Powrót exa i jego prośba

[Dwight_Schrute]

Wcześniej kłamałaś i teraz też planujesz.
Twój facet się nie liczy? Czy on nie jest ojcem dla Twojej córki? Uważam rady niektórych za bardzo nie fair w stosunku do Twojego męża. Jak w ogóle można wprowadzać w życie nastolatki "tatusia" manipulatora i przemocowca?
Zupełnie nie rozumiem tych rozterek i tłumaczeń, że może się zmienił.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez I am Rock

Dla córki ojciec, to praktycznie obcy facet. Ona, jeśli dojdzie do tego spotkania, pewnie będzie miała jakieś oczekiwania, które ten człowiek niekoniecznie spełni.

Jedyne, czego bym się obawiała to tego, o co mu naprawdę chodzi, bo w jakąś wielką przemianę od psychola do anioła nie wierzę.

no ale na chlopski rozum o co mu moze chodzic?
co on zyskuje na tym spotkaniu?
zyl sobie spokojnie alimentow nie placil wiec tu przez ten kontakt ryzykuje ze autorka sie zacznie upominac o kase przypominajac o swoim istnieniu
myslisz ze chcialby skrzywdzic swoja corke tak z nikad mu przyszlo do glowy?
czy myslisz ze juz planuje ze bedzie zyl z alimentow od autorki corki mimo ze do jej usamodzielnienia jeszcze 10 lat(zanim skonczy edukacje i zacznie zarabiac)
zgaduje ze gosciu byl dostc mlody kiedy to wszystko miedzy nim i autorka sie dzialo ,moze kiedy zrobil dwojke dzieci bierze udzial w ich wychowywaniu zrozumial ze stracil kontakt z najstarszym dzieckiem i pozalowal tego ze tak sie stalo?
no bo naprawde nie widze sensu dlaczgo nagle chce dziecko widywac jak nie potrzeba psychiczna uregulowania tej sytuacji

nie wiem moze jego zona uwaza ze to by bylo lepiej gdyby ich dzieci mialy kontakt ,kto ich tam wie
prawda jest taka ze niektorzy zaluja swoich wystepkow z mlodosci ,ta sie czasem zdarza ze cos dociera z wiekiem
dlatego na miejscu autorki dokladnie uswiadomilabym go co oznacza te spotkanie,ze to jest zywy czlowiek i nie moze pogrywac jej uczuciami .

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Dwight_Schrute

Wcześniej kłamałaś i teraz też planujesz.
Twój facet się nie liczy? Czy on nie jest ojcem dla Twojej córki? Uważam rady niektórych za bardzo nie fair w stosunku do Twojego męża. Jak w ogóle można wprowadzać w życie nastolatki "tatusia" manipulatora i przemocowca?
Zupełnie nie rozumiem tych rozterek i tłumaczeń, że może się zmienił.

jej maz nie jest ojcem dla jej corki
jest jej mezem nie ojcem,nie zaadoptowal jej a jej corka wie ze ma innego ojca.to nie jest problem jej meza on tu nie ma z ta sytuacja nic wspolneg to problem na lini dziecko-ojciec biologiczny ,dziecko ma prawo do kontaktow z biologicznym rodzicem ,ma prawo go poznac a mezczyzna z ktorym matka teraz zyje powinien to zrozumiec a nie dokladac problemow w tej sytuacji

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Dwight_Schrute

Wcześniej kłamałaś i teraz też planujesz.
Twój facet się nie liczy? Czy on nie jest ojcem dla Twojej córki? Uważam rady niektórych za bardzo nie fair w stosunku do Twojego męża. Jak w ogóle można wprowadzać w życie nastolatki "tatusia" manipulatora i przemocowca?
Zupełnie nie rozumiem tych rozterek i tłumaczeń, że może się zmienił.

Ze z niby czym planuje oklamac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Myślę, że na miejscu Twojej córki chciałabym poznać ojca, chociażby po to żeby się przekonać kim on jest. Być może to jedno spotkanie jej wystarczy i nie będzie chciała więcej.
A być może też będzie chciała poznać swoje przyrodnie rodzeństwo. I nie powinno się tego zabraniać. Nie jest już małym dzieckiem.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Wciaz nie wiem co zrobic:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Mam kompletna pustke pierwszy raz od dawna. Po prostu ten mail zwalil mnie z nog.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

weź to na klatę i spotkajcie się skoro córka już wie i chce. Jak dla mnie nie powinnaś puszczać 13latki na te spotkania samej a przy tym być. Nie bawiłabym się w maile tylko zadzwoniła.

[ateris]

Swoją drogą, że też ludziom się tak przypomina po latach, że mają dzieci..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Galavant]

Rozmawiaj z nim tylko o alimentach. On się odzywa - alimenty. Pyta o coś - alimenty. Szybko mu się odechce.

