![]() |
#31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Nie no, git pomysł iść z infekcja do onkologa ![]() ![]() ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88403289]Nie no, git pomysł iść z infekcja do onkologa
![]() ![]() ![]() [/QUOTE] Też mi się ten pomysł nie podoba, poczekałabym jeszcze trochę. A już na pewno pasowałoby uprzedzić przy rejestracji, że dopiero co miało się covid, żeby go jakiemuś człowiekowi z rakiem nie sprzedać... Zresztą izolacja to jest ileś dni ALBO 3 DNI BEZ OBJAWÓW, więc jeśli jakieś objawy nadal występują, to pasowałoby się skontaktować z lekarzem POZ, a izolacja powinna być przedłużona... Jak lekarz jest ogarnięty, to też może ocenić, na ile to jest ciąg dalszy, powikłanie albo czy powinno niepokoić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Dziewczyny onkologa mam 8 stycznia to będzie już prawie 3,5 tyg po
To mój znajomy sasiad - wie ze jestem świeżo po covid. Mam być pod koniec jego pracy jako ostatnia pacjentka. Staram się narazie o tym nie myśleć i korzystać z czasu który mi został z dziećmi . Jak coś będę walczyć i dam radę ! Jakaś nadzieja jest ze to nie to Oczywiście jak się okaże ze jest okej to na pewno pójdę na terapie bo zdaje sobie sprawę ze tak to nie może wyglądać . Ale lek jest silniejszy . Bardzo mnie pocieszało ze jednej z was tez spuchła szyja przy koronie Czytałam o długim covid i tak było wypisane m.in ze może się coś dziać z węzłami chłonnymi , Z tego całego stresu dostałam okres dwa tyg wcześniej i to taki mocny ze nawet w połogu czegoś takiego nie miałam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Covid jak długo - wasze historie
Szczerze mówiąc dla mnie to jest absurd z tym onkologiem i wyczytanym w internecie chłoniakiem. Lekarz pierwszego kontaktu, ten który zlecił badanie na covid, powinien powiedzieć co dalej i przede wszystkim powinnaś odczekać czas od USTANIA objawów. Co powiedział ten internista? Czasem nie właśnie to, ze powinnaś dać temu czas, bo wyniki masz w porządku? Ale Ty - jak to osoba z nerwica lekowa na tle zdrowotnym - nie dałaś temu wiary, bo już wiedziałaś swoje z internetu?
Może być to tez wtórna infekcja - covid osłabił organizm, odporność osłabiona również, a że sezon ogólnie grypowy to mogła przyplątać się inna infekcja. Naprawdę, to tylko osoba z nerwica mogła wpaść na pomysł żeby iść do onkologa w takiej konkretnej sytuacji. W ogóle zobacz co piszesz co autorko - Ty już jesteś przygotowana na walkę (!!) z rakiem na podstawie powiększonego węzła po infekcji i samodiagnozie (!!) z internetu...płaczesz nad wiosennym wyjazdem, bo już masz prognozę dla siebie, ze będziesz walczyć wtedy z chłoniakiem. Powtarzam - po samodiagnozie z internetu i lekko powiększonym węźle po infekcji. potrzebujesz pomocy psychiatry bez względu na wszystko. To jest bardzo niepokojące i świadczy o realnym problemie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez 07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Czas edycji: 2021-01-02 o 19:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Zgadzam się z sugestiami na temat rozmowy z psychiatrą. Wszyscy moi bliscy po covidzie dochodzili do siebie ponad miesiąc czasu, łącznie z tymi super zdrowymi i młodymi. Część osób na dłuższy czas traciła węch/smak, część miała ciągły ból głowy/migrenę, a 99% mimo ustania objawów nadal szybko traci oddech, ma duszności i męczliwość. Także te 3 tygodnie to jest dopiero czas rekonwalescencji i w ogóle bym się nie przejmowała jakimiś subtelnymi objawami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Trochę mnie postawilyscie do pionu , byłam przekonana ze jak minie 10 dni będę zdrowa a tu zonk było ok i Znowu coś się zaczęło dziać . Zaczęłam
Wariować . Wiem ze uspokoiłam się na chwile , nie mogę zaczac nic czytać i muszę dotrwać do czw do psychologa a on już mną pokieruje ( sprawdzona babeczka bardzo pomogła mojej mamie - moja mama miała straszne leki na temat pasożytów). Załączam Wam zdjęcia mojej szyji , zaznaczyłam gdzie są te wezly . Jak teraz patrze nie wyglądają tak strasznie Są lekko wypukłe i miękkie , wydaje Mi się ze mniejsze niż przedwczoraj kiedy byłam u internistki . Któraś pytała co powiedziała lekarka - wlasnie nic ze mam brać wit d i cynk . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Dobrze zrobiłam ze napisałam tutaj a przestałam
Czytać fora onkologiczne . Jakoś miesiąc temu mój synek miał wypadek nadział się na trampolinę byłam z nim sama na urodzinach pędziłam szybko na pogotowie rana koło tętnicy do dziąsła i żuchwy , klej do brody 9 szwów, mocny antybiotyk na 14 dni . 3 noce ze stresu nie spałam - strasznie to na mnie wpłynęło i teraz się straszne stresuje nawet jak biegają i rozrabiaja . A zawsze byłam z tych wyluzowanych mam nie martwiących się . Może ten stres na mnie tak wpłynął ze teraz wszystko cZarno widzę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Ja wychodzę z założenia że nie ma się co przejmować czymś co się jeszcze nie wydarzyło bo może się okazać że zmarnujemy mnóstwo nerwów na coś co nigdy nie zaistnieje. Koniecznie napisz nam tu jak przebiegła wizyta. Dużo zdrówka w nowym roku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Najważniejsze, żebyś poszła do psychiatry. Wiem, że trudno walczy się z tego typu strachem, bo sama mam nerwicę lękową. Musisz pamiętać, że Twoje zachowanie niszczy zarówno Ciebie, jak i Twoje najbliższe otoczenie.
A powiększone węzły chłonne mogą zostać z Tobą na stałe i to nie jest nic groźnego. Sama mam taki od wielu lat w jednej pachwinie - taka pozostałość po infekcji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow Edytowane przez j_fly Czas edycji: 2021-01-02 o 20:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Napewno to doświadczenie z synkiem złe na Ciebie podziałało plus covid i ogólny klimat tego 2020 r. Nie czytaj forów onkologicznych, bo nie ma ani jednego powodu abyś musiała to robić. Twoja szyja wyglada bardzo dobrze, węzły onkologiczne są duże i twarde. Dobrze Ci lekarka powiedziała - bierz sobie cynk i witaminę d, dobrze się odżywiaj, pij dużo wody i daj sobie czas ma dojście do siebie. I ban na internety!! Możesz iść do tego psychologa skoro mu ufasz, ale ja bym wolała psychiatrę prawdę powiedziawszy. Od jednej wizyty lęki nie ustępują. Mam nadzieje, ze nas posłuchasz i zadbasz o swoje zdrowie psychiczne ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- Cytat:
Dokładnie! Ja mam co najmniej kilka węzłów powiększonych na stałe po infekcjach - kiedyś je wszystkie konsultowałam przy okazji innych badań. Mam je od lat - każdy jeden lekarz powiedział, ze są to zwapnione węzły poinfekcyjne. I każdy mi zwracał uwagę, że szczególnie groźne są duże i twarde, nieruchome węzły - te powinny nas zaprowadzić prosto do lekarza. Miękkie i bolące są zazwyczaj związane z tocząca się infekcja. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Węzły chłonne powiększają się przy każdej infekcji. Czasami się powiększają i już nie maleją i nie oznacz to chłoniaka. Wiem co przechodzisz, też mam nerwicę lękową, mam objawy somatyczne, co chwilę coś sobie wkręcam. Chodzę na terapię, nauczyłam się to trochę ogarniać, ale lekko nie jest. Zamiast iść teraz do onkologa, poczekaj aż zupełnie wydobrzejesz (węzły nie maleją dzień po ustaniu infekcji, potrzebują czasu) a jeśli będą dalej Cię niepokoiły to umów się do internisty. Mnie właśnie internista zlecił USG węzłów chłonnych (które wykazało ich powiększenie, ale niegroźne, po prostu nie zmniejszyły się po infekcji). Jest ryzyko że onkolog nie potraktuje Cię serio i poczujesz się jeszcze gorzej. I koniecznie szukaj pomocy psychologa. Zrób to i dla siebie i dla dzieci.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ![]() ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Princess wiem ze od jednej wizyty nie ustąpią - mama chodziła ponad rok . Ale ta panią udało nam się załatwić mega szybko i odrazu , muszę od czegoś zaczac .
