Jak urozmaicić seks?

[Frozen_Rose]

Napisane przez goskasamosia27

Napewno postaram się z nim pogadać. Generalnie dla mnie to też krępujące jest zaczynać taki temat. Boję się że MZ pomyśli że przestał mnie zaspokajac albo co bądź że przestał mi się on sam podobać. Co do jego fantazji. Miał parę i udało nam się je przerobić w życiu. Aczkolwiek dopiero co zaczynamy bawić się seksem na inny sposób i to różnie bywa.

Z tego co widzę, to seks nie jest u was tematem tabu. Rozmawialiście już o fantazjach seksualnych, pozycjach i gadżetach, oglądacie razem porno, więc skąd skrępowanie? Tak jak zawsze, porusz ten temat w wygodnym momencie.

Co do pogrubionego, to idąc tym tokiem myślenia, mąż nie kupiłby dildo i nie zgodziłby się na inne gadżety, zabawki czy na eksperymenty z soft BDSM. A zrobił to? Zrobił. Widocznie mu to pasuje, więc spokojnie, nie masz się o co martwić.

[goskasamosia27]

Seks nie jest u nas tematem tabu. Lubimy go więc go często i dużo uprawiamy. Mam tylko pewne obawy o to czy mąż nie pomyśli o tym że jest mi z nim źle że chce coraz bardziej eksperymentować. Czuję że mógłby podświadomie tak pomyśleć a ja nie chce go przecież zranić. Powoli się wkręcamy w nowe zabawy, gadżety itd itp. Póki co się mu podoba i myślę że tak zostanie jeśli chodzi o rozmowy o seksie to oczywiście że rozmawiamy ale jak taka rozmowa się kończy to wiemy na pewno będę chciała eksperymentować z nowymi rzeczki i będę go namawiać do tego. Powolutku do celu