[I am Rock]

Napisane przez ateris

Swoją drogą, że też ludziom się tak przypomina po latach, że mają dzieci..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale o alimentach nie.


Mimo pozbawienia praw rodzicielskich, nie można zakazać czy uniemożliwiać kontaktów.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Galavant

Rozmawiaj z nim tylko o alimentach. On się odzywa - alimenty. Pyta o coś - alimenty. Szybko mu się odechce.

ta
a pozniej tatus pokaze corce ze probowal sie z nia kontaktowac a matka udawala glupa.
twoja rada to droga do nikad

[glossyzuz]

a nie myślałaś o tym, żebyście się najpierw spotkali we trójkę (Ty, Twój mąż i on), bez córki. tak żebyś wybadała grunt? bo może facet faktycznie się ogarnął, a dziecko ma prawo do kontaktów ze swoim ojcem. może w jakiś sposób to spotkanie Cię uspokoi?

[Galavant]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87857298]ta
a pozniej tatus pokaze corce ze probowal sie z nia kontaktowac a matka udawala glupa.
twoja rada to droga do nikad[/QUOTE]
Moja rada to skuteczny sposób na pozbycie się go. A przed córką wcale nie trzeba tego ukrywać.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Hultaj

weź to na klatę i spotkajcie się skoro córka już wie i chce. Jak dla mnie nie powinnaś puszczać 13latki na te spotkania samej a przy tym być. Nie bawiłabym się w maile tylko zadzwoniła.

Nie mam do niego nr. W ogole dziwie sie ze pamietal mojego maila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez glossyzuz

a nie myślałaś o tym, żebyście się najpierw spotkali we trójkę (Ty, Twój mąż i on), bez córki. tak żebyś wybadała grunt? bo może facet faktycznie się ogarnął, a dziecko ma prawo do kontaktów ze swoim ojcem. może w jakiś sposób to spotkanie Cię uspokoi?

Myslalam ale.maz na razie jest zly na niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87857305]Nie mam do niego nr. W ogole dziwie sie ze pamietal mojego maila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Myslalam ale.maz na razie jest zly na niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To napisz maila żeby ci wysłał nr i chcesz porozmawiać. Wydaje mi się że jak najmniej powinnaś pisać w mailu do niego gdyby chciał to móc wykorzystać przeciwko tobie. Jak dla mnie to żadnego prania brudów i ustalania warunków via @.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Meza raczej nie chce w to.mieszac. Powiedzialam mu o sytuacji i sie bardzo zderenwowal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87857315]Meza raczej nie chce w to.mieszac. Powiedzialam mu o sytuacji i sie bardzo zderenwowal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

ja tez bym go nie mieszala
podejrzewam ze twoj maz poczul sie zagrozony w tej sytuacji ze jego pozycja spadnie (w oczach twojej corki)

[Glodomorek]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87857238]Wciaz nie wiem co zrobic:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Mam kompletna pustke pierwszy raz od dawna. Po prostu ten mail zwalil mnie z nog.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wylicz mu co do złotówki ile zalega z alimentami + odsetki. Obecnie jak tatuś (ogólnie rodzic, bo matki tak samo) nie płaci to możesz zgłosić go do prokuratury i może trafić do więzienia. Świadomie, uporczywie działa na niekorzyść dziecka. Nie ma co się litować nad misiaczkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ifinick]

lapsus calami

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Glodomorek

Wylicz mu co do złotówki ile zalega z alimentami + odsetki. Obecnie jak tatuś (ogólnie rodzic, bo matki tak samo) nie płaci to możesz zgłosić go do prokuratury i może trafić do więzienia. Świadomie, uporczywie działa na niekorzyść dziecka. Nie ma co się litować nad misiaczkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Troche sie tego uzbiera.

Chcialam go zglosic do prokuratury, ale balam sie ze wzgledu na te grozby. Nie dosc ze kwas to jeszcze pisal ze zrobi ze mnie inwalidke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Galavant

Moja rada to skuteczny sposób na pozbycie się go. A przed córką wcale nie trzeba tego ukrywać.

ale corka chce go poznac.pytala o niego.to jest wazne dla dziecka aby poznac swojego biologicznego ojca.
ja rozumiem ze nie placil alimentow,to niestety tez "wina " autorki ze sie o nie nie upominala ale moge zrozumiec ze nie upominala sie bo sobie dawala rade sama i wolala nie miec alimentow niz miec tego smroda w zyciu
to wszystko jest zrozumiale dla nas dorosych ludzi ale 13latka ktora chce poznac ojca nie musi sie kierowac takimi samymi uczuciami te alimenty kiedy jej osbiscie niczego nie brakowalo to jakas abstrakcja
moim zdaniem nie dajac jej szansy poznac tego faceta autorka ryzykuje ze corka jej to pozniej wypomni ,nie wiadomo kiedy ten ojciec sie do dziecka odezwie sam bez jej pozwolenia(bo ze to zrobi nie watpie) i wtedy bedzie wiekszy dramat

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Hultaj

To napisz maila żeby ci wysłał nr i chcesz porozmawiać. Wydaje mi się że jak najmniej powinnaś pisać w mailu do niego gdyby chciał to móc wykorzystać przeciwko tobie. Jak dla mnie to żadnego prania brudów i ustalania warunków via @.

Napisalam prosbe o nr. Chce z nim poroznawiac telefonicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87857626]ale corka chce go poznac.pytala o niego.to jest wazne dla dziecka aby poznac swojego biologicznego ojca.
ja rozumiem ze nie placil alimentow,to niestety tez "wina " autorki ze sie o nie nie upominala ale moge zrozumiec ze nie upominala sie bo sobie dawala rade sama i wolala nie miec alimentow niz miec tego smroda w zyciu
to wszystko jest zrozumiale dla nas dorosych ludzi ale 13latka ktora chce poznac ojca nie musi sie kierowac takimi samymi uczuciami te alimenty kiedy jej osbiscie niczego nie brakowalo to jakas abstrakcja
moim zdaniem nie dajac jej szansy poznac tego faceta autorka ryzykuje ze corka jej to pozniej wypomni ,nie wiadomo kiedy ten ojciec sie do dziecka odezwie sam bez jej pozwolenia(bo ze to zrobi nie watpie) i wtedy bedzie wiekszy dramat[/QUOTE]Byl komornik ale nie mogl nic sciagnac ze wzgledu ze pracowal na czarno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lasagna]

Ja odpowiem z perspektywy kogoś kto w wieku kilkunastu lat dowiedział się że ma siostrę. Mój tata zanim poznał moją mamę był bardzo rozrywkowym facetem, przez co rozwalił swoje pierwsze małżeństwo. Potem poznał moją mamę, wyprowadzili się na drugi koniec Polski, ex nie życzyła sobie jakichkolwiek kontaktów, nie było wtedy internetu, mało kto miał telefon. Przy mojej mamie tata się zmienił, są zgodnym, kochającym się małżeństwem, tata jest ojcem na którego mogę zawsze liczyć i najlepszym dziadkiem. Ja dopiero w dorosłym życiu poznałam moją przyrodnią siostrę i trochę mi żal że zmarnowaliśmy tyle czasu, jest mi ona bardzo bliska. Może pomyśl o dzieciach exa, to rodzeństwo Twojej córki, mają prawo się poznać. Nie rozumiem wściekłości Twojego męża, chyba boi się że prawdziwy tata okaże się kimś kogo córka polubi.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez lasagna

Ja odpowiem z perspektywy kogoś kto w wieku kilkunastu lat dowiedział się że ma siostrę. Mój tata zanim poznał moją mamę był bardzo rozrywkowym facetem, przez co rozwalił swoje pierwsze małżeństwo. Potem poznał moją mamę, wyprowadzili się na drugi koniec Polski, ex nie życzyła sobie jakichkolwiek kontaktów, nie było wtedy internetu, mało kto miał telefon. Przy mojej mamie tata się zmienił, są zgodnym, kochającym się małżeństwem, tata jest ojcem na którego mogę zawsze liczyć i najlepszym dziadkiem. Ja dopiero w dorosłym życiu poznałam moją przyrodnią siostrę i trochę mi żal że zmarnowaliśmy tyle czasu, jest mi ona bardzo bliska. Może pomyśl o dzieciach exa, to rodzeństwo Twojej córki, mają prawo się poznać. Nie rozumiem wściekłości Twojego męża, chyba boi się że prawdziwy tata okaże się kimś kogo córka polubi.

Ja tam nie dziwie sie ze maz sie wkurzyl, zwlaszcza, ze wyznalam mu bolesne fakty, ktorych sie wstydzilam.

Na razie napisalam maila z prosba o nr telefonu, jesli poda to zadzwonie i zapytam wprost czego chce i jak sobie to wyobraza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez lasagna

Ja odpowiem z perspektywy kogoś kto w wieku kilkunastu lat dowiedział się że ma siostrę. Mój tata zanim poznał moją mamę był bardzo rozrywkowym facetem, przez co rozwalił swoje pierwsze małżeństwo. Potem poznał moją mamę, wyprowadzili się na drugi koniec Polski, ex nie życzyła sobie jakichkolwiek kontaktów, nie było wtedy internetu, mało kto miał telefon. Przy mojej mamie tata się zmienił, są zgodnym, kochającym się małżeństwem, tata jest ojcem na którego mogę zawsze liczyć i najlepszym dziadkiem. Ja dopiero w dorosłym życiu poznałam moją przyrodnią siostrę i trochę mi żal że zmarnowaliśmy tyle czasu, jest mi ona bardzo bliska. Może pomyśl o dzieciach exa, to rodzeństwo Twojej córki, mają prawo się poznać. Nie rozumiem wściekłości Twojego męża, chyba boi się że prawdziwy tata okaże się kimś kogo córka polubi.

