Kolczyk "Monroe" nad górną wargą

[kuki9]

Gratuluje.
Nic nigdy w domu sobie nie przekłuwalam więc nie wiem co się może stac i jakie są konsekwencje

[paulina1234]

ja wszystko przebijałam sama : uszy , pępek , nos no i teraz warge mam nadzieje ze i tym razem wszystko bedzie ok.

[chocolate_brown]

Mialam Madonne (czy jak kto woli Monroe) i bardzo bardzo ja lubilam Jesli sie o nia odpowiednio dba to nie stwarza problemow. Z calowaniem tez nie ma problemu Ogolnie mowiac uwazam ze to miejsce do piercingu jest zarezerwowane dla kobiet i taki kolczyk moze byc prawdziwa ozdoba I tyle Pozdrawiam

[boszenka69]

Witam. Mam pytania do osób, które mają kolczyka (-ki) w okolicach ust. Sama zamierzam sobie taki zrobić w najbliższym czasie (dokładnie w tym miejscu co ma wokalistka na fotce).
1.Przekłucie...Bardzo bolało? (porównywanie z pępkiem lub nosem?)
2.Gojenie...Jak długo, jak dbać, czy kolczyk przeszkadza itp.
3.Cena tego zabiegu (w jakich granicach).
Mam jeszcze jeden problem, otóż miałam kiedyś kolczyka w nosie, a potem w pępku i nie chciały mi się zagoić przez dłuższy okres czasu. CZy uważacie, że kolczyk w okolicach ust (który ma kontakt z naszą jamą ustną i wieloma bakteriami w niej występującymi) może być dla mnie większym zagrożeniem i mogę mieć z gojeniem o wiele więcej problemów? Z góry dziękuję za odp.
kolczyk.JPG

[dzazga]

Powiem tak kolczyk w takiej okolicy wydaje mi sie ze bedzie troche sie goil tym bardziej ze bedziesz o niego zachaczac chycby przy myciu zebow higiena napewno jest wymagana i czasami zatyczki od kolczykow przy ustach czy centralnie na brodzie niszcza (zdzieraja szkliwo z zebow) i/lub moga zachaczac o dziasla nie chce straszyc bo osobiscie podobaja mi sie kolczyki tez w tym miejscu ale na tym koniec

[Svinecka]

Napisane przez chica

bylam...niestety nie mają prawie zadnych do tej czesci ciala. Pare zwyklych...
Niestety nie ma takich jak sa pokazane z tym temacie z nie metalową częścią, która zapewne nie podraznia skory i nie niszczy szkliwa. Moze w salonie w którym bede robila bedzie cos ciekawegoale to jeszcze daleko..

alez sa!! i to bardzo fajne

jesli chodzi o czarne:
http://wildcat.pl/sklep/catalog.php?cat=118

bioplast - nie drazni dziasel:
http://wildcat.pl/sklep/catalog.php?cat=131 pozycja BIBL13 jest z czarna kulka z krysztalkiem i kulka jest malutka bo 3mm

mozesz te kupic osobno pret np z PTFE (ktory jest nieprzyciety i piercer Ci przytnie tyle ile trzeba a po zagojeniu nie musisz kupowac nowego kolczyka tylko go skracasz - zreszta mozesz tak robic ze wszystkimi labretami z PTFE i bioplastu)

[Svinecka]

ja z kolei wlasnie sobie zamowilam pret z PTFE a do tego taka kulke jak w pozycji GJB - 3mm i z bialym krysztalkiem:
http://wildcat.pl/sklep/catalog.php?cat=75

[Svinecka]

oj troche stary ten watek odkopalam - nie zauwazylam ze przy postach jezst 2006 rok a nie 2007 pewnie juz zalozycielka nie szuka kolczyka

[Gosia Straszewska]

ja jako 'weteranka' jesli o piercing chodzi, mialam monroe przez dluzszy czas
kolczyk wyglada slicznie, ale po pierwsze musi byc cienszy niz standardowy labret (1.6mm) jaki zwykle wklada sie do wargi - czyli 1.2mm, wowczas wyglada duzo subtelniej i blizenka jest pozniej mniejsza
kuleczka rowniez powinna byc jak najmniejsza (ja sobie upodobalam czarna, albo z malenkim diamencikiem)
najwygodniejsze do buzi sa kolce z PTFE albo bioplastu (duzo mniejsza 'kolizja' z dziaslami)
no i najwazniejsze! gwint jest przezroczysty!!!

przeklucie jest niemal bezbolesne i naprawde przywoicie sie goi!

niestety, moj obecny malzonek nie byl fanem tego kolczyka, gdyz zwyczajnie bolalo go przy calowaniu gdy zahaczal o gwint kolczyka:/

blizenka zostaje niestety, u mnie mija ponad dwa lata odkad nie nosze i jaka byla taka jest, ale malusia

u mnie wygladalo to mniej wiecej tak:
http://s6.photobucket.com/albums/y20...lerek_0062.jpg

[Svinecka]

no ja wlasnie zamowilam sobie labret z PTFE 1.2mm i kulke tytanowa w kolorze zlotym 3mm z malym krysztalkiem

[Svinecka]

wlasnie przyszedl moj kolczyk. jest naprawde malutki. mniejszy nawet niz myslalam.

powiedzcie mi jak jest z myciem zebow po przekluciu?

[Enaffi]

Napisane przez paulina1234

ja wszystko przebijałam sama : uszy , pępek , nos no i teraz warge mam nadzieje ze i tym razem wszystko bedzie ok.

łał odważna jesteś. A tak nawiasem mowiąc nie zrobiła bym sobie kolczyka w tym miejscu

[Svinecka]

jest tu ktos kto ma madonne i moze mi powiedziec jak jest z jedzeniem i myciem zebow na poczatku???

[boszenka69]

Ja mam A sama kilka miesięcy temu pytałam się tutaj o rady i teraz też mogę coś doradzić
Po pierwsze zaraz po przekłucui dostajemy dłuższy kolczyk, co nieco utrudnia mycie zębów i jedzenie Ale nie jest tragicznie

[Svinecka]

Napisane przez boszenka69

Ja mam A sama kilka miesięcy temu pytałam się tutaj o rady i teraz też mogę coś doradzić
Po pierwsze zaraz po przekłucui dostajemy dłuższy kolczyk, co nieco utrudnia mycie zębów i jedzenie Ale nie jest tragicznie

tyle to ja wiem kupilam kolczyka z wildcata z PTFE ktorego sie przycina do odpowiedniej dlugosci. po zagojeniu nie bede musiala kupowac nowego tylko tego sie skroci.

a z tym myciem zebow to nie chodzi mi o dlugosc kolczyka tylko o bol. i powiedz mi prosze jak dlugo sie goilo? kiedy wystapila opuchlizna i po jakim czasie zeszla? po jakim czasie moglas juz "normalnie" funkcjonowac z tym kolczykiem i kiedy zmienilas na krotszy?

[Svinecka]

i pokaz fotke koniecznie

[Gosia Straszewska]

to moze ja odpowiem...

mi sie goilo ok 3tygodni, po jakichs 2-3 tygodniach wymienilam na krotszy

jedzenie i mycie zebow na poczatku troszke uciazliwe, ale naprawde da sie wytrzymac

powiem ze jest duzo lepiej i przyjemniej jesli chodzi o gojenie niz w przypadku kolczyka w dolnej wardze tudziez brodzie, jako ze to jest nad gorna warga a jak wiadomo gorna szczeka jest nieruchoma

[Svinecka]

dziekuje bardzo
a jak bylo z opuchlizna?
i powiedz mi czy pret wystaje ze go widac?

[Gosia Straszewska]

opuchlizna jest niewielka
jesli chodzi o pret to niestety wystaje, zwlaszcza jak otwierasz buzie albo sie usmiechasz :/ ja sie nie moglam doczekac az wymienie na krotszy

[Svinecka]

Napisane przez Gosia Straszewska

opuchlizna jest niewielka
jesli chodzi o pret to niestety wystaje, zwlaszcza jak otwierasz buzie albo sie usmiechasz :/ ja sie nie moglam doczekac az wymienie na krotszy

ale jak jest krotszy to juz jest ok? to zn nie wystaje?

kurde boje sie isc ;/ nie daja znieczulenia a ja panikara jestem

[Gosia Straszewska]

pozniej juz nie wystaje, no chyba ze bardzo szeroko sie usmiechniesz ale praktycznie tego nie widac jak masz PTFE to juz w ogole

spoko, naprawde nie ma sie czego bac! sama bedziesz w szoku jak szybciutko ci to zrobia i ze to jest doslownie moment!ja mialam wiele roznych przekluc i akurat to nalezalo do najmniej bolesnych
znacznie bardziej uciazliwa jest dolna warga (choc tez nie ma dramatu)
no i te dni 'gojenia' tez szybko mina (plukanie dentoseptem no i przemywanie plus ew jakis tribiotic czy cos na gojenie)

ja chetnie sama bym sobie znow zrobila

[Svinecka]

powiedz mi co bardziej boli pepek, nos czy gorna warga? bo w pepku i w nosie mialam przebijane.

