej spróbować wskrzesić uczucie, powalczyć trochę a gdy to absolutnie nic nie da to wtedy po prostu odejść? Naprawdę czasem ciężko jest z kimś być, ale efekty pielęgnowania tego i wyjścia na prostą są wspaniałe i dają dużo satysfakcji. Tak samo jak w każdym innym aspekcie życia, gdzie trzeba się trochę napocić by potem z dumą prezentować owoce pracy.

Mija62 · 2019-09-01, 12:41

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133801]Ręce opadają jak się czyta ten wątek.

Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jak narazie tylko jedna osoba tak radziła.

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 12:46

Cytat:

Napisane przez Mija62

Jak narazie tylko jedna osoba tak radziła.

No a Ty też twierdzisz, że maz sam sobie winien więc wiesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mija62 · 2019-09-01, 12:55

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133861]No a Ty też twierdzisz, że maz sam sobie winien więc wiesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jest winien tej sytuacji, jak to wszystko rypnie(a już rypło) Ona będzie winna zdrady. Ale dla mnie jest ona niejao 'rozgrzeszona', bo próbowała to rozwiązać z mężem. Co nie oznacza, że to pochwalam.

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 12:57

Cytat:

Napisane przez Mija62

Jest winien tej sytuacji, jak to wszystko rypnie(a już rypło) Ona będzie winna zdrady. Ale dla mnie jest ona niejao 'rozgrzeszona', bo próbowała to rozwiązać z mężem. Co nie oznacza, że to pochwalam.

Rozgrzeszona

Gdyby chciała to by zaproponowała terapie, porozmawiam z z mężem, a potem w razie "w" odeszła. Zdrady nic nie usprawiedliwia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ellen_Ripley · 2019-09-01, 13:03

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

No trochę dramat...

Btw, autorko, a może spróbujecie z mężem terapii dla par? Może lepiej spróbować wskrzesić uczucie, powalczyć trochę a gdy to absolutnie nic nie da to wtedy po prostu odejść? Naprawdę czasem ciężko jest z kimś być, ale efekty pielęgnowania tego i wyjścia na prostą są wspaniałe i dają dużo satysfakcji. Tak samo jak w każdym innym aspekcie życia, gdzie trzeba się trochę napocić by potem z dumą prezentować owoce pracy.

Ale terapia nie "odda" jej elementu, którego jej od lat brakuje, którego ma niedosyt. Tu kuleje i seks i intymność. Terapia cudu nie sprawi, jego libido nie podniesie, a jej seksu nie zastąpi.

nie_powiem · 2019-09-01, 13:04

Cytat:

Napisane przez Mija62

Jest winien tej sytuacji, jak to wszystko rypnie(a już rypło) Ona będzie winna zdrady. Ale dla mnie jest ona niejao 'rozgrzeszona', bo próbowała to rozwiązać z mężem.

Tak naprawdę to za mało informacji jest w pierwszym poście by uznać, że ktokolwiek tu ponosi winę w tej sytuacji. Jak już, to obydwoje są odpowiedzialni za to jak wygląda ich związek. To z czego to dokładnie wynika to możemy tylko domniemywać. Jak i tego, co to znaczy "próbowała to rozwiązać z mężem".

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 13:07

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Ale terapia nie "odda" jej elementu, którego jej od lat brakuje, którego ma niedosyt. Tu kuleje i seks i intymność. Terapia cudu nie sprawi, jego libido nie podniesie, a jej seksu nie zastąpi.

No to niech się rozwiedzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie_powiem · 2019-09-01, 13:13

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Ale terapia nie "odda" jej elementu, którego jej od lat brakuje, którego ma niedosyt. Tu kuleje i seks i intymność. Terapia cudu nie sprawi, jego libido nie podniesie, a jej seksu nie zastąpi.

