Feminatywy i inne zaimki neutralne pod względem płci - dyskusja.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez elkiza81

Aktorka to nie zdrobnienie tylko forma żeńska. Aktoreczka to zdrobnienie.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

No. Wiem.

[Finlora]

Nadal mnie dziwi, kiedy czytałam "osoby menstruujące".

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Finlora

Nadal mnie dziwi, kiedy czytałam "osoby menstruujące".

WTF? Osoby menstruujące i osoby ejakulujące?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Finlora

Nadal mnie dziwi, kiedy czytałam "osoby menstruujące".

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88508057]WTF? Osoby menstruujące i osoby ejakulujące?
[/QUOTE]


Zależy od kontekstu. Zamiast napisać biologiczne kobiety mnie dziwi, ale w kontekście na przykład reklamy podpasek - no spoko, w końcu nie do wszystkich kobiet jest skierowana.

[melkmeisje]

Mnie wyjatkowo drażni słowo "gościni". Okropny twór. Ja nie wiem, nie można po prostu przyjąć do wiadomości, że słowo "gość' ma w języku polskim gramatycznie rodzaj męski, tak samo jak np. stół albo koszyk, bez odnoszenia tego do płci konkretnej osoby, trzeba tak wydziwiać, bo jak nie, to dyskryminacja?

A jak już trzeba kombinować, to dlaczego nie "gościówa"?

[Ruwi]

Mnie się podobają te formy z -ini, brzmią moim zdaniem lepiej niż z -ka

[siarka40]

Pytanie do zwolenniczek formy wyłącznie męskiej - co ze słowem "modelka"? Mówicie o Anji Rubik, że jest modelem?

[Limonka2738]

Napisane przez siarka40

Pytanie do zwolenniczek formy wyłącznie męskiej - co ze słowem "modelka"? Mówicie o Anji Rubik, że jest modelem?

Szczerze mówiąc to nie mówię o Anji Rubik.


Ale tak, pewnie bym powiedziała per "model".

[chimay]

Napisane przez siarka40

Pytanie do zwolenniczek formy wyłącznie męskiej - co ze słowem "modelka"? Mówicie o Anji Rubik, że jest modelem?

Nie, bo to znana forma, w powszechnym użyciu. Uważam ze jezyk polski jest zbyt po*ebany, żeby sobie go jeszcze dodatkowo komplikować wprowadzaniem jakichś udziwnień. Płeć mozna zaznaczyć na różne inne sposoby poprzez odmianę czasownika i przymiotnika, zaimki osobowe, a nie przez dyskutowanie nad pie*dyliardem możliwych końcówek żeńskich.

[Finlora]

Tak sobie myślę, że kobiety jakoś nie garną się do "brudnych" prac, więc przynajmniej rozkminy typu jak nazwać kobietę śmieciarza (śmieciarka?) czy szambiarza (szambiarka?) odpadają

[chimay]

Napisane przez Finlora

Tak sobie myślę, że kobiety jakoś nie garną się do "brudnych" prac, więc przynajmniej rozkminy typu jak nazwać kobietę śmieciarza (śmieciarka?) czy szambiarza (szambiarka?) odpadają

U mnie w materiałach reklamowych przedsiębiorstwa gospodarowania odpadami zawsze pojawiają się też kobiety, ale właściwie żadnej nigdy na żywo nie widziałam. Z tym, że akurat w niemieckim tworzenie takich form jest proste i nie ma fyfnastu różnych końcówek, więc zupełnie nie mam z tym problemu.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

Nie, bo to znana forma, w powszechnym użyciu. Uważam ze jezyk polski jest zbyt po*ebany, żeby sobie go jeszcze dodatkowo komplikować wprowadzaniem jakichś udziwnień. Płeć mozna zaznaczyć na różne inne sposoby poprzez odmianę czasownika i przymiotnika, zaimki osobowe, a nie przez dyskutowanie nad pie*dyliardem możliwych końcówek żeńskich.

ale na całe szczęście niektórzy chcą dyskutować nad końcówkami i zaznaczać swoją płeć w ten sposób.

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88511966]ale na całe szczęście niektórzy chcą dyskutować nad końcówkami i zaznaczać swoją płeć w ten sposób.[/QUOTE]

Jak ktoś nie ma ważniejszych rzeczy w życiu, to niech sobie dyskutuje.