[Gosia Straszewska]

mnie duuuuuuzo bardziej bolal pepek osobiscie i znacznie gorzej sie goil,
noska nie mialam

aaaa wlasnie, mialas kiedys robione przekluwanie od razu z kolcem PTFE/bioplastu? bo to troche dluzej wtedy trwa 'instalowanie' kolczyka niz jak przeklucie jest z np tytanowym, ale to nie powinno akurat na gornej wardze przeszkadzac (na dolnej moze bo wiadomo ze nieco szarpie sie przy zakladaniu)
w ogole PTFE jest super, bo sie kulka nie odkreca, do gojenia idealne przy okazji
jakbym wczesniej wpadla na noszenie takowych to wiele kulek bym sobie oszczedzila...

[boszenka69]

Oto fotki mojej Monroe:
kolczyk.JPGkolczyk2.JPG
Robiłam ją sobie pod koniec sierpnia, na znieczuleniu miejscowym (zero bólu) i dopiero kilka miesięcy temu zagoiło mi się (ale generalnie wszystko mi się długo goi, więc nie jestem dobrym przykładem) Długi pręt nosiłam przez kilka tygodni i przyzwyczaiłam się do niego, więc tak strasznie nie przeszkadzał Teraz mam pręt o dł. 10mm i troszkę mi odstaje przy jedzeniu, uśmiechaniu się itp. Muszę kupić sobie 8mm Nie wiem co jeszcze chciałabyś wiedzieć....Aaa nie wiem czy palisz, ale po każdym paleniu przez pierwszy miesiąc musiałam płukać jamę ustną Dentoseptem A przez pierwsze 2 tyg. miałam straszną opuchliznę i w zasadzie mogłam gryźć tylko po stronie lewej (tam gdzie nie ma kolczyka) I ząbki też trzeba było myć ostrożnie

[Svinecka]

Napisane przez Gosia Straszewska

mnie duuuuuuzo bardziej bolal pepek osobiscie i znacznie gorzej sie goil,
noska nie mialam

aaaa wlasnie, mialas kiedys robione przekluwanie od razu z kolcem PTFE/bioplastu? bo to troche dluzej wtedy trwa 'instalowanie' kolczyka niz jak przeklucie jest z np tytanowym, ale to nie powinno akurat na gornej wardze przeszkadzac (na dolnej moze bo wiadomo ze nieco szarpie sie przy zakladaniu)
w ogole PTFE jest super, bo sie kulka nie odkreca, do gojenia idealne przy okazji
jakbym wczesniej wpadla na noszenie takowych to wiele kulek bym sobie oszczedzila...

mialam pepek przekluwany bioplastem i trwalo to tyle samo co zwyklym a mam porownanie bo przebijalam pepek 4 razy i za kazdym razem innym kolczykiem

[boszenka69]

Ja też przyznam, że gojenie pępka i same przekłuwanie to koszmar w porównaniu z Monroe

[Svinecka]

Napisane przez boszenka69

Oto fotki mojej Monroe:
Załącznik 824883Załącznik 824884
Robiłam ją sobie pod koniec sierpnia, na znieczuleniu miejscowym (zero bólu) i dopiero kilka miesięcy temu zagoiło mi się (ale generalnie wszystko mi się długo goi, więc nie jestem dobrym przykładem) Długi pręt nosiłam przez kilka tygodni i przyzwyczaiłam się do niego, więc tak strasznie nie przeszkadzał Teraz mam pręt o dł. 10mm i troszkę mi odstaje przy jedzeniu, uśmiechaniu się itp. Muszę kupić sobie 8mm Nie wiem co jeszcze chciałabyś wiedzieć....Aaa nie wiem czy palisz, ale po każdym paleniu przez pierwszy miesiąc musiałam płukać jamę ustną Dentoseptem A przez pierwsze 2 tyg. miałam straszną opuchliznę i w zasadzie mogłam gryźć tylko po stronie lewej (tam gdzie nie ma kolczyka) I ząbki też trzeba było myć ostrożnie

co to jest ten dentosept? to jest na recepte?
u mnie wlasnie nie daja znieczulenia

[boszenka69]

Dentosept to jest taki płyn to płukania jamy ustnej bez recepty Kobieta polecała go przy przekłuwaniu języka A ile płacisz za przekłucie bez znieczulenia? Bo ja ze znieczuleniem i kolczykiem płaciłam 80zł

[Gosia Straszewska]

tu nie ma potrzeby znieczulenia, serio

dentosept - dezynfekuje jame ustnai goi

ja docelowo nosilam 8mm

no i wlasnie, ja tez przeklucie pepka wspominam jako koszmar a tu - bezproblemowo praktycznie

[Svinecka]

Napisane przez boszenka69

Dentosept to jest taki płyn to płukania jamy ustnej bez recepty Kobieta polecała go przy przekłuwaniu języka A ile płacisz za przekłucie bez znieczulenia? Bo ja ze znieczuleniem i kolczykiem płaciłam 80zł

ja nie wiem ile bede placic za przeklucie bo sie nie pytalam jeszcze. kolczyk mam swoj

a powiedzcie mi ile kosztuje ten plyn do plukania?