Ale nie wiadomo tak naprawdę z czego wynika brak seksu i intymności, bo właśnie może być tak, że po prostu z zaniedbania związku i/lub swojego ciała/zdrowia. Z tego co rozumiem z postu to przed ślubem było inaczej, więc coś musiało się zmienić. Podejrzewam, że nie brałaby ślubu gdyby tej intymności, poczucia bycia kochaną i pożądaną wcześniej nie było.

Jeśli jednak autorka nie podejmie trudno ostatecznego rozwiązania tej kwestii to faktycznie, rozwód - nic więcej nie pozostaje, bo w innym przypadku to jest wzajemna męczarnia.

**3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd** · 2019-09-01, 13:51

Treść usunięta

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-09-01, 13:52

Cytat:

Napisane przez yohimba

Może on nie ma poczucia wyrządzania krzywdy.

Podobno dzieciom robi się przykro, że tatuś z mamusią rozstali się.

ale ona ma poczucie krzywdy wiec po co siedzi z krzywdzicielem i sie martwi ze go skrzywdzi jak odejdzie?

moim dzieciom nie bylo przykro ,ojciec nie zniknal dalej go maja tylko z nami nie mieszka

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-09-01, 13:52

[1=3d8bff70f80d7c90d7fb188 6fcde1de8ca56be25_65a543f f917fd;87134035]Treść usunięta[/QUOTE]

Trzepotce pewnie chodziło o to, że związek się wypalał, seks stawał się coraz rzadszy i NAGLE zrobił się odstęp pół roku. No nie.

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 13:52

Jak autorce jest źle to niech się rozwiedzie, skoro seksuolog i rozmowy nie mają sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ellen_Ripley · 2019-09-01, 13:57

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Ale nie wiadomo tak naprawdę z czego wynika brak seksu i intymności, bo właśnie może być tak, że po prostu z zaniedbania związku i/lub swojego ciała/zdrowia. Z tego co rozumiem z postu to przed ślubem było inaczej, więc coś musiało się zmienić. Podejrzewam, że nie brałaby ślubu gdyby tej intymności, poczucia bycia kochaną i pożądaną wcześniej nie było.

Jeśli jednak autorka nie podejmie trudno ostatecznego rozwiązania tej kwestii to faktycznie, rozwód - nic więcej nie pozostaje, bo w innym przypadku to jest wzajemna męczarnia.

Myślę, że źle podejrzewasz. Ludzie biorą śluby z tylu niewłaściwych powodów, że wiara iż "skoro był ślub, to musiało być dobrze, musiała być miłość, intymność" to mocno chybiony argument. Przecież nawet tu nieraz są opisy, że przed ślubem kupa, ale "i tak za niego wyjdę".

Ja zrozumiałam, że u nich właściwie od początku nie jest dobrze pod tym względem (bo raczej napisałaby o drastycznej zmianie; pytanie też jak długo się znali przed nieszczęsnym ślubem). Jasne, mogą próbować terapii, ale w tym przypadku marne szanse. Mnie by chyba jednak już było szkoda czasu i nerwów po tylu latach na babranie się w tym dalej.

**3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd** · 2019-09-01, 14:01

Treść usunięta

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-09-01, 14:04

Terapia tu nic nie da, bo facet nie ma potrzeby uprawiania seksu. Nawet gdyby było między nimi źle, a kobieta by się do niego dobierała to uległby żeby rozładować libido. Zresztą to działa w obydwie strony. Mało jest sytuacji gdzie związek chyli się ku upadkowi, ale para dalej uprawia seks bo ma potrzebę? Albo nawet po zerwaniu ze sobą?

Chyba że facet ma problemy natury zdrowotnej/psychicznej. Ale to nie terapia mu wtedy potrzebna, tylko lekarz.

**mariamalaria** · 2019-09-01, 14:23

Cytat:

Napisane przez Mija62

A skąd pewność, że się dowie?
Znając życie, połowa z nas jest, czy była zdradzana i nie wie.

Dokładnie.

Autorko. Jeśli chcesz, by twój związek nadal trwał, w takiej formie, jak jest, to zdrada jest dobrym wyjsciem . Zostajesz w tym samym miejscu, w ktorym jesteś, a mas, seks i dreszczyk emocji.

Jeśli sprawa wyjdzie na jaw, mąż cię zostawi ta zje. Skalkulowałaś ryzyko?
Gdzie poznać?
W gronie znajomych heteroseksualnych żonatych facetów, jakaś połowa chetnie niezobowiązująco skoczy w bok, bo czemu nie, a jakaś jedna trzecia ma ten sam problem z żoną, którą "głowa boli ", co Ty z mężem. Radzę szukać wśród zajętych, bo nie sprawią ci problemów ze swoimi emocjami. Chce tego, co tu- stanu w związku, jaki jest, plus dobrego seksu poza związkiem.

nie_powiem · 2019-09-01, 14:26

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Myślę, że źle podejrzewasz. Ludzie biorą śluby z tylu niewłaściwych powodów, że wiara iż "skoro był ślub, to musiało być dobrze, musiała być miłość, intymność" to mocno chybiony argument. Przecież nawet tu nieraz są opisy, że przed ślubem kupa, ale "i tak za niego wyjdę".

Ja zrozumiałam, że u nich właściwie od początku nie jest dobrze pod tym względem (bo raczej napisałaby o drastycznej zmianie; pytanie też jak długo się znali przed nieszczęsnym ślubem). Jasne, mogą próbować terapii, ale w tym przypadku marne szanse. Mnie by chyba jednak już było szkoda czasu i nerwów po tylu latach na babranie się w tym dalej.

To prawda, że wielu ludzi bierze ślub też chociażby w nadziei, że to jakoś "scali" ich związek i problemy same się rozwiążą, ale nie wiemy jak tu jest, możemy tylko podejrzewać.

Być może masz słuszność, że terapia nic nie da. Wtedy najlepiej jest się po prostu rozejść.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-09-01, 14:34

Cytat:

Napisane przez mariamalaria

Dokładnie.

Autorko. Jeśli chcesz, by twój związek nadal trwał, w takiej formie, jak jest, to zdrada jest dobrym wyjsciem . Zostajesz w tym samym miejscu, w ktorym jesteś, a mas, seks i dreszczyk emocji.

Jeśli sprawa wyjdzie na jaw, mąż cię zostawi ta zje. Skalkulowałaś ryzyko?
Gdzie poznać?
W gronie znajomych heteroseksualnych żonatych facetów, jakaś połowa chetnie niezobowiązująco skoczy w bok, bo czemu nie, a jakaś jedna trzecia ma ten sam problem z żoną, którą "głowa boli ", co Ty z mężem. Radzę szukać wśród zajętych, bo nie sprawią ci problemów ze swoimi emocjami. Chce tego, co tu- stanu w związku, jaki jest, plus dobrego seksu poza związkiem.

Właśnie w tym jest problem ze skoro autorka nie wie gdzie szukac to moze sie na niezła minę wprowadzic szczegolnie z wolnym facetem a wtedy jej szanse utrzymania malzenstwa moga sie drastycznie obnizyc

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 14:38

A po cholerę autorka chce utrzymać małżeństwo skoro tak jej źle? Skoro coś się zaczyna psuć i nie da się tego naprawić to trzeba się rozstać i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tomeck · 2019-09-01, 14:42

Prawda jest tak ze ktoś puscil trolla a Wy jedziecie ostro z tematem

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 14:47

Cytat:

Napisane przez Tomeck

Prawda jest tak ze ktoś puscil trolla a Wy jedziecie ostro z tematem

A skąd wiesz, że to troll? Bo nie ma według Ciebie tak wyrachowanych kobiet/facetów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzepotka · 2019-09-01, 14:59

Treść usunięta

orion_lady · 2019-09-01, 15:06

Polecam autorce obejrzeć wywiad z Robertem Rutkowskim na temat zdrad, on tam świetnie tłumaczy dlaczego nie ma sexu bez zobowiązań, że to zawsze kończy się źle i zakochaniem którejś ze stron, bo w mózgu wytwarzają się te same substancje jak trakcie związku, sex wiąże, a ludzie się łudzą, że dadzą radę pokonać prawa natury i uprawiać sex bez zobowiązań.