Nie mam wyjścia kocham moje dzieci najbardziej na świecie i muszę się doprowadzić do porządku. Jutro robię wogole ban na telefon - odkładam i wyłączam żeby mnie nie korciło. Dziękuje wam i życzę spokojnego wieczorka Dam znać co i jak ---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- Internistka mnie zbyła , a onkolog to Mój sasiad i sam zaproponował żebym przyszła ze mnie obejrzy i wogole oceni czy mamy robić usg biopsje itd Ale sasiad chyba już pomału zaczyna mnie unikać 🤨 wcale się mu nie dziwnie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Trzymaj się ciepło! Masz dla kogo walczyć o lepsza jakość życia, oprócz siebie oczywiście - są jeszcze dzieciaki, zadbaj by nie przejęły tych lęków. Odłóż telefony, internety. Trzymam za Ciebie kciuki! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Węzły mogą się powiększać nawet jak nic specjalnego więcej nie czujesz, toczy się jakaś infekcja, organizm walczy no i tak to działa. A co dopiero świeżo po covidzie. Mi wyskoczyła właśnie głupia opryszczka, a wywaliło mi węzły jakby nie wiem co się działo. No tak to jest, pamiętaj, że najczęściej to co się odczuwa i nas martwi jest z najbardziej prozaicznych powodów na świecie, a tylko nam w głowach się wydaje, że o matko co też to musi nie być.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Mnie lekarz powiedział, że nawet od pryszczy mogą się węzły powiększyć - bo są to toczące się stany zapalne na twarzy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Bot
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 11 718
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
![]() Ja przeżywałam covid ze 3-4 dni i polegało to na znacznym osłabieniu węchu (w kulminacyjnym momencie trochę wyczułam tylko zmywacz do paznokci podstawiony pod nos) i dwudniowej utracie smaku. ![]()
__________________
contra negantem principia non est disputandum Edytowane przez Swietusia Czas edycji: 2021-01-03 o 01:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: ... z daleka!
Wiadomości: 310
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Niestety, ja i moi najbliżsi mieliśmy covid.
Miałam przez 2 dni gorączkę ponad 38 stopni. lekki kaszel i i i ucisk w klatce piersiowej. Poza tym okropne dreszcze. Mąż nie miał smaku i węchu. Kaszel i stan podgorączkowy, zawroty głowy. Syn (5lat) gorączka prawie 39 stopni przez 2 dni i bóle stawów. Córka (wówczas 1 miesiąc) nie miała temperatury, ale nie miała apetytu, była bardzo marudna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nienarodzone dziecko nie umiera...Ono zmienia tylko datę przyjścia na świat (26.08.2013) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 610
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Miałam gorzej opuchniętą szyję. Dużo gorzej. Także na Twoim miejscu jeszcze bym się tym nie martwiła. Mi po jakimś czasie samoistnie zeszło. Dłużej trwało, niż bym chciała, ale zeszło do 0.
