![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Przeprowadzić się nie może, bo kot przepisany u notariusza się zestresuje...
No pewnie. Nie ma co się produkować, bo wątek ewidentnie trolololo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Żal mi tej dziewczyny.
Ona się dokłada, babcia nie, więc de facto utrzymuje babcię. Zależy jej na kocie, a babcia nie zamyka drzwi. Uczy się, pracuje, sprząta i musi ciągle słuchać jakichś głupich i przykrych uwag o aparacie na zęby, wyliczania jej, że wydaje własny hajs (omg, tyle na kota), babcia nie trzyma porządku, który ona lubi i to może jeszcze dałoby się przeżyć, gdyby nie to, że z wątku wynika, że ta babcia po sobie nie sprząta, tylko córka musi wokół niej latać. Dziewczyna przygotowuje coś do jedzenia, to jej matka kręci nosem, że chce sobie urobić ojca. Nawet gdyby ta babcia mieszkała blisko i miałyby więź, to mogłaby mieć tego serdecznie dosyć, a co dopiero w sytuacji, gdy jest to prawie obca dla niej osoba. Matka przegląda jej historię na kompie, podsłuchuje jej rozmowy prywatne rozmowy, zero prywatności. Pewnie przyjść do niej też nikt nie może, żeby nie musiała słuchać listy uwag albo żeby ktoś nie szpiegował, o czym z tą osobą rozmawia i co robi. Jeszcze wyliczanie, że jak sobie pójdzie, to zabierze jakieś sprzęty, które sama za swoje kupiła. Każdego by chyba szlag trafił. Ja miałam babcię blisko i miałam z nią więź, a jak w dorosłym życiu musiałam z nią przez rok mieszkać to też stwierdziłam, że wolę mojego starego psa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
![]() A moja kochana babunia używa mojego psa jako narzędzia szantażu, typu sama do ie go wyprowadzaj, załatw sobie do niego opiekunkę, ja się nie będę mim zajmować A psem zajmuje się mama ![]() ![]() Na szczęście teraz psa biorę do siebie, za jakieś 2-3 tygodnie. I babka będzie się mogła zesrać, a choćby miała leżeć na podłodze 2 dni, to będę ją mijać, a nie pomogę wstać. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 826
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
A ja trzymam za córkę kciuki, żeby wyprowadziła się i odcięła od toksycznej rodzinki
![]() Córka musi oddawać prawie pół swojej pensji na dom, podczas gdy babcia mająca tyle samo pieniędzy z emerytury co córka z wypłaty nie dokłada ani grosza. Zastanawia mnie co 85-letnia kobieta robi z 2 tys. miesięcznie, skoro i tak córka i Wy pokrywacie większość jej wydatków. Odkłada do skarpety, podczas gdy młoda dziewczyna, będąca na starcie dorosłego życia musi oddawać Wam 1000 zł zamiast oszczędzać pieniądze na swoją przyszłość, np wkład własny na mieszkanie? Dla mnie to jest jakaś chora sytuacja. Babcia bałagani, krzyczy w nocy, zakłóca spokój w domu, wypuszcza ukochanego kota córki. Serio córka ma być zachwycona, że ta kobieta mieszka z Wami? Dziewczyna wita się, żegna, odpowiada na pytania. Jeśli babcia wcześniej, będąc na siłach nie dbała o kontakt z wnuczką to nie można się dziwić i oburzać, że teraz ten kontakt wygląda jak wygląda. Minimum kultury córka wobec niej zachowuje, a że nagle zacznie ją kochać i uwielbiać - cóż, tego nie możesz oczekiwać. Twoich naruszeń jest więcej Autorko. Naruszasz prywatność córki podsłuchując jej rozmowy i sprawdzając historie wyszukiwania. Wymagasz na niej żeby miała super kontakt z Twoją matką, oczekujesz żeby pół pensji oddawała Wam na mieszkanie. Dziwię się, że z Wami jeszcze siedzi, bo za 1000 zł myślę, że spokojnie znalazłaby jakiś pokój nawet w większym mieście. Ktoś tu napisał, że córka powinna pracować. Otóż jak najbardziej może pracować, natomiast nie ma obowiązku pracy na studiach. To że pracuje to jedynie jej wola. Wy natomiast jako rodzice macie obowiązek utrzymywania uczącego się dziecka niezależnie od jego pełnoletniości. W niektórych przypadkach obowiązek ten nie ustaje nawet, gdy dziecko przy tym pracuje, a sąd stwierdzi, że środki pozyskane z pracy nie wystarczają na samodzielne utrzymanie. Poza tym to Twoje materialistyczne podejście - bo córka zabierze sprzęty rtv i agd. Ja w takiej sytuacji na jej miejscu zabrałabym wszystkie, do ktorych tylko mam prawo ![]() Naprawdę współczuję dziewczynie toksycznej matki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Jestes nieobiektywna bo nie trawisz włąsnej babki która całe życie traktowała Cię podle, przez to nie dostzegasz że między traktowaniem kogoś jak powietrze i totalnie chamską zlewką a nadskakiwaniem komuś w uśmiechach jest jeszcze spektrum innych zachowań. Np. życzliwa uprzejmość i traktowanie kogoś trochę lepiej per gunwo. Nie wiem czy ty byś się super czuła gdyby np. współpracownicy traktowali cię jak ścierę. Jedyna przewina babki to taka że nie sprząta (no straszne jak można mieć inne priorytety niż usuwanie nagminne paproszków) oraz ponad 60letnia różnica wieku przez co babka np. czepia się o aparat. Tragedia doprawdy, gówniarstwo wychodzi z wnuczki ot co. A już popisy wulgaryzmów na Temat babki do telefonu, mistrzostwo. Odpuszczać córce byłby sens gdyby rzeczywiście chodziło o nie wiadomo co a nie o uprzejmość i życzliwość. Tak przy okazji wojnę przeżyła a wnusia jak miałą 5-10 lat to była hołubiona jak cukiereczek więc owszem szacunek babce jakiś się należy bo jeszcze ta młoda w de była gie widziała żeby się tak chamsko i bez sensu stawiać. ![]() Jak dla mnie trzeba się cieszyć kiedy człowiek w podeszłym wieku sam się ogarnia i nie absorbuje uwagi oraz wysiłku a nie ustalać grafik sprzątania. ![]() Wnuczka będzie miała swoją rodzinę to będzie decydować jak jej dzieci mogą pod jej własnym dachem odnosić się do jej matki czyli autorki. Teraz decyzja jest po stronie autorki. To czy się babcia dokłąda czy nie to sprawa między babcią i autorką ale może babcia nie chce się wysupłać z kasy na rzecz rodzinki. Nie wiesz jakie są zaszłości w tej rodzinie i co babce o ile w ogóle rodzice zawdzięczają. Parodią tego wątku jest żeby 20letnia kobieta ustawiała 2x starszą od siebie czyli matkę, bo babkę to średnio może stąd fochy, bo jest pasjonatką sprzątania. Naprawdę nikt jej na siłę nie trzyma i może się wyprowadzić. Ma 21 lat nie 14 i skoro chce zostać w domu z powodu kota no to tego. Tym bardziej ze matka od niej cudów na kiju nie wymaga tylko bardziej ludzkiego mniej obcesowego podejścia. Inna sprawa że wkręcanie nastolatki by dorzucała się do remontów czy nawet utrzymania (co z tego że pracuje skoro studiuje) jest słabe i na miejscu tej studentki im szybciej wyniesie się na swoje i przestanie sponsorować tarasy tym może bardziej na zdrowie. Jeszcze rozumiem że córka ogarnia sama swoje wydatki czy ambitnie dorzuci się do rachunków, tu faktycznie korona królewska z głowy nie spada, ale dorzucanie się w tym wieku do remontu chociaż wiadomo że docelowo nie planuje tam mieszkać. No nie. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-06-25 o 08:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Sama na siebie zarabia, oddaje pół środków na dom, na swojego kota o zgrozo też, a tu kochana babunia przychodzi i nie dość, że groszem nie dołoży do własnego utrzymania, to jeszcze będzie rozporządzać hajsem, który dziewczyna własnoręcznie zarabia. A matka autorki zamiast wiać babkę na rozmowę, to "ojejku, bo to starsza osoba, przecież nie można od niej wymagać". No i właśnie przez takie "nie można od niej wymagać" starsze panie się uczą, że im wolno wszystko, obrazić, skomentować, opluć, zwyzywać, bo przecież one mogą. No nie, 3 letniemu dziecku tłumaczysz "Kasiu, nie wolno bić łopatką" i takie dziecko jakos to zrozumie, ale 85 letnia pani nie zrozumie "nie wolno tak mówić do Karoliny". Bo jest starsza. A do tego zależy co rozumiemy przez sprzątanie - czy rzeczywiście są to okruszki, które wkurzają córkę autorki, czy są to jakieś obrzydliwosci, vide moja babka - zapomni spuscic po sobie wodę w toalecie, albo potrafi zostawić swoje brudne majty na środku łazienki (i tak ma od zawsze, nie od 2-3 lat), albo powiesić obsikany ręcznik na wieszaku na ręczniki (bo żal jej pieniędzy na podkłady, więc używa ręczników, i jak są "mało obsikane" , to po prostu je odwiesza do łazienki), przez co całą łazienka wali moczem. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka Edytowane przez tinkerver2 Czas edycji: 2020-06-25 o 09:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Aż się we mnie zagotowało jak to przeczytałam.
Moje relacje z babcią są cudowne i muszę powiedzieć otwarcie - mam wspaniałą babcię i nie wyobrażam sobie lekceważenia i chamskiego zachowania względem babci. I z początku czytając post autorki zrobiło mi się babci żal. Ale! Nie każda relacja jest taka sama i stety niestety w tym wypadku stoję po stronie córki autorki. Dziewczyna nie wyrobiła z babcią żadnej więzi, to, że prawnie są rodziną nie znaczy, że są sobie bliskie - to tak naprawdę dwie obce dla siebie osoby. A jak jeszcze babcia sypie chamskimi tekstami względem dziewczyny, to jak ona ma się czuć? I tak, rozumiem to, że jest bardziej zżyta z kotem. Kot, pies, papuga - każde zwierze może być członkiem rodziny. I w ogóle się dziewczynie nie dziwię, że tak stoi za kotem - ma go wkońcu od urodzenia. Co do ciebie autorko - co z ciebie za matka? To nie ona powinna się dokładać do domowego budżetu tylko to ty powinnaś ją utrzymywać. Dziewczyna się uczy i pracuje i jeszcze utrzymuje ciebie. 1000zł miesięcznie?! 1000zł to opłata czynszu, prądu, gazu itd. A ty i mąż ile dokładacie się zatem do rachunków? Bo wygląda na to, że dziewczyna utrzymuje was a nie wy ją. Będąc w jej wieku uczyłam się i pracowałam, ale rodzice nie wzięli ode mnie ani grosza, wręcz przeciwnie, mówili, że mam na własne potrzeby wydać zarobione pieniążki. Po skończonych studiach odbywałam kiepsko płatny staż i tutaj było podobnie, ale mimo tego sama od siebie dawałam pare groszy rodzicom - bo chciałam. Dopiero kiedy podjęłam pracę na etat zaczęłam się proporconalnie dokładać do budżetu. I to jest normalne podejście podejście rodziców. A to co ty serwujesz swojej córce to jest jakaś abstrakcja. Nie dziwię się, że dziewczyna chce się wyprowadzić i rozumiem ją, że na razie dla dobra kota tego nie robi - to znaczy, że dziewczyna w mojej ocenie ma dobre serce. A ty nie dość, że szperasz jej w laptopie to jeszcze podsłuchujesz rozmowy telefoniczne. Na myśl o jej wyprowadzce wyliczasz co ze sobą zabierze - z jakiej racji tyle sprzętu agd dziewczyna kupowała do domu? Z jakiej racji dokładała się do remontu? Jeśli to nie jest trollowy wątek to to by trzeba było gdzieś zgłosić bo to co serujesz swojej córce jest niezgodne z prawem. I jeszcze fakt, że zamiast stanąć za córką murem to jesteś przeciwko niej.....TRAGEDIA!!!!!! A twoja mam ma 2000zł emerytury i co robi z tymi pieniędzmi? Z jakiej racji się nie dokłada? Ma opiekę, mieszka u ciebie i powinna w jakikolwiek sposób się dołożyć. Twoja córka ma absolutną rację.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#38 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Już samo to że jesteście taką rodziną że córka potrzebuje na wszystko zbierać papiery (przepisanie kota formalnie, kto tak robi ![]() O czymś też świadczy zdanie że ''wnuków nie zobaczysz''. Zasłaniasz się babcią a jest ci wygodnie że córka kupiła sprzęt rtv agd oraz dokłada się do rachunków. Trzymasz ją na siłę żeby was dodatkowo sponsorowała. Ok nie stać was żaden grzech ale nie rób z niej trzeciej w małżeństwie. A sprzęty które opisałaś są wygodne ale nie niezbędne. To nie będziesz mieć ekspresu do kawy suszarki i robota do sprzątania. Trudno tv weźmiesz na raty a z matką się dogadaj że jeśli chce z wami mieszkać niech się dorzuca. Masakra powinna się od was faktycznie córka wyprowadzić. ---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-06-25 o 09:04 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
![]() Jak to się stało że ją wychowałaś na zaradną a sama tej cechy nie masz i tak bardzo uzależniasz swoje jestestwo od córki. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-06-25 o 09:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Jakby ktoś się do mnie przywalał o np. aparat na zęby, który sam w sobie jest taką karą, udręka i niewygodą że już wystarczy, to tez bym ograniczała kontakty do "angielskich". matka babce powinna raz powiedzieć, ze aparat jest jak lekarstwo czy gips na złamanie, jest bo musi być a nie ze to jakaś perwersja i w dupie poprzewracanie od luksusu i koniec tematu.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
![]() Jeśli babka zachowuje się jak moja, czyli rzuca zaczepne teksty, wtyka swój nos w jakieś intymne sprawy, rzuca jakimiś chamskimi aluzjami, to nie dziwię się, że córka autorki ma na nią głęboko wywalone Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
O babci już było wszystko napisane, dla mnie na maksa dziwne jest to, że Ty jesteś o córkę po prostu zazdrosna, co to za tekst, że ona żyje z ojcem jak jego żona wtf. Puknij się w głowę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Ewidenta zazdrość o: -zarobki córki -zaradność córki -chłopaka córki - wkońcu będą sobie żyć jak pączki w maśle -o sprzęt, który córka kupiła -o kota córki -upór i stanowczość córki -relacje córki z ojcem - i wiele innych Dziewczyna dobrze wiedziała co robi zbierając na wszystko co kupiła papiery.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
![]() Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Ktos napisal ze dopoki corka moeszka u nich to ma sie dostosowac ale halo jakie mieszka u nich. Placi ravhunki, jedzenie, sprzety sponsoruje i remonty po czesci. No to chyba ma tyle samo do gadania co autorka watku, a wziecie babci nie bylo z nia ustalone
Babcia ma emeryture to oplaccie opiekunke z tej kasy. Przyjdzie, pogada z babcia, posprzata po niej. Wilk syty i owca cala Od cory kase doisz a od matki juz nie bo nie wypada Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Biedna dziewczyna niech ucieka jak najdalej przynajmniej zyska prywatnosc Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Ale sublokatora na Twój koszt raczej Ci nie wcisną.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
przecież Autorce wyraźnie nie chodzi tylko i wyłącznie o poprawę relacji wnuczka-babcia, a o to, że córka chce się wyprowadzić, bo wtedy zabierze ze sobą kasę, którą dokłada, oraz połowę sprzętów z domu. Autorce się wydaje, że jak poprawi relacje wnuczki z babcią, to córka się nie wyprowadzi i wszystko zostanie po staremu. córka pomogła wyremontować część chałupy, nakupowała sprzęty, teraz utrzymuje w całości starego kota i miałaby się wyprowadzić? no jak to tak.
Autorko, moja rada, jeśli chcesz zatrzymać w domu dodatkową kasę i telewizor, pardą, miałam na myśli córkę - relacji babci z wnuczką nie poprawisz, więc możesz co najwyżej przestać jej suszyć o to głowę, żeby jej nie wkurzyć. pogadaj z babcią, żeby była dla córki milsza. poszukaj w necie, co można kotu podawać, żeby żył wiecznie.* *rada z przymrużeniem oka, oczywiście ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Zdechl nam kot, jak zatrzymac corke i mopa? Sent from my I3312 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 590
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Serio ktoś tu wierzy w ten wątek? Dziewczyna ledwo pełnoletnia zarobiła na większość sprzętów w domu i na aparat na zęby? To albo ona jest dyrektorką albo posłanką albo panią na godziny :/ Bo sorry, ale to się kupy wszystko nie trzyma. Nie ten wiek, nie te zarobki, nie te priorytety.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Wcale nie wiedźma!
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 270
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Ten wątek to przewspaniałe trolololo
![]() A i te "okropne" traktowanie babki z czegoś się wzięło, jeśli więzi i zażyłości nie było nigdy, to teraz, po zamieszkaniu razem z babką magicznie się ona nie pojawi. Jeśli sąsiadka złamie nogę, to pokiwam głową, stwierdzę, że przykre i wróce do swoich spraw, bo jest to obca dla mnie osoba. Tak jak babka dla autorki. A i te gniewne telefony z przekleństwami dziwne nie są, złość musi mieć gdzieś ujście ![]() Cytat:
![]() ![]() Co do drugiego podkreślonego - to także jej dom. I nawet nie chodzi o to, czy się do niego dokłada czy nie, ale zasada "dzieci i ryby głosu nie mają" w zdrowej rodzinie raczej nie powinna występować. Zwłaszcza w przypadku dorosłych osób.
__________________
Through all the tumult and the strife I hear it's music ringing It ever echoes in my life How can I keep from singing? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Ten wątek to jakiś żart?
Kot przepisany prawnie u notariusza - słyszę pierwszy raz w życiu, no ale to jeszcze o niczym nie świadczy, nie znam się. Córka traktuje babcię jak obcą osobę bo mówi dzień dobry, do widzenia i grzecznie odpowiada na pytania - ciekawe, bo ja z obcymi ludźmi w ogóle nie wchodzę w żadne interakcje ![]() Co z tego, że córka chce się wyprowadzić? Ja bym się cieszyła, że jest samodzielna, bo niektórzy to po 30stce u rodziców koczują (nie dokładając się do rachunków). Ona i płaci i jest jeszcze młoda. Za dużo wymagasz. Myślisz, że ona będzie u ciebie zawsze mieszkać? Im szybciej się usamodzielni, tym lepiej. Spróbuj babci wytłumaczyć że to jak się zachowuje jest niegrzeczne i tyle. Delikatnie, ale bez pobłażania, że to starsza osoba to wszystko jej wolno. Popracuj nad relacją z córką. Ja tu widzę sporo zazdrości, jakby to była twoja młodsza siostra co najmniej. Powodzenia ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Jeśli ten wątek to nie ściema to jesteś toksykiem i na miejscu Twojej córki już dawno zwiałabym od takiej mamuśki. Może warto zastanowić się nad swoim zachowaniem i postępowaniem wobec własnego dziecka? Córka dobrze traktuje ojca, bo jak widać mają lepszy kontakt, ale co się dziwić, że tego nie możesz przyjąć, skoro własne dziecko jedynie 'odhodowałaś', a nie wychowałaś. Obce są Ci potrzeby własnego dziecka, czy kiedykolwiek zainteresowałaś się nią? Gdzieś masz jej uczucia. Dziwisz się, że córka zżyła się z 19-letnim kotem, który był z nią w zasadzie od urodzenia.. - faktycznie, mega dziwne, że kota woli od babki, z którą miała niewiele wspólnego! Nawet nie wiesz czy jest zakochana, czy ma chłopaka.. jedyne na co zwracasz uwagę to na sprawy materialne - spora ilość sprzętów kupiona przez córkę, które w razie wyprowadzki zabierze ze sobą, to ile zarabia, to ile zarabia jej kolega/przyjaciel/chłopak, to że będą żyli jak ''pączki w maśle'' za dwie wypłaty, dodatkowo jako obowiązek traktujesz to, że się dokłada do opłat. Jak możesz wymagać od córki tego by skakała nad babką, skoro ta ewidentnie jej nie lubi? Gdyby relacje były takie, jak trzeba, to córka na pewno zachowywałaby się zupełnie inaczej względem niej niż tak, jak teraz (czego oczywiście nie postrzegam negatywnie, jest uprzejma). A tak niestety, ani z Tobą nie chce mieć do czynienia, ani z nią i wcale się nie dziwię. Zawiodłaś jako matka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Córka nie toleruje babci
Cytat:
Dlaczego dziwi cię to, że kocha i dba o kota, którego zna całe swoje życie i który przez to życie był przy niej? Dlaczego dziwi cię fakt, że nie żywi ciepłych uczuć do babci z którą miała kontakt sporadyczny? Dla mnie to jest oczywiste - babcia jest dla niej jak obca osoba, dodatkowo się jej czepia co z pewnością sympatii w córce nie obudzi. W ogóle co to babcię obchodzi na co jej wnuczka wydaje własnoręcznie zarobione pieniądze? I co to za tekst, że "to starsza osoba i jej trzeba ustąpić"(w pierwszym poście)? Serio? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:36.