Gościu przykładal jej nóż i groził że obleje ja kwasem a Autorka ma myśleć o jego dzieciach. Autorka ma myśleć o swoim dziecku.

Poza tym co innego być rozrywkowym człowiekiem a co innego oprawca i przestępcą.

Prawda jest taka że Autorka jest w złej sytuacji. Co nie zrobi będzie źle.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

A ja bym obliczyła zaległe alimenty i odpisała, że zapraszasz do dalszej dyskusji po otrzymaniu przelewu.


Nawet bym dała zniżkę, na dobry nowy początek.


11 lat x 12 miesięcy x 500zł (a niech mu będzie) - 66 tysięcy.


Ale jak zapłaci do końca czerwca, to 60, nie jesteś jakąś zimną suką przecież.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Boje się z nim też spotkać. Odzywają się we mnie stare lęki. Na sprawie sądowej trzęsły mi się nogi na jego widok. To był koszmar. A teraz powrócił kochający tatuś? Tiaaa ;]. No nie wierze w jego cudowną przemianę, zwłaszcza po groźbach, że wywiezie mnie do lasu i zrobi ze mnie inwalidkę. Jak mam takiego człowieka dopuścić do mojej córki? Jak go zdenerwuje to też ją uderzy jak mnie? Wszystko we mnie krzyczy na NIE.

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Słuchaj, nie obraź się, ale teraz trzęsiesz się na myśl o nim - gdzie więc był Twój instynkt samozachowawczy jak poczęłaś z tym facetem dziecko? I to niejedno, bo z tego co doczytałam to było też po drodze poronienie.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87858105]Słuchaj, nie obraź się, ale teraz trzęsiesz się na myśl o nim - gdzie więc był Twój instynkt samozachowawczy jak poczęłaś z tym facetem dziecko? I to niejedno, bo z tego co doczytałam to było też po drodze poronienie.[/QUOTE]

Absolutnie mnie nie obraziłaś Sama sobie zadaję to pytanie i uwierz, że wciąż mnie to prześladuje mimo, że odbyłam psychoterapię i'' zbudowałam'' siebie na nowo. Nie mam dla siebie wytłumaczenia po prostu. Byłam naiwna, zakompleksiona i podatna na manipulację, ale to żadne wytłumaczenie. Niestety bałam się też prosić o pomoc rodzinę, moja matka zawsze wytykała moje błędy i dużo wymagała, bo przecież jestem córką lekarki. Musiałam być zaradna i najlepsza we wszystkim. Przeszłość będzie się za mną ciągnąć tak czy siak. Muszę przestać się bać i przyjąć to na klatę.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87858129]Absolutnie mnie nie obraziłaś Sama sobie zadaję to pytanie i uwierz, że wciąż mnie to prześladuje mimo, że odbyłam psychoterapię i'' zbudowałam'' siebie na nowo. Nie mam dla siebie wytłumaczenia po prostu. Byłam naiwna, zakompleksiona i podatna na manipulację, ale to żadne wytłumaczenie. Niestety bałam się też prosić o pomoc rodzinę, moja matka zawsze wytykała moje błędy i dużo wymagała, bo przecież jestem córką lekarki. Musiałam być zaradna i najlepsza we wszystkim. Przeszłość będzie się za mną ciągnąć tak czy siak. Muszę przestać się bać i przyjąć to na klatę.[/QUOTE]

Widzisz sama że jest możliwość przemiany, może on też ją przeszedł?
Ile miał lat jak to wszystko się działo?
Nie obraz się ale postawa Twojego męża też nie jest najlepsza,jest poprostu samolubny i dokłada ci stresu. Czy to twoja wina ze ex się odezwał? Niech opanuje swoją zlosc(prawdopodobnie spowodowana zazdrością że ten ex się pojawił że macie dziecko razem i teraz to dziecko może go polubić itp) i da ci wsparcie a nie dokłada do pieca
To będzie duży sprawdzian dla Was jako pary
Bo tak na chłopski rozum co w tej sytuacji która zaistniała zmienia fakt że były ci przystawial niż albo groził kwasem? Czy to jest naprawdę powód żeby być złym na ciebie?