A i jeszcze jedna kwestia, nawet jak facet nie może uprawiać seksu z powodów medycznych to zawsze pozostają inne sposoby że zaspokoić żonę, chociażby sex oralny. Tzn że coś w tym związku nie gra i trzeba nad nim popracować... albo się rozstać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 15:09

Seks bez zobowiązań jeszcze mogę zrozumieć jak obie osoby są wolne. Ale zdradzać kogoś zamiast po prostu odejść to dla mnie chore. Niech lepiej autorka powie mężowi o tym, że planuje to zdradzić, może sam ją zostawi i autorka nie będzie musiała rozumiejąc co ma zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**mariamalaria** · 2019-09-01, 15:09

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133801]Ręce opadają jak się czyta ten wątek.

Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To się przeprowadź na inny.

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-09-01, 15:15

Cytat:

Napisane przez mariamalaria

To się przeprowadź na inny.

Chętnie, ale niestety nie mam wyjścia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**mariamalaria** · 2019-09-01, 15:21

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87134233]A po cholerę autorka chce utrzymać małżeństwo skoro tak jej źle? Skoro coś się zaczyna psuć i nie da się tego naprawić to trzeba się rozstać i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jest wiele powodów, dla których ludzie są razem, chociaż czegoś im brakuje.
Rozstać się nie trzeba, zaledwie można.
Można też wiele innych rzeczy, chociaż niektórzy sądzą, że nie można.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Cytat:

Napisane przez Tomeck

Prawda jest tak ze ktoś puscil trolla a Wy jedziecie ostro z tematem

No i?
Jakoś nie przeraża mnie to?
A zresztą 11 lat temu temat mógłby być mój, bo byłam w podobnej sytuacji.
Miałam podobne rozważania, myśli i związek bez seksu, ale przyjacielski.

2019-09-01, 12:28	#32
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 505	Dot.: Zdradzić? [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87133777][/QUOTE]Ręce opadają jak się czyta ten wątek. Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-01, 12:36	#33
nie_powiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 2 870	Dot.: Zdradzić? [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133801]Ręce opadają jak się czyta ten wątek. Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No trochę dramat... Btw, autorko, a może spróbujecie z mężem terapii dla par? Może lepiej spróbować wskrzesić uczucie, powalczyć trochę a gdy to absolutnie nic nie da to wtedy po prostu odejść? Naprawdę czasem ciężko jest z kimś być, ale efekty pielęgnowania tego i wyjścia na prostą są wspaniałe i dają dużo satysfakcji. Tak samo jak w każdym innym aspekcie życia, gdzie trzeba się trochę napocić by potem z dumą prezentować owoce pracy. __________________ A tam, od jutra.

2019-09-01, 12:41	#34
Mija62 uparta chmura Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Miasto Portowe Wiadomości: 8 681	Dot.: Zdradzić? [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133801]Ręce opadają jak się czyta ten wątek. Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jak narazie tylko jedna osoba tak radziła. __________________ In a rainbow Now our rainbow is gone I am lost in a rainbow Now our rainbow is gone

2019-09-01, 12:55	#36
Mija62 uparta chmura Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Miasto Portowe Wiadomości: 8 681	Dot.: Zdradzić? [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133861]No a Ty też twierdzisz, że maz sam sobie winien więc wiesz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jest winien tej sytuacji, jak to wszystko rypnie(a już rypło) Ona będzie winna zdrady. Ale dla mnie jest ona niejao 'rozgrzeszona', bo próbowała to rozwiązać z mężem. Co nie oznacza, że to pochwalam. __________________ In a rainbow Now our rainbow is gone I am lost in a rainbow Now our rainbow is gone

2019-09-01, 13:51	#42
3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 1 555	Dot.: Zdradzić? Treść usunięta

2019-09-01, 13:52	#44
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 605	Dot.: Zdradzić? [1=3d8bff70f80d7c90d7fb188 6fcde1de8ca56be25_65a543f f917fd;87134035]Treść usunięta[/QUOTE] Trzepotce pewnie chodziło o to, że związek się wypalał, seks stawał się coraz rzadszy i NAGLE zrobił się odstęp pół roku. No nie.

2019-09-01, 13:52	#45
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 505	Dot.: Zdradzić? Jak autorce jest źle to niech się rozwiedzie, skoro seksuolog i rozmowy nie mają sensu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-01, 14:01	#47
3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 1 555	Dot.: Zdradzić? Treść usunięta

2019-09-01, 14:04	#48
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 605	Dot.: Zdradzić? Terapia tu nic nie da, bo facet nie ma potrzeby uprawiania seksu. Nawet gdyby było między nimi źle, a kobieta by się do niego dobierała to uległby żeby rozładować libido. Zresztą to działa w obydwie strony. Mało jest sytuacji gdzie związek chyli się ku upadkowi, ale para dalej uprawia seks bo ma potrzebę? Albo nawet po zerwaniu ze sobą? Chyba że facet ma problemy natury zdrowotnej/psychicznej. Ale to nie terapia mu wtedy potrzebna, tylko lekarz.

2019-09-01, 14:38	#52
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 505	Dot.: Zdradzić? A po cholerę autorka chce utrzymać małżeństwo skoro tak jej źle? Skoro coś się zaczyna psuć i nie da się tego naprawić to trzeba się rozstać i tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-01, 14:42	#53
Tomeck Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 88	Dot.: Zdradzić? Prawda jest tak ze ktoś puscil trolla a Wy jedziecie ostro z tematem

2019-09-01, 14:59	#55
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 934	Dot.: Zdradzić? Treść usunięta

2019-09-01, 15:06	#56
orion_lady Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 841	Dot.: Zdradzić? Polecam autorce obejrzeć wywiad z Robertem Rutkowskim na temat zdrad, on tam świetnie tłumaczy dlaczego nie ma sexu bez zobowiązań, że to zawsze kończy się źle i zakochaniem którejś ze stron, bo w mózgu wytwarzają się te same substancje jak trakcie związku, sex wiąże, a ludzie się łudzą, że dadzą radę pokonać prawa natury i uprawiać sex bez zobowiązań. A i jeszcze jedna kwestia, nawet jak facet nie może uprawiać seksu z powodów medycznych to zawsze pozostają inne sposoby że zaspokoić żonę, chociażby sex oralny. Tzn że coś w tym związku nie gra i trzeba nad nim popracować... albo się rozstać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2019-09-01 o 15:09

2019-09-01, 15:09	#57
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 505	Dot.: Zdradzić? Seks bez zobowiązań jeszcze mogę zrozumieć jak obie osoby są wolne. Ale zdradzać kogoś zamiast po prostu odejść to dla mnie chore. Niech lepiej autorka powie mężowi o tym, że planuje to zdradzić, może sam ją zostawi i autorka nie będzie musiała rozumiejąc co ma zrobić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-01, 15:09	#58
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 897	Dot.: Zdradzić? [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87133801]Ręce opadają jak się czyta ten wątek. Mam nadzieję, że nigdy nie będę miała na żywo nic wspólnego z osobami, które głoszą tutaj takie mądrości, że zdrada jest ok póki druga osoba się nie dowie, że jak ma się powody no to można przecież zdradzić.. ten świat mnie przeraża serio. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] To się przeprowadź na inny.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)