__________________
(...)There's no life, emotion Or warmth, but just garbage language A desolately rolling meadow Loneliness adds as the days go by We have to be humans Because we get scars |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Hej wam
Narazie się jakoś trzymam, nic nie czytam o rakach ale oczywiście myśli się pojawiają. SZyja nadal na dole lekko spuchnięta i zAczelo mnie to trochę bolec. Cały dzień dziś było ok wysprzatalam dom , ogarnelam obiad , spacer z młodszym synkiem I znów zawroty głowy wróciły ;( Strasznie mnie to frustruje wszystko już Nie mysle o złym , staram się myśleć ze to wszystko jest związane z tym covid |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Serio laska, panikujesz tak, że aż ja się chora czuję. Naprawdę potrzebna Ci ostra terapia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 319
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
u mnie były to kaszel i silne zmęczenie przez tydzień, a później utrata węchu i smaku. choroba ni gorsza, ni lepsza niż te, które dotąd przechodziłam. było inaczej, ale to na tyle subiektywne odczucie, że nie potrafię tego zwerbalizować.
![]() autorko, węzły chłonne mam powiększone z dwa razy w roku. widocznie taka moja uroda. i Twoja też. ![]() ![]() będzie dobrze. ![]()
__________________
Jeśli dojdziesz do ładu z własnym wnętrzem, wówczas to, co zewnętrzne, samo się ułoży. Rzeczywistość pierwotna tkwi wewnątrz, a zewnętrzna jest wobec niej wtórna. Eckhart Tolle
Edytowane przez Harmonia_95 Czas edycji: 2021-01-05 o 22:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Hej
Odkryłam wczoraj guzek pod pacha .. koszmar Udało mi się dziś dostać na usg , dostałam histerii w gabinecie a tu się okazało ze pod pacha to rośnie mały tluszczak - pani odrazu powiedziała , a na szyji te wezly wcale nie są duże jakoś i są to typowe wezly po infekcji. Ogólnie zawroty głowy tez już praktycznie ustąpiły ![]() Wiec wszystko się skończyło dobrze ! Oczywiście wizytę u pani psycholog mam umówiona bo uważam ze tak czy siak muszę omówić temat . A sąsiada onkologa narazie odwołałam. Dziękuje wam ze mnie pocieszylyscie i mam nadzieje ze uporam się z tymi lekami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Rodzice mieli, czuli się źle, była gorączka, kaszel, duszności, brak węchu, smaku itd. Tata w grupie ryzyka przeszedł to zdecydowanie szybciej i trochę łagodniej niż mama, która w grupie ryzyka nie jest.
Ja mieszkam z rodzicami, byłam z nimi w domu na kwarantannie, kiedy byli chorzy, ale ja czułam się dobrze, może trochę smak i węch miałam przytępiony. Zrobiłam potem test na przeciwciała i się okazało, że też miałam covid. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Hej jakaś masakra co się dzieje ...
po ostatniej wiadomości było ok później po jakimś Miesiącu wczulam Węzła chłonnego na szyji , poleciałam na usg ok. Zrobiłam morf jest ok lekko mam tylko obniżone białe krwinki ale pani dr ( a nawet dwie ) pow ze po infekcji typowo. Myślałam znów o tym chloniaku . Teraz mam jazdę guz mózgu ;( mam zawroty głowy - byłam u rech i mam zablokowana szyja - twierdzi ze od tego . Leczę to . Neurologa mam za tydz bo nie było terminów. Byłam u psychologa - stwierdziła u mnie ocd i mam iść do psychiatry po leki i rownolegle terapie . Jestem w strasznym stanie ;( już wyobrażam sobie smierć . Miewam czasem bóle głowy , lekkie zawroty , mam czasem jakby miękkie nogi. Jestem załamana tym wszytkim |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
A może masz te wszystkie objawy właśnie od stresu? Denerwujesz się tym, że jesteś chora i sama prowokujesz u siebie objawy? Edytowane przez IronWidow Czas edycji: 2021-02-27 o 21:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Przede wszystkim zrób sobie badania, żeby się uspokoić, że to nie żadna straszna choroba. Trzymam kciuki z całej siły, żeby to były "tylko" objawy po Covidzie, które z czasem same znikną...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Nie wyszło ale mam zAwroty głowy nie wiem
Skąd ;( nie mogę umrzeć ;( muszę zrobić rezonans głowy - wiem ze jak go zrobię to już będzie koniec ... jedyne co mnie pociesza ze to wszystko zaczęło się od covid i ze może jest nikła szansa ze to jakieś powikłania . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:08.