[siarka40]

Napisane przez chimay

Jak ktoś nie ma ważniejszych rzeczy w życiu, to niech sobie dyskutuje.

A to tylko o ważnych rzeczach trzeba dyskutować? Powiedz to uczestniczkom Plotkowego .
I ja nie potrzebuję tej dyskusji, ponieważ nie uważam, aby "lekarka" brzmiała mniej poważnie niż "lekarz", tak samo jak "aktorka" czy "pielęgniarka".

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez siarka40

A to tylko o ważnych rzeczach trzeba dyskutować? Powiedz to uczestniczkom Plotkowego .
I ja nie potrzebuję tej dyskusji, ponieważ nie uważam, aby "lekarka" brzmiała mniej poważnie niż "lekarz", tak samo jak "aktorka" czy "pielęgniarka".

ale dla kogoś feminatywy mogą być wyjątkowo ważne, a po prostu jesli komuś sie to nie podoba, to niech nie dyskutuje, a nie umniejsza jakimś czynnościom.

[Limonka2738]

Napisane przez chimay

U mnie w materiałach reklamowych przedsiębiorstwa gospodarowania odpadami zawsze pojawiają się też kobiety, ale właściwie żadnej nigdy na żywo nie widziałam. Z tym, że akurat w niemieckim tworzenie takich form jest proste i nie ma fyfnastu różnych końcówek, więc zupełnie nie mam z tym problemu.

Po niemiecku przede wszystkim nie jest tak, że forma feminatywna jest identyczna że zdrobnieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88512075]ale dla kogoś feminatywy mogą być wyjątkowo ważne, a po prostu jesli komuś sie to nie podoba, to niech nie dyskutuje, a nie umniejsza jakimś czynnościom.[/QUOTE]Ale dla mnie feminatywy to jak danie mi w twarz.

Więc będę dyskutować i będę się sprzeciwiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Limonka2738

Po niemiecku przede wszystkim nie jest tak, że forma feminatywna jest identyczna że zdrobnieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Ale dla mnie feminatywy to jak danie mi w twarz.

Więc będę dyskutować i będę się sprzeciwiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to wobec siebie nie używaj feminatywów wobec siebie, a od używania ich przez innych wobec nich samych się odpieprz. A gdy jakaś osoba prosi cię żebyś wobec niej używała feminatywów, to się po prostu dostosuj do tej prośby. Bardzo proste reguły, nie wiem, z czym masz problem.

[Finlora]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88512075]ale dla kogoś feminatywy mogą być wyjątkowo ważne, a po prostu jesli komuś sie to nie podoba, to niech nie dyskutuje, a nie umniejsza jakimś czynnościom.[/QUOTE]

No to jak - śmieciarka czy szambiarka?

[siarka40]

Napisane przez Limonka2738

Ale dla mnie feminatywy to jak danie mi w twarz.

Więc będę dyskutować i będę się sprzeciwiać.

Przypomnisz mi jak określasz pielęgniarkę? Albo - określałabyś - uprzedzając Twoją odpowiedź, że nie rozmawiasz o tych przedstawicielach służby zdrowia.

Napisane przez Finlora

No to jak - śmieciarka czy szambiarka?

No śmieciarka od śmieciarza, a szambiarka od szambiarza. Tak jak pilotka od pilota.

[Finlora]

Napisane przez siarka40

No śmieciarka od śmieciarza, a szambiarka od szambiarza. Tak jak pilotka od pilota.

No wiem, tylko bawi mnie, że jakoś kobiety nie pchają się do takich zawodów, więc nie ma problemów z nazewnictwem Tak samo nie są kurierkami wnoszącymi paczki o wadze 25kg na 4 piętro.

[Limonka2738]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88512094]no to wobec siebie nie używaj feminatywów wobec siebie, a od używania ich przez innych wobec nich samych się odpieprz. A gdy jakaś osoba prosi cię żebyś wobec niej używała feminatywów, to się po prostu dostosuj do tej prośby. Bardzo proste reguły, nie wiem, z czym masz problem.[/QUOTE]Ekstremalnie proste reguły, których nikt nie przestrzega wobec mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez siarka40

Przypomnisz mi jak określasz pielęgniarkę? Albo - określałabyś - uprzedzając Twoją odpowiedź, że nie rozmawiasz o tych przedstawicielach służby zdrowia.


No śmieciarka od śmieciarza, a szambiarka od szambiarza. Tak jak pilotka od pilota.

No na co dzień nie używam, więc nie mam tego problemu.

Ale niejednokrotnie przyznawałam, że z pielęgniarkami akurat miałabym problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez siarka40

Przypomnisz mi jak określasz pielęgniarkę? Albo - określałabyś - uprzedzając Twoją odpowiedź, że nie rozmawiasz o tych przedstawicielach służby zdrowia.


No śmieciarka od śmieciarza, a szambiarka od szambiarza. Tak jak pilotka od pilota.

Tyle że język po pierwsze ma być praktyczny i spełniać kryterium funkcjonalności, służyć do komunikacji; poprawność polityczna jest gdzieś dalej. Te wyrazy to homonimy, dodatkowo bardzo niewdzięczne.

Język polski jest i tak wystarczająco skomplikowany dla obcokrajowców, a nierzadko też nawet dla rodaków. Feminatywy w porządku, ale niewciskane na siłę i tworzone z głową, choć ja swoje preferencje co do tego tematu wyraziłam w poprzednim wątku. Może za jakieś 100 lat będą naturalne w języku polskim.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie sądzę, żeby kobieta była chętna do dźwigania paczek po 20 kg - zgodnie z przepisami. Tak sobie rzuciłam te 25 kg.
Tak samo jak nie byłaby chętna pracować jako szambiarz czy śmieciarz. A przecież mogłyby, nie ma przeszkód

[sublips]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Kosmetyczka jest słowem, które weszło już do języka i jest w uzusie. Śmieciarka - w kontekście kobiety wykonującej zawód śmieciarza - nie. Do tego dla kobiety, która wykonuje taki zawód - a na pewno choć jedna taka istnieje - mogłoby być to określenie obraźliwe, że jest nazywana jak ciężarówka wywożąca śmieci.

Zresztą w ogóle nazwy zawodów "śmieciarz", "szambiarz" budzą moje wątpliwości; przeczytałam "ładowacz nieczystości" przed chwilą i to mi pasuje już bardziej.

A poza tym używa się "kosmetyczki" błędnie, często w odniesieniu do "kosmetologów" - i ciekawe który zawód budzi większe zaufanie? Całkiem przypadkowo ten z rodzajem męskim (no też dlatego że ma ten przyrostek co lekarze specjaliści- dermatolog).

[Finlora]

A tak swoją drogą - jak nazwać mężczyznę robiącego co to samo co kosmetyczka? Nie mówię tu o kosmetologu.

[Ruwi]

Napisane przez Finlora

Nie sądzę, żeby kobieta była chętna do dźwigania paczek po 20 kg - zgodnie z przepisami. Tak sobie rzuciłam te 25 kg.
Tak samo jak nie byłaby chętna pracować jako szambiarz czy śmieciarz. A przecież mogłyby, nie ma przeszkód

Pamiętam, że jak zamawiałam przez internet do mieszkania takie ogromne pufo-sofy ledwo mieszczące się gdziekolwiek, to właśnie pani kurierka je sama wniosła

[chimay]

Napisane przez Limonka2738

Po niemiecku przede wszystkim nie jest tak, że forma feminatywna jest identyczna że zdrobnieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To fakt. Ciekawą sprawą jest nazwa "położna", bo nie nadaje się do stworzenia z niej formy męskiej. A jak się okazuje, jest w Niemczech aż 4 panów, którzy ten zawód wykonują. Więc wymyślono dla nich nazwę zawodu brzmiącą zupełnie inaczej od standardowej formy żeńskiej.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Limonka2738

Ekstremalnie proste reguły, których nikt nie przestrzega wobec mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

No na co dzień nie używam, więc nie mam tego problemu.

Ale niejednokrotnie przyznawałam, że z pielęgniarkami akurat miałabym problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja już wiem, że nie chcesz żeby wobec ciebie stosowano feminatywy, zatem ich wobec ciebie nie będę stosować. Co do zachowania innych to mogę tylko i wyłącznie powtórzyć przytoczoną przeze mnie